Mamy marzec 2016 - cz. 10

[gosza82]

Ktoregos_dnia tak to jest właśnie ten co chciałam

[ktoregos_dnia]

Gosza no pikny! idealny dla małej modnisi i jest z wyglądu bardziej sportowy według mnie, taki jak chciałaś. Może przez czarną ramę super, że się wyrobiłaś

[trzydziescidwa]

jeju czytam i czytam a tu stron tylko przybywa. Wybrałam się odwiedzić babcię, bo TŻ malował przedpokój Brzuch przestał boleć po nospie. Teraz tylko boli od kopniaków, ale to ostatnio norma. Nie chce mi się już nawet wspominać.
Zazdroszczę Wam wizyt jutro i pojutrze, ja muszę czekać do poniedziałku i wyjątkowo mi się dłuży.. Bardzo bym chciała już wiedzieć jak tam waga, ułożenie małego i łożysko.. no i co postanowi gin z pessarem. Ta gonitwa myśli mnie dobija, jednego dnia boje się że już urodzę, a drugiego że przenoszę... bądź tu człowieku mądry...
kinga trzymam kciuki, żeby się jeszcze jednak nie rozkręcało...
gwiazdka, współczuję, tyle czasu w szpitalu... jedno dobrze, że nie rozkręci Ci się gdzieś akcja i nie będziesz się denerwować że nie dojedziesz do szpitala czy coś..
monikmi robi się już poważnie... od rana trzymam kciuki. Pewnie znowu mi się przyśni Twoja cesarka

[_polly_]

Napisane przez malinka9191

Hehe mojej też powtarzałam, że ma wytrzymać do wizyty, a potem, do donoszenia. Teraz jej powtarzam, że do weekendu ma wytrwać i może się rodzić

Póki co się słuchają nasze dziewczyny.

[sloneczko4477]

Napisane przez Olgietka

To dlaczego ja kurde przeoczyłam słoneczko?! 🙄
Nieeee w nocy to bym nie chciała, bo ta fajniejsza położna zeszła dziś z dyżuru. Bedzie za tydzień i w poniedziałek ma dodatkowa zmianę.

No tak, tak jeszcze ja tu się już kolejka całkiem piękna układa :P

[m_moni]

Napisane przez _emma

Czasami nie ma innego wyjscia.

zawsze jest inne wyjście i zawsze klaps/bicie jest wyrazem bezsilności rodzica

Napisane przez ktoregos_dnia

Ja mam pojutrze, a przeżywam już chyba od tygodnia

piąteczka! ja też mam wizytę w piątek

Napisane przez ktoregos_dnia

Kilka razy mi przyszło do głowy, że może lepiej trzeba było do kwietniówek się zgłosić, byłoby się na początku. Ta końcówka, kiedy już większość będzie rozpakowana, niektóre będą miały prawie miesięczne dzieci, może być frustrująca. No ale gdzie by było tak sympatycznie jak tu

ostatnie zdanie Cię uratowało

monikmi idziesz jak burza

[_emma]

Kinga
Żyjesz??

Napisane przez malinka9191

jakoś nie umiem się przestawić, że nie ma się czego bać
Nie wiem czemu taki paniczny strach przed tym czuję

Masz chyba niski próg bólu co? Bolało Cię nawet pobieranie wymazu

[sloneczko4477]

malinka pewnie nigdy nie miałaś cewnika i stąd ten strach ? Ja pierwszy raz jak miałam i mieli mi już wyciągać to się bałam, że nie będę czuła, że mi się siku chce :P bo jak jest założony to się nie czuje ale spoko

[monikmi]

32 sciagaj tego pessara ile będziesz to nosić ją już od kilku godzin mam skurcze ale nic się nie ruszyło do przodu, z tym rodzeniem chyba nie taka prosta sprawaale faktycznie to dziwny ból taki, mi to się nie kojarzy kompletnie z tym okresowym.

