Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II

[mollya]

cudny psiak

[Pomidora]

Cudny psiaczek
A jeżeli chodzi o urządzanie mieszkania to na razie mamy wynajęte. Było wprawdzie puste, więc też duża frajda ze zbieraniem odpowiedniego wyposażenia, ale to nie to samo co własne. Na to jeszcze musimy z rok poczekać

[Taverney]

a ja ostatnio coraz poważniej myślę o budowie domu. Wiem, że kasiulek buduje.
Na razie mamy działkę. Daleka droga jeszcze, a domek ma być mały, do 120 m.
Nie wiem, jak to będzie się przedstawiać finansowo...

[aaneczka]

Napisane przez Taverney

właśnie robiłam sesję zdjęciową mojemu psiutowi, słodziak z niego i te jego miny...
wrzucam kilka fotek

Psiaczek po prostu cudny .

Napisane przez Pomidora

Cudny psiaczek
A jeżeli chodzi o urządzanie mieszkania to na razie mamy wynajęte. Było wprawdzie puste, więc też duża frajda ze zbieraniem odpowiedniego wyposażenia, ale to nie to samo co własne. Na to jeszcze musimy z rok poczekać

My na nasze własne M też jeszcze prawie rok będziemy czekać (byliśmy na budowie wczoraj, od ostatniego razu- trochę ponad miesiąc- kiedy tam byliśmy i niewiele było widać, wybudowali już pierwsze piętro i zaczynają budować drugie- czyli nasze ). Wynajmujemy mieszkanie już od ponad czterech lat, czyli jedne tego typu zakupy za nami . Natomiast teraz postanowiliśmy przeznaczyć trochę pieniędzy z wesela na resztę- czyli właśnie w końcu porządny serwis obiadowy, a nie każdy talerz czy widelec inny jak do tej pory, itp. itd. oraz sprzęty do kuchni (robot i maszynka do mięsa będą we wtorek ). Jak już odbierzemy mieszkanie to wiadomo- będą inne koszty... podłogi, ściany, meble...

Napisane przez Taverney

a ja ostatnio coraz poważniej myślę o budowie domu. Wiem, że kasiulek buduje.
Na razie mamy działkę. Daleka droga jeszcze, a domek ma być mały, do 120 m.
Nie wiem, jak to będzie się przedstawiać finansowo...

Droga faktycznie daleka, ale macie już działkę, to bardzo dużo . Mam nadzieję, że uda Wam się zrealizować marzenie o własnym domu bardzo szybko i niedługo będziesz się nam chwalić fotkami z budowy, a potem...

[***luna]

chciałbym dołączyć do wątku, jak można.
ślub as zodbył się 18 sieronia 2007
Powiem szczerze, że stan małżeństwa bardzo mi odpowiada...
N arazie mieszkamy w wynajetym mieszkaniu, na kuono czegokolwiek na własnośc raczej się nie zanosi..

Taverney psiak jest przesłodki

[aaneczka]

Napisane przez ***luna

chciałbym dołączyć do wątku, jak można.
ślub as zodbył się 18 sieronia 2007
Powiem szczerze, że stan małżeństwa bardzo mi odpowiada...

Pewnie że można, witamy wśród szczęśliwych mężatek

[Taverney]

dziękuję i witam serdecznie w mężatkowym wątku

[kulbit]

Napisane przez Venua

Kulbit Kochana, dziękuję Ci Kilku z tych stron nie miałam i szczególnie jedna bardzo może mi się przydac, wielkie dzieki
Z tym drzewem to doskonale wiem co ci chodzi. Widziałam takie gdzieś w necie , kremowo brazowa ściana i takie drzewko jak opisujesz Świetny efekt. Ja na razie tylko szablony narożne w jednym będę robiła a w drugim na całej długości pod sufitem, a co do drzewa to mam plan, ale nie na to mieszkanie, a dopiero po przeprowadzce (za jakies 4-5 lat , wrrrr... ale nie malowane tylko chcę zrobić takie trójwymiarowe ze skręconym pniem i liśćmi Pozdrawiam cieplutko

Nie ma za co
A twój plan drzewa trójwymiarowego, mozesz jakos wiecej o tym napisać, jak to ma dokładnie wyglądac. Jestem ciekawa..

