Mamusie Marzec-Kwiecien 2013 cz.9

[BYou]

Scarlett, u Ciebie to pewnie nie ma problemów ze szkółką pływacką dla maluchów? U mnie była możliwość ale dla niemowlaków-wtedy nie miałam jak z tego korzystać. Dla 2,5 latków nie ma nic. Dopiero dla starszych. Sami jeździmy z Nią na kryty albo miejski tak po prostu żeby się pobawić, popluskać, oswoić. Pływa sobie w kółku i próbuje w pływaczkach. A Ty czego się konkretnie boisz?

[scarlett26]

Napisane przez BYou

Scarlett, u Ciebie to pewnie nie ma problemów ze szkółką pływacką dla maluchów? U mnie była możliwość ale dla niemowlaków-wtedy nie miałam jak z tego korzystać. Dla 2,5 latków nie ma nic. Dopiero dla starszych. Sami jeździmy z Nią na kryty albo miejski tak po prostu żeby się pobawić, popluskać, oswoić. Pływa sobie w kółku i próbuje w pływaczkach. A Ty czego się konkretnie boisz?

Właśnie wbrew pozorom nic sensownego nie znalazłam, a nie wiem jak do tego wszystkiego podejść zeby sie nie przestraszyła i nie zraziła. Muszę ja wywalić z TZtem i niech sie pluskają, zastanawiam sie tylko czy ja mogę wejść na teren basenu nie wchodząc do wody, zeby jakoś pomoc gdyby spanikowała czy chociaż suszyć ja potem.

[BYou]

U mnie możnadrugi rodzic siedzi sobie w takiej poczekalni i widzi co się dzieje na basenie przez przeszklenie. Może potem wejść do szatni i pomóc przy ogarnianiu. Jedyne co to musi mieć buty basenowe. My nie korzystaliśmy ale widziałam jedną mamę, która weszła do przebieralni rodzinnej i pomogła tacie. Musiałabyś dopytać u siebie

[scarlett26]

Napisane przez BYou

U mnie możnadrugi rodzic siedzi sobie w takiej poczekalni i widzi co się dzieje na basenie przez przeszklenie. Może potem wejść do szatni i pomóc przy ogarnianiu. Jedyne co to musi mieć buty basenowe. My nie korzystaliśmy ale widziałam jedną mamę, która weszła do przebieralni rodzinnej i pomogła tacie. Musiałabyś dopytać u siebie

No i jeszcze jest kwestia pieluch, Z ma tak drobny zadek, że pampki muszę zapinać bardzo ciasno, prawie rzep na rzep - nie widziałam nigdy tych pływackich - tam jest w ogóle jakaś regulacja?

[BYou]

Nie ma:/ale one są dość ciasne. Zosia też ma drobną pupę i nie spada. Tym bardziej że jeszcze strój podtrzymuje

---------- Dopisano o 17:31 ---------- Poprzedni post napisano o 15:49 ----------

Aha, Sorce i Demeter dzięki za wiadomość o podnóżku

[jolanT]

Napisane przez Moderna

Ja sie zastanawiam zawsze, ze dzieci sie tak dają wysadzać - M. głośno protestuje
Ja w nocy jak sie przebudza to pytam czy chce, ale odpowiedz jest i była zawsze jedna: Nie
Budzenia dziecka w nocy sobie nie wyobrażam - niech śpi
[/COLOR]JolanT jestem jestem, maz miał urlop
Miodek mamy nasz, w tym roku pyszny kwiatowy i leśny

u mnie Ewa na początku też miała jedno wielkie N.I.E. ale z czasem jak zaczęła się lekko przebudzać i kokosić przy Olafie to pytam i czasami robi.. półprzytomna ale zrobi.. wiadomo, że nikt specjalnie dziecka ze snu nie wyrywa żeby zrobiło siku

mniammm własny miodek
my mamy 3 słoje prosto z Podhala
jaka kontuzja?

[moni_ka.g]

Napisane przez scarlett26

No i jeszcze jest kwestia pieluch, Z ma tak drobny zadek, że pampki muszę zapinać bardzo ciasno, prawie rzep na rzep - nie widziałam nigdy tych pływackich - tam jest w ogóle jakaś regulacja?