No ide jak burza bo tu się nudza na oddziale to muszą się kimś zająć, a że tylko mnie jedna jako pilny przypadek maja to może jakiś manicure mi machna z nudów w ramach pakietu z depilacja hue hue

Wysłane z mojego MotoG3 przy użyciu Tapatalka

[trzydziescidwa]

gosza super fura!!

---------- Dopisano o 16:06 ---------- Poprzedni post napisano o 16:03 ----------

Napisane przez monikmi

32 sciagaj tego pessara ile będziesz to nosić ją już od kilku godzin mam skurcze ale nic się nie ruszyło do przodu, z tym rodzeniem chyba nie taka prosta sprawaale faktycznie to dziwny ból taki, mi to się nie kojarzy kompletnie z tym okresowym.

No ide jak burza bo tu się nudza na oddziale to muszą się kimś zająć, a że tylko mnie jedna jako pilny przypadek maja to może jakiś manicure mi machna z nudów w ramach pakietu z depilacja hue hue

Wysłane z mojego MotoG3 przy użyciu Tapatalka

haha korzystaj! Może fryzjer, kosmetyczka? Oczywiście wszystko na koszt nfz
co do pessara zdaję się na gina W sumie jakby się coś miało porządnie rozkręcać to i pessar nie pomoże, a z nim jakoś bezpieczniej...
Często masz te skurcze? Bolą? Jeśli nie bolą jak na okres to jak?

[misia880]

Kobity przestancie gadac ze te z konca marca beda sflustrowane!!
Taki termin i tyle. Jedne zaszly w ciaze szybciej inne potem.
Zaraz sie zacznie naganianie ze ja chce juz, juz, juz bo inne juz urodzily. Byle nie przenosic.. a jak przenosi ktoras to cnm ? polowa kobiet rodzi po terminie. Kurde dajmy sobie i dziecia czas.
Takie gadanie bo one maja juz dzieci a ja czekam i czekam.. no po co to? Nie bedzie tu fajnie jak zrobimy sobie takie nagonki na terminy
Taka dygresja :p

[monikmi]

W domku mam wszystko przygotowane, tylko mąż musi skręcić lozeczko a poscielić je chyba też da radę bo opisałam mu wszystko karteczkami torby spakowane, dowiezie mi jutro rano i już tu ze mną zostanie bo odwiedziny do 22 jedynie nocy się boje no i karmienia, ale położne są mile to może obedzie się bez traumy

Wysłane z mojego MotoG3 przy użyciu Tapatalka

[moooniaaaa]

kinga
a bralas nospe? Mnie pierwsze co zapytali przy skurczach to czy bralam i ile, że nie przeszło. Ja bym nie czekala tylko jechała ip, w razie czego chociaz zdaza dac zastrzyk na plucka.

Monikmi
jutro trzymam kciuki i myslami bede z Tobą!


Lewek
Ta laska po cc miala zalozony dren i coś tam sknocili chyba przy cc. Ledwo do lazienki dochodzi. A personel tutaj ma wywalone w wiekszosci na wszystko.

Jej syn ma problemy z mm, chyba uczula (a w niej mimo to brak motywacji do kp co mnie zadziwia), w nocy tak się prezyl i wyl strasznie, ja go nosilam to sama widzialam, ze to nienormalne zachowanie, przyszla polozna i kazala dac dziecku wody i poszla a lekarza nikt nie wola w nocy na oddzial. Teksty "pani mysli, ze tylko pani dziecko tu placze?" albo "taki mały,a juz wybrzydza (to o mleku mm)" sa na porzadku dziennym. Mi tam zwisa bo ja ich pomocy nie potrzebuję, ale skreca mnie jak widzę te zachowania.
W ogole wiecej kwiatkow napisze jak wyjdę wiem jedno, nigdy wiecej wizty w panstwowym szpitalu. A Tośke za to, że pokrzyzowala mi plany powinnam nazwac Walentyna w ramach zemsty

Lewek a przypomnij kiedy rodzisz? Moja kolezanka rodzi cc 26.02 u A.



