Mamusie czerwcowe cz. 6 - Strona 23 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-05-08, 07:30   #661
Radena
Zadomowienie
 
Avatar Radena
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 1 776
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 6

Migesi,piękny tort,aż się wstydzę,że wstawiłam mój babyshowerowy
Co do czkawki to moja Basia jak się zaczęła w brzuszku ruszać to miała dość często,potem jakiś czas wcale,a teraz od paru tygodni znów ma,ale to pewnie przez matkę,co się naje słodyczy to potem Dzidzia pije wody lapczywie i czkawka gotowa;-)
Mnie nic w grazy nie boli,raz na ruski rok coś zakluje w okolicy jajnika i tyle.
Ja widziałam,że Lalare coś pisała na watku brzuszkowo- zdjeciowym
Chudziaszek,ja może też się wybiorę na cukrowanie,ale już bez brzuszkowego towarzystwa. Jakoś mnie nie krępuje za bardzo,że się jakaś kobita będzie tam gapic

Aaa,jejku, wczoraj byłam się spotkać ze znajomymi na 2 godzinki i Basia była taka aktywna,że kilka koleżanek mogło sobie zobaczyć jak wariuje zszokowane były,hehe

A dziś w nocy miałam piękny sen, śniło mi sie,że już miałam Basię ze sobą i była taka grzeczna i kochana
Radena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-08, 07:30   #662
australia87
Zakorzenienie
 
Avatar australia87
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 4 207
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

Cytat:
Napisane przez Madzia9999 Pokaż wiadomość
Ooo to dziś klopsiki z borówka na obiad?
Też się chyba wybiorę do Ikei po te pojemniki na przewijak a co nie będę gorsza :P i pewnie parę innych ☠☠☠☠☠☠☠ wpadnie
Daj znać co kupiłaś
Szczerze mówiąc, to nigdy tam nie jadłam nic oprócz hot doga za złotówkę Na obiad będzie za wcześnie, bo jedziemy od razu na 10, na otwarcie, żeby dzikie tłumy nas ominęły Ale! Chyba jednak skuszę się na loda z McD na powrocie...
australia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-08, 07:33   #663
anuszka1984
Zadomowienie
 
Avatar anuszka1984
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 1 009
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

Witam się i ja w nowym wątku

australia
Dzień przed porodem miałam Wam napisać żeby kolejną część zaczęła któraś z Was, bo ja czuję, że w ciąży już długo nie pochodzę... no i wykrakałam

U nas ok. Olek jeszcze w szpitalu, więc życie toczy się między domem a szpitalem.
Były znowu nerwy, bo mały dostał żółtaczki i bilirubina tak wzrosła, że chcieli zrobić mu transfuzję krwi
Na szczęście naświetlanie lampami bardzo szybko mu pomogło
Mam nadzieję, że teraz już z górki i w przyszłym tygodniu będziemy mogli go zabrać do domu. Częstoskurcz już mu nie występował. Zdarzył się tylko raz w pierwszej dobie życia. Tak naprawdę cieszę się, że dostał tego częstoskurczu, bo przynajmniej został szczegółowo przebadany pod kątem serca i wykryli mu tę dodatkową drogę przewodzenia. Dostaje leki na serduszko. Lekarze twierdzą, że sporo dzieci rodzi się z tą dodatkową drogą, ale rodzice nawet o tym nie wiedzą. Podczas częstoskurczu Oluś zachowywał się normalnie. Gdyby nie był podpięty pod te wszystkie maszyny nawet nie wiedzielibyśmy o tym
__________________
Zuzia 13.09.2013
Aleksander 30.04.2016

https://www.instagram.com/mama_rodzenstwa/
anuszka1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-08, 07:37   #664
Asiek121
Zakorzenienie
 
Avatar Asiek121
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 253
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

u mnie ma czkawke prawie codziennie i tez nie lubie tego uczucia bo bardzo nisko teraz czuje i takie pykanie
Asiek121 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-08, 07:38   #665
Madzia9999
Zakorzenienie
 
Avatar Madzia9999
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Środek Polski.
Wiadomości: 9 976
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

Cytat:
Napisane przez australia87 Pokaż wiadomość
Szczerze mówiąc, to nigdy tam nie jadłam nic oprócz hot doga za złotówkę Na obiad będzie za wcześnie, bo jedziemy od razu na 10, na otwarcie, żeby dzikie tłumy nas ominęły Ale! Chyba jednak skuszę się na loda z McD na powrocie...
Ja ich klopsiki lubię i napój borowkowy a hot dog lepszy za 2zl z cebulką prażoną i ogórkiem hehe :p

Loda z,maca też bym zjadła





Cytat:
Napisane przez anuszka1984 Pokaż wiadomość
Witam się i ja w nowym wątku

australia
Dzień przed porodem miałam Wam napisać żeby kolejną część zaczęła któraś z Was, bo ja czuję, że w ciąży już długo nie pochodzę... no i wykrakałam

U nas ok. Olek jeszcze w szpitalu, więc życie toczy się między domem a szpitalem.
Były znowu nerwy, bo mały dostał żółtaczki i bilirubina tak wzrosła, że chcieli zrobić mu transfuzję krwi
Na szczęście naświetlanie lampami bardzo szybko mu pomogło
Mam nadzieję, że teraz już z górki i w przyszłym tygodniu będziemy mogli go zabrać do domu. Częstoskurcz już mu nie występował. Zdarzył się tylko raz w pierwszej dobie życia. Tak naprawdę cieszę się, że dostał tego częstoskurczu, bo przynajmniej został szczegółowo przebadany pod kątem serca i wykryli mu tę dodatkową drogę przewodzenia. Dostaje leki na serduszko. Lekarze twierdzą, że sporo dzieci rodzi się z tą dodatkową drogą, ale rodzice nawet o tym nie wiedzą. Podczas częstoskurczu Oluś zachowywał się normalnie. Gdyby nie był podpięty pod te wszystkie maszyny nawet nie wiedzielibyśmy o tym
Jej biedna ile Was nerwów spotkało z Olusiem na początku. Trzymam mocno kciuki za szybki powrót do domku!!! Dużo, dużo zdrówka dla Was

Btw pamietam jak pisałaś, że marzylas o majowym dziecku no to prawie się udało strzelić w maj
__________________
'' Na seksapil składa się w połowie
to, co kobieta ma, a w połowie to,
co myśli, że ma ''.


