![]() |
#1 |
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 8 198
|
czy firmowe kosmetyki kolorowe sa warte swojej ceny?
Pytanie to kieruje do dziewczyn które mialy doczynienia z droższymi jak i tańszymi kosmetykami. Czy waszym zdaniem droższe kosmetyki są warte swojej ceny?
Moim zdaniem nie są warte ceny. Moim ulubionym tuszem byl zawsze MF 2000 calorie, jednak odkąd odkrylam tusz Pierre Arthes XXL stwierdzilam, że do tej pory przeplacalam. Obecnie mam czarną kredkę do oczu MF i jest tak samo dobra jak kredka o polowe tańsza z Inglota. Tak samo jest z konturówką mam MF ale kupilam konurówkę z Szafira i dla mnie niczym się nie różnią! Moja mama ma blyszczyk z Art Deco za 50 zl i musze przyznać, ze mój z Sensique za 6 zl też jest dobry! A poza tym ostatnio nabylam puder w kulkach z Sensique i jest rewelacyjny, jest bardzo trwaly i ślicznie wygląda. Tak samo z cieniami do oczu- paletki z Sensique moim zdaniem sa bardzo dobre jakościowo. No i pudry. Moim faworytem byl MF Creme Puff, ale odkąd odkrylam puder Nel, jestem mu wierna już kilka lat. Jesli chodzi o podklady to żaden droższy również mnie nie zachwycil, a obecnie mam z sorayi do cery suchej i jestem bardzo zadowolona. Dlatego zastanawiam się, czy tylko ja tak uważam, czy rzeczywiście nie warto kupować droższych kosmetyków? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
|
Dot.: czy firmowe kosmetyki kolorowe sa warte swojej ceny?
Zależy jakie. Dobry podkład nie kosztuje paru złotych, bo aby się idealnie wtapiał w cerę trzeba trochę popracować nad jego wytworzeniem. Natomiast błyszczyki czy cienie do powiek to moim zdaniem są tak samo dobre za 5 złotych, jak i za 50. Drogie cienie mogą się np. lepiej trzymać powiek, ale jak ktoś ma takie oczy jak ja, to żaden cień bez bazy się długo nie utrzyma. A skoro mam bazę, to mogę stosować nawet tani cień bez obawy, że się rozmaże.
__________________
Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL) https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 65
|
Dot.: czy firmowe kosmetyki kolorowe sa warte swojej ceny?
Ja wpradzie mam skromne doświadczenie z droższymi kosmetykami, ale:
- kiedyś używałam podkładu Max Factor Seamless, ktory kosztował ponad 30 zł. Owszem, był fajny, ale z powodu wycofania go z rynku znalazłam podkłady 3 razy tańsze (!), które dają ten sam efekt co ten droższy: Joko Invisible oraz Lirene Dermoprogram Shiny Touch. Obydwa kosztują ok. 10 zł. - kilka lat temu kupiłam cień pojedyńczy Rimmela i był straszenie nietrwały. Zapłaciłam za niego jeśli dobrze pamiętam ok. 30 zł. Śledzę recenzje kosmetyków na wizazu i kafeterii i wyciągam stąd wniosek, że zarówno buble jak i perełki są w każdym przedziale cenowym. Stąd też potrzeba czytania recenzji kosmetyków i rozsądnego wydawania pieniędzy. Jak czytam, że ktoś wydał na kosmetyk 200-300 zł, a potem ocenia jego działanie na 1, czyli najniżej, to mi włosy dęba stają. Bo ja po wyrzuceniu tylu pieniędzy w błoto bym się wściekła. Wiadomo, że cena nie świadczy bezpośrednio o jakości, ale w szczególności o kosztach reklamy przerzuconych na klienta. Jak ktoś kupuje np. kosmetyki Asora, to musi mieć świadomość, że w ich cenie jest zawarta pensja Anny Przybylskiej ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 598
|
Dot.: czy firmowe kosmetyki kolorowe sa warte swojej ceny?
