Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

[justkonev]

Fanta, zawiecha kciuki za egzaminy!!


jelonekhihi kciuki za piękną bete

[Lidka99]

Napisane przez agusia427

Mam już wynik bety 358,4, dwa dni temu było 142,9

Super rośnie

Napisane przez natlem

Już po wizycie. Gin był dziś w takim radosnym nastroju że szok, aż mi podniosło na duchu ;-), oby tak częściej robił bo czasem jest taki ze wszystkim na nie. Pęcherzyk miał 18mm, jutro mam zastrzyk. Umowil mnie ze swoją rejestratorka która jest też położna, że jutro mi poda zastrzyk. No i niedzielę do dzieła ;-) proponuje po 15. A później mówi jak przystało przed spaniem. I rano w poniedziałek ;-) masakra jakaś :-D tz się ucieszy. We wtorek idę zobaczyć czy pękł. Stymuluje mnie clo, pomimo tego że mam swoje pęcherzyki, bo po clo one są bardziej dojrzalsze i nie mają ścianek odpornych na pękanie.

No to super, teraz tylko działać

Napisane przez Fantasmagori

Dzień dobry dziewczyny mam dziś i jutro egzaminy, trzymajcie za mnie kciuki

Napisane przez jelonekhihi

Trzymam kciuki za wasze egzaminy!

Udało mi wyskoczyć na betę. Wieczorem będą wyniki.

Super, czekamy na wynik

[natlem]

Napisane przez Fantasmagori

Dzień dobry dziewczyny mam dziś i jutro egzaminy, trzymajcie za mnie kciuki

Trzymam kciuki

Napisane przez zawiechaczarny

Trzymam kciuki. Za mnie też trzymajcie kciuki bo cały weekend mam egzaminy.

Rano robiłam test. Oczywiście negatyw, @ nadal się spóźnia. W sumie spodziewałam się takiego wyniku, ale mam intensywny weekend więc zrobiłam test żeby wiedzieć czy muszę na siebie bardziej uważać czy nie.

Trzymam kciuki ;-) ale mamy dziś fantastyczna pogodę. Słońce mi grzeje na poddaszu, że już wstałam o 8 . Ja jeszcze 2 dni i zaczynam upragniony urlop :-D za tydzień będę spacerować nad naszym pięknym morzem

[Fantasmagori]

Z angielskiego już po, 5 jest ale muszę przyznać że nauczyciel się postarał i dał prosty test Teraz czekam na drugi

[natlem]

Napisane przez Fantasmagori

Z angielskiego już po, 5 jest ale muszę przyznać że nauczyciel się postarał i dał prosty test Teraz czekam na drugi

Gratuluję i powodzenia na następnym ;-)

[geosmina]

Agusia piękna beta😊

Trzymam kciuki za egzaminy!

Piszę z telefonu-pozdro szejset

[agusia427]

Trzymam kciuki na egzaminy



Mnie dzisiaj o 4 rano meczą mdłości jest mi tak strasznie niedobrze znacie jakieś sposoby na polepszenie? Chociaż i tak było gorzej, teraz jem i mi lepiej

[Fantasmagori]

Mi na mdłości pomagała tylko pepsi wiadomo że niezdrowa ale nic innego nie dawało rady

Drugi egzamin oddany, czekam na wynik...

[zUa_tysica]

Ale smutno sie zrobiło na wątku.

Mała Mi wiem przez co przechodzisz, ja mam to samo. Co raz więcej nowych dziewczyn któr szybciutko zachodza, nwet nie zdążymy ich poznać, ja często mechanicznie pisze "super gratulacje" - no bo super że się udało, ale w sumie to nie wiem kim jesteś

Nie wiem co sie ze mną stało w tym cyklu, mam jakiś żal do świata że musimy przez to z mężem przechodzić.

Czekam z niecierpliwością na ciąże dziewczyn które są tu ze mną od początku, myślę o was dużo, kibicuje z całego serca.

Cava jak Twoje samopoczucie?
Madd @ się rozkręciła?

Dziś sobota a ja znowu w robocie, super.

