Listopadowe mamy 2016: Pierdołowaty wątek vol. VIII uważam za otwarty

[MajWija]

Napisane przez baletnica_natasza

Fantastyczny zajaczek. 😊 a czym wypelnilas go w srodku?

Ja zamowilam sobie osmiorniczke, taka jakie teraz sie robi dla wczesniakow. Jestem nimi oczarowana. Ale fajnie byloby zrobic cos wlasnorecznie 😊

Pokaż te osmiorniczke

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[magda17x]

hej
Maz mnie dzisiaj opuszcza jedzie na 3 dni na szkolenie Co do porodu to tez jest zestresowany, z jednej strony by chcial z drugiej sie boi, ze zemdleje :p

Jesli chodzi o pobyt meza w szpitalu po porodzie to jestem "za" ale z wyczuciem. U nas w szpitalu odkad pozwolono na odwiedziny 24h zdarzaja sie tacy co im wszystko wolno i wszystko sie nalezy, np na sali dwuosobowej jest obchod lekarz chce obejrzec krocze pacjentki lezacej obok tej ktorej toearzyszy maz, grzecznir prosi o opuszczenie sali przez meza a ten, ze nie wyjdzie i koniec! polozne i lekarze musieli ustawic sie tak, zeby stworzyc mur zaslaniajacy pacjentke :/ drugi tatus spal na materacu na podlodze, salowa przyszla chciala podloge umyc, poprosila zeby wstal i podniosl materac zeby mogla umyc pod nim, a ten odpowiedzial, ze on sie nie podniesie bo cala noc byl w pracy teraz musi odespac :/ ludzie czasem mozgu nie maja...

[Gosiurek]

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;65705941]Humor mam trochę popsuty bo Tż oznajmił, że jednak nie wie czy chce być przy porodzie Przeczytał jakiś artykuł o tym jak panowie relacjonowali swoją obecność właśnie przy porodach swoich partnerek i mu się odwidziało
Przykro mi bo byłam pewna, że będzie przy mnie w tak ważnym momencie no ale z drugiej strony nie zamierzam go na siłę namawiać...[/QUOTE]

Mój postanowił spróbować, ale jak będzie czuł że nie da rady to po prostu wyjdzie.
Anulka zostajesz przy Ujastku? Bo ja na 99% tak

Napisane przez MajWija

Sytuacje, ktore opisujecie są jasne i bezdyskusyjne. Myślę, że żaden normalny facet nawet nie chciałby przebywać na sali z żoną w momencie, kiedy jej koleżanka obok wietrzy krocze bądź przychodzi polozna, lekarz i cokolwiek robi przy pacjentce.
Ja miałam na myśli normalna obecność w sprzyjających warunkach bo tak jak napisałam wcześniej bratowa męża miała na tyle problematyczna panią obok, że jej przeszkadzało dosłownie wszystko.

No niestety tak też można trafić. Ja się pocieszam że jak będzie wszytko ok to w szpitalu jest się 3 dni. Jakoś się przetrzyma

[aleksandramaj]

Napisane przez magda17x

hej
Maz mnie dzisiaj opuszcza jedzie na 3 dni na szkolenie Co do porodu to tez jest zestresowany, z jednej strony by chcial z drugiej sie boi, ze zemdleje :p

Jesli chodzi o pobyt meza w szpitalu po porodzie to jestem "za" ale z wyczuciem. U nas w szpitalu odkad pozwolono na odwiedziny 24h zdarzaja sie tacy co im wszystko wolno i wszystko sie nalezy, np na sali dwuosobowej jest obchod lekarz chce obejrzec krocze pacjentki lezacej obok tej ktorej toearzyszy maz, grzecznir prosi o opuszczenie sali przez meza a ten, ze nie wyjdzie i koniec! polozne i lekarze musieli ustawic sie tak, zeby stworzyc mur zaslaniajacy pacjentke :/ drugi tatus spal na materacu na podlodze, salowa przyszla chciala podloge umyc, poprosila zeby wstal i podniosl materac zeby mogla umyc pod nim, a ten odpowiedzial, ze on sie nie podniesie bo cala noc byl w pracy teraz musi odespac :/ ludzie czasem mozgu nie maja...

Są ludzie i taborety niestety niektorzy nie mają wyczucia a może to po prostu brak kultury i czyste buractwo?

