Wspólny cel mamy: od jesieni o dzidzię się staramy! staraczki 2015/2016

[monika0185]

Napisane przez monique_05

Dziewczyny, dziękuję za Wasze komentarze i spostrzeżenia
Dziś powtórzyłam test - tym razem check&go i myślę, że nie ma już wątpliwości! Udało się! Są 2 kreseczki!! Ale wspaniały prezent 8)

Cudownie! Gratulacje!

Wysłane z mojego SM-G360F przy użyciu Tapatalka

[geosmina]

Monique gratuluję 😊😙😙😙 spokojnej ciąży życzę😙

Nusia co u Ciebie? Jak się masz? 😙

Piszę z telefonu-pozdro szejset

[201604261006]

Napisane przez monique_05

Dziewczyny, dziękuję za Wasze komentarze i spostrzeżenia
Dziś powtórzyłam test - tym razem check&go i myślę, że nie ma już wątpliwości! Udało się! Są 2 kreseczki!! Ale wspaniały prezent 8)

Teraz nie ma wątpliwości Jesteś w ciazy, gratuluję!
Chyba piekniejszego prezentu nie można dostać

[Panna Izabela]

Napisane przez WhiteOrchidea

Panna Izabela nie wiem co u Ciebie zaszło z córeczka czemu tak źle sie stało...to bardzo przykre i mam nadzieje ze choć trochę podniosłas się do dalszej walki.

Moniq ja widzę kreskę. Jaka by nie była to jest.

Dziewczyny zdrowych spokojnych Świat spełnienia marzeń i mnóstwo dobroci miłości i radości wokół Was .

Prawdopodobnie mam trombofilię albo zespół antyfosfolipidowy i to było przyczyną śmierci Wikusi.
Nie wiem, czy się podniosłam, ale z okna przecież się nie rzucę... Chcę jeszcze raz być mamą i mam nadzieję, że będę nią dużo dłużej niż 7 miesięcy ciąży. I chyba tylko dzięki tej nadziei nie zwariowałam.


Wczoraj byliśmy u Córki przed Wigilią na cmentarzu, jeździmy tam codziennie, a wczoraj się rozpłakałam aż się opanować nie potrafiłam. Tak czekaliśmy na te Święta....

Napisane przez mysza93

Nie mam nic takiego


Też mam takie wrażenie


Niestety W maju stuknie 2 lata I mimo że wiem że jesteśmy młodzi itp itd to jednak to jest okropnie przykre

Wybieram się do tej babeczki http://www.znanylekarz.pl/marzena-za...nolog/warszawa


Ja niestety nic nie widzę ale być może to kwestia zdjęcia

Dziewczyny dla każdej z nas



Wesołych Świąt!

Daj spokój... Współczuję. Nie wiem jak to jest i nie chcę wiedzieć, z Wikusią udało nam się bez starania... Ja też wiem, że młodzi jesteśmy ale mi ta myśl wcale nie pomaga.

Daj znać po wizycie

Napisane przez monique_05

Dziewczyny, dziękuję za Wasze komentarze i spostrzeżenia
Dziś powtórzyłam test - tym razem check&go i myślę, że nie ma już wątpliwości! Udało się! Są 2 kreseczki!! Ale wspaniały prezent 8)

Gratuluję! Piękny prezent!!!

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[Ewula88]

Napisane przez monika0185

Cudownie! Gratulacje!

Wysłane z mojego SM-G360F przy użyciu Tapatalka

gratulację piękny prezent! który to cykl ?

u nas przy wigilijnym stole nie obyło się bez pytań o dziecko ale mam to gdzieś, nie każdy musi mieć dziecko od razu po ślubie

póki co pichcę na jutro, bo mam gości 11 os na obiedzie, to na pewno będą rodzinne święta

[WhiteOrchidea]

Panna Izabela bardzo duża tragedia Cię spotkała. Nie dziwie się wcale ze płaczesz ale tak jak mówisz, życie sie toczy, a Ty będziesz miała dzieci. Na każdą chorobe jest lekarstwo. Trzeba tylko wiedzieć gdzie jest przyczyna tego nieszczęścia.

