Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XV

[Fenris]

Taka taka - zaciekawiłaś mnie tą antologią Postaram się zdobyć.

Zmęczyło mnie trochę to granie, zresztą ja się strasznie stresuję grami Dla rozluźnienia Brown.

[nebraska]

Napisane przez taka taka

mam perełkę do czytania, antologię angielskiej i amerykańkiej poezji nepoważnej w przekładzie Stanisława Barańczaka
można połamać język i umrzeć ze śmiechu
polecam

O, zazdroszczę! Dawno temu czytałam wiele razy i długo przetrzymywałam, bo była to ksążka z biblioteki. Nietkóre perły mam w specjalnym kajecie z cytatami i fragmentami książek, które mnie poruszyły.

O ile pamiętam, z tej to księgi pochodzi sławetna "Historia Frania...", dobrze mówię taka tako?

[taka taka]

Napisane przez nebraska

O, zazdroszczę! Dawno temu czytałam wiele razy i długo przetrzymywałam, bo była to ksążka z biblioteki. Nietkóre perły mam w specjalnym kajecie z cytatami i fragmentami książek, które mnie poruszyły.

O ile pamiętam, z tej to księgi pochodzi sławetna "Historia Frania...", dobrze mówię taka tako?

dopiero ją dostałam, znalazłam jedynie "Historię Henia Żurka, który żuł kawałki sznurka...."
uciekam czytać

[Ata77]

Dziekuję za upewnienie co do allergowicza BartekWawa- perfumy przybyły wczoraj- wszystko ok
Dziś eksperymentalnie Angel T.Mugler

[Aragonte]

Pachnę dzisiaj wyliczanką: Yria, Neonatura i OI na jednym nadgarstku, a na drugim Rose Absolue i nawalony Ruski, jak mawia Sabbath
I mam parę próbeczek z Quality, to będę sobie testować
Ale najpierw powinnam wyleczyć chyba swój katar

Dziewczyny, ta antologia jest jeszcze do zdobycia? Bo brzmi fascynująco, mam ochotę się pośmiać

[rachela]

Napisane przez martwa papuga

Dziś o 9 rano przyjechała do mnie w paczce piękna piramidka Mauboussin
Kupowałam w ciemno - i bardzo mi się podoba, chyba na zasadzie, że głupi ma zawsze szczęście

No wiesz! Baciki za durne gadanie
A piramidkę masz EdP czy EdT?

Napisane przez martwa papuga

A z ciemnoczerwonymi ustami eksperymentowałam - horror

Ja wyglądam jak wampir po świeżym posiłku

Napisane przez Aragonte

Rachela, świetnie wyglądasz, nic nie zmywaj z tego makijażu! No, chyba że przed snem

Dziękuję

W ogóle dziękuję za komplementy - w takim razie muszę poćwiczyć, bo szczerze mówiąc nie umiem się malować... Tusz do rzęs, róż - to koniec moich umiejętności, cieniowanie i rozcieranie to dla mnie jak na razie czarna magia!

Napisane przez Kattarina

Nie bedzie przesada, jesli napisze, ze uwbostwiamy Hiacynte, jak i reszte jej rodzinki.
Kupilismy wszystkie odcinki serialu i co kilka tygodni serwujemy sobie maraton

Hmmm, chyba wiem co dzisiaj będę oglądać.

Napisane przez d'ou vient le vent

Rachel - przegiecie z makijazem typu smoky eye to robic sobie go sprayem jak pewna slynna bohaterka filmowa
KLIK!
Choc dla mnie ten makijaz tez ma pewnien urok [

Nat, uwielbiam Łowcę Androidów! I zawsze zafascynowana patrzyłam na makijaż tej dziewczyny

---

Pachniałam dziś Elixirem, świetnie na mnie leży.

[hecate]

pachne Angel...

i tak chyba bedzie dlugo - zakrecil mnie bardziej niz Hypnotic Poison...

[Szara Róża]

Napisane przez rachela

Otóż to Załączam to "ojezu" - klik.
Ja kiedyś malowałam się albo na czarno, albo czerwono (!). Ale tylko oczy, ustom dałam święty spokój - w ciemnych szminkach wyglądam jak...

Rachel , bosko i subtelnie - idealnie na co dzień
Jestem lekko zwichnięta na punkcie smooky eyes, więc dla mnie Twoja wersja jest bardzo delikatna (i walnęłabym jeszcze sporą porcję czarnego cienia tu i ówdzie dla intensywniejszego szoku )

Napisane przez your Angel

No coś Ty, dobrowolnie z takiej przyjemności rezygnować ?


