Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III - Strona 119 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-06-19, 17:34   #3541
maddd
Wtajemniczenie
 
Avatar maddd
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 027
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez Fantasmagori Pokaż wiadomość

i kciuki oczywiście za męża

Wiecie co jak czytam że Wam smutno jak dookoła dziewczyny zachodzą w ciążę itd. to wcale wam się nie dziwię Sama pamiętam jak mieliśmy iść na wesele w sierpniu a w marcu para młoda wszystkich informowała że ślub przyspieszony do kwietnia bo ona zaciążyła... jak nam teściowa powiedziała to aż mi się słabo zrobiło


Fanta, to ja właśnie miałam identyczną sytuację w tym roku Z tym, że ta moja siostra cioteczna przełożyła ślub z lipca na kwiecień, bo w ciąży... I też chłopaka poznała niecały rok przed ślubem, i niby przez przypadek ciąża wyskoczyła... takie coś najbardziej boli...
maddd jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-19, 17:53   #3542
monika0185
Zakorzenienie
 
Avatar monika0185
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 3 257
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez jelonekhihi Pokaż wiadomość
Mam już wyniki - 95.6. Ulżyło mi niesamowicie, że to nie sen i jestem w ciąży. Jestem taka szczęśliwa! Powiedziałam córce, że będzie miała rodzeństwo, a ona na to :"ojoj "
Tak myślę, że ta niska beta trochę tłumaczy to, że test nic nie wykazywał.
Gratulacje!

---------- Dopisano o 18:46 ---------- Poprzedni post napisano o 18:45 ----------

Cytat:
Napisane przez rybka20 Pokaż wiadomość
Cześć. Przywitam sie tylko. Nie wiem co mam mówić przechodzę bunt jak nastolatka. Psychika mi siadła. Przeszłam ostatnio ciężkie chwile dlatego nic nie pisze...


---------- Dopisano o 18:53 ---------- Poprzedni post napisano o 18:46 ----------

Cytat:
Napisane przez maddd Pokaż wiadomość
Fakt, jakoś smutnawo na wątku, ale dobrze że tu kilka dziewczyn zafasolkowało, to zawsze choć trochę optymizmem zawieje

dzięki że pytasz i pamiętasz o mnie Niestety po dwóch dniach plamienia @ się rozkręciła, oczywiście smutno Ale jednak mniej niż np. 3 miesiące temu, teraz wiem że raczej niemożliwością by było zafasolkować:/ Chociaż gdzieś na końcu głowy zawsze ta myśl kiełkuje że "a może jednak"

Co do pogrubionego i podkreślonego- też tak mam niektóre dziewczyny tylko się przywitają i zaraz w ciąży Super aż zazdroszczę Ale nie w jakiś chory sposób, tylko naprawdę pozytywnie. Dobrze, że choć trochę optymizmu tu się pojawia w postaci nowych fasolek!

Ale też jakoś tak podświadomie szczególnie mocno kibicuję wszystkim tym, które są tu z nami od początku... oby nam się udało, prędzej niż później!



Fanta, gratuluję mądra studentko pochwal się , co studiujesz!



Bardzo nam miło Lidka! Pamiętam, jak Ty sie smutałaś że nie wychodzi a tu o proszę, dwie kreseczki! Bardzo się ucieszyłam, jak napisałaś że jesteś w ciąży!

Ale z tymi 5-letnimi staranami to o niee;( Smutne to jest Aż wolę chyba nie wiedzieć, że ludzie po tyle lat się starają i nic z teo



Gratuluję Jelonku!
Super reakcja córci!



Rybka! co się dzieje? Czemu przeszlaś ostatnio ciężkie chwile? Jak masz ochotę się nam wyżalić to pisz śmiało, może będziemy Cię w stanie jakoś pocieszyć?



Kryształek, mocno trzymam kciuki za Ciebie!!!!!!!!!!!!!! Oby ten cykl był tym szczęśliwym

Aha, dziewczyny... proszę trzymajcie za nas kciuki we wtorek... mąż ma usg u urologa, i mają potwierdzić, czy to te żylaki wpłynęły tak na ruchliwość plemniczków Wstępnie lekarka zdiagnozowała, że to moęe być przyczyną, ale teraz się modlę, żeby tak było.... bo jeśli da się to zaoperować i ma to pomóc, to będę najszczęśliwszą osobą na świecie.........
Kciuki!
monika0185 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-19, 18:51   #3543
krysztalek88
Zadomowienie
 
Avatar krysztalek88
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 1 907
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

maddd mocno zaciskam kciuki !!! Na pewno będzie dobrze

Monika1985 napisz proszę na kiedy masz TP to uzupełnię na pierwszej stronie

Dziewczyny czy Wy też tak macie, że w dni płodne pogarsza Wam się cera? Ja teoretycznie teraz mam początek dni płodnych blisko owulacji jeśli już nie po. Od 4 dni mam lekką biegunkę i strasznie mnie wypryszczyło. Czy to możliwe, że u niektórych osób tak się dzieje w czasie owulacji????
__________________

Edytowane przez krysztalek88
Czas edycji: 2016-06-19 o 19:47
krysztalek88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-19, 19:14   #3544
Milagr0s
Raczkowanie
 
Avatar Milagr0s
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 356
Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez Lidka99 Pokaż wiadomość
Dobrze że wiesz na czym stoisz i macie plan działania, kurde ale szkoda że nie idzie tych jajowodów udrożnić

Dokładnie!

