Mamusie kwietniowe - część V :-)

[kopycio]

Dzieki Dziewuszki juz myslalam ze to przez ta moja szyje..

Gbs jeszcze nie miałam, musze ginowi przypomniec
Kurczę rozmawiałam dzis z mama i ona mowi, ze teraz to w zyciu by sie nie zgodziła na SN i jesli mam możliwosc to brac cc. I wlasnie mam, bo moja gin pracuje w dwóch szpitalach, oba tak samo daleko ode mnie i w jednym mozna sie umówic. Musze z nia przegadać sprawę, bo ja nie bardzo mam zdanie..

[lulka19]

Napisane przez Smarrita

ale to mozesz obojętnie gdzie oddac, możesz w szpitalu, możesz w swojej przychodni w labie i oni odeślą dalej jeśli sami wykonują tylko badania moczu i morfologię.

swoją drogą 15 km to nie tak daleko, sama wszędzie co najmniej tyle mam

Ja byłam pewna, że to badanie robi mój lekarz ginekolog

---------- Dopisano o 22:14 ---------- Poprzedni post napisano o 22:13 ----------

Napisane przez kopycio

Dzieki Dziewuszki juz myslalam ze to przez ta moja szyje..

Gbs jeszcze nie miałam, musze ginowi przypomniec
Kurczę rozmawiałam dzis z mama i ona mowi, ze teraz to w zyciu by sie nie zgodziła na SN i jesli mam możliwosc to brac cc. I wlasnie mam, bo moja gin pracuje w dwóch szpitalach, oba tak samo daleko ode mnie i w jednym mozna sie umówic. Musze z nia przegadać sprawę, bo ja nie bardzo mam zdanie..

To moja mama po dwóch porodach SN i jednym CC mówi mi żebym się nie pisała na cesarkę...

---------- Dopisano o 22:18 ---------- Poprzedni post napisano o 22:14 ----------

Akinomka Ja tez się boję. Na noc nie czytam relacji z porodów ,wolę w dzień. Mimo wszystko chciałabym urodzić naturalnie. I tak sobie myślę, że skoro niektóre kobiety rodzą po 3, 4 i więcej (!) razy to może to ni9e jest takie straszne. Zależy

[Smarrita]

Napisane przez lulka19

Ja byłam pewna, że to badanie robi mój lekarz ginekolog [COLOR="Silver"]
.

No tak pobiera gin zazwyczaj ale daje probówkę którą do laboratorium się oddaje
chyba się nie zrozumiałyśmy po prostu

[tabaska25]

Moja po 4 sn dziwi sie ze nie chce cesarki i ciągle mi mówi żebym gdzies zalatwila przeciwskazania do sn, bo poród naturalny jest straszny.. Ehh

[kejka90]

Napisane przez patulinka94

Moja cały dzień dziś szaleje. Kocham ja z całego serca.
Wstyd się przyznać Ale chciałabym żeby choć na trochę poszła spać. Już mnie cały brzuch boli...

Zaden wstyd, ja tak mysle codziennie prawie o 23 kiedy oczy mi sie zamykaja a Mikołaj sie kokosi najmocniej w prawej pachwiniezawsze mowie do Niego ze ma juz przestac bo dostanie po :dupa: jak wyjdzie na powierzchnie


Kopycio od miesiaca jak stoje, a jak ide to juz w ogole, mam bardzo twardy brzuch. Jak leze czy tam siedze to miekki..to chyba juz uroki koncowki

Gosiaczek dobrze ze Cie to uspokoilo bedzie dobrze i ciesze sie ze kapiel w oleju kokosowym Ci sluzy, ja niecierpie smarowania i dla mnie to jest zbawienne dla skory mamie tez sprzedalam ten patent i jest zachwycona bo mowi ze na starosc jej skora jest strasznie sucha. Ja daje na wanne jedna czubata lyzeczke, ale ile litrow wanny mam to nie wiem Swoja droga wlasnie leze w wannie z olejem...tak mnie od 17 brzuch napieprza i plecy ze ....

[akinomka03]

Napisane przez lulka19

[/COLOR]Akinomka Ja tez się boję. Na noc nie czytam relacji z porodów ,wolę w dzień. Mimo wszystko chciałabym urodzić naturalnie. I tak sobie myślę, że skoro niektóre kobiety rodzą po 3, 4 i więcej (!) razy to może to ni9e jest takie straszne. Zależy

No właśnie ja też myślę kurde kobiety rodzą po kilka razy to i ja dam radę ale z drugiej strony to pierwsza taka sytuacja że taki ból, idzie się w nieznane, ehh czemu to w ten sposób się odbywa.

