Panny Młode 2017 cz. 5

[VinVinara]

Łatwo Wam tak napisać "postaw się" albo "zrezygnujcie z wesela i zróbcie obiad". Sęk w tym, że wesele to moje i Tża marzenie. Nie mam siły już.

---------- Dopisano o 14:39 ---------- Poprzedni post napisano o 14:38 ----------

Napisane przez papaPapaya

owszem
http://szyjemysukienki.pl/kategoria/do-tanca/vivien
tylko kolor zmienię

też ta wpadła mi w oko

[Dorotti666]

Napisane przez VinVinara

Łatwo Wam tak napisać "postaw się" albo "zrezygnujcie z wesela i zróbcie obiad". Sęk w tym, że wesele to moje i Tża marzenie. Nie mam siły już.

Ja rozumiem, ale wolałabym na to marzenie sama nazbierać
A tu masz niestety coś za coś. Albo spokój i małe przyjęcie albo "wymarzone" wesele z wtracajacymi rodzicami. Dla mnie wybór byłby prosty, bo spokój i robienie po swojemu cenie najbardziej. Nawet kosztem marzenia.

[papaPapaya]

a ja tak sobie planuje sukienkę, fotografa i w ogóle wszystko, ale nie mam pojęcia jak ja zarobię chociaż trochę kasy studiując jeden kierunek dziennie, drugi zaocznie i reszte wolnych weekendów (co dwa tyg.) spędzam z TŻ bo w ogóle byśmy się nie widzieli.
nie wiem gdzie w tym wszystkim znaleźć jeszcze miejsce na pracę

troche mnie dołek złapał przez tych fotografów...

[201604261006]

Napisane przez malgosiaw123

No właśnie o tym mowie,że Ty postawilas na swoim,bo u Ciebie rodzice się nie wtracali. A widzisz ze Vin ciagle sie stawia a sa na okrąglo awantury. To jest po prostu cięzki charakter rodziców TŻ. Niektorym osobom nawet jak się postawisz to i tak ich musi byc na wierzchu,albo zagroza ze się nie pojawią.

Nie musiałam stawiać na swoim bo od początku nikt się nie wtrącał, dawali rady, propozycje ale nie że musisz zrobić tak i tak.
Wiadomo że ciężki charakter ale jak teraz dadzą sobie wejść na głowę to później będzie tylko gorzej..

Napisane przez papaPapaya

owszem
http://szyjemysukienki.pl/kategoria/do-tanca/vivien
tylko kolor zmienię

Śliczna ale cena okrutna

Napisane przez VinVinara

Łatwo Wam tak napisać "postaw się" albo "zrezygnujcie z wesela i zróbcie obiad". Sęk w tym, że wesele to moje i Tża marzenie. Nie mam siły już.

Ale czy naprawdę Twoim marzeniem jest wesele na które zbytnio nie masz wpływu? Takie które najważniejsze (i mniej ważne) "elementy" wybierają rodzice? Naprawdę to jest Twoim marzeniem?

---------- Dopisano o 15:11 ---------- Poprzedni post napisano o 15:07 ----------

Vin Twoi/Wasi rodzice muszą zrozumieć że oni swoje śluby i wesela już mieli. Niech dadzą Wam żyć po swojemu, wiadomo że skoro płacą to mogą Wam dać budżet ale nic więcej. Mogą doradzać, pokazywać propozycje ale nie wybierać.
Teraz będą się wtrącać w planowanie ślubu, wesela, potem w to gdzie i jak mieszkacie (a z tego co kojarzę to będziecie mieszkać z którymiś z nich - chyba że się pomyliłam, to wybacz ) potem jak wychowujecie dzieci.. Tak się nie da żyć.

Ale to Twoje życie, Twoje wesele i zdecyduj sama. Ale pamiętaj, żebyś tylko nie żałowała że dałaś sobie wejść na głowę. Nie macie 5 lat.

[Dorotti666]

Właśnie co to za marzenie, kiedy wesele i ślub staje sie najbardziej stresujacym wydarzeniem w Twoim życiu. A chyba nie tak miało być.