Rossmannowskie pieluchy do plywania sa ciasne, my Jakuba dawno przerzucilismy na huggisy do plywania bo szersze w pasie a od jakiegos czasu juz tylko kapielowki na basenie (i pielucha w torbie gdyby ktos sie czepil..)

---------- Dopisano o 21:50 ---------- Poprzedni post napisano o 21:48 ----------

Dywanik z ulicami mamy ale schowany jeszcze.. za to ostatnio J. na kocu w pasy/krate bawil sie tak ze byly to ulice wiec moze czas na taki dywanik.

[Moderna]

JolanT ahh bo już chciałam Ci słoik wysyłać

Ehhh kontuzja, hmmm, nadziałam sie na kant drzwi szafki kuchennej TAM podczas sprzątania szafka była otwarta, schyliłam sie do kosza by coś wyrzucić i niefortunnie sie odwróciłam - pierwsze trzy dni nie mogłam chodzić niemalże w ogóle, ogromna opuchlizna i krwiak, a dzisiaj chyba wybiorę sie do kontroli, bo nie schodzi.

[pani22ka]

Napisane przez BYou

następny podczas awantury domowej uderza w głowę prętem 3 miesięczne dziecko

nie mogę pojąć takiego zwyrodnialstwa

Napisane przez Sorceresss

Dzisiaj zapytał jaki kolor ma RONDO, które było w budowie

inSzynier

Napisane przez Sorceresss

Byłam dzisiaj na połówkowym i wszystko piknie, ślicznie, prawidłowo. Ulga wszech czasów.

: cmok:

Napisane przez Sorceresss

No tylko gin mi powiedział, że większej pewności mieć już nie będzie miał i że to jest dziewuszysko...

Napisane przez Sorceresss

Co do dziewczynek - znów chcę powiedzieć, że ja nie czaję tunik i leginsików, opasek, spineczek... różu, kocyków pony, hannah montana :P

hehe. też nie czaję. ale też nie czaję (jeszcze) tych chłopskich - akszyn menów, dinozaurów, silników. a obawiam się, że za jakiś czas będę ekspertem

Napisane przez Demeter

A tak w ogole mowilam juz, ze moja Zu po całym mieszkaniu pełza? Jak widzi kota to 3 razy szybciej zasuwa

: jupi:

T. siadł jak miał 9 miesięcy. nic dziwnego jego lekarz od ruchu w tym nie widział... a Kuba ile miał jak usiadł?

Napisane przez despa

No i robi wstyd psiarom- piesek zrobil kupe, pani nie pospsatala, o ta bzydka pani

klask i: mądra dziewczynka.

Napisane przez Moderna

kupiłam mu dzwonek to tez już pełnia szczęścia

Michał miał dwa jednocześnie przypięte już oba zepsute
ale Biedronka z Tesco (6 zł) była przecudna

Napisane przez BYou

Pływa sobie w kółku i próbuje w pływaczkach.

Michał rzadko ma kontakt z dużą wodą i też sobie radzi. bardzo dobrze.
myślę, że takie oswajanie dużo daje. albo raczej nastawienie dziecka. na TAK dla wody.

Napisane przez Moderna

Ehhh kontuzja, hmmm, nadziałam sie na kant drzwi szafki kuchennej TAM

o raju... ale się musiałaś gwizdnąć współczuję!!!!


Siedzę z farbą na włosach.
Nie wiem czy się jeszcze odezwę. 1,5 tygodnia u t. trzymać kciuki! Będę czytać z telefonu, także proszę duuużo pisać

[pani22ka]

Sąsiad krzyczy zza płotu: Michał, co dziś robisz?
T.: Zrobiłem! koopę na trawkę! wielką i paskudną

Grunt to pozostawić po sobie dobre wrażenie

[BYou]

Moderna, ałaaaa

Pani po co pytał
Niech moc będzie z Tobą u t

Despa dla EmilkiMądra Dziewczynka.
Zoś też od początku uczona, że po piechu się sprzątaczym skorupka od młodu nasiąknie....

