Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XV

[Fenris]

Truskawko - pewnie Mogę oddać Ci dwa numery, choć wtedy nie będę tak fascynować płci brzydkiej Oni niestety są tak skonstruowani, że jakąkolwiek piękną babkę by mieli, to muszą się patrzeć na cycki innej :/ Strasznie mnie to wkurza.
A sama zauważyłam, że patrzę się każdemu na buty lub stopy Jestem zboczona.

mex - na mnie działa super-ekstra. Mam Nail Tek II i twardsze, nie łamiące się (prawie) pazurki. Znowu

[mskladaczek]

Napisane przez mex

Do neil-teka trzeba mieć wyjątkową cierpliwość, trzeba maziać pazury codziennie. A efekt?, zależy jakie pazurki, u mnie sprawowował się całkiem marnie.

Na moje biedne pazury tez nie zadzialal uzywalam II.
Dlugich paznokci nie potrzebuje i miec nie moge, ale chociaz zeby sie dranie ciut twardsze i mniej rozdwajajace zrobily

Pachne mgielka Gloriowa

[Kattarina]

Kolu- gratuluje i zycze sukcesu na obronie

Dzika Truskawo- oczywiscie doniose o efektach testow perfum F.Malle Jednak musze byc w odpowiednim nastroju, by sie z nimi zmierzyc

Rachelo- wiem, ze trudno w to uwierzyc, ale znam kilku mezczyzn na ktorych Kouros pachnie obezwladniajaco pieknie....

-----------------------------

W temacie: Voleur de Roses L'Artisana.
Naprawde podoba mi sie to polaczenie rozy i paczuli.

[your Angel]

Napisane przez rachela

Kurde, zastanawiam się, co mnie tak gryzie; a przecież sobie za dekolt wsadziłam pachnącą Iris Noir chusteczkę - żeby sprawdzić jak się zapach zmienia

Ty weź lepiej dokładniej poszukaj w staniku może jakieś inne skarby znajdziesz

[rachela]

Napisane przez your Angel

Ty weź lepiej dokładniej poszukaj w staniku może jakieś inne skarby znajdziesz

Ekhm, zdarzało mi się (jak Stokrocie w Co ludzie powiedzą) nurkować po prażynkę albo okruszki. W sumie niezły schowek

[Contax]

Napisane przez taka taka

Contax, zazdroszczę, wyczytałam w innym wątku, że leniłaś się nad Zalewem Zegrzyńskim, ja byłam tam wczoraj , było pięknie

Taka, z tym lenieniem to nie bylo dokladnie tak jak chcialam, zeby bylo najpierw musilam sie co nieco pogimnastykowac na lodce, a na deser mialam przebierzke po lesie, czyli jak wrocilam do domu to nawet nie wiedzialam jak sie nazywam


a to rozszyfrowana herbatka => Fig Tea Parfums de Nicolai

[mex]

Napisane przez Fenris

mex - na mnie działa super-ekstra. Mam Nail Tek II i twardsze, nie łamiące się (prawie) pazurki. Znowu

Zazdroszczę zazdroszczę i zazdroszczę
Dno widzę w drugiej 15 ml buteleczce "dwójki" i daję sobie z nail-tekiem spokój.

Napisane przez mskladaczek

Na moje biedne pazury tez nie zadzialal uzywalam II.
Dlugich paznokci nie potrzebuje i miec nie moge, ale chociaz zeby sie dranie ciut twardsze i mniej rozdwajajace zrobily

Składaczku czy to jest sprawiedliwe, że my tak nie mamy?

Teraz szukam mazidła Rimmel - również bardzo chwalone

[agaa13]

dziewczyny nie bylo mnie prawie 2 dni a tutaj tyle stron do czytania

pachne sobie Narciso edp a na lapkach bede testowac muszle Lacroix oraz Tempore Donne.

[Adeline]

Napisane przez nebraska

Widzę, że temat chudości/grubości znów na topie. Sama mam koleżankę niezwykle szczupłą, której jedyna bolączką jest ciągłe uczucie zimna. Ona od września chodzi w getrach pod spodniami!

Nie zazdroszczę jej tej sylwetki, mnie sie taka akurat nie podoba, ale współczuję tylko z jednego powodu: moja koleżanka, tak jak Adeline nie lubi jeść. Jest to rzecz, która mnie zadziwia - dla mnie jedzenie (nie mówię o obżeraniu się) to rozkosz, te wszystkie cudowne smaki i zapachy, odkrywanie nowych potraw, nowych połączeń... gotowanie, wymyślanie przepisów, albo szukanie, wybieranie resturacji, potem dania - niesamowite przeżycia.

Nie znam tej przyjemności...Kiedy jeżdżę do Włoch albo Hiszapnii i widzę jak ludzie celebrują jedzenie - cieszą się nim a ja nad sloikiem Gerbera marchew plus marchew to czasem im zazdroszczę...
Cieszą się jedzeniem =cieszą sie życiem...