[papaPapaya]

Napisane przez mysza93

Śliczna ale cena okrutna

wiem, wiem, jak uda mi się uzbierać to ją kupię

Napisane przez dorotti66

Właśnie co to za marzenie, kiedy wesele i ślub staje sie najbardziej stresujacym wydarzeniem w Twoim życiu. A chyba nie tak miało być.

dokładnie
musisz się w końcu ukierunkować, bo póki co to nie wiadomo w którą stronę chcesz iść. Z jednej strony chcesz żeby płacili, ale z drugiej nie chcesz żeby było tak jak oni chcą. A w twojej sytuacji tak się nie da

[Infernallullaby]

Hej co u was pierdołki ? Muszę zacząć was podczytywać bo widzę że idziecie jak burza

[201711281122]

Ja bym na miejscu Vin podziękowała za ofertę pomocy finansowej i zrobiła wszystko po swojemu.

Na początku też toczyłam boje z rodzicami, ale doszliśmy do porozumienia na szczęście.

[VinVinara]

Napisane przez Infernallullaby

Hej co u was pierdołki ? Muszę zacząć was podczytywać bo widzę że idziecie jak burza

hej, co u Ciebie?

[201604261006]

Napisane przez papaPapaya

wiem, wiem, jak uda mi się uzbierać to ją kupię

Na pewno

Napisane przez Infernallullaby

Hej co u was pierdołki ? Muszę zacząć was podczytywać bo widzę że idziecie jak burza

Ona ma dziś urodziny!!! Sto lat!

[VinVinara]

Wszystkiego Najlepszego

[papaPapaya]

Napisane przez mysza93

Ona ma dziś urodziny!!! Sto lat!

łaaa!!

Napisane przez Infernallullaby

Hej co u was pierdołki ? Muszę zacząć was podczytywać bo widzę że idziecie jak burza

STO LAAT!

[201604261006]

A mój Tż dziś na służbie. Od rana, od 8 mają już 4 czy 5 pożar

[aguleekk]

Napisane przez Infernallullaby

Hej co u was pierdołki ? Muszę zacząć was podczytywać bo widzę że idziecie jak burza

Sto lat

A my niedawno wróciliśmy z plaży, oczywiście mało co się opaliłam

[201604261006]

Hahah ja powinnam się wyrównać ale nie będę swojego cielska wystawiać

A w ogóle wczoraj pierwszy raz doiłam z Tż krowy (teściowa to robi, ale byli na 18). I normalnie nie wiem, jak teściowa daje radę nosić te ciężary, mi ręce odpadły od razu

[Dorotti666]

Infernallullaby sto lat

Ja opalona w sumie jestem po dwóch ostatnich weekendach na Roztoczu

[201711281122]

Ja przyjechałam blada z Majorki, to jest level hard

[89anioleknh89]

Napisane przez VinVinara

PapaPapaya, my podpisalismy umowe rowno dwa lata przed.


Ogolnie mialam wczoraj zly dzien, nie wyspalam sie,bolala mnie glowa i bylam zdenerwowana.Umowilam sie z Tzem ze nie powiemy jego ojcu jakich orkiestr jedziemy sluchac. Wiedzialam, ze jak sie dowie, to sie uprze ze ta najlepsza. I jak sie tesciu zapytal jaka to orkiestra to ja powiedzialam, ze nazwa nie ma zadnego znaczenia. A Tz mu powiedzial, a na mnie wszyscy naskoczyli, ze jestem niegrzeczna i zachowuje sie jak jakas panienka Potem dowiedzialam sie od rodzicow, ze skoro rodzice placa to oni decyduja. To ja sie wkurzylam i powiedzialam, ze jak tak to ja juz niczego wiecej nie szukam i maja mi sami poszukac zespolu i nie pytac mnie o zdanie, skoro i tak nie biora go pod uwage. Przeplakalam caly wieczor, zaluje ze zgodzilam sie na to cale wesele. Od teraz zadnej rzeczy z nimi nie bede konsultowac. Mam dosc.

przykro mi ;( ja jestem taka osoba, ze odwolalabym to w takim razie i powiedziala ze zrobimy wesele jak sami uzbieramy :P

[papaPapaya]

Napisane przez aardbei77

Ja przyjechałam blada z Majorki, to jest level hard

jak to możliwe?

---------- Dopisano o 16:29 ---------- Poprzedni post napisano o 15:49 ----------

Napisane przez mysza93

A w ogóle wczoraj pierwszy raz doiłam z Tż krowy (teściowa to robi, ale byli na 18). I normalnie nie wiem, jak teściowa daje radę nosić te ciężary, mi ręce odpadły od razu

ale że to mleko czy wymiona?

[201604261006]

Napisane przez aardbei77

Ja przyjechałam blada z Majorki, to jest level hard

Jak?

