Sierpnióweczki 2016! Część VI.

[Talantea]

Napisane przez Lucynka20xd

Dodaje zdj wyprawki ubrankowej ;-) musze tylko cos skombinowac zeby schowac

ja nawet nie mam cwierci tego co ty patrzac na takie zdjecia czuje sie malo przygotowana

[Lucynka20xd]

Napisane przez Talantea

ja nawet nie mam cwierci tego co ty patrzac na takie zdjecia czuje sie malo przygotowana

Poprasowalam wszystko do rozm 68 bo pozniej przy dwojce z poczatku moze byc cienko tym bardziej ze pierwszy synek 3 tyg pierwsze dawal niezle popalic praktycznie nie spal nie wiem do tej pory co bylo przyczyną a urodzil aie dlugo 59 cm wiec wole byc przygotowana na wszystko bo do rozm 68 doszedl wtedy szybko hi

Zakupy na gemini zrobione torba nie spakowane sypialnia nie gotowa do konca na dzidzie dopiero zamowilam rolety ogolnie masakra kasa by sie sprzydala ale na razie przestój lekki jakis mamy

[Piernik Torunski]

Napisane przez kasia_ruda

Ja jadę na pedicure. Ciekawe, czy wysiedzę godzinę bez sikania :/


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

powodzenia..

Napisane przez ziuta.

Moja babcia wczoraj opowiedziała mi historię jak to jej koleżanka (chyba ze 60-70 lat temu) w polu snopki wiązała i poczuła że rodzi, stwierdziła że nie zdąży do domu dojść więc ściągnęła fartuch, rozłożyła na snopku i urodziła dziecko Potem zawinęła w fartuch i do domu poszła z dzieckiem. A ja pytam (złośliwie) Czy jeszcze na pole wróciła bo przecież snopki nie powiązane Babcia że nie, już w domu została Ja wiem że babcia to tylko w ramach anegdoty powiedziała, ale teraz mnie wszystkie takie teksty wkurzają. Mój komentarz- dzięki Bogu że ja tak nie muszę!

zawsze mnie w takich historiach zastanawia jedno - co z pepowiną? babcia odgryzła?

Napisane przez florencee

U nas też chłodniej, byłam na małych zakupach, ale zdycham. Teraz to już w domu posiedzę, zrobię obiad, może poukładam rzeczy ze szpitalnej listy i zobaczę, czy zmieszczą się w którejś torbie. Wieczorem mam nadzieję nadzorować dalej skręcanie mebli.
Muszę też koniecznie się zdrzemnąć, bo potrzebuję dzisiaj użyć mózgu i napisać takie jedno pismo.

ja juz jestem po drzemce.. nigdy w życiu nie spałam w ciągu dnia, a w teraz pod koniec ciąży to mnie ścina przed śniadaniem lub tuż po..

Napisane przez Orange_tree1

No weekend masakra. Dziękuję Bogu, że dotrwałam do powrotu z urlopu tej pracownicy chociaż ciśnienie mi ona podnosi od rana bo taka nieszczęśliwa, że ma tyle roboty a była 3 tyg na urlopie ...
Najgorsze, że ta lepsza idzie na urlop od 18.07 do 01.08 i zostanę z tą ofochaną i już się martwię jak to przeżyje, co prawda ma przyjść dziewczyna ale się będzie dopiero uczyć ...

Ty to jesteś szefową..to może warto poinformować pracownicę ,że użalanie się jej w wykonaniu obowiązków nie pomoże?
a poza tym Orange to ja Ci strasznie współczuję z ta pracą do końca lipca..

Napisane przez shybuya

Mam pytanie - co robiłyście z wózkame i fotelikami po zakupie? Przecierałyście czymś z zewnątrz/wewnątrz? Prałyście coś? Torby do wózka się pierze? Mam prześcieradełka do wózka, już wyprane i zastanawiam się, czy resztę też prać.

ja z fotelika ściągnęłam cały materiał i wyprałam.. z wózka jeszcze nic, bo nie mam..ale raczej jak już to dół i boki wypiorę..

Napisane przez pati0090

Aaaa wychodzę dziś ze szpitala! ! Mam się bardzo oszczędzać, zero stresu ale mogę leżeć w domu (niekoniecznie w szpitalu bo nie mam skurczy). Jestem bardzo szczęśliwa.