Cytat:
Napisane przez esor Pokaż wiadomość
Jeju, ale to jest niesprawiedliwe, że niektórzy tak bardzo chcą mieć dzieci, a mają pod górkę... Często na wątku lutówek narzekamy, że kolejna noc niewyspana i tak dalej, a przecież wiele osób dałoby wszystko, by mimo tych nocy być na naszym miejscu. Mieć swoje skarby.

Powodzenia kochana, super, że macie plan, pieniądze nie są najważniejsze, a niedługo będziesz czuć kopniaki swojego skarba w brzuszku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziękuje za tak pozytywny post!!

Cytat:
Napisane przez zUa_tysica Pokaż wiadomość
Kochana, najważniejsze że jest jakiś plan, i to dobry! Jest światełko, nadzieja, wiecie na czym stoicie. Teraz tylko działać!

To jest prawda. W ogóle po raz pierwszy od momentu starań tak wyluzowalam psychicznie - mam plan i czekam na poszczególne etapy realizacji - usuwanie przegrody, konsultacja w klinice niepłodności z planem na in vitro. Teoretycznie na początku września juz będę mogła podejść do tej procedury.
Teraz kochamy sie kiedy chcemy bez żadnego spinania - nie wyobrażacie sobie jak jest super!

Cytat:
Napisane przez Fantasmagori Pokaż wiadomość
brawo za optymizm szkoda że z jajowodami problem ale dobrze że jest plan działania musi się udać



Cytat:
Napisane przez geosmina Pokaż wiadomość
Milagr0s, ważne że są jakieś perspektywy, in vitro to zawsze duża szansa

Tak mi gin powiedział - mam duża szanse powodzenia

Cytat:
Napisane przez jelonekhihi Pokaż wiadomość

Milagros ważne, że masz już rozeznanie w sytuacji i wstępny plan. Powodzenia!



Cytat:
Napisane przez monika0185 Pokaż wiadomość
Masz plan zapasowy Ważne, że zabieg usunie przegrodę może z tym jajnikiem nie jest tak źle? Ja bym próbowała jeszcze zanim dojdzie do invitro
No właśnie nie wiem - jak mam prawie niedrożne jajowody i duże ryzyko ciąży pozamacicznej to mogą mi pózniej jajowod usunąć z zarodkiem - nie wiem czy chciałabym w cos takiego pakować sie.
Teraz nawet zaczynam dostrzegać wyższy cel tamtej ciąży biochemicznej - żeby uchronić przed możliwymi skutkami....

Cytat:
Napisane przez zawiechaczarny Pokaż wiadomość
Milagros, dobrze że się nie zalamujesz i masz jakiś plan działania.

A mój mąż wreszcie odebrał wyniki nasienia. Dość dobre są więc już przynajmniej nie mam nerwów że z nim też jest coś nie tak.

Liczba plemników 108 mln/ml!
Ruchliwość 52%, w tym Ruch progresywny szybki 20%, progresywny wolny 7%, nieprawidłowy 25%, nieruchome 48%.

Żywotność po 24 godzinach ok. 4%.
Ilość prawidłowych plemników ok. 82%.
Objętość ejakulatu 3 ml.

No mam pozytywne nastawienie po tej wizycie
Gratuluje tak perfekcyjnych wyników!

Cytat:
Napisane przez jelonekhihi Pokaż wiadomość
Jest! Pokazała się jasna druga kreska. Jestem taka szczęśliwa! Wyję jak głupia, ale to z radości. Dziękuję za kciuki i wsparcie :P

Życzę zdrowych i szczęśliwych 9 miesięcy!

Ostatnio rozmawiałam z bratanica która powiedziała mi ze ostatnio coraz popularniejsza robi sie yoga terapia wspomagająca poczęcie.
Są określone asany które wspomagaja ukrwienie narządów rozrodczych, zwalczają stres, w jakimś stopniu normują hormony.
Czyli pomaga fizycznie i zwalcza psychiczne blokady.
Kolejny rodzaj yogi który tez podobno pomaga to kundalini yoga i praca nad czakra Svadisthana która odpowiada za narządy rozrodcze - na YouTube są filmiki gdzie zajęcia prowadzi Maya Fiennes.
Pare dni temu to wszystko było dla mnie czarna magia jak pewnie dla was ale wciągnęłam sie w temat i chyba spróbuje bo na pewno nie zaszkodzi
Szczególnie ze teraz po laparo przez dłuższy okres chyba nie będę mogła ćwiczyć normalnie.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
BLOG: W oczekiwaniu na dziecko CLICK

Edytowane przez Milagr0s
Czas edycji: 2016-06-19 o 19:22
Milagr0s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-19, 22:25   #3545
Vrenth
Zadomowienie
 
Avatar Vrenth
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 593
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez krysztalek88 Pokaż wiadomość
Dziewczyny czy Wy też tak macie, że w dni płodne pogarsza Wam się cera? Ja teoretycznie teraz mam początek dni płodnych blisko owulacji jeśli już nie po. Od 4 dni mam lekką biegunkę i strasznie mnie wypryszczyło. Czy to możliwe, że u niektórych osób tak się dzieje w czasie owulacji????
Chyba tak, ale ciężko powiedzieć, bo w ogóle mam sporo problemów z cerą. Wydaje mi się, że od ok. owulacji się zaczyna pogarszać a tuż przed @ jest już najgorzej.
Vrenth jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-20, 04:14   #3546
zawiechaczarny
Wtajemniczenie
 
Avatar zawiechaczarny
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 2 743
GG do zawiechaczarny
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez krysztalek88 Pokaż wiadomość
maddd mocno zaciskam kciuki !!! Na pewno będzie dobrze