[danika]

Napisane przez gosiulka22

heh ja na razie korzystam poki mogę i sama wybieram ciuszki. Moja jeszcze nie w takim wieku żeby coś konkretnego chciała A te kucyki to mi się mega nie podobają. Mam nadzieje ze nigdy nie będę musiała ubran takich kupować Moja to w ogole jak chłopak najlepiej drsy i koszulka. Nie lubi wszelkiego rodzaju sukienek/tunik plaszczykow zadnych opasek czy spinek to masakrę mamy pod tym względem

Mojej to jakoś szybko przestało być obojętne... Kucyków nie lubiłam, ale jak pare razy obejrzałam bajkę to zmieniłam zdanie i teraz nawet je lubię bajka jest hałaśliwa ale mądra i ma ładna oprawę muzyczna

Ja nie walczę z jej "stylem", i tak muszę kupić to niech ma co jej sie podoba, w końcu to jej ciuchy tłumacze tylko ze jak kolorowa sukienka to gładkie rajtuzki, jak getry w kwiatki to już nie bluzka w motylki i coraz ładniej umie sama dobrać rzeczy.

Ale ze spinkami tez długo był problem, obcinaliśmy jej wtedy grzywkę aby nie leciała do oczu. Teraz lubi sie czesać i ma długie włosy, ale to od niedawna tak sama do tego doszła

Lucy: w przedszkolu chłopcy chodzą w spidermenach i gwiezdnych wojnach ewentualnie w barwach klubów piłkarskich także tez ni ma lekko

Poród

Moja mama ze mną miała tak ciężki poród, ze do dziś nie chce o tym mowić. Ale mnie do cesarki nie namawiała nigdy. Za to pamietam jak nie mogła uwierzyć, ze ja w 4 dni po porodzie kucać, zeby zapalić w kominku

[Smarrita]

Napisane przez danika

Mojej to jakoś szybko przestało być obojętne... Kucyków nie lubiłam, ale jak pare razy obejrzałam bajkę to zmieniłam zdanie i teraz nawet je lubię bajka jest hałaśliwa ale mądra i ma ładna oprawę muzyczna

Ja nie walczę z jej "stylem", i tak muszę kupić to niech ma co jej sie podoba, w końcu to jej ciuchy tłumacze tylko ze jak kolorowa sukienka to gładkie rajtuzki, jak getry w kwiatki to już nie bluzka w motylki i coraz ładniej umie sama dobrać rzeczy.

ani nie gadajcie o ciuchach moja ma 23 miesiące a jak jej się nie spodoba coś to nie założy NIE i koniec. Ucieka wyrywa się. Pytam się jaką chce bluzeczkę "zieloną" i ciul szukaj zielonej bo innej nie założy

[danika]

Napisane przez akinomka03

No właśnie ja też myślę kurde kobiety rodzą po kilka razy to i ja dam radę ale z drugiej strony to pierwsza taka sytuacja że taki ból, idzie się w nieznane, ehh czemu to w ten sposób się odbywa.

No nie jest to najlepiej wymyślone to fakt

Ja za pierwszym razem nie bałam sie, jakoś tak szlam "co ma być to będzie", teraz tylko myśle zeby nie było gorzej, ze moze uda sie bez wywoływania i zeby nie trzeba było Cc
Wiem ze w szpitalu zrobią tak zeby dla mnie i młodego było najlepiej

---------- Dopisano o 22:41 ---------- Poprzedni post napisano o 22:38 ----------

Smarrita: mam to samo wiec już bez niej nawet nic nie kupuje, lubimy hm, kappahl i cocodrillo wiec wybiera sobie w internecie jak nie chce mi sie jej brać do sklepu

[NetaC]

Do szpitala w którym mogę rodzić jest opracowana lista rzeczy potrzebnych. Dokładna
Fajne to

http://kowary.emc-sa.pl/pl/powiatowe...mamy-i-dziecka

[kropcia007]

Napisane przez gosiaczek071

Tabaska ja mam spożywczy wiec bezzapachowy. Ja sie nie posmarowlam niczym wiecej i jest xtra Nie tłusto ale tak...fajnie

Spożywczy może tez być zapachowy i taki polecam -nierafinowany. Bezzapachowy musiał być poddany jakiejs obróbce. Z tego co wiem można dawać niemowlakowi do kąpieli.