[Fantasmagori]

I jest 5

[Lidka99]

Napisane przez agusia427

Trzymam kciuki na egzaminy



Mnie dzisiaj o 4 rano meczą mdłości jest mi tak strasznie niedobrze znacie jakieś sposoby na polepszenie? Chociaż i tak było gorzej, teraz jem i mi lepiej

U mnie właśnie zaczął się 4 tydzień gdzie mnie męczy czasami od rana do wieczora a nawet w nocy i nie mam żadnego sposobu na to niestety.

Napisane przez Fantasmagori

Mi na mdłości pomagała tylko pepsi wiadomo że niezdrowa ale nic innego nie dawało rady

Drugi egzamin oddany, czekam na wynik...

Muszę wypróbować

Napisane przez zUa_tysica

Ale smutno sie zrobiło na wątku.

Mała Mi wiem przez co przechodzisz, ja mam to samo. Co raz więcej nowych dziewczyn któr szybciutko zachodza, nwet nie zdążymy ich poznać, ja często mechanicznie pisze "super gratulacje" - no bo super że się udało, ale w sumie to nie wiem kim jesteś

Nie wiem co sie ze mną stało w tym cyklu, mam jakiś żal do świata że musimy przez to z mężem przechodzić.

Czekam z niecierpliwością na ciąże dziewczyn które są tu ze mną od początku, myślę o was dużo, kibicuje z całego serca.

Cava jak Twoje samopoczucie?
Madd @ się rozkręciła?

Dziś sobota a ja znowu w robocie, super.

Ja cały czas wierzę że Wam się uda, mi się udało w 11 cyklu a już miałam odpuszczać już nie miałam siły chociaż rok to jeszcze nie tak długo, znajomi starają się 5 lat i obydwoje mają super wyniki i dlaczego? To jest bardzo niesprawiedliwe

Napisane przez Fantasmagori

I jest 5

Gratulacje zdolna studentka z Ciebie

[esor]

Fanta gratuluję egzaminów

Zawiechaczarny kciuki za Twóje zaliczenia i przykro z powodu negatywu... może jak u jelonka wyjdą ll później?


Aaa jelonekhihi kciuki za betę



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[jelonekhihi]

Mam już wyniki - 95.6. Ulżyło mi niesamowicie, że to nie sen i jestem w ciąży. Jestem taka szczęśliwa! Powiedziałam córce, że będzie miała rodzeństwo, a ona na to :"ojoj "
Tak myślę, że ta niska beta trochę tłumaczy to, że test nic nie wykazywał.

[Fantasmagori]

Hurra brawo

[SteveS]

Napisane przez jelonekhihi

Mam już wyniki - 95.6. Ulżyło mi niesamowicie, że to nie sen i jestem w ciąży. Jestem taka szczęśliwa! Powiedziałam córce, że będzie miała rodzeństwo, a ona na to :"ojoj "
Tak myślę, że ta niska beta trochę tłumaczy to, że test nic nie wykazywał.

Gratulacje i teraz aby tylko kolejne miesiące liczyć

[justkonev]

Napisane przez jelonekhihi

Mam już wyniki - 95.6. Ulżyło mi niesamowicie, że to nie sen i jestem w ciąży. Jestem taka szczęśliwa! Powiedziałam córce, że będzie miała rodzeństwo, a ona na to :"ojoj "
Tak myślę, że ta niska beta trochę tłumaczy to, że test nic nie wykazywał.

Gratuluje kochana!

[Lidka99]

Napisane przez jelonekhihi

Mam już wyniki - 95.6. Ulżyło mi niesamowicie, że to nie sen i jestem w ciąży. Jestem taka szczęśliwa! Powiedziałam córce, że będzie miała rodzeństwo, a ona na to :"ojoj "
Tak myślę, że ta niska beta trochę tłumaczy to, że test nic nie wykazywał.

Super

[krysztalek88]

Napisane przez jelonekhihi

Mam już wyniki - 95.6. Ulżyło mi niesamowicie, że to nie sen i jestem w ciąży. Jestem taka szczęśliwa! Powiedziałam córce, że będzie miała rodzeństwo, a ona na to :"ojoj "
Tak myślę, że ta niska beta trochę tłumaczy to, że test nic nie wykazywał.

Gratulacje!

Fanta no zdolna z Ciebie studentka! Nie wiem czemu, ale zawsze mi się wydaje, jakbyś była starsza niż jesteś Hehe jak czytam Twoje posty to jakoś tak czuję się jak gówniara

zawiechaczarny kciuki!!



