Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

[marciar7]

Paula nigdy oleju woda nie zalewaj!!wylaczyc! Tez mialamntaka sytuacje kiedyś i tez sie stracha najadlan.

Przyznali mi styp socjalne na uczelni za miesiac sie okaze ile haha

[mamusiaczek]

Napisane przez Czarnooka_Paula

nastawiłam patelnie zeby mieso usmazyc i poszlam siku. Wracam a tu ogień bucha z patelni !!!!!!

OMG
Zdarza się niestety. Teraz już spokojnie oddychaj!

Napisane przez butterfly20

Dorwałam w Piterze i Paulu Mikołaje z Kinder czekolady. Om om om Uwielbiam je. Czasami na Wielkanoc są też zajączki, ale niestety w tym roku się nie spotkałam...

Mniaaaaam uwielbiam Kinder czekoladę!!!

Napisane przez ja :)

Powiem Ci e z moim tez gorzej a na basen chodzie 2-3 razy w tygodniu no i ta joga. Najlepsze na jode kobieta powiedziala ze z kazda ciaza jest coraz gorzej i niestety ale cwiczenia wzmocnią to i owo ale cudów nie uczynią Mi pomagaja ale tylko na chwile - na drugi dzien to samo..
Ja w domu jeszcze sobie robie sety tej Pani: https://www.youtube.com/watch?v=B87F...SlZyf&index=15
krotkie odcinki po 10 min, ja zazwyczaj robie 2 z jednej serii, ale to tez nie codzien tylko jak mam czas.

Dzięki Przejrzę sobie wieczorem. Niestety ja też potwierdzam, że co jedna to ciężej Ale co tam Jeszcze tylko chwila i maluszki będą koło nas

Napisane przez butterfly20

Ech z tego wszystkiego poczułam świąteczną atmosferę i oglądam zabawki dla siostrzeńców i bratanków.
Oczywiście miałam wrzucić na luz w kwestii wyboru prezentów dla siostrzeńców męża ( a to z racji na to,że jakoś jego siostra niezbyt się przejmuje prezentami dla Tuśki ) no ale jak zwykle się przejmuję,żeby im się spodobało. Kill me

Mam podobnie niestety Już mnie Tż zjechał, że za bardzo kombinuję a chłopcy dostaną byle co kupione 2 dni przed świętami.
A co wymyśliłaś?

Napisane przez butterfly20

Zuzanna Helena

Super! Też mi się Zuzia podoba, ale mamy w bliskiej rodzinie
U mnie Tż co chwilę zagaduje czy nie chciałabym Marty. Ehh jakoś nie bardzo mi leży

Napisane przez Elena_22

... poczułam się w ogóle jak wyrodna matka, co nie przejmuje sie własnym dzieckiem, i jakby co nie daj Boże się stało, wszyscy by mnie oskarżali, że zaniedbałam...

Nawet tak nie myśl!! Jakbyś nie pojechała, olała itd. to mogliby tak mówić! A nie w takiej sytuacji!! Co za ludzie

Napisane przez Elena_22

Dokładnie
Ja też niestety więcej pod koniec grudnia, trudno, i tak młodo się czuję

Ja tak samo Tylko jak mnie w krzyżu łupie i patrzę na moje "dorosłe" dzieci, to jakoś tak nie wiem kiedy to minęło

Powiem Wam, że ja w ogóle mam ciężko nadążyć za kalendarzem. A jak siedzę w domu, to już w ogóle tracę poczucie czasu

[Aninis]

Napisane przez Lola2828

Ooo motyl a jednak Zuzia Ładnie też myśleliśmy nad Zuzią ale jedna juz jest w rodzinie a jak tak nie lubię dublować A czemu w końcu nie Ninka bo chyba nie doczytałam

A ja mam tak małą rodzinkę, że z dzieciaków jest tylko Wiktoria i Nikola, więc nie powinnam mieć problemów z wyborem imienia... a jednak mam.
Dalej jest wersja Anna Lila lub Lila Anna.
Mężowi podoba się jeszcze Nadia... niby ładne, ale jakoś tak nie wiem sama.
A mi się ostatnio strasznie spodobało imię Wiwianna w skrócie bym wołała Wiwi ale tż kategorycznie się nie zgadza i duuupa

[rudziutka1987]

Wózek już dotarł do teściów Szkoda tylko że zobaczę go na żywo dopiero pod koniec grudnia ...