Sophia Loren
Madzia9999 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-08, 07:40   #666
Radena
Zadomowienie
 
Avatar Radena
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 1 776
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

Cytat:
Napisane przez anuszka1984 Pokaż wiadomość
Witam się i ja w nowym wątku

australia
Dzień przed porodem miałam Wam napisać żeby kolejną część zaczęła któraś z Was, bo ja czuję, że w ciąży już długo nie pochodzę... no i wykrakałam

U nas ok. Olek jeszcze w szpitalu, więc życie toczy się między domem a szpitalem.
Były znowu nerwy, bo mały dostał żółtaczki i bilirubina tak wzrosła, że chcieli zrobić mu transfuzję krwi
Na szczęście naświetlanie lampami bardzo szybko mu pomogło
Mam nadzieję, że teraz już z górki i w przyszłym tygodniu będziemy mogli go zabrać do domu. Częstoskurcz już mu nie występował. Zdarzył się tylko raz w pierwszej dobie życia. Tak naprawdę cieszę się, że dostał tego częstoskurczu, bo przynajmniej został szczegółowo przebadany pod kątem serca i wykryli mu tę dodatkową drogę przewodzenia. Dostaje leki na serduszko. Lekarze twierdzą, że sporo dzieci rodzi się z tą dodatkową drogą, ale rodzice nawet o tym nie wiedzą. Podczas częstoskurczu Oluś zachowywał się normalnie. Gdyby nie był podpięty pod te wszystkie maszyny nawet nie wiedzielibyśmy o tym
Hej Anuszko:-* Super,że u Was wszystko idzie w dobra stronę i ze te wadę wykryli. Ja jak się urodziłam miałam przetaczana krew,moja mama do tej pory mówi,że się czuła jakby podpisywala cyrograf,więc świetnie,że Olusiowi nie musieli tego robić :-* Silny Chłopczyk z niego:-*
Radena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-08, 07:43   #667
agusiia69
Zakorzenienie
 
Avatar agusiia69
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 3 320
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

Cytat:
Napisane przez anuszka1984 Pokaż wiadomość
Witam się i ja w nowym wątku

australia
Dzień przed porodem miałam Wam napisać żeby kolejną część zaczęła któraś z Was, bo ja czuję, że w ciąży już długo nie pochodzę... no i wykrakałam

U nas ok. Olek jeszcze w szpitalu, więc życie toczy się między domem a szpitalem.
Były znowu nerwy, bo mały dostał żółtaczki i bilirubina tak wzrosła, że chcieli zrobić mu transfuzję krwi
Na szczęście naświetlanie lampami bardzo szybko mu pomogło
Mam nadzieję, że teraz już z górki i w przyszłym tygodniu będziemy mogli go zabrać do domu. Częstoskurcz już mu nie występował. Zdarzył się tylko raz w pierwszej dobie życia. Tak naprawdę cieszę się, że dostał tego częstoskurczu, bo przynajmniej został szczegółowo przebadany pod kątem serca i wykryli mu tę dodatkową drogę przewodzenia. Dostaje leki na serduszko. Lekarze twierdzą, że sporo dzieci rodzi się z tą dodatkową drogą, ale rodzice nawet o tym nie wiedzą. Podczas częstoskurczu Oluś zachowywał się normalnie. Gdyby nie był podpięty pod te wszystkie maszyny nawet nie wiedzielibyśmy o tym
Super, że się odezwałaś Dużo zdrówka dla Olusia i zabieraj go prędziutko do domku
__________________
19.05.2016 Kingusia
agusiia69 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-05-08, 07:56   #668
motylek1984
Zadomowienie
 
Avatar motylek1984
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1 717
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 6

Anuszka, super wieści :-D mały niedługo będzie z wami :-D
motylek1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-08, 07:56   #669
Miqesi
Wtajemniczenie
 
Avatar Miqesi
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 2 323
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

Dzień dobry, Babeczki

Jadę zaraz do szpitala, trzymajcie kciuki za tę moją szyjkę, żebym nie musiała tam teraz zostać
Miłego dzionka!



ANUSZKA
, dobrze, że się odezwałaś Na pewno niedługo Oluś wyjdzie już do domku
__________________

2015: 20. 2016: 11. 2017: 6. 2018: 4.

2019: 2

Miqesi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-08, 08:01   #670
41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 4 235
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 6

AnusZka zdrówka dla Was oby Olek szybko wrócił do domu

Udanych zakupow w Ikei

Z witamin biore pregna plus. Jak mi sie skończy opakowanie przejdę na pregna dha.

Czkawke Hania ma kilka razy dziennie, czasem w nocy też. Zosia też miała i po urodzeniu też często. Ale czkawka to dobry odruch

U nas dzis odpust- obiad u rodziców, impreza, karuzele, kawa i grill u nas.

Miłego dnia dziewczyny!

Wysłane z mojego C1505 przy użyciu Tapatalka
41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-08, 08:06   #671
kaska87
Zakorzenienie
 
Avatar kaska87
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 118
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

Cytat:
Napisane przez agusiia69 Pokaż wiadomość
Dziewczyny czy bierzecie jeszcze jakieś witaminy dla kobiet w ciąży?
tak, pregne

Cytat:
Napisane przez Madzia9999 Pokaż wiadomość
To jest ten ból, wchodzimy po parę rzeczy a przy kasie cóż to takie drogie było :P milion ☠☠☠☠☠☠☠ek się dorzuca
my aktualnie wykańczamy dom, więc poniżej 1000/1500zł nie schodzimy, a co miesiąc się meldujemy w ikei mąż jak słyszy to magiczne słowo IKEA to się blady robi ale teraz mam skromną listę "tylko" 700zł
Cytat:
Napisane przez australia87 Pokaż wiadomość
Ja tam przez całą Ikeę nie będę się pchać, bo to też już nie na moje siły
ja nie wiem w pierwszej ciąży to do dnia porodu biegałam jak perszing, a teraz kilka schodków do domu mamy i już zadyszka
Cytat:
Napisane przez anuszka1984 Pokaż wiadomość
U nas ok. Olek jeszcze w szpitalu, więc życie toczy się między domem a szpitalem.
Były znowu nerwy, bo mały dostał żółtaczki i bilirubina tak wzrosła, że chcieli zrobić mu transfuzję krwi
Na szczęście naświetlanie lampami bardzo szybko mu pomogło
Mam nadzieję, że teraz już z górki i w przyszłym tygodniu będziemy mogli go zabrać do domu. Częstoskurcz już mu nie występował. Zdarzył się tylko raz w pierwszej dobie życia. Tak naprawdę cieszę się, że dostał tego częstoskurczu, bo przynajmniej został szczegółowo przebadany pod kątem serca i wykryli mu tę dodatkową drogę przewodzenia. Dostaje leki na serduszko. Lekarze twierdzą, że sporo dzieci rodzi się z tą dodatkową drogą, ale rodzice nawet o tym nie wiedzą. Podczas częstoskurczu Oluś zachowywał się normalnie. Gdyby nie był podpięty pod te wszystkie maszyny nawet nie wiedzielibyśmy o tym
cześć! super, że się odezwałaś, mam nadzieję, że ta wada serduszka z wiekiem minie a powiedz- wiesz kiedy Olka wypuszczą do domku?
__________________

kaska87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-08, 08:07   #672
zebrah
Rozeznanie
 