Demeter już pełza? to masz oczy dookoła głowy

Jolu, niestety znam przypadki wyrywania dziecka z łóżka żeby zrobiło:/

Czekamy na kuriera więc nici z wyjazdu na basen. Ale jutro nadrobimy

[scarlett26]

Napisane przez pani22ka

Sąsiad krzyczy zza płotu: Michał, co dziś robisz?
T.: Zrobiłem! koopę na trawkę! wielką i paskudną

Grunt to pozostawić po sobie dobre wrażenie

wow, grunt to szczerosc

[jolanT]

Napisane przez Moderna

JolanT ahh bo już chciałam Ci słoik wysyłać

Ehhh kontuzja, hmmm, nadziałam sie na kant drzwi szafki kuchennej TAM podczas sprzątania szafka była otwarta, schyliłam sie do kosza by coś wyrzucić i niefortunnie sie odwróciłam - pierwsze trzy dni nie mogłam chodzić niemalże w ogóle, ogromna opuchlizna i krwiak, a dzisiaj chyba wybiorę sie do kontroli, bo nie schodzi.

ałłaaa na samą myśl mnie też zabolało może niech lepiej ktoś to zobaczy jak tak długo sie utrzymuje :/

widzisz- jakbym wiedziała, że masz miodek to bym u Ciebie zamówiła.. teraz mam zapas najlepszy miód do jesienno-zimowych herbat!

Napisane przez pani22ka

Siedzę z farbą na włosach.
Nie wiem czy się jeszcze odezwę. 1,5 tygodnia u t. trzymać kciuki! Będę czytać z telefonu, także proszę duuużo pisać

też bym musiała się zafarbować, odrost na 2cm chyba jeszcze w życiu takiego nie miałam.. 3 farby leżą mi w szafce tylko pytanie kiedy chyba w nocy
choć nie powiem dziś położyłam na włosy żelatynę bo już suche jak siano i o dziwo nikt mnie nie wołał


tekst do sąsiada-

powodzenia u teściowej!
moja ostatnio była w tak dobrym humorze, że powiedziała do mnie "słoneczko" tzn. dokładnie: Witam moje dwa słoneczka.. (chwila ciszy- chyba własnie zdała sobie sprawę, że Olaf śpi) Moją ukochaną wnusię.. i synową.
chyba się rozpędziła.. schowałam się do kuchni bo musiałam ochłonąć

[Moderna]

Napisane przez pani22ka

Sąsiad krzyczy zza płotu: Michał, co dziś robisz?

T.: Zrobiłem! koopę na trawkę! wielką i paskudną



Grunt to pozostawić po sobie dobre wrażenie

Dasz radę ! Trzymam kciuki nie taki diabeł straszny...

---------- Dopisano o 16:10 ---------- Poprzedni post napisano o 16:06 ----------

Jola jak Ci sie skończy miód daj znać , wyślę Ci na skosztowanie

Zaraz po "wypadku" tzn dzien po byłam u lekarza, fachowe oko jednak uspokoja, krwiak był wielkości avocado, teraz już mniejszy
Dzisiaj byłam znowu, lekarz mówi żeby czekać , bo ciecie wiązać sie może z komplikacjami, mówił ze tak duży to nawet kilka tygodni będzie sie wchłaniał załatwiłam sie nieziemsko

---------- Dopisano o 16:12 ---------- Poprzedni post napisano o 16:10 ----------

Villga czytałam Twój post o odstawieniu na KP,

---------- Dopisano o 16:16 ---------- Poprzedni post napisano o 16:12 ----------

Panika aż sie zalogowałam przez przeglądarkę zobaczyć co to za załącznik dodałas (bo już myślałam ze z farba na włosach ) - jaka śliczna biedronka tez chce! Jak tylko zobaczę to kupuje, może być nawet i zepsuta

---------- Dopisano o 16:16 ---------- Poprzedni post napisano o 16:16 ----------

BYou cóżeś znowu zamówiła ?