[mskladaczek]

Napisane przez mex

Składaczku czy to jest sprawiedliwe, że my tak nie mamy?

Ja juz od dawna wiem, ze sprawiedliwosci na tym pieknym swiecie nie ma



Ostatnio mi smaka zrobilyscie, na Lindt'a z chilli, wiec wlasnie sie nim delektuje. Cudenko! I jest tak aromatyczna, ze zjesc wiecej niz jedna kostke sie nie da ( na szczescie! )

[Adeline]

Napisane przez your Angel

Umówmy się - jeśli chodzi o tą kwestię (wyglądu) to nastolatki są niemądre, chorobliwie krytyczne, przeczulone na swoim punkcie i w mniejszym lub większym stopniu zakompleksione.
Z czego to wynika to same dobrze wiemy. Ludzie i kolorowe magazyny wyrządzają nam olbrzymią krzywdę wmawiając, że naszą jedyną rolą i jednocześnie zaletą jest bycie ładną.

Teraz jesteśmy ( w miarę ) rozważniejsze i bardziej świadome niż byłyśmy jako młodziutkie nastolatki więc możemy dobrowolnie zrezygnować z jakiegoś bezcelowego i surrealistycznego wyścigu.

oj, Aniołeczku ja mam 26 lat, za miesiac 27 i nie zmądrzałam

[martwa papuga]

Napisane przez Adeline

oj, Aniołeczku ja mam 26 lat, za miesiac 27 i nie zmądrzałam

Kiedy urodziny? Moje też za ok. miesiąc

Jak już mówicie o paznokciach, to mnie bardzo pomaga: odżywka sally hansen maximum growth (przezroczysto-różowa) i krem do rąk ziaji ze srebrną kozą na opakowaniu - w razie potrzeby smaruję ręce grubo na noc i napycham trochę za paznokcie - do rana robią się bardzo białe i dużo mocniejsze.

[your Angel]

Napisane przez Adeline

oj, Aniołeczku ja mam 26 lat, za miesiac 27 i nie zmądrzałam

No, to jeszcze masz trochę czasu

Masz PW

Napisane przez martwa papuga

Kiedy urodziny? Moje też za ok. miesiąc

Adeline ma w profilu, że 15 października A więc waga. Tak jak ja

[dzika truskawa]

Napisane przez Fenris

Truskawko - pewnie Mogę oddać Ci dwa numery, choć wtedy nie będę tak fascynować płci brzydkiej Oni niestety są tak skonstruowani, że jakąkolwiek piękną babkę by mieli, to muszą się patrzeć na cycki innej :/ Strasznie mnie to wkurza.
A sama zauważyłam, że patrzę się każdemu na buty lub stopy Jestem zboczona.

mex - na mnie działa super-ekstra. Mam Nail Tek II i twardsze, nie łamiące się (prawie) pazurki. Znowu

Biorę!!! Mojego nie złapałam nigdy na gapieniu się winny dekolt niż mój. Pewnie się boi Zboczenia? Poza tak oczywistą rzeczą jak obwąchiwanie: patrzę na rzęsy - preferowane jasne. Włoski na rękach - preferowane jasne. Nogi - zgrabne, długie, ładnie umięśnione, owłosione na blond. Włosy - preferowany jasny blond, ewentualnie rude. Zboczenie?

[taka taka]

Napisane przez Contax

Taka, z tym lenieniem to nie bylo dokladnie tak jak chcialam, zeby bylo najpierw musilam sie co nieco pogimnastykowac na lodce, a na deser mialam przebierzke po lesie, czyli jak wrocilam do domu to nawet nie wiedzialam jak sie nazywam


a to rozszyfrowana herbatka => Fig Tea Parfums de Nicolai

Contax, dzięki za rozszyfrowanie oczywiście nigdzie tego nie dostanę?

a takie lenienie się to ja lubię najbardziej, więc jeszcze bardziej Ci zazdroszczę

[Contax]

Napisane przez taka taka

Contax, dzięki za rozszyfrowanie oczywiście nigdzie tego nie dostanę?

mowisz, masz => http://www.luckyscent.com/shop/categ...categoryid=313

Napisane przez taka taka

a takie lenienie się to ja lubię najbardziej, więc jeszcze bardziej Ci zazdroszczę

W gruncie rzeczy ja tez inaczej bym sie dala

Nie cierpie tylko pospiechu z samego rana, ja musze spokojnie wypic kawe, zjesc slodka buleczke i dopiero moge dzialac

[taka taka]

Napisane przez Contax

mowisz, masz => http://www.luckyscent.com/shop/categ...categoryid=313

dzięki, ale powąchać nie ma gdzie
a ja nie kupię teraz nic w ciemno, bo namnożyło mi się nowych marzeń, takich już przetestowanych

[poissonivy]

Znów po drobnej przerwie (w końcu musiałam dzieciaczka urodzić ) jestem na perfumach.