Szyjka skrócona w 50%, rozwarcie na 1 cm ale Ujście szyjki zamknięte więc nie ma potrzeby w tej chwili mnie trzymać na oddziale. Tętno dziecka prawidłowe, ktg tez

a ile w mm ma szyjka? powiedzieli Ci?

[scoiatael86]

Napisane przez florencee

Ja jestem okropnie słaba po ciężkiej nocce, szkoda, wybrałabym się na taki wykład.
Tak samo na kurs szycia stwierdziłam, że nie dam rady jeździć, bo jestem jak zombie, lepiej nie siadać za kierownicą. :P

No trudno, dam radę jakoś sama

Napisane przez pati0090

Aaaa wychodzę dziś ze szpitala! ! Mam się bardzo oszczędzać, zero stresu ale mogę leżeć w domu (niekoniecznie w szpitalu bo nie mam skurczy). Jestem bardzo szczęśliwa.

Szyjka skrócona w 50%, rozwarcie na 1 cm ale Ujście szyjki zamknięte więc nie ma potrzeby w tej chwili mnie trzymać na oddziale. Tętno dziecka prawidłowe, ktg tez

super że idziesz do domku!!! dbaj o siebie mocno

Napisane przez Lucynka20xd

Dodaje zdj wyprawki ubrankowej ;-) musze tylko cos skombinowac zeby schowac

łooohoho sporo tego aż się boję jak swoje poukładam tak

[pati0090]

Napisane przez Piernik Torunski

a ile w mm ma szyjka? powiedzieli Ci?

Nie ale pewnie będę mieć napisane na wypisie ze szpitala. Mam go dostać za 2 godzinki gdzieś

[kasia_ruda]

Ja prałam wszystko, co dało się odpiąć. Resztę wietrzyłam (wózek ok 3 tyg przed porodem stał na balkonie i czekał, chciałam, żeby ten zapach fabryki z niego przedmuchal wiatr).

[Piernik Torunski]

Napisane przez Lucynka20xd

No wlasnie tez sie zastanawiam czy jak sie tak strasznie wypchnie to sie rozciaga czy to akurcz bo po chwili puszcza ale brzuch podczas tego caly twardy.






Przepraszam i witam sie po dlugiej nieobecności ale miałam takiego lenia ze jak juz przyszedl wieczor lub drzemka synka to nie mialam sil na odpisywanie ale podczytywalam Was caly czas.
Dobra dusza gratuluję i zdrowka dla Was :Oklaski:


Przez ostatnie tygodnie przygotowalam wkoncu wyprawke dla dzidzi poprasowalam wszystkie ubranka zlstalo naprawic kolko w wozku i poprac jeszcze malenkie skarpetusie. ;-)

Ostatnio na wizycie okazalo sie ze Filipek cos pomalu rosnie jest jakies 1.5tyg do tylu z usg wychodzi 30t4d a ja mam juz skonczony teraz 32 waga wskazujywala na ostatniej wizycie 1645g co mnie martwi choc mam nadzieje ze to blad pomiaru jednak eh i szyjka sie skraca nie jest najgorzej ale mam bardzo uważać ma 2.6cm i dostalam luteine 2x1 i magnez 2x3 wizyta 13 lipca i zobaczymy co sie tam dalej dzieje strasznie sie tylko boje zeby nie bylo hiporofi płodu. odpuscilam sprzatanie calkiem w zasadzie tylko gotuje obiad i ogarniam synka. Troche mamy teraz problemy z kasa po budowie domu musimy sie troche odrobić zeby miec jakiekolwiek oszczednosci do tego Tz zmienił pracodawce zagranica i jako nowy pracownik tez nie chce od razu wyskakiwac z wolnym bo wiadomo ze to moze sie skończyć zwolnieniem ehh. Takze robie wszystko zeby wesprzec go choc mi trudno jak cholera ale staram sie myśleć pozytywnie i ze Filipek posiedzi grzecznie pare tygodni.

Od 4 dni synek nie spi w dzień ale daje rade wytrzymac bez marudzenia do wieczora i ladnie sie bawi wiec ja mam czas odpoczywac na kanapie i miec go na oku.