Polecam rownież olej kokosowy do zmywania makijażu. Nabieramy masę na wacik i zmywamy. I nie trzeba juz kremu używać

[Polinezyjka]

UBIERANIE DZIECI
fajne te wasze historie z córkami że mają swój gust i coś chcą i koniec
moja mama miała ze mną inny problem
Pytała mnie: jaką sukieneczkę Ci ubrać
A ja ZAWSZE: jaka Ci się bardziej podoba mamusiu
podobno znajomi czy dziadkowie byli zachwyceni hah, panie w sklepie to już w ogóle, jak w sklepie mnie pytała, którą mi kupić a ja oczywiście tą która jej się bardziej podoba to pijały z zachwytu.
A mamcie szlag trafiał, że ja nie podejmuje własnej decyzji tylko jak ona woli heh
Niestety w kwestii ubrań zostało mi do teraz - wolałabym by ktoś poszedł ze mną i mnie "ubrał". Nienawidzę dopasowywać do siebie rzeczy.

GBS - mi wczoraj gin pobrała i wyniki mi powie za dwa tyg na wizycie.

NieIdealna super, że wszystko dobrze u was

Napisane przez gosiaczek071

Laseczki przypomnijcie mi-olej kokosowy mozna dac noworodkowi do kąpieli-do wanny? Kejka kocham cie normalnie za patent z olejem do wanny nie smaruje sie na codzień i ten olej to dla mnie zbawienie. Bede tez dzieciakom dawac od jutra, bo w zimie zawsze maja ducha skore. Minusem jest to, ze mam duża wannę i niestety nie mamy kanalizacji wiec nie codziennie jest kąpiel w wannie (mamy i wannę i prysznic osobno) a tak bosko sie wyleguje w tym oleju no i tak myśle, czy Antkowi nie dawac do kąpieli...? Jak myślicie?

Nam położna powiedziała na SR, że odradza wszystkie kosmetyki ze sklepu dla dzieci do kąpieli czy smarowania - ona z praktyki widzi, że wystarczy dodawać oleju kokosowego do kąpieli dla malucha. Dopiero gdy są jakieś podrażnienia to sięgnąć po chemie.

Napisane przez Smarrita

ani nie gadajcie o ciuchach moja ma 23 miesiące a jak jej się nie spodoba coś to nie założy NIE i koniec. Ucieka wyrywa się. Pytam się jaką chce bluzeczkę "zieloną" i ciul szukaj zielonej bo innej nie założy

Hihihihihi
w sumie to nie mogę się już tego doczekać


RÓŻOWE UBRANKA
no cóż. biorąc od kogoś dwie siaty ubrań za 20 zł trzeba liczyć się z tym, że będą różowe. Wyprałam i czekają na prasowanie i róż razi mnie po oczach!
Achh.. dobrze, że to ubranka na 1 miesiąc hehehe. Potem będę starała się szukać czegoś mniej różowego


Muszę się przyznać, że troszkę przepadłam mężu mi taki prezent sprawił, przyniósł mi 25 GB bazy danych mysql zainstalowanej na Ubuntu : love: i grzebię w niej już od czwartu dziś teściowie przyjechali w odwiedziny i mi przerwali moją zabawę. Ale jutro też jest dzień
Nie no jaram się jak mała małpka bananem : roza:

[NieIdealna82]

Murzynek..
Nie przekładam powidłami bo powidła albo dżem porzeczkowy daje do ciasta.Pół dużej blachy zeszło,na ciepło wpieprzaliśmy

GOSIACZEK
Co do tego pozytywnego wyniku to właśnie ta moja przyjaciółka miała pozytywny ale żadnego stresu nie było bo my przy cięciu i tak dostajemy antybiotyk przed cięciem.Z nią jest ok i z małą też.


Moja córa też miała różne etapy bajkowych ciuchów a teraz jak patrzy na zdjęcia to mówi "boże jak ja daremnie w tym wyglądałam"...



Goście pojechali,panowie popili,posprzątaliśmy,krę gosłup mnie NAPIEPRZA chyba ze zmęczenia.Cipencję ogoliłam i sie zacięłam i już sie do tego nie nadaję

[Polinezyjka]

Która z was wrzuciła te opisy porodów wrześniówek! teraz siedzę i czytam!!

no ale do rzeczy:
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=113
tu jest opis gdzie zzo zadziałało bardzo źle na dziecko.
Moje pytanie jest takie: da się to jakos sprawdzić/przewidzieć? Domyślam się (i mam nadzieje) że zdarza się to naprawdę bardzo bardzo rzadko?

