Mamusie Kwietniowe 2015! cz. 10

[madzixx88]

Majka-to dobre wiesci ufff

Gosiak-super ten kurs, pewnie ze i mi by sie przydał, moze po budowie sie wybiore

Poszłam sie kapać i po peelingu nałożyłam na twarz taka maseczkę w płacie co ma dziurki na oczy, nos i usta a tu juz słyszę gadanie Ali pospala pol h a jak mnie zobaczyła w tej białej masce to z niedowierzaniem patrzyła hehe

[Majka232]

Madzixxx Domima :-*
To fakt troche odetchnelam

[DomimaZet]

Napisane przez Majka232

Madzixxx Domima :-*
To fakt troche odetchnelam

Teraz już będzie tylko lepiej. No MUSI być do cholery... :-*

[Majka232]

Napisane przez DomimaZet

Teraz już będzie tylko lepiej. No MUSI być do cholery... :-*

Mam nadzieję

Nie pisałam Wam ale udało mi się przesunąć wizytę starszego u tej prof. i idziemy juz za tydzień

[DomimaZet]

Napisane przez Majka232

Mam nadzieję

Nie pisałam Wam ale udało mi się przesunąć wizytę starszego u tej prof. i idziemy juz za tydzień

Juhu ))) - no to ekstra - super ze się udało. Kciuki za wizytę oczywiście :-*

[madzixx88]

Majka-teraz juz z górki

Oo chyba idzie nam druga górna dwójka-bieli sie ja dziąsle Ala bedzie wampirkiem bez jedynek

[violka848]

Majka fajnie że u Was jest poprawa!
Domima ale się Olaf rozkręcił 👏🏻
Madzia nie już nie pije takich ilości wody mniejsze porcje zdecydowanie hehe ale nie będę dosładzać sokami. Teraz kaszki mało zjadła i pic niechciala, wydaje mi się że gardło ją boli biedną
A z tym wzrokiem to może rzeczywiscie babcię wypatrzyła Zaraz ma nas odwiedzić, to ja się ogarnę wtedy.

[gosiak0512]

MAJKA w tych wiekszych miastach jak Wawa Krk itp. Jeden kurs zwykly to 395zl first minut bo potem 525zl. 'Slubniaki' czy 'noworodki to juz 1000zl

[DomimaZet]

Napisane przez madzixx88

Majka-teraz juz z górki

Oo chyba idzie nam druga górna dwójka-bieli sie ja dziąsle Ala bedzie wampirkiem bez jedynek

He he u Olafa będą 4 dolne zęby he he - na górną szczękę zrobię mu chyba protezę :-D

---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

Napisane przez violka848

Majka fajnie że u Was jest poprawa!
Domima ale się Olaf rozkręcił 👏🏻
Madzia nie już nie pije takich ilości wody mniejsze porcje zdecydowanie hehe ale nie będę dosładzać sokami. Teraz kaszki mało zjadła i pic niechciala, wydaje mi się że gardło ją boli biedną
A z tym wzrokiem to może rzeczywiscie babcię wypatrzyła Zaraz ma nas odwiedzić, to ja się ogarnę wtedy.

:-* - idziecie dziś do lekarza prawda? He he Spryciulka z Adki ze tak babcie wyziorala :-D

[gosiak0512]

DOMIMA dzieki utwierdzilam sie w przekonaniu ze to to co chce robic


Ogarnelam pranie, mala wstala i teraz zjadlysmy co nieco.

[niezawsze]

Napisane przez DomimaZet

Dzień Dobry. Witam się po weekendzie... oczywiście nie miałam kiedy się tu wbic bo cały czas coś... Oczywiście bez imprezy się u mnie nie obyło... eh i znowu sobota ciężka...
Jedynie z nowości to to że mój Syn w weekend przeszedł samego siebie. Od piątku wstaje jak tylko na się czego chwycić - w łóżeczku to cały czas... I mało tego ni stąd ni zowąd zaczął raczkowac i łazi za mną po całym mieszkaniu- nie przeszkadzają mu ani panele ani płytki nic.. He he :-D a jakby jeszcze tego było mało- wychodzą dwa ząbki na raz i to dwie dolne dwójki - pewnie będzie miał komplet dolnych jak się zaczną tworzyć górne eh.. To takie nowości...