Zdecydowanie Właśnie sprawiłam sobie przyjemnośc dwiema kosteczkami mlecznej z nadzieniem pistacjowym i kosteczką gorzkiej z liczi

Aniołku, czekoladowa współsiostro Ja pochłaniam gorzką z chilli, więc język mnie cudnie piecze

A ta gorzka z liczi bardzo-bardzo dobra, czy tylko bardzo dobra?

[nebraska]

Napisane przez Aragonte

Pachnę dzisiaj wyliczanką: Yria, Neonatura i OI na jednym nadgarstku, a na drugim Rose Absolue i nawalony Ruski, jak mawia Sabbath
I mam parę próbeczek z Quality, to będę sobie testować
Ale najpierw powinnam wyleczyć chyba swój katar

Dziewczyny, ta antologia jest jeszcze do zdobycia? Bo brzmi fascynująco, mam ochotę się pośmiać

Jeśli to "Fioletowa krowa" to w Merlinie jest (że odpowiem zamiast taka taki, która na pewno przepadła w nurtach komicznych wersów). Ja miałam jakieś inne wydanie, bez owej krowy w tytule

[dzika truskawa]

Kolu, nie z konwentu, ale blisko - z festiwalu. Ale ja to na nim wyglądałam jak szara myszka i grzeczne dziewczątko.

Rachelo, właśnie doszukałam się zdjęcia i nie ukrywam, że się rozczarowałam. Toż to subtelny, codzienny makijaż! Ładnie Ci w nim. Po reakcji Twojej mamy spodziewałam się czegoś bardzo ekstrawaganckiego. Zrób takie jak mam teraz w awatarze i opowiedz o reakcji

[rachela]

Napisane przez Szara Róża

Rachel , bosko i subtelnie - idealnie na co dzień
Jestem lekko zwichnięta na punkcie smooky eyes, więc dla mnie Twoja wersja jest bardzo delikatna (i walnęłabym jeszcze sporą porcję czarnego cienia tu i ówdzie dla intensywniejszego szoku )

Napisane przez dzika truskawa

Rachelo, właśnie doszukałam się zdjęcia i nie ukrywam, że się rozczarowałam. Toż to subtelny, codzienny makijaż! Ładnie Ci w nim. Po reakcji Twojej mamy spodziewałam się czegoś bardzo ekstrawaganckiego. Zrób takie jak mam teraz w awatarze i opowiedz o reakcji

Jeszcze będziecie tego żałować - ale macie jak w banku, spróbuję mocniej i się tu pochwalę

[kokakola]

Truskawo:aaa, bo juz myslalam ze Cie widzialam gdzies na jakims konwencie

[Szara Róża]

Napisane przez rachela

Jeszcze będziecie tego żałować - ale macie jak w banku, spróbuję mocniej i się tu pochwalę

Już przebieram nóżkami z niecierpliwości

[your Angel]

Napisane przez Szara Róża

Aniołku, czekoladowa współsiostro Ja pochłaniam gorzką z chilli, więc język mnie cudnie piecze

To ona naprawdę taka pikantna ? Ja jakoś nie mogę się przekonać do kakao, gorącej czekolady czy też klasycznej czekolady (w stanie stałym w tabliczce ) z dodatkiem chilli W ogóle nie lubię pikantnych potraw. Zaraz mi usta puchną i z nosa cieknie

Napisane przez Szara Róża

A ta gorzka z liczi bardzo-bardzo dobra, czy tylko bardzo dobra?

Na razie pozwoliłam sobie tylko na jedną kosteczkę więc testy nie są miarodajne Ale mimo wszystko już mogę stwierdzić, że miraż bardzo udany Ta gorzka czekolada jest super, z wysokim procentem kakao. Łamie się wydając wysoki dźwięk - a jak powiedział pan specjalista od czekolady po tym poznaje się udział procentowy naturalnego kakao w czekoladzie Im wyższy dźwięk tym więcej kakao
Drobinki liczi są bardzo słodkie i wspaniale kontrastują z goryczką czarnej czekolady.

Generalnie - super

Masz swojego ulubionego Lindt'a ?


Dostałam własną kartę kredytową i oczywiście dziś ruszyłam na podbój Truskawy I moim oczom ukazały się .... śliczne setki Comptoir sud Pacifique w cenach niższych niż pięćdziesiątki w PL Kiedy tylko dotrze do mnie Amour de Cacao i rekonesans wypadnie pozytywnie to złowię jeszcze jakiegoś waniliowego Comptorka


Rachel, przez Twoje zdjęcie też mi się zachciało małego smokey Na pewno wkrótce sobie zafunduję

[Pomadka]

Cały dzień testowałam sobie Rouge Avonu.