[baletnica_natasza]

Napisane przez MajWija

Pokaż te osmiorniczke

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

1474872232203.jpg

Zdjecie jest wlasnoscia Pani ktora robi te osmiorniczki. Moja bedzis podobna tylko kolory troche inne 😀 <3

[baletnica_natasza]

Napisane przez magda17x

hej
Maz mnie dzisiaj opuszcza jedzie na 3 dni na szkolenie Co do porodu to tez jest zestresowany, z jednej strony by chcial z drugiej sie boi, ze zemdleje
Jesli chodzi o pobyt meza w szpitalu po porodzie to jestem "za" ale z wyczuciem. U nas w szpitalu odkad pozwolono na odwiedziny 24h zdarzaja sie tacy co im wszystko wolno i wszystko sie nalezy, np na sali dwuosobowej jest obchod lekarz chce obejrzec krocze pacjentki lezacej obok tej ktorej toearzyszy maz, grzecznir prosi o opuszczenie sali przez meza a ten, ze nie wyjdzie i koniec! polozne i lekarze musieli ustawic sie tak, zeby stworzyc mur zaslaniajacy pacjentke :/ drugi tatus spal na materacu na podlodze, salowa przyszla chciala podloge umyc, poprosila zeby wstal i podniosl materac zeby mogla umyc pod nim, a ten odpowiedzial, ze on sie nie podniesie bo cala noc byl w pracy teraz musi odespac :/ ludzie czasem mozgu nie maja...

Ja bym chyba zaczela krzyczec na takiego typa, ze byloby mu wstyd przyjsc klejny raz na wizyte. Nie wyobrazam sobie czegos takiego. Jeszcze niech razem z lekarzami pozaglada w krocze.

[Gosiurek]

Napisane przez aleksandramaj

Są ludzie i taborety niestety niektorzy nie mają wyczucia a może to po prostu brak kultury i czyste buractwo?

Jedno i drugie. Ja parę lat temu podczas pobytu w szpitalu miałam mieć robioną lewatywę przed operacją. Przyszła pielęgniarka i poprosiła męża pacjentki obok o opuszczenie sali, a ten na nią z ryjem że nie jest meblem do przestawiania! Wyszedł z sali dopiero po interwencji lekarza, a mało tego ta babka obok miala do mnie pretensje że robimy cyrk z pielęgniarką

[EmRzet]

Napisane przez Gosiurek

Jedno i drugie. Ja parę lat temu podczas pobytu w szpitalu miałam mieć robioną lewatywę przed operacją. Przyszła pielęgniarka i poprosiła męża pacjentki obok o opuszczenie sali, a ten na nią z ryjem że nie jest meblem do przestawiania! Wyszedł z sali dopiero po interwencji lekarza, a mało tego ta babka obok miala do mnie pretensje że robimy cyrk z pielęgniarką

Aż nie chce mi się wierzyć że ktoś może być tak durny..


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[mietowka25]

Dzień dobry

[bluesberry]

Napisane przez magda17x

hej
Maz mnie dzisiaj opuszcza jedzie na 3 dni na szkolenie Co do porodu to tez jest zestresowany, z jednej strony by chcial z drugiej sie boi, ze zemdleje
Jesli chodzi o pobyt meza w szpitalu po porodzie to jestem "za" ale z wyczuciem. U nas w szpitalu odkad pozwolono na odwiedziny 24h zdarzaja sie tacy co im wszystko wolno i wszystko sie nalezy, np na sali dwuosobowej jest obchod lekarz chce obejrzec krocze pacjentki lezacej obok tej ktorej toearzyszy maz, grzecznir prosi o opuszczenie sali przez meza a ten, ze nie wyjdzie i koniec! polozne i lekarze musieli ustawic sie tak, zeby stworzyc mur zaslaniajacy pacjentke :/ drugi tatus spal na materacu na podlodze, salowa przyszla chciala podloge umyc, poprosila zeby wstal i podniosl materac zeby mogla umyc pod nim, a ten odpowiedzial, ze on sie nie podniesie bo cala noc byl w pracy teraz musi odespac :/ ludzie czasem mozgu nie maja...

Cholerka znowu mi wcięło resztę cytowania

MAJWIJA mi przez 13h nawet łyka wody nie dali, jedynie wacik, żeby usta zmoczyc.
O jedzeniu to mogłam pomarzyć, jadłam na drugi dzień ok 9 rano syfskie śniadanie. Tak że spokojnie ponad 30h jechałam na głodzie

Co do odwiedzin. Ja aż tak na tz wisieć nie bede, musi się zająć starsza Córką. Poza tym, po pierwszym porodzie i to cc leżałam 3 doby, odwiedzający nie mieli wstępu na oddział i tez się myłam, jadłam i zajmowałam dzieckiem. Nie ma co się nakręcać, że nie dasz sobie sama rady

Wiadomo, że jest to mega wydarzenie w życiu każdej rodziny, ale nie wiem czy mnie by nie drażniły takie ciągłe odwiedziny obcych facetów. Tak matki jak i dzieci potrzebują swobody i odpoczynku, a nie skrępowania przy wstawaniu z łóżka czy przypadkiem tyłka nie widać , albo wielkiej czerwonej plamy na koszuli nie ma..
Nie patrząc to jest szpital i musi jakoś funkcjonować

dzień dobry


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[KarolinaNL]