[Aninis]

Napisane przez butterfly20

Otóż to!!!

Ja mam dalej 4 kg na plus, a to w sumie dziwne o tyle,że mało jem...ale może to woda...



No bo tak czułam właśnie,że ta Nina to zbyt ekstrawaganckie na nas Mój małż też. I tak w weekend gadaliśmy i się uparł,że chce Zuzię nawet jeśli są łobuzy, bo w sumie i tak pewnie jesteśmy skazani na łobuza tym razem
A na drugie nie dam już Anna (bo Zuzanna Anna eeee...) więc będzie po babci Helena
No i w sumie cała rodzina poparła ten wybór, wszystkim się bardziej widzi, więc chyba już tak zostanie.

Jak czuliście, że ta Nina nie do końca Wam pasuje, to faktycznie lepiej, że zmieniliście
Ja jakoś najbardziej jestem przekonana do Ani... ale cały czas biję się z myślami, czy to nie dziwne skoro sama mam Anka gdyby nie to, to nie miałabym wątpliwości

---------- Dopisano o 13:35 ---------- Poprzedni post napisano o 13:35 ----------

Napisane przez Czarnooka_Paula

Chciałam te miesko troszke podsmażyc na patelni zeby potem długo nie piec. A czemu wok ? bo najwygodniejsza jest dla mnie, nie jest ogromna itp. Raz dwa i zrobione - zawsze bylo ...

eh... teraz poki nie wylacze wszystkiego z kuchni to nie odejde.

A swoja droga to czym to gasic jak by mocniej buchało ?
jak woda nie mozna ?

chyba najlepiej przykrywką zdusić... nie ma tlenu - to się nie pali ale musiałabyś mieć taką dopasowaną pokrywkę

[esor]

ImageUploadedByWizaz Forum1447763716.335020.jpgImageUploadedByWizaz Forum1447763728.099569.jpgImageUploadedByWizaz Forum1447763738.082782.jpgImageUploadedByWizaz Forum1447763748.347923.jpg

Chwale sie

Łóżeczko stoi na razie w przyszłym pokoju Hani, ale domyślnie bedzie z nami w sypialni - nasza sypialnia ma fioletowo liliowe sciany i białe meble

Pościele kupiłam dwie ta fioletowa co widzicie i prawie taka sama tylko różowe akcenty I do tego za 6 zł to serduszko, dałam go na misia i miś wyglada jakby był w zestawie ha

[ja :)]

Napisane przez butterfly20

Nie mam doświadczenia z lateksowo-kokosowymi.

Dla Tusi mam lateksowy i jestem bardzo zadowolona. I teraz nowy też jej kupię lateksowy. Kupuję z firmy Hevea.

---------- Dopisano o 13:10 ---------- Poprzedni post napisano o 13:05 ----------

Mi Tusia nie dokuczała w nocy i jak się urodziła to też nie. Tzn. budziła się na jedzenie, zjadła i spała dalej.
Zu póki co w nocy też daje mi pospać, no ale zobaczymy jak to będzie

Moja Pola tak samo. Lila poki co tez raczej spokojna choc rusza sie znacznie wiecej, ale tak spokojnie.
Hevea chyba robia najlepsze materace. Ja teraz tez kupie nowy, mam po Poli ale mocno zuzyty.

