Mamusie Majowe 2015 ! - część 4

[scotasia]

Napisane przez mykofenolan mofetilu

Przepraszam, nie poodnosze sie, bo mnie dziecko katuje. ide se strzelic w łeb. po wielu bojach spala 12.50-13.30. ☠☠☠☠a jego mac. no nie wiem juz jak ja mam ogarniac to jej spanie. dzikus maly. aleeee jestem na nia wsciekla. caly dzien usypiam dziecko a ona mi sie wychyla bo podloga jest ☠☠☠☠a najciekawsza.

Biedna.. oj i ja dziś z usypianiem użyłam. Jeszcze jak synek jest w przedszkolu to jakoś mnie to nie drażni i mogę z nią siedzieć i trzymać przy cycu jak śpi. No ale dziś syn w domu no to nie da rady. Chwałą Bogu, że w chuście moja śpi. A Wy się nosicie? Może to byłoby dobre rozwiązanie??

Napisane przez dorka607

Jak zje z wodą to czemu nie. Ja mannę też na wodzie robię bo nie wiem czy mm można gotować- chyba nie

Ja robiłam tak jak Monisia pisze, gotowałam mannę na wodzie, taką gęściejszą, a potem dodawałam mm rozrobione w małej ilości wody.

Dzieci śpią, chwilo trwaj!!!!!

[moniisia90]

Dorka - my miałyśmy to samo na spacerach przez 2 dni... Dzis ze strachem wyszłam, spakowałam chustę w razie w a Lena jak aniołek gadala, smiala sie i po 40minutach zasnęła bez mrugnięcia okiem ... Ale wczoraj to byl pogrom, tak jak piszesz... Na 6km nioslam ja przez 4 ....

[SzaraaMyszka]

Hej, jestem wykończona. Nie mam nawet kiedy napisać. Nie dość że w nocy kiepsko śpi to w dzień praktycznie cały czas ryk i najlepiej na rękach... Dziś moje zmęczenie jest okropne ledwo żyje do tego jakiegoś dola zaczynam łapać a jak na złość mąż ma na drugą zmianę

Co się z.tymi naszymi dziećmi dzieje?!

[mykofenolan mofetilu]

Napisane przez scotasia

Biedna.. oj i ja dziś z usypianiem użyłam. Jeszcze jak synek jest w przedszkolu to jakoś mnie to nie drażni i mogę z nią siedzieć i trzymać przy cycu jak śpi. No ale dziś syn w domu no to nie da rady. Chwałą Bogu, że w chuście moja śpi. A Wy się nosicie? Może to byłoby dobre rozwiązanie??


Ja robiłam tak jak Monisia pisze, gotowałam mannę na wodzie, taką gęściejszą, a potem dodawałam mm rozrobione w małej ilości wody.

Dzieci śpią, chwilo trwaj!!!!!

Próbowałam tylko w nosidełku - fajne ono jest, ale jak jest taka zmęczona, to strasznie zjada szelkę, wkurza mnie to, bo za chwilę obie jesteśmy mokre, a ona i tak nie śpi. No i to jest nosidełko TinyHug to ono nie jest tak hiper-ergo, wiec nie nosze tak na co dzień. Chustę bym chciała, ale sie boję myslę o tym cały czas, nie wiem, czy teraz prawie 5 m-cy warto zaczynac?

---------- Dopisano o 19:27 ---------- Poprzedni post napisano o 19:26 ----------

Napisane przez SzaraaMyszka

Hej, jestem wykończona. Nie mam nawet kiedy napisać. Nie dość że w nocy kiepsko śpi to w dzień praktycznie cały czas ryk i najlepiej na rękach... Dziś moje zmęczenie jest okropne ledwo żyje do tego jakiegoś dola zaczynam łapać a jak na złość mąż ma na drugą zmianę

Co się z.tymi naszymi dziećmi dzieje?!

