Mamusie grudniowe cz.5

[ogolnie]

Sylwuska niedrogie. Para skarpetek za 2,99 zł, a np. półśpiochy 6,50 zł.

[ijaa]

Napisane przez kalusia87

Kurczę, ja już nie wiem co wybrać, śpiworek czy otulacz? Dziecku nie przeszkadza, że w śpiworku ma rączki odkryte? Mi by przeszkadzało bo ja zawsze muszę mieć przykryte ręce i ramiona

Mam to samo!

Muszę koleżanek popytać w czym dzieciaczki spały.

[kalusia87]

Napisane przez ogolnie

Sylwuska niedrogie. Para skarpetek za 2,99 zł, a np. półśpiochy 6,50 zł.

I dobre jakościowo? To może i ja się skuszę?

[ogolnie]

idę się wykąpać i spać, bo szczerze wykańcza mnie to przeszukiwanie neta wzdłuż i wszerz...

---------- Dopisano o 21:08 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------

Napisane przez kalusia87

I dobre jakościowo? To może i ja się skuszę?

Jak dla mnie ok, miłe w dotyku, mają superhipermegaważne atesty No i są ładne.

[syylwuska]

Napisane przez ijaa

Też sie nad tym zastanawiałam.
Przyjaciółka mi powiedziała, że najpierw przewijać. Raz, że jak z kupą to, żeby w tym bardziej nie wytarzać dziecka, a dwa, że dzieciaczki często karmienie usypia, więc później bez sensu znów je wybudzać na przewijanie

---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 20:20 ----------

Karmazynowa, ale duży chłopak. kaski:
I brawo za badanie w spOdenkach. :d

Faktycznie, na to też nie wpadłam, ze,może przysnać już przy karmieniu

Napisane przez acapella

Hej
nadrobiłam i już nie pamiętam co chciałam napisać
Halwaya prześliczna Twoja córeczka
Adka poszalałaś z ciuszkami, co będziesz potem kupować, a przecież to jest uzależniające?

Majtki też muszę koniecznie kupić nowe ala:

Ogórki kiszone też chcemy robić, ale doradźcie, nie mamy piwnicy, czy można je trzymać w domu normalnie w kuchni czy się popsują?

Lobo, aż szkoda słów na tego kolesia, ma sa kra

Poza tym kupiłam dziś młodemu dwie pary dżinsów i dwie półśpiochów wszystko za 20 pln, a dżinsy jedne z h&m, drugie z nexta Brawo ja, niech żyją lumpeksy
(Nowe dżiny na stronie hm 60 pln )

Tutaj w Gda już się robi szaro, gdzie się podziały te dlugie dni?

Znalazłaś półspiochy w lumpku?? Kurczę, ja tylko raz widziałam, bardzo mało mają tego typu ubranek ;/ no i gratuluję zakupów

Napisane przez kalusia87

Kurczę, ja już nie wiem co wybrać, śpiworek czy otulacz? Dziecku nie przeszkadza, że w śpiworku ma rączki odkryte? Mi by przeszkadzało bo ja zawsze muszę mieć przykryte ręce i ramiona

A śpisz z długim rekawem? Bo dziecko długi rękaw będzie miało przecież, no i mi się wydaje, ze na sam początek to jeszcze nie w spiworku tzn, ja po 2 miesiącach planuje do spiworka, a tak rożek albo otulacz, jeszcze muszę poczytać

Napisane przez ogolnie

Sylwuska niedrogie. Para skarpetek za 2,99 zł, a np. półśpiochy 6,50 zł.

O to faktycznie, tanio, jutro poogladam

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

[czubasek20]

karmazynowa to juz prawie kilogram

A co do wagi dzieciakow, dzis obie neta przegladalam jak czekalam na dentyste i trafilam na stronke gdzie waga dziecka jest porownywana do warzyw owocow. I np w 28 tyg nasze dzieci waza mnie wiecej tyle co KALAFIOR

[ijaa]

Sylwuska gdzie takie niedrogie sparpetki i półśpiochy?

[syylwuska]

Napisane przez ijaa

Sylwuska gdzie takie niedrogie sparpetki i półśpiochy?