Kasia_ruda brawa dla synka super dzielny jest


Tija wpiszesz mnie spowrotem na liste ? Obiecuje byc na bieżącą hi;-)

mi się wydawało właśnie ,że takie uwypuklenie to dziecko,ale też się zaczełam zastanawiać czy to jednak nie skurcz?
miło,że się odezwałaś.. poród DobrejDuszy spowodował powrót wielu zagnionych/rzadko udzielających się mamuś.. oby powrót był na stałe,a nie na chwilę..
masz sporo ubranek i pięknie poukładane już..
Filipek pewnie będzie drobniejszy, moja córka wg usg tez drobnica..lekarz mówił,że różnica w wielkości może byc do 2,5tyg., więc Twój synek się mieści..
szyjkowe problemy to tutaj częsta sprawa..
mam nadzieje,że szybko finansowo wrócicie do zadowalającej sytuacji..

Napisane przez pati0090

Nie ale pewnie będę mieć napisane na wypisie ze szpitala. Mam go dostać za 2 godzinki gdzieś

to daj znać ile Ci wpiszą..
luteinę Ci zalecili?

[zonamojegomeza]

Napisane przez pati0090

Nie ale pewnie będę mieć napisane na wypisie ze szpitala. Mam go dostać za 2 godzinki gdzieś

Czekasz na wypis?
Ja odbierałam po kilku dniach. Chciałam jak najszybciej wyjść. A ze często było tak że potrzebne było łóżko to wolałam do domu niż czekać na korytarzu.

[scoiatael86]

Napisane przez Piernik Torunski

mi się wydawało właśnie ,że takie uwypuklenie to dziecko,ale też się zaczełam zastanawiać czy to jednak nie skurcz?

hehe teraz ja też się zaczęłam zastanawiać czy to nie skurcze bo często przy takim "wypięciu" mocniejszym cały brzuch się spina...

[Lucynka20xd]

Napisane przez Piernik Torunski

mi się wydawało właśnie ,że takie uwypuklenie to dziecko,ale też się zaczełam zastanawiać czy to jednak nie skurcz?
miło,że się odezwałaś.. poród DobrejDuszy spowodował powrót wielu zagnionych/rzadko udzielających się mamuś.. oby powrót był na stałe,a nie na chwilę..
masz sporo ubranek i pięknie poukładane już..
Filipek pewnie będzie drobniejszy, moja córka wg usg tez drobnica..lekarz mówił,że różnica w wielkości może byc do 2,5tyg., więc Twój synek się mieści..
szyjkowe problemy to tutaj częsta sprawa..
mam nadzieje,że szybko finansowo wrócicie do zadowalającej sytuacji..

Mam wlasnie caly czas taka nadzieje ze to jego natura i bedzie drobniejszy .
Wlasnie na tym etapie ciazy z synkiem pierwszym mialam szyjke 3.5cm wiec dłuższą dlatego wole odpuscic bo nie.mam mozliwosci sciagnac Tz teraz a ze chetnych do pomocy zbytnio nie ma to jakoa trzeba dac rade. Tez mam nadzieje ze juz mnie nic nie odciagnie od Was bo czytajac Was caly czas bylo mi razniej tylko brakowalo sil juz na odpisywanie i opowiadanie co u nas.


Ile ma córeczka wg usg??

---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

Napisane przez scoiatael86

hehe teraz ja też się zaczęłam zastanawiać czy to nie skurcze bo często przy takim "wypięciu" mocniejszym cały brzuch się spina...

Ehem mi dokladnie to samo robi sie taka kulka i nie mam pojecia jak to interpretowac. Brzuch caly twardy wtedy.

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------

Napisane przez Lucynka20xd

Mam wlasnie caly czas taka nadzieje ze to jego natura i bedzie drobniejszy .
Wlasnie na tym etapie ciazy z synkiem pierwszym mialam szyjke 3.5cm wiec dłuższą dlatego wole odpuscic bo nie.mam mozliwosci sciagnac Tz teraz a ze chetnych do pomocy zbytnio nie ma to jakoa trzeba dac rade. Tez mam nadzieje ze juz mnie nic nie odciagnie od Was bo czytajac Was caly czas bylo mi razniej tylko brakowalo sil juz na odpisywanie i opowiadanie co u nas.