[loluska]

Mała śpi, ćwiczenia zrobione. Wracam po 2tygodniowej przerwie ;]

Dziewczyny szkoda moich nerwów, nie udowodnię nikomu że mnie oszukała, moje słowo przeciwko jej Odłączyłam się od grupy i koniec z kupowaniem używek przez neta bo już 2 razy się nacięłam.

Napisane przez truskawkaxx

Moja ma 4.5 miesiąca i ani myśli się przywracać w którąkolwiek stronę

Moja jest miesiąc starsza i też się nie przewraca, tylko na boczek. Ale sztywni nóżki do wstawania i dupke fajnie podnosi, siedzi też coraz ładniej. Ostatnio spotkałam się z koleżanką której córeczka skończyła pół roku i też ani mysli na boki się przewracać a inne rzeczy ładnie robi, więc tak jak już nieraz pisałyśmy, każde dziecko ma swoje tempo, nie ma co porównywać Majka urodziła się wtedy co Kacperski Nadzei i połowy rzeczy nie robi z tego co on Nie dołuje mnie to wcale

Napisane przez Emilia 25

Byliśmy na szczepieniu. No i generalnie wszystko ładnie i pięknie, tylko Łusia jest dość blada i dostała skierowanie na morfo i mocz przy okazji. Już mam stresa w związku z tym.
A tak poza tym waży 6550 i mierzy 63 cm (nie wierzę, bo na bank ma więcej ).
Serduszko w porządku, brzuszek mięciutki, gardło i płuca ok. Jest bardzo silna i podnoszona za łapki ładnie szykuje się do siadania. . Przy okazji dowiedziałam się, że łusinkowe dźwięki to bardzo ładne już gaworzenie, a nie jak myślałam głużenie. Mamy zacząć rozszerzać dietę. Szczepienie zniosła nawet nieźle, chociaż tuż po jeszcze w poczekalni troszkę popłakała. Teraz już leży zadowolona jak zwykle na brzuszku. Bladzioch mój mały.
Ale w sumie ja też mam bardzo bladą cerę, także mam nadzieję, że taka jej uroda po prostu. Tylko to kłucie i łapanie moczu mnie przerażają.

Napisane przez jagodowa07

Niunia a może ząbki? Bo podobno dzieci mogą tracić apetyt przy ząbkowaniu.



A dużo zjada Karolek? Czy np. po takim warzywnym obiadku macie dłuższa przerwę od karmienia?



dzielna dziewczynka! A bladą cerą się nie martw, pewnie po mamie porcelanowa cera

No i pytanie z serii głupich - jak mam kleik ryżowy to mogę rozrobić go z wodą i podać np. z jabłkiem? Czy kleik to tylko z mlekiem?

A jaki kleik masz?

Zerknij tutaj: http://przepisydladzieci.dla4.pl/5.php

w większości przepisów jest kleik


A moja Majka jak pięknie jadła zupki tak od tygodnia nie chce się tknąć, pluje, śmieje się a potem nerw. Deserki też próbowałam i to samo. Jak myślicie, zrobić jej przerwe? A jak banana jadłam to musiałam jej dać bo gtak patrzyła i z radością ciumkała, to samo z jogurtem. Oczywiście dałam jej tylko odrobinę.

[moniisia90]

Loluska - tak, zrób przerwę, chociaż pare dni, potem powinna wcinać

Szara

Myko - imho warto spróbować z chusta, możesz nosic nawet 3 letnie dziecko wiec nie jest za późno, kup uzywana to w razie co za tyle samo sprzedasz dalej

[pani_pierozkowa]

Napisane przez Crumble

No pewnie! Mnie malo psob rozumie niestety i krytykuja, ale co zlego jest w zdrowym odzywianiu?