Moniq no jest ciąża jak nic Gratuluję! Który to cykl?

[monique_05]

Napisane przez tija93

Piękne dwie kreski! Gratuluję

Napisane przez chudziaszek11

Gratuluję!!! Chyba lepszego prezentu pod choinkę nie mogliście sobie wymarzyć

Napisane przez wiosenka84

Monique cudownie gratuluje!

Napisane przez nusia00

Monique super gratuluje !!! Najlepszy prezent na święta �� a który to cykl ? Życzę spokojnej i zdrowej ciąży

Napisane przez Fantasmagori

Ach cudownie Gratulacje dużo zdrowia dla Ciebie i maleństwa

Na kiedy termin?

Napisane przez monika0185

Cudownie! Gratulacje!

Wysłane z mojego SM-G360F przy użyciu Tapatalka

Napisane przez geosmina

Monique gratuluję �������� spokojnej ciąży życzę��

Nusia co u Ciebie? Jak się masz? ��

Piszę z telefonu-pozdro szejset

Napisane przez mysza93

Teraz nie ma wątpliwości Jesteś w ciazy, gratuluję!
Chyba piekniejszego prezentu nie można dostać

Napisane przez Panna Izabela

Gratuluję! Piękny prezent!!!

Napisane przez Ewula88

gratulację piękny prezent! który to cykl ?

u nas przy wigilijnym stole nie obyło się bez pytań o dziecko ale mam to gdzieś, nie każdy musi mieć dziecko od razu po ślubie

póki co pichcę na jutro, bo mam gości 11 os na obiedzie, to na pewno będą rodzinne święta

Bardzo dziękuję dziewczyny Tak się cieszę, że się udało ! Chociaż naszła mnie taka myśl "O Boże, to już? Już będę mamą?" Chwila strachu, ale już przeszło
Który to cykl? Ogólnie powiedziałabym, że drugi, w którym byłam świadoma co do mojego cyklu i ogólnie staraliśmy się z premedytacją. Odstawiliśmy antykoncepcję w sierpniu w drugiej połowie, gdzie na pewno nie miałam dni płodnych (teraz wiem po czasie)i raczej luźno podchodziliśmy do tematu, we wrześniu niestety miałam cały miesiąc plamienia więc też nic się nie działo. W październiku po raz pierwszy użyłam testów owulacyjnych i przytulaliśmy się w te dni co trzeba. A w listopadzie miałam infekcję, więc cykl spisany na straty. Dopiero w grudniu zaczęliśmy znowu działać i udało się! Także śmiało powiedziałabym, że to drugi cykl starań.
Wcześniej pisałam, że jak mi się śniło, że miałam pozytywny test to w rzeczywistości był negatywny. A teraz znów miałam sen! Śniło mi się, że robiłam test i znowu był negatywny. A rano w rzeczywistości pojawiła się druga kreseczka Może to przypadek, ale ja czasem się zastanawiam nad takimi rzeczami
W poniedziałek lecę na betę. Teraz się modlę, żeby ciąża przebiegała prawidłowo.
Jeśli chodzi o termin to z tego co wyliczyłam za pomocą internetowych kalkulatorów to wychodzi różnie: 30.08, 31.08 lub 1.09.2016 . Zobaczymy :-D

Napisane przez Panna Izabela

Prawdopodobnie mam trombofilię albo zespół antyfosfolipidowy i to było przyczyną śmierci Wikusi.
Nie wiem, czy się podniosłam, ale z okna przecież się nie rzucę... Chcę jeszcze raz być mamą i mam nadzieję, że będę nią dużo dłużej niż 7 miesięcy ciąży. I chyba tylko dzięki tej nadziei nie zwariowałam.