Ojej super!tyle nowych rzeczy rozumiem, że dni są cudowne i bez jekow od tego czasu?

Ech co my z tz odwalilismy....

[Majka232]

Napisane przez violka848

Majka fajnie że u Was jest poprawa!
Domima ale się Olaf rozkręcił 👏🏻
Madzia nie już nie pije takich ilości wody mniejsze porcje zdecydowanie hehe ale nie będę dosładzać sokami. Teraz kaszki mało zjadła i pic niechciala, wydaje mi się że gardło ją boli biedną
A z tym wzrokiem to może rzeczywiscie babcię wypatrzyła Zaraz ma nas odwiedzić, to ja się ogarnę wtedy.

:-*
Kciuki żeby Adzie nic nie było. Daj znać po wizycie

Napisane przez gosiak0512

MAJKA w tych wiekszych miastach jak Wawa Krk itp. Jeden kurs zwykly to 395zl first minut bo potem 525zl. 'Slubniaki' czy 'noworodki to juz 1000zl

To sporo. Za 1 dzień?

Napisane przez niezawsze

Ojej super!tyle nowych rzeczy rozumiem, że dni są cudowne i bez jekow od tego czasu?

Ech co my z tz odwalilismy....

Co już nawyrabialiscie?

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

MAJKA, no to uff,że chlopaki zdrowieja, oby tak dalej ✊ mam nadzieje, ze i ja sie takich nocek doczekam jak Ty. Ja wciaz mam wrażenie,że mojej corce się sny zbyt kolorowe śnią. Musi sie przyzwyczaic... Raz czy dwa budzi sie,bo jest glodna.

Napisane przez DomimaZet

Super ze imprezki się udały - VIOLKA, NIEZAWSZE... fajny taki trochę reset :-D

VIOLKA - Dużo dużo zdrówka dla Adusi :-*

HANIA - Gratki kolejnego zebolka - a jak Ty się czujesz?

MAŁA - u nas jest tak samo- jak się Olaf bawi z tata to jest ok dopóki mnie nie zobaczy. Jak mu tylko gdzieś migne to już jojczenie na maksa...
Jakieś nowości stworzyłas przez weekend? Chwal się tu :-D

MAJKA - jak Dzieciaczki? Jak się czuje Julus? A Ty?:-*

KANA - u mnie właśnie w ten weekend po raz pierwszy Olaf się rozpłakal jak zobaczył moja bratowa - a dość często ja widzi i to nas zszokowalo ale może to taki etap po prostu ..

GOSIAK - super z tym kursem - fajnie ze Cie to cieszy i przede wszystkim daje nowa wiedzę która będziesz mogła wykorzystac.

Nie wiem co jeszcze chciałam pisać :-( moze jeszcze mi się przypomni albo jak będę miała chwile to poczytam jeszcze raz...

---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ----------


Zadowolony to tak bo się skupia na raczkowaniu a nie na jojczeniu... w łóżeczku tez w ogóle nie siedzi tylko jak chce iść na szybko do WC czy zapalić to Go odkładam na 3 minuty albo po prostu wydaje mi się ze juz tam usypia a wracam i ten sobie stoi jakby nigdy nic... eh.. Spać dalej nie chce... teraz go ubujalam w wózku ale to będzie krótka piłka... noce są koszmarne - co chwile pobudka co 3 godz jedzenie :-(
A u Was jak tam? Polepszylo się z jedzeniem? Hania juz się odbrazila?

---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 11:08 ----------


Ufff to kamień z serca- dobre informacje :-* Super ze antybiotyk zadziałał ... to siedzenie w domu tylko pewnie ciężkie jest- choć ja też w sumie cały czas w domu no tylko z jedną meczybula :-D Wczoraj mąż wziął Olafa na spacer i wszystko super- śpiworek się bardzo sprawdził - ale za to Olaf dzisiaj Juz mi kicha. Chyba się zastrzele normalnie :-([COLOR="Silver"]

oj,a katar ma? W tygodniu z nim nie wychodzisz na spacery?

