Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rodzić :)

[esor]

Napisane przez siasia13

Witam Znowu nie nadrobie choc mialam dobre checi. Tylko spojrzalam czy nikt nie urodzil ale widze, ze nie


Nie uwierzycie. Poszlam do poloznej na rutynowe cisnienie I macanko. W czasie macanka poloznej mina zrzedla. Zawolala druga polozna, macaja we dwie, obydwie zielone. Mowia, ze mala lezy w poprzek, za chwile na naszych oczach mala pyk I lezy glowa do gory Polozne w szoku, ze takie duze dziecko, 38tc3d - ona nie miala prawa juz sie odwrocic. Oczywiscie natychmiast zadzwonily do szpitala I na 11:30 jade. Przyjechalam jeszcze na godzine do pracy, sprawdze ze dwa folder w tym czasie I jade do szpitala. Z pracy mam blizej szpital niz z domu. Powiedzcie mi jak to sie moglo kurde stac Jeszcze mnie nastraszyli, ze moga mnie w tym szpitalu zostawic jakby costam im sie nie podobalo Starsza corka nie poszla do szkoly bo wstala z goraczka I bolem glowy. Co za dzien. Trzymajcie kciuki dziewczyny za mojego dzidziusia. W szpitalu nie ma zasiegu to nie napisze, ale jak mnie wypuszcza to sie odrazu odezwe

Ale jaja... Rzadko się to zdarza. Ale z w poprzek może jest szansa jeszcze na główkowe, że od skurczy jakoś się ustawi znowu glowka w dół?

Trzymam kciuki Siasia.

[agaczilla21]

Napisane przez ja :)

U nas tez pewnie ostatni raz na jakies 3 miesiace minimum. Ale akurat zjawa to ostatni film na ktory chce isc teraz, reszte moge obejrzec na kompie

My się wybieramy na to co Ty byłas ostatnio sama

[ja :)]

Napisane przez siasia13

Nie beda chyba czekac tylko wyznacza cc Cos mi polozne mowily, ze oni sie na tym etapie boja, ze pepowina wyjdzie pierwsza I to jest zagrozenie dla dziecka. Powiem szczerze, ze nie wiem o co chodzi bo pierwszy raz slysze. I zdecydowanie powiedzialy pepowina a nie lozysko, wiec nie wiem o so choszi


Dzieki dziewczyny Moza ja Akrobatka nazwe???

Czytalam kiedys o tym ze jak pepowina jest ulozona jakos specyficznie to moze wyjsc pierwsza i to jest zagrozenie zycia dla dziecka i wtedy sie robi CC. Chyba nawet Justynka taki przypadek miala mimo ze dziecko glowkowo. Moze przy miednicowym ulozeniem wieksze prawdopodobienstwo? No nic, moze jeszcze fiknei zanim dojedziesz do szpitala skoro taka z niej akrobatka Trzymam kciuki zeby jakos to sie ulozylo Tobie. Daj nam znać koniecznie co ustaliliscie w szpitalu i nie stresuj sie kochana! Widac tak musi byc, na pewno bedzie dobrze

---------- Dopisano o 11:40 ---------- Poprzedni post napisano o 11:39 ----------

Napisane przez agaczilla21

My się wybieramy na to co Ty byłas ostatnio sama

Tez fajnie i do posmiania i do poplakania ja mojego TZ nie zaciagne na takie filmy ale spoko, bo ja lubie czasem sama pojsc do kina

[mamusiaczek]

Napisane przez siasia13

Nie uwierzycie. Poszlam do poloznej na rutynowe cisnienie I macanko. W czasie macanka poloznej mina zrzedla. Zawolala druga polozna, macaja we dwie, obydwie zielone. Mowia, ze mala lezy w poprzek, za chwile na naszych oczach mala pyk I lezy glowa do gory Polozne w szoku, ze takie duze dziecko, 38tc3d - ona nie miala prawa juz sie odwrocic. Oczywiscie natychmiast zadzwonily do szpitala I na 11:30 jade. Przyjechalam jeszcze na godzine do pracy, sprawdze ze dwa folder w tym czasie I jade do szpitala. Z pracy mam blizej szpital niz z domu. Powiedzcie mi jak to sie moglo kurde stac Jeszcze mnie nastraszyli, ze moga mnie w tym szpitalu zostawic jakby costam im sie nie podobalo Starsza corka nie poszla do szkoly bo wstala z goraczka I bolem glowy. Co za dzien. Trzymajcie kciuki dziewczyny za mojego dzidziusia. W szpitalu nie ma zasiegu to nie napisze, ale jak mnie wypuszcza to sie odrazu odezwe

Akrobatka mała Podobno mój brat też tak fiknął przed samym porodem. Będzie dobrze!! Może wróci do właściwej pozycji!

Napisane przez marciar7

Ja mam te dwie i sa bardzo ok
http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=5061238933
http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=5682214432

Dziękuję

Napisane przez ja :)

mamusiaczek wygooglalam juz masaze dla kobiet w ciazy w krk zaraz dzwonie sie umawiac - 'rozany ogrod' masaz plecow relaksacyjny przy uzyciu olejku rozanego i do tego dobrany do potrzeb twarzy olejek i na nim tez masaz relaksacyjny twarzy zafunduje se dla relaksu na poniedialek a co!
a w sobote idziemy do kina wreszcie na zjawe i pozniej do dobrej restauracji na szamke (oboje z TZ mamy fisia n apunkcie dobrego zarcia). juz skombinowalam mame do opieki nad Polą superowo, nie moge sie doczekac

Cieszę się, że Cię zainspirowałam!! Ja miałam w planach, ale nie wyszło Relaksujcie się dziewczyn, bo później będzie chwila przerwy No chyba, że między karmieniami gdzieś wyskoczymy. Ja dzisiaj planuję po południu zakupy. Ciekawe czy mi się uda

Napisane przez agaczilla21

My planujemy kino na piątek 19-tego Pewnie już po raz ostatni na nie wiadomo jaki czas...

Sami czy z dziećmi?
Chyba Wam pisałam, że my byliśmy z chłopakami tydzień przed porodem w kinie na Alvinie i wiewiórkach. Teraz oboje chodzą i pytają kiedy znowu kino hehehe.