Kurczę mnie od 3 dni męczy biegunka, a to dopiero płodne dni, więc raczej nie objaw ciąży. Ale dziś taki piękny śluz mam, że aż sama nie mogę się nadziwić. W pracy dużo stresu, więc na cuda się nie nastawiam mimo tego pięknego śluzu i kłucia jajników...
Wieczorem jedziemy do znajomych na grilla to troszkę się odstresuje

[rybka20]

Cześć. Przywitam sie tylko. Nie wiem co mam mówić przechodzę bunt jak nastolatka. Psychika mi siadła. Przeszłam ostatnio ciężkie chwile dlatego nic nie pisze...

[sreberko4]

Hej dziewczyny

Kryształku możesz mnie wpisać na testowanie 28 czerwca

Biorę Castangus i ból piersi trwał tylko parę dni po owu i odszedł

[Fantasmagori]

Napisane przez krysztalek88

Fanta no zdolna z Ciebie studentka! Nie wiem czemu, ale zawsze mi się wydaje, jakbyś była starsza niż jesteś Hehe jak czytam Twoje posty to jakoś tak czuję się jak gówniara

Ojaa

dzięki za kciuki i gratulacje jeszcze tylko jutro i...wakacje


plan na dziś: namówić TŻ na malowanie sypialni

[Vrenth]

Napisane przez jelonekhihi

Mam już wyniki - 95.6. Ulżyło mi niesamowicie, że to nie sen i jestem w ciąży. Jestem taka szczęśliwa! Powiedziałam córce, że będzie miała rodzeństwo, a ona na to :"ojoj "

No to teraz już bardziej pewne

Napisane przez agusia427

Mnie dzisiaj o 4 rano meczą mdłości jest mi tak strasznie niedobrze znacie jakieś sposoby na polepszenie? Chociaż i tak było gorzej, teraz jem i mi lepiej

Dobrze wiedzieć, że nie jestem jedyna. Już drugi cykl tak ostatni tydzień przed @ mnie męczy. No nic, zobaczymy - dzisiaj mniejszy optymizm, bo temperatura trochę spadła. Jeszcze to nie gwarantuje @, ale jak spadnie jeszcze trochę, to już tak. Jak @ ma przyjść to pewnie za kilka dni, ale nawet nie wiem dokładnie, bo ostatnio coś mi się cykl wydłuża chyba.

Napisane przez rybka20

Cześć. Przywitam sie tylko. Nie wiem co mam mówić przechodzę bunt jak nastolatka. Psychika mi siadła. Przeszłam ostatnio ciężkie chwile dlatego nic nie pisze...

Trzymaj się! Myślę, że żadna z nas się nie obrazi, jak przez chwilę nie będziesz się odzywać. I chyba większość dziewczyn co jakiś czas ma cięższy okres, więc Twój nastrój jest kompletnie zrozumiały.

[esor]

Jelonku wielkie gratulacje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zawiechaczarny]

Z dzisiejszego egzaminu jest 4+, a był bardzo trudny Jutro kolejne 2.

Dziś pojawiło się dość silne brązowe plamienie i skórcze podbrzusza, więc pewnie jutro małpa się na dobre rozkręci. Męczyły mnie te bóle w pracy, a tu zaraz obok kolega i koleżanka z 3-4 godziny rozmawiali o ciąży jego dziewczyny. Ledwo zamieszkali razem i już w ciążę zaszła. Pod koniec musiałam wyjść do łazienki, żeby nie wybuchnąć płaczem przy ludziach. Wydawało mi się, że już się pogodziłam z tym, że muszą potrwać trochę te nasze starania, ale dzisiaj chyba przez tą rozpoczynającą się @ miałam po prostu gorszy dzień.

[Qazsew]

Napisane przez zawiechaczarny

Z dzisiejszego egzaminu jest 4+, a był bardzo trudny Jutro kolejne 2.