Wczoraj byliśmy u Córki przed Wigilią na cmentarzu, jeździmy tam codziennie, a wczoraj się rozpłakałam aż się opanować nie potrafiłam. Tak czekaliśmy na te Święta....



Daj spokój... Współczuję. Nie wiem jak to jest i nie chcę wiedzieć, z Wikusią udało nam się bez starania... Ja też wiem, że młodzi jesteśmy ale mi ta myśl wcale nie pomaga.

Daj znać po wizycie

Panna Izabela, Twoja historia jest bardzo smutna, ale mam nadzieję, że niedługo znów będziesz oczekiwała na dzidziusia. To bardzo ważne, że znana jest prawdopodobna przyczyna śmierci Twojego Aniołka, teraz będziesz na pewno pod jeszcze lepszą opieką lekarską i lekarze powinni wiedzieć co robić, żeby sytuacja się nie powtórzyła. Buziaki i trzymam kciuki za Was rzytul:

[agusia b-rd]

Napisane przez monique_05

Dziewczyny, dziękuję za Wasze komentarze i spostrzeżenia
Dziś powtórzyłam test - tym razem check&go i myślę, że nie ma już wątpliwości! Udało się! Są 2 kreseczki!! Ale wspaniały prezent 8)

gratuluje! super, że udało się dostać tak wspaniały prezent na Święta!

[monique_05]

Napisane przez agusia b-rd

gratuluje! super, że udało się dostać tak wspaniały prezent na Święta!

Dziękuję o tak, prezent wspaniały!

[Wyczekujaca]

Wszystkiego Najlepszego dziewczyny ! Spełnienia Waszych marzeń Ja wymarzonego prezentu nie dostałam, @ dzisiaj przyszła, punktualna jak zawsze. Psując cały dzień bólem brzucha. Widocznie nie byłam wystarczajaco grzeczna. Fanta proszę przepisz moje testowanie na 21 stycznia. Nowy Rok - nowa nadzieja

Monique ogromne gratulacje ! Będziecie pewnie wspominać tą wspaniałą chwile w każde Święta

[tija93]

Napisane przez monique_05

Dziękuję o tak, prezent wspaniały!

A jak Ci TP wychodzi? Łapiesz się jeszcze na sierpień?

[monique_05]

Napisane przez tija93

A jak Ci TP wychodzi? Łapiesz się jeszcze na sierpień?

Wiesz co, zależy jaki kalkulator :-D patrzyłam na różnych stronach i raz wychodzi 30 lub 31 sierpnia a raz 1 września, więc sama nie wiem

[tija93]

Napisane przez monique_05

Wiesz co, zależy jaki kalkulator :-D patrzyłam na różnych stronach i raz wychodzi 30 lub 31 sierpnia a raz 1 września, więc sama nie wiem

To musisz się zdecydować na wątek

[monique_05]

Napisane przez tija93

To musisz się zdecydować na wątek

Chyba będę śledzić oba :-D fajnie by było jakby maluch przyszedł na świat 30.08 w naszą 2 rocznicę ślubu

[natlem]

Napisane przez monique_05

Chyba będę śledzić oba :-D fajnie by było jakby maluch przyszedł na świat 30.08 w naszą 2 rocznicę ślubu

Gratulacje, wspaniały prezent :-*

[wiosenka84]

Monique super to tak jak u nas. Mi tp wychodzi 21.08, 22.08,23.08 tez w zależności od kalkulatora, a 22.08 bedziemy mieli nasza pierwsza rocznice ślubu.

[monique_05]

Napisane przez natlem

Gratulacje, wspaniały prezent :-*

Dziękuję

Napisane przez wiosenka84

Monique super to tak jak u nas. Mi tp wychodzi 21.08, 22.08,23.08 tez w zależności od kalkulatora, a 22.08 bedziemy mieli nasza pierwsza rocznice ślubu.