[NanaR]

Napisane przez siasia13

Witam Znowu nie nadrobie choc mialam dobre checi. Tylko spojrzalam czy nikt nie urodzil ale widze, ze nie


Nie uwierzycie. Poszlam do poloznej na rutynowe cisnienie I macanko. W czasie macanka poloznej mina zrzedla. Zawolala druga polozna, macaja we dwie, obydwie zielone. Mowia, ze mala lezy w poprzek, za chwile na naszych oczach mala pyk I lezy glowa do gory Polozne w szoku, ze takie duze dziecko, 38tc3d - ona nie miala prawa juz sie odwrocic. Oczywiscie natychmiast zadzwonily do szpitala I na 11:30 jade. Przyjechalam jeszcze na godzine do pracy, sprawdze ze dwa folder w tym czasie I jade do szpitala. Z pracy mam blizej szpital niz z domu. Powiedzcie mi jak to sie moglo kurde stac Jeszcze mnie nastraszyli, ze moga mnie w tym szpitalu zostawic jakby costam im sie nie podobalo Starsza corka nie poszla do szkoly bo wstala z goraczka I bolem glowy. Co za dzien. Trzymajcie kciuki dziewczyny za mojego dzidziusia. W szpitalu nie ma zasiegu to nie napisze, ale jak mnie wypuszcza to sie odrazu odezwe

A to Ci mała spryciula wiwrcipieta. Trzymamy kciuki będzie dobrze

[agaczilla21]

Ja nigdy sama w kinie nie byłam a my bardziej chodzimy do kina po to żeby pobyć razem tylko we dwoje a film to tak przy okazji

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:41 ----------

Aga sami Z dziećmi jeszcze nigdy nie byliśmy...Nie wiem czy by Lilka cyrku nie zrobiła jak światło zgaśnie

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez siasia13

Witam Znowu nie nadrobie choc mialam dobre checi. Tylko spojrzalam czy nikt nie urodzil ale widze, ze nie


Nie uwierzycie. Poszlam do poloznej na rutynowe cisnienie I macanko. W czasie macanka poloznej mina zrzedla. Zawolala druga polozna, macaja we dwie, obydwie zielone. Mowia, ze mala lezy w poprzek, za chwile na naszych oczach mala pyk I lezy glowa do gory Polozne w szoku, ze takie duze dziecko, 38tc3d - ona nie miala prawa juz sie odwrocic. Oczywiscie natychmiast zadzwonily do szpitala I na 11:30 jade. Przyjechalam jeszcze na godzine do pracy, sprawdze ze dwa folder w tym czasie I jade do szpitala. Z pracy mam blizej szpital niz z domu. Powiedzcie mi jak to sie moglo kurde stac Jeszcze mnie nastraszyli, ze moga mnie w tym szpitalu zostawic jakby costam im sie nie podobalo Starsza corka nie poszla do szkoly bo wstala z goraczka I bolem glowy. Co za dzien. Trzymajcie kciuki dziewczyny za mojego dzidziusia. W szpitalu nie ma zasiegu to nie napisze, ale jak mnie wypuszcza to sie odrazu odezwe

O ja pierdziu
Co za niespodzianka. ....

A ja się melduje po lekarzu. Mamy receptę na takie spodenki z szelki do noszenia dla małej. Ale nie mogę ich póki co kupić bo mała nie ma ubezpiecz. Jeszcze bo musimy czekać na zasrany papier z urzędu - akt urodzenia malej. I dopiero z nim podpiszą ubezpieczenie. Wczoraj tz dzwonił po to to jeszcze nie było
A lekarz powiedział ze każdy dzień zwłoki to dwa dni dłużej noszenia tych spodenek

Jejku ja ich pozabijam tam jak dzisiaj tego nie będzie

[ja :)]

Napisane przez agaczilla21

Ja nigdy sama w kinie nie byłam a my bardziej chodzimy do kina po to żeby pobyć razem tylko we dwoje a film to tak przy okazji

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:41 ----------

Aga sami Z dziećmi jeszcze nigdy nie byliśmy...Nie wiem czy by Lilka cyrku nie zrobiła jak światło zgaśnie

Nie no jasne, u Was inna sytuacja, my z TZ mamy sie na codzien wiec czasem tez potrzebujemy chwili tylko dla siebie

Tez obawiam sie ze moja by nie wytrzymala na filmie jeszcze zadnym. Ale moze za pol roku sie na cos wybierzemy i wysiedzi

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

Napisane przez Czarnooka_Paula

O ja pierdziu
Co za niespodzianka. ....

A ja się melduje po lekarzu. Mamy receptę na takie spodenki z szelki do noszenia dla małej. Ale nie mogę ich póki co kupić bo mała nie ma ubezpiecz. Jeszcze bo musimy czekać na zasrany papier z urzędu - akt urodzenia malej. I dopiero z nim podpiszą ubezpieczenie. Wczoraj tz dzwonił po to to jeszcze nie było
A lekarz powiedział ze każdy dzień zwłoki to dwa dni dłużej noszenia tych spodenek

Jejku ja ich pozabijam tam jak dzisiaj tego nie będzie

Wiem co to za spodenki, ale nic sie nie martw one syzbko pomoga mam nadzieje ze szybko z tym ubezp pojdzie!

[Lucy31]

Napisane przez siasia13

Witam Znowu nie nadrobie choc mialam dobre checi. Tylko spojrzalam czy nikt nie urodzil ale widze, ze nie


Nie uwierzycie. Poszlam do poloznej na rutynowe cisnienie I macanko. W czasie macanka poloznej mina zrzedla. Zawolala druga polozna, macaja we dwie, obydwie zielone. Mowia, ze mala lezy w poprzek, za chwile na naszych oczach mala pyk I lezy glowa do gory Polozne w szoku, ze takie duze dziecko, 38tc3d - ona nie miala prawa juz sie odwrocic. Oczywiscie natychmiast zadzwonily do szpitala I na 11:30 jade. Przyjechalam jeszcze na godzine do pracy, sprawdze ze dwa folder w tym czasie I jade do szpitala. Z pracy mam blizej szpital niz z domu. Powiedzcie mi jak to sie moglo kurde stac Jeszcze mnie nastraszyli, ze moga mnie w tym szpitalu zostawic jakby costam im sie nie podobalo Starsza corka nie poszla do szkoly bo wstala z goraczka I bolem glowy. Co za dzien. Trzymajcie kciuki dziewczyny za mojego dzidziusia. W szpitalu nie ma zasiegu to nie napisze, ale jak mnie wypuszcza to sie odrazu odezwe

O skubanica. Kciukam żeby jeszcze fiknęła główką w dół

Napisane przez Czarnooka_Paula

O ja pierdziu
Co za niespodzianka. ....