[scarlett26]

Gadałam z TŻtem i będziemy robić metamorfozę pokoju Z - musimy zasiąść i policzyć kasę i wtedy zdecydujemy co i jak, więc może to nie być zaraz, albo etapami. Chcecie foty przed i po? Czy to będzie zaśmiecanie klubu?

[despa]

Jeszcze tylko jutro i urlop...

Hit dnia Wam zapodam, o godz 7:30 w pokoju temperatura 34 stopnie , zeby nam sie ochlodzilo dostalysmy klimatyzator. Kuriozum polega na tym, ze dostalysmy go na godzine, hehehe i zeby dzialal trzrba rure wystawic za okno. Za oknem temperatura ponad 30 stopni, to co ciut schlodzilo to wpalo oknem slonce. Po godzinie temperatura 36 stopni jak zyc?

Moderna, az mnie zabolalo.

BYou co zakupilas?

Panika trzymaj sie dzielnie u t. I dzieki za Elmera, kolejny hicior. A tak btw to w gazetce Carrefourowskiej widzialam, ze maja byc Elmerki.

BYou, jakie Emelki wybralas dla Zosi?

[Villga]

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi odnośnie diety i majciochow. ;-*

Panika, Jola, stalowe nerwy i poker face Was uratują ;-)

Moderna, ała! Sam opis mnie przerazil! Oby szybko przeszło...
A co do odstawienia to dzięki Trochę mi smutno ale czuję też pewien rodzaj ulgi.

Przejrzałam dziś szafę Kini. Nawet jest przygotowana na przedszkole, jeszcze tylko buty i skarpetki a reszta ewentualnie wyjdzie w praniu.

Scarlett, dawaj foty, lubię oglądać metamorfozy.

Pani, tekst z kupą dobry. Dzieci takie już są -szczere 😁

Ktoś jeszcze pytał o pampersy na noc. My zakładamy choć w dzień już od dawna nie nosi. Czasem wola w nocy soku a czasem nie, a że pół nocy śpi z nami to nie mam jak łóżka zabezpieczyć.

[oliwka__]

Dzień dobry
"Mam wakacje" a raczej dziecko pojechało na wakacje chyba zwariowałam wysłałam 2 letnie dziecko do dziadków na wakacje póki co obywa się bez płaczu i tęsknoty podobno albo rodzice nic nie mówią choć dziś dopiero 1 dzień.
mogę Was nadrobić

[BYou]

Moderna no dziś kurier nie dojechał, wnerwia mnie to dpd a zamówiłam topy i koszulki zarowe bo są świetne
takie:http://www.zara.com/pl/pl/kobieta/t-...2p2864179.html
i http://www.zara.com/pl/pl/kobieta/t-...2p2873908.html
Polecam brać rozmiar mniejsze

Oliwka odważnaś ale gdyby moi mieszkali bliżej i byłyby chęci z dwóch stron na pozostanie na noc to pewnie bym uległa, nie śpiąc i czuwając

Despa mam wrażenie czasem, że pracujesz w takim miejscu gdzie kończy się logika
ALe byle do urlopu
Emelków nie kupowałam jeśli chodzi o sandałki tylko takie http://ccc.eu/pl/kids/catalog/all/314738 , takie:http://www.mivo.pl/product-pol-13825...l&okazjeinfo=1 i :http://sklep.sizeer.com/reebok-wave-...14521855.bhtml
na jesień mamy Mrugały, narazie są dobre

Villga jak byłyśmy u Rodziców i spałyśmy razem to dawałam podkład plus ten pokrowiec z ikei

Jola to Ci teściowa zaserwowała powitaniestrach się bać

Scarlett dawaj przed i po

[Agnjeska]

Vilga ja pytałam (; no właśnie u nas też ten problem że w nocy przychodzi do nas i śpi do rana więc chyba dopóki rano pielucha morka to nie będę ściągać.

a moje dziecko ostatnio wszystkim opowiada że bedzie mieć siostrę bo mama ma duży brzuch. Chyba czas na dietę. ..