Ile ma córeczka wg usg??

---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------



Ehem mi dokladnie to samo robi sie taka kulka i nie mam pojecia jak to interpretowac. Brzuch caly twardy wtedy.

Aa i dziewczyny oswieccie mnie bo ja juz sie gubię gin mi miesza w glowie skoro termin mam 22 sierpien wg usg to dzis mam skoncozny 32tc?

[zonamojegomeza]

Moja szyjka w 32+4 miała 3cm. W 27tyg bylo 3,9. Startowalam z 4.16 w 12+6.
Zobaczymy za tydz co się zmieniło.

[Piernik Torunski]

Napisane przez scoiatael86

hehe teraz ja też się zaczęłam zastanawiać czy to nie skurcze bo często przy takim "wypięciu" mocniejszym cały brzuch się spina...

o właśnie właśnie..a ja jeszcze wtedy głaszczę , bo myśle,że to dziecko w może to ten braxton cały

Napisane przez Lucynka20xd

Mam wlasnie caly czas taka nadzieje ze to jego natura i bedzie drobniejszy .
Wlasnie na tym etapie ciazy z synkiem pierwszym mialam szyjke 3.5cm wiec dłuższą dlatego wole odpuscic bo nie.mam mozliwosci sciagnac Tz teraz a ze chetnych do pomocy zbytnio nie ma to jakoa trzeba dac rade. Tez mam nadzieje ze juz mnie nic nie odciagnie od Was bo czytajac Was caly czas bylo mi razniej tylko brakowalo sil juz na odpisywanie i opowiadanie co u nas.


Ile ma córeczka wg usg??

---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------



Ehem mi dokladnie to samo robi sie taka kulka i nie mam pojecia jak to interpretowac. Brzuch caly twardy wtedy.

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------



Aa i dziewczyny oswieccie mnie bo ja juz sie gubię gin mi miesza w glowie skoro termin mam 22 sierpien wg usg to dzis mam skoncozny 32tc?

córka ważyła niecałe 1700g w 31 t 3 d.
jak masz termin na 22.08 to dziś masz 33t0d, czyli skończony 33t

[slo_nk_o]

mi też tak się robi, że mały się wyciąga mocniej wypina a po chwili brzuch twardy.

[Lucynka20xd]

Piernik Torunski to faktycznie tez drobna uspokoilam sie troche gin kazala mi jesc co 3h zobaczymy jak bedzie za 1.5tyg i dzieki za rozjasnjenie umyslu wlasnie tydz temu na wizycie ona uwazala ze bardziej 31 niz 32 ale nie chcialo mi sie z nia zbywac czasem jest zakrecona strasznie.

O to widze ze nie tylko mnie tak sie dzidzius wypina.

[scoiatael86]

Napisane przez Piernik Torunski

o właśnie właśnie..a ja jeszcze wtedy głaszczę , bo myśle,że to dziecko w może to ten braxton cały

hahah taki braxton podstepny, na głaski łasy że aż wypinajace sie dziecko udaje

[iweczka]

Napisane przez pati0090

Aaaa wychodzę dziś ze szpitala! ! Mam się bardzo oszczędzać, zero stresu ale mogę leżeć w domu (niekoniecznie w szpitalu bo nie mam skurczy). Jestem bardzo szczęśliwa.

Szyjka skrócona w 50%, rozwarcie na 1 cm ale Ujście szyjki zamknięte więc nie ma potrzeby w tej chwili mnie trzymać na oddziale. Tętno dziecka prawidłowe, ktg tez

Super wypoczywaj!