jesli chodzi o cienie i inne kosmetyki blyszczyki i pomadki to masz racje najprawdopodbniej placimy za firmeale jesli chodzi o podklady to mialam doswidczenie tych z wysokiej polki czyli za ponad 100zl a tez za takie co kosztowaly 10-20zl i roznica jest ogorna ,w podklad trzeba zainwestowac bo to jest jedna z najwaznijeszych rzeczy jaka kladziemy na nasza twarz o twarz trzeba dbac nie warto niszczyc ja byle jakim podkladem,pozatym te z wyzszej polki zazywczaj ladniej wygladaja, lepiej sie wtapiaja w skore i sa trwalsze nie da sie ukrryc
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: najcieplejsze miasto :)
Wiadomości: 1 506
|
Dot.: czy firmowe kosmetyki kolorowe sa warte swojej ceny?
ja raczej skłonię się do odwrotnej tezy, że droższe jest lepsze ale niekoniecznie wszystko, po prostu trzeba trafić w swoje potrzeby. W moim przypadku np. podkłady loreala, czy puder MF okazały się lepsze i nie zamieniłabym ich na żaden inny, tak samo z tuszami, bardzo lubię MF, Maybelline, natomiast używanie Pierre Rene było dla mnie mordęgą . Ale co do błyszczyków czy szminek mam inne zdanie, np. glame shine dla mnie nie rózni się wiele od błyszczyków za 7-10zł. Ktoś wcześniej słusznie napisał że każda marka ma swoje perełki i buble.
__________________
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Augsburg (Niemcy)
Wiadomości: 2 657
|
Dot.: czy firmowe kosmetyki kolorowe sa warte swojej ceny?
W telewizii raz jakas kosmetyczka mowila ze pigmenty sa drogie, wiec drosze w cienie do powiek itp maja intensywniejszy kolor niz te tansze. A nie ma wielkiej roznicy miedzy blyszczykami tanimi i drogimi.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 454
|
Dot.: czy firmowe kosmetyki kolorowe sa warte swojej ceny?
Wszystko zależy jaki to kosmetyk
![]() Jednak przyznam szczerze, że dopóki mnie stać chętnie sięgam po wyższą półkę, jednak mam też wiele kosmetyków ze średniej- i każdy lubię tak samo ![]() Nie kupuję czegoś tylko dlatego, że jest drogie ale dlatego, że mi bardzo odpowiada i moja skóra dzięki temu specyfikowi wygląda dużo lepiej.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: czy firmowe kosmetyki kolorowe sa warte swojej ceny?
Zajrzalam na watek z ciekawosci przede wszystkim chcialam ustalic co dla Ciebie znaczy pojecie "firmowy" kosmetyk. O jakiej firmie/polce cenowej tu mowa. Widze, ze chodzi glownie o MF. Czyzby zalazl pod skore?
![]() ![]() Ja nie dziele kosmetykow na firmowe lub nie - w koncu zdecydowana wiekszosc jest produkowana przez jakas firme. ![]() Sa jakies tam marketingowe podzialy na polki cenowe sensique jest niska polka, mf srednia, a do wysokiej nalezy np dior. Rownie dobrze moglabys pytac czy bardziej warto kupowac dior czy l'oreala, tlumaczyc, ze podklad l'oreala niczym nie rozni sie od podkladu diora itp itp wiec po co przeplacac? To wszystko jest bardzo relatywne. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-04
Lokalizacja: Cieszyn
Wiadomości: 8 244
|
Dot.: czy firmowe kosmetyki kolorowe sa warte swojej ceny?
ja również mam zastrzeżenia co do tego, że droższe wcale nie znaczy lepsze. Cienie kupiłam ostatnio za 2,50zł., podobne jak kiedyś miałam z Revlona i są rewelacyjne. Podkład, to fakt skusiłam się ostatnio na L'oreala, ale jest bardzo pdoobny w efekcie do City Matt Lirene, to samo kredka do oczu, kiedyś używałam z Gosha, do tej pory, gdy nie odkryłam Eveline. Tak więc moim zdaniem nie warto przepłacać i kierować się marką.