[NetaC]

Napisane przez kropcia007

Spożywczy może tez być zapachowy i taki polecam -nierafinowany. Bezzapachowy musiał być poddany jakiejs obróbce. Z tego co wiem można dawać niemowlakowi do kąpieli.

Polecam rownież olej kokosowy do zmywania makijażu. Nabieramy masę na wacik i zmywamy. I nie trzeba juz kremu używać

Jak piszę virgin
ti jest na zimno robiony i pachnie. Inaczej jest poddany obróbce cieplnej. Ten na zimno droższy jest.

Napisane przez Polinezyjka

Muszę się przyznać, że troszkę przepadłam mężu mi taki prezent sprawił, przyniósł mi 25 GB bazy danych mysql zainstalowanej na Ubuntu : love: i grzebię w niej już od czwartu dziś teściowie przyjechali w odwiedziny i mi przerwali moją zabawę. Ale jutro też jest dzień
Nie no jaram się jak mała małpka bananem : roza:

Podziwiam Twój umysł. Mnie informatyka pokonała. Nie skończyłam technikum.


Kurczę. Robi mi się coś na tyłku... w środku. Chyba jakiś żylak. Zglosilam pielegniarce bo się na wizycie krępuje przy tylu osobach i kobiecie obok. Boli taki guzek.
Czyli i mnie nie ominie. Te z was które pisały ze coś takiego mają to jak wam z tym. Dajecie radę jakoś.?

---------- Dopisano o 00:00 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:45 ----------

Już myślałam że dokonałam wyboru szpitala w którym chce rodzić. Że to bedzie ten. Leżę już 3 raz na patologii i nie jest źle. Ale sale sa podwójne i nie wiadomo kogo się trafi. Teraz mam taką bardzo gadatliwa kobietę. Ale zakładam słuchawki albo śpię. No nie bardzo mi się chce teraz z kimś obcym rozmawiać. Ubikacjie sa takie ze teraz w dwu nie ma światła... mydło tylko czasem papier tak samo. Prysznic tylko jeden taki pojedynczy. Reszta to takie ze kilka kabin i zaslonka.
Ogólnie nie wiem czy to wygodne by było po porodzie.

Czytałam o innym szpitalu i mo chyba pójdę rodzić tam. Jest dalej. Ale tato mnie by zawiózł. No i mogę rodzić w wodzie. Chyba bym chciała właśnie taki poród. Mogę z mężem. I mogę mieć sale osobną a mąż za 60 zl może zostać ze mną na noc.
Są też znieczulenia różne więcej niż w tym z pierwszego wyboru.

Poród wodny i mąż na noc w pojedynczej sali chyba mnie przekonuje.

Co i tym myślicie.?

Minus to to ze ten szpital nie ma takich specjalistów i sprzętów jak ten z pierwszego wyboru. Ale gdyby coś się działo nie są aż tak daleko od siebie by dojechać tam.

I wiele bardziej podoba mi się opis porodu w tym drugim.

[patryska0804]

Gosiaczek będzie dobrze nie martw się. Jeżeli gin podchodzi na spokojnie to on lepiej wie niż my. A forum nie czytaj bo tam różni ludzie piszą. .
Justyna ja chcę sushi przyznam szczerze ze nigdy nie jadłam. .
Neta wybrałabym ten drugi chyba..

[Agnessssa]

Hej Dziewuszki nie odzywslam się parę dni ale i nas ok lezymu sobie pod ktg czas mam szybko mija już tydzień jesteśmy jutro do domu. Na tętno mają mi dac jakiś lek ale tylko doraźnie. Na razie wszystko się ładnie u spokoilo na razie. Z opieki w szpitalu jestem bardzo zadowolona. Z warunków też. Położne skarby z którymi można porozmawiac o wszystkim. Ale mimo wszystko najlepszy swój dom i mąż z boku

[tabaska25]

Poli przez ten opis porodu z zzo zaserwowalas mi taki bobrów placz od rana, jestem przerażona tymi porodami, co jeden to inny, nigdy nie wiadomo co sie stanie, to jak nasz sie potoczy to jedna wielka zagadka i juz zaczynam myśleć ze łatwiej byloby zrobic cc...