[Aninis]

Napisane przez Czarnooka_Paula

dobrze wiedziec na przyszlosc - odpukać !

zmyłam te sadze z szafek, mam całe czarne paznokcie

kurde, ale dawno sie tak nie wystraszyłam - ja to panikara jestem
juz widziłam sasiadow którzy pokaja co to za dym z okna leci

najważniejsze, że udało Ci się ugasić
Moja znajoma z pracy 2 lata temu w Wigilię puściła kuchnię z dymem... a sadzą okopcona była reszta mieszkania, normalnie coś niesamowitego. W kuczni jej się okna stopiły. Generalnie katastrofa. Z oględzin wyszło, że zrobiło się zwarcie instalacji el. od kuchenki. Ona nie dała rady nic zrobić, tylko zwiewać i czekała na straż pożarną.
Stała przed blokiem w fartuszku a wszyscy sąsiedzi w oknach co się dzieje.

[marciar7]

Przez waa idę po Kinder czekolade

[Aninis]

Napisane przez for_you_for_me

Ja nie liczę ruchów, ale w okresie aktywności jestem pewna że jest ich więcej niż 10. Tyle, że moja maleńka najbardziej rusza się rano i wieczorem, w ciągu dnia jest spokojniutka.

Ja też na razie nie liczę... jak lekarz zleci, to będę liczyć.
I u mnie też największa aktywność rano i wieczorem
Ale wyczytałam, że jak my się ruszamy, to bobo w brzuszku ma kołyskę i zasypia, a jak my jesteśmy leniwe, to wtedy harcuje.
Ja ostatnio czuję więcej ruchów... ale może to przez to, że w końcu mam ochotę na słodkie i od 3 dni same słodkości jadam...

[butterfly20]

Napisane przez marciar7

Paula nigdy oleju woda nie zalewaj!!wylaczyc! Tez mialamntaka sytuacje kiedyś i tez sie stracha najadlan.

Przyznali mi styp socjalne na uczelni za miesiac sie okaze ile haha

Gratulacje! Zawsze się przyda

Napisane przez mamusiaczek

OMG
Zdarza się niestety. Teraz już spokojnie oddychaj!
Mniaaaaam uwielbiam Kinder czekoladę!!!

Dzięki Przejrzę sobie wieczorem. Niestety ja też potwierdzam, że co jedna to ciężej Ale co tam Jeszcze tylko chwila i maluszki będą koło nas

Mam podobnie niestety Już mnie Tż zjechał, że za bardzo kombinuję a chłopcy dostaną byle co kupione 2 dni przed świętami.
A co wymyśliłaś?

Super! Też mi się Zuzia podoba, ale mamy w bliskiej rodzinie
U mnie Tż co chwilę zagaduje czy nie chciałabym Marty. Ehh jakoś nie bardzo mi leży

Nawet tak nie myśl!! Jakbyś nie pojechała, olała itd. to mogliby tak mówić! A nie w takiej sytuacji!! Co za ludzie

Ja tak samo Tylko jak mnie w krzyżu łupie i patrzę na moje "dorosłe" dzieci, to jakoś tak nie wiem kiedy to minęło

Powiem Wam, że ja w ogóle mam ciężko nadążyć za kalendarzem. A jak siedzę w domu, to już w ogóle tracę poczucie czasu

Mi się Marta podoba, ale mamy w bliskiej rodzinie i w dodatku też smożna zdrabniać Tusia hehehe

No właśnie póki co mam dla starszych dzieciaków laboratorium kuchenne i chemiczne. I dla mojej 5 miesięcznej bratanicy też mam, bo dla maluszków to łatwo- Hula Kula

Napisane przez Aninis

A ja mam tak małą rodzinkę, że z dzieciaków jest tylko Wiktoria i Nikola, więc nie powinnam mieć problemów z wyborem imienia... a jednak mam.
Dalej jest wersja Anna Lila lub Lila Anna.
Mężowi podoba się jeszcze Nadia... niby ładne, ale jakoś tak nie wiem sama.
A mi się ostatnio strasznie spodobało imię Wiwianna w skrócie bym wołała Wiwi ale tż kategorycznie się nie zgadza i duuupa