Monika1985 napisz proszę na kiedy masz TP to uzupełnię na pierwszej stronie

Dziewczyny czy Wy też tak macie, że w dni płodne pogarsza Wam się cera? Ja teoretycznie teraz mam początek dni płodnych blisko owulacji jeśli już nie po. Od 4 dni mam lekką biegunkę i strasznie mnie wypryszczyło. Czy to możliwe, że u niektórych osób tak się dzieje w czasie owulacji????
Ja mam tak kilka dni przed @ Ale każdy organizm jest inny.
__________________
10.05.2011
26.11.2014
18.09.2015
21.06.2018 - nasza córeczka już z nami


2.05.2017 - 5tc[*]
26.04.2019 - 9tc[*]
zawiechaczarny jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-20, 05:05   #3547
krysztalek88
Zadomowienie
 
Avatar krysztalek88
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 1 907
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Witajcie dziewczyny! Miłego dnia życzę! 😘
__________________
krysztalek88 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-06-20, 06:53   #3548
zUa_tysica
Wtajemniczenie
 
Avatar zUa_tysica
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 670
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez jelonekhihi Pokaż wiadomość
Mam już wyniki - 95.6. Ulżyło mi niesamowicie, że to nie sen i jestem w ciąży. Jestem taka szczęśliwa! Powiedziałam córce, że będzie miała rodzeństwo, a ona na to :"ojoj "
Tak myślę, że ta niska beta trochę tłumaczy to, że test nic nie wykazywał.
Super Jelonku wielkie gratulacje! Oby pięknie przyrastała!

Cytat:
Napisane przez maddd Pokaż wiadomość
dzięki że pytasz i pamiętasz o mnie Niestety po dwóch dniach plamienia @ się rozkręciła, oczywiście smutno Ale jednak mniej niż np. 3 miesiące temu, teraz wiem że raczej niemożliwością by było zafasolkować:/ Chociaż gdzieś na końcu głowy zawsze ta myśl kiełkuje że "a może jednak"

Co do pogrubionego i podkreślonego- też tak mam niektóre dziewczyny tylko się przywitają i zaraz w ciąży Super aż zazdroszczę Ale nie w jakiś chory sposób, tylko naprawdę pozytywnie. Dobrze, że choć trochę optymizmu tu się pojawia w postaci nowych fasolek!

Ale też jakoś tak podświadomie szczególnie mocno kibicuję wszystkim tym, które są tu z nami od początku... oby nam się udało, prędzej niż później!

Aha, dziewczyny... proszę trzymajcie za nas kciuki we wtorek... mąż ma usg u urologa, i mają potwierdzić, czy to te żylaki wpłynęły tak na ruchliwość plemniczków Wstępnie lekarka zdiagnozowała, że to moęe być przyczyną, ale teraz się modlę, żeby tak było.... bo jeśli da się to zaoperować i ma to pomóc, to będę najszczęśliwszą osobą na świecie.........
Madd trzymam mocno kciuki za Ciebie, za wyniki męża! Oby udało się rozwiązać problem jak najszybciej! Co do myśli z tyłu głowy - wiem co czujesz, myślę, że każda z nas tak ma... Podświadomość krzyczy - na pewno się nie udało - a jednak ta mała iskierka "a może jednak" i to powinno nas trzymać ! Ta nadzieja!

Fanta super wyniki egzaminów!

Vela co u Ciebie, jak się czujesz?
zUa_tysica jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-20, 06:56   #3549
pater86
Zadomowienie
 
Avatar pater86
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 756
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Hej witam się po intensywnym weselnym weekendzie jeszcze odwiedzili mnie na tydzień teściowie żyć nie umierać dobrego dnia dziewczyny!!!
__________________
Nasze maleństwo
http://www.suwaczki.com/tickers/relgsg180mmhnuyr.png
pater86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-20, 07:50   #3550
zawiechaczarny
Wtajemniczenie
 
Avatar zawiechaczarny
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 2 743
GG do zawiechaczarny
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Ja wszystkie 3 egzaminy w ten weekend zdałam na 4,5. Ale mam radoche że się udało bo były naprawdę trudne i sporo ludzi nie zdało.
__________________
10.05.2011
26.11.2014
18.09.2015
21.06.2018 - nasza córeczka już z nami


2.05.2017 - 5tc[*]
26.04.2019 - 9tc[*]
zawiechaczarny jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-20, 09:06   #3551
agusia427
Raczkowanie
 
Avatar agusia427
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 39
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Kochane, nie pojechałam trzeci raz na betę, ale nie wiem czy dobrze zrobiłam, bo nie mam żadnych objaw ciąży. Miałam jeden dzień mdłości i bólu głowy, ale od tamtego czasu nic. Czasami tylko poczuje lekki ból w dole brzucha. Jestem panikarą i boje się, że coś jest nie tak Jutro mam wizytę u gin, mam nadzieję, że wszystko się rozwija tak jak powinno.

---------- Dopisano o 08:06 ---------- Poprzedni post napisano o 08:05 ----------

Cytat:
Napisane przez zawiechaczarny Pokaż wiadomość
Ja wszystkie 3 egzaminy w ten weekend zdałam na 4,5. Ale mam radoche że się udało bo były naprawdę trudne i sporo ludzi nie zdało.

Super, gratuluję Kujonek jesteś
__________________
25.07.2015r <3 Młoda Żona

01.02.2016r Zapuszczam i dbam o włosy
22.03.2016r Zgrabne ciałko- czas start!