Nie udało mi się zasnąć nawet na sekundę

[Świniaczek]

Ja mam wozek uzywany, jeszcze budke ma biala w granatowe grochy, wiec musze to odswiezyc, pomimo ze wydaje sie czyste doczytalam w internecie, ze smialo wszystkie eementy jestem w stanie zdjac, wiec bede na dniachgonic Tza, zeby przyniosl wszhstko z piwnicy i bedzie prane w plynie do dzieciowych ubranek. Poerwotnie chcialam oddac na czyszczenie parowe (ponoc zero jakiejkolwiek chemii), ale jestem sknera i najpoerw sprobuje sama



O 18 wizyta, ciekawa jestem wagi tego naszego klocka a mojemu doktorkowi sie udaje ladnie trafiac z waga, kuzynce trafil idealnie 4100, a z tego co slyszalam to zazwyczaj tak +/- 200 g pomylki sie u niego zdarza max mam nadzieje, ze do 3000 jeszcze sie nie rozrosl

I zdecydowanie mam nadzieje, ze u mnie keszcze ani widu ani slychu porodu, bo dopatrzylam sie u siebie miliona dziwnych objawow Nie wystepujacych predzej :P musi mnoe gin uspokoic troszke no i musze mu powiedziec o moich dwoch napadach dusznosci - raz to soe regularnie dusilam przez kilka minut Tz juz mnie chcial woezc do szpitala, ale przeszlo i powgorki nie bylo w az takim stopniu

[scoiatael86]

Dziewczyny wgl mam pytanie - co Wy jecie tak w ciagu dnia?

Do tej pory jadlam sobie obiad w pracy, potem razem z TŻ wracaliśmy i jakoś się funkcjonowało.. teraz bym chciala z obiadem na niego czekać do tej ok 17.00, ale w miedzyczasie przydałby się jakiś lekki lunch, najlepiej bez gotowania... jakieś pomysły?

[aneks17]

Napisane przez florencee

Współczuję dolegliwości, tyle naraz. :/ Dobrze, że w pracy trochę lżej chociaż.



W sumie dobrze nie zdradzać imienia, wygodniej zmienić wybór jakby jednak wydawało się nie pasować do dziecka. Ja to lubię zawsze wszystkim wszystko wygadać.

Fajnie, że dolegliwości Cię nie męczyły i mogłaś długo popracować.

No właśnie, zawsze w razie czego możemy zmienić i w sumie nikt się nie dowie

Napisane przez shybuya

Mam pytanie - co robiłyście z wózkame i fotelikami po zakupie? Przecierałyście czymś z zewnątrz/wewnątrz? Prałyście coś? Torby do wózka się pierze? Mam prześcieradełka do wózka, już wyprane i zastanawiam się, czy resztę też prać.

Ja jeszcze nie prałam, ale zamierzam przeprać wszystko, co się da zdjąć z niego. Póki co wietrzy się nam wózek z tych fabrycznych zapachów

Napisane przez Lucynka20xd

Dodaje zdj wyprawki ubrankowej ;-) musze tylko cos skombinowac zeby schowac

A! To jest na jeden rozmiar czy więcej?

[Lucynka20xd]

Napisane przez scoiatael86

Dziewczyny wgl mam pytanie - co Wy jecie tak w ciagu dnia?

Do tej pory jadlam sobie obiad w pracy, potem razem z TŻ wracaliśmy i jakoś się funkcjonowało.. teraz bym chciala z obiadem na niego czekać do tej ok 17.00, ale w miedzyczasie przydałby się jakiś lekki lunch, najlepiej bez gotowania... jakieś pomysły?

Rano zazwyczaj kanapki plus kawa do poludnia przegryzam owoc lub jakies jogurt obiad to czasem dwa dania czasem jeden popoludniu ok 16 kanapka lub jakas przekaska wafel ryzowy a na kolacje roznie salatka, jajecznica, kanapki jak Tz jest to grill , lub jakis fastfood i przed snem teraz ok 22 zaczelam jesc kanapke i w sumie jak jest ciepło to jakies lody. Chyba bym do 17 nie wytrzymala bez cieplego posiłku hihi

Napisane przez aneks17

No właśnie, zawsze w razie czego możemy zmienić i w sumie nikt się nie dowie


Ja jeszcze nie prałam, ale zamierzam przeprać wszystko, co się da zdjąć z niego. Póki co wietrzy się nam wózek z tych fabrycznych zapachów


A! To jest na jeden rozmiar czy więcej?

Wiecej wiecej do 68 rozm. Hihi bylo wiecej tych ubranek ale powybieralam co najbardziej sie podobalo hihi

[aneks17]

Napisane przez scoiatael86

Dziewczyny wgl mam pytanie - co Wy jecie tak w ciagu dnia?