A ja się melduje po lekarzu. Mamy receptę na takie spodenki z szelki do noszenia dla małej. Ale nie mogę ich póki co kupić bo mała nie ma ubezpiecz. Jeszcze bo musimy czekać na zasrany papier z urzędu - akt urodzenia malej. I dopiero z nim podpiszą ubezpieczenie. Wczoraj tz dzwonił po to to jeszcze nie było
A lekarz powiedział ze każdy dzień zwłoki to dwa dni dłużej noszenia tych spodenek

Jejku ja ich pozabijam tam jak dzisiaj tego nie będzie

oooo a to kurde, my dostaliśmy akt urodzenia od ręki, w ciągu 10 minut był

[mamusiaczek]

Napisane przez agaczilla21

Ja nigdy sama w kinie nie byłam a my bardziej chodzimy do kina po to żeby pobyć razem tylko we dwoje a film to tak przy okazji

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:41 ----------

Aga sami Z dziećmi jeszcze nigdy nie byliśmy...Nie wiem czy by Lilka cyrku nie zrobiła jak światło zgaśnie

Ja sama chyba też nigdy
My poszliśmy we 4, żeby zobaczyć jak Tomek zareaguje. W razie gdyby się bał miałam iść z nim obok na "kulki". Ale był zachwycony! Sz. w życiu w tym wieku by nie wysiedział. Jak miał 3 latka poszliśmy do cyrku. Bał się ciemności, wrzasków, oklasków itd. Skończyło się na tym, że moi rodzice po niego przyjechali a my we 2 siedzieliśmy i patrzyliśmy na klauna

Napisane przez Czarnooka_Paula

A ja się melduje po lekarzu. Mamy receptę na takie spodenki z szelki do noszenia dla małej. Ale nie mogę ich póki co kupić bo mała nie ma ubezpiecz. Jeszcze bo musimy czekać na zasrany papier z urzędu - akt urodzenia malej. I dopiero z nim podpiszą ubezpieczenie. Wczoraj tz dzwonił po to to jeszcze nie było
A lekarz powiedział ze każdy dzień zwłoki to dwa dni dłużej noszenia tych spodenek

Jejku ja ich pozabijam tam jak dzisiaj tego nie będzie

to przez to położenie miednicowe?

[esor]

Napisane przez agaczilla21

My się wybieramy na to co Ty byłas ostatnio sama

Ja byłam z mężem na zjawie i nie polecam. fakt, Leonardo jak zawsze super gra aktorska, ale jak dla mnie nic poza tym.

[agaczilla21]

Napisane przez esor

Ja byłam z mężem na zjawie i nie polecam. fakt, Leonardo jak zawsze super gra aktorska, ale jak dla mnie nic poza tym.

My na planetę singli się wybierzemy 😊

[marciar7]

Napisane przez ja :)

mamusiaczek wygooglalam juz masaze dla kobiet w ciazy w krk zaraz dzwonie sie umawiac - 'rozany ogrod' masaz plecow relaksacyjny przy uzyciu olejku rozanego i do tego dobrany do potrzeb twarzy olejek i na nim tez masaz relaksacyjny twarzy zafunduje se dla relaksu na poniedialek a co!
a w sobote idziemy do kina wreszcie na zjawe i pozniej do dobrej restauracji na szamke (oboje z TZ mamy fisia n apunkcie dobrego zarcia). juz skombinowalam mame do opieki nad Polą superowo, nie moge sie doczekac

Ale zazdroszcze!! Marze o czyms takim :-( :-( :-(
Paula mam nadzieje ze szybko dadza.. Nam dali trmez od reki..
Ja to moze w niedziele wyskocze do rosmana.. Musze farbe do włosów kupić a nie bede juz nikogo ganiac..
Mam ochote tez pomalowac paznokcie.. Od 2 miesięcy nie malowalan. Odkad w szpitalu wyladowalan a poten juz mi sie nie chciało jakoś :-\

[figa84]

Napisane przez mamusiaczek

Ja sama chyba też nigdy
My poszliśmy we 4, żeby zobaczyć jak Tomek zareaguje. W razie gdyby się bał miałam iść z nim obok na "kulki". Ale był zachwycony! Sz. w życiu w tym wieku by nie wysiedział. Jak miał 3 latka poszliśmy do cyrku. Bał się ciemności, wrzasków, oklasków itd. Skończyło się na tym, że moi rodzice po niego przyjechali a my we 2 siedzieliśmy i patrzyliśmy na klauna

to przez to położenie miednicowe?

moja na 3 latka wytrzymała w kinie na Kubusiu puchatku, seans z 50 min. I same takie maluchy były, tż mówił, że było zabawnie "tatusiu to jest sowa!" i inne dzieciaki tak samo

[Elena_22]

Napisane przez agaczilla21

Hej. Do labu w końcu nie pojechałam bo M nie przyszła wypłata a nie będę 2 razy jeździć...Pojadę jutro bo mam nadzieje że dzisiaj już kasa będzie..Na obiad dzisiaj kapuśniak. Potem muszę jeszcze skoczyć na małe zakupy bo odmroziłam grzyby na zapiekanki a nie mam ani bułek ani sera..

Jak robisz takie zapiekanki? to takie leśne grzyby? bo zapowiada sie smakowicie , a ja ostatnio żarłok jestem jakiś .

Mój gin to ma fioła chyba na punkcie badań- we wtorek robiłam mocz i morfologię na wczorajszą wizytę, a wczoraj kazał znów zrobić mocz na poniedziałek- mimo, ze wyniki świetne. Nie obczajam go .
Dobrze, ze dziś mąż się tym zajął , ja tylko zrobiłam siku a on zaniósł do labka .
To chyba przesada z tak częstymi badaniami?!

---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ----------

Napisane przez ja :)

mamusiaczek wygooglalam juz masaze dla kobiet w ciazy w krk zaraz dzwonie sie umawiac - 'rozany ogrod' masaz plecow relaksacyjny przy uzyciu olejku rozanego i do tego dobrany do potrzeb twarzy olejek i na nim tez masaz relaksacyjny twarzy zafunduje se dla relaksu na poniedialek a co!
a w sobote idziemy do kina wreszcie na zjawe i pozniej do dobrej restauracji na szamke (oboje z TZ mamy fisia n apunkcie dobrego zarcia). juz skombinowalam mame do opieki nad Polą superowo, nie moge sie doczekac

Masaż, kino, żarełko taki relaks moze coś przyspieszy?!