Walcz, bo warto!
agusia427 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-20, 09:14   #3552
justkonev
Zakorzenienie
 
Avatar justkonev
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 5 953
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez agusia427 Pokaż wiadomość
Kochane, nie pojechałam trzeci raz na betę, ale nie wiem czy dobrze zrobiłam, bo nie mam żadnych objaw ciąży. Miałam jeden dzień mdłości i bólu głowy, ale od tamtego czasu nic. Czasami tylko poczuje lekki ból w dole brzucha. Jestem panikarą i boje się, że coś jest nie tak Jutro mam wizytę u gin, mam nadzieję, że wszystko się rozwija tak jak powinno.
Myślę, że nie potrzebnie się stresujesz jestem w 7tc i w zasadzie nie mam prawie żadnych objawów
justkonev jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-20, 09:20   #3553
Fantasmagori
Zakorzenienie
 
Avatar Fantasmagori
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 6 687
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez agusia427 Pokaż wiadomość
Kochane, nie pojechałam trzeci raz na betę, ale nie wiem czy dobrze zrobiłam, bo nie mam żadnych objaw ciąży. Miałam jeden dzień mdłości i bólu głowy, ale od tamtego czasu nic. Czasami tylko poczuje lekki ból w dole brzucha. Jestem panikarą i boje się, że coś jest nie tak Jutro mam wizytę u gin, mam nadzieję, że wszystko się rozwija tak jak powinno.

---------- Dopisano o 08:06 ---------- Poprzedni post napisano o 08:05 ----------




Super, gratuluję Kujonek jesteś


Kochana nie denerwuj się, po prostu jeszcze za wcześnie na regularne objawy
__________________
Żona 2013
Mama 2015 [*]
Mama 2016


Fantasmagori jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-20, 09:26   #3554
Lidka99
Zadomowienie
 
Avatar Lidka99
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 623
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez agusia427 Pokaż wiadomość
Kochane, nie pojechałam trzeci raz na betę, ale nie wiem czy dobrze zrobiłam, bo nie mam żadnych objaw ciąży. Miałam jeden dzień mdłości i bólu głowy, ale od tamtego czasu nic. Czasami tylko poczuje lekki ból w dole brzucha. Jestem panikarą i boje się, że coś jest nie tak Jutro mam wizytę u gin, mam nadzieję, że wszystko się rozwija tak jak powinno.

---------- Dopisano o 08:06 ---------- Poprzedni post napisano o 08:05 ----------




Super, gratuluję Kujonek jesteś
Nie stresuj się, mi mdłości i wymioty zaczęły się na początku 7 tygodnia, a pierwszy raz wymiotowałam już w 6 ale na to nie ma reguły, możesz nie mieć w ogóle także spokojnie, ja też narzekałam że nie mam żadnych objawów a jak się zaczęło to na całego

Fanta dzięki że napisałaś o tej pepsi bo pomaga
Lidka99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-20, 09:33   #3555
Fantasmagori
Zakorzenienie
 
Avatar Fantasmagori
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 6 687
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

O super cieszę się
__________________
Żona 2013
Mama 2015 [*]
Mama 2016


Fantasmagori jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-20, 09:43   #3556
cavagirl
Rozeznanie
 
Avatar cavagirl
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 605
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez BajaderkowaBaba Pokaż wiadomość
Dziewczynki, nadal jestem obecna z Wami myslami i podczytuje.

U mnie 6 miesiac ciąży, a zaczelo się od pisania z Wami!

Gratuluje!!! :-*



Wiesz co, moze to i dobrze. Zarypac sie psychicznie mozna, a organizm jest okrutnie wrazliwy na stres. Wierzę, że wszystko sie uda!

MalaMi - Ciebie również całuje.

Powiem Wam, ze większość moich koleżanek dlugo oczekuje na ciążę i sporo z nich roni. Jednak nie jest to takie oczywiste:-(

Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka
Fajnie, że do nas zaglądasz

Cytat:
Napisane przez agusia427 Pokaż wiadomość
Mam już wynik bety 358,4, dwa dni temu było 142,9
Gratulacje raz jeszcze

Cytat:
Napisane przez Vrenth Pokaż wiadomość
Ja mam tak, że kilka objawów mam stałych, czy się nastawiam na ciążę, czy nie. Zanim się staraliśmy kompletnie tego nie miałam - wydaje mi się, że jak organizm wie, że nie mogło być ciąży, to inaczej się zachowuje. Ale też miałam bardzo dużo dodatkowych wtedy, kiedy z każdym cyklem nastawiałam się, że się udało. Tych już na szczęście nie mam, bo można było zwariować.
Mam tak samo-cały czas objawy ciąży, wytrzymać się nie da :/

Cytat:
Napisane przez zawiechaczarny Pokaż wiadomość
Ja zrobiłam tak samo. Mam już namiary na klinikę leczenia niepłodności i chciałam od następnego cyklu tam iść ale w głowie mi teraz lato i nie bardzo chce mi się przez to przechodzić. Badań żadnych nowych nie robię, niczego nie sprawdzam, nie liczę, biorę tylko euthyrox i suplementy i jest wyraźna poprawa fazy lutealnej. W ogóle dziś mi się przypomniało że @ powinna jakoś teraz być, patrzę w aplikację a tu już 30 dc (zwykłe mam 28-dniowe ). Ciąży i tak raczej nie ma tylko wydluzyla się faza lutealna. Popołudniu zaczęło się różowe plamienie więc @ jest pewnie tuż za rogiem.