[gosiaczek071]

Napisane przez danika

Mojej to jakoś szybko przestało być obojętne... Kucyków nie lubiłam, ale jak pare razy obejrzałam bajkę to zmieniłam zdanie i teraz nawet je lubię bajka jest hałaśliwa ale mądra i ma ładna oprawę muzyczna

Ja nie walczę z jej "stylem", i tak muszę kupić to niech ma co jej sie podoba, w końcu to jej ciuchy tłumacze tylko ze jak kolorowa sukienka to gładkie rajtuzki, jak getry w kwiatki to już nie bluzka w motylki i coraz ładniej umie sama dobrać rzeczy.

Ale ze spinkami tez długo był problem, obcinaliśmy jej wtedy grzywkę aby nie leciała do oczu. Teraz lubi sie czesać i ma długie włosy, ale to od niedawna tak sama do tego doszła

Lucy: w przedszkolu chłopcy chodzą w spidermenach i gwiezdnych wojnach ewentualnie w barwach klubów piłkarskich także tez ni ma lekko

Poród

Moja mama ze mną miała tak ciężki poród, ze do dziś nie chce o tym mowić. Ale mnie do cesarki nie namawiała nigdy. Za to pamietam jak nie mogła uwierzyć, ze ja w 4 dni po porodzie kucać, zeby zapalić w kominku

U chłopców to jesszcze bajka auta, czyli zygzak mcquinn (sama kupowałam brrrr) Tomek i przyjaciele, durny spongebob on tego to nienawidzę no i Batman, Spider-Man musi byc z tego wszystkiego to chyba ze star wars ujdzie, w H&m maja nawet spoko ciuchy z tym motywem i angry birds.
Moj jest śmieszny jak sie ma sam ubrać to potrafi założyć np czerwone spodnie, czarna koszule elegancka, muchę czarnoczerwona (zeby pasowała ) i pulowerek nie raz w weekend jak mowilam zeby sie poszli ubrać to tak zakładał a Hanka kiecki balowe i błyszczące rajty Kuba mowi wtedy "patrz jaki jestem elegancki" najbardziej lubię jak jest ubrany podobnie jak maz spodnie i koszula w podobnych kolorach- tylko to raczej na wyjścia jakies, bo w domu maz chodzi w dresie i Kuba tez Hania nie miała nigdy akcji ze czegos tam nie założy czy ze spinkami. Jedyne czego nie cierpi, to czesanie włosów :/

Agnessa super, ze juz wychodzisz. Szybko zleciało? Miałas jakies usg jeszcze w szpitalu?
U mnie jutro zaczyna sie 36 tc...(35 t 1dz) czyli 9 m-c
Obale to winem bezalko

[tabaska25]

Gosia a widzisz przegapilabym tez mam 36 zaczęty (35+1) łooo matko 9 miesiąc.. To brzmi strasznie 😝 moze nie dobije do 70kg zanim urodzę

[patryska0804]

Witam się w 35 t jeszcze dwa i będę spokojna no i mogę rodzic obudziłam się dzisiaj z bólem gardła. .
Agnessssa fajnie ze jutro juz do domu. Powiedz mi jakie u nas w szpitalu są sale poporodowe? Ile osób?
Tabaska nic się nie bój
Gosiaczek Twoje dzieci są meega

Idę spać dalej toż to dzisiaj niedziela

[tabaska25]

U mnie są 2 sale jednoosobowe (dla mam wcześniaków, bliźniaków) a reszta 2osobowe, ale łącznie jest chyba 16 sal wiec pewnie większość są puste i nawet na 2osobowej będę moze sama jak sie uda, ale raczej nie będzie mi przeszkadzać jakby byla jeszcze jedna pani ze mna

[Agnessssa]

Sale są na patologii 4osobowe z łazienkami i toaletami.
Na poporodowej sale 2-3 osobowe tak samo z łazienkami i toaletami.
Zarówno na patologi, poloznictwie i porodowce nowki łóżka elektryczne warunki bardzo dobre ja jestem bardzo zadowolona !

[duchaa123]

Hej co do porodu ja chce rodzic sn i tylko wylacznie naturalnie , moja mama sie dziwi ze nie chce cc a mam taka mozliwosc u mnie w szpitalu no , ale nie ma to jak naturalny porod , ale jeszcze wszystko okaze sie w trakcie moze na biegu wezma mnie na cc tak tez moze byc .