Avatar zebrah
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Podkarpackie
Wiadomości: 680
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

Cytat:
Napisane przez fiazo Pokaż wiadomość
[/COLOR]Starszak wstał 30min temu i koniec spania. Wczoraj z auta ledwo wszedł do domu taki zmęczony był. Położył się do łózka i do rana spał.
Fiazo, strasznie mi szkoda malucha z tą chorobą lokomocyjną.
Spróbujcie zakleić ten pępek i jeszcze nadgarstki się zakleja w okolicach przegubów od wewnętrznej strony podobno.

Cytat:
Napisane przez agusiia69 Pokaż wiadomość
[/COLOR]Dziewczyny czy bierzecie jeszcze jakieś witaminy dla kobiet w ciąży?
Agusia- ja od kiedy zobaczyłam, że mam dziecko już 2700 to biorę tak co 2 dzień. Zazwyczaj przypomina mi mąż. Rajcuje go, że mam takie duże kapsuły z Omega3 i mi je zawsze podaje sadysta A tak to jeszcze Vitaminer Prenatal i Vit D.

Cytat:
Napisane przez anuszka1984 Pokaż wiadomość

U nas ok. Olek jeszcze w szpitalu, więc życie toczy się między domem a szpitalem.
Były znowu nerwy, bo mały dostał żółtaczki i bilirubina tak wzrosła, że chcieli zrobić mu transfuzję krwi
Na szczęście naświetlanie lampami bardzo szybko mu pomogło
Anuszka, dobrze, że z Olusiem już lepiej i lampy pomogły. A jak Ty się czujesz i Zuzia?

Miqesi- opad szczęki jak tort Ci wyszedł

Ja mam dzisiaj o 12 komunię bratanicy. U nas pogoda się zepsuła i zimno- muszę zmienić opcję z ubraniem. Chciałam ubrać sukienkę i taką leciutką narzutkę w kwiaty, a tak to bez marynarki się nie obejdzie. Ciekawe czy dam radę w kościele i nie będzie mi się słabo robiło Na razie leżę w łóżku i czytam Roberta Jordana i kolejną część serii Koło Czasu. Przyjemne fantasy. A Rafek wchodzi na głowę tatusiowi tym razem

Leoś też od jakiś 2 tygodni miewa czkawki tak 1-2x/ dzień.
zebrah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-08, 08:08   #673
australia87
Zakorzenienie
 
Avatar australia87
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 4 207
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

Cytat:
Napisane przez anuszka1984 Pokaż wiadomość
Witam się i ja w nowym wątku

australia
Dzień przed porodem miałam Wam napisać żeby kolejną część zaczęła któraś z Was, bo ja czuję, że w ciąży już długo nie pochodzę... no i wykrakałam

U nas ok. Olek jeszcze w szpitalu, więc życie toczy się między domem a szpitalem.
Były znowu nerwy, bo mały dostał żółtaczki i bilirubina tak wzrosła, że chcieli zrobić mu transfuzję krwi
Na szczęście naświetlanie lampami bardzo szybko mu pomogło
Mam nadzieję, że teraz już z górki i w przyszłym tygodniu będziemy mogli go zabrać do domu. Częstoskurcz już mu nie występował. Zdarzył się tylko raz w pierwszej dobie życia. Tak naprawdę cieszę się, że dostał tego częstoskurczu, bo przynajmniej został szczegółowo przebadany pod kątem serca i wykryli mu tę dodatkową drogę przewodzenia. Dostaje leki na serduszko. Lekarze twierdzą, że sporo dzieci rodzi się z tą dodatkową drogą, ale rodzice nawet o tym nie wiedzą. Podczas częstoskurczu Oluś zachowywał się normalnie. Gdyby nie był podpięty pod te wszystkie maszyny nawet nie wiedzielibyśmy o tym
Kochana! Super, że Oluś ma taką dobrą opiekę! Mam nadzieję, że i Ty czujesz się coraz lepiej

Cytat:
Napisane przez Miqesi Pokaż wiadomość
Dzień dobry, Babeczki

Jadę zaraz do szpitala, trzymajcie kciuki za tę moją szyjkę, żebym nie musiała tam teraz zostać
Miłego dzionka!
Kciukaski!

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;60048276]
U nas dzis odpust- obiad u rodziców, impreza, karuzele, kawa i grill u nas.

Miłego dnia dziewczyny!

Wysłane z mojego C1505 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]
Ojacię, odpust! Obwarzanki!
australia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-08, 08:14   #674
Madzia9999
Zakorzenienie
 
Avatar Madzia9999
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Środek Polski.
Wiadomości: 9 976
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

Cytat:
Napisane przez Miqesi Pokaż wiadomość
Dzień dobry, Babeczki

Jadę zaraz do szpitala, trzymajcie kciuki za tę moją szyjkę, żebym nie musiała tam teraz zostać
Miłego dzionka!



ANUSZKA
, dobrze, że się odezwałaś Na pewno niedługo Oluś wyjdzie już do domku
Kciuki zaciśnięte Daj znać co i jak

Zebrah ładna wagę ma już Twoja dzidzia

Myślę co by tu na śniadanie zjeść. Pewnie będzie kakao bo dawno nie piłam a bardzo lubię
__________________
'' Na seksapil składa się w połowie
to, co kobieta ma, a w połowie to,
co myśli, że ma ''.


Sophia Loren
Madzia9999 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-08, 08:16   #675
__Veronique
Wtajemniczenie
 
Avatar __Veronique
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 2 130
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

Cytat:
Napisane przez fiazo Pokaż wiadomość
Co do choroby lokomocyjnej to ujawniać się zaczęła około roczku synka. Na początku nie wiedzieliśmy o co chodzi. Krzyczał przy jeździe, później doszly wymioty. Teściowa i siostra męża ma. I pech trafił na małego. W ostatnie wakacje myślałam że już się nauczyłam mu pomagać ale teraz jest jeszcze gorzej bo ani leki ani przerwy nie działają.