[Demeter]

U nas tez jeszcze pielucha na noc...jednak wieczorem duzo pije i w nocy dużo siusia.
Jest już regał, zabawki ulozone, a K już rozwalił

[scarlett26]

Napisane przez Demeter

U nas tez jeszcze pielucha na noc...jednak wieczorem duzo pije i w nocy dużo siusia.
Jest już regał, zabawki ulozone, a K już rozwalił

Jak tylko zabawki, a nie regał to taki standard.

[klementyna1]

Napisane przez pani22ka

Sąsiad krzyczy zza płotu: Michał, co dziś robisz?
T.: Zrobiłem! koopę na trawkę! wielką i paskudną

Grunt to pozostawić po sobie dobre wrażenie

Napisane przez oliwka__

Dzień dobry
"Mam wakacje" a raczej dziecko pojechało na wakacje chyba zwariowałam wysłałam 2 letnie dziecko do dziadków na wakacje póki co obywa się bez płaczu i tęsknoty podobno albo rodzice nic nie mówią choć dziś dopiero 1 dzień.
mogę Was nadrobić

zazdraszczam...przydałby mi sie taki chociaz 2 dniowy urlop i przespana noc...od urodzenia K może z 5 nocy przespałam całych...płacze, woła, jęczy a ja zaraz lece......wody w nocy pije ok 0.5 litra ale to na szczęscie z butelki z dziobem sam sobie dozuje noca i zeby nie zapeszczać juz z pół roku nie było mokrych gaci.....a nie raz jak miał goraczke i stwierdził, ze lepiej sie czuje bo zasikał łózko

moderna-współczuję...ja cierpię bo mam zastrzał na palcu- mydła, rywanol, wrzątki nie pomogły dzis dpostałam maśc z antybiotykiem i jak nie pomoże w piątek- żniwa u chirurga...

Kacper co dziennie z rykiem do przedszkola idzie...miesiąc mamiwisizmu dało sie we znaki...na szczescie po kilkunastu minutach mu przechodzi i cwaniaczy z od wrze snia-nowe przedszkole...
Czy w panstwowych przedszkolach sie kupuje wyprawke samemu czy składka jest

[despa]

BYou tam gdzie w gre wchodza uklady polityczne i pieniadze, logika zanika

A jakie macie Mrugaly?

Klementyna i tak i tak, u nas byla skladka.

Jeszcze tylko przezyc dzis...

[monicca1989]

Mam dość juz tych upałów, na szczęście chyba niedługo koniec ;-)

Co do pieluchy to my też w nocy bez a wszystko przez przypadek bo raz zapomniałam założyć na noc i majteczki suche, wiec na kolejne noce tez nie założyłam i na razie bez wpadki.

Ja już na zwolnieniu bo okropnie się czuje dużo gorzej niż z F. kto wie to się śmieje ze dziewczynka ale raczej nie ma szansy na dziewczynkę z 20dnia cyklu :-P

Wczoraj F. zbiera poziomki, pytam jak Ty ja wypatrzyłeś? Oczyskami mama.

[scarlett26]

Napisane przez monicca1989

Mam dość juz tych upałów, na szczęście chyba niedługo koniec ;-)

Co do pieluchy to my też w nocy bez a wszystko przez przypadek bo raz zapomniałam założyć na noc i majteczki suche, wiec na kolejne noce tez nie założyłam i na razie bez wpadki.

Ja już na zwolnieniu bo okropnie się czuje dużo gorzej niż z F. kto wie to się śmieje ze dziewczynka ale raczej nie ma szansy na dziewczynkę z 20dnia cyklu :-P

Wczoraj F. zbiera poziomki, pytam jak Ty ja wypatrzyłeś? Oczyskami mama.

Zosia jest z 30 dnia cyklu.

[Malpka]

hej

Napisane przez Agnjeska

i drugie pytanie do odpieluchowanych... jak to z nocą? mają maluchy jeszcze pieluche? My odpieluvhowani od maja ale na noc jeszcze jest i nie bardzo wiem jak to ugryźć...

u nas na noc nadal jest pielucha, bo zawsze jest tak jakby raz siknięte. poczekam aż będzie sucha dopiero zdjemę

Napisane przez Sorceresss

Kwiatuszku, jak to szło z tą przerośniętą łechtaczką?
Byłam dzisiaj na połówkowym i wszystko piknie, ślicznie, prawidłowo. Ulga wszech czasów. No tylko gin mi powiedział, że większej pewności mieć już nie będzie miał i że to jest dziewuszysko...