Pomidora bo cię posodzę o znęcanie sie nad kotkami A co to za kot na twoim avie z akwarium na głowie?

[mollya]

Napisane przez Taverney

a ja ostatnio coraz poważniej myślę o budowie domu. Wiem, że kasiulek buduje.
Na razie mamy działkę. Daleka droga jeszcze, a domek ma być mały, do 120 m.
Nie wiem, jak to będzie się przedstawiać finansowo...

my własnie sie budujemy pisałam już wcześniej. Stan surowy z dachem to stan na chwile obecną. Mieliśmy wstawiac okna na zime ale funduszy na razie brak. Juz nie mogę sie doczekać jak bede kupować mebelki i urządzać całość. Ale ta chwila nastąpi pewnie za pare lat...

[Pomidora]

Napisane przez ***luna

chciałbym dołączyć do wątku, jak można.
ślub as zodbył się 18 sieronia 2007
Powiem szczerze, że stan małżeństwa bardzo mi odpowiada...
N arazie mieszkamy w wynajetym mieszkaniu, na kuono czegokolwiek na własnośc raczej się nie zanosi..

Witamy świeżo upieczoną mężatkę Nie zerkasz ciągle na obrączkę? Ja tak początkowo robiłam, nawet jak płaciłam w sklepie to zerkałam na obrączkę

Napisane przez kulbit

Pomidora bo cię posodzę o znęcanie sie nad kotkami A co to za kot na twoim avie z akwarium na głowie?

Słońce, ależ to dla ciebie zmieniłam awatarek Nie podoba sie? Kotki po prostu są niesamowite jeżeli chodzi o robienie dziwnych rzeczy dlatego m.in. je uwielbiam

Jak tam dziewuszki niedziele spędzacie?

[-agniesia-]

Taverney piękny psiak, ja mam świra na punkcie psów, wychowałam się z bokserem, teraz w rodzinnym domu mam dwa, nie mogę się doczekać swojego domku, bo na pewno zakupię labradora, golden retrivera, boksera, doga, albo najlepiej wszystkie na raz

Napisane przez Taverney

a ja ostatnio coraz poważniej myślę o budowie domu. Wiem, że kasiulek buduje.
Na razie mamy działkę. Daleka droga jeszcze, a domek ma być mały, do 120 m.
Nie wiem, jak to będzie się przedstawiać finansowo...

Mnie też się marzy własny dom. Na razie jesteśmy dopiero na etapie poszukiwania działki, co przy obecnych cenach jest straszne. A nawet jak zakupimy działkę to i tak nie od razu nas będzie stać na budowę. Jak macie działkę to jest to już naprawdę duży krok

Napisane przez mollya

my własnie sie budujemy pisałam już wcześniej. Stan surowy z dachem to stan na chwile obecną. Mieliśmy wstawiac okna na zime ale funduszy na razie brak. Juz nie mogę sie doczekać jak bede kupować mebelki i urządzać całość. Ale ta chwila nastąpi pewnie za pare lat...

Zazdroszczę Taki domek to moje największe marzenie

[aaneczka]

Napisane przez Pomidora

Jak tam dziewuszki niedziele spędzacie?

My z mężem siedzimy na necie i wyszukujemy kabiny prysznicowo-wannowe z hydromasażem do naszej łazienki . Trochę na to za wcześnie (jak już wspominałam mieszkanie będzie za rok) , ale widzieliśmy taką suuuuuper kabinę w Leroy Merlin (czy jak to sie tam pisze) i dostaliśmy na jej punkcie świra , normalnie oczami wyobraźni już sie w niej kąpię .