Jakbym miała tylko Wiktorię i Nikolę w rodzinie to bym sie cieszyła, bo w ogóle mi się nie widzą i mogłabym brać co chcę

Napisane przez Aninis

Jak czuliście, że ta Nina nie do końca Wam pasuje, to faktycznie lepiej, że zmieniliście
Ja jakoś najbardziej jestem przekonana do Ani... ale cały czas biję się z myślami, czy to nie dziwne skoro sama mam Anka gdyby nie to, to nie miałabym wątpliwości

---------- Dopisano o 13:35 ---------- Poprzedni post napisano o 13:35 ----------



chyba najlepiej przykrywką zdusić... nie ma tlenu - to się nie pali ale musiałabyś mieć taką dopasowaną pokrywkę

Aaa nie mów mi, też mi się Ania podoba, ale 3 Anki w trzech pokoleniach o tym samym nazwisku to za wiele

Napisane przez esor

Załącznik 6089884Załącznik 6089885Załącznik 6089886Załącznik 6089887

Chwale sie

Łóżeczko stoi na razie w przyszłym pokoju Hani, ale domyślnie bedzie z nami w sypialni - nasza sypialnia ma fioletowo liliowe sciany i białe meble

Pościele kupiłam dwie ta fioletowa co widzicie i prawie taka sama tylko różowe akcenty I do tego za 6 zł to serduszko, dałam go na misia i miś wyglada jakby był w zestawie ha

Ślicznie. Widzę,że mamy podobne gusta Tusi pokój będzie szaro-fioletowo-turkusowy

[ja :)]

Napisane przez Aninis

Mój tż wczoraj stwierdził, że jak się mała urodzi, to kina nie zobaczy przez 5 lat hahaha ale go pocieszyłam, że czym się przejmuje, bo przecież zawsze możemy pojechać do mojej mamy - małą jej zostawić i skoczyć do kina

A co do szwagra - fakt faktem, że się poryczałam i nie było już ze mną żadnej gadki. Z resztą wyszłam z pokoju i zaczęłam robić obiad a mój tż gadał dalej z bratem. Normalnie bym się w życiu nie poryczała... ja zawsze byłam taka, że nie dałabym komuś kto mnie zdenerwował takiej satysfakcji... i dopiero później na osobności, albo przy tż odreagowywałabym płaczem. Ale cóż ciąża robi swoje hormony mi szaleją i za bardzo to przeżywałam i się przejęłam. Chociaż w sumie dopiero 2 raz od początku ciąży miałam taką huśtawkę emocjonalną, więc nie jest źle.
A jak na spokojnie wszystko przemyślałam, to doszłam do wniosku, że nie pomyślałam o dziewczynie szwagra, że może jej być niezręcznie jakbym ją poprosiła na chrzestną. Ona aktualnie nie pracuje, w grudniu przeprowadza się do mojego szwagra i nie wiadomo kiedy znajdzie jakąś pracę, bo z językiem na bakier. Mi nie zależy na kasie, prezentach i cały czas to powtarzam szwagrowi, że chodziło nam tylko o to, żeby byli... ale nie wzięłam pod uwagę jej uczuć... bo co z tego, że ja nic złego sobie nie pomyślę i nie będzie mi to przeszkadzać, ale ona może się źle czuć, że nie ma kasy i zapewne nawet za bilety lotnicze będzie płacił mój szwagier.
Dlatego ją odpuszczam... nie chcę, żeby się źle czuła i tyle.

---------- Dopisano o 13:21 ---------- Poprzedni post napisano o 13:16 ----------



ale hardcore co to za patelnia i co to za olej???

Mozecie chodzic na zmiane - my tak czasem robimy

[kaaasi]

Napisane przez marciar7

Paula nigdy oleju woda nie zalewaj!!wylaczyc! Tez mialamntaka sytuacje kiedyś i tez sie stracha najadlan.