Byłaby jedna data mniej do zapamiętania - tak podsumował mój TŻ

[__malaMi__]

Napisane przez monique_05

Dziękuję



Byłaby jedna data mniej do zapamiętania - tak podsumował mój TŻ

gratulacje!!

jejku taki wątek płodny a ja ciągle nic boję się... mamy aktywne swięta, testy negatywne mimo 14 dc, ale pracujemy, mam nadzieję, że za 1-2 dni będzie owu i nic się nie popsuje... baaardzo licze na wczesniowy cud-dziecko...

[monique_05]

Napisane przez __malaMi__

gratulacje!!

jejku taki wątek płodny a ja ciągle nic boję się... mamy aktywne swięta, testy negatywne mimo 14 dc, ale pracujemy, mam nadzieję, że za 1-2 dni będzie owu i nic się nie popsuje... baaardzo licze na wczesniowy cud-dziecko...

Ja miałam owulację późno, bo dopiero 20dc, także jeszcze nie wszystko stracone W tym cyklu przytulaliśmy się 5 dni przed, 1 dzień przed, w dniu i dzień po. I się udało. Myślę, że świadomość swojego cyklu oraz przytulanie bez spiny są w wielu przypadkach kluczem do sukcesu. Gdy pierwszy raz używałam testów owulacyjnych to też byłam załamana, bo już 14,15dc a test nadal negatywny. Kiedyś zdiagnozowano u mnie pco i byłam wręcz pewna, że u mnie będzie to graniczyć z cudem. Ale później wyszedł pozytyw. A w kolejnym miesiącu byłam na usg ginekologicznym i gdy pani mi powiedziała, że prawy jajnik faktycznie wygląda jak pco (teraz wiem, że prawdopodobnie mój prawy jajnik jest nieczynny, nigdy go nie czułam, nie bolał mnie, w przeciwieństwie do lewego), natomiast w lewym jest pęcherzyk dominujący to prawie się popłakałam ze szczęścia. Test znów był pozytywny w okolicach 20dc (ale złapała nas infekcja, więc z przytulania nici). Więc w grudniu wszystko już było zaplanowane, miałam bardzo pozytywne nastawienie, że musi się udać i się udało. Nie trać nadziei, obserwuj swój cykl i działajcie! Trzymam mocno kciuki

[201604261006]

Napisane przez monique_05

Chyba będę śledzić oba :-D fajnie by było jakby maluch przyszedł na świat 30.08 w naszą 2 rocznicę ślubu

To również nasza rocznica

[cavagirl]

Monique, gratuluję z całego serca i życzę dużo zdrówka!

I dla Was wszystkich spóźnione troszkę życzenia wszystkiego co najlepsze na Święta!!!

Ja wczoraj dostałam @ w 20dc. Do tego bolesna jak sto pięćdziesiąt i jeszcze nie w swoim domu Nie wiem co się dzieje z moim organizmem, chyba muszę iść do gina po Świętach...

[Panna Izabela]

Napisane przez Ewula88

gratulację piękny prezent! który to cykl ?

u nas przy wigilijnym stole nie obyło się bez pytań o dziecko ale mam to gdzieś, nie każdy musi mieć dziecko od razu po ślubie

póki co pichcę na jutro, bo mam gości 11 os na obiedzie, to na pewno będą rodzinne święta

Ja robię tort dla taty na urodziny. Pierwszy raz w życiu, więc niestety nie wyjdzie mi, ale trudno się mówi

Napisane przez WhiteOrchidea

Panna Izabela bardzo duża tragedia Cię spotkała. Nie dziwie się wcale ze płaczesz ale tak jak mówisz, życie sie toczy, a Ty będziesz miała dzieci. Na każdą chorobe jest lekarstwo. Trzeba tylko wiedzieć gdzie jest przyczyna tego nieszczęścia.

Moniq no jest ciąża jak nic Gratuluję! Który to cykl?