Troszkę zaległe, ale jak na mnie przystało na salę porodową poszłam wypachniona Stillem ... (lekarz na szczęście nie skomentował ).

A dzisiaj poczułam powiew jesieni, więc zlałam się Halloweenem moim ukochanym.

[Sabbath]

Napisane przez ROZ-ter-KA

Smok ekstrakt , tak mnie naszło , chociaz dzien był cieplutki.
na noc szykuję się na Belle de nuit, ja bym te perfumy jadła

Trochę ich mało, nawet jak na taką kruszynę jak Ty...
Ale cieszę się bardzo.

Napisane przez ROZ-ter-KA

Ja należę do tej grupy dla ktorej jedzenie, nie ma specjalnego znaczenia. jem bo musze życ niektóre potrawy lubię innych nie, ale trudno mnie namówić na jakiekolwiek nowości poza ciastami. Nie lubię restauracji a obcych kuchni tym bardziej. Tak zwane "jedzone" imprezy, przyjęcia itp. to dla mnie koszmar

Dla mnie imprezy muszą być przede wszystkim "gadane". Podczas dobrej dyskusji mogę jeść, albo nie jeść, pić, albo nie pić, siedzieć, albo stać...

Napisane przez mariolasl

Dzieki! zyczenia poskutkowaly, wrocilam do domu, troche sie odprezylam, kapiel, kolacja, dzuo aromatycznej herbaty i jestem nowym czlowiekiem

Skoro skutkują - obiecuję życzyć za każdym razem. W ten sposób będziesz miała najbardziej błyskawiczną migrenę świata.

Napisane przez mariolasl

Super, jestem wiec Monika Belucci , tylko tej fascynujacej urody mi brak . Zgadzam sie Sabbath, licza sie proporcje.

A po cóż Ci fascynująca uroda Moniki? Masz własną. I Monika ma własną. I... kurka, nawet ja mam ten... no... tego... urodę... ?!

Napisane przez taka taka

napisz kilka słów o tym zapachu i wogóle co to Fig Tea Pdn - te skróty..

Fig Tea Parfums de Nicolai. Contax ma rację, jak zwykle.

Zapach... Orgazm.
Przede wszystkim słodka, słodziusieńka szlachetna zielona herbata z aromatem owocu figi i jakąś szczególną miękko-żywiczną nutką. Są i ślady zapachu kwiatów (podobno to jaśmin i nie mam podstaw nie wierzyć) ale to takie lekko jeszcze gorzkawe, nierozwinięte pączki kwiatowe otoczone brązową łuseczką.
Piękna!
W kategorii słodziaków kolejne odkrycie. Tymczasowo zdetronizowała Elixir des Merveilles. Może wraz z nadejściem mrozów to się zmieni, bo to jednak względnie świeży zapach.

Napisane przez your Angel

Ty weź lepiej dokładniej poszukaj w staniku może jakieś inne skarby znajdziesz

Nosiłam tak kiedyś bloterek z Nu. Drapał okropnie, ale pachniał tak pięknie...

Napisane przez Contax

a to rozszyfrowana herbatka => Fig Tea Parfums de Nicolai

[rachela]

Poison, jak miło Cię widzieć!!
Jak dzieciaczek? Daje nocne koncerty?

[Fenris]

Napisane przez rachela

Ekhm, zdarzało mi się (jak Stokrocie w Co ludzie powiedzą) nurkować po prażynkę albo okruszki. W sumie niezły schowek

Ja zawsze jak jestem w kinie (ubrana w coś mocno wydekoltowanego, w końcu mam co pokazać ) to popcorn ląduje niejednokrotnie... wiadomo gdzie. Jak miałam kogoś to On wyciągał, a tak to będę musiała sama sobie grzebać :P
Bardzo mi nie pasuje taki schowek

Napisane przez mex

Zazdroszczę zazdroszczę i zazdroszczę
Dno widzę w drugiej 15 ml buteleczce "dwójki" i daję sobie z nail-tekiem spokój.

A czy stosowałaś tak jak trzeba? Bez żadnych innych lakierów, tylko Nail Tek II na czyste pazurki, codziennie nowa warstwa na starą?

[nebraska]

Napisane przez Adeline

Nie znam tej przyjemności...Kiedy jeżdżę do Włoch albo Hiszapnii i widzę jak ludzie celebrują jedzenie - cieszą się nim a ja nad sloikiem Gerbera marchew plus marchew to czasem im zazdroszczę...
Cieszą się jedzeniem =cieszą sie życiem...