W ogóle ostatnio jakoś starania poszły na boczny tor, nie tylko z powodu moich infekcji. Bardzo zaangazowalam się w nową pracę, spędzam w niej sporo czasu, nawet trudno mi będzie to wszystko zostawić jak zajde w ciążę. Poza tym niedawno zmarł mój wujek i bardzo się skupiam na mojej mamie i dziadku którzy bardzo cierpią po tej stracie. Jeszcze każda wolna chwilę staram się sobie wypełnić czymś ciekawym, mam też sporo nauki bo jest sesja na studiach. Cieszę się że mam czym głowę zająć bo myślałam już że zwariuje myśląc ciągle o staraniach. A teraz to już nawet nie jest dla mnie problemem czytać o ciazach nowych dziewczyn na wątku (no chyba że mam gorszy dzień ). Cieszę się tym co mam i chce jak najlepiej wykorzystać ten czas gdy jesteśmy z tż jeszcze we dwoje. Co ma być to będzie - trzeba żyć tu i teraz a rodzicami i tak kiedyś zostaniemy, zwłaszcza że bierzemy pod uwagę również adopcję.

Sorki jak kogoś nudzę ale musiałam z siebie wyrzucić moje przemyślenia.
Dobrze, że masz zajmującą pracę. Ja też się skupiam na TŻcie, bo jest cudowny i nie chcę tego psuć swoimi smutkami.
@ się rozkręciła?

Cytat:
Napisane przez BlackSanctum Pokaż wiadomość
Rozumiem Was, przytulam i dołączam do klubu smutasów. U mnie dopiero drugi nieudany cykl, a już mnie to boli... Na wątku mamusiowym (styczeń-luty 2013) tyle ciąż, dziewczyny postanowiły, albo nawet się specjalnie nie starały i się od razu udało, a ja jak głupia sprawdzam wszystko - owu, śluz, kalendarzyk, napalam się i dupa. W tym cyklu nie wyszło, w następnym też nie wyjdzie, bo mąż będzie w Norwegii, najwcześniej w sierpniu, jeśli w ogóle... Boli mnie to, serio. Tzn boli mnie, że ja nie mogę, a nie, że innym się udaje. W pierwszą ciążę zaszłam tak szybko i tak łatwo, a teraz, ehhh... Aż mi się nie chce udzielać.
Pociesz się, że masz pewność, że możesz mieć dzieci. Ja nie wiek czy będę miała
Cytat:
Napisane przez zUa_tysica Pokaż wiadomość
Ale smutno sie zrobiło na wątku.



Mała Mi wiem przez co przechodzisz, ja mam to samo. Co raz więcej nowych dziewczyn któr szybciutko zachodza, nwet nie zdążymy ich poznać, ja często mechanicznie pisze "super gratulacje" - no bo super że się udało, ale w sumie to nie wiem kim jesteś



Nie wiem co sie ze mną stało w tym cyklu, mam jakiś żal do świata że musimy przez to z mężem przechodzić.



Czekam z niecierpliwością na ciąże dziewczyn które są tu ze mną od początku, myślę o was dużo, kibicuje z całego serca.



Cava jak Twoje samopoczucie?

Madd @ się rozkręciła?



Dziś sobota a ja znowu w robocie, super.

U mnie niebardzo. Mamy podobnie. Ciągle chce mi się płakać i w ogóle źle się czuję nawet fizycznie ostatnio, objawy typowo ciążowe tylko mi przypominają o niepowodzeniach :/
Źle mi na sercu przestrasznie, nawet nie chce mi się Wam pisać... Staram się nie myślec, bo jak zaczynam o tym myślec, to masakra.
Moim jedynym planem jest na razie walka z cellulitem, ale i to jest teraz problemem bo przecież ciąża jest przeciwwskazaniem to wszelkich zabiegów, a wszędzie potrzebna seria, więc będę się bała jakby co, ale pójdę na konsultację i zobaczymy. Wiem, że to bzdura, ale zadbanie o siebie może mi poprawi humor...

Cytat:
Napisane przez Fantasmagori Pokaż wiadomość
I jest 5
Gratulacje!!!

Cytat:
Napisane przez jelonekhihi Pokaż wiadomość
Mam już wyniki - 95.6. Ulżyło mi niesamowicie, że to nie sen i jestem w ciąży. Jestem taka szczęśliwa! Powiedziałam córce, że będzie miała rodzeństwo, a ona na to :"ojoj "
Tak myślę, że ta niska beta trochę tłumaczy to, że test nic nie wykazywał.
Super

Cytat:
Napisane przez rybka20 Pokaż wiadomość
Cześć. Przywitam sie tylko. Nie wiem co mam mówić przechodzę bunt jak nastolatka. Psychika mi siadła. Przeszłam ostatnio ciężkie chwile dlatego nic nie pisze...


Cytat:
Napisane przez zawiechaczarny Pokaż wiadomość
Ja wszystkie 3 egzaminy w ten weekend zdałam na 4,5. Ale mam radoche że się udało bo były naprawdę trudne i sporo ludzi nie zdało.

Gratulacje!!!
cavagirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-20, 11:07   #3557
esor
Mamusia Luty 2016
 
Avatar esor
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 122
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez agusia427 Pokaż wiadomość
Kochane, nie pojechałam trzeci raz na betę, ale nie wiem czy dobrze zrobiłam, bo nie mam żadnych objaw ciąży. Miałam jeden dzień mdłości i bólu głowy, ale od tamtego czasu nic. Czasami tylko poczuje lekki ból w dole brzucha. Jestem panikarą i boje się, że coś jest nie tak Jutro mam wizytę u gin, mam nadzieję, że wszystko się rozwija tak jak powinno.