Hania je nadal male ilości i niechetnie,noale 3posilki stale zwykle je, nietaz jeden zbojkotuje, to po godzinie próbuje. Taki typ, po rodzicach obu, bo i tatus byl w dziecinstwie niejadkiem. Byl... 😝 pocieszam sie,ze oboje przezylismy za to energii ma za dwojga, zadowolona że aż para uszami jej idzie 😛 dzis wstala o 7mej to zasnela o 12tej.
Wczoraj u kuzyna pół roku starszego brylowala, fajnie sobie zabawki podawaly dzieciaki. I Hanka mu cos opowiadala,moze sie zalila na rodzicow?

[gosiak0512]

MAJKA podstawowe za jeden, slubne i noworodki sa 2dniowe ale te to juz dluzsze niz 8h i w studio a slubne to i plener i kosciol nawet

NIEZAWSZE co tam? Opowiadaj

[DomimaZet]

Napisane przez gosiak0512

DOMIMA dzieki utwierdzilam sie w przekonaniu ze to to co chce robic


Ogarnelam pranie, mala wstala i teraz zjadlysmy co nieco.

Zazdroszczę tego- chciałabym odnaleźć w sobie zamiłowanie do czegokolwiek :-(

---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 12:37 ----------

Napisane przez niezawsze

Ojej super!tyle nowych rzeczy rozumiem, że dni są cudowne i bez jekow od tego czasu?

Ech co my z tz odwalilismy....

- no tak nie do końca ale trochę mniej jest tego jojczenia - gdyby chciał się jeszcze wysypiac to już w ogóle by było ekstra a tak to niewyspany to zaraz maruda :-(
Co za znowu akcja? Dawaj :-D

[Majka232]

Napisane przez DomimaZet

Zazdroszczę tego- chciałabym odnaleźć w sobie zamiłowanie do czegokolwiek :-(

---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 12:37 ----------


- no tak nie do końca ale trochę mniej jest tego jojczenia - gdyby chciał się jeszcze wysypiac to już w ogóle by było ekstra a tak to niewyspany to zaraz maruda :-(
Co za znowu akcja? Dawaj :-D

Imprezowac lubisz? Lubisz i masz siłę i chęć nawet przy niespiącym synku

[DomimaZet]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;53639896]MAJKA, no to uff,że chlopaki zdrowieja, oby tak dalej ✊ mam nadzieje, ze i ja sie takich nocek doczekam jak Ty. Ja wciaz mam wrażenie,że mojej corce się sny zbyt kolorowe śnią. Musi sie przyzwyczaic... Raz czy dwa budzi sie,bo jest glodna. oj,a katar ma? W tygodniu z nim nie wychodzisz na spacery?

Hania je nadal male ilości i niechetnie,noale 3posilki stale zwykle je, nietaz jeden zbojkotuje, to po godzinie próbuje. Taki typ, po rodzicach obu, bo i tatus byl w dziecinstwie niejadkiem. Byl... 😝 pocieszam sie,ze oboje przezylismy za to energii ma za dwojga, zadowolona że aż para uszami jej idzie 😛 dzis wstala o 7mej to zasnela o 12tej.
Wczoraj u kuzyna pół roku starszego brylowala, fajnie sobie zabawki podawaly dzieciaki. I Hanka mu cos opowiadala,moze sie zalila na rodzicow? [/QUOTE]
Eh... no taka uroda tej Twojej córci - ważne ze ma dużo energii to znaczy ze nic jej nie brakuje
A ze spacerami u mnie to jest tak ze ostatnio jak nie szpital to chory na antybiotyku. Teraz po tak długim czasie wyszli na spacer to dzisiaj od rana kicha i pokaszluje no cholery można dostać :-( boje się ze choruje bo nie wychodzę na spacery często a znowu jak wychodzę to zaraz jest chory i kółko się zamyka... :-(

[gosiak0512]

Napisane przez DomimaZet

Zazdroszczę tego- chciałabym odnaleźć w sobie zamiłowanie do czegokolwiek :-(

---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 12:37 ----------


- no tak nie do końca ale trochę mniej jest tego jojczenia - gdyby chciał się jeszcze wysypiac to już w ogóle by było ekstra a tak to niewyspany to zaraz maruda :-(
Co za znowu akcja? Dawaj :-D

Napewno masz cos takiego w sobie!