Nie mówiąc już o kosmetykach z górnej półki, nigdy nie wydałabym np. 200zł. za cienie czy podkład.
__________________
"Nie to ładne co ładne, ale co się komu podoba." |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 8 198
|
Dot.: czy firmowe kosmetyki kolorowe sa warte swojej ceny?
Cytat:
Jeśli chodzi o MF to uwazam, ze jest to bardzo dobra firma, lepsza niż np. Margaret Astor lub Loreal. Jestem po prostu ciekawa czy kupując kosmetyki z tych firm, placimy przede wszystkim za "firmę" czy za jakość kosmetyku? Np. mialam kiedyś możliwość wypróbowania podkladu Vichy i Maybelline i jak na tą cene, to bez rewelacji. Zastanawiam się czy z kosmetykami nie jest tak jak z ubraniami- Big Star, Americanos, Oresey maja droższe ubrania, ale bardzo często, ubrania kupione o polowe taniej są lepsze lub takie same jakosciowo. Edytowane przez madzia.a Czas edycji: 2007-10-12 o 19:17 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
zielony stworek
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 999
|
Dot.: czy firmowe kosmetyki kolorowe sa warte swojej ceny?
Cytat:
![]() kredka-Rimmla zastąpiłam Eveline czy Pierre Arthes-bez różnicy. I takich przykładów mogłabym dać więcej. Też nie wydam setki zł na kosmetyki.Nie jestem snobką.Ładne pudełeczka nie robią na mnie wrażenia ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: tęczowe miasto/deszczowy kraj
Wiadomości: 7 927
|
Dot.: czy firmowe kosmetyki kolorowe sa warte swojej ceny?
zalezy jakie ale nikt mnie nie przekona do cieni i tuszy nizej niz revlon lub Bourjois. Cienie clinique nie maja sobie rownych tak jak tuszu Estee Lauder, ale moje oczy sa snobami;-). kredki uzywam tanszej Rimmel, Inglot, H&M
__________________
Flora by Gucci https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=890431
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 4 212
|
Dot.: czy firmowe kosmetyki kolorowe sa warte swojej ceny?
Jak dla mnie, niestety, żaden tusz z niższej i średniej półki ( Avon, MF, Rimmel, Bourjois, L'Oreal) nie dał takiego efektu jak Lancome..
![]() ![]() Dlatego, żeby nie kupować w ciemno i wywalać niepotrzebnie kasę, trzeba czytać KWC ![]() ![]()
__________________
Always chasing dreams ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 769
|
Dot.: czy firmowe kosmetyki kolorowe sa warte swojej ceny?
sama uzywam srednio i gorno połkowych kosmetykow i osobicie uwazam ze to zalezy od kosmetykow np mam 2 paletki cieni chanel jedna jest z targowiska 2 kupilam i co moge o nich pow jesli chodzi o chanel ładne czarne opakowanie duze lusterko do tego jeszcze etui cienie moze sa warte 50zl płacimy za firme ale jestem z nich zadowlona długo trzymaja nie osypuja sie wydajne cienie nouba mam pojdedynczy cien rowniez z małym lustereczkiem i tu sie troche zawiodlam masakrycznie sie osypuja trwałosc srednia spodziewalam sie czegos lepszego
jesli chodzi o podklady musze uzywac za conajmniej 50zl mam cere bardzo problamtyczna sucha naczynkowa do tego przechodzilam chorobe skorna podajze jakies zapalenie byłam na antybiotykach co roku na zime łuszcze sie potwornie i z podklado uzywam LRP albo kanebo i tylko te mi słuza puder tez gorno połkowy korektor rowniez wystarczy zobaczyc na kwc jakie sa na 2 pierwszych miejscach jesli tez chodzi o cienie bardzo lubie inglota dobra tania polska firma duzy wybor kolorow tez lubie isadory jesli chodzi o błyszczyki to uzywam roznych ale mialam juz stycznosc z wyskopołkowymi i niczym sie nie roznia od tych za 10zl lubie najbardziej maybellina i isadory jesli chodzi o tusze mam lancome fatale i moge smialo pow ze daje podobny efekt jak loreala volum shocking ktorego ubustwiam ale rimmela ktory dostałam z targowiska jest tez super raz sie pomalowalam to kumpela myslala ze mam oczy pomalowane lancome fatale i dlatego mysle ze w niektore rzeczy warto inwestowac wiecej kasy a inne nie to zalezy głownie od skory sa perełki w tanich kosmetykach ale i tez z wysokich i tak samo to sie tyczy bubli no i dodam ze wczoraj przyszedl do mnie puder z targowiska givenchy pryzmy prasowane dzisiaj go przetestowalam i szczeze mowiac jestem zawiedziona spodziewalam sie super efektu a jest taki jak po uzyciu pudru za 50zl |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 238
|
Dot.: czy firmowe kosmetyki kolorowe sa warte swojej ceny?