Napisane przez papaPapaya

ale że to mleko czy wymiona?

Mleko, mleko

Ile ja się męczyłam z postem na blogu ciągle mi jakieś zdjęcie ginęło

[papaPapaya]

Napisane przez mysza93

Ile ja się męczyłam z postem na blogu ciągle mi jakieś zdjęcie ginęło

łał! Ale zwierzyńca masz

[201604261006]

Napisane przez papaPapaya

łał! Ale zwierzyńca masz

Mało wiem

[Dorotti666]

Napisane przez mysza93

Mało wiem

powiem tylko : kaczuszki

[201711281122]

No po prostu. Wiadomo, chwyciło mnie, ale ledwie co Znaczy, filtr się sprawdził

Najśmieszniej, bo jak zdejmę pierścionek, to mi zostaje jasny ślad. No i dwukolorowe cycki, norma. Najgorzej, bo ja się opalam długo, słabo i mozolnie, a potem i tak dziadostwo w postaci odbitek stroju/ubrań zostaje do wiosny.

[papaPapaya]

Napisane przez mysza93

Mało wiem

ja chyba bym cały dzień u tych słodkich króliczków albo kotków spędzała a nie tu z babsztylami na wizazu

[201801191006]

Napisane przez VinVinara

Łatwo Wam tak napisać "postaw się" albo "zrezygnujcie z wesela i zróbcie obiad". Sęk w tym, że wesele to moje i Tża marzenie. Nie mam siły już

stres przez dwa lata i ciągłe kłótnie są tego warte?
przecież jak się na wszystko zgadzacie, to realizujecie wizje rodziców, a nie wasze marzenie.
nie ma opcji żebyście zrobili wesele bez ich pomocy finansowej?

[papaPapaya]

Napisane przez loloo

stres przez dwa lata i ciągłe kłótnie są tego warte?
przecież jak się na wszystko zgadzacie, to realizujecie wizje rodziców, a nie wasze marzenie.
nie ma opcji żebyście zrobili wesele bez ich pomocy finansowej?

Vin a tak w ogóle to musicie się tak spieszyć?
Przecież możecie mieć ślub i wesele za kilka lat jak spokojnie sami uzbieracie pieniądze skoro teraz was nie stać
Chyba że ten ślub musi być już teraz za dwa lata bo coś

---------- Dopisano o 17:07 ---------- Poprzedni post napisano o 17:05 ----------

Napisane przez aardbei77

No po prostu. Wiadomo, chwyciło mnie, ale ledwie co Znaczy, filtr się sprawdził

Najśmieszniej, bo jak zdejmę pierścionek, to mi zostaje jasny ślad. No i dwukolorowe cycki, norma. Najgorzej, bo ja się opalam długo, słabo i mozolnie, a potem i tak dziadostwo w postaci odbitek stroju/ubrań zostaje do wiosny.

o proszę, to tak jak ja. W upały posmarowałam się filtrem i oto mam efekty - jestem biała. A teraz nie ma aż takiego słońca żebym mogła się dopalić
A pierścionek to sprytna sprawa jak zapomnisz założyć to i tak będzie widać ślad

[Dorotti666]

Napisane przez papaPapaya

Vin a tak w ogóle to musicie się tak spieszyć?
Przecież możecie mieć ślub i wesele za kilka lat jak spokojnie sami uzbieracie pieniądze skoro teraz was nie stać
Chyba że ten ślub musi być już teraz za dwa lata bo coś

Vin chyba chce szybko zamieszkać z TŻ-em z tego co pamiętam, a przed ślubem nie chcą tego robić lub nie mogą

[201604261006]

Napisane przez papaPapaya

ja chyba bym cały dzień u tych słodkich króliczków albo kotków spędzała a nie tu z babsztylami na wizazu

Chodzę tam co jakiś czas je karmić i jak tylko otwieram klatkę to któryś wypada

Napisane przez dorotti66

Vin chyba chce szybko zamieszkać z TŻ-em z tego co pamiętam, a przed ślubem nie chcą tego robić lub nie mogą

No ale z tego co ja kojarzę to będą mieszkać z rodzicami/teściami. Więc nie zapowiada się kolorowo skoro już w ślub się mieszają.

[Dorotti666]

Napisane przez mysza93

No ale z tego co ja kojarzę to będą mieszkać z rodzicami/teściami. Więc nie zapowiada się kolorowo skoro już w ślub się mieszają.

Zależy z którymi, bo chyba tylko jedna strona się czepia.