To Ogólnie zamawiala, na allegro sprzedawca Krzysiu-Jarzyna

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

[ijaa]

Napisane przez syylwuska

To Ogólnie zamawiala, na allegro sprzedawca Krzysiu-Jarzyna

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

Aaaa dzięki Bo się zgubiłam właśnie.

[cienwiatru]

Hej dziewczynki Melduję się po wizycie, jestem gruntownie przebadana (na fotelu, usg dowcipne, usg przez brzuch) Te twardnienie brzucha to skurcze, nie podobało mu się, że już tak wcześnie się pojawiły...dostałam luteinę 2xdziennie...szyjka macicy na razie cała, zamknięta, ale dosyć krótka - 3,5 cm (dolna granica to 2,5 cm). Na razie mam się nie martwić, ale trzeba to kontrolować, mam dużo leżeć i odpoczywać.Jak gin robił usg dowcipne, to pierwsze, co zobaczyłam, to dwie stopki i siusiaka między nimi Co do małego, to ginowi z usg wychodzi równo 21 tydzień, więc dzień porodu mi się przesunął z wigilii na koniec grudnia, ale gin powiedział, żebym nie brała sobie tego do serca, bo to się zmienia z miesiąca na miesiąc. Młody waży 380 g (czyli bardziej 22 tydzień), a wzrostowo - główka, brzuszek, kość udowa - końcówka 20 tygodnia - początek 21 tygodnia Gin zachwycony, mówi, że wszystko super, parametry rewelacyjne, nerki są, wszystkie narządy na miejscu, przepływy ekstra, więc jestem zadowolona Za miesiąc mam przynieść wynik z glukozy i inne wyniki...chyba wszystko napisałam...sorki, że tak dużo i długo

[syylwuska]

Napisane przez cienwiatru

Hej dziewczynki Melduję się po wizycie, jestem gruntownie przebadana (na fotelu, usg dowcipne, usg przez brzuch) Te twardnienie brzucha to skurcze, nie podobało mu się, że już tak wcześnie się pojawiły...dostałam luteinę 2xdziennie...szyjka macicy na razie cała, zamknięta, ale dosyć krótka - 3,5 cm (dolna granica to 2,5 cm). Na razie mam się nie martwić, ale trzeba to kontrolować, mam dużo leżeć i odpoczywać.Jak gin robił usg dowcipne, to pierwsze, co zobaczyłam, to dwie stopki i siusiaka między nimi Co do małego, to ginowi z usg wychodzi równo 21 tydzień, więc dzień porodu mi się przesunął z wigilii na koniec grudnia, ale gin powiedział, żebym nie brała sobie tego do serca, bo to się zmienia z miesiąca na miesiąc. Młody waży 380 g (czyli bardziej 22 tydzień), a wzrostowo - główka, brzuszek, kość udowa - końcówka 20 tygodnia - początek 21 tygodnia Gin zachwycony, mówi, że wszystko super, parametry rewelacyjne, nerki są, wszystkie narządy na miejscu, przepływy ekstra, więc jestem zadowolona Za miesiąc mam przynieść wynik z glukozy i inne wyniki...chyba wszystko napisałam...sorki, że tak dużo i długo

Przeglądałam właśnie pierwsza stronę i patrzę, ze miałaś dziś wizytę i się tak zastanawiam czy Ty coś pisałaś no i jesteś

Super, ze takie dobre wieści masz gratuluję odpoczywaj i nie pozwól, żeby coś złego się działo, na razie masz na to wpływ, poniekąd

Jutro ide ja, ależ jestem ciekawa ile moja Lilcia waży już
Dzisiaj po nektarynce tak mi szalała w brzuchu, ze jeszcze tak nie miałam, lubi tak jak mała bo tato w sumie też lubi nektarynki aż przyłożyłam pilot od telewizora, tak jak Wy robilyscie i tak fajnie podskakiwal

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

[halwaya]

Kolejne dzisiejsze zakupy... chyba sobie blokadę rodzicielką założę

[cienwiatru]

Syylwuska, w takim razie trzymam już kciuki za twoją jutrzejszą wizytę

[halwaya]

cienwiatru - gratulacje dobrze, że wszystko ok ja bym datą USG też się nie sugerowała.. ale w okresie świątecznym to faktycznie może mieć znaczenie kiedy się akcja zacznie

[kalusia87]