Cytat:
![]() nie dziwie sie wiec, ze jakosc nie nadzywczajna |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 673
|
Dot.: czy firmowe kosmetyki kolorowe sa warte swojej ceny?
Cytat:
![]()
__________________
Trust the lust. Go deeper. Edytowane przez lizzie Czas edycji: 2007-10-12 o 22:20 Powód: literówka |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 769
|
Dot.: czy firmowe kosmetyki kolorowe sa warte swojej ceny?
chy |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 769
|
Dot.: czy firmowe kosmetyki kolorowe sa warte swojej ceny?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
KWC
Zarejestrowany: 2004-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 990
|
Dot.: czy firmowe kosmetyki kolorowe sa warte swojej ceny?
Jestem, hehe, kosmetycznym snobem, bo lubię tylko kosmetyki z wyższej półki
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#20 |
Zakorzenienie
|
Dot.: czy firmowe kosmetyki kolorowe sa warte swojej ceny?
Myślę że w każdym przedziale cenowym, na każdej półce, czy to średniej czy wyższej można znaleźć zarówno perełki, jak i buble.
Tuszy używam ze średniej półki i tu Max Factor 2000 Calories okazał się dla mnie całkowitym bublem, ale już Masterpiece Max, bardzo sobie chwalę, jednak wiem ze i 2000 Calories ma swoje fanki. Z trochę tańszych używałam Pierre Arthes XXL, Oriflame w złotym opakowaniu i te też były dobre. Jeśli chodzi o podkłady i pudry to tu sięgam po średnią i wyższą półkę, dlatego że mają bogatszą paletę kolorów, nie ciemnieją na twarzy, skład czasem bardziej przyjazny dla wrażliwych cer. Cienie, w każdym przedziale cenowym są jakieś perełki, nakładam na bazę także trwałość jest świetna niezależnie od ceny cienia, mogę się jedynie przyczepić do efektu jaki dają na oku, tu moim faworytem są Bourjois, dobrze napigmentowane, kolor subtelnie połyskuje na oku, są miałkie, nie osypują się, dobrze się je nakłada, kolory są bardzo ciekawe. Błyszczyki i Wibo ma przyzwoite, i Lumene również. Natomiast Lipfinity Max Factora to dla mnie bubel. Niektóre są warte swojej ceny, w dużej mierze oczywiście płaci się za markę, ładne opakowanie, jednak czasem warto wydać kilka złoty więcej, a czasem nie dałabym połowy ceny za kosmetyk, warto czytać opinie, recenzje, żeby wyłowić perełki dla siebie.
__________________
Świat w moich oczach nie mieni się tysiącem barw, ale za to pięknie pachnie.
http://bluegirl-ewa.blogspot.com/ |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 326
|
Dot.: czy firmowe kosmetyki kolorowe sa warte swojej ceny?