A ja od dziś znów zaczęłam sie wiesiołkowac i kawkować wedżajne , skoro mam jeszcze czas .

---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------

Napisane przez esor

Hej hej hej!!!







U mnie dokladnie to samo Czasem nawet cały dzień zero ruchów i dopiero wieczorem czuje wypinanie itp, już nawet się nie stresuje jej brakiem ruchów.





Mało przytyłaś, nie nabralas wody Ja również wydaje mi się, że nie mam brzucha giganta, jeszcze jak się ubiore. Ty z natury też drobna szczupła, nie wiem jak to działa, w sensie gdzie dziecko się mieści, ale wydaje mi się, że to tak działa wizualnie jesteś drobna i nie spuchlas więc nadal wyglądasz "drobno".

Ja również od 3? Dni czuje gigantyczne pogorszenie z toaleta, chodzę w ciągu dnia jak głupia co sekundę, w nocy przestałam wstawać a teraz znowu nawrót. Mało tego budzę się i pęcherz normalnie napitala jakbym wstrzymała siku od kilku godzin i idę zgieta do wc a tam takie małe siku... Ale cieszę się bo to znaczy, że mała zeszła niżej






Ola nie martw się. Powiem tak - ja na bank na Twoim etapie ciąży bym pewnie wracała zawiedziona z tego ktg i tak dalej i Cie rozumiem ALE. Tak jak mi mówiła moja ginekolog i tu np Aninis dała przykład takiej koleżanki - rozwieranie się i skracanie szyjki przed porodem NIE jest normalne. Jest bardzo popularne, ale tak naprawdę do samego porodu żadnego rozwarcia i skracania i skurczy nie powinno być (chyba, że przepowiadacze ale one nie są cały dzień) - dopiero skurcze porodowe mają szyjkę rozewrzec itp.

Odszedł (odchodzi) Ci czop więc wszystko jest na dobrej drodze


A cesarka się nie martw. Widziałaś na styczniowkach pierwiastki rodziły dzieci 4.5 kg, więc Ty również dasz radę!!! za reszta może Córa nie będzie aż tak duża. Może 4 kg i tyle.

Esorku, ja też tak mam z siku w nocy, juz myślałam, ze pęcherz mi się zablokował czy coś albo jakieś zapalenie się przypałętało.

Ciekawe jest to, co Twoja dr mówi o tym rozwieraniu i skracaniu szyjki

---------- Dopisano o 12:37 ---------- Poprzedni post napisano o 12:32 ----------

Napisane przez Czarnooka_Paula

O ja pierdziu
Co za niespodzianka. ....

A ja się melduje po lekarzu. Mamy receptę na takie spodenki z szelki do noszenia dla małej. Ale nie mogę ich póki co kupić bo mała nie ma ubezpiecz. Jeszcze bo musimy czekać na zasrany papier z urzędu - akt urodzenia malej. I dopiero z nim podpiszą ubezpieczenie. Wczoraj tz dzwonił po to to jeszcze nie było
A lekarz powiedział ze każdy dzień zwłoki to dwa dni dłużej noszenia tych spodenek

Jejku ja ich pozabijam tam jak dzisiaj tego nie będzie

Paula, dobrze, ze wiecie na czym stoicie, takie spodenki pomoga i zanim się obejrzysz bedzie ok. Oby tylko szybko wyjasniło się z tym ubezpieczeniem.

---------- Dopisano o 12:40 ---------- Poprzedni post napisano o 12:37 ----------

Napisane przez figa84

moja na 3 latka wytrzymała w kinie na Kubusiu puchatku, seans z 50 min. I same takie maluchy były, tż mówił, że było zabawnie "tatusiu to jest sowa!" i inne dzieciaki tak samo

O, to moja w wieku 4 lat przespała całą bajkę w kinie, bo ją nudziło . w ogóle mówi, ze w kinie są nudy, woli przedstawienia teatralne .

---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:40 ----------

Napisane przez marciar7

Ale zazdroszcze!! Marze o czyms takim :-( :-( :-(
Paula mam nadzieje ze szybko dadza.. Nam dali trmez od reki..
Ja to moze w niedziele wyskocze do rosmana.. Musze farbe do włosów kupić a nie bede juz nikogo ganiac..
Mam ochote tez pomalowac paznokcie.. Od 2 miesięcy nie malowalan. Odkad w szpitalu wyladowalan a poten juz mi sie nie chciało jakoś :-\

Ja też bym pomalowała pazurki, ale do szpitala i tak trzeba zmywać, więc nie chce mi się na darmo wdychać tych lakierowych i zmywaczowych oparów .

a akt urodzenia to nie ten świstek z USC?co to do różnej papierologii jest potrzebny i co sie go wyrabia samemu?

[marciar7]

Elena tak to ten

[NanaR]

Melduje się ze niestety nie wychodzimy wyniki usg w normie 😁 ale żółtaczka 14 nie jest to jakoś dużo ale dziś zostaniemy i będzie naświetlac ie lampa a jutro rano wyjdziemy tak przynajmniej zrozumialam juz zostane do jutra ważne żeby mały zdrowy był

[butterfly20]

Czeeeść

Ja od rana zaganiana, byłam po wypis w szpitalu, oczywiście na ściągnięcie szwu musiałąbym czekać ze 3 godziny więc jutro mi ciocia ściągnie. No i do Zusu.

Oczywiście ryczeć mi się chciało na widok szpitala,że to już tydzień minął,że pewnie już mi nie będzie dane nigdy wiecej przeżyć ciąży, a ja tak uwielbiam ten stan Ech z Tusią też miałam takie doły przez to, tylko wtedy sobie mówiłam,że przeciez jeszcze jedna ciąża mnie czeka, a teraz dupka, deprecha mi się włączy. Jestem nienormalna
Jak Tusia kończyła rok to ja siedziałam i ryczałam,że to tak zleciało,że dzień jej urodzin był najpiękniejszym w moim życiu... taki ze mnie widać egzemplarz, lubię mieć na co czekać

Napisane przez zonameza90

Właśnie skończyłam karmić.. Ten mały głodomór musi być dokarmiany.. Dziewczyny kiedy Wam pojawił się pokarm po cc? No ja jak ścisnę to niby leci ale maly się nie najada niestety i zdarza mi się dokarmiać .