Napisane przez halwaya

cienwiatru - gratulacje dobrze, że wszystko ok ja bym datą USG też się nie sugerowała.. ale w okresie świątecznym to faktycznie może mieć znaczenie kiedy się akcja zacznie

Podobno data z pierwszego usg genetycznego jest najbardziej wiarygodna. To mi wychodzi 8 grudnia

[rudaska]

Cienwiatru fajnie ze maluch zdrowo rośnie Odpoczywaj dużo idź szybciej na to L4, mi w domu tak dobrze... w poniedziałek powrót do pracy
Halwaya śliczne rzeczy kupujesz

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Kalusia link do wózka: http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=5326835861

Byłam w textilu i pepco kupiłam 3 pary rajstop, 7 par skarpetek, 3 bodziaki i dres jutro wrzucę zdjęcia jutro też powinna przyjść paczka z allegro

Czubasek co do skierowania na cc... Na lipcówkach mam koleżankę, która ma przegrodę w macicy. Gin, która prowadziła jej ciążę pracuje w szpitalu, w którym ona rodziła. Całą ciążę umawiały się na cc. I co? Tydzień przed porodem trafiła do szpitala i pan ordynator powiedział, że na cc nie wyraża zgody, bo przegroda to nie jest wskazanie, a jak jej się nie podoba to może zmienić szpital. Urodziła sn synka, ale łożysko musieli łyżeczkować, bo przegroda zablokowała. A jakby tak dziecko się w kanale zablokowało? Wtedy ani w jedną ani w drugą stronę... Strasznie przeżywała...

Mujer u nas w szpitalu nawet nie można wynająć położnej... Także ten

Halwaya ślicznotka z tej Twojej córci

Adka ja też mam tabelki i wszystko wpisuję

Lobo pan ze sklepu mi facet camarelo Sevilla pokazywał 3 razy jak się składa, rozkłada, wkłada spacerówkę, wyjmuje, gondolę tak samo. A wcale NIE miałam zamiaru kupić ani zamówić

Dolinka artroskopie moja mama miała kilka lat temu... Nie pamiętam ile chodziła o kulach, ale rehabilitacja trwała jakoś 3 miesiące...

Ogolnie mam dzisiaj dzień płakaka, więc byłam z tej okazji u koleżanki się wygadać, później pepco, textil, z mężem w garażu i na spacerze i czytam teraz

Lobo a znajomi - masakra, byle dalej od takich... Ciekawe czy nie sprzedali tych ubranek, które dostali od Ciebie...

Czubasek ze swoim dzieckiem się nie boi chyba, a z cudzym to zawsze strach większy tak myślę...

Sylwuska też miałam dzisiaj kosę z mężem o to, że za mało mi poświęca czasu a za dużo na budowie siedzi ze szwagrem i co gorsza z teściową... Wkurza mnie strasznie, że ona sobie tam jeździ jak do siebie i łazi w staniku i spódnicy. Nawet jakbym chciała tam sobie posiedzieć to dla mnie to niesmaczne...

Karmazynova to odczep sobie brzuch na to wesele bez dzieci

Nadrobiłam

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka

[cienwiatru]

Pisałyście o braniu na ręce niemowlaków, więc powiem wam, że ja mimo posiadania dziecka, to zupełnie nie palę się do noszenia cudzych dzieci...nie boję się, ale jakoś mi dziwnie i dopóki ktoś mnie nie prosi, to się nie wychylam I mam takie podejście, że czekam aż ktoś o tym wspomni, nie proszę nigdy sama, bo uważam, że to mama decyduje, czy dziecko komuś da, czy nie...i wymagam tego od innych, to znaczy nie było u mnie czegoś takiego, że ktoś sobie ot tak małego na ręce brał. Raz koleżanka tak zrobiła - ja byłam w łazience, ale od razu małego odłożyła, bo tak się rozwył, że hohohohoh

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:59 ----------

Napisane przez kalusia87

Podobno data z pierwszego usg genetycznego jest najbardziej wiarygodna. To mi wychodzi 8 grudnia

To u mnie chyba był 27 grudnia albo 2 stycznia, bo już nie pamiętam

[ijaa]

Napisane przez cienwiatru

Hej dziewczynki Melduję się po wizycie, jestem gruntownie przebadana (na fotelu, usg dowcipne, usg przez brzuch) Te twardnienie brzucha to skurcze, nie podobało mu się, że już tak wcześnie się pojawiły...dostałam luteinę 2xdziennie...szyjka macicy na razie cała, zamknięta, ale dosyć krótka - 3,5 cm (dolna granica to 2,5 cm). Na razie mam się nie martwić, ale trzeba to kontrolować, mam dużo leżeć i odpoczywać.Jak gin robił usg dowcipne, to pierwsze, co zobaczyłam, to dwie stopki i siusiaka między nimi Co do małego, to ginowi z usg wychodzi równo 21 tydzień, więc dzień porodu mi się przesunął z wigilii na koniec grudnia, ale gin powiedział, żebym nie brała sobie tego do serca, bo to się zmienia z miesiąca na miesiąc. Młody waży 380 g (czyli bardziej 22 tydzień), a wzrostowo - główka, brzuszek, kość udowa - końcówka 20 tygodnia - początek 21 tygodnia Gin zachwycony, mówi, że wszystko super, parametry rewelacyjne, nerki są, wszystkie narządy na miejscu, przepływy ekstra, więc jestem zadowolona Za miesiąc mam przynieść wynik z glukozy i inne wyniki...chyba wszystko napisałam...sorki, że tak dużo i długo

Super gratuluję udanej wizyty i 380g szczęścia.

Z tą szyjką to serio 3,5 to 'krótka'. Ja na ostatniej wizycie (w poniedziałek) miałam 4 cm i Gin powiedział, że to bardzoooooo dobrze (a startowałam z tego co pamiętam z 4,5 cm).

[halwaya]

Napisane przez cienwiatru

Pisałyście o braniu na ręce niemowlaków, więc powiem wam, że ja mimo posiadania dziecka, to zupełnie nie palę się do noszenia cudzych dzieci...nie boję się, ale jakoś mi dziwnie i dopóki ktoś mnie nie prosi, to się nie wychylam

Mam tak samo! Nawet podczas urlopu ani razu nie wzięłam na ręce miesięcznej bratanicy.. pooglądałam ją sobie i tyle

[kalusia87]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;52473318]Kalusia link do wózka: http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=5326835861
[/QUOTE]

Dzięki a do niego są się zamontować Maxi Cosi czy tylko jakiś ich fotelik?

[adka_19]

Napisane przez cienwiatru

Hej dziewczynki Melduję się po wizycie, jestem gruntownie przebadana (na fotelu, usg dowcipne, usg przez brzuch) Te twardnienie brzucha to skurcze, nie podobało mu się, że już tak wcześnie się pojawiły...dostałam luteinę 2xdziennie...szyjka macicy na razie cała, zamknięta, ale dosyć krótka - 3,5 cm (dolna granica to 2,5 cm). Na razie mam się nie martwić, ale trzeba to kontrolować, mam dużo leżeć i odpoczywać.Jak gin robił usg dowcipne, to pierwsze, co zobaczyłam, to dwie stopki i siusiaka między nimi Co do małego, to ginowi z usg wychodzi równo 21 tydzień, więc dzień porodu mi się przesunął z wigilii na koniec grudnia, ale gin powiedział, żebym nie brała sobie tego do serca, bo to się zmienia z miesiąca na miesiąc. Młody waży 380 g (czyli bardziej 22 tydzień), a wzrostowo - główka, brzuszek, kość udowa - końcówka 20 tygodnia - początek 21 tygodnia Gin zachwycony, mówi, że wszystko super, parametry rewelacyjne, nerki są, wszystkie narządy na miejscu, przepływy ekstra, więc jestem zadowolona Za miesiąc mam przynieść wynik z glukozy i inne wyniki...chyba wszystko napisałam...sorki, że tak dużo i długo

Napisane przez halwaya

Kolejne dzisiejsze zakupy... chyba sobie blokadę rodzicielką założę

piekne !!!!
[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;52473318]

Adka ja też mam tabelki i wszystko wpisuję

[/QUOTE]

Chociaz nie jestem jedna nawiedzona
uzupelnilam tabelki
Kolorow nie musze tlumaczyc?
TZ mnie pociesza ze to mozna leczyc

[cienwiatru]

ijaa, mam cichą nadzieję, że moja krótka szyjka będzie chętna do współpracy i wytrzyma, anie zacznie się robić coraz krótsza...

[ijaa]

Też mam tabelki, tylko póki co podział u mnie jest na centymetry: 56, 62, 68.
Zrobiłam też tabelkę zakupową ciuszkową - korzystam z niej na telefonie podczas zakupów i mega tabelkę z innymi porzebnymi rzeczami.

Ale z nas tabelkowe świry.

[cienwiatru]

adka_19 ta tabelka to się faktycznie leczy, ale ja osobiście nie mogę wyjść z podziwu dla osób, które są tak zorganizowane i "technicznie" to wszystko mają ogarnięte

[adka_19]

Napisane przez ijaa

Też mam tabelki, tylko póki co podział u mnie jest na centymetry: 56, 62, 68.
Zrobiłam też tabelkę zakupową ciuszkową - korzystam z niej na telefonie podczas zakupów i mega tabelkę z innymi porzebnymi rzeczami.

Ale z nas tabelkowe świry.

Nie jestem sama Ahahahaha !!!!! Muszę tztowi powiedzieć! !!

Napisane przez cienwiatru

adka_19 ta tabelka to się faktycznie leczy, ale ja osobiście nie mogę wyjść z podziwu dla osób, które są tak zorganizowane i "technicznie" to wszystko mają ogarnięte

Nie wyobrażam sobie inaczej zboczenie takie.


Btw dziewczyny właśnie się dowiedziałam jakie przebicie jest w Polsce na detektora co tętna. Dam swój kumpeli na w związku z czym chciałam jej pokazać co dostanie...
Dałam za niego £10 u nas nowe po £28.. w Polsce 260 zeta 300..
SZOK! !!!! Skąd takie przebicie ?!

http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=5580148679

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Kalusia nie dostałam odpowiedzi. Za jakiś czas zadzwonię na pewno do nich to dam znać

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka

---------- Dopisano o 22:34 ---------- Poprzedni post napisano o 22:32 ----------

Adka ja mam pokolorowane wg. rodzaju ubrania - na górę, na dół, na całe dziecko, na dwór i jeszcze podzielone rozmiarami, jutro screena wstawię

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka

---------- Dopisano o 22:35 ---------- Poprzedni post napisano o 22:34 ----------

Adka bo to Polska właśnie

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka

[halwaya]

Adka - ty masz niezłą kolekcję już! ale zainspirowałaś mnie tą tabelką zrobie sobie podobną - żeby wiedzieć co i ile mam co ewentualnie dokupić..

[syylwuska]

Napisane przez halwaya

Kolejne dzisiejsze zakupy... chyba sobie blokadę rodzicielką założę

Jakie piękne! :Love: na ebay'u?

Napisane przez cienwiatru

Syylwuska, w takim razie trzymam już kciuki za twoją jutrzejszą wizytę

Ehh powoli dopada mnie stres ;/

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;52473318]Kalusia link do wózka: http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=5326835861

Byłam w textilu i pepco kupiłam 3 pary rajstop, 7 par skarpetek, 3 bodziaki i dres jutro wrzucę zdjęcia jutro też powinna przyjść paczka z allegro

Czubasek co do skierowania na cc... Na lipcówkach mam koleżankę, która ma przegrodę w macicy. Gin, która prowadziła jej ciążę pracuje w szpitalu, w którym ona rodziła. Całą ciążę umawiały się na cc. I co? Tydzień przed porodem trafiła do szpitala i pan ordynator powiedział, że na cc nie wyraża zgody, bo przegroda to nie jest wskazanie, a jak jej się nie podoba to może zmienić szpital. Urodziła sn synka, ale łożysko musieli łyżeczkować, bo przegroda zablokowała. A jakby tak dziecko się w kanale zablokowało? Wtedy ani w jedną ani w drugą stronę... Strasznie przeżywała...

Mujer u nas w szpitalu nawet nie można wynająć położnej... Także ten

Halwaya ślicznotka z tej Twojej córci

Adka ja też mam tabelki i wszystko wpisuję

Lobo pan ze sklepu mi facet camarelo Sevilla pokazywał 3 razy jak się składa, rozkłada, wkłada spacerówkę, wyjmuje, gondolę tak samo. A wcale NIE miałam zamiaru kupić ani zamówić

Dolinka artroskopie moja mama miała kilka lat temu... Nie pamiętam ile chodziła o kulach, ale rehabilitacja trwała jakoś 3 miesiące...