Ja z powodzeniem zastapilam slodkosci i cukier owocami, czasami miodem. I tak od 2,5 roku. Nie widze powodu dla ktorego u M mialabym robic inaczej zaluje tylko ze nie mam dostepu do produktow eko, ale cos wymysle:p na przyszly rok moja mama zasadzi warzywa najwyzej

Z miodem dla Małego to się wstrzymaj, niemowlętom nie wolno go dawać

Napisane przez mykofenolan mofetilu

Przepraszam, nie poodnosze sie, bo mnie dziecko katuje. ide se strzelic w łeb. po wielu bojach spala 12.50-13.30. ☠☠☠☠a jego mac. no nie wiem juz jak ja mam ogarniac to jej spanie. dzikus maly. aleeee jestem na nia wsciekla. caly dzien usypiam dziecko a ona mi sie wychyla bo podloga jest ☠☠☠☠a najciekawsza.

Co do składów, ja czytam, ostatnio odkryłam glukozę i syrop glukozowo-fruktozowy uwaga gdzie? W GOTOWANEJ WĘDLINIE Z INDYKA cukier w produktach dla dzieci jest u mnie na czarnej liście, uważam że to uzależniające gówno, i nie ma ani jednej korzyści z jego spożywania... Dostałam totalnej obsesji na tym punkcie i nawet jak w chlebie widzę w składzie cukier to nie zjem. Choćby 1% miał być tego cukru.
Ja tak naprawdę dopiero 2 miesiąc odżywiam się tak bardzo zdrowo, ćwiczę, ale widzę OGROMNĄ różnicę w swoim samopoczuciu. Wstaję po nocy z dużą dawką energii nawet jak muszę co godzinę wstawać do Małego, mam dobry nastrój, nie chodzę rozdrażniona.

Loluśka - masakra z tą laską z netu....

Julek dzisiaj zaczął obracać się na brzuch ale nie umie jeszcze wyciągnąć ręki spod siebie Bardzo go to denerwuje i piszczy na cały dom

W ogóle teściowa opowiada że Tż najpierw zaczął chodzić a dopiero potem siadać, i ja mam coś przeczucie że u Młodego będzie podobnie, jak leży na brzuchu to dupa do góry i pełza mi a obracać to się nie raczy

[scotasia]

Napisane przez mykofenolan mofetilu

Próbowałam tylko w nosidełku - fajne ono jest, ale jak jest taka zmęczona, to strasznie zjada szelkę, wkurza mnie to, bo za chwilę obie jesteśmy mokre, a ona i tak nie śpi. No i to jest nosidełko TinyHug to ono nie jest tak hiper-ergo, wiec nie nosze tak na co dzień. Chustę bym chciała, ale sie boję myslę o tym cały czas, nie wiem, czy teraz prawie 5 m-cy warto zaczynac?

Myślę, że warto spróbować. Tylko nie ma gwarancji, że Zosi się spodoba... bo podobno im wcześniej się zaczyna, tym dziecko szybciej polubi chustę. Ja nawet nie chcę myśleć, jak by wyglądało moje życie bez chusty.. chyba bym w depresje wpadła...

SzaraMyszka
Widzę, że sporo maluszków ma teraz trudny czas... widać, tak musi być, po prostu rozwijają się w normie Damy radę dziewczyny, zacisnąć zęby i do przodu.

Monisia ja ostatnio na prośbę syna zamotałam go w kieszonkę Ale śmiesznie takiego kloca w chuście nosić

[pani_pierozkowa]

Myko - ja zaczęłam chustować jak Julek miał 3 miechy i nie było żadnych problemów, myślę że warto spróbować

[Baset]