Napisane przez Gosiurek

Jedno i drugie. Ja parę lat temu podczas pobytu w szpitalu miałam mieć robioną lewatywę przed operacją. Przyszła pielęgniarka i poprosiła męża pacjentki obok o opuszczenie sali, a ten na nią z ryjem że nie jest meblem do przestawiania! Wyszedł z sali dopiero po interwencji lekarza, a mało tego ta babka obok miala do mnie pretensje że robimy cyrk z pielęgniarką

O matko co za burak! Żona nie lepsza w sumie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bluesberry]

Napisane przez KarolinaNL

O matko co za burak! Żona nie lepsza w sumie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Rozwalają mnie tacy ludzie, tylko koniec własnego nosa widzą i wszystko im się należy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[EmRzet]

Napisane przez bluesberry

Cholerka znowu mi wcięło resztę cytowania

MAJWIJA mi przez 13h nawet łyka wody nie dali, jedynie wacik, żeby usta zmoczyc.
O jedzeniu to mogłam pomarzyć, jadłam na drugi dzień ok 9 rano syfskie śniadanie. Tak że spokojnie ponad 30h jechałam na głodzie

Co do odwiedzin. Ja aż tak na tz wisieć nie bede, musi się zająć starsza Córką. Poza tym, po pierwszym porodzie i to cc leżałam 3 doby, odwiedzający nie mieli wstępu na oddział i tez się myłam, jadłam i zajmowałam dzieckiem. Nie ma co się nakręcać, że nie dasz sobie sama rady

Wiadomo, że jest to mega wydarzenie w życiu każdej rodziny, ale nie wiem czy mnie by nie drażniły takie ciągłe odwiedziny obcych facetów. Tak matki jak i dzieci potrzebują swobody i odpoczynku, a nie skrępowania przy wstawaniu z łóżka czy przypadkiem tyłka nie widać , albo wielkiej czerwonej plamy na koszuli nie ma..
Nie patrząc to jest szpital i musi jakoś funkcjonować

dzień dobry


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dobrze mieć Tż przy sobie ale chyba nie za wszelką cenę nie mam doświadczenia, nie rodziłam do tej pory ale myślę że poród i czas po porodzie jest na tyle ekstremalny i nadzwyczajny że w jakimś sensie sytuacja wymusza wzięcie się w garść i ogarnięcie tego co dookoła, niekoniecznie z towarzyszem trzymającym za rękę


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[KarolinaNL]

Tak jak obiecałam moja "bomba" zaczynajaca 9 miesiąc ( do klubu z telefonu nie umiem dodać :/)1474874248446.jpg1474874255272.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bluesberry]

Napisane przez EmRzet

Dobrze mieć Tż przy sobie ale chyba nie za wszelką cenę nie mam doświadczenia, nie rodziłam do tej pory ale myślę że poród i czas po porodzie jest na tyle ekstremalny i nadzwyczajny że w jakimś sensie sytuacja wymusza wzięcie się w garść i ogarnięcie tego co dookoła, niekoniecznie z towarzyszem trzymającym za rękę


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Zgadzam się :ekhm:

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sosowhat]

Napisane przez bluesberry

Rozwalają mnie tacy ludzie, tylko koniec własnego nosa widzą i wszystko im się należy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

swoja droga ciekawe jakby się poczuł jakby ktos mu kazal sciagnac gacie i powiedzial ze jego sobie poogladamy

hej

[bluesberry]

Napisane przez sosowhat

swoja droga ciekawe jakby się poczuł jakby ktos mu kazal sciagnac gacie i powiedzial ze jego sobie poogladamy

hej

Poogladamy jak poogladamy , ale może tu się pogmera, coś wsadzić, pomęczy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Gosiurek]

Napisane przez KarolinaNL

O matko co za burak! Żona nie lepsza w sumie.

Oboje siebie warci
Są ludzie i ludziska

Poczytuję październik i tam kolejny dzidziuś na świecie

[mietowka25]

Napisane przez bluesberry

Poogladamy jak poogladamy , ale może tu się pogmera, coś wsadzić, pomęczy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Czy ja zawsze muszę się opluc jak Ty coś napiszesz? :-P

[bluesberry]

Napisane przez KarolinaNL

Tak jak obiecałam moja "bomba" zaczynajaca 9 miesiąc ( do klubu z telefonu nie umiem dodać :/)Załącznik 6660256Załącznik 6660261

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

jak na bombę to bardzo zgrabny brzusio masz!