Ogolnie mam dzisiaj dzień płakaka, więc byłam z tej okazji u koleżanki się wygadać, później pepco, textil, z mężem w garażu i na spacerze i czytam teraz

Lobo a znajomi - masakra, byle dalej od takich... Ciekawe czy nie sprzedali tych ubranek, które dostali od Ciebie...

Czubasek ze swoim dzieckiem się nie boi chyba, a z cudzym to zawsze strach większy tak myślę...

Sylwuska też miałam dzisiaj kosę z mężem o to, że za mało mi poświęca czasu a za dużo na budowie siedzi ze szwagrem i co gorsza z teściową... Wkurza mnie strasznie, że ona sobie tam jeździ jak do siebie i łazi w staniku i spódnicy. Nawet jakbym chciała tam sobie posiedzieć to dla mnie to niesmaczne...

Karmazynova to odczep sobie brzuch na to wesele bez dzieci

Nadrobiłam

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka [/QUOTE]

To czekamy na zdjęcia

Na Waszej budowie chodzi w staniku?? Ile ona ma lat?

U mnie ciągle coś jest nie tak z tymi tesciami, tzn bardziej między mną a Tz, mamy inne zdanie o nich, z nimi raczej się nie kloce. A myślałam, że tylko sa takie powiedzenia o tesciach...

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

[benita84]

Napisane przez Ani_qa

Wiecie co... dziś byłam w sklepie i tam sprzedaje taka Pani... Od jakiegoś czasu pytała mnie o płeć dziecka, ale ja wcześniej nikomu nie chciałam mówić, dopóki gin po raz trzeci potwierdzi dziewczynkę...
Dziś zapytała znowu, więc jej powiedziałam, bo to przecież żadna tajemnica... no i sumie pożałowałam szybko, bo tak strasznie mi pozazdrościła...
Cały czas mówiła do mnie, że będzie chłopak bo tak ładnie wyglądam, a jak dziś jej powiedziałam, że dziewczynka to od razu na twarzy zobaczyłam szczerą zazdrość (ale nie taką typu 'zazdroszczę', ale się cieszę... tylko taką żywą zazdrość)...
Mama mi zawsze mówiła, że jak ludzie tak zazdroszczą to źle, bo coś się psuje i mi to teraz w głowie strasznie siedzi...
W życiu bym nie pomyślała, że ktoś tak może pozazdrościć płci dziecka...

oj też nie lubię takich sytuacji kiedy po kimś widać nie tyle zazdrość co już zawiść, ale na szczęście jedyne co mogą to właśnie sobie pozazdrościć kobieta dziwna... pewnie sama chciałaby córkę i stąd taka reakcja

Napisane przez lobofylia

Hm też bym się wkurzyła. Mnie rozwala to że ja wszystkim znajomym dawałam tony ciuchów (naprawdę tony) plus to że np. do dziś znajomemu dla syna daję ciuchy po moim (same niezniszczone i sory za szpan ale markowe w sensie z sieciówek w stylu H&M itd...) nigdy nic za to nie chciałam np. ostatnio dostali ode mnie kurtkę wiatrówkę na teraz z Reserved, kilka bluz rozpinanych, spodnie jeansowe 3 pary, jedne buty i kombinezon tj kurtke i spodnie na zimę dla ich syna - wszystko HM, Reserved, Carry i Zara i ona do mnie żona od znajomego, że ma fotelik do samochodu jakbym chciała - ja że chętnie i jaki a ona że Maxi Cosi za 200zł może mi sprzedać niezła jest podziękowałam po pierwsze poszalała z ceną a poza tym oni co kilka miesiecy ode mnie dostają rzeczy sami mówią że nie wiele kupują :brzyda l:

no znajoma ma tupet ja to pewnie po czymś takim już więcej nic bym im nie dała... rozumiem że nie czekasz na prezenty i wielką wdzięczność no ale odrobina przyzwoitości by nie zaszkodziła :/

co do kolesia w sklepie, my na takiego trafiliśmy jak kupowaliśmy fotelik, musieliśmy prawie przysięgać ze kupimy u nich jeśli będzie pasował do samochodu może ma prowizję od sprzedanego wózka i frustruje go że większość przychodzi tylko pooglądać