Czy będę miała jeszcze dzieci to się okaże, no i nie każdą chorobę da się wyleczyć Boję się zagrożenia, które ciąża ze sobą niesie, no ale ja muszę spróbować. Takie życie bez dziecka tutaj nie ma sensu.

Napisane przez monique_05

Bardzo dziękuję dziewczyny Tak się cieszę, że się udało ! Chociaż naszła mnie taka myśl "O Boże, to już? Już będę mamą?" Chwila strachu, ale już przeszło
Który to cykl? Ogólnie powiedziałabym, że drugi, w którym byłam świadoma co do mojego cyklu i ogólnie staraliśmy się z premedytacją. Odstawiliśmy antykoncepcję w sierpniu w drugiej połowie, gdzie na pewno nie miałam dni płodnych (teraz wiem po czasie)i raczej luźno podchodziliśmy do tematu, we wrześniu niestety miałam cały miesiąc plamienia więc też nic się nie działo. W październiku po raz pierwszy użyłam testów owulacyjnych i przytulaliśmy się w te dni co trzeba. A w listopadzie miałam infekcję, więc cykl spisany na straty. Dopiero w grudniu zaczęliśmy znowu działać i udało się! Także śmiało powiedziałabym, że to drugi cykl starań.
Wcześniej pisałam, że jak mi się śniło, że miałam pozytywny test to w rzeczywistości był negatywny. A teraz znów miałam sen! Śniło mi się, że robiłam test i znowu był negatywny. A rano w rzeczywistości pojawiła się druga kreseczka Może to przypadek, ale ja czasem się zastanawiam nad takimi rzeczami
W poniedziałek lecę na betę. Teraz się modlę, żeby ciąża przebiegała prawidłowo.
Jeśli chodzi o termin to z tego co wyliczyłam za pomocą internetowych kalkulatorów to wychodzi różnie: 30.08, 31.08 lub 1.09.2016 . Zobaczymy :-D



Panna Izabela, Twoja historia jest bardzo smutna, ale mam nadzieję, że niedługo znów będziesz oczekiwała na dzidziusia. To bardzo ważne, że znana jest prawdopodobna przyczyna śmierci Twojego Aniołka, teraz będziesz na pewno pod jeszcze lepszą opieką lekarską i lekarze powinni wiedzieć co robić, żeby sytuacja się nie powtórzyła. Buziaki i trzymam kciuki za Was rzytul:

Na tą opiekę lekarską liczę. Nawet się zastanawiam, czy nie poprosić o wcześniejsze wywołanie porodu. Za dużo się nasłuchałam o przypadkach, gdzie za drugim razem ciąża się kończy nieszczęśliwie w tym samym tygodniu i za trzecim razem dopiero lekarze przerywają ciążę wcześniej

Napisane przez monique_05

Chyba będę śledzić oba :-D fajnie by było jakby maluch przyszedł na świat 30.08 w naszą 2 rocznicę ślubu

Oo to też nasza rocznica ślubu (i też będzie druga w przyszłym roku)

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[klaudus_2]

[QUOTE=Panna Izabela;53896009]



Witaj w klubie. Ja ledwo ciągnę. Wynajduję jakieś ciasta, babeczki, sprzątania, aż mi ciemno przed oczami. Jak tylko zaczynam płakać biorę się za sprzątanie. A płaczę ostatnio codziennie. Tak czekaliśmy z mężem na pierwsze Święta z Wikusią, wyobrażaliśmy sobie nie raz, kupiłam Jej nawet sukienkę w nadziei, że w nią wejdzie... A teraz kupujemy Świąteczne znicze, ubieramy choinkę na cmentarz... I nie pojedzie z nami tylko my Ją odwiedzimy, na cmentarzu. To jest okropne uczucie i najgorszemu wrogowi nie życzę, by je poznał.
Także doskonałe Cię rozumiem. Ja nie wylądowałam w psychiatryku tylko dlatego, że trzyma mnie myśl o kolejnym dziecku


Dla mnie to najgorsze święta w moim życiu. U mnie była inna sytuacja niż u Ciebie... Nie mogę się powstrzymać od płaczu jest mi naprawdę ciężko. Wiem co ty czujesz i bardzo Ci współczuję. To był nasz czwarty cykl starań i kolejny nieudany i pomału tracę nadzieję na to, że będziemy mieli kolejne dziecko. Nie mam już siły... Życzę Ci żebyś szybko ujrzała upragnione dwie kreski.