po 1 cc w 3 dobie, a teraz w 2 dobie
Ale też z początku dokarmiałam mm

Napisane przez marciar7

Na 3 dobe jakos ;-) ale.maluchy 1 2 dniowe najadajansie paroma kropelkami..

taaaa...moja od pierwszych godzin po urodzeniu się darła o zarło i 20 ml jej nie wystarczało

Napisane przez NanaR

Kurde wlaczylam z malym od 2 do 7 biedny jak je to słychać jak mu się przelewa jak u dorosłego no i nadal robi zielonkawe kupy a powinien żółte juz robić nie wiem kiedy mnie stąd wypuszcza juz tkwie w szpitalu 11 dni mam kryzys siedzę i rycze to chyba hormony. Martwię się ze mnie baby blues dopadnie. Gdyby odwiedziny jeszcze jakieś były. Czekam na ten obchód noworodków żeby dowiedzieć się co z ta żółtaczka no i miał mały mieć usg główki i brzuszka. Ale jak zawsze był przed 8:00 tak teraz im się nie spieszy a ja czekam jak na szpilkach.

Kciuki mocne, widzę,że są duże szanse na wyjście

Napisane przez siasia13

Witam Znowu nie nadrobie choc mialam dobre checi. Tylko spojrzalam czy nikt nie urodzil ale widze, ze nie


Nie uwierzycie. Poszlam do poloznej na rutynowe cisnienie I macanko. W czasie macanka poloznej mina zrzedla. Zawolala druga polozna, macaja we dwie, obydwie zielone. Mowia, ze mala lezy w poprzek, za chwile na naszych oczach mala pyk I lezy glowa do gory Polozne w szoku, ze takie duze dziecko, 38tc3d - ona nie miala prawa juz sie odwrocic. Oczywiscie natychmiast zadzwonily do szpitala I na 11:30 jade. Przyjechalam jeszcze na godzine do pracy, sprawdze ze dwa folder w tym czasie I jade do szpitala. Z pracy mam blizej szpital niz z domu. Powiedzcie mi jak to sie moglo kurde stac Jeszcze mnie nastraszyli, ze moga mnie w tym szpitalu zostawic jakby costam im sie nie podobalo Starsza corka nie poszla do szkoly bo wstala z goraczka I bolem glowy. Co za dzien. Trzymajcie kciuki dziewczyny za mojego dzidziusia. W szpitalu nie ma zasiegu to nie napisze, ale jak mnie wypuszcza to sie odrazu odezwe

Kopara mi opadła.Daj znać!!

[agaczilla21]

Elena miele grzyby i smażę je żeby odparowala woda. Podsmazam cebulkę na oleju i tym je omaszczam. Do tego sol i pieprz. Ta "mase" wykladam na bulki, na to ser żółty i do piekarnika 😊

Ja robiłam mocz tydzień temu w piątek i byl ok poza tymi śladami ketonów..widzial wyniki w poniedzialek na wizycie...no i kazał mi się z polozna na ktg umówić i zrobić badania tak żeby juz na poniedziałek byly bo on chce je zobaczyć jak przyjdę na ktg...a oprócz moczu dal skierowanie jeszcze na morfo, glukozę na czczo, bialko całkowite i kwas moczowy...a i prywatnie muszę ft zrobić...czy on u mnie koniecznie chce cos znaleźć że co chwilę coś wymyśla 😉

[Elena_22]

Napisane przez marciar7

Elena tak to ten

O kurczaczki, to trzeba bedzie szybciej nad imieniem mysleć, bo do tego aktu jest potrzebne

---------- Dopisano o 13:09 ---------- Poprzedni post napisano o 13:08 ----------

Napisane przez NanaR

Melduje się ze niestety nie wychodzimy wyniki usg w normie 😁 ale żółtaczka 14 nie jest to jakoś dużo ale dziś zostaniemy i będzie naświetlac ie lampa a jutro rano wyjdziemy tak przynajmniej zrozumialam juz zostane do jutra ważne żeby mały zdrowy był

Masz rację- jeden dzień dłuzej wytrzymasz, a lepiej będzie dla Dominika

---------- Dopisano o 13:13 ---------- Poprzedni post napisano o 13:09 ----------

Napisane przez agaczilla21

Elena miele grzyby i smażę je żeby odparowala woda. Podsmazam cebulkę na oleju i tym je omaszczam. Do tego sol i pieprz. Ta "mase" wykladam na bulki, na to ser żółty i do piekarnika 😊

Ja robiłam mocz tydzień temu w piątek i byl ok poza tymi śladami ketonów..widzial wyniki w poniedzialek na wizycie...no i kazał mi się z polozna na ktg umówić i zrobić badania tak żeby juz na poniedziałek byly bo on chce je zobaczyć jak przyjdę na ktg...a oprócz moczu dal skierowanie jeszcze na morfo, glukozę na czczo, bialko całkowite i kwas moczowy...a i prywatnie muszę ft zrobić...czy on u mnie koniecznie chce cos znaleźć że co chwilę coś wymyśla 😉

Brzmi pysznie a ja nie mam ani bułek ani grzybów chyba, ze zastapię je pieczarkami .

Mój chyba też chce coś znaleźc- może mu się w głowie nie mieści, ze można mieć tak dobre wyniki, hi hi

[Aagaciorek]

Napisane przez siasia13

Witam Znowu nie nadrobie choc mialam dobre checi. Tylko spojrzalam czy nikt nie urodzil ale widze, ze nie


Nie uwierzycie. Poszlam do poloznej na rutynowe cisnienie I macanko. W czasie macanka poloznej mina zrzedla. Zawolala druga polozna, macaja we dwie, obydwie zielone. Mowia, ze mala lezy w poprzek, za chwile na naszych oczach mala pyk I lezy glowa do gory Polozne w szoku, ze takie duze dziecko, 38tc3d - ona nie miala prawa juz sie odwrocic. Oczywiscie natychmiast zadzwonily do szpitala I na 11:30 jade. Przyjechalam jeszcze na godzine do pracy, sprawdze ze dwa folder w tym czasie I jade do szpitala. Z pracy mam blizej szpital niz z domu. Powiedzcie mi jak to sie moglo kurde stac Jeszcze mnie nastraszyli, ze moga mnie w tym szpitalu zostawic jakby costam im sie nie podobalo Starsza corka nie poszla do szkoly bo wstala z goraczka I bolem glowy. Co za dzien. Trzymajcie kciuki dziewczyny za mojego dzidziusia. W szpitalu nie ma zasiegu to nie napisze, ale jak mnie wypuszcza to sie odrazu odezwe rosi:

Teoretycznie do samego konca maluszki moga zmieniac pozycje. Moj synek obrocil sie glowka do dolu wlasnie w 38 tyg. Trzymam kciuki, zeby wsxystko bylo ok. I zeby nie bylo potrzeby zatrzymania Cie w szpitalu!