Napisane przez dorka607

łączę się w bólu... moja to samo. W końcu usnęła na rękach ale po odłożeniu do łóżka oczy jak 5 zeta i znów ryk przy kolejnej próbie usypiania spała 15 minut. Nakarmiłam ją więc i poszłam na spacer to w parku taką awanturę odstawiła że klękajcie narody. 30 min drogi do domu a gwiazda chce bym ją na rączkach niosła bo przy każdej próbie odłożenia wrzask jakby ze skóry ją obdzierali! Ale na rączkach było fajnie

no, zgadały się...
dzisiaj mi zrobiła pobudkę o 5.30 mega rykiem, nie spała do 8, padła przy mleku, ale najpierw awantura. spała do 9.30, oczywiście na rękach. po 11 dałam jej mleko, znów padła, odlożylam do wózka i coo? nosz kurde obudziła się. więc się zapakowałam, ogarnęłam i poszłam na spacer, yto chwilę się pobawiła, po czym awantura i msiałam na ręce wziąć księżną... a na rękach była cisza i spokój.... nosz szlag mnie trafi...
no i tak się złości, jak jej coś nie wyjdzie, to masakra... zresztą widziałyście filmik, a jego dalszy ciąg to byl ryk...

Napisane przez pani_pierozkowa

Myko - ja zaczęłam chustować jak Julek miał 3 miechy i nie było żadnych problemów, myślę że warto spróbować

Myko, ja zaczęłam teraz, zaczyna mi wychodzić i Mala dziś juz 20 min wytrzymala...


p.s drugi aerobik zaliczony

[loluska]

W takim razie robię przerwe z posiłkami stałymi

Pierożkowa
no u nas podobnie, na boki zero a dupke do pełzania zaczyna podnosić a laska szkoda gadać...

Madalaine
tż chce kupic misia śpioszka :P hah

[niunia1303]

Moje dziecie pół dnia nie chciało nic jeść ale jak w końcu zobaczyła kaszke to aż się trzesła i zjadła wszystko co jej zrobiłam teraz na noc wypiła mleczko i śpi całe szczęście że ładnie mi zasypia na noc i nigdy nie musiałam jej usypiać ale niewiem co się z nią dzieje nauczyła się piszczeć i krzyczeć i cały dzień tak robiłą a do tego me i me i me aż mnie głowa bolała od tej łobuzicy mojej małej w nocy spała spokojnie a od jakiegoś czasu od 5 do 7 wstaje co chwile żeby dać smoka myślałam że to ząbki ale nic kompletnie nie widać

Wysłane z mojego D5103 przy użyciu Tapatalka

[201606011622]

Wy -kon-cze się!
Rycze razem z nim... od 18 usypianie, na rękach od razu śpi, odłoże, 5 minut i ryk.... wezmę na rece przytule i po sekundzie śpi... odloze i ryk i tak w kółko... tz poszedł do kuzyna co wczoraj ze Szwajcarii przyjechal na nasze wesele. Pisał jak tam, nie wiem czemu napisałam że wszystko w porządku. ☠☠☠☠a, nic nie jest w porządku, ja już nie wiem co mam mu zrobić, żeby w końcu zasnął (od 16) i odpoczął dla swojego i mojego dobra....

[truskawkaxx]

Napisane przez ola_la_7676

Wy -kon-cze się!
Rycze razem z nim... od 18 usypianie, na rękach od razu śpi, odłoże, 5 minut i ryk.... wezmę na rece przytule i po sekundzie śpi... odloze i ryk i tak w kółko... tz poszedł do kuzyna co wczoraj ze Szwajcarii przyjechal na nasze wesele. Pisał jak tam, nie wiem czemu napisałam że wszystko w porządku. ☠☠☠☠a, nic nie jest w porządku, ja już nie wiem co mam mu zrobić, żeby w końcu zasnął (od 16) i odpoczął dla swojego i mojego dobra....

Włącz suszarkę z youtuba na Full i nos póki mocniej nie zasnie. U mnie tylko to ostatnio skutkowało.

[moniisia90]

No... Daj mu pospać na sobie dopóki nie zaśnie fest, z pól godziny minimum.. A potem odloz...

[201606011622]

Nic nie daje... ani suszarka ani spanie na mnie.., czy on się czegoś wystraszył? Bo ten płacz to taki pełen żalu... masakra....