[patulinka94]

Napisane przez kejka90

Zaden wstyd, ja tak mysle codziennie prawie o 23 kiedy oczy mi sie zamykaja a Mikołaj sie kokosi najmocniej w prawej pachwiniezawsze mowie do Niego ze ma juz przestac bo dostanie po :dupa: jak wyjdzie na powierzchnie:

No właśnie u mnie to samo, najgorszy ból jak tam sobie gmera w pachwinie....
Swoją drogą nie wiem jak to robi bo jak ma główkę w dół to jak jeszcze ręką tam sięga....

[lucy111]

Napisane przez akinomka03

No właśnie ja też myślę kurde kobiety rodzą po kilka razy to i ja dam radę ale z drugiej strony to pierwsza taka sytuacja że taki ból, idzie się w nieznane, ehh czemu to w ten sposób się odbywa.

Nie zostaje nam nic innego jak właśnie takie zadaniowe podejście. Skoro po sn kobiety decydują się na kolejne dzieci to znaczy ze nie jest wcale tak tragicznie.

Bać się będziemy przy kolejnym porodzie jak juz będziemy wiedziały jak to wygląda 😈

Napisane przez Polinezyjka

Która z was wrzuciła te opisy porodów wrześniówek! teraz siedzę i czytam!!

no ale do rzeczy:
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=113
tu jest opis gdzie zzo zadziałało bardzo źle na dziecko.
Moje pytanie jest takie: da się to jakos sprawdzić/przewidzieć? Domyślam się (i mam nadzieje) że zdarza się to naprawdę bardzo bardzo rzadko?

teraz jeszcze bardziej się boje zzo i juz na bank się na nie nie zgodzę
Ten następny opis cesarki ładny, aż się popłakałam

Napisane przez NetaC

Jak piszę virgin
ti jest na zimno robiony i pachnie. Inaczej jest poddany obróbce cieplnej. Ten na zimno droższy jest.






Podziwiam Twój umysł. Mnie informatyka pokonała. Nie skończyłam technikum.


Kurczę. Robi mi się coś na tyłku... w środku. Chyba jakiś żylak. Zglosilam pielegniarce bo się na wizycie krępuje przy tylu osobach i kobiecie obok. Boli taki guzek.
Czyli i mnie nie ominie. Te z was które pisały ze coś takiego mają to jak wam z tym. Dajecie radę jakoś.?

---------- Dopisano o 00:00 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:45 ----------

Już myślałam że dokonałam wyboru szpitala w którym chce rodzić. Że to bedzie ten. Leżę już 3 raz na patologii i nie jest źle. Ale sale sa podwójne i nie wiadomo kogo się trafi. Teraz mam taką bardzo gadatliwa kobietę. Ale zakładam słuchawki albo śpię. No nie bardzo mi się chce teraz z kimś obcym rozmawiać. Ubikacjie sa takie ze teraz w dwu nie ma światła... mydło tylko czasem papier tak samo. Prysznic tylko jeden taki pojedynczy. Reszta to takie ze kilka kabin i zaslonka.
Ogólnie nie wiem czy to wygodne by było po porodzie.

Czytałam o innym szpitalu i mo chyba pójdę rodzić tam. Jest dalej. Ale tato mnie by zawiózł. No i mogę rodzić w wodzie. Chyba bym chciała właśnie taki poród. Mogę z mężem. I mogę mieć sale osobną a mąż za 60 zl może zostać ze mną na noc.
Są też znieczulenia różne więcej niż w tym z pierwszego wyboru.

Poród wodny i mąż na noc w pojedynczej sali chyba mnie przekonuje.

Co i tym myślicie.?

Minus to to ze ten szpital nie ma takich specjalistów i sprzętów jak ten z pierwszego wyboru. Ale gdyby coś się działo nie są aż tak daleko od siebie by dojechać tam.

I wiele bardziej podoba mi się opis porodu w tym drugim.

Może na porodowych jest lepiej niż na patologii.
Ale też bym mnie przekonała możliwość porodu w wodzie i obecność męża w sali. Choć z drugiej strony byłabym spokojniejsza gdyby się coś działo będąc w tym drugim skoro mają sprzęt i specjalistów. Trudna decyzja.