Wysłane z mojego LG-P760 przy użyciu Tapatalka

[Elena_22]

Napisane przez butterfly20

Czeeeść

Ja od rana zaganiana, byłam po wypis w szpitalu, oczywiście na ściągnięcie szwu musiałąbym czekać ze 3 godziny więc jutro mi ciocia ściągnie. No i do Zusu.

Oczywiście ryczeć mi się chciało na widok szpitala,że to już tydzień minął,że pewnie już mi nie będzie dane nigdy wiecej przeżyć ciąży, a ja tak uwielbiam ten stan Ech z Tusią też miałam takie doły przez to, tylko wtedy sobie mówiłam,że przeciez jeszcze jedna ciąża mnie czeka, a teraz dupka, deprecha mi się włączy. Jestem nienormalna
Jak Tusia kończyła rok to ja siedziałam i ryczałam,że to tak zleciało,że dzień jej urodzin był najpiękniejszym w moim życiu... taki ze mnie widać egzemplarz, lubię mieć na co czekać



po 1 cc w 3 dobie, a teraz w 2 dobie
Ale też z początku dokarmiałam mm


taaaa...moja od pierwszych godzin po urodzeniu się darła o zarło i 20 ml jej nie wystarczało



Kciuki mocne, widzę,że są duże szanse na wyjście





Kopara mi opadła.Daj znać!!

a ja chyba nie lubię być w ciąży tak sobie myślę, że wolę rodzić, niż chodzić z brzuchem , to tak długo trwa...

[Aagaciorek]

Napisane przez ja :)

mamusiaczek wygooglalam juz masaze dla kobiet w ciazy w krk zaraz dzwonie sie umawiac - 'rozany ogrod' masaz plecow relaksacyjny przy uzyciu olejku rozanego i do tego dobrany do potrzeb twarzy olejek i na nim tez masaz relaksacyjny twarzy zafunduje se dla relaksu na poniedialek a co!
a w sobote idziemy do kina wreszcie na zjawe i pozniej do dobrej restauracji na szamke (oboje z TZ mamy fisia n apunkcie dobrego zarcia). juz skombinowalam mame do opieki nad Polą superowo, nie moge sie doczekac

Super pomysl z tym masazem i widze ze zapowiada sie fajny weekend :-D

Wysłane z mojego LG-P760 przy użyciu Tapatalka

[marciar7]

Nana dobrze ze cos wiadomo :-*
Motyl ja tez lubie byc w ciąży . a co myslisz ze 3 ciaza by byla juz zagrozeniem dla ciebie?

[ja :)]

Napisane przez esor

Ja byłam z mężem na zjawie i nie polecam. fakt, Leonardo jak zawsze super gra aktorska, ale jak dla mnie nic poza tym.

Wlasnie slysZalam no ale musze zobaczyc ten film on na faktach jest tak w ogóle


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 13:23 ---------- Poprzedni post napisano o 13:22 ----------

Napisane przez marciar7

Ale zazdroszcze!! Marze o czyms takim :-( :-( :-(
Paula mam nadzieje ze szybko dadza.. Nam dali trmez od reki..
Ja to moze w niedziele wyskocze do rosmana.. Musze farbe do włosów kupić a nie bede juz nikogo ganiac..
Mam ochote tez pomalowac paznokcie.. Od 2 miesięcy nie malowalan. Odkad w szpitalu wyladowalan a poten juz mi sie nie chciało jakoś :-\

Jeszcze chwila i tez sie gdzieś wybierzecie. Moze nawet we trójkę sie uda


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 13:29 ---------- Poprzedni post napisano o 13:23 ----------

Napisane przez figa84

moja na 3 latka wytrzymała w kinie na Kubusiu puchatku, seans z 50 min. I same takie maluchy były, tż mówił, że było zabawnie "tatusiu to jest sowa!" i inne dzieciaki tak samo

tez mysle zeby w okolicy 3 lat ja zabrac. Na jesieni to akurat Lilka bedzie wieksza i juz bedzie latwiej ja z kims zostawic

---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:29 ----------

Napisane przez Elena_22

Jak robisz takie zapiekanki? to takie leśne grzyby? bo zapowiada sie smakowicie , a ja ostatnio żarłok jestem jakiś .

Mój gin to ma fioła chyba na punkcie badań- we wtorek robiłam mocz i morfologię na wczorajszą wizytę, a wczoraj kazał znów zrobić mocz na poniedziałek- mimo, ze wyniki świetne. Nie obczajam go .
Dobrze, ze dziś mąż się tym zajął , ja tylko zrobiłam siku a on zaniósł do labka .
To chyba przesada z tak częstymi badaniami?!

---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ----------



Masaż, kino, żarełko taki relaks moze coś przyspieszy?!

A ja od dziś znów zaczęłam sie wiesiołkowac i kawkować wedżajne , skoro mam jeszcze czas .

---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------



Esorku, ja też tak mam z siku w nocy, juz myślałam, ze pęcherz mi się zablokował czy coś albo jakieś zapalenie się przypałętało.

Ciekawe jest to, co Twoja dr mówi o tym rozwieraniu i skracaniu szyjki

---------- Dopisano o 12:37 ---------- Poprzedni post napisano o 12:32 ----------



Paula, dobrze, ze wiecie na czym stoicie, takie spodenki pomoga i zanim się obejrzysz bedzie ok. Oby tylko szybko wyjasniło się z tym ubezpieczeniem.

---------- Dopisano o 12:40 ---------- Poprzedni post napisano o 12:37 ----------



O, to moja w wieku 4 lat przespała całą bajkę w kinie, bo ją nudziło . w ogóle mówi, ze w kinie są nudy, woli przedstawienia teatralne .