[moniisia90]

Eee... No to kochana.. Gleboki wdech i lulaj, śpiewaj mu spokojnie, w końcu zaśnie...

[201606011622]

Pierwszy raz padł mi na brzuchu.... ciekawe na jak długo

[majaa86]

Napisane przez jagodowa07

Niunia a może ząbki? Bo podobno dzieci mogą tracić apetyt przy ząbkowaniu.



A dużo zjada Karolek? Czy np. po takim warzywnym obiadku macie dłuższa przerwę od karmienia

dzielna dziewczynka! A bladą cerą się nie martw, pewnie po mamie porcelanowa cera

No i pytanie z serii głupich - jak mam kleik ryżowy to mogę rozrobić go z wodą i podać np. z jabłkiem? Czy kleik to tylko z mlekiem?

chodzi o to ze wlasnie nie..kaszki daje malo wiec jest cyc a dzisiaj po dyni cyca nie bylo bo byla herbatka.

I tez potrafi mu sie nawet po 3 godz wrocic troszke np marchewki z mlekiem

[dorka607]

Napisane przez moniisia90

Dirka mm nie można gotowac ale możesz zrobić manne na wodzie a potem dosypać mm jak ostygnie

---------- Dopisano o 19:11 ---------- Poprzedni post napisano o 19:05 ----------

Ola zadzwon i zapyta ale raczej nie powinno byc problemu

Patrz-na to nie wpadłam dziękować

Napisane przez moniisia90

Dorka - my miałyśmy to samo na spacerach przez 2 dni... Dzis ze strachem wyszłam, spakowałam chustę w razie w a Lena jak aniołek gadala, smiala sie i po 40minutach zasnęła bez mrugnięcia okiem ... Ale wczoraj to byl pogrom, tak jak piszesz... Na 6km nioslam ja przez 4 ....

jak targałam ją pół miasta na rękach też byłam zła na siebie, że chusty nie mam w wózku- jutro biorę.

Napisane przez loluska

Mała śpi, ćwiczenia zrobione. Wracam po 2tygodniowej przerwie ;]

Dziewczyny szkoda moich nerwów, nie udowodnię nikomu że mnie oszukała, moje słowo przeciwko jej Odłączyłam się od grupy i koniec z kupowaniem używek przez neta bo już 2 razy się nacięłam.



Moja jest miesiąc starsza i też się nie przewraca, tylko na boczek. Ale sztywni nóżki do wstawania i dupke fajnie podnosi, siedzi też coraz ładniej. Ostatnio spotkałam się z koleżanką której córeczka skończyła pół roku i też ani mysli na boki się przewracać a inne rzeczy ładnie robi, więc tak jak już nieraz pisałyśmy, każde dziecko ma swoje tempo, nie ma co porównywać Majka urodziła się wtedy co Kacperski Nadzei i połowy rzeczy nie robi z tego co on Nie dołuje mnie to wcale








A jaki kleik masz?

Zerknij tutaj: http://przepisydladzieci.dla4.pl/5.php

w większości przepisów jest kleik


A moja Majka jak pięknie jadła zupki tak od tygodnia nie chce się tknąć, pluje, śmieje się a potem nerw. Deserki też próbowałam i to samo. Jak myślicie, zrobić jej przerwe? A jak banana jadłam to musiałam jej dać bo gtak patrzyła i z radością ciumkała, to samo z jogurtem. Oczywiście dałam jej tylko odrobinę.

Zrób przerwę, u nas też tak było. Najpierw chętnie jadła, potem bunt i znów wróciła do jedzenia

[Madeleine05]

Napisane przez karol_ak

próbowałaś jej dawać mleko jak śpi ? ja ostatnio karmię jak uśnie, tylko tak pije z butelki

Próbowałam, nic z tego. Raz pociągnie i zaczyna płakać dopóki nie dostanie wody. Nie ma szans.