[Pomidora]

Napisane przez aaneczka

My z mężem siedzimy na necie i wyszukujemy kabiny prysznicowo-wannowe z hydromasażem do naszej łazienki . Trochę na to za wcześnie (jak już wspominałam mieszkanie będzie za rok) , ale widzieliśmy taką suuuuuper kabinę w Leroy Merlin (czy jak to sie tam pisze) i dostaliśmy na jej punkcie świra , normalnie oczami wyobraźni już sie w niej kąpię .

Nie dziwię się My też oglądamy różne rzeczy do mieszkania, chociaż dopiero za rok będziemy je mieć Ale jak miło pomarzyć, prawda? Za marzenia nie karają

[aaneczka]

Napisane przez Pomidora

Nie dziwię się My też oglądamy różne rzeczy do mieszkania, chociaż dopiero za rok będziemy je mieć Ale jak miło pomarzyć, prawda? Za marzenia nie karają

Pewnie że miło- nam to sprawia dużą frajdę- wyszukiwanie czegoś, potem palcem na projekcie ustawiamy, zastanawiamy sie, jak lepiej itp. itd. I cieszymy sie, jak małe dzieci, że tak fajnie sobie urządzimy

[agusieczek]

Napisane przez aaneczka

Pewnie że miło- nam to sprawia dużą frajdę- wyszukiwanie czegoś, potem palcem na projekcie ustawiamy, zastanawiamy sie, jak lepiej itp. itd. I cieszymy sie, jak małe dzieci, że tak fajnie sobie urządzimy

Zazdroszczę wam tych planów, "wyszukiwań", tutaj w Londynnie chyba w życiu nie uzbiera się kasy żeby kupić chatkę, ale co tam...... Ale my polacy to chociaz ładnie w domach mamy, tak jak wy dziewuszki mówicie że tu szukacie, tam widziałyście, to się kupi, kiedyś ale się kupi hihi. A w UK to ludzie nie dbają o wygląd- kuchnie byle jakie bo nikt nie gotuje, telewizor, fotel jak dla lalek, zero gustu. Aaneczka szukajcie szukajcie, bo taka kabina niejedną sprzeczkę może zażegnać hihi
Pomidora ja wręcz uważam że marzenia zbliżają, a jeśli są wspólne to nic dodać nic ująć

[aaneczka]

Napisane przez agusieczek

Zazdroszczę wam tych planów, "wyszukiwań", tutaj w Londynnie chyba w życiu nie uzbiera się kasy żeby kupić chatkę, ale co tam...... Ale my polacy to chociaz ładnie w domach mamy, tak jak wy dziewuszki mówicie że tu szukacie, tam widziałyście, to się kupi, kiedyś ale się kupi hihi. A w UK to ludzie nie dbają o wygląd- kuchnie byle jakie bo nikt nie gotuje, telewizor, fotel jak dla lalek, zero gustu.

Słyszałam już od kilku osób tę opinię o braku gustu w UK .

Nie martw się, wierzę że i Tobie uda sie jednak coś odłożyć, uzbierać i zrealizować marzenia

Napisane przez agusieczek

Aaneczka szukajcie szukajcie, bo taka kabina niejedną sprzeczkę może zażegnać hihi

Mój mąż już snuje wizje, co będziemy w tej kabinie wyczyniać

Napisane przez agusieczek

Pomidora ja wręcz uważam że marzenia zbliżają, a jeśli są wspólne to nic dodać nic ująć

[agusieczek]

Mój mąż już snuje wizje, co będziemy w tej kabinie wyczyniać


My w PL (jak mieliśmy jeszcze nasze mieszkanko), mieliśmy tylko taką wannę trójkątną, z takim "siedzonkiem" w niej-podwyższeniem, nie wiem jak to nazwać- niby nic, a nogi nie bolały i można było troszku pocudować , w każdym bądź razie jak juz znajdziecie i kupicie to koniecznie "oblejcie "(czytaj weźcie) prysznic razem