U nas jak nie goście to badania to karmienie i tak w kolko. Byl chrzestny Tosi, dostalismy voucher na sesje zdjeciowa
Wyjdziemy jutro jesli wynik posiewu wyjdzie ok. Bo w dzisiejszej probce wyszly zanieczyszczenia, ale prawdopodobnie przy pobraniu, wiec trzeba bylo powtorzyc. Musze byc dobrej mysli bo zwariuje, tak juz chce do domu!!!

Pisalyscie o koszulach, ja chodzilam w rozpinanej jak koszula, teraz chodze w bawelnianej sukience z dekoltem. Nie ma problemu z kp, a ja nie mam -100 do kobiecości przez te żyrafki i dzisiaj juz porzucilam maczugi, na rzecz zwyklych podpasek. Co za ulga!
Stanik sportowy z pepco raczej nie da rady. Ciezko wyjmowac z niego cycka jak juz jest pokarm (a u nas juz prawie samo kp, tak się rozkrecilysmy )i zero podtrzymania. Takze ja w weekend się pomierzę i zamowię cos normalnego.


Ide nadrabiac dalej!

Wrzucam mojego włochacza

[m_moni]

Napisane przez moonunit

Tez mi to przez myśl przeszło ale doszłam do tego samego wniosku jak Ty ;-)
Najwyżej jak nie wytrzymam tego psychicznie to znikne na jakiś czas z forum...

ja Wam zniknę

Napisane przez monikmi

No ide jak burza bo tu się nudza na oddziale to muszą się kimś zająć, a że tylko mnie jedna jako pilny przypadek maja to może jakiś manicure mi machna z nudów w ramach pakietu z depilacja hue hue

uwielbiam Cię

gosza tez nad nim poważnie myślałam. super wózio

[_emma]

Napisane przez m_moni

zawsze jest inne wyjście i zawsze klaps/bicie jest wyrazem bezsilności rodzica

Bo czasami rodzic jest bezsilny wobec dziecka. U nas klaps to ostateczność i zawsze zanim to zrobiłam to uprzedzalam, że jeśli się nie uspokoi to będę do tego zmuszona. Nie lubię tego ale kilka razy tylko to "uspokoiło" moje dziecko. Napatrzylam się już na bezstresowe wychowanie i .ygam nim.. Zaznaczam, że nie biję mojego dziecka. Bo jeden klaps w twardy tyłek to nie bicie, które kojarzy mi się raczej z czymś bardzo brutalnym..

[fasolka1987]

Gosza piękny wózior mam taką samą białą cegiełkę w przedpokoju, a w poniedziałek chłopak ma Nam ułożyć jeszcze w salonie

Trzydzieścidwa ja też mam wizytę w poniedziałek, chciałabym być już po i wiedzieć ile mała waży i jak jest ułożona
Oby Ci się te skurcze nie dawały już tak we znaki

Moooniaaaa gratuluję laktacji

Olgietka rzeczywiście kawał dzidka ale Ty zdeterminowana na SN to na pewno uda Ci się "wypchnąć" dziecię na świat
Jak Ci zależy na sesji fotograficznej to ja bym się chyba zdecydowała. Ja nie potrzebuję takich zdjęć ale jeśli dla Was to ważne to bym jednak spróbowała z tym fotografem. Co innego poród swojego dziecka, a co innego jak obca kobita się męczy, nie będzie tak przeżywał

Emma wynajęłabym Cię jako własny Catering do domu jak Ty robisz te obiadki, takie różnorodne i pyszne na pewno Ja nie mam serca do gotowania ale zawsze podziwiałam jak ktoś fajnie coś ugotował

Mira ale Ty masz powera kobieto Ja też chcę coś poczytać ale opornie się do tego zabieram

Monicca pocieszające jest to co piszesz, że mogłaś ugotować obiad, poćwiczyć. jakbym miała duży ogród to też pewnie bym wolała w Nim siedzieć niż latać po chodnikach.