---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:40 ----------



Ja też bym pomalowała pazurki, ale do szpitala i tak trzeba zmywać, więc nie chce mi się na darmo wdychać tych lakierowych i zmywaczowych oparów .

a akt urodzenia to nie ten świstek z USC?co to do różnej papierologii jest potrzebny i co sie go wyrabia samemu?

a kiedy w teatrze byla pierwszy raz? to tez moglo by byc ciekwe do wyprobowania

---------- Dopisano o 13:31 ---------- Poprzedni post napisano o 13:30 ----------

Napisane przez NanaR

Melduje się ze niestety nie wychodzimy wyniki usg w normie 😁 ale żółtaczka 14 nie jest to jakoś dużo ale dziś zostaniemy i będzie naświetlac ie lampa a jutro rano wyjdziemy tak przynajmniej zrozumialam juz zostane do jutra ważne żeby mały zdrowy był

do jutra juz niedaleko

---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:31 ----------

Napisane przez butterfly20

Czeeeść

Ja od rana zaganiana, byłam po wypis w szpitalu, oczywiście na ściągnięcie szwu musiałąbym czekać ze 3 godziny więc jutro mi ciocia ściągnie. No i do Zusu.

Oczywiście ryczeć mi się chciało na widok szpitala,że to już tydzień minął,że pewnie już mi nie będzie dane nigdy wiecej przeżyć ciąży, a ja tak uwielbiam ten stan Ech z Tusią też miałam takie doły przez to, tylko wtedy sobie mówiłam,że przeciez jeszcze jedna ciąża mnie czeka, a teraz dupka, deprecha mi się włączy. Jestem nienormalna
Jak Tusia kończyła rok to ja siedziałam i ryczałam,że to tak zleciało,że dzień jej urodzin był najpiękniejszym w moim życiu... taki ze mnie widać egzemplarz, lubię mieć na co czekać



po 1 cc w 3 dobie, a teraz w 2 dobie
Ale też z początku dokarmiałam mm


taaaa...moja od pierwszych godzin po urodzeniu się darła o zarło i 20 ml jej nie wystarczało



Kciuki mocne, widzę,że są duże szanse na wyjście





Kopara mi opadła.Daj znać!!

czeeeesc motyl cicho tu bez Twojego gadulstwa
i nigdy nie mow nigdy (co do tego ze nigdy nie bedzie ci juz dane byc w ciazy)

---------- Dopisano o 13:33 ---------- Poprzedni post napisano o 13:32 ----------

Napisane przez Aagaciorek

Super pomysl z tym masazem i widze ze zapowiada sie fajny weekend :-D

Wysłane z mojego LG-P760 przy użyciu Tapatalka

taaaak, tak sie na to ucieszylam (TZ wymyslil) ze az przestalo mi zalezyc na tak rychlym porodzie

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez ja :)

Nie no jasne, u Was inna sytuacja, my z TZ mamy sie na codzien wiec czasem tez potrzebujemy chwili tylko dla siebie

Tez obawiam sie ze moja by nie wytrzymala na filmie jeszcze zadnym. Ale moze za pol roku sie na cos wybierzemy i wysiedzi

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------


Wiem co to za spodenki, ale nic sie nie martw one syzbko pomoga mam nadzieje ze szybko z tym ubezp pojdzie!

A coś więcej powiesz i nich ? Komuś pomogło ?
Właśnie dodzwonilismy się do urzędu i jest ten papier ! Szybka piłka wybudzilam mała nakarmilam i spakowalam i jedziemy

Proszę o kciuki żeby się udało

[NanaR]

Napisane przez Czarnooka_Paula

A coś więcej powiesz i nich ? Komuś pomogło ?
Właśnie dodzwonilismy się do urzędu i jest ten papier ! Szybka piłka wybudzilam mała nakarmilam i spakowalam i jedziemy

Proszę o kciuki żeby się udało

Kciuki!

[esor]

Ja wiem, że na faktach i w ogóle, ale no... Film nie był tragiczny, ale naprawdę mogłam dużo fajniej spędzić te ponad 2 godziny

Motyl nigdy nie mów nigdy z tą ciąża jesteś młodziutka i mozesz spokojnie zrobić sobie teraz dłuższą przerwę i bach ja bym chyba tak chciała, szybko parkę (czyli jak się uda to to w wieku 27 lat mieć drugiego malucha, teraz mam 24 i 3 miesiące) a potem może tak 33 lata i trzeciego...

Widzę po rodzicach tż że mają wesoło z trójka dzieci, za miesiąc będą mieć już piątkę wnuków i w ogóle. Ja bym tak chciała

A w ogóle Motyl przyszły właśnie literki od neju i są piękne


Wszystko gotowe tylko łóżeczko puste

[ja :)]

Napisane przez Czarnooka_Paula

A coś więcej powiesz i nich ? Komuś pomogło ?

Właśnie dodzwonilismy się do urzędu i jest ten papier ! Szybka piłka wybudzilam mała nakarmilam i spakowalam i jedziemy



Proszę o kciuki żeby się udało

Kciuki!
Rozmawiałam z jedna mama ktora to stosowała bo moja pola miała podejrzenie dysplazji (tak to sie nazywa juz nie pamietam?) bo cos jej strzelało w bioderkach na badaniu manualnym, ale na usg pozniej wyszło ze wszystko ok. Wiele nie wiem poza tym jak to wyglada i ze podobno nie przeszkadza dziecku i widac poprawę bardzo szybko (w tygodniach ale nie pamietam juz jak sie to ma czasowo do momentu założenia)


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ----------

Napisane przez esor

Ja wiem, że na faktach i w ogóle, ale no... Film nie był tragiczny, ale naprawdę mogłam dużo fajniej spędzić te ponad 2 godziny

Motyl nigdy nie mów nigdy z tą ciąża jesteś młodziutka i mozesz spokojnie zrobić sobie teraz dłuższą przerwę i bach ja bym chyba tak chciała, szybko parkę (czyli jak się uda to to w wieku 27 lat mieć drugiego malucha, teraz mam 24 i 3 miesiące) a potem może tak 33 lata i trzeciego...

Widzę po rodzicach tż że mają wesoło z trójka dzieci, za miesiąc będą mieć już piątkę wnuków i w ogóle. Ja bym tak chciała

A w ogóle Motyl przyszły właśnie literki od neju i są piękne


Wszystko gotowe tylko łóżeczko puste

Buuu nie widze foty.
Ja tez chce trójkę albo czwórkę ale to zobaczymy jak zdrowie pozwoli


Sent from my iPhone using Tapatalk

[re_nata]

Napisane przez Elena_22

Dzień doberek!
wciąż w dwupaku jestem- uprzedzam ewentualne domysły .
Wczoraj miałam ktg i badanie, po powrocie siedziała koleżanka na plotkach, potem mężostwo zajął kompa, a ja padłam jak mucha, zanim zwolnił .
Wieczór i noc super- żadnych bóli, skurczy, czuję się rewelacyjnie, góry mogłabym przenosić, mam tyle energii .