[Panna Izabela]

[QUOTE=klaudus_2;53909608]

Napisane przez Panna Izabela

Witaj w klubie. Ja ledwo ciągnę. Wynajduję jakieś ciasta, babeczki, sprzątania, aż mi ciemno przed oczami. Jak tylko zaczynam płakać biorę się za sprzątanie. A płaczę ostatnio codziennie. Tak czekaliśmy z mężem na pierwsze Święta z Wikusią, wyobrażaliśmy sobie nie raz, kupiłam Jej nawet sukienkę w nadziei, że w nią wejdzie... A teraz kupujemy Świąteczne znicze, ubieramy choinkę na cmentarz... I nie pojedzie z nami tylko my Ją odwiedzimy, na cmentarzu. To jest okropne uczucie i najgorszemu wrogowi nie życzę, by je poznał.
Także doskonałe Cię rozumiem. Ja nie wylądowałam w psychiatryku tylko dlatego, że trzyma mnie myśl o kolejnym dziecku


Dla mnie to najgorsze święta w moim życiu. U mnie była inna sytuacja niż u Ciebie... Nie mogę się powstrzymać od płaczu jest mi naprawdę ciężko. Wiem co ty czujesz i bardzo Ci współczuję. To był nasz czwarty cykl starań i kolejny nieudany i pomału tracę nadzieję na to, że będziemy mieli kolejne dziecko. Nie mam już siły... Życzę Ci żebyś szybko ujrzała upragnione dwie kreski.

Wzajemnie!!!!
Wg mojej apki dziś jest najlepszy czas na poczęcie dziecka, a ja dziś w ogóle nie mam humoru...

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[Megan1312]

Jak tam minely swieta? U mnie nawet dobrze myslalam ze bedzie gorzej. Bylismy u rodziny tz pozniej u moich rodzicow.

[Fantasmagori]

My w wigilię byliśmy u jednych rodziców i drugich, w pierwszy dzień świąt byliśmy na imieninach teścia - TŻ sam przygotował całe jedzenie więc narobił się ciężko, więc od wczoraj leżymy już tylko i odpoczywamy Ja wprawdzie nie mam po czym ale mimo to jestem ospała i zmęczona A TŻ ma wolne do 4 stycznia więc mamy dużo czasu dla siebie

[Panna_Hanna]

Fanta, czy obwieszczaliscie rodzinie szczesliwa nowine?

[Fantasmagori]

Nie, czekamy przynajmniej do 8 tygodnia A jak się da to dłużej...
Póki co wie tylko moja szefowa no i Wy

[monika0185]

A my 24.12 byliśmy na dwóch kolacjach, na drugi dzień u Babci, potem zgarniono nas na kolędowanie,od wczoraj leniuchujemy
Tak sobie czytam o kwasie foliowym, bierzecie zwykły czy jakieś inne formy folianu? Ja tylko kwas foliowy, olej z wiesiolka do owulacji a potem olej lniany.
Piszą, ze nie wszystkie kobiety przyswajaja zwykły kwas i dlatego biorą inną formę. A skąd mam wiedzieć czy przyswajam? Czy to przypadkiem nie jest kolejny marketing? Mój ginekolog kazał brać zwykły folik. Zgłupieć można

Wysłane z mojego SM-G360F przy użyciu Tapatalka

[Panna_Hanna]

Ja chciałam czekać do końca pierwszego trymestru, ale mąż sika z radości i rozpowiada na prawo i lewo.
A jak po świętach? Prezenty udane a brzuszki najedzone ?