Słyszałam o zaklejaniu pępka i chce spróbować. Wszyscy się męczymy. Zaraz będzie drugie dziecko i nie wiem jak to ogarnę jak drugi będzie miał. Nigdzie nie pojedziemy.
Ja miałam chorobę lokomocyjną i moich dwóch braci też. Podróże autem to był KOSZMAR dla wszystkich. Mama przetestowała na nas chyba wszystkie dostępne tabletki i nie pomagały żadne. Mój jeden brat jeszcze bardziej od nich rzygał, bo były niesmaczne i jak mu się nią odbiło to od razu pawia puszczał. A wystarczyło, żeby jedno z nas puściło pawia to reszta za nim... postoje też nic nie dawały. Współczuję rodzicom tych przejść...

Cytat:
Napisane przez australia87 Pokaż wiadomość
No wiesz, tu same jęczybuły się odzywają, tu strzyka, tam boli, tu nie wystoi w kolejce, a ciąża to nie choroba, więc najwyraźniej nie ma ochoty się odzywać w takim klimacie
Coś podobnego miałam pisać a wizytę miała ostatnio, nawet nie dała znać jak po, już nas nie lubi


Cytat:
Napisane przez kaska87 Pokaż wiadomość
Miquesi piękny tort! i dołączam do klubu szczęściar, których TZ gotują mój potrafi wszystko, nawet torty pyszne piecze także po porodzie bierze wolne, bo pamięta jak było z młodym- ciągle przy cycu i gdyby nie mąż to bym nie miała co jeść
To tak jak ja złote chłopy!


Cytat:
Napisane przez Madzia9999 Pokaż wiadomość
Jeszcze się nie podnioslam z łóżka a już nerka mnie boli noo nie!!! Miałam już takie fajne 3dni z delikatnym bólem bez nospy równowaga musi być.
Nie mogę już spać, zwlekam się może ciepły prysznic pomoże
Ja się ostatnio pochwaliłam, że taką fajną miałam noc, to dzisiaj dla odmiany nie spałam pół nocy, co chwilę biegałam siku, a jak w końcu wstałam rano to z bólem bioder także potwierdzam, równowaga musi być!


Cytat:
Napisane przez agusiia69 Pokaż wiadomość
Dziewczyny czy bierzecie jeszcze jakieś witaminy dla kobiet w ciąży?
Mam witaminer, ale szczerze to nie biorę go już jakoś regularnie.


Cytat:
Napisane przez anuszka1984 Pokaż wiadomość
Witam się i ja w nowym wątku

australia
Dzień przed porodem miałam Wam napisać żeby kolejną część zaczęła któraś z Was, bo ja czuję, że w ciąży już długo nie pochodzę... no i wykrakałam

U nas ok. Olek jeszcze w szpitalu, więc życie toczy się między domem a szpitalem.
Były znowu nerwy, bo mały dostał żółtaczki i bilirubina tak wzrosła, że chcieli zrobić mu transfuzję krwi
Na szczęście naświetlanie lampami bardzo szybko mu pomogło
Mam nadzieję, że teraz już z górki i w przyszłym tygodniu będziemy mogli go zabrać do domu. Częstoskurcz już mu nie występował. Zdarzył się tylko raz w pierwszej dobie życia. Tak naprawdę cieszę się, że dostał tego częstoskurczu, bo przynajmniej został szczegółowo przebadany pod kątem serca i wykryli mu tę dodatkową drogę przewodzenia. Dostaje leki na serduszko. Lekarze twierdzą, że sporo dzieci rodzi się z tą dodatkową drogą, ale rodzice nawet o tym nie wiedzą. Podczas częstoskurczu Oluś zachowywał się normalnie. Gdyby nie był podpięty pod te wszystkie maszyny nawet nie wiedzielibyśmy o tym
Super, że się odezwałaś! Współczuję przeżyć, dobrze, że wszystko jest na dobrej drodze!! Ty siłaczko ty!


Cytat:
Napisane przez Miqesi Pokaż wiadomość
Dzień dobry, Babeczki

Jadę zaraz do szpitala, trzymajcie kciuki za tę moją szyjkę, żebym nie musiała tam teraz zostać
Miłego dzionka!



ANUSZKA
, dobrze, że się odezwałaś Na pewno niedługo Oluś wyjdzie już do domku
__________________
Świadoma pielęgnacja włosowa: 11. 2012
szczęśliwa mama

No one's gonna take my soul away.
__Veronique jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-08, 08:23   #676
zebrah
Rozeznanie
 
Avatar zebrah
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Podkarpackie
Wiadomości: 680
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

Miqesi za szyjkę

Dzanet- baw się dobrze
zebrah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-08, 08:26   #677
kaska87
Zakorzenienie
 
Avatar kaska87
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 118
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

a ja zarządziłam dzisiaj zamiast obiadu karkóweczkę z grilla z sałatka grecką mąż o 12:00 z pracy wróci to akurat zakupy na szybko i rozpalamy


w ogóle to mam misję... nie mogę urodzić przed terminem bo............. mamy takie pyszne wczesne czereśnie, te wielkie czerwoniutkie zaczną się pewnie początkiem czerwca termin mam na 17.06, ale ciągle maszyna na usg pokazuje 13.06 a nie wiadomo jak to będzie przy kp, ze starszym wszystko mogłam jeść


a i miałam pisać, że ja nie poczytuje innych wątków, także jestem pod wrażeniem, że macie na to czas ja ledwo nasz wąt ogarniam co widać z resztą
__________________


Edytowane przez kaska87
Czas edycji: 2016-05-08 o 08:29
kaska87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-08, 08:35   #678
__Veronique
Wtajemniczenie
 
Avatar __Veronique
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 2 130
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 6

Dzanet, baw się dobrze!!

Też może jakiegoś grilla bym zarządziła, smaka robicie tak czy siak tż dzisiaj w domu więc chociaż poleżakuje trochę i nogi poopalam. Pewnie jak wystawie te swoje parówki to się słońce schowa
__________________
Świadoma pielęgnacja włosowa: 11. 2012
szczęśliwa mama

No one's gonna take my soul away.
__Veronique jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-08, 08:54   #679
chudziaszek11
Wtajemniczenie
 
Avatar chudziaszek11
 
Zarejestrowany: 2014-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 643
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