Napisane przez loluska

Madalaine
tż chce kupic misia śpioszka :P hah

To daj znać jak się sprawuje. Jak będzie fajny to może zażyczę sobie dla małej w prezencie (tylko jeszcze nie wiem od kogo )

[agnes188]

Napisane przez loluska

Mała śpi, ćwiczenia zrobione. Wracam po 2tygodniowej przerwie ;]

Dziewczyny szkoda moich nerwów, nie udowodnię nikomu że mnie oszukała, moje słowo przeciwko jej Odłączyłam się od grupy i koniec z kupowaniem używek przez neta bo już 2 razy się nacięłam.



Moja jest miesiąc starsza i też się nie przewraca, tylko na boczek. Ale sztywni nóżki do wstawania i dupke fajnie podnosi, siedzi też coraz ładniej. Ostatnio spotkałam się z koleżanką której córeczka skończyła pół roku i też ani mysli na boki się przewracać a inne rzeczy ładnie robi, więc tak jak już nieraz pisałyśmy, każde dziecko ma swoje tempo, nie ma co porównywać Majka urodziła się wtedy co Kacperski Nadzei i połowy rzeczy nie robi z tego co on Nie dołuje mnie to wcale








A jaki kleik masz?

Zerknij tutaj: http://przepisydladzieci.dla4.pl/5.php

w większości przepisów jest kleik


A moja Majka jak pięknie jadła zupki tak od tygodnia nie chce się tknąć, pluje, śmieje się a potem nerw. Deserki też próbowałam i to samo. Jak myślicie, zrobić jej przerwe? A jak banana jadłam to musiałam jej dać bo gtak patrzyła i z radością ciumkała, to samo z jogurtem. Oczywiście dałam jej tylko odrobinę.

Ja bym nie darowala

Napisane przez pani_pierozkowa

Z miodem dla Małego to się wstrzymaj, niemowlętom nie wolno go dawać





Co do składów, ja czytam, ostatnio odkryłam glukozę i syrop glukozowo-fruktozowy uwaga gdzie? W GOTOWANEJ WĘDLINIE Z INDYKA cukier w produktach dla dzieci jest u mnie na czarnej liście, uważam że to uzależniające gówno, i nie ma ani jednej korzyści z jego spożywania... Dostałam totalnej obsesji na tym punkcie i nawet jak w chlebie widzę w składzie cukier to nie zjem. Choćby 1% miał być tego cukru.
Ja tak naprawdę dopiero 2 miesiąc odżywiam się tak bardzo zdrowo, ćwiczę, ale widzę OGROMNĄ różnicę w swoim samopoczuciu. Wstaję po nocy z dużą dawką energii nawet jak muszę co godzinę wstawać do Małego, mam dobry nastrój, nie chodzę rozdrażniona.

Loluśka - masakra z tą laską z netu....

Julek dzisiaj zaczął obracać się na brzuch ale nie umie jeszcze wyciągnąć ręki spod siebie Bardzo go to denerwuje i piszczy na cały dom

W ogóle teściowa opowiada że Tż najpierw zaczął chodzić a dopiero potem siadać, i ja mam coś przeczucie że u Młodego będzie podobnie, jak leży na brzuchu to dupa do góry i pełza mi a obracać to się nie raczy

Ja jak mialam cukrzyce w ciazy to zdziwilam sie w ilu wedlinach jest cukier masakra.musze wrocic do diety cukrzycowej

Wysłane z mojego LG-D405 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 22:32 ---------- Poprzedni post napisano o 22:30 ----------

Dzisbyl ciezki dzien malajadla pierwszy raz gotowana zupke a nie ze sloika ale jadla tez kleik.chyba brzuch ja bolal i chyba zab sie wyzyna nie moglam jej dlugo uspokoic moja mama tez probowala masakra.szkoda mi jej bylo

Wysłane z mojego LG-D405 przy użyciu Tapatalka

[mykofenolan mofetilu]

Dzięki dziewczyny za rady w kwestii chusty! Zrobię risercz

Kupujecie krzesełka do karmienia już? bo kojarzę tylko krzesełko Nadziei.