Kciuki za zdrówko mam i ich dzieci

[_polly_]

Monia, piękna Tosia.

[trzydziescidwa]

Monia, Walentyna coraz piękniejsza super, że tak dobrze to wszystko znosisz!

[gosza82]

Napisane przez ktoregos_dnia

Gosza no pikny! idealny dla małej modnisi i jest z wyglądu bardziej sportowy według mnie, taki jak chciałaś. Może przez czarną ramę super, że się wyrobiłaś

Ale tak między Nami to dalej ten trzykolowy za mna chodzi trzeba będzie list do św Mikołaja napisać

Napisane przez trzydziescidwa

gosza super fura!!
Dziękuję wybór wózka był dla mnie trudniejszy od sukni ślubnej!!!

gosza tez nad nim poważnie myślałam. super wózio

M_moni to muszę szczerze z reką na na piersi polecić bo wczoraj zobaczyłam pierwszy raz go na żywo w tym kolorze i naprawdę na żywo ładniejszy Tylko musisz uważać bo są dwie wersje koloru zwykła i UK i ta druga niestety i gatunkowo i wizualnie gorsza.

[monikmi]

32 dla mnie to taki ból jakby ktoś założył mi obręcz na brzuch i zaciskal, zaczyna się na plecach przez brzuch i kończy na pepku lekarz nazwał je skurczami opasajacymi czy jakoś tak różnie u mnie z tymi skurczami, mam np 3 skurcze co 3 minuty a potem długo nic

Monia śliczna Tosienka super sobie radzisz, mam nadzieję na chociaż połowę Twojej mocy mimo pocietego brzuchola

Wysłane z mojego MotoG3 przy użyciu Tapatalka

[Darkanddark]

Moooniaaaa - śliczna!

Przypomnij proszę jak to było u Ciebie ze zgaga? :-P

[_emma]

Napisane przez fasolka1987

Emma wynajęłabym Cię jako własny Catering do domu

Na pewno miło by się gotowalo w Twoim towarzystwie

Napisane przez moooniaaaa

Tośke za to, że pokrzyzowala mi plany powinnam nazwac Walentyna w ramach zemsty

Sutki nie bolą?

[misia880]

jak ktoś będzie bardzo załamany swoim terminem porodu na koniec marca to warto popatrzec




Tosia śliczna... pieluszek masz swoja ??

[Bonku]

Jak widzę rozwydrzone i rozdarte dzieci w sklepach to sama mam ochotę podejść i dac klapsa x3 takiemu dziecku tłumaczenia nic nie pomagają.. Sama bym nie chciała ale jak sie zacznie drzec jak opentane to profilaktyczny klaps nic nie zaszkodzi



Ja sie wlasnie dziwie ze tak się nastawiacie ze urodzicie przed przeciez nie wiadomo a potem taki zawód i tak jakby to w terminie bylo juz o 2tyg za późno, owszem można przygowac wszystko w razie w ale tak ostro sie nastawiać?

[nessea]

za wszystkie wizyty

OlgietkaSuper ze wizyta udana No I bardzo ladna waga corci

monikmiMi tez lekarz masowal, ale nicto nie dalo :-/ Bol straszny jak dla mnie
No a oczywiscie zacisniete

eeyesblue Super se wizyta udana Dobrze ze miesniak nie przeszkadza

Co do klapsow to ja nie akceptuje takiej metody wychowawczej. Nie rozumiem jak i dlaczego mozna uderzyc dziecko. Uwazam ze osoba dorosla ma za duzo sily dajac klapsa dla tak malego cialka dziecka. Tym bardziej ze zazwyczaj sytuacji gdy dziecko 'zasluzylo' na klapsa towarzysza nerwy I andrenalina I czlowiek nie jest do konca swiadomy sily uderzenia - nawet 'zwylkego' klapsa. Ale to moje zdanie. Ja nie dawalam klapsow synkowi I corce tez nie zmierzam. Nie lubie tez sytuacji gdy widze rodzicow dajacych klapsa, popychajacych, czy szarpiacych dzieci.