Cytat:
Napisane przez motylek1984 Pokaż wiadomość
Dziewczyny z Krakowa i okolic w którym szpitalu rodzicie? Trochę ta moja koleżanka, która wczoraj urodziła mnie nastraszyła. Bliźniaczki przewiezione do Zabrza, bo nie umiały same ssać. Polożne nażekają, że sprzętu nie ma, a z bliźniakami się pchają itd. Sama nie wiem co robić, napewno gdyby bylo wczesniej to nie ryzykowałabym, ale jak będzie planowane? Przecież też by tak mogło się zdarzyć, że w tym samym czasie 2 dziewczyny w poj ciąży mogłyby zacząć rodzić przed terminem i co wtedy? Mam mętlik w głowie. Jutro mam wizytę to pogadam z lekarzem.
Cytat:
Napisane przez motylek1984 Pokaż wiadomość
U mnie przy ktg też tak było na początku, tu narzekały, że personelu brak, musieli dzwonić po dodatkowego lekarza, po dodatkową położną, mówiły o mnie,tżejeszcze jedmwa pacjentka pewnie nhpedługo też przyjedzie, że bliźniaki jak nawet w terminie, to mogą mięć jakieś problemy, ale to przecież tak samo jak z pojedynczymi dziećmi. Wkurzają mnie. Teraz na końcówce musiałabym nagle lekarza np z ujastka szukać, no bo tu miałabym cesarkę zaplanowaną, a tam co? Przyjdę z ulicy i powiem, że jesten na cc gotowa i proszę robić, bo to już najwyższy czas? Bezsensu to wszystko. A jak weszłam na stronę ujastka to wymagania mega, dla jednego dziecka 3 komplety ubranek, 6 pieluch, 3 czapeczki, 3 niedrapki, rożek, kocyk, chusteczki i pampersy, u mnie tylko wymagane pampersy i chusteczki. Matka musi mięć świeże badania na hiv, kiłę, żółtaczkę, gbs i inne. Boje się bardzo tego.
Motylku nie ma co się nakręcać gadaniem położnych. Porozmawiaj ze swoim lekarzem - jako ordynator zna chyba najlepiej możliwości swojego szpitala. Odnośnie Ujastka to ja zamierzam tam rodzić- nie mam tam lekarza i nie zamierzam pod koniec ciąży szukać. Moja siostra rodziła tam dwie córki SN, też lekarza prowadzącego nie miała i była zadowolona. Tam przed planowym cięciem CC masz kwalifikacje w 36 tc, ale nie wiem jak to wygląda przy bliźniakach. Co do wymagań to z badaniami chyba chodzi o te z ostatniego trymestru. Na SR mówili, żeby przy cesarce zabrać więcej ciuszków bo zostajesz dłużej w szpitalu.

Cytat:
Napisane przez Madzia9999 Pokaż wiadomość
Jeszcze się nie podnioslam z łóżka a już nerka mnie boli noo nie!!! Miałam już takie fajne 3dni z delikatnym bólem bez nospy równowaga musi być.
Nie mogę już spać, zwlekam się może ciepły prysznic pomoże
Madzia oby szybko przeszło.
Cytat:
Napisane przez agusiia69 Pokaż wiadomość

Dziewczyny czy bierzecie jeszcze jakieś witaminy dla kobiet w ciąży?
Ja biorę cały czas Pregne Plus
Cytat:
Napisane przez Radena Pokaż wiadomość
Aaa,jejku, wczoraj byłam się spotkać ze znajomymi na 2 godzinki i Basia była taka aktywna,że kilka koleżanek mogło sobie zobaczyć jak wariuje zszokowane były,hehe

A dziś w nocy miałam piękny sen, śniło mi sie,że już miałam Basię ze sobą i była taka grzeczna i kochana
Widocznie z Basi towarzyska istota i już się chciała ciocią przedstawić Radena Basia na pewno kochana będzie acz czy grzeczna to się okaże

Cytat:
Napisane przez australia87 Pokaż wiadomość
Szczerze mówiąc, to nigdy tam nie jadłam nic oprócz hot doga za złotówkę Na obiad będzie za wcześnie, bo jedziemy od razu na 10, na otwarcie, żeby dzikie tłumy nas ominęły Ale! Chyba jednak skuszę się na loda z McD na powrocie...
Nie jadłaś klopsików??jejku ja je uwielbiam
Dziś w Krakowie jest zjazd Food Trucków i nie wiem czy się nie wybrać...

Cytat:
Napisane przez anuszka1984 Pokaż wiadomość

U nas ok. Olek jeszcze w szpitalu, więc życie toczy się między domem a szpitalem.
Były znowu nerwy, bo mały dostał żółtaczki i bilirubina tak wzrosła, że chcieli zrobić mu transfuzję krwi
Na szczęście naświetlanie lampami bardzo szybko mu pomogło
Mam nadzieję, że teraz już z górki i w przyszłym tygodniu będziemy mogli go zabrać do domu. Częstoskurcz już mu nie występował. Zdarzył się tylko raz w pierwszej dobie życia. Tak naprawdę cieszę się, że dostał tego częstoskurczu, bo przynajmniej został szczegółowo przebadany pod kątem serca i wykryli mu tę dodatkową drogę przewodzenia. Dostaje leki na serduszko. Lekarze twierdzą, że sporo dzieci rodzi się z tą dodatkową drogą, ale rodzice nawet o tym nie wiedzą. Podczas częstoskurczu Oluś zachowywał się normalnie. Gdyby nie był podpięty pod te wszystkie maszyny nawet nie wiedzielibyśmy o tym
Anuszka kciuki za Olusia cały czas zaciśnięte. Oby wszystko było już ok i Olusia szybko wypisali. A jak Zuzia to wszystko znosi?

Cytat:
Napisane przez Miqesi Pokaż wiadomość
Dzień dobry, Babeczki

Jadę zaraz do szpitala, trzymajcie kciuki za tę moją szyjkę, żebym nie musiała tam teraz zostać
Miłego dzionka!
Kciuki za szyjkę !! Daj znać po
__________________
Ubi tu, ibi ego 08.08.2015
chudziaszek11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-08, 09:06   #680
kaska87
Zakorzenienie
 
Avatar kaska87
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 118
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

Cytat:
Napisane przez __Veronique Pokaż wiadomość
Dzanet, baw się dobrze!!

Też może jakiegoś grilla bym zarządziła, smaka robicie tak czy siak tż dzisiaj w domu więc chociaż poleżakuje trochę i nogi poopalam. Pewnie jak wystawie te swoje parówki to się słońce schowa
ja wczoraj trochę brzuch na słońce wystawiłam- młody szalał chyba mu za jasno było- może się odwróci


co Wy macie z tymi klopsikami? ja tam ich nie jem, kto wie co tam zmielone za to żurawinkę każę mężowi kupić i zrobię w domu


a jutro będę robiła pierogi ruskie na obiad bo moje dziecko się domaga- zrobię więcej będą na 2 dni
__________________

kaska87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-08, 09:08   #681
MariaFrancesca
Zakorzenienie
 
Avatar MariaFrancesca
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 874
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

Cytat:
Napisane przez motylek1984 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, lalarey coś już długo się nie odzywała, mam nadzieję, że u nich wszystko ok.
Szkoda,że przestała się odzywać, przecież nikt nie miał nic złego na myśli, dziewczyny chciały tylko pokazać inny punkt widzenia.