To jest różnie,zależy od potrzeb. Jeśli chodzi o cere i tusz do rzęs to jestem wymagająca- podkłady testowałam droższe np. Clinique i średnie np.Vichy no i te tańsze... najlepiej sprawdził się Vichy,ale tylko dlatego,że lubie mocne krycie, tańsze podkłady też są dobre,czasem tylko gorzej z ich trwałością. co do tuszy to zawsze Loreal..miałam też Clinique,HR itp. ale jednak Loreal mnie na tyle zadowala,że nie widze potrzeby wydawania pieniedzy na droższe tusze,które dają podobny efekt. Co do błyszczykow to dla mnie te tańsze są lepsze np. Wibo... nie wyobrażam sobie wydać 100zł na błyszczyk czy lakier do paznokci-przecież lakier i tak odpadnie a błyszczyk sie zmyje...
__________________
31maj 2013 ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 238
|
Dot.: czy firmowe kosmetyki kolorowe sa warte swojej ceny?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 65
|
Dot.: czy firmowe kosmetyki kolorowe sa warte swojej ceny?
Słyszałam, że podobno jak Dermika na początku kosztowała taniej tzn. średnio 20 zł za produkt, to się źle sprzedawała, bo ludzie myśleli: tania=bubel. Jak zaczęto ją sprzedawać drożej ok. 50 zł za produkt, to się sprzedaż zwiększyła. Coś takiego słyszałam, ale nie sprawdzałam tego faktu, bo akurat kosmetyków Dermiki nigdy nie kupowałam.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 769
|
Dot.: czy firmowe kosmetyki kolorowe sa warte swojej ceny?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 290
|
Dot.: czy firmowe kosmetyki kolorowe sa warte swojej ceny?
moze nic nowego nie wniose, ale tez sie udziele
![]() dla mnie najlepsze sa kosmetyki ze sredniej polki.W liceum uzywalam tych tanszych, tusze do 20zł, podklady do 30zł i czesto to przynosilo wiecej szkody niz pozytku.Dla mnie optimum to srednia polka np revlon-przyzwoita jakosc za znosna cene.Z luksusowymi kosmetykami to juz roznie bywa, ja mam teraz blyszczyki dior kiss, fajne, ale na pewno nie sa warte swojej ceny.Wracajac do tanich rzecy, moze i niektore sa faktycznie perelkami, ale trzeba na nie trafic, a mi zal twarzy na eksperymenty z podkladami czy pudrami. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 238
|
Dot.: czy firmowe kosmetyki kolorowe sa warte swojej ceny?
ja tezkorzystam ze sredniej polki, glownie MF i Bourjois. na drozsze mi szkoda pieniedzy i nie jestem przekonana, czy wydajac 3 razy wiecej faktycznie tyle dostane w jakosci. swego czasu zdazylo mi sie miec tusz Estee Lauder XXL. wtedy to dolszam do takie wniosku: owszem, wydlyzal, dlugo byl swiezy. ale i tak sie rozmazywal. wiec od tego czasu uzywam Volume Glamour Bourjois. tak samo robia mala pande pod koniec dnia.
co do nizszej polki, mowie NIE. nawet nie mam ochoty na takie esperymety. poza tym, mialam np kiedys cien z H&M: byl wogole nierozdrobniony. po nalozeniu bylo widac paproszki na powiece. oczywiscie pod wplywem ciepla sie rozplywaly. ale ja nie mam ochoty czekac, ja chce byl juz i zaraz umalowana. i tak oto zrazilam sie do tanich kosmetykow. poza tym czasem chce sie poczuc troche, no, powiedzmy "luksusowo" i uzyc kosmetyku w ladnym opakowaniu, ktory jest reklamowany itd. wole oszczedzac na chustkach do nosa |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: koszalin
Wiadomości: 1 786
|
Dot.: czy firmowe kosmetyki kolorowe sa warte swojej ceny?