[niunia1303]

Napisane przez mykofenolan mofetilu

Dzięki dziewczyny za rady w kwestii chusty! Zrobię risercz

Kupujecie krzesełka do karmienia już? bo kojarzę tylko krzesełko Nadziei.

No właśnie dołączam się do pytania bo ja się rozglądałam ale z tego co widzę to większość dla siedzących już dzieciaczków od 6 miesiąca

Wysłane z mojego D5103 przy użyciu Tapatalka

[olimpia2009]

Kupilam uczniaczka

[truskawkaxx]

Moje dziecko wstalo 3.40 i ani myśli iść spać. Piszczy i krzyczy. Mam ochotę skoczyć z balkonu . . . Wczoraj wstała o 5 i miała 40 minutowe drzemki więc nawet za dnia z nią nie wyspalam.

Płakać mi się chce ze zmęczenia.

[dorka607]

Hej konsumpcja cycusia trwa. Czy moje dziecko robi to na zlosc ze tak szybko dzien zaczyna? No 6 to juz maxymalnie. Ja bym tak chociaz do 7-8 chciala

[mimi_77]

Hej. Jem sniadanie a mloda lezy chyba w poprzek lozka i nawala nogami w krzeslo ktore robi za blokade. Obudzila sie z budzikiem o 6, a o 1.20 zrobika kupe... Szok nigdy tak nie robila. A teraz sadzi lepsze baczasy niz tz.

Dzisiaj bioderka... Boje sie

[agnes188]

Napisane przez truskawkaxx

Moje dziecko wstalo 3.40 i ani myśli iść spać. Piszczy i krzyczy. Mam ochotę skoczyć z balkonu . . . Wczoraj wstała o 5 i miała 40 minutowe drzemki więc nawet za dnia z nią nie wyspalam.

Płakać mi się chce ze zmęczenia.

Bidna.wspolczuje ci

Napisane przez dorka607

Hej konsumpcja cycusia trwa. Czy moje dziecko robi to na zlosc ze tak szybko dzien zaczyna? No 6 to juz maxymalnie. Ja bym tak chociaz do 7-8 chciala rosi:

My dzis mamy najpierw rwhabilitacje o 8 a ona ani mysli teraz wstac a pozniej w innym miescie badanie sluchu.bardzo prosiny o kciuki

Napisane przez mimi_77

Hej. Jem sniadanie a mloda lezy chyba w poprzek lozka i nawala nogami w krzeslo ktore robi za blokade. Obudzila sie z budzikiem o 6, a o 1.20 zrobika kupe... Szok nigdy tak nie robila. A teraz sadzi lepsze baczasy niz tz.

Dzisiaj bioderka... Boje sie

Martwisz sie.wczesniej bylo cos nie tal z bioderkami?kciuki

Wysłane z mojego LG-D405 przy użyciu Tapatalka

[goskie89]

Hej. Noe odniose sie bo nie pamietam co komu. Mlody zjadł i probuje usnać jeszcze. W sobote mialam wychodne. Najpierw bylam na Cejrowskim a później poszłysmy z koleżanka na martini. Dobrze mi zrobil taki wypad. Jak wrocilam moglam góry przenosić ☺

A wczoraj byla masakra. A nie spal od 13 do 19 i po kapieli tak sie zanosil że nie moglam go nakarmic. Nic nie zjadl. W koncu go uspalam to wygladal jakby stracil przytomnosc taki byl eczony. Probowalam mu wepchnac butelke i nic. Ok 9 sie przebudzil to udalo mi sie go nakarmic i spal do 5. Z zebami coraz gorzej sie zachowuje zamiast jesc to gryzie smoka i tu nic nie widac.

Trzymam kciuki za wszystkie wizyty dzisiaj

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.