Cytat:
Napisane przez agusiia69 Pokaż wiadomość
Dziewczyny czy bierzecie jeszcze jakieś witaminy dla kobiet w ciąży?
Bierzemy, a dlaczego pytasz, uważasz, że nie ma sensu czy coś czytałaś?

Anuszka trzymamy kciuki, super, że wszystko na dobrej drodze.
__________________
"Problemy to tylko okazje w przebraniu" R.J.Graham

W avatarze Andie MacDowell.
MariaFrancesca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-08, 09:10   #682
olinka012
Zadomowienie
 
Avatar olinka012
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 1 693
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

Cytat:
Napisane przez anuszka1984 Pokaż wiadomość
Witam się i ja w nowym wątku

australia
Dzień przed porodem miałam Wam napisać żeby kolejną część zaczęła któraś z Was, bo ja czuję, że w ciąży już długo nie pochodzę... no i wykrakałam

U nas ok. Olek jeszcze w szpitalu, więc życie toczy się między domem a szpitalem.
Były znowu nerwy, bo mały dostał żółtaczki i bilirubina tak wzrosła, że chcieli zrobić mu transfuzję krwi
Na szczęście naświetlanie lampami bardzo szybko mu pomogło
Mam nadzieję, że teraz już z górki i w przyszłym tygodniu będziemy mogli go zabrać do domu. Częstoskurcz już mu nie występował. Zdarzył się tylko raz w pierwszej dobie życia. Tak naprawdę cieszę się, że dostał tego częstoskurczu, bo przynajmniej został szczegółowo przebadany pod kątem serca i wykryli mu tę dodatkową drogę przewodzenia. Dostaje leki na serduszko. Lekarze twierdzą, że sporo dzieci rodzi się z tą dodatkową drogą, ale rodzice nawet o tym nie wiedzą. Podczas częstoskurczu Oluś zachowywał się normalnie. Gdyby nie był podpięty pod te wszystkie maszyny nawet nie wiedzielibyśmy o tym
Ola tez miala zoltaczke I wypuscili nas do domu to dopiero zaczely sie cyrki. Dobrze ze Olusia kontroluja w szpitalu. Teraz nie pozwole michalka wypuscic ze szpitala bez badania moczu. Okazalo sie ze ola ma silna zoltaczke przez zap.o pecherza
Zdrowka dla Was!!!!

Wysłane z mojego Y635-L21 przy użyciu Tapatalka
olinka012 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-08, 09:19   #683
41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 4 235
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 6

Miqesi za szyjke!
Na żaden szpital się nie zgadzaj

Wysłane z mojego C1505 przy użyciu Tapatalka
41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-08, 09:25   #684
41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 4 235
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 6

Zrobiłam na szybko pompony, nie wiedziałam że to takie proste! Nie są idealne ale co tam. Miałam tylko organze więc zrobiłam z organzy Załącznik 6406151

Wysłane z mojego C1505 przy użyciu Tapatalka
41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-08, 09:43   #685
haneczkab92
Ania
 
Avatar haneczkab92
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 2 235
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

Dzień dobry!ale bym spała dalej, ale dziś grill to trzeba się trochę ogarnąć..

Cytat:
Napisane przez fiazo Pokaż wiadomość
Jej jaki piękny tort !

Co do choroby lokomocyjnej to ujawniać się zaczęła około roczku synka. Na początku nie wiedzieliśmy o co chodzi. Krzyczał przy jeździe, później doszly wymioty. Teściowa i siostra męża ma. I pech trafił na małego. W ostatnie wakacje myślałam że już się nauczyłam mu pomagać ale teraz jest jeszcze gorzej bo ani leki ani przerwy nie działają.

Słyszałam o zaklejaniu pępka i chce spróbować. Wszyscy się męczymy. Zaraz będzie drugie dziecko i nie wiem jak to ogarnę jak drugi będzie miał. Nigdzie nie pojedziemy.
Szczerze współczuje choroby lokomocyjnej. My jak jechaliśmy gdzies daleko, to najlepszy był aviomarin, całą drogę spaliśmy, ale...to pomagało dopiero jak byliśmy starsi.
Wcześniej jak jedno zaczynało wymiotować, to reszta też.. i tak łącznie z mamą.. czyli 4 wymiotujące osoby w samochodzie- tata tylko był odporny...
Mam nadzieję, że u Was się szybko to skończy

Cytat:
Napisane przez motylek1984 Pokaż wiadomość
Dziewczyny z Krakowa i okolic w którym szpitalu rodzicie? Trochę ta moja koleżanka, która wczoraj urodziła mnie nastraszyła. Bliźniaczki przewiezione do Zabrza, bo nie umiały same ssać. Polożne nażekają, że sprzętu nie ma, a z bliźniakami się pchają itd. Sama nie wiem co robić, napewno gdyby bylo wczesniej to nie ryzykowałabym, ale jak będzie planowane? Przecież też by tak mogło się zdarzyć, że w tym samym czasie 2 dziewczyny w poj ciąży mogłyby zacząć rodzić przed terminem i co wtedy? Mam mętlik w głowie. Jutro mam wizytę to pogadam z lekarzem.
POgadaj na spokojnie z lekarze i posłuchaj, co on Ci doradzi

Cytat:
Napisane przez Madzia9999 Pokaż wiadomość
Jeszcze się nie podnioslam z łóżka a już nerka mnie boli noo nie!!! Miałam już takie fajne 3dni z delikatnym bólem bez nospy równowaga musi być.
Nie mogę już spać, zwlekam się może ciepły prysznic pomoże


Cytat:
Napisane przez agusiia69 Pokaż wiadomość
Ojej współczuję Mam nadzieję, że ciepły prysznic pomoże

Co planujesz kupić?

---------- Dopisano o 08:20 ---------- Poprzedni post napisano o 08:18 ----------

Dziewczyny czy bierzecie jeszcze jakieś witaminy dla kobiet w ciąży?
Nie biorę. Mam za dużo innych leków, które muszę brać, że witaminy odpuściłam już dawno, mój żołądek się buntuje powoli.
Poza tym uważam, ze jak mam wyniki dobre, to bez sensu brać witaminy.