Może poczytaj jeszcze opinie, choć to tez nie wszystko i o każdym są też negatywne, więc mam wrażenie ze nie ma się co spinac z tym bo gdybym się sugerowała opiniami to chyba bym w domu rodziła ☺

Napisane przez Agnessssa

Hej Dziewuszki nie odzywslam się parę dni ale i nas ok lezymu sobie pod ktg czas mam szybko mija już tydzień jesteśmy jutro do domu. Na tętno mają mi dac jakiś lek ale tylko doraźnie. Na razie wszystko się ładnie u spokoilo na razie. Z opieki w szpitalu jestem bardzo zadowolona. Z warunków też. Położne skarby z którymi można porozmawiac o wszystkim. Ale mimo wszystko najlepszy swój dom i mąż z boku

Super ze u Was ok, bo nawet ostatnio myślałam o Tobie ze dawno żadnych wieści od Was nie było.
Nie ma jak w domu. ☺

Napisane przez tabaska25

Poli przez ten opis porodu z zzo zaserwowalas mi taki bobrów placz od rana, jestem przerażona tymi porodami, co jeden to inny, nigdy nie wiadomo co sie stanie, to jak nasz sie potoczy to jedna wielka zagadka i juz zaczynam myśleć ze łatwiej byloby zrobic cc...

damy rade i sn, po cc tez nie zawsze jest tak latwo

Napisane przez gosiaczek071

U chłopców to jesszcze bajka auta, czyli zygzak mcquinn (sama kupowałam brrrr) Tomek i przyjaciele, durny spongebob on tego to nienawidzę no i Batman, Spider-Man musi byc z tego wszystkiego to chyba ze star wars ujdzie, w H&m maja nawet spoko ciuchy z tym motywem i angry birds.
Moj jest śmieszny jak sie ma sam ubrać to potrafi założyć np czerwone spodnie, czarna koszule elegancka, muchę czarnoczerwona (zeby pasowała ) i pulowerek nie raz w weekend jak mowilam zeby sie poszli ubrać to tak zakładał a Hanka kiecki balowe i błyszczące rajty Kuba mowi wtedy "patrz jaki jestem elegancki" najbardziej lubię jak jest ubrany podobnie jak maz spodnie i koszula w podobnych kolorach- tylko to raczej na wyjścia jakies, bo w domu maz chodzi w dresie i Kuba tez Hania nie miała nigdy akcji ze czegos tam nie założy czy ze spinkami. Jedyne czego nie cierpi, to czesanie włosów :/

Agnessa super, ze juz wychodzisz. Szybko zleciało? Miałas jakies usg jeszcze w szpitalu?
U mnie jutro zaczyna sie 36 tc...(35 t 1dz) czyli 9 m-c
Obale to winem bezalko

ma nawet jakaś koszulkę z zygzakiem, oczywiście mama kupiła
Sponge Boba tez nie lubie.
Mam w rodzinie juz prawie pięciolatka i musze przyznać ze nie przywiązuje jakiejś większej wagi do ciuchów. Mam nadzieje ze z moim będzie podobnie i będę go mogła spokojnie stylizowac ☺

A Twoje dzieciaki sa mega z tym strojeniem się 😊

Napisane przez duchaa123

Hej co do porodu ja chce rodzic sn i tylko wylacznie naturalnie , moja mama sie dziwi ze nie chce cc a mam taka mozliwosc u mnie w szpitalu no , ale nie ma to jak naturalny porod , ale jeszcze wszystko okaze sie w trakcie moze na biegu wezma mnie na cc tak tez moze byc .

Widzę ze mamy podobne podejście i uważam że nie ma co kombinować z cc skoro nie ma do tego wskazań. A tak jak mówisz I tak nie da się przewidzieć jak się zakończy akcja

[MiniMonix]

Gosiaczek, nawet mi nie mów o cholestazie. Jutro pokaże to ginowi, ale znając jego to znowu będzie olewka, wrr. Spałam z cyckiem na wierzchu hah :p

Kokosowy olej
Jak będziecie w nim kapały dziecko to nie będzie potem śliskie? Ja bałabym się że wyslizgnie mi się z rąk :/

Czytanie o porodach

Na tym etapie ja już nie czytam i nic nie oglądam. Staram się myśleć jak najbardziej pozytywnie syndrom wicia gniazda mi się uaktywnił i mam chęć na wysprzatanie wszystkiego, chociaż jest czysciutko :p

Nagość

Nie krepuję się nic, pomimo że z większością się znam z widzenia. Ja na codzień miałam kontakt z osobami nagimi, również z młodymi. Nic nie robiło na nas wrażenia i przede wszystkim zapomina się szybko to co się widziało. Mile widziane zachowane minimum higieny, co niestety nawet w tych czasach nie jest oczywiste :/

[beth007]

Napisane przez lulka19

Czy tylko do mojego szpitala nie bierze się ciuszków? tylko na wyjście trzeba. A tak to rożek, i kocyk.