[niezawsze]

Dzis Maja miala wycieczke do fabryki bombek...tz ja zawiozl jak zwykle na 8, bo zapomnielismy, a autokar o 7 40 wyruszyl Matko jak mi przykro, biedna sie poplakala, plakala cala droge ze szkoly do domku, przyszla, wtulila sie we mnie, tak m bylo jej szkoda, ze wyciagnelam prezent mikolajkowy i jej dalam, bede musiala cos wymyslic innego na mikolajki, ale nic to, wazne, ze przestala plakac.
Strasznie jestem zla na nas ze zapomnielismy, a w telefonie ustawilam nawet budzik na 6 50 tydzien temu, zeby wstac i w ogole, ale ani nie dzwonil, ani nie bylo nawet tego przypomnienia juz w tel

[gosiak0512]

Napisane przez niezawsze

Dzis Maja miala wycieczke do fabryki bombek...tz ja zawiozl jak zwykle na 8, bo zapomnielismy, a autokar o 7 40 wyruszyl Matko jak mi przykro, biedna sie poplakala, plakala cala droge ze szkoly do domku, przyszla, wtulila sie we mnie, tak m bylo jej szkoda, ze wyciagnelam prezent mikolajkowy i jej dalam, bede musiala cos wymyslic innego na mikolajki, ale nic to, wazne, ze przestala plakac.
Strasznie jestem zla na nas ze zapomnielismy, a w telefonie ustawilam nawet budzik na 6 50 tydzien temu, zeby wstac i w ogole, ale ani nie dzwonil, ani nie bylo nawet tego przypomnienia juz w tel

Kurcze szkoda swoja droga to mogli chwile poczekac :/

[Majka232]

Niezawsze - A nie mogliscie jej tam zawieźć? To w W-wie?
żal biedulki

Goczek - :-*
Taka natura Hani - energię czerpie z kosmosu

[niezawsze]

Napisane przez Majka232

Niezawsze - A nie mogliscie jej tam zawieźć? To w W-wie?
żal biedulki

Goczek - :-*
Taka natura Hani - energię czerpie z kosmosu

w otwocku
no trudno, poczekac kiepsko, bo 30min tz sie spoznil, a to duzo

Jeszcze Maja mi przed chwila powiedziala, ze bardziej sie troszcze o Macka niz o nia

[Koperco]

Napisane przez DomimaZet

Dzień Dobry. Witam się po weekendzie... oczywiście nie miałam kiedy się tu wbic bo cały czas coś... Oczywiście bez imprezy się u mnie nie obyło... eh i znowu sobota ciężka...
Jedynie z nowości to to że mój Syn w weekend przeszedł samego siebie. Od piątku wstaje jak tylko na się czego chwycić - w łóżeczku to cały czas... I mało tego ni stąd ni zowąd zaczął raczkowac i łazi za mną po całym mieszkaniu- nie przeszkadzają mu ani panele ani płytki nic.. He he :-D a jakby jeszcze tego było mało- wychodzą dwa ząbki na raz i to dwie dolne dwójki - pewnie będzie miał komplet dolnych jak się zaczną tworzyć górne eh.. To takie nowości...

To super nowości.
A może na krócej. Wuchodzcie i z dnia na dzień wydluzajcie.

Napisane przez Majka232

My mamy wszystkie jedynki które szły wg schematu i górną dwójkę. Starszemu tez nie szły ząbki książkowo







Brawo za nocke i wyjscie do teatru!







Drogie sa takie kursy?
Są w różnych miastach?







Ada Sokole Oczko






Olaf wymiata
Brawo!

Dzień dobry
Ja od jakiegoś czasu nie piszę o nockach bo sie boję :P

Bylismy u lekarza. Jest lepiej ufff. Szymo ma antybiotyk przedłużony do czwartku. Wezly lepiej ale nie super jeszcze. 10dni po antyb.wyniki zrobimy. Julo lepiej. Antybiotyk zmniejszona dawka. W czwartek kontrol. Siedzimy nadal wszyscy w domu :/

było super. Potem w nocy spacer nad morze i na plaze a potem nocne żarcie w restauracji. Naladowam akku

Napisane przez niezawsze

w otwocku
no trudno, poczekac kiepsko, bo 30min tz sie spoznil, a to duzo

Jeszcze Maja mi przed chwila powiedziala, ze bardziej sie troszcze o Macka niz o nia

Jezu. Straszne takie teksty. Ja usłyszałam że na starszego ciągle się dre a Ala tylko Przytulam.też mi dało do myślenia i od tamtej pory nie podnioslam na niego głosu choć mi para uszami szła nie raz...