[Szara Róża]

Napisane przez your Angel

To ona naprawdę taka pikantna ? Ja jakoś nie mogę się przekonać do kakao, gorącej czekolady czy też klasycznej czekolady (w stanie stałym w tabliczce ) z dodatkiem chilli W ogóle nie lubię pikantnych potraw. Zaraz mi usta puchną i z nosa cieknie

Hmmm, żeby moja opinia była wiarygodna, muszę pochłonąć kawałek i dokładnie przetestować organoleptycznie





/po dłuższej chwili/

Wiesz, ta pikantność chilli jest taka subtelna, wibrująca i pojawia się w idealnym momencie konsumpcji Najpierw głęboka jedwabistość, gładkość i kakaowe bogactwo, które szybciutko rozlewa się w ustach, a po chwilce wyczuwamy rozgrzewające, krótkotrwale buchajace (jak iskierka zapalanej zapałki) echo chilli. Dla mnie niebo, tzn. piekiełko, w gębie

Napisane przez your Angel

Na razie pozwoliłam sobie tylko na jedną kosteczkę więc testy nie są miarodajne Ale mimo wszystko już mogę stwierdzić, że miraż bardzo udany Ta gorzka czekolada jest super, z wysokim procentem kakao. Łamie się wydając wysoki dźwięk - a jak powiedział pan specjalista od czekolady po tym poznaje się udział procentowy naturalnego kakao w czekoladzie Im wyższy dźwięk tym więcej kakao
Drobinki liczi są bardzo słodkie i wspaniale kontrastują z goryczką czarnej czekolady.

Generalnie - super

WOW! Muszę spróbować przy najbliższej okazji

Napisane przez your Angel

Masz swojego ulubionego Lindt'a ?

Ile mamy czasu na wymienianie?

Moi faworyci to gorzka 85%, gorzka z pomarańczą i migdałami oraz limitowanka świąteczna nugatowo-cynamonowo-wafelkowa


A panna Aniołka ma swoją ulubioną?

[dzika truskawa]

Napisane przez rachela

Jeszcze będziecie tego żałować - ale macie jak w banku, spróbuję mocniej i się tu pochwalę

Trzymam za słowo

Jakby co, to mogę dodać zdjęcie na którym widać jak wyglądała druga strona mojej twarzy. Ale mamusia mogłaby tego nie wytrzymać

[your Angel]

Różo, doskonale trafił do mnie opis z iskierką Dzięki temu określeniu jestem sobie w stanie to fajnie wyobrazić

Jak na razie najbardziej rozsmakowałam się w mlecznej z karmelem i mlecznej z kremem pistacjowym i orzeszkami pistacjowymi Dla mnie czekolada musi być słodka Jakoś nie przepadam za gorzką i białą czekoladą

W Lidlu są świetne afrykańskie czekolady O ile większość towaru to okropny chłam (w moim kalafiorze stamtąd znalazłam upasionego robala wielkości kciuka ) to ta linia czekolad afrykańskich jest świetna. Pojawiła się niedawno podczas "Tygodnia czekolady" Najbardziej smakuje mi ta z najniższym procentem kakao (chyba 54%) - z państwa Java. Są jeszcze na przykład z Trynidadu (75%kakao) czy z innych państw o zawartości 94, 95 i-ileś-jeszcze-tam procent

Aha - przepraszam za wprowadzenie w błąd Właśnie zajrzałam do szuflady ze słodyczami i zauważyłam, że ta gorzka czekolada z liczi to Nestle z linii Noir a nie Lindt

[rachela]

Do jasnej cholery, skończcie ten temat czekolad!

Mówię całkiem serio, ileż można? Usiłuję być na diecie ):

[nebraska]

Oświadczam iż Szara Róża oraz Your Angel mają mnie na sumieniu!
Z braku czekolady, której opis powyższych dam wprawił mnie w nastrój "co by tu przekąsić", spałaszowałam znaczącą ilość pysznej tureckiej chałwy o smaku kakao. Przysmak ten był przeznaczony do powolnej degustacji w długie zimowe wieczory (tiaa..)
Niniejszym wnoszę o zakaz tego typu dygresji (Rachelo!) bo niedługo zacznę przypominać źle rzuconą kulę do kręgli, toczącą się ospale w bliżej nieokreślonym kierunku!

Nie bez winy jest też Tymena, która jako pierwsza zaczęła mnie dręczyć, wytaczając ciężką artylerię w postaci grzybów!