[malinka9191]

Napisane przez fasolka1987

ja wczoraj wydepilowałam bożenę na wydarzenie pt spróbujemy z piłką się "poprzytulać" modliłam się żeby Oleńka nie kopnęła taty w brzuch i żeby mu się nie odwidziało
no i chętnie bym dała się komuś wydepilować bo sama masakra się namęczyłam

mnie mąż depiluje, bo sama już nie ogarniam od dawna

Napisane przez gosza82

Malinka Moonunit Ktoregos_dnia Trzydziescidwa to moja fura

super

Napisane przez _polly_

Póki co się słuchają nasze dziewczyny.

i oby tak zostało już

Napisane przez _emma

Masz chyba niski próg bólu co? Bolało Cię nawet pobieranie wymazu

zawsze twierdziłam, że próg bólu mam dość wysoki, ale w ciąży coś mi się poprzestawiało i niektóre miejsca mam tak wrażliwe, że sama siebie nie poznaję

Napisane przez sloneczko4477

malinka pewnie nigdy nie miałaś cewnika i stąd ten strach ? Ja pierwszy raz jak miałam i mieli mi już wyciągać to się bałam, że nie będę czuła, że mi się siku chce :P bo jak jest założony to się nie czuje ale spoko

masz rację, nigdy nie miałam i chyba dlatego się boję. I chyba już nie tego, że może boleć, tylko tego, że coś tam będę mieć, szczególnie jak widzę jak cewnik wygląda

---------- Dopisano o 16:28 ---------- Poprzedni post napisano o 16:27 ----------

monia cudną masz tą Tosieńkę

[ktoregos_dnia]

Napisane przez misia880

Kobity przestancie gadac ze te z konca marca beda sflustrowane!!
Taki termin i tyle. Jedne zaszly w ciaze szybciej inne potem.

O jezu, a Tobie o co chodzi? Napisałam o sobie, co czuję i czego się obawiam, ale ok, następnym razem przemyśle to 10 razy, bo się misi nie spodoba.

[mira81]

Ciesze sie dziewczynki ze wam troche tej mojej energii skaplo. Ktoras jeszcze? Bo mi troche zostalo..po prasowaniu, zakupach, zrobieniu lecza, mielonych i wstawieniu bigosu..Bedzie walowka przygotowana jak mnie niemoc dopadnie..

Malinka..moj tez sie odgraza ze jak mala zasluzy to klapsa dostanie..Juz to widze...chyba by mu pozniej serce peklo.. Zreszta on byl wychowany twarda reka dziadka i nie raz slyszal duzy zal w jego glosie jak o tym mowil.

Ja podobnie jak ty pamietam do dzis jak dostalam od mamy..2 razy. Moi bracia tez nie raz oberwali. Ja moze jakiejs traumy nie mam po tym..ale moja mama czesto w rozmowie ze mna wyrzuca sobie ze nie miala cierpliwosci i nie raz krzyknela czy dala klapsa.


Envoyé de mon SM-G920F en utilisant Tapatalk

[Bonku]

Olgietka ktos tu pisał ze ma wagę dziecka 3900 takze tego

[lala_la]

Moonia ile Tośka ma włosów !!! Nie pamiętam abyś narzekała na zgage
Mira czy jutro też rozdajesz powera?
Ja dzisz juz wszystko poprasowałam poskładałam, zrobiłam obiad i jeszcze byłam na ponad dwugodzinnym spacerze teraz biore sie za sernik i licze że jutro moc też będzie ze mną.