---------- Dopisano o 08:06 ---------- Poprzedni post napisano o 08:05 ----------




Super, gratuluję Kujonek jesteś
Ja całą ciążę ani raz nie zwymiotowałam

Tzn w 3 trym rzygałam, ale miałam zatrucie jakieś. A mdłości zero w 1 trym. Także spokojnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

03.10.2015 żona

22.02.2016 Hania
19.04.2017 Agatka
esor jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-20, 13:36   #3558
BlackSanctum
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warmia. :)
Wiadomości: 6 752
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cava, no właśnie nie wiem, czy mogę mieć... Wiem, ze hashimoto potrafi czynić "cuda" ze zdrowym organizmem... Mój mąż na pewno jest zdrowy, tylko ja mam jakiś problem i kij wie, czy cokolwiek i kiedykolwiek z tego będzie. Pocieszam się tym, że mam już moją najważniejszą w tym momencie gwiazdę, ale wiem, że ona sama bardzo by chciała mieć rodzeństwo i serce mi pęka, jak codziennie zadaje mi pytania, czy mam już dzidzię w brzuszku czy nie, bo ona bardzo czeka.

W ogóle wkurza mnie wszystko. Na moim mamusiowym wątku znów kolejna ciąża, tak o, za pstryknięciem palca, a u mnie cisza, czuję zbliżający się powoli okres, bo mnie już wysypało. Dupa blada i tyle no.

Chyba powinnam się skupić teraz na sobie, schudnąć, zbudować ciało, skończyć wreszcie prawo jazdy i myśleć o tym, jak ma wyglądać mój dom, który niedługo zaczynamy budować... Dobrze, że przynajmniej mam pracę, którą kocham, bo wtedy nie myślę o tym, że jestem jakaś niedorobiona.

Cholerne hashimoto. Cholerna tarczyca. Tyle mi zniszczyły zdrowia... Zabrały moją piękną figurę, moje pokłady energii, zepsuły cerę... Szlag by to trafił.

Edytowane przez BlackSanctum
Czas edycji: 2016-06-20 o 13:38
BlackSanctum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-20, 14:44   #3559
zawiechaczarny
Wtajemniczenie
 
Avatar zawiechaczarny
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 2 743
GG do zawiechaczarny
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez BlackSanctum Pokaż wiadomość
Cava, no właśnie nie wiem, czy mogę mieć... Wiem, ze hashimoto potrafi czynić "cuda" ze zdrowym organizmem... Mój mąż na pewno jest zdrowy, tylko ja mam jakiś problem i kij wie, czy cokolwiek i kiedykolwiek z tego będzie. Pocieszam się tym, że mam już moją najważniejszą w tym momencie gwiazdę, ale wiem, że ona sama bardzo by chciała mieć rodzeństwo i serce mi pęka, jak codziennie zadaje mi pytania, czy mam już dzidzię w brzuszku czy nie, bo ona bardzo czeka.

W ogóle wkurza mnie wszystko. Na moim mamusiowym wątku znów kolejna ciąża, tak o, za pstryknięciem palca, a u mnie cisza, czuję zbliżający się powoli okres, bo mnie już wysypało. Dupa blada i tyle no.

Chyba powinnam się skupić teraz na sobie, schudnąć, zbudować ciało, skończyć wreszcie prawo jazdy i myśleć o tym, jak ma wyglądać mój dom, który niedługo zaczynamy budować... Dobrze, że przynajmniej mam pracę, którą kocham, bo wtedy nie myślę o tym, że jestem jakaś niedorobiona.

Cholerne hashimoto. Cholerna tarczyca. Tyle mi zniszczyły zdrowia... Zabrały moją piękną figurę, moje pokłady energii, zepsuły cerę... Szlag by to trafił.
Wiem co czujesz, bo też mam niedoczynność ale na szczęście bez Hashimoto. Dobrze że masz już chociaż jedno dziecko. Da się opanować tarczyce tylko potrzeba na to czasu. U mnie czwarty miesiąc leczenia i dopiero teraz widzę poprawę. Spróbuj się czymś zająć żeby nie myśleć tyle o staraniach - to też pomaga. Ja żeby nie myśleć za dużo zaangazowalam się w nową pracę, organizuje sobie ogródek na balkonie, spalam na rowerze kilogramy które przybyły dzięki tarczycy. W wolnych chwilach czytam książki i robię kolorowanki antystresowe. Wszystko po to by nie myśleć o tym że ciągle się nie udaje.
__________________
10.05.2011
26.11.2014
18.09.2015
21.06.2018 - nasza córeczka już z nami


2.05.2017 - 5tc[*]
26.04.2019 - 9tc[*]
zawiechaczarny jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-06-20, 16:49   #3560
BlackSanctum
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warmia. :)
Wiadomości: 6 752
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez zawiechaczarny Pokaż wiadomość
Wiem co czujesz, bo też mam niedoczynność ale na szczęście bez Hashimoto. Dobrze że masz już chociaż jedno dziecko. Da się opanować tarczyce tylko potrzeba na to czasu. U mnie czwarty miesiąc leczenia i dopiero teraz widzę poprawę. Spróbuj się czymś zająć żeby nie myśleć tyle o staraniach - to też pomaga. Ja żeby nie myśleć za dużo zaangazowalam się w nową pracę, organizuje sobie ogródek na balkonie, spalam na rowerze kilogramy które przybyły dzięki tarczycy. W wolnych chwilach czytam książki i robię kolorowanki antystresowe. Wszystko po to by nie myśleć o tym że ciągle się nie udaje.
Tarczycę da się opanować, ale hashimoto nie, to jest nieuleczalna choroba, która niszczy powoli organizm od środka.