[Szara Róża]

Napisane przez your Angel

Różo, doskonale trafił do mnie opis z iskierką Dzięki temu określeniu jestem sobie w stanie to fajnie wyobrazić

To cieszę się niezmiernie

Napisane przez your Angel

Jak na razie najbardziej rozsmakowałam się w mlecznej z karmelem i mlecznej z kremem pistacjowym i orzeszkami pistacjowymi Dla mnie czekolada musi być słodka Jakoś nie przepadam za gorzką i białą czekoladą

Ja jeszcze niedawno miałam tak samo Aż tu niespodziewanie któregoś dnia - BUM! - naszła mnie nagła, niewytłumaczalna chętka na gorzką Od tego czasu jestem zapaloną "melomanką" dobrej jakości gorzkiej czekolady

Napisane przez your Angel

W Lidlu są świetne afrykańskie czekolady O ile większość towaru to okropny chłam (w moim kalafiorze stamtąd znalazłam upasionego robala wielkości kciuka ) to ta linia czekolad afrykańskich jest świetna. Pojawiła się niedawno podczas "Tygodnia czekolady" Najbardziej smakuje mi ta z najniższym procentem kakao (chyba 54%) - z państwa Java. Są jeszcze na przykład z Trynidadu (75%kakao) czy z innych państw o zawartości 94, 95 i-ileś-jeszcze-tam procent

Angel, dodatkowa porcja białka jeszcze nikomu nie zaszkodziła Takie gratisy to ja poproszę!

Napisane przez your Angel

Aha - przepraszam za wprowadzenie w błąd Właśnie zajrzałam do szuflady ze słodyczami i zauważyłam, że ta gorzka czekolada z liczi to Nestle z linii Noir a nie Lindt

Nestle z linii Noir powiadasz?

[your Angel]

Napisane przez Rachela

Do jasnej cholery, skończcie ten temat czekolad!

Mówię całkiem serio, ileż można? Usiłuję być na diecie ):

Napisane przez nebraska

Oświadczam iż Szara Róża oraz Your Angel mają mnie na sumieniu!

Szara Różo - przynajmniej będę się smażyć w piekle w miłym (Twoim ) towarzystwie

A tak w ramach wytłumaczenia - gorzka czekolada o wysokim % kakao nie jest tucząca
Tak właściwie w małych ilościach nic nie jest

Rachel, co Ty masz znów za niemądre pomysły z jakimiś dietami ?

[olik04]

dziś a raczej wczoraj był pink sugar

[Szara Róża]

Napisane przez rachela

Do jasnej cholery, skończcie ten temat czekolad!

Mówię całkiem serio, ileż można? Usiłuję być na diecie ):

Napisane przez nebraska

Oświadczam iż Szara Róża oraz Your Angel mają mnie na sumieniu!

Niniejszym wnoszę o zakaz tego typu dygresji (Rachelo!)

Przepraszam Was dziewczyny najmocniej
Sama jestem na diecie... (tzn. diecie gorzkoczekoladowej )

Napisane przez your Angel

Szara Różo - przynajmniej będę się smażyć w piekle w miłym (Twoim ) towarzystwie

Aniele,

[rachela]

Mam nadzieję, że to już koniec tej czekoladowej dyskusji

---

Kończę romansidło i idę się myć. Chociaż jestem w takim stanie, że z chęcią bym czytała i czytała. Denerwuję się poniedziałkiem, muszę zdać indeks, a brakuje mi wpisów. Więc tradycyjnie uciekam do książek...

[Fenris]

Angel - opisywałam Amour de Cacao i jest to 100% czekolada orzechowa. Ewentualnie krem orzechowy do smarowania na chlebku.

Idę jutro do pracy, a jeszcze nie śpię :/

[olik04]

Napisane przez Fenris

Angel - opisywałam Amour de Cacao i jest to 100% czekolada orzechowa. Ewentualnie krem orzechowy do smarowania na chlebku.

dla mnie ten zapach jest dziwny, strasznie mocny, ale zupełnie mi się nie podoba dostawałam mdłości jak go miałam na sobie.

[Różowy Strachulec]

Uff...
Impreza była oględnie mówiąc kiepskawa, natomiast samochód prowadzi się w nocy całkiem nieźle Nawet mi się udało idealnie zaparkować, choć mam wrażenie że zmieściłam się między liniami tylko dlatego że akurat obok nic nie stało

Rachelo, pięknie wyglądasz w takim makijażu

[rachela]

A mi się spodobał. Orzechy + gorące kakao.


Edit: Strachulcu, a odpoczęłaś już troszkę?

[bluegirl]

Robię się monotematyczna, ponownie Innocent