przez kilka lat uzywalam kosmetyków z tzw sredniej półki: vichy, max factor, avon, oriflame
z większosci z nich byłam zadowolona- po niska połkę nie siegałam i nie siegne nigdy z prostego powodu - jeśli widze na allegro palete cieni - która liczy kilkadziesiąt kolorów i ma cene 24 zł, to zadajmy sobie pytanie ile kosztowało sprowadzenie jej z Chin, wyprodukowanie opakowania - często z lusterkiem, zarobek sprzedawcy, koszt aukcji itp. i odejmijmy od ceny - to da nam przyblizona wartosc produktu- nie wiem czy 80 kolorów cieni - (dodam że w calej gamie kolorystycznej) może byc wyprodukowane dobrze za 14,50 - nie jestem w stanie w to uwierzyć. Poza tym w poduktach tego typu nie podaje się składów, a tanie tusze - przed których uzywanem szczegolnie przestrzegm maja ogromne ilosci metali cieżkich- przede wszystkim ołowiu. Nie wspomne już o atestach. Czesto sugerowana obecnosc pewnych substancji jest raczej fikcją- wit E i inne składniki pielegnujace wymagaja sterylnosci przy produkcji. Osobiscie byłam kilka lat temu w fabryce Oriflame i to co tam zobaczyłam swiadczy o tym ze jednak za produkcje kosmetyku trzeba zapłacic- personel pracujacy przy produkcji kosmetyków tej firmy wchodzi na hale produkcyjna w ochraniaczach na buty i jednorazowych kombinezonach- sterylnosc chirurgiczna wręcz. Jesli mam cokolwiek kłasc na twarz to nie moze miec to znamion badziewia. Od mniej więcej dwóch lat uzywam w zasadzie w 90 % górnej półki. Wcześniej myslałam ze to zbytek teraz wiem że tak nie jest. Jeśli ktos chce konkretnych przykładów moge je przytoczyc. Edytowane przez jazmine Czas edycji: 2007-10-13 o 12:42 Powód: błedy ort |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Big Roads :D
Wiadomości: 24 540
|
Dot.: czy firmowe kosmetyki kolorowe sa warte swojej ceny?
Jeśli o mnie chodzi to za doby podkład jestem w stanie dać więcej kasy
![]() ![]() Teraz używam np. podkładu IsaDory i choć nie jest to najwyższa półka to jednak jestem zadowolona i do Rimmel`a czy Maybelline już raczej nie wrócę ![]() Tusze kupuję różne - raz droższe, raz tańsze(np. Avon), ale powyżej 60 zł nie dałabym za maskarę. Zwykle wybieram te z L`Oreala i teraz kupiłam niedawno 2000 Calorie z MF, ale jeszcze nie testowałam. Pudry - teraz mam matujący z Rimmel`a, ale nie zachwycił mnie i będę szukać czegoś z innej firmy, ale też nie za drogiego(50-60 zł max). Co do cieni - zainwestowałam raz w bazę Art deco i teraz nawet cienie za 2 zł trzymają się idealnie cały dzień, więc na cieniach oszczędzam i kupuję te tańsze - Vollare, Inglot, Sephora. Tak samo błyszczyki - zwykle wybieram np. z Avonu, Ori, Maybelline oraz zwykłe pomadki ochronne ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Pl/N
Wiadomości: 541
|
Dot.: czy firmowe kosmetyki kolorowe sa warte swojej ceny?
ja wypowiem się odnośnie kredek do oczu bo to mój ulubiony kosmetyk, podstawa makijażu.przetestowałam ich około 15 (średniopółkowych) i niestety u mnie nie spełniły oczekiwań. kupiłam wysokopółkową za dość duże pieniądze i ona jest idealna. tak więc dla mnie w tym wypadku firmowy kosmetyk jest wart swojej ceny.
to samo zaobserwowałam jeżeli chodzi o tusze do rzęs. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 326
|
Dot.: czy firmowe kosmetyki kolorowe sa warte swojej ceny?
A ja ma czarną kredke Wibo za chyba 5zl i trzyma sie caly dzień,maluje fajne kreseczki..dużo zależy od wprawy..dla mnie kredka za 50zł to przesada...no ale gdyby bbyło mnie stać to kto wie,może bym kupowała
![]()
__________________
31maj 2013 ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:49.