Wysłane z mojego E6653 przy użyciu Tapatalka
BlackSanctum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-20, 17:03   #3561
Vrenth
Zadomowienie
 
Avatar Vrenth
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 593
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Przepraszam, teraz mnie dopadł pesymizm. Dokładniej, to najpierw mnie dopadła @ a razem z nią pesymizm. Właściwie już od wczoraj jestem załamana, bo miałam dobre przeczucia co do tego cyklu a temperatura już tak spadła, że wiadomo było, że nic z tego.

Do tego teraz mamy wyjazdy, więc następny cykl wypada źle, kolejny idzie całkiem na zmarnowanie, trzeci tak sobie, ale prawdopodobnie będzie znośnie. Oczywiście o ile mi się nie przesunie przez wyjazdy i nie będzie jeszcze gorzej.

No i oczywiście jak będziemy w Polsce to się zaczną pytania, kiedy dzieci i pouczanie nas, że nie można tak długo czekać, bo w tym wieku to powinniśmy się od razu postarać. Rodzina nie wie o problemach i nie może wiedzieć, bo nie dadzą nam żyć. No i też nawet boję się odpalać facebooka, bo tam wysyp mam i ciężarnych.

Właściwie umówiłabym się na badania już, gdyby nie wyjazdy. No i jeśli w poprzednim cyklu była biochemiczna, to może teraz jeszcze się nie dało. Ale jak się nie uda teraz, to pod koniec sierpnia się umawiam do lekarza sprawdzać hormony.
Vrenth jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-20, 18:29   #3562
SteveS
Zakorzenienie
 
Avatar SteveS
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 893
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Vrenth współczuję rodziny - z mojej strony nikt nie wali takich pytań, ale teściowa potrafi rzucić jakieś hasełko "a kiedy Wy", a szwagierka przebija samą siebie. Ale ja jej odpysknę i się kończy na jakiś czas.

Ja jutro testuję - przez wszystkie zawirowania postanowiłam testować jutro (pierwszy dzień miesiączki w klasycznym rytmie), potem w czwartek i sobotę (pierwszy dzień miesiączki po tych zmianach i plamieniach). Zobaczymy, nie nastawiam się. Na razie mam mega turbulencje żołądkowe, a od dwóch dni bóle głowy przez tę durną pogodę - dziś w nocy zaczęło lać i normalnie mieszkanie mamy lodowate.
SteveS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-20, 18:33   #3563
Nemmireth_
Zakorzenienie
 
Avatar Nemmireth_
 
Zarejestrowany: 2016-02
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 377
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Hej dziewczyny Znowu mnie nie było ale u mnie się trochę dzieje

Dostałam pracę, byłam wyjazdowo na szkoleniu, aż w Radomiu Dziś byłam pierwszy dzień, plecy mi odpadają. Mamy nieotwarty sklep, otwarcie pewnie 2.07 więc towarujemy go od zera. Masakra, noszenie takich ciężkich kartonów

9.06 byliśmy z Tż na badaniach nasienia, to byly nasze 3 badania. I nie uwierzycie, plemniorków z 1% zrobiło się AŻ 15% Kilka razy musiałam czytać bo po prostu nie dowierzałam
__________________

1 + 1 = 3
Nasza Księżniczka




Starania od listopada 2019
Tyle zmienił mały człowiek, niemal lżejszy od powietrza.
11tc[*] 11.04.2017
6tc[*] 5.12.2017
Nemmireth_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-20, 18:34   #3564
justkonev
Zakorzenienie
 
Avatar justkonev
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 5 953
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez Nemmireth_ Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny Znowu mnie nie było ale u mnie się trochę dzieje

Dostałam pracę, byłam wyjazdowo na szkoleniu, aż w Radomiu Dziś byłam pierwszy dzień, plecy mi odpadają. Mamy nieotwarty sklep, otwarcie pewnie 2.07 więc towarujemy go od zera. Masakra, noszenie takich ciężkich kartonów

9.06 byliśmy z Tż na badaniach nasienia, to byly nasze 3 badania. I nie uwierzycie, plemniorków z 1% zrobiło się AŻ 15% Kilka razy musiałam czytać bo po prostu nie dowierzałam
Wow, kochana! Cudowne wieści!
justkonev jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-20, 18:38   #3565
geosmina
Wtajemniczenie
 
Avatar geosmina
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 2 041
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez Nemmireth_ Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny Znowu mnie nie było ale u mnie się trochę dzieje

Dostałam pracę, byłam wyjazdowo na szkoleniu, aż w Radomiu Dziś byłam pierwszy dzień, plecy mi odpadają. Mamy nieotwarty sklep, otwarcie pewnie 2.07 więc towarujemy go od zera. Masakra, noszenie takich ciężkich kartonów

9.06 byliśmy z Tż na badaniach nasienia, to byly nasze 3 badania. I nie uwierzycie, plemniorków z 1% zrobiło się AŻ 15% Kilka razy musiałam czytać bo po prostu nie dowierzałam
No to super! 😀 cieszę się że wyniki się poprawiły😊

U mnie z kolei nowiny, dziś poznałam płeć i będzie druga dziewczynka😜

Piszę z telefonu-pozdro szejset
__________________
"Jakiś" to nie to samo co "jakichś"!!!