Przyznali mi styp socjalne na uczelni za miesiac sie okaze ile haha

ile by to nie było zawsze się przyda

Napisane przez rudziutka1987

Wózek już dotarł do teściów Szkoda tylko że zobaczę go na żywo dopiero pod koniec grudnia ...

Napisane przez esor

Załącznik 6089884Załącznik 6089885Załącznik 6089886Załącznik 6089887

Chwale sie

Łóżeczko stoi na razie w przyszłym pokoju Hani, ale domyślnie bedzie z nami w sypialni - nasza sypialnia ma fioletowo liliowe sciany i białe meble

Pościele kupiłam dwie ta fioletowa co widzicie i prawie taka sama tylko różowe akcenty I do tego za 6 zł to serduszko, dałam go na misia i miś wyglada jakby był w zestawie ha

jak ładnie wygląda


ciężko nadrobić Was ale pomału wracam ze średnim humorem no ale....może jakoś to będzie

[marciar7]

Napisane przez butterfly20

Gratulacje! Zawsze się przyda



Mi się Marta podoba, ale mamy w bliskiej rodzinie i w dodatku też smożna zdrabniać Tusia hehehe

No właśnie póki co mam dla starszych dzieciaków laboratorium kuchenne i chemiczne. I dla mojej 5 miesięcznej bratanicy też mam, bo dla maluszków to łatwo- Hula Kula



Jakbym miała tylko Wiktorię i Nikolę w rodzinie to bym sie cieszyła, bo w ogóle mi się nie widzą i mogłabym brać co chcę




Aaa nie mów mi, też mi się Ania podoba, ale 3 Anki w trzech pokoleniach o tym samym nazwisku to za wiele




Ślicznie. Widzę,że mamy podobne gusta Tusi pokój będzie szaro-fioletowo-turkusowy

Pewnie ze sie przyda a imiona piekne wybraliscie

[mamusiaczek]

Napisane przez marciar7

Przyznali mi styp socjalne na uczelni za miesiac sie okaze ile haha

suuuper!!!!!!
Mój brat w zeszłym tygodniu dostał wreszcie decyzję, że dostanie naukowe Dumny jak paw chodzi hehe a ja razem z nim

Napisane przez esor

Chwale sie

Ślicznie

Napisane przez Aninis

Ja też na razie nie liczę... jak lekarz zleci, to będę liczyć.
I u mnie też największa aktywność rano i wieczorem
Ale wyczytałam, że jak my się ruszamy, to bobo w brzuszku ma kołyskę i zasypia, a jak my jesteśmy leniwe, to wtedy harcuje.
Ja ostatnio czuję więcej ruchów... ale może to przez to, że w końcu mam ochotę na słodkie i od 3 dni same słodkości jadam...

Ja też nie liczę...i nigdy nie liczyłam. Ale moje dzieciaki jakieś ruchliwe w brzuszku Później im zostaje... Co do kołysania w ciągu dnia, to się zgadzam + to, że nie skupiamy się na ruchach jak same gdzieś idziemy, coś robimy itd.

[ja :)]

Napisane przez esor

Załącznik 6089884Załącznik 6089885Załącznik 6089886Załącznik 6089887

Chwale sie

Łóżeczko stoi na razie w przyszłym pokoju Hani, ale domyślnie bedzie z nami w sypialni - nasza sypialnia ma fioletowo liliowe sciany i białe meble

Pościele kupiłam dwie ta fioletowa co widzicie i prawie taka sama tylko różowe akcenty I do tego za 6 zł to serduszko, dałam go na misia i miś wyglada jakby był w zestawie ha

---------- Dopisano o 13:52 ---------- Poprzedni post napisano o 13:51 ----------

Napisane przez Aninis

najważniejsze, że udało Ci się ugasić
Moja znajoma z pracy 2 lata temu w Wigilię puściła kuchnię z dymem... a sadzą okopcona była reszta mieszkania, normalnie coś niesamowitego. W kuczni jej się okna stopiły. Generalnie katastrofa. Z oględzin wyszło, że zrobiło się zwarcie instalacji el. od kuchenki. Ona nie dała rady nic zrobić, tylko zwiewać i czekała na straż pożarną.
Stała przed blokiem w fartuszku a wszyscy sąsiedzi w oknach co się dzieje.