Znalazłam starszy wątek, ale za to kopalnia wiedzy. Dziewczyny wszystko wypisały, szacun


https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=720122

u mnie nie trzeba


WIZYTA. wczoraj byłam, nie pisałam bo mnie gin skierowała do szpitala zasłabłam na wizycie i miałam mega duszności plus napięty brzuch więc się kobieta wystraszyła szybko mnie zbadała, wypisała l4 i dała skierowanie.

Pojechałam tam już spędzilam ladnych pare godzin czekając na badania bo krew, próby wątrobowe , usg brzucha, szyjki, badanie na fotelu, wymaz i KTG niestety sporo trwały. wszystko wyszło okej. Chcieli zostawić na 2 doby na obserwacje ale wypisałam się na własne życzenie bo czułam się okej a skoro wszystko było dobrze to po co tam leżeć.

Ogólnie mm 3 kg szczęścia w brzuszku, bo dzieciaczki dobiły do masy po ok. 1,5 kg. więc czuję się już bezpieczniej i mogę rodzić w tym szpitalu ! Dziś zaczynam 33 tydzień także jeszcze ze 4 tygodnie muszą posiedzieć cierpliwie
Szyjka utrzymana przez pessar, twarda, zamknięta i ma 2,4 cm. Podobno to dobry wynik.


to się pochwalilam więc idę rosołek gotować

[Polinezyjka]

Neta - wybrałabym intuicyjnie, tam gdzie Cie bardziej "ciągnie"



Agnesssa cudownie ze wszystko sie uspokoilo



Tabaska ja wczoraj po jednym opisie w mocnym szoku bylam! Ale znów niektóre opisypo CC które czytałam tez były nie zbyt fajne. No co tu dużo mówić -nie nastawiam sie na nic. Ale chciałabym sie tez nie zablokowywac bo teraz mogę np powiedziec : Nie chce zzo, a sie okaże ze będzie mnie tak bolec ze bede ich o to błagać -dlatego chce być otwarta na kazda opcje lagodzenia bolu bo nie wiem jak będzie. Ja nawet nie wiem jaki mam prog bolu heh



Gosiaczel oooo jeju Kubuś jest przekochany elegancko hihi <3



Minimonix a jak oleje to moze warto do dermatologa się przejść?



Wczoraj miałam ochotę na cos słodkiego.a w domu nic!

Ale wpadłam na pomysl ze mam resztę ciasta francuskiego pokorilam, zawinelam do środka drzemu i do piekarnika najszybsze ciastka ever!!! Potem mąż byl w sklepie to kazalam mu kuic znów ciasto francuskie bo chciałam potestować i zrobiłam ciacho z budyniem rewelka tylko w ogóle nie słodkie bo nigdzie cukru nie dalam (skończył mi sie brzozowy). Ale mozna z wierzchu Przemkiem posmarować i tez bedzie pycha

[velika]

Napisane przez Polinezyjka

Muszę się przyznać, że troszkę przepadłam mężu mi taki prezent sprawił, przyniósł mi 25 GB bazy danych mysql zainstalowanej na Ubuntu : love: i grzebię w niej już od czwartu dziś teściowie przyjechali w odwiedziny i mi przerwali moją zabawę. Ale jutro też jest dzień
Nie no jaram się jak mała małpka bananem : roza:

he nie zrozumiałam ani słowa z tego co robisz, ale fajnie, że ci się to podoba
co do porodu to ja właśnie dzisiaj rano sobie myślałam i na samą myśl o cc to mi cierpnie skóra być może inaczej będę gadać na porodówce, ale póki co to sn jawi mi się jako lepsza wersja.
Agnessa dobrze, że wszystko ok i że wychodzisz, w domu najlepiej
gratuluję kolejnych tygodni i części z was 9 miesiąca
wczoraj byliśmy u kuzynki męża, jarała się jak mała kopała ale tak ją lubię, że mi nie przeszkadzało dotykanie brzucha jej przyjaciółka przedwczoraj urodziła, cała akcja trwała 15 minut dobrze, że była na miejscu w szpitalu. Ale to 3 dziecko
Plan na dziś to mycie lodówki i może zacznę pakować torbę, bo marzec coraz bliżej.