Cytat:
Napisane przez Radena Pokaż wiadomość
Migesi,piękny tort,aż się wstydzę,że wstawiłam mój babyshowerowy
Co do czkawki to moja Basia jak się zaczęła w brzuszku ruszać to miała dość często,potem jakiś czas wcale,a teraz od paru tygodni znów ma,ale to pewnie przez matkę,co się naje słodyczy to potem Dzidzia pije wody lapczywie i czkawka gotowa;-)
Mnie nic w grazy nie boli,raz na ruski rok coś zakluje w okolicy jajnika i tyle.

Aaa,jejku, wczoraj byłam się spotkać ze znajomymi na 2 godzinki i Basia była taka aktywna,że kilka koleżanek mogło sobie zobaczyć jak wariuje zszokowane były,hehe

A dziś w nocy miałam piękny sen, śniło mi sie,że już miałam Basię ze sobą i była taka grzeczna i kochana
No przestań! był bardzo ładny!
A poza tym nie każda z nas ma taki talent jak miqeusi

Cytat:
Napisane przez anuszka1984 Pokaż wiadomość
Witam się i ja w nowym wątku

australia
Dzień przed porodem miałam Wam napisać żeby kolejną część zaczęła któraś z Was, bo ja czuję, że w ciąży już długo nie pochodzę... no i wykrakałam

U nas ok. Olek jeszcze w szpitalu, więc życie toczy się między domem a szpitalem.
Były znowu nerwy, bo mały dostał żółtaczki i bilirubina tak wzrosła, że chcieli zrobić mu transfuzję krwi
Na szczęście naświetlanie lampami bardzo szybko mu pomogło
Mam nadzieję, że teraz już z górki i w przyszłym tygodniu będziemy mogli go zabrać do domu. Częstoskurcz już mu nie występował. Zdarzył się tylko raz w pierwszej dobie życia. Tak naprawdę cieszę się, że dostał tego częstoskurczu, bo przynajmniej został szczegółowo przebadany pod kątem serca i wykryli mu tę dodatkową drogę przewodzenia. Dostaje leki na serduszko. Lekarze twierdzą, że sporo dzieci rodzi się z tą dodatkową drogą, ale rodzice nawet o tym nie wiedzą. Podczas częstoskurczu Oluś zachowywał się normalnie. Gdyby nie był podpięty pod te wszystkie maszyny nawet nie wiedzielibyśmy o tym
Świetnie, że sie odezwałaś, i że jest już lepiej. Kciuki za szybki powrót do domciu
A Ty jak się czujesz po cc? lepiej już coś?

Cytat:
Napisane przez Miqesi Pokaż wiadomość
Dzień dobry, Babeczki

Jadę zaraz do szpitala, trzymajcie kciuki za tę moją szyjkę, żebym nie musiała tam teraz zostać
Miłego dzionka!



ANUSZKA
, dobrze, że się odezwałaś Na pewno niedługo Oluś wyjdzie już do domku

Kciuki zaciśnięte;*

Cytat:
Napisane przez kaska87 Pokaż wiadomość
a ja zarządziłam dzisiaj zamiast obiadu karkóweczkę z grilla z sałatka grecką mąż o 12:00 z pracy wróci to akurat zakupy na szybko i rozpalamy


w ogóle to mam misję... nie mogę urodzić przed terminem bo............. mamy takie pyszne wczesne czereśnie, te wielkie czerwoniutkie zaczną się pewnie początkiem czerwca termin mam na 17.06, ale ciągle maszyna na usg pokazuje 13.06 a nie wiadomo jak to będzie przy kp, ze starszym wszystko mogłam jeść


a i miałam pisać, że ja nie poczytuje innych wątków, także jestem pod wrażeniem, że macie na to czas ja ledwo nasz wąt ogarniam co widać z resztą
O jezu!! czereśnie! jak ja bym juz je zjadła...

Co do ogarniania innych wątków: ja nie mam dziecka, jestem na zwolnieniu, dużo odpoczywam, to mam czas

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;60050966]Zrobiłam na szybko pompony, nie wiedziałam że to takie proste! Nie są idealne ale co tam. Miałam tylko organze więc zrobiłam z organzy Załącznik 6406151


Wysłane z mojego C1505 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Zanim przeczytałam całość, rzuciło mi się to w oczy, oczywiście w innej wersji;D
__________________
16.05.2015r.- ślub!!

19.05.2016r.- narodziny Hani


"Jak na deszczu łza
cały ten świat nie znaczy nic a nic...
Chwila, która trwa
może być najlepszą z Twoich chwil..."


-35...28,4kg do celu

haneczkab92 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-08, 09:47   #686
majkela12
Zadomowienie
 
Avatar majkela12
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 656
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

Witam niedzielnie i leniwie

Dzięki dziewczyny za pocieszenie może faktycznie lekarz nie chciał tam nic ruszać i dlatego nie badał no nic za 3 tyg się dowiem

Gratuluję piątkowych wizyt pięknie ważą nasze dzieciaczki za szyjki trzymam kciuki: no i za to żeby przekręciły się główkami w dół

Anuszka super wiadomości dalej trzymamy mocne kciuki za Wasze zdrówko i szybki powrót do domu. Pamiętam jak kiedyś się "licytowałyśmy" która pierwsza się ropzakuje i pisałaś właśnie, że masz przeczucie, że to będziesz Ty
Miqesi tort boski masz talent i kciuki za dzisiejsze badanie oby szpital nie był potrzebny
Motylek wiadomo, że jakby teraz akcja się u Was zaczęła to bezpieczniejszy byłby ten szpital w Krkowie, a jeśli jest wszystko ok to zaufaj swojemu lekarzowi, z resztą on pewnie jutro Wam doradzi
Madzia9999 współczuję bóli,oby po nospie przeszło a na wizycie nie dziwię Ci się też bym się wystraszyła

- Udanych zakupów w ikeii. Ja uwielbiam tam wchodzisz tak po prostu i 500 zostawiasz
- Witamin nie biorę
- Czkawka praktycznie codziennie i moje dzieci po porodzie też miały. Wtedy najlepszy był na to cyc, choć moja babcia latała za mną żebym im czapeczkę założyła, bo pewnie czkawka z zimna im się robi Też słyszałam, że czkawka to bardzo dobry objaw
- Witam nową koleżanke

Udanych imprez odpustów, komunii, grilli (też mamy już drugi w ten weekend) i po prostu miłej niedzieli Wam życzę
__________________
majkela12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-08, 09:48   #687
Madzia9999
Zakorzenienie
 
Avatar Madzia9999
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Środek Polski.
Wiadomości: 9 976
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 6

Cytat:
Napisane przez __Veronique Pokaż wiadomość
Dzanet, baw się dobrze!!