[Pomidora]

Napisane przez agusieczek

Pomidora ja wręcz uważam że marzenia zbliżają, a jeśli są wspólne to nic dodać nic ująć

Ja też tak uważam Jeżeli każde ma swoje własne marzenia i nie ma w nich zbieżności, to znaczy że para oddala się od siebie. Dlatego my lubimy nawet wyobrażać sobie co byśmy zrobili, gdybysmy w lotka wygrali To niezła zabawa, mówię wam

[aaneczka]

Napisane przez agusieczek

w każdym bądź razie jak juz znajdziecie i kupicie to koniecznie "oblejcie "(czytaj weźcie) prysznic razem

Oj tak tak Ale będzie sie działo...

Napisane przez Pomidora

Ja też tak uważam Jeżeli każde ma swoje własne marzenia i nie ma w nich zbieżności, to znaczy że para oddala się od siebie. Dlatego my lubimy nawet wyobrażać sobie co byśmy zrobili, gdybysmy w lotka wygrali To niezła zabawa, mówię wam

A już myślałam, że tylko my tak mamy z tą wygraną w totka i myśleniem, co by było gdyby...

[kulbit]

Napisane przez Pomidora

Słońce, ależ to dla ciebie zmieniłam awatarek Nie podoba sie? Kotki po prostu są niesamowite jeżeli chodzi o robienie dziwnych rzeczy dlatego m.in. je uwielbiam

Jak tam dziewuszki niedziele spędzacie?

Kochana to był oczywiście żart I dzięki za to co podkreśliłam
I masz racje koty są niesamowite w robieniu dziwnych rzeczy i układaniu sie w dziwny sposób. To cudaki nad cudaki
Ja własnie wróciłam z miłego weekendu u teściów

[Pomidora]

A może być coś takiego jak miły weekend u teściów? Żarcik, oczywiście

[kulbit]

Napisane przez Pomidora

A może być coś takiego jak miły weekend u teściów? Żarcik, oczywiście

Własnie może byc jak się okazuje

[hihi]

Napisane przez Pomidora

Jak tam dziewuszki niedziele spędzacie?

Niedzielę miałam po prostu boską Z Mężem urwaliśmy się z zajęć po ćwiczeniach i spędziliśmy cudowne chwile w knajpce na Monciaku przy lampce wina Tak to ja mogę studiowac

[kulbit]

Napisane przez hihi

Niedzielę miałam po prostu boską Z Mężem urwaliśmy się z zajęć po ćwiczeniach i spędziliśmy cudowne chwile w knajpce na Monciaku przy lampce wina Tak to ja mogę studiowac

Hihi a gdzie ty mieszkasz?

[hihi]

Napisane przez kulbit

Hihi a gdzie ty mieszkasz?

W Elblągu A co?

[kulbit]

Napisane przez hihi

W Elblągu A co?

A nic
Monciak mi się kojarzy z innym miastem

[hihi]

Napisane przez kulbit

A nic
Monciak mi się kojarzy z innym miastem

No mi się kojarzy z Sopotem Mąż studiuje w Sopocie, a ja w Gdańsku

[kulbit]

Napisane przez hihi

No mi się kojarzy z Sopotem Mąż studiuje w Sopocie, a ja w Gdańsku

hehahhah a co w tym takiego śmiesznego?

[hihi]

Napisane przez kulbit

hehahhah a co w tym takiego śmiesznego?

No tak się z siebie śmieję, bo wpadłam w pułapkę skrótów myslowych - dla mnie Monciak to znaczy Monte Cassino w Sopocie i nic innego, ale dla niektórych to może znaczyć cokolwiek

[kulbit]

Napisane przez hihi

No tak się z siebie śmieję, bo wpadłam w pułapkę skrótów myslowych - dla mnie Monciak to znaczy Monte Cassino w Sopocie i nic innego, ale dla niektórych to może znaczyć cokolwiek

Zazdroszczę Tobie tej bliskości morza