Dziś pojawiło się dość silne brązowe plamienie i skórcze podbrzusza, więc pewnie jutro małpa się na dobre rozkręci. Męczyły mnie te bóle w pracy, a tu zaraz obok kolega i koleżanka z 3-4 godziny rozmawiali o ciąży jego dziewczyny. Ledwo zamieszkali razem i już w ciążę zaszła. Pod koniec musiałam wyjść do łazienki, żeby nie wybuchnąć płaczem przy ludziach. Wydawało mi się, że już się pogodziłam z tym, że muszą potrwać trochę te nasze starania, ale dzisiaj chyba przez tą rozpoczynającą się @ miałam po prostu gorszy dzień.

[krysztalek88]

Napisane przez Fantasmagori

Ojaa

dzięki za kciuki i gratulacje jeszcze tylko jutro i...wakacje


plan na dziś: namówić TŻ na malowanie sypialni

Ale to nic złego Po prostu masz takie poważne podejście do życia. Może źle to ujęłam. Nie wiem jak to określić.

---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:23 ----------

Napisane przez zawiechaczarny

Z dzisiejszego egzaminu jest 4+, a był bardzo trudny Jutro kolejne 2.

Dziś pojawiło się dość silne brązowe plamienie i skórcze podbrzusza, więc pewnie jutro małpa się na dobre rozkręci. Męczyły mnie te bóle w pracy, a tu zaraz obok kolega i koleżanka z 3-4 godziny rozmawiali o ciąży jego dziewczyny. Ledwo zamieszkali razem i już w ciążę zaszła. Pod koniec musiałam wyjść do łazienki, żeby nie wybuchnąć płaczem przy ludziach. Wydawało mi się, że już się pogodziłam z tym, że muszą potrwać trochę te nasze starania, ale dzisiaj chyba przez tą rozpoczynającą się @ miałam po prostu gorszy dzień.

Powodzenia na egzaminach! Ja pare dni temu dowiedziałam się, że córka mojej chrzestnej ma drugie dziecko, a ma dopiero 18 lat! Póki jeszcze nie miała pierwszego to śmiałam się, że mam tak młodą chrzestną, że nie mogę jej babcią zrobić, a tu klops córeczka ją zrobiłam prawdziwą babcią! No i już wymówki nie ma A co do starań widocznie nie każdy może mieć od razu. Znajomi u których wczoraj byliśmy starali się 7 msc. W końcu odpuścili i się udało! Mają ślicznego synka

Ja póki co jeszcze się nie załamuję, bo jesteśmy tu gdzie jesteśmy, jeszcze chwile pracujemy. Gorzej będzie jak wrócimy do PL, bo wtedy to już na pewno rodzina będzie na nas naskakiwać...na 100% No ale cieszę się, że mimo diagnozy poprzednich lekarzy, że mam PCO na 90 % jestem pewna, że była błędna. Mam 4 naturalny cykl od odstawienia anty i faktycznie cykle są długie 32-36 dni. Ale są w miarę regularne i przede wszystkim SĄ. Do tego robiąc obserwacje temp. wydaje mi się, że owulacja występuje tylko źle celowaliśmy, no i śluz też pojawia się! Dla mnie to już połowa sukcesu. Druga połowa to psychika, ale z tym już będzie gorzej W tym cyklu bardziej się staramy, więc nadzieja jest większa, ale jak nie teraz to za miesiąc się uda :P Jakoś po wczorajszym dniu mam więcej optymizmu i nawet nie bolało mnie, że znajomi mają takiego fajnego szkraba, a my nie. Widocznie na nas jeszcze nie przyszła pora :P

sreberko4 ja w tym cyklu zaczęłam nową partię Castagnusa i powiem Ci, że wcześniej bolały mnie sutki do samego okresu, a teraz mam delikatną czułość piersi. Mam nadzieję, że tak jak pater uda nam się dzięki niemu zafasolkować

Miłego dnia dziewczyny!!

[agusia427]

Napisane przez jelonekhihi

Mam już wyniki - 95.6. Ulżyło mi niesamowicie, że to nie sen i jestem w ciąży. Jestem taka szczęśliwa! Powiedziałam córce, że będzie miała rodzeństwo, a ona na to :"ojoj "
Tak myślę, że ta niska beta trochę tłumaczy to, że test nic nie wykazywał.

Super! Gratuluję! Będziemy miały blisko siebie termin porodu


Dziewczyny myślicie, że powinnam iść trzeci raz na bete, czy poczekać na wizytę u gin, którą mam we wtorek?