Moja kolezanka po 6tej klasie podpalila wszystkie zeszyty z radosci a ze miala drewniana balustrade na balkonie to skonczylo sie straza pożarną

---------- Dopisano o 13:52 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------

Napisane przez kaaasi

ile by to nie było zawsze się przyda



jak ładnie wygląda


ciężko nadrobić Was ale pomału wracam ze średnim humorem no ale....może jakoś to będzie

czemu srednim co sie stalo? komu mamy ?

[badzia987]

Napisane przez esor

Załącznik 6089884Załącznik 6089885Załącznik 6089886Załącznik 6089887

Chwale sie

Łóżeczko stoi na razie w przyszłym pokoju Hani, ale domyślnie bedzie z nami w sypialni - nasza sypialnia ma fioletowo liliowe sciany i białe meble

Pościele kupiłam dwie ta fioletowa co widzicie i prawie taka sama tylko różowe akcenty I do tego za 6 zł to serduszko, dałam go na misia i miś wyglada jakby był w zestawie ha

Śliczności

Ja to raczej jestem z tych pstrokato-festynowych i nie odnalazła bym się w urządzaniu pokoju w pastelowych kolorach ale wczoraj przeglądając deccorię ten pokój mnie zachwycił:

http://deccoria.pl/galeria,id,123410...-siostry-.html

[marciar7]

Kaasi ty w srednim humor ze???no way!!!

[ja :)]

Pewnie udalo wam sie zauwazyc ze jestem maniakiem jelsi chodzi o krakowski smog i jakosc powietrza
Zakupilismy z TZ czujnik do domu - jest extra. Mierzy stezenie czasteczek PM2.5 w powietrzu, wilgotnosc, temp, jakies tam jeszcze substancje chemiczne. Do tego wykresy, wszystko pieknie ladnie ze statystykami. Jestem zachwycona Wlansie po raz pierwszy udalo mi sie w domu przekroczyc normy stezenia czasteczek 2.5 przez pol godzinne smazenie kotletow dla taty filtr zaraz poszedl ruch i juz spadlo, ale fajnie to monitorowac bo są pomiary z co 10 minut na wykresie. Jestem nienormalna

[kaaasi]

kaaasi wulkan energii też ma czasem zastój przejdzie mi w k. napiszę tęskniłam za Wami
co macie na obiadek dziś ?

[Aninis]

Napisane przez butterfly20

Eee no co ty, my od urodzenia Tusi byliśmy w kinie kilkanaście razy) I na imprezach i w ogóle. Tylko,że my mamy kogoś do opieki, a u was pewnie kiepsko?


Czyli w końcu stanęło na kuzynce z Hiszpanii?

W Bielsku nie mamy żadnej rodziny, więc nie ma co liczyć na to, że ktoś wpadnie na chwilę żeby popilnować.
Moja mama mieszka 50 km od nas... ale za to ma każdy weekend wolny i jak ją znam będzie mega zachwycona, jakbyśmy jej podrzucali małą i w tym czasie sobie gdzieś wyskoczyli. Więc jedynie kwestia dojazdu do niej

Teściowie za to mieszkają 120 km od nas... teściu na rencie i siedzi w chacie cały czas, ale jemu bym dziecka nie powierzyła. A teściowa pracuje tak, że różnie jej wolne wypada.
Ale nasze relacje jak widać są takie, że im mniej kontaktu, tym lepiej. I jak to mój tż ostatnio stwierdził - najlepiej rozmawiać z nimi tylko o pogodzie... po później do wszystkiego dorabiają swoją teorię i tylko psują mi nerwy.