A wizyta- totalna niespodzianka, bo od tygodnia nic nie ruszyło , położna w szoku, bo spodziewała sie ponad 3cm rozwarcia, a tu nic . Jak nie urodze do poniedziałku, to w poniedziałek mam wizytę z usg, badaniami itd., bo zwolnienie mi się kończy 13.02. i trzeba będzie o tydzień przedłużyć. I jak ciagle nic się nie będzie działo, to 7 dni po tp, czyli 20.02. mam się stawić na oddział- tylko nie zdążyłam dopytać, czy będę tam leżała po próżnicy, czy coś będą robić .

Potwierdzam teorię Ja i Figi, ze ruch nic nie przyspiesza .

Zaraz Was nadrobię, tylko chciałam się zameldować .

Napisane przez ja :)

Całe zero skurczy na ktg spoko urodzę za rok chyba szyjka miękka, zewnętrzne ujście rozwarte na palec wewnętrzne zamknięte. Niby cos sie zaczyna dziać ale szału nie ma. Czekamy dalej. Następne ktg 16 czyli we wtorek.
U mnie tez nie ma zwolenników wypędzania na sile ale to chyba dobrze jak sie samo zacznie wiec czekamy chwilkę jeszcze..

No i do 4.5 kg moge rodzic SN jakby co to jest sala do cc zawsze nożna jej użyć


Sent from my iPhone using Tapatalk

coś się naszym maluszkom nie śpieszy...

Napisane przez siasia13

Witam Znowu nie nadrobie choc mialam dobre checi. Tylko spojrzalam czy nikt nie urodzil ale widze, ze nie


Nie uwierzycie. Poszlam do poloznej na rutynowe cisnienie I macanko. W czasie macanka poloznej mina zrzedla. Zawolala druga polozna, macaja we dwie, obydwie zielone. Mowia, ze mala lezy w poprzek, za chwile na naszych oczach mala pyk I lezy glowa do gory Polozne w szoku, ze takie duze dziecko, 38tc3d - ona nie miala prawa juz sie odwrocic. Oczywiscie natychmiast zadzwonily do szpitala I na 11:30 jade. Przyjechalam jeszcze na godzine do pracy, sprawdze ze dwa folder w tym czasie I jade do szpitala. Z pracy mam blizej szpital niz z domu. Powiedzcie mi jak to sie moglo kurde stac Jeszcze mnie nastraszyli, ze moga mnie w tym szpitalu zostawic jakby costam im sie nie podobalo Starsza corka nie poszla do szkoly bo wstala z goraczka I bolem glowy. Co za dzien. Trzymajcie kciuki dziewczyny za mojego dzidziusia. W szpitalu nie ma zasiegu to nie napisze, ale jak mnie wypuszcza to sie odrazu odezwe

o ja.. ale wywinęła

Napisane przez esor

Hej hej hej!!!







U mnie dokladnie to samo Czasem nawet cały dzień zero ruchów i dopiero wieczorem czuje wypinanie itp, już nawet się nie stresuje jej brakiem ruchów.





Mało przytyłaś, nie nabralas wody Ja również wydaje mi się, że nie mam brzucha giganta, jeszcze jak się ubiore. Ty z natury też drobna szczupła, nie wiem jak to działa, w sensie gdzie dziecko się mieści, ale wydaje mi się, że to tak działa wizualnie jesteś drobna i nie spuchlas więc nadal wyglądasz "drobno".

Ja również od 3? Dni czuje gigantyczne pogorszenie z toaleta, chodzę w ciągu dnia jak głupia co sekundę, w nocy przestałam wstawać a teraz znowu nawrót. Mało tego budzę się i pęcherz normalnie napitala jakbym wstrzymała siku od kilku godzin i idę zgieta do wc a tam takie małe siku... Ale cieszę się bo to znaczy, że mała zeszła niżej






Ola nie martw się. Powiem tak - ja na bank na Twoim etapie ciąży bym pewnie wracała zawiedziona z tego ktg i tak dalej i Cie rozumiem ALE. Tak jak mi mówiła moja ginekolog i tu np Aninis dała przykład takiej koleżanki - rozwieranie się i skracanie szyjki przed porodem NIE jest normalne. Jest bardzo popularne, ale tak naprawdę do samego porodu żadnego rozwarcia i skracania i skurczy nie powinno być (chyba, że przepowiadacze ale one nie są cały dzień) - dopiero skurcze porodowe mają szyjkę rozewrzec itp.

Odszedł (odchodzi) Ci czop więc wszystko jest na dobrej drodze


A cesarka się nie martw. Widziałaś na styczniowkach pierwiastki rodziły dzieci 4.5 kg, więc Ty również dasz radę!!! za reszta może Córa nie będzie aż tak duża. Może 4 kg i tyle.

u mnie szyjka skrócona od listopada i jakoś to nie przyspieszyło nic, choć wtedy stres był i trzeba było leżeć
ja bym się stresowała gdybym nie czuła ruchów, bo to podejrzane jest i nigdy nie wiadomo czy np łożysko się nie odkleiło...

Napisane przez agaczilla21

Elena miele grzyby i smażę je żeby odparowala woda. Podsmazam cebulkę na oleju i tym je omaszczam. Do tego sol i pieprz. Ta "mase" wykladam na bulki, na to ser żółty i do piekarnika 😊

Ja robiłam mocz tydzień temu w piątek i byl ok poza tymi śladami ketonów..widzial wyniki w poniedzialek na wizycie...no i kazał mi się z polozna na ktg umówić i zrobić badania tak żeby juz na poniedziałek byly bo on chce je zobaczyć jak przyjdę na ktg...a oprócz moczu dal skierowanie jeszcze na morfo, glukozę na czczo, bialko całkowite i kwas moczowy...a i prywatnie muszę ft zrobić...czy on u mnie koniecznie chce cos znaleźć że co chwilę coś wymyśla 😉

zapowiada się pycha ja czasami do takiej papki dodaję zkrojoną kiełbaske i podsmażam, męzowi bardzo smakuje
ja ostatnie badania mam z połowy stycznia i więcej nie kazała mi już robić.


jutro mam wstawić się do szpitala na badania i sprawdzenie co z maluszkiem, mam nadzieje ze mnie potem wypuszczą,
a teraz ide przepakować torbę i posprzątać