Do tej pory jadlam sobie obiad w pracy, potem razem z TŻ wracaliśmy i jakoś się funkcjonowało.. teraz bym chciala z obiadem na niego czekać do tej ok 17.00, ale w miedzyczasie przydałby się jakiś lekki lunch, najlepiej bez gotowania... jakieś pomysły?

Mój mąż je w pracy obiad, więc ja normalnie też obiad jem około 14:00, ale generalnie głód dopada mnie co 2-3 godzinki, więc jem to, co mam w domu: kanapki, zapiekane buły, naleśniki, owoce (same lub z jogurtem). W ogóle mam mega fazę na owoce i na bazarek co dwa dni muszę już chodzić

[iweczka]

Piernik, ka też nigdy nie spałam w dzień, nawet w pierwszej ciąży a teraz...praktycznie codziennie muszę chwilę przekimac; )

[zonamojegomeza]

Napisane przez scoiatael86

Dziewczyny wgl mam pytanie - co Wy jecie tak w ciagu dnia?

Do tej pory jadlam sobie obiad w pracy, potem razem z TŻ wracaliśmy i jakoś się funkcjonowało.. teraz bym chciala z obiadem na niego czekać do tej ok 17.00, ale w miedzyczasie przydałby się jakiś lekki lunch, najlepiej bez gotowania... jakieś pomysły?

Ok 8.30 śniadanie (kanapka, platki z mlekiem)
Ok 10 owoce albo ciacho albo lody
Ok 12 cos na ciepło- zupa albo cos z wczorajszego obiadu
Potem najczęściej zasypiam albo leżę. Na 15-15.30 robię obiad (ziemniaki, mięso). Cos co zjemu we dwoje
A potem to juz mój plan dnia nie jest taki jasny. Wraca mąż i jak on cos je to ja z nim. Jak robi sobie kanapkę to ja tez zjadam. Albo najdzie mnoe na budyń wieczorem albo na zupkę w proszku. Ostatnio królują pomidory.

[Orange_tree1]

Napisane przez pati0090

Aaaa wychodzę dziś ze szpitala! ! Mam się bardzo oszczędzać, zero stresu ale mogę leżeć w domu (niekoniecznie w szpitalu bo nie mam skurczy). Jestem bardzo szczęśliwa.

Szyjka skrócona w 50%, rozwarcie na 1 cm ale Ujście szyjki zamknięte więc nie ma potrzeby w tej chwili mnie trzymać na oddziale. Tętno dziecka prawidłowe, ktg tez

oszczędzaj się !!

Napisane przez Piernik Torunski

powodzenia..


zawsze mnie w takich historiach zastanawia jedno - co z pepowiną? babcia odgryzła?


ja juz jestem po drzemce.. nigdy w życiu nie spałam w ciągu dnia, a w teraz pod koniec ciąży to mnie ścina przed śniadaniem lub tuż po..


Ty to jesteś szefową..to może warto poinformować pracownicę ,że użalanie się jej w wykonaniu obowiązków nie pomoże?
a poza tym Orange to ja Ci strasznie współczuję z ta pracą do końca lipca..


ja z fotelika ściągnęłam cały materiał i wyprałam.. z wózka jeszcze nic, bo nie mam..ale raczej jak już to dół i boki wypiorę..



a ile w mm ma szyjka? powiedzieli Ci?

odgryzanie pępowiny - mniam

sama sobie już współczuję, serio dziś mam jakiegoś doła i mnie tak to wszystko wkurza, że szok ...

[aneks17]

Napisane przez Lucynka20xd

Wiecej wiecej do 68 rozm. Hihi bylo wiecej tych ubranek ale powybieralam co najbardziej sie podobalo hihi

Jej, ulżyło mi. Chociaż ja nawet połowy tego wszystkiego nie mam w domu... A w zasadzie mam wszystko na 62 i trochę rzeczy na 68... Na 56 kupiłam dosłownie kilka sztuk i to tylko na życzenie męża, jak stwierdził, że za wielkie te ubranka
Ja się tam nie spodziewam, żeby nasz syn był krótki - oboje mamy ponad 175 cm i sami mieliśmy po 57 i 58 cm, jak się rodziliśmy

[Świniaczek]

Ta, ja odkad sie lipiec zaczal mam totalny brak apetytu i wieczne mdlosci. Wczoraj Tz wmusil we mnie platki z mlekiem jako drugi posilek, ok 22

[Piernik Torunski]

Napisane przez scoiatael86

hahah taki braxton podstepny, na głaski łasy że aż wypinajace sie dziecko udaje

no właśnie.. nie chciałabym głaskać tego dziada..