[esor]

Napisane przez agusia427

Super! Gratuluję! Będziemy miały blisko siebie termin porodu


Dziewczyny myślicie, że powinnam iść trzeci raz na bete, czy poczekać na wizytę u gin, którą mam we wtorek?

Nie ma sensu już trzeci raz wszystko jest ok, beta rośnie i tylko czekać na usg teraz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[maddd]

Napisane przez zUa_tysica

Ale smutno sie zrobiło na wątku.

Mała Mi wiem przez co przechodzisz, ja mam to samo. Co raz więcej nowych dziewczyn któr szybciutko zachodza, nwet nie zdążymy ich poznać, ja często mechanicznie pisze "super gratulacje" - no bo super że się udało, ale w sumie to nie wiem kim jesteś

Nie wiem co sie ze mną stało w tym cyklu, mam jakiś żal do świata że musimy przez to z mężem przechodzić.

Czekam z niecierpliwością na ciąże dziewczyn które są tu ze mną od początku, myślę o was dużo, kibicuje z całego serca.

Cava jak Twoje samopoczucie?
Madd @ się rozkręciła?

Dziś sobota a ja znowu w robocie, super.

Fakt, jakoś smutnawo na wątku, ale dobrze że tu kilka dziewczyn zafasolkowało, to zawsze choć trochę optymizmem zawieje

dzięki że pytasz i pamiętasz o mnie Niestety po dwóch dniach plamienia @ się rozkręciła, oczywiście smutno Ale jednak mniej niż np. 3 miesiące temu, teraz wiem że raczej niemożliwością by było zafasolkować:/ Chociaż gdzieś na końcu głowy zawsze ta myśl kiełkuje że "a może jednak"

Co do pogrubionego i podkreślonego- też tak mam niektóre dziewczyny tylko się przywitają i zaraz w ciąży Super aż zazdroszczę Ale nie w jakiś chory sposób, tylko naprawdę pozytywnie. Dobrze, że choć trochę optymizmu tu się pojawia w postaci nowych fasolek!

Ale też jakoś tak podświadomie szczególnie mocno kibicuję wszystkim tym, które są tu z nami od początku... oby nam się udało, prędzej niż później!

Napisane przez Fantasmagori

I jest 5

Fanta, gratuluję mądra studentko pochwal się , co studiujesz!

Napisane przez Lidka99

U mnie właśnie zaczął się 4 tydzień gdzie mnie męczy czasami od rana do wieczora a nawet w nocy i nie mam żadnego sposobu na to niestety.



Muszę wypróbować



Ja cały czas wierzę że Wam się uda, mi się udało w 11 cyklu a już miałam odpuszczać już nie miałam siły chociaż rok to jeszcze nie tak długo, znajomi starają się 5 lat i obydwoje mają super wyniki i dlaczego? To jest bardzo niesprawiedliwe



Gratulacje zdolna studentka z Ciebie

Bardzo nam miło Lidka! Pamiętam, jak Ty sie smutałaś że nie wychodzi a tu o proszę, dwie kreseczki! Bardzo się ucieszyłam, jak napisałaś że jesteś w ciąży!

Ale z tymi 5-letnimi staranami to o niee;( Smutne to jest Aż wolę chyba nie wiedzieć, że ludzie po tyle lat się starają i nic z teo

Napisane przez jelonekhihi

Mam już wyniki - 95.6. Ulżyło mi niesamowicie, że to nie sen i jestem w ciąży. Jestem taka szczęśliwa! Powiedziałam córce, że będzie miała rodzeństwo, a ona na to :"ojoj "
Tak myślę, że ta niska beta trochę tłumaczy to, że test nic nie wykazywał.

Gratuluję Jelonku!
Super reakcja córci!

Napisane przez rybka20

Cześć. Przywitam sie tylko. Nie wiem co mam mówić przechodzę bunt jak nastolatka. Psychika mi siadła. Przeszłam ostatnio ciężkie chwile dlatego nic nie pisze...

Rybka! co się dzieje? Czemu przeszlaś ostatnio ciężkie chwile? Jak masz ochotę się nam wyżalić to pisz śmiało, może będziemy Cię w stanie jakoś pocieszyć?

Napisane przez krysztalek88

Ale to nic złego Po prostu masz takie poważne podejście do życia. Może źle to ujęłam. Nie wiem jak to określić.