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

Napisane przez niezawsze

w otwocku
no trudno, poczekac kiepsko, bo 30min tz sie spoznil, a to duzo

Jeszcze Maja mi przed chwila powiedziala, ze bardziej sie troszcze o Macka niz o nia

Jejku,wspolczuje sytuacji, eh ten pech. Musiala się biedulka wyzalic. I wspolczuje Ci samopoczucia...

[Majka232]

Napisane przez niezawsze

w otwocku
no trudno, poczekac kiepsko, bo 30min tz sie spoznil, a to duzo

Jeszcze Maja mi przed chwila powiedziala, ze bardziej sie troszcze o Macka niz o nia

Pograjcie w coś razem i hedzue ok. Dzieci nie sa pamietliwe

Napisane przez Koperco

To super nowości.
A może na krócej. Wuchodzcie i z dnia na dzień wydluzajcie.










było super. Potem w nocy spacer nad morze i na plaze a potem nocne żarcie w restauracji. Naladowam akku




Jezu. Straszne takie teksty. Ja usłyszałam że na starszego ciągle się dre a Ala tylko Przytulam.też mi dało do myślenia i od tamtej pory nie podnioslam na niego głosu choć mi para uszami szła nie raz...

Faktycznie ekstra wypad mieliście

Mnie moj starszy do szalu doprowadza. Ok. Bardzo mi pomaga. Jula zabawia ale tez jak młody się bawi to mu cos innego podsuwa, jak karmię skacze przy krzesełku a Julo przestaje jeść. Ech. Chyba pójdzie do tego przedszkola. Ja dużo się drę teraz

[madzixx88]

Domima-oby Olafkowi nic nie było

Niezawsze-ojj niefajna syt :/ Maja musiała być rozgoryczona

Koperko-mega wieczor miałaś !! Zazdroszczę plazy

My na spacerku, wieje tak, ze wózek mi na bok leci brrr
Zimno a niby slonce swieci, Ala zasnela od razu. Jakas taka marudna dzis, jak cos nie po jej mysli to bunt. Za to obiadek pięknie zjadła-250 g

[Koperco]

Napisane przez Majka232

Pograjcie w coś razem i hedzue ok. Dzieci nie sa pamietliwe





Faktycznie ekstra wypad mieliście

Mnie moj starszy do szalu doprowadza. Ok. Bardzo mi pomaga. Jula zabawia ale tez jak młody się bawi to mu cos innego podsuwa, jak karmię skacze przy krzesełku a Julo przestaje jeść. Ech. Chyba pójdzie do tego przedszkola. Ja dużo się drę teraz

moj tez podtyka. I uwielbia jej "pokazywać" wszystko 1cm od nosa. Od zabawek po własną twarz. A ta sie odsuwa i juz nie raz na plecy gleblła z tego powodu. Ale zawsze ma poduchy z tyłu. Ja mysle ze on to robi specjalnie,tylko za chiny nie wiem czemu i jak to mu wytlumaczyc bo juz pomyslow brak;/

Napisane przez madzixx88

Domima-oby Olafkowi nic nie było

Niezawsze-ojj niefajna syt :/ Maja musiała być rozgoryczona

Koperko-mega wieczor miałaś !! Zazdroszczę plazy

My na spacerku, wieje tak, ze wózek mi na bok leci brrr
Zimno a niby slonce swieci, Ala zasnela od razu. Jakas taka marudna dzis, jak cos nie po jej mysli to bunt. Za to obiadek pięknie zjadła-250 g

fajnie było tylko pizgało jak na uralu"

[Pavlinecka_21]