"Zenek, co ty jakiś nie w sosie jesteś? Może zjadłbyś jakichś pierożków babcinych?"
geosmina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-20, 18:43   #3566
Milagr0s
Raczkowanie
 
Avatar Milagr0s
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 356
Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez Nemmireth_ Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny Znowu mnie nie było ale u mnie się trochę dzieje



Dostałam pracę, byłam wyjazdowo na szkoleniu, aż w Radomiu Dziś byłam pierwszy dzień, plecy mi odpadają. Mamy nieotwarty sklep, otwarcie pewnie 2.07 więc towarujemy go od zera. Masakra, noszenie takich ciężkich kartonów



9.06 byliśmy z Tż na badaniach nasienia, to byly nasze 3 badania. I nie uwierzycie, plemniorków z 1% zrobiło się AŻ 15% Kilka razy musiałam czytać bo po prostu nie dowierzałam

Ooo suuuuper! Tak bardzo sie cieszę ze jest taka poprawa!!! Wreszcie jakieś pozytywne wiadomości na wątku

U nas natomiast chyba przez ten brak fokusowania na staraniach w tym cyklu chyba u męża wzrosło libido bo w ciagu doby przytulalismy sie AŻ 3 razy :-D Ale najciekawsze jest to ze chyba pomiędzy tymi razami miałam ból owulacyjny co było zaskoczeniem bo myślałam ze owu była jakaś tydzień temu, chociaż wtedy byłam dość świeżo po laparo to mogło cos innego bolec. Testów owu w tym cyklu nie robiłam bo nie było potrzeby.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
BLOG: W oczekiwaniu na dziecko CLICK

Edytowane przez Milagr0s
Czas edycji: 2016-06-20 o 18:48
Milagr0s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-20, 18:49   #3567
plu
Rozeznanie
 
Avatar plu
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 686
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cześć dziewczyny jestem tutaj nowa, ale mamy już za sobą 3 cykle niepowodzeń. Podeszliśmy do tego na luzie tzn. celowaliśmy mniej więcej w dni płodne z nadzieją że będzie dobrze. Ale po przyjściu kolejnej @ jednak trochę chyba potrzebuje grupy wsparcia niby się tym nie przejmuje, wiem że to nie jest takie proste, a jednak ogarnia mnie nutka niepewności co będzie dalej.
plu jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2016-06-20, 18:52   #3568
justkonev
Zakorzenienie
 
Avatar justkonev
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 5 953
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez geosmina Pokaż wiadomość
No to super! 😀 cieszę się że wyniki się poprawiły😊

U mnie z kolei nowiny, dziś poznałam płeć i będzie druga dziewczynka😜

Piszę z telefonu-pozdro szejset
Ale super! Gratuluję drugiej córy
justkonev jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-20, 19:00   #3569
krysztalek88
Zadomowienie
 
Avatar krysztalek88
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 1 907
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez Nemmireth_ Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny Znowu mnie nie było ale u mnie się trochę dzieje

Dostałam pracę, byłam wyjazdowo na szkoleniu, aż w Radomiu Dziś byłam pierwszy dzień, plecy mi odpadają. Mamy nieotwarty sklep, otwarcie pewnie 2.07 więc towarujemy go od zera. Masakra, noszenie takich ciężkich kartonów

9.06 byliśmy z Tż na badaniach nasienia, to byly nasze 3 badania. I nie uwierzycie, plemniorków z 1% zrobiło się AŻ 15% Kilka razy musiałam czytać bo po prostu nie dowierzałam
Fantastycznie! No to teraz kobieto do roboty! Nie złaź z męża! Niech Cię nabija

SteveS za testowanie!!!

geosmina najważniejsze, że zdrowa! Gratulacje!!

Milagros nie zdziwi mnie jak naturalnie zajdziesz w ciążę i urodzisz zdrową dzidzię

plu witaj!
__________________
krysztalek88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-20, 19:01   #3570
maddd
Wtajemniczenie
 
Avatar maddd
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 027
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez Nemmireth_ Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny Znowu mnie nie było ale u mnie się trochę dzieje

Dostałam pracę, byłam wyjazdowo na szkoleniu, aż w Radomiu Dziś byłam pierwszy dzień, plecy mi odpadają. Mamy nieotwarty sklep, otwarcie pewnie 2.07 więc towarujemy go od zera. Masakra, noszenie takich ciężkich kartonów

9.06 byliśmy z Tż na badaniach nasienia, to byly nasze 3 badania. I nie uwierzycie, plemniorków z 1% zrobiło się AŻ 15% Kilka razy musiałam czytać bo po prostu nie dowierzałam
O kurczeee nawet nie wiesz Kochana jak się ciesze z takiej poprawy!!!! Ale to chodzi o poprawę ruchliwości te 15%?
Zdradzisz co takiego mąż robił, ze tak wyniczki się poprawiły?


Wszystkie z Was, które wyżej napisały ze Wsm smutno - doskonale rozumiem i łącze się w bólu dzis mam jakiegoś szczególnego dola @ szaleje w najlepsze, jade dziś na tabletkach zeby przeżyć a do tego moja kuzynka dzis urodziła o świcie, byłam u niej w szpitalu po pracy, jasne, ciesze się z jej szczęścia, ale głupia się poryczalam jak stamtąd wyszłam mam wrażenie, że chyba jednak nie dam sobie rady dziewczyny, obawiam się że w jakąś depresję popadne....

Witaj Plu
maddd jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-07-14 13:16:55


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:35.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.