Napisane przez pani22ka

Sąsiad krzyczy zza płotu: Michał, co dziś robisz?
T.: Zrobiłem! koopę na trawkę! wielką i paskudną

Grunt to pozostawić po sobie dobre wrażenie

Napisane przez oliwka__

Dzień dobry
"Mam wakacje" a raczej dziecko pojechało na wakacje chyba zwariowałam wysłałam 2 letnie dziecko do dziadków na wakacje póki co obywa się bez płaczu i tęsknoty podobno albo rodzice nic nie mówią choć dziś dopiero 1 dzień.
mogę Was nadrobić

u mnie Karol w tym roku też już był 3 razy po tygodniu u teściów na wakacjach razem z Julką W sumie to jest tydzień tam tydzień w domu

Napisane przez klementyna1

:
wych przedszkolach sie kupuje wyprawke samemu czy składka jest

u JUlki była skłądka u Karola będzie trzeba samemu kupić wyprawkę

[monicca1989]

Scarlet a długie masz cykle? Dałas ziarenko nadziei.... ale itak czuje ze chłopak ;-)

[scarlett26]

Napisane przez monicca1989

Scarlet a długie masz cykle? Dałas ziarenko nadziei.... ale itak czuje ze chłopak ;-)

różne mam, ale to przecież nie ma znaczenia - jeśli w ogóle ma coś poza przypadkiem to fakt, kiedy był stosunek - jak kilka dni przed owulacją to plemniki z iksem żyją dłużej i większe szanse na dziewczynkę, jak krótko przed owulacją to igreki są szybsze bo lżejsze - ale to i tak badania na zwierzętach, u ludzi niepotwierdzone

ostatnio ponoć statystycznie udowodnione, że stres ma duzy wpływ na płeć i łatwiej zestresowanym o dziewczynkę

[Sorceresss]

Witam się ze wsi
Panika - ja od wtorku u "mamusi" i żyję. Żyję i tyję bo tyle tu łakoci. A miałam żywić się tym, co da mi natura...
Scarlettwrzucaj foty - będzie skąd czerpać inspiracje.
Oliwka Fi był tydzień mojej mamy - wył bo nie chciał wracać, aż się boję jak od teściów wrócę.
Moderna AAAAŁ. Ale tak w kość czy od środka? AAAAŁŁŁ
A miodu zazdroszczę. U nas rocznie idzie ok 6-7 słoików takich dużych (bodajże 0.9l).
Despa przebierasz nogami? Coraz bliżej urlop, coraz bliżej urlop. U mojego tż pracują teraz 6-14 (miast 8-16) bo produkcję przesnęli na wieczór i noc. Mają zakaz włączania klimy, żeby produkcji prądu straczyło Podobno oszukują.
Widzę, że Urząd Królewskiego Miasta Krakowa wymiata z klimą heheh
Monicca ja mam (podobno, bo już nikomu nie ufam :P) dziewczynkę z 15 dc, a cykle mam jak w mordę 27-29 dni więc teoretycznie w punkt w owulację.
Jak Ci na urlopie? Ja jeszcze się z tym oswajam. Kierownik mnie napastuje telefonami kilka razy w tyg więc mam hotline z biurem. Pytania są różne, od tych gdzie co mam (czy mam w ogóle), jaką miałam wizję, po pytania dlaczego coś zrobiłam właśnie w taki sposób (tu mu odpowiadam: BO TAK [i ciśnie mi się na usta: bo kur.,., tak mi się podobało]), a kończy na pytaniach jak np w excelu zrobiłam takie makro bo fajne, ale on by jeszcze coś dorobił.
Idę na loda :brzyda l
AH, a z tym różem to ja trochę żartuję... mam tylko awersję do tego koloru na mnie -mam jasną karnację, łatwo się czerwienię i w różu wyglądam jak prosiak