Też może jakiegoś grilla bym zarządziła, smaka robicie tak czy siak tż dzisiaj w domu więc chociaż poleżakuje trochę i nogi poopalam. Pewnie jak wystawie te swoje parówki to się słońce schowa
Ja wczoraj nad stawem 2laski w strojach kąpielowych widziałam grilujace. u mnie od rana słońce grzeje. Pewnie jakiś krótki spacer zaliczymy
__________________
'' Na seksapil składa się w połowie
to, co kobieta ma, a w połowie to,
co myśli, że ma ''.


Sophia Loren
Madzia9999 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-08, 09:52   #688
majkela12
Zadomowienie
 
Avatar majkela12
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 656
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

Cytat:
Napisane przez haneczkab92 Pokaż wiadomość
Zanim przeczytałam całość, rzuciło mi się to w oczy, oczywiście w innej wersji;D
Ja też ale nic się nie odzywałam, żeby nie wyjść na zboczucha
Haha głodnemu chleb na myśli

Czereśnie też bym zjadła a co, na razie na deser czeka arbuz

Fiazo zapomniałam napisać, współczuję, biedny Piotruś na mnie tylko działa aviomarin, tylko że po nim nie ma życia, a pępek też zaklejam, ale on chyba działa bardziej na zasadzie placebo
__________________
majkela12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-08, 09:55   #689
__Veronique
Wtajemniczenie
 
Avatar __Veronique
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 2 130
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 6

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;60050966]Zrobiłam na szybko pompony, nie wiedziałam że to takie proste! Nie są idealne ale co tam. Miałam tylko organze więc zrobiłam z organzy Załącznik 6406151

Wysłane z mojego C1505 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

A widzisz, obiecałam Ci, że
pokaże swoje pompony i zapomniałam bardzo ładnie Ci wyszły!


Cytat:
Napisane przez Madzia9999 Pokaż wiadomość
Ja wczoraj nad stawem 2laski w strojach kąpielowych widziałam grilujace. u mnie od rana słońce grzeje. Pewnie jakiś krótki spacer zaliczymy
No ja ledwo się wam pochwaliłam jakie mam plany i słońce zaszło może jeszcze wyjdzie
__________________
Świadoma pielęgnacja włosowa: 11. 2012
szczęśliwa mama

No one's gonna take my soul away.
__Veronique jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-08, 10:09   #690
justynan01
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Skaryszew
Wiadomości: 838
GG do justynan01
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 6

Witam
Anuszka, zoltaczka nie przejmuj sie, duzo dzieci nawet w terminie urodzonych trafia pod lampy dobrze ze ten czestoskurcz juz sie nie pojawia i kest powolutku ale coraz lepiej. Dobrze ze szpital macie blisko domu, z tego co pamietam, to do synka masz blisko. Jak Zuzia?
Miquesi, sliczny tort podziwiam Twoj talent
Motylku, pogadasz z lekarzem on na pewno rozwieje Twoje watpliwosci, przeciez zna swoj szpital i jak czegos bedzie sie obawial to tego nie zataii, przeciez jestes pacjetka ordynatora bedzie dobrze

Ja nadal biore witaminy, czasami nie pamietam zeby wziac, ale to sporadycznie.

Co do opieki medycznej w ie to sa plusy i minusy takiego naturalnego podejscia. Oczywiscie co do pracy nikt z irladczykow nie zapytal sie kiedy ide na zwolnienie, a wrecz zachecali do pracowania, mialam spotkania HR jak poprawic warunki mojej pracy, jak zmieniac zakres moich obowiazkow itd. To bardziej od polakow slyszalam ciagle, ze ledwo sie tocze i czas na zwolnienie. Oczywiscie odejscie z pracy to byla moja decyzja bo sie przestraszylam po tym jak mi cos pocieklo z pipki a w szpitalu nawet nie wiedzieli skad to polecialo.
W polsce ma sie regularne wizyty, usg, badania, a tutaj raz badania masz jak idziesz do lekarza pierwszego kontaktu ze w ciazy jestes, a potem jak nie przypomnisz sie to zapominaja je robiv, a nawet jak zrobia to wynikow nie widzisz na oczy bo jak cos zle to beda dzwonic. I tu ja ciagle w strachu czy czasem nie maja zlego nr telefonu i nie dzwonia.
Fakt nie zagladaja do pipki, i moze tam nie wiadomo co sie dziac i tak sie nie dowiesz, dopoki nie ma krwawienia czy ostrych bolow to zawsze Ci powiedza na wszystko, ze to normalne w ciazy. Mi jak badali szyjke w drugim trymestrze to tylko przez usg dowcipne, bo bali sie ze mialam kiedys zszywana i teraz moze sie cos z nia dziac, a w trzecim trymestrze to juz tym sie nie przejmuja.
Ostatnio w aptece nie sprzedali mi wit D bo powiedzialam ze to dla mnie no i przyznalam sie ze biore witaminy. Wiec mi nie sprzedali i kazali wrocic z pozwoleniem od gp lub szpitala. A w szpitalu mi kazali brac wieksza dawke wit D ale nie dali mi pisemnego nakazu. Z jednej strony dobrze ze nie pozwalaja kupowac w aptekach lekow jak cukierki, ale czasami to wkurza jak Ci 'przesluchuje' w aptece.
Moim zdaniem 'naturalne' podejscie do ciazy jest dobre dla irlandczykow, bo oni tak nauczeni ze jak lekarz mowi jest dobrze, a jak cos sie dzieje wez paracetamol. I nie interesuja sie dalej, nie czyraja w necie co to moze byc, jakie skutki uboczne itd. Polacy bardziej wyczuleni sa na punkvie zdrowia. Ja jednak wolalabym byc bardziej doinformowana co do stanu zdrowia mojego i mojego dziecka, co nie znaczy ze by inaczej przebiegala moja aktywnosc w czasie ciazy.
Tak naprawde do kazdego pojescia sa dobre i zle strony, i to kwestia indywidualna jak kobieta podchodzo do swoich bolesci w czasie ciazy, nie wazne czy tu w ie czy w polsce.

---------- Dopisano o 10:09 ---------- Poprzedni post napisano o 10:00 ----------

Co do czkawki, Gabrys mial czesto, teraz juz rzadko czuje. Moze raz na dzien, czasami w ogole. Nie wiem czy to dobrze czy zle ze juz tsk czesto nie ma. Ogolnie dziecko majac czkawke w brzuchu cwiczy pluca do samodzielnego oddychania.
__________________
... Piękność jest dla kobiety ważniejsza niż inteligencja,
bo mężczyźnie łatwiej przychodzi patrzenie niż myślenie...


justynan01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-05-30 16:44:02


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:22.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.