Napisane przez scoiatael86

Dziewczyny wgl mam pytanie - co Wy jecie tak w ciagu dnia?

Do tej pory jadlam sobie obiad w pracy, potem razem z TŻ wracaliśmy i jakoś się funkcjonowało.. teraz bym chciala z obiadem na niego czekać do tej ok 17.00, ale w miedzyczasie przydałby się jakiś lekki lunch, najlepiej bez gotowania... jakieś pomysły?

my obiady jemy też późno..17sta albo i sporo po 17tej.. rano śniadanie,a potem przekąski np. owoce, jakąś kanapkę na większy głód, orzechy.. do niedawna to nie miałam jakieś potrzeby dużej, teraz w III trymestrze szybciej się robię głodna , ale jak było gorąco to piłam takie ilości wody,że tego głodu tez aż tak nie odczuwałam..

[Lucynka20xd]

Napisane przez aneks17

Jej, ulżyło mi. Chociaż ja nawet połowy tego wszystkiego nie mam w domu... A w zasadzie mam wszystko na 62 i trochę rzeczy na 68... Na 56 kupiłam dosłownie kilka sztuk i to tylko na życzenie męża, jak stwierdził, że za wielkie te ubranka
Ja się tam nie spodziewam, żeby nasz syn był krótki - oboje mamy ponad 175 cm i sami mieliśmy po 57 i 58 cm, jak się rodziliśmy

To wszystko poodziedziczalam troche mialam po synku szwagierka ma blizniaki wiec z nich najwiecej bylo do wybierania ;-) siostra tez po swoim synku coś dala ale spokojnie tych malutkich jest sporo a im wiekszy dzieciaczek tym tego mniej teraz synek ma 2 latka i juz nie ma tak duzo ubranek ;-)

[Talantea]

Napisane przez Świniaczek

Ta, ja odkad sie lipiec zaczal mam totalny brak apetytu i wieczne mdlosci. Wczoraj Tz wmusil we mnie platki z mlekiem jako drugi posilek, ok 22

Ja tez cos nie mam apetytu. na nic nie mam ochoty. patrze w lodówke i mówie meh i ide sobie moze to ma cos wspolnego z moja morderczą zgagą

[ziuta.]

Napisane przez pati0090

Aaaa wychodzę dziś ze szpitala! ! Mam się bardzo oszczędzać, zero stresu ale mogę leżeć w domu (niekoniecznie w szpitalu bo nie mam skurczy). Jestem bardzo szczęśliwa.

Szyjka skrócona w 50%, rozwarcie na 1 cm ale Ujście szyjki zamknięte więc nie ma potrzeby w tej chwili mnie trzymać na oddziale. Tętno dziecka prawidłowe, ktg tez

Napisane przez Afrodita

Stopy i palce u rąk też mam, jak serdelki.. waga nagle skoczyła do +1,5 kg

Kobietki teraz to zaczynam naprawdę panikować.. Jak widać wszystko może zdarzyć się szybko i niespodziewanie..
Życzę Nam, by Nasze Maluszki nie wybrały się na świat za wcześnie.. by siedziały, jak najdłużej

Zuzia właśnie się rozbudziła i wygina łapki Poczytamy sobie zaraz Kubusia Puchatka

My to mamy z tymi obrzękami
Ja czytam małej czasami Wróbelka Elemelka, ale Kubusia też muszę zakupić.