O mamo! Gerber? taki bez smaku? dla niemowlaków? Ale czemu nie spróbujesz chociaż troche ichniego jedzenia? Jakieś sensacje żołądkowe? No bo przecież mozna się cieszyć też mała porcją jedzonka....

A może to ma związek ze strachem przed przytyciem?? No ale Ty przecież nie musisz się bać...

Przepraszam, ze tak się dziwię, nie miejcie mi tego za złe, ale uważam, że każdy lubi jeść (ewentualnie podświadomie to tłumi).

[poissonivy]

Napisane przez rachela

Poison, jak miło Cię widzieć!!
Jak dzieciaczek? Daje nocne koncerty?

Dziękuję Rachelo , a dzieciaczek super oczywiście. W nocy moja Ola jak na razie jest prosta w obsłudze, tzn. przewinąć, nakarmić, czasami niestety znów przewinąć... ale ogólnie jest ok.

Ale jestem szczęśliwa, również z tego powodu, że moje ciążowe mdłości na perfumy uleciały po porodzie. I teraz znów mogę się skrapiać swoimi ukochanymi zapachami.

[rachela]

Napisane przez poissonivy

Dziękuję Rachelo , a dzieciaczek super oczywiście. W nocy moja Ola jak na razie jest prosta w obsłudze, tzn. przewinąć, nakarmić, czasami niestety znów przewinąć... ale ogólnie jest ok.

A podobają Ci się nadal te same zapachy? Bo wiem, że czasem to się mocno zmienia. Gratuluję kruszynki. Wpadaj częściej

[poissonivy]

Napisane przez rachela

A podobają Ci się nadal te same zapachy? Bo wiem, że czasem to się mocno zmienia. Gratuluję kruszynki. Wpadaj częściej

Dziękuję rachelo.

Hm na razie te same, w ciąży nie mogłam znieść Lolitki, a teraz znów mam na nią chcicę jak sprzed ciąży.

[Lea93]

Napisane przez your Angel

Adeline ma w profilu, że 15 października A więc waga. Tak jak ja

ja też waga, tyle, że 20 października

poissonivy - gratuluje dzieciaczka!


co do tematu; na noc escada pacific paradise, uwielbiam tego banalnego słodziaka no

[dzika truskawa]

Wszystkiego najlepszego dla Angel

Sto lat, sto flaszek, zdrówka i spełnienia marzeń

[rachela]

Angel, samych udanych perfumeryjnych łowów, morza smakowitych flaszek Comptoir Sud Pacifique, spełnienia marzeń i miłości... Ściskam

[Szara Róża]

Napisane przez your Angel

Z tym drobiażdżkiem to sobie chwilę potem uświadomiłam, że chyba nie do końca trafiłam Przecież wolisz bursztynki od diamentów

Napisane przez rachela

A drobiażdżek taki uroczy, że siedzę i się w niego cały czas wpatruję!Czyżby się spodobały?

Napisane przez your Angel

Rachel, to może Cię na diamenty i srebro nawrócę

NIE! Kobity! Nie zdzierżę, no nie zdzierżę! Robalek wścibskości podgryza mnie tu i ówdzie
Proszę o zdradzenie sekretu, co to za uroczy drobiażdżek ? Jakie diamenty, bursztyny i srebro? WTF? CJK?

Napisane przez tulipanka

Ja mam problem z bardzo cienką skórą, niestety wszystkie żyłki są widoczne, na dłoniach chyba najbardziej. A na nadgarstkach mam całą błękitną siateczkę, najgorzej jest na zimnie. Pamiętam, jak będąc na nartach kolega się przeraził widząc moje ręce

Mam to samo
Żyły na nadgarstach niczym u gnijącej panny młodej, ech...
<macha żylastą łapką>

Napisane przez mskladaczek

Ostatnio mi smaka zrobilyscie, na Lindt'a z chilli, wiec wlasnie sie nim delektuje. Cudenko! I jest tak aromatyczna, ze zjesc wiecej niz jedna kostke sie nie da ( na szczescie! )

Witam w fanklubie




A w temacie ZEN Shiseido

[rachela]

Napisane przez Szara Róża

NIE! Kobity! Nie zdzierżę, no nie zdzierżę! Robalek wścibskości podgryza mnie tu i ówdzie
Proszę o zdradzenie sekretu, co to za uroczy drobiażdżek ? Jakie diamenty, bursztyny i srebro? WTF? CJK?

Dostałam od Aniołka całe 30ml liliowego aniołka - w pięknym, srebrnym atomizerze z Sephory. Rozpusta w biały dzień!

---

Uciekam pod prysznic i spać (słowem, zrobię wszystko żeby tylko nie myśleć o tym debecie na moim koncie. Matko kochana, to diabelstwo ciągle rośnie!).
Na noc - liliowy aniołek. Jest obłędny...