Napisane przez DomimaZet

Dzień Dobry. Witam się po weekendzie... oczywiście nie miałam kiedy się tu wbic bo cały czas coś... Oczywiście bez imprezy się u mnie nie obyło... eh i znowu sobota ciężka...
Jedynie z nowości to to że mój Syn w weekend przeszedł samego siebie. Od piątku wstaje jak tylko na się czego chwycić - w łóżeczku to cały czas... I mało tego ni stąd ni zowąd zaczął raczkowac i łazi za mną po całym mieszkaniu- nie przeszkadzają mu ani panele ani płytki nic.. He he :-D a jakby jeszcze tego było mało- wychodzą dwa ząbki na raz i to dwie dolne dwójki - pewnie będzie miał komplet dolnych jak się zaczną tworzyć górne eh.. To takie nowości...

o matko :wow: to rzeczywiście duuuzo sie dzieje, wiaderko melisy szykuj :P

Napisane przez Majka232

Dzień dobry
Ja od jakiegoś czasu nie piszę o nockach bo sie boję :P

Bylismy u lekarza. Jest lepiej ufff. Szymo ma antybiotyk przedłużony do czwartku. Wezly lepiej ale nie super jeszcze. 10dni po antyb.wyniki zrobimy. Julo lepiej. Antybiotyk zmniejszona dawka. W czwartek kontrol. Siedzimy nadal wszyscy w domu :/

To dobrze, ze już jest lepiej

Napisane przez Majka232

Mam nadzieję

Nie pisałam Wam ale udało mi się przesunąć wizytę starszego u tej prof. i idziemy juz za tydzień

i to też bardzo dobre wieści

Napisane przez niezawsze

Dzis Maja miala wycieczke do fabryki bombek...tz ja zawiozl jak zwykle na 8, bo zapomnielismy, a autokar o 7 40 wyruszyl Matko jak mi przykro, biedna sie poplakala, plakala cala droge ze szkoly do domku, przyszla, wtulila sie we mnie, tak m bylo jej szkoda, ze wyciagnelam prezent mikolajkowy i jej dalam, bede musiala cos wymyslic innego na mikolajki, ale nic to, wazne, ze przestala plakac.
Strasznie jestem zla na nas ze zapomnielismy, a w telefonie ustawilam nawet budzik na 6 50 tydzien temu, zeby wstac i w ogole, ale ani nie dzwonil, ani nie bylo nawet tego przypomnienia juz w tel

Napisane przez niezawsze

w otwocku
no trudno, poczekac kiepsko, bo 30min tz sie spoznil, a to duzo

Jeszcze Maja mi przed chwila powiedziala, ze bardziej sie troszcze o Macka niz o nia

Jejku, to rzeczywiście nieciekawa historia, aż mi się przypomniało, jak kiedyś przez przeoczenie rodziców też nie pojechałam na wycieczkę... i usłyszeć takie słowa od dziecka, to musi być bardzo przykre, bardzo Ci współczuję...

Ja jednak poszłam na spacer, ale mojej pannie średnio leży spacerówka, nie spała, piszczała ciągle i do tego ściągnęła sobie buta i skarpetę ( krioterapia?) na szczęście w tej osłonce na nóżki wszystko to miało miejsce i stópka ciepła.

nic mi się nie chce, kompa odpaliłam i tracę czas bezproduktywnie:pal a:

Gosiak - zainspirowałaś mnie i kupię nową kartę i chyba znów zaczne robić zdjęcia

[madzixx88]

Koperko, Majka-u nas w rodzinie taka sama sytuacja była z dziećmi, w dodatku było ich kilkoro i każde inna zabawkę posuwało Ali pod nos

[DomimaZet]

Napisane przez Majka232

Imprezowac lubisz? Lubisz i masz siłę i chęć nawet przy niespiącym synku

He he no Lubie to racja- i taki paradoks ze mimo tego że zmęczona jestem jak cholera to zawsze znajdę siłę - i ciekawe jest to ze daje mi to siłę...

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 14:03 ----------

Napisane przez gosiak0512

Napewno masz cos takiego w sobie!