---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:23 ----------



Powodzenia na egzaminach! Ja pare dni temu dowiedziałam się, że córka mojej chrzestnej ma drugie dziecko, a ma dopiero 18 lat! Póki jeszcze nie miała pierwszego to śmiałam się, że mam tak młodą chrzestną, że nie mogę jej babcią zrobić, a tu klops córeczka ją zrobiłam prawdziwą babcią! No i już wymówki nie ma A co do starań widocznie nie każdy może mieć od razu. Znajomi u których wczoraj byliśmy starali się 7 msc. W końcu odpuścili i się udało! Mają ślicznego synka

Ja póki co jeszcze się nie załamuję, bo jesteśmy tu gdzie jesteśmy, jeszcze chwile pracujemy. Gorzej będzie jak wrócimy do PL, bo wtedy to już na pewno rodzina będzie na nas naskakiwać...na 100% No ale cieszę się, że mimo diagnozy poprzednich lekarzy, że mam PCO na 90 % jestem pewna, że była błędna. Mam 4 naturalny cykl od odstawienia anty i faktycznie cykle są długie 32-36 dni. Ale są w miarę regularne i przede wszystkim SĄ. Do tego robiąc obserwacje temp. wydaje mi się, że owulacja występuje tylko źle celowaliśmy, no i śluz też pojawia się! Dla mnie to już połowa sukcesu. Druga połowa to psychika, ale z tym już będzie gorzej W tym cyklu bardziej się staramy, więc nadzieja jest większa, ale jak nie teraz to za miesiąc się uda :P Jakoś po wczorajszym dniu mam więcej optymizmu i nawet nie bolało mnie, że znajomi mają takiego fajnego szkraba, a my nie. Widocznie na nas jeszcze nie przyszła pora :P

sreberko4 ja w tym cyklu zaczęłam nową partię Castagnusa i powiem Ci, że wcześniej bolały mnie sutki do samego okresu, a teraz mam delikatną czułość piersi. Mam nadzieję, że tak jak pater uda nam się dzięki niemu zafasolkować

Miłego dnia dziewczyny!!

Kryształek, mocno trzymam kciuki za Ciebie!!!!!!!!!!!!!! Oby ten cykl był tym szczęśliwym

Aha, dziewczyny... proszę trzymajcie za nas kciuki we wtorek... mąż ma usg u urologa, i mają potwierdzić, czy to te żylaki wpłynęły tak na ruchliwość plemniczków Wstępnie lekarka zdiagnozowała, że to moęe być przyczyną, ale teraz się modlę, żeby tak było.... bo jeśli da się to zaoperować i ma to pomóc, to będę najszczęśliwszą osobą na świecie.........

[Fantasmagori]

Napisane przez krysztalek88

Ale to nic złego Po prostu masz takie poważne podejście do życia. Może źle to ujęłam. Nie wiem jak to określić.

haha spoko, domyśliłam się że to w pozytywnym sensie było

Napisane przez agusia427

Super! Gratuluję! Będziemy miały blisko siebie termin porodu


Dziewczyny myślicie, że powinnam iść trzeci raz na bete, czy poczekać na wizytę u gin, którą mam we wtorek?

zgadzam się z Esor, 2 bety wystarczą

Napisane przez maddd

Fanta, gratuluję mądra studentko pochwal się , co studiujesz!

Aha, dziewczyny... proszę trzymajcie za nas kciuki we wtorek... mąż ma usg u urologa, i mają potwierdzić, czy to te żylaki wpłynęły tak na ruchliwość plemniczków Wstępnie lekarka zdiagnozowała, że to moęe być przyczyną, ale teraz się modlę, żeby tak było.... bo jeśli da się to zaoperować i ma to pomóc, to będę najszczęśliwszą osobą na świecie.........

administracja

A od dzisiaj wakacje

i kciuki oczywiście za męża

Wiecie co jak czytam że Wam smutno jak dookoła dziewczyny zachodzą w ciążę itd. to wcale wam się nie dziwię Sama pamiętam jak mieliśmy iść na wesele w sierpniu a w marcu para młoda wszystkich informowała że ślub przyspieszony do kwietnia bo ona zaciążyła... jak nam teściowa powiedziała to aż mi się słabo zrobiło