A odnośnie chrzcin - stanęło na tym, że przesuwam termin z czerwca na kwiecień, bo być może na początku kwietnia uda się kuzynce przylecieć z Hiszpanii... a jak nie to wezmę jedną z 2 kuzynek i tyle.

[Czarnooka_Paula]

Dziewczynki mam pierwsze zlecenie i to jakie

sesje z brzuszkiem

[kaaasi]

Napisane przez ja :)

Pewnie udalo wam sie zauwazyc ze jestem maniakiem jelsi chodzi o krakowski smog i jakosc powietrza
Zakupilismy z TZ czujnik do domu - jest extra. Mierzy stezenie czasteczek PM2.5 w powietrzu, wilgotnosc, temp, jakies tam jeszcze substancje chemiczne. Do tego wykresy, wszystko pieknie ladnie ze statystykami. Jestem zachwycona Wlansie po raz pierwszy udalo mi sie w domu przekroczyc normy stezenia czasteczek 2.5 przez pol godzinne smazenie kotletow dla taty filtr zaraz poszedl ruch i juz spadlo, ale fajnie to monitorowac bo są pomiary z co 10 minut na wykresie. Jestem nienormalna

każdy ma jakieś maniactwo nie dziwi mnie to grunt że jesteś zadowolona

[ja :)]

Napisane przez kaaasi

kaaasi wulkan energii też ma czasem zastój przejdzie mi w k. napiszę tęskniłam za Wami
co macie na obiadek dziś ?

juz wszyscy pisali, przegapilas

---------- Dopisano o 14:02 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------

Napisane przez Czarnooka_Paula

Dziewczynki mam pierwsze zlecenie i to jakie

sesje z brzuszkiem

No to super

[kaaasi]

Napisane przez ja :)

juz wszyscy pisali, przegapilas

---------- Dopisano o 14:02 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------


No to super

znowu gołąbki ?

[ja :)]

Napisane przez kaaasi

każdy ma jakieś maniactwo nie dziwi mnie to grunt że jesteś zadowolona

Jestem zachwycona, co chwila patrze w te wykresy analizuje wydarzenia dnia ze skokami pomiarow itd



Kurka, z jogi w zeslzym tyg odwolali zajecia a w tym tyg przesuneli na jutro.. I to teraz sie dowiedzialam, dobrze ze sprawdzilam na fejsie bo znowu bym tam na darmo polazla (jak tydzien temu).. I to na 5h przed zajeciami takie info, bez sensu.. jestem zla

[marciar7]

Ja niezla sprawq
Kaasi ja mam ogorkowa od mamusi :-D
Paula gratki!!!

[kaaasi]

Napisane przez Czarnooka_Paula

Dziewczynki mam pierwsze zlecenie i to jakie

sesje z brzuszkiem

mam nadzieję, że pokażesz nam choć jedno

Napisane przez ja :)

Jestem zachwycona, co chwila patrze w te wykresy analizuje wydarzenia dnia ze skokami pomiarow itd

Kurka, z jogi w zeslzym tyg odwolali zajecia a w tym tyg przesuneli na jutro.. I to teraz sie dowiedzialam, dobrze ze sprawdzilam na fejsie bo znowu bym tam na darmo polazla (jak tydzien temu).. I to na 5h przed zajeciami takie info, bez sensu.. jestem zla

komu mamy ?

[ja :)]

Napisane przez kaaasi

znowu gołąbki ?

a i owszem, pojawily sie tu acz Paula pisala ze ulegly wypadkowi wiec nie wiem jak tam postep

---------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 14:05 ----------

Napisane przez kaaasi

Mam nadzieję, że pokażesz nam choć jedno

Komu mamy ? :d

:d

[ja :)]

Napisane przez kaaasi

Mam nadzieję, że pokażesz nam choć jedno

Komu mamy ? :d

:d

---------- Dopisano o 14:11 ---------- Poprzedni post napisano o 14:06 ----------

Wstała szefowa, czas na mnie
Do wieczora