Nie wiem jak to odnaleźć :-(

---------- Dopisano o 14:05 ---------- Poprzedni post napisano o 14:03 ----------

Napisane przez niezawsze

Dzis Maja miala wycieczke do fabryki bombek...tz ja zawiozl jak zwykle na 8, bo zapomnielismy, a autokar o 7 40 wyruszyl Matko jak mi przykro, biedna sie poplakala, plakala cala droge ze szkoly do domku, przyszla, wtulila sie we mnie, tak m bylo jej szkoda, ze wyciagnelam prezent mikolajkowy i jej dalam, bede musiala cos wymyslic innego na mikolajki, ale nic to, wazne, ze przestala plakac.
Strasznie jestem zla na nas ze zapomnielismy, a w telefonie ustawilam nawet budzik na 6 50 tydzien temu, zeby wstac i w ogole, ale ani nie dzwonil, ani nie bylo nawet tego przypomnienia juz w tel

Oj rany- myślałam że to jakaś wesoła historia będzie a tu zupełnie odwrotnie :-( szkoda ze tak wyszło - smutne :-( no ale czasem się tak zdarza niestety :-(

---------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 14:05 ----------

Napisane przez Koperco

To super nowości.
A może na krócej. Wuchodzcie i z dnia na dzień wydluzajcie.










było super. Potem w nocy spacer nad morze i na plaze a potem nocne żarcie w restauracji. Naladowam akku




Jezu. Straszne takie teksty. Ja usłyszałam że na starszego ciągle się dre a Ala tylko Przytulam.też mi dało do myślenia i od tamtej pory nie podnioslam na niego głosu choć mi para uszami szła nie raz...

O rrraaannyyy... tego spaceru nad morzem najbardziej Ci zazdroszczę :-* - ale ekstra :-D

---------- Dopisano o 14:07 ---------- Poprzedni post napisano o 14:06 ----------

Napisane przez Majka232

Pograjcie w coś razem i hedzue ok. Dzieci nie sa pamietliwe





Faktycznie ekstra wypad mieliście

Mnie moj starszy do szalu doprowadza. Ok. Bardzo mi pomaga. Jula zabawia ale tez jak młody się bawi to mu cos innego podsuwa, jak karmię skacze przy krzesełku a Julo przestaje jeść. Ech. Chyba pójdzie do tego przedszkola. Ja dużo się drę teraz

Ja się wcale nie dziwię ze cierpliwość ze się może kończyć :-(

---------- Dopisano o 14:09 ---------- Poprzedni post napisano o 14:07 ----------

Napisane przez madzixx88

Domima-oby Olafkowi nic nie było

Niezawsze-ojj niefajna syt :/ Maja musiała być rozgoryczona

Koperko-mega wieczor miałaś !! Zazdroszczę plazy

My na spacerku, wieje tak, ze wózek mi na bok leci brrr
Zimno a niby slonce swieci, Ala zasnela od razu. Jakas taka marudna dzis, jak cos nie po jej mysli to bunt. Za to obiadek pięknie zjadła-250 g

Apetyt ma Twoja Alcia jak mój Olaf - dziękuję za kciuki :-* - oby oby bo juz tego nie zniose :-(

---------- Dopisano o 14:10 ---------- Poprzedni post napisano o 14:09 ----------

Napisane przez Pavlinecka_21

o matko :wow: to rzeczywiście duuuzo sie dzieje, wiaderko melisy szykuj



To dobrze, ze już jest lepiej



i to też bardzo dobre wieści





Jejku, to rzeczywiście nieciekawa historia, aż mi się przypomniało, jak kiedyś przez przeoczenie rodziców też nie pojechałam na wycieczkę... i usłyszeć takie słowa od dziecka, to musi być bardzo przykre, bardzo Ci współczuję...

Ja jednak poszłam na spacer, ale mojej pannie średnio leży spacerówka, nie spała, piszczała ciągle i do tego ściągnęła sobie buta i skarpetę ( krioterapia?) na szczęście w tej osłonce na nóżki wszystko to miało miejsce i stópka ciepła.

nic mi się nie chce, kompa odpaliłam i tracę czas bezproduktywnieala:ala:ala:

Gosiak - zainspirowałaś mnie i kupię nową kartę i chyba znów zaczne robić zdjęcia

Jadę do makro po paletę melisy no i chyba jakiś nerwosol w ilości w uj ; -)