Napisane przez Lucynka20xd

Przepraszam i witam sie po dlugiej nieobecności ale miałam takiego lenia ze jak juz przyszedl wieczor lub drzemka synka to nie mialam sil na odpisywanie ale podczytywalam Was caly czas.
Dobra dusza gratuluję i zdrowka dla Was :Oklaski:

Przez ostatnie tygodnie przygotowalam wkoncu wyprawke dla dzidzi poprasowalam wszystkie ubranka zlstalo naprawic kolko w wozku i poprac jeszcze malenkie skarpetusie. ;-)

Ostatnio na wizycie okazalo sie ze Filipek cos pomalu rosnie jest jakies 1.5tyg do tylu z usg wychodzi 30t4d a ja mam juz skonczony teraz 32 waga wskazujywala na ostatniej wizycie 1645g co mnie martwi choc mam nadzieje ze to blad pomiaru jednak eh i szyjka sie skraca nie jest najgorzej ale mam bardzo uważać ma 2.6cm i dostalam luteine 2x1 i magnez 2x3 wizyta 13 lipca i zobaczymy co sie tam dalej dzieje strasznie sie tylko boje zeby nie bylo hiporofi płodu. odpuscilam sprzatanie calkiem w zasadzie tylko gotuje obiad i ogarniam synka. Troche mamy teraz problemy z kasa po budowie domu musimy sie troche odrobić zeby miec jakiekolwiek oszczednosci do tego Tz zmienił pracodawce zagranica i jako nowy pracownik tez nie chce od razu wyskakiwac z wolnym bo wiadomo ze to moze sie skończyć zwolnieniem ehh. Takze robie wszystko zeby wesprzec go choc mi trudno jak cholera ale staram sie myśleć pozytywnie i ze Filipek posiedzi grzecznie pare tygodni.

Od 4 dni synek nie spi w dzień ale daje rade wytrzymac bez marudzenia do wieczora i ladnie sie bawi wiec ja mam czas odpoczywac na kanapie i miec go na oku.

Nie martw się że synuś mały, mi gin na wizycie powiedział że córa ma dużą głowę ale jest jeszcze czas i wszystko się wyrównuje pod koniec ciąży. Bo dzieci często nierównomiernie rosną.

Napisane przez pati0090

Mąż mi nie pozwoli nic robić . Juz mówił że mnie kajdankami przypnie do kaloryfera hihi

Może powinien

Napisane przez Piernik Torunski

zawsze mnie w takich historiach zastanawia jedno - co z pepowiną? babcia odgryzła?

To akurat nie moja babcia tylko jej koleżanka. Ale też się zastanawiałam co z pępowiną? Może w tamtych czasach był popularny poród lotosowy?

Napisane przez Lucynka20xd

Ehem mi dokladnie to samo robi sie taka kulka i nie mam pojecia jak to interpretowac. Brzuch caly twardy wtedy.

A mnie się robią 2 kulki po prawej i lewej str pępka - wtedy mam skurcz. A jak tylko 1 kulka- to mała się wypycha i deformuje mi brzuch

Napisane przez Świniaczek

Ja mam wozek uzywany, jeszcze budke ma biala w granatowe grochy, wiec musze to odswiezyc, pomimo ze wydaje sie czyste doczytalam w internecie, ze smialo wszystkie eementy jestem w stanie zdjac, wiec bede na dniachgonic Tza, zeby przyniosl wszhstko z piwnicy i bedzie prane w plynie do dzieciowych ubranek. Poerwotnie chcialam oddac na czyszczenie parowe (ponoc zero jakiejkolwiek chemii), ale jestem sknera i najpoerw sprobuje sama

O 18 wizyta, ciekawa jestem wagi tego naszego klocka a mojemu doktorkowi sie udaje ladnie trafiac z waga, kuzynce trafil idealnie 4100, a z tego co slyszalam to zazwyczaj tak +/- 200 g pomylki sie u niego zdarza max mam nadzieje, ze do 3000 jeszcze sie nie rozrosl

I zdecydowanie mam nadzieje, ze u mnie keszcze ani widu ani slychu porodu, bo dopatrzylam sie u siebie miliona dziwnych objawow Nie wystepujacych predzej :P musi mnoe gin uspokoic troszke no i musze mu powiedziec o moich dwoch napadach dusznosci - raz to soe regularnie dusilam przez kilka minut Tz juz mnie chcial woezc do szpitala, ale przeszlo i powgorki nie bylo w az takim stopniu

Daj znać co po wizycie. A te duszności u ciebie to wyglądają groźnie.