Napisane przez mietowka25

Czy ja zawsze muszę się opluc jak Ty coś napiszesz? :-P

spoko luz, oplucie też wybaczalne

[sosowhat]

Napisane przez KarolinaNL

Tak jak obiecałam moja "bomba" zaczynajaca 9 miesiąc ( do klubu z telefonu nie umiem dodać :/)Załącznik 6660256Załącznik 6660261

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ładna ta bomba tylko niech jeszcze nie wybucha

[bluesberry]

Naoglądałam się wczoraj masterchef i tak bym teraz takiego dobrego polskiego albo domowego pączusia zjadła

[mietowka25]

KarolinaNL piękny brzusio

[MajWija]

Napisane przez baletnica_natasza

Załącznik 6660251

Zdjecie jest wlasnoscia Pani ktora robi te osmiorniczki. Moja bedzis podobna tylko kolory troche inne 😀 <3

A robi też inne przytulanki?

[ma_i]

Cześć dziewczynki

Co do odwiedzin w szpitalu to nie mam nic przeciwko pod warunkiem że z umiarem. U mnie w szpitalu są wyznaczone godziny 13-18. Jak leżałam na patologii to pielęgniarki raczej tego przestrzegały, czasem w jakiejś wyjątkowej sytuacji przymykały oko. I ja uważam że to dobrze, o 19 był obchód, więc przed można sobie było spokojnie pójść pod prysznic, nie krępować się idąc przez korytarz w piżamie (w dzień chodziłam w dresie i topie) itp. Byłyśmy 3 na sali i zazwyczaj jak któraś miała gościa to wychodziła na korytarz, gdzie były stoliki i krzesła. Wiadomo, że na położniczym będzie inaczej, bo nie wyjdziesz z dzieckiem na korytarz. Ale tym bardziej odwiedzający powinni wykazać się taktem i zrozumieniem dla kobiety, która jest zmęczona, obolała, zestresowana nową sytuacją, uczy się przystawiać dziecko i czuje się niekomfortowo, jak tuż obok obcy facet okupuje stołek od rana do nocy. Także jestem za ale z wyczuciem ;-)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MajWija]

Napisane przez magda17x

hej
Maz mnie dzisiaj opuszcza jedzie na 3 dni na szkolenie Co do porodu to tez jest zestresowany, z jednej strony by chcial z drugiej sie boi, ze zemdleje :p

Jesli chodzi o pobyt meza w szpitalu po porodzie to jestem "za" ale z wyczuciem. U nas w szpitalu odkad pozwolono na odwiedziny 24h zdarzaja sie tacy co im wszystko wolno i wszystko sie nalezy, np na sali dwuosobowej jest obchod lekarz chce obejrzec krocze pacjentki lezacej obok tej ktorej toearzyszy maz, grzecznir prosi o opuszczenie sali przez meza a ten, ze nie wyjdzie i koniec! polozne i lekarze musieli ustawic sie tak, zeby stworzyc mur zaslaniajacy pacjentke :/ drugi tatus spal na materacu na podlodze, salowa przyszla chciala podloge umyc, poprosila zeby wstal i podniosl materac zeby mogla umyc pod nim, a ten odpowiedzial, ze on sie nie podniesie bo cala noc byl w pracy teraz musi odespac :/ ludzie czasem mozgu nie maja...

No, ale dziwnie ma zasady szpital, że pozwala spać na sali kilkuosobowej na podłodze ;/
Bez przesady. Po to są jeżeli ma szpital możliwość sale jednoosobowe z dodatkowym miejscem dla osoby towarzyszącej.

[sosowhat]

Napisane przez bluesberry

Poogladamy jak poogladamy , ale może tu się pogmera, coś wsadzić, pomęczy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

no a kurde co, bez przesady jak nie rozumie po prosbach to trzeba inaczej i się głąb nauczy może czegos

[mietowka25]

Ile za taka ośmiornice?

[MajWija]

Napisane przez KarolinaNL

Tak jak obiecałam moja "bomba" zaczynajaca 9 miesiąc ( do klubu z telefonu nie umiem dodać :/)Załącznik 6660256Załącznik 6660261

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak Ty oddychasz z takim brzuchem?

[KarolinaNL]

Napisane przez bluesberry

jak na bombę to bardzo zgrabny brzusio masz!


spoko luz, oplucie też wybaczalne

Tz się śmieje, ze zawsze miałam małą doope a teraz to jej w ogóle nie widać bo boczki nawet ja przerosly i zobacz jak mi nogi i ręce puchna :/ a byłam tylko w szkole i z pieselem... tylko brzuch w miarę okragly chociaż wydaje nam się ze już sporo opadł ?

Napisane przez sosowhat

ładna ta bomba tylko niech jeszcze nie wybucha

Jeszcze ze dwa tyg niech przetrzyma

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz