Mamusie grudniowe na II trymestr gotowe :) 2016

[xjustyniaaax]

Napisane przez DoDoo

Jestem po wizycie, standard bez usg pfffffffffffffff, wychodzi na to, ze dopiero za miesiac poznam plec
Pieprzony NFZ!!!

Ja prywatnie a tez jeszcze nie znam... Rozumiem ten zawód bo sama to czułam pod koniec czerwca..
Jak mi nie powie we wtorek to sie dowiem 2.08 na prenatalnych.. Juz zaczelam sie zastanawiac czy sie nie wybrac do innego na usg :p

[Emosz]

Napisane przez motylek85

jasne
przepis na około kilogramową karkówkę:
- 1kg karkówki
- 0,5kg pieczarek
- 3 średnie cebule
- sól, pieprz, olej do smażenia
sos:
- szklanka wody
- 4 duże łyżki octu
- koncentrat pomidorowy (słoiczek)
- 8 dużych łyżek maggi
- cukier do smaku (dodać tyle, żeby sos nie był zbyt kwaśny a cukier musi być lekko wyczuwalny w smaku - taki sos słodko kwaśny ma wyjść)
Karkówkę pokroić w plastry i rozbić tłuczkiem. Podsmażyć na patelni z obu stron. Dopiero po smażeniu posypać solą i pieprzem z obu stron i ułożyć w blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczarki pokroić w talarki a cebulę w piórka. Ułożyć równomiernie na karkówce. Wszystkie składniki sosu dokładnie ze sobą wymieszać. Sos tak na prawdę ma tobie smakować i podane proporcje są orientacyjne, można dodać czegoś mniej a czegoś więcej ale ostrożnie z octem, ma być go czuć ale nie może palić w przełyku Zalać przygotowane wcześniej mięso i warzywa. Szczelnie przykryć blachę folią (matowym do góry) żeby wszystko dusiło się pod przykryciem. Piec w 180 stopniach przez około 1,5 godziny. Można zaglądać sprawdzając czy warzywa są już miękkie.

Dziękuję! zapisuję przepis

[kamisha]

Napisane przez DoDoo

Ja sie zastAnawiam czy nie isc gdzies prywatnie tylko wlasnie jak mi maluch dopke pokaze to co

no moze byc i tak ja mialam znac teraz plec a chodze prywatnie no i dupka byla.. :/ a jednak sie czeka

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

[DoDoo]

Napisane przez xjustyniaaax

Ja prywatnie a tez jeszcze nie znam... Rozumiem ten zawód bo sama to czułam pod koniec czerwca..
Jak mi nie powie we wtorek to sie dowiem 2.08 na prenatalnych.. Juz zaczelam sie zastanawiac czy sie nie wybrac do innego na usg :p

Ja teraz kolejna mam teZ 2 sierpnia ale bede wtedy w 20t, a polozna mowila, ze w 22-23t polowkowe... Łeeeeeee

Napisane przez kamisha

no moze byc i tak ja mialam znac teraz plec a chodze prywatnie no i dupka byla.. :/ a jednak sie czeka

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

No to se chyba poczekam, ech nie wiem

[kamisha]

poczekaj na pewno teraz bedzie usg i poznasz plec

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

[DoDoo]

Napisane przez kamisha

poczekaj na pewno teraz bedzie usg i poznasz plec

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

Z tego co mowila polzna to wychodzi na za miesiac. Ja do cierpliwych nie naleze

[kamisha]

Napisane przez DoDoo

Z tego co mowila polzna to wychodzi na za miesiac. Ja do cierpliwych nie naleze

ja tez ale no coz jak trzeba to poczekamy. ja mam teraz 1 sierpnia wizyte

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

[aniaamelia]

Napisane przez DoDoo

Jestem po wizycie, standard bez usg pfffffffffffffff, wychodzi na to, ze dopiero za miesiac poznam plec
Pieprzony NFZ!!!

Zobaczysz następnym razem.
Czy to prawda, że na nfz przysługują tylko trzy usg?

[kociulek]

Motylku, a jak robisz tą zupę serową z pieczarkami? Tzn. domyślam się, ale czasem ktoś zna jakieś zaskakujące dodatki dzięki czemu zwykłe danie jest niezwykłe. Ja często robię serową z łososiem, albo porową ale nie z kulkami ptysiowymi, a z kulkami mięsnymi. A, i jeszcze te kanapeczki z ciasta francuskiego?
Emosz, często jako zupkę robię strogonowa. Też już oklepana, ale za każdym razem goście są zachwyceni. Natomiast karkówkę też robię z pieczarkami, ale w innym sosie jak Motylek - z colą.
Sałatka z surimi, albo brokułowa robiła swego czasu u mnie furorę, ale mam ogromną ochotę na zwykłą warzywną i peczarkową i takie zamierzam zrobić na sobotę. A, i chyba zrobię śledzie ze śliwką konserwową. To też zawsze wszystkim gościom smakowało.


DoDoo, szkoda, że udało się zobaczyć dzidziusia. Chyba też już bym w tym momencie nie była cierpliwa.


A co do alkoholu, to Mewkaa mam to samo. Mało piję, ale teraz tak piwo za mną chodzi takie ziemne z sokiem. Ostatnio jak szwagierka była, razem z moim mężem popijali sobie nasze domowe winko, a mi tylko ślinka ciekła. A tu jeszcze gorszy celibat jak z sexem bo teraz ciąża, później karmienie...

[MK_02]

Ja chodzę do gina prywatnie i na NFZ. I na nfz nie chcą robić USG. Też byłam tydzień temu, i myślałam że coś będzie. Chciałam dowiedzieć się kogo noszę pod sercem. I dupa jeszcze wizyta trwała 5 min. Dialog:
- Który to tydzień
Ja: 16..
- Samopoczucie?
Ja: Dobrze ale..
- to następna wizyta za 6 tyg z USG.
Ja: tak ale ja chciałam powiedzieć że ten preparat żelazowy mi nie służy, boli mnie brzuch i mam słaba morfologie i..
- Proszę jeść pietruszkę. Nic nie poradzę Pani więcej. Zapraszam za 6 tyg..
Ja: W☠☠☠☠...
Dobrze że dodatkowo chodzę prywatnie, bo z takich wizyt nie wiele się można dowiedzieć.

[malaDarunia]

Dodoo idź prywatnie do ginekologa. Albo jak masz gdzieś blisko szpital to zapisz się do niego, powiedz ze się przewróciłaś i chcesz sprawdzić czy z dzieckiem wszystko ok. I od razu zapytaj o płeć he he

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:40 ---------- Poprzedni post napisano o 13:39 ----------

Mk ale chu z tego ginekologa ze tak traktuje pacjentki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[DoDoo]

Napisane przez MK_02

Ja chodzę do gina prywatnie i na NFZ. I na nfz nie chcą robić USG. Też byłam tydzień temu, i myślałam że coś będzie. Chciałam dowiedzieć się kogo noszę pod sercem. I dupa jeszcze wizyta trwała 5 min. Dialog:
- Który to tydzień
Ja: 16..
- Samopoczucie?
Ja: Dobrze ale..
- to następna wizyta za 6 tyg z USG.
Ja: tak ale ja chciałam powiedzieć że ten preparat żelazowy mi nie służy, boli mnie brzuch i mam słaba morfologie i..
- Proszę jeść pietruszkę. Nic nie poradzę Pani więcej. Zapraszam za 6 tyg..
Ja: W☠☠☠☠...
Dobrze że dodatkowo chodzę prywatnie, bo z takich wizyt nie wiele się można dowiedzieć.

No dokladnie, Twoj gin to jeszcze rozmowny bo moja to potrafi powiedziec tylko "taaaaak" lub "nieee"... Ale jak prywatnie przyjmuje to potrafi wiecej mowic. Zenada.

[kociulek]

Napisane przez MK_02

Ja chodzę do gina prywatnie i na NFZ. I na nfz nie chcą robić USG. Też byłam tydzień temu, i myślałam że coś będzie. Chciałam dowiedzieć się kogo noszę pod sercem. I dupa jeszcze wizyta trwała 5 min. Dialog:
- Który to tydzień
Ja: 16..
- Samopoczucie?
Ja: Dobrze ale..
- to następna wizyta za 6 tyg z USG.
Ja: tak ale ja chciałam powiedzieć że ten preparat żelazowy mi nie służy, boli mnie brzuch i mam słaba morfologie i..
- Proszę jeść pietruszkę. Nic nie poradzę Pani więcej. Zapraszam za 6 tyg..
Ja: W☠☠☠☠...
Dobrze że dodatkowo chodzę prywatnie, bo z takich wizyt nie wiele się można dowiedzieć.

To mnie by było szkoda na to czasu. Porażka. Żadnego badania? żadnego zainteresowanie? tylko o samopoczucie. O matko jedyna! to ja sama mogę taką wizytę przeprowadzić.

[DoDoo]

Napisane przez aniaamelia

Zobaczysz następnym razem.
Czy to prawda, że na nfz przysługują tylko trzy usg?

Niestety to prawda. Dobrze, ze juz czuje porzadne kopniaki to wiem, ze z malenstwem jest ok.

[iwona335]

Napisane przez DoDoo

Ja sie zastAnawiam czy nie isc gdzies prywatnie tylko wlasnie jak mi maluch dopke pokaze to co

Wczoraj mialam wizyte i tez bez usg. Ale serdiszko u poloznej slyszalam.
Ide w poniedzialek prywatnie do innego gina, maz tez chce isc wiec pojdziemy popatrzec na nasze malenstwo <3

Napisane przez aniaamelia

Zobaczysz następnym razem.
Czy to prawda, że na nfz przysługują tylko trzy usg?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malaDarunia]

Mój gin powiedział ze właśnie dawniej jak nie było usg to kobiety wiedziały ze są w ciąży właśnie przez te kopniaki. No i ze ciąża cały czas żywa jeśli dziecko się ruszał w brzuchu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[iwona335]

Napisane przez iwona335

Wczoraj mialam wizyte i tez bez usg. Ale serdiszko u poloznej slyszalam.
Ide w poniedzialek prywatnie do innego gina, maz tez chce isc wiec pojdziemy popatrzec na nasze malenstwo <3



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

3 usg sie naleza. Ja juz mialam dwa ale mysle ze dwa jeszcze mi zrobi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MK_02]

Napisane przez kociulek

To mnie by było szkoda na to czasu. Porażka. Żadnego badania? żadnego zainteresowanie? tylko o samopoczucie. O matko jedyna! to ja sama mogę taką wizytę przeprowadzić.

Dokładnie to właśnie pomyślałam jak wyszłam z gabinetu: "Po cholere ja tu przylazłam?!" Jeszcze lał taki deszcz.. Zła byłam strasznie. A jeszcze zwróciłam mu uwagę że chyba na wizytach się waży i mierzy ciśnienie do karty ciąży. Wiecie co mi powiedział? Że "urządzenia" się popsuły. I abym pamiętała przed kolejną wizytą zważyć się i zmierzyć w domu abym wiedziała co ma wpisać. Pfff...

[monika0185]

Napisane przez DoDoo

Jestem po wizycie, standard bez usg pfffffffffffffff, wychodzi na to, ze dopiero za miesiac poznam plec
Pieprzony NFZ!!!

[DoDoo]

Napisane przez MK_02

Dokładnie to właśnie pomyślałam jak wyszłam z gabinetu: "Po cholere ja tu przylazłam?!" Jeszcze lał taki deszcz.. Zła byłam strasznie. A jeszcze zwróciłam mu uwagę że chyba na wizytach się waży i mierzy ciśnienie do karty ciąży. Wiecie co mi powiedział? Że "urządzenia" się popsuły. I abym pamiętała przed kolejną wizytą zważyć się i zmierzyć w domu abym wiedziała co ma wpisać. Pfff...

Przegiecie totalne...

[monika0185]

Napisane przez MK_02

Ja chodzę do gina prywatnie i na NFZ. I na nfz nie chcą robić USG. Też byłam tydzień temu, i myślałam że coś będzie. Chciałam dowiedzieć się kogo noszę pod sercem. I dupa jeszcze wizyta trwała 5 min. Dialog:
- Który to tydzień
Ja: 16..
- Samopoczucie?
Ja: Dobrze ale..
- to następna wizyta za 6 tyg z USG.
Ja: tak ale ja chciałam powiedzieć że ten preparat żelazowy mi nie służy, boli mnie brzuch i mam słaba morfologie i..
- Proszę jeść pietruszkę. Nic nie poradzę Pani więcej. Zapraszam za 6 tyg..
Ja: W☠☠☠☠...
Dobrze że dodatkowo chodzę prywatnie, bo z takich wizyt nie wiele się można dowiedzieć.

O jasna dupa jakie zainteresowanie pacjentem 😨 No to dziewczyny pietrucha w zęby

[kociulek]

Napisane przez MK_02

Dokładnie to właśnie pomyślałam jak wyszłam z gabinetu: "Po cholere ja tu przylazłam?!" Jeszcze lał taki deszcz.. Zła byłam strasznie. A jeszcze zwróciłam mu uwagę że chyba na wizytach się waży i mierzy ciśnienie do karty ciąży. Wiecie co mi powiedział? Że "urządzenia" się popsuły. I abym pamiętała przed kolejną wizytą zważyć się i zmierzyć w domu abym wiedziała co ma wpisać. Pfff...

A jeżeli ja nie posiadam takiego sprzętu to mam go sobie kupić?? No katastrofa!

[monika0185]

Napisane przez malaDarunia

Dodoo idź prywatnie do ginekologa. Albo jak masz gdzieś blisko szpital to zapisz się do niego, powiedz ze się przewróciłaś i chcesz sprawdzić czy z dzieckiem wszystko ok. I od razu zapytaj o płeć he he

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:40 ---------- Poprzedni post napisano o 13:39 ----------

Mk ale chu z tego ginekologa ze tak traktuje pacjentki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hehe dobry plan

---------- Dopisano o 14:09 ---------- Poprzedni post napisano o 14:05 ----------

Przyszły ubranka z H&M

[DoDoo]

Napisane przez monika0185

Hehe dobry plan

---------- Dopisano o 14:09 ---------- Poprzedni post napisano o 14:05 ----------

Przyszły ubranka z H&M

Hehe ja nie z tych co potrafia sciemniac

---------- Dopisano o 14:10 ---------- Poprzedni post napisano o 14:10 ----------

Piekne ciuszki

[kociulek]

Napisane przez monika0185

Przyszły ubranka z H&M

O jejcia! jejcia! jaka słodycz

[mademoiselle_m]

Piękne te ciuszki Monia zawsze sukieneczki mnie rozczulały

Ja ostatnio z koleżanka zamówiliśmy trochę używanych ubranek z Allegro
Kuba ma juz 3 pary ogrodniczek a 2 kolejne idą

[DoDoo]

Ech wpadne dzisiaj do pepco na lowy, musze kupic cos dla bobo na pocieszenie
Wiecie co, ja to juz mam ☠☠☠☠☠☠☠ca na punkcie kupowania dla niego ciuszkow kocham to

[MK_02]

Najlepiej kupić sobie taki sprzęt i na każdą wizytę z nim chodzić. Z wagą pod pachą i ciśnieniomierzem w torebce. No normalnie cyrk na kółkach. A wydawałoby się że te rzeczy to podstawa wizyty + wywiad lekarski. O USG można powiedzieć właśnie że kiedyś nie było i się żyło. Wyczuwało się ruchy dziecka i to miało wystarczyć. Cóż, może po prostu nie każda przychodnia NFZ-towa posiada sprawny taki sprzęt i w tym przypadku też się popsuło.
Czekam na 26 lipca. Wtedy płacę i lekarka poświęca mi 30 min. I dowiem się wszystkiego..

[PaniMigdalek]

Napisane przez DoDoo

Jestem po wizycie, standard bez usg pfffffffffffffff, wychodzi na to, ze dopiero za miesiac poznam plec
Pieprzony NFZ!!!

Dlatego nie chodzę na nfz... Żałosne :/

Napisane przez MK_02

Ja chodzę do gina prywatnie i na NFZ. I na nfz nie chcą robić USG. Też byłam tydzień temu, i myślałam że coś będzie. Chciałam dowiedzieć się kogo noszę pod sercem. I dupa jeszcze wizyta trwała 5 min. Dialog:
- Który to tydzień
Ja: 16..
- Samopoczucie?
Ja: Dobrze ale..
- to następna wizyta za 6 tyg z USG.
Ja: tak ale ja chciałam powiedzieć że ten preparat żelazowy mi nie służy, boli mnie brzuch i mam słaba morfologie i..
- Proszę jeść pietruszkę. Nic nie poradzę Pani więcej. Zapraszam za 6 tyg..
Ja: Wâ˜☠â˜☠â˜☠â˜☠...
Dobrze że dodatkowo chodzę prywatnie, bo z takich wizyt nie wiele się można dowiedzieć.

Co za dziadostwo Jak na ubojni, kolejny kurczak, j3b w łeb i po sprawie

Ja wizytę będę mieć chyba 5.08 bo wtedy się jakoś zapiszę i potwierdzę lub zmienię płeć



Wtryniłam takiego kebaba, że największy drwal by pozazdrościł...Szok... Gdzie ja to wepchałam?

[snufey]

Dziewczyny, ale sny Was 'nękają'

Ja ostatnio nie mam takich snów, ale wcześniej...

U nas celibat, ale z inicjatywy męża. Wcześniej denerwowało mnie, że nagle pojawiło się dziecko i stracił zainteresowanie, ale rozmawialiśmy o tym i przyznał się, że wolałby abyśmy czuli w 100% swobodę, bo nie darowałby sobie, gdyby nagle zaczęło mnie coś boleć itp. Ale nie jest źle, dajemy radę

Ja dokupiłam sobie usługę USG na każdej wizycie, dałam 130 euro, ale mam tę wygodę, że nawet jak chodzę na wizytę co 2 tygodnie, której celem jest wypisanie zwolnienia, to i tak USG robi i daje zdjęcie do albumu

U nas też by ostatnio płci nie zobaczyła, gdyby nie to, że postanowiła zrobić ostatnie USG wewnętrzne Po tym stwierdziła, że nie ma sensu już tego robić, bo już za bardzo maluszka tak nie pooglądamy.



OMG... i wykrakałam wczoraj! Dzisiaj miałam bliskie spotkanie z kiblem Ale chociaż tydzień był spokój.