|
|
#1771 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 664
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
![]() na depresje poporodowa to troche za pozno ![]() ja mialam podobny stan zaraz po porodzie(do tej pory sie tego wstydze)zalowalamm,ze mam dziecko(a tak dlugo na nie czekalam) itp......... naprawde bylo mi bardzo ciezko
__________________
Jesienne mamy |
|
|
|
|
#1772 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Demoniku zakupy widze ze naprawde udane. Swietny jest ten komplecik, jak juz wystroisz Jasia to koniecznie pokaz nam tego eleganta
Co do Twojej fryzurki to uwazam ze jest ok, ale rozumiem ze chcesz czegos nowego, na wiosne to chyba wszystkie babki chca takiej zmiany. Ja jak obejrze swoje zdjecia z ubieglego roku i porownam sie do nich teraz to widze ogromna roznice. Po pierwsze w jasniejszych wlosach bylo mi chyba jednak lepiej, po drugie mam zmeczone oczy, moze na kwietniowy zlot przyjedziemy wystylizowane i wtedy dopiero mlode i piekne ![]() Maatra zdjecia swietne, a te z kermitem obled ,jakby naprawde pytal o tego stwora Eszeweria szkoda ze nie bylas, chcialysmy poznac Mikolaja i liczylam ze sie zjawisz. No ale trudno, mam nadzieje ze nastepnym razem nic naglego Ci nie wyskoczy. Co do Twojego dola to czytajac ostatnie Twoje posty wydawalo mi sie, ze masz sie juz duzo lepiej, ze wzielas sie w garsc i wyszlas na prosta. Nie wiem jak Twoj TZ ale jesli mozesz liczyc na jego pomoc to poradzisz sobie szybko ze wszystkim. Zobaczysz, glowa do gory |
|
|
|
#1773 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Dlaczego pada śnieg? beznadziejna ta pogoda i to przez nią tak się czujemy, ja jestem załamana bo 6 kwietnia chrzest a ja nic jeszcze nie mam upatrzonego ani koncepcji bo w taką pogodę to w kościele z kombinezonu jej przecież nie rozbiorę!
Demoniku, Anetko ubranka bardzo gustowne Ola jak zwykle cudna Simula ma przepiękne oczka i brwi. Mamusia przesadza co do dźwigania ![]() Ale nie piszcie jeszcze o zostawianiu dzieciaczków bo załapę dołek mnie też czeka powrót do pracy ale na szczęście moja mama zajmie się Weroniką. Dodam w tym miejscu tylko że ona pracuje a teściowa nie i że do dziś teściowa nie została ani raz z małą i anie raz jej nie wzięła na ręce i nie przewinęła - chyba się zdenerowałam znów.... |
|
|
|
#1774 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 720
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
No i klops
Max zupke jadl bardzo niechetnie. Zjadl okolo 60 ml i potem bylo nic wiecej tylko ryk. Mleka tez nie chce. Je na raty po 50-90 ml.Nie wiem czy to ma zwiazek z zabkowaniem bo przeciez te 2 zeby dolne to juz ma na wierzchu ,wiec moze juz go tak nie boli Sama wpadam w panike bo jakos inaczej sobie wyobrazalam zabkowanie. Myslalam,ze najgorsze to jest jak sie zeby przebijaja a potem to juz spokoj a u mnie na odwrot. Moze ida mu teraz gorne zabki bo smarowac zelem tez sobie nie daje. Chcialam dzis mu lekko pomasowac szczoteczka silikonowa i buzki nie chcial otworzycZupke ugotowalam wg recepty jaka mi dal lekarz. Czyli 1 ziemniak, 1 marchewka , 2 liscie kapusty wloskiej warzywa przetarlam przez sitko dodalam wywar, 4 lyzki kleiku ryzowego, i pol fiolki mieska z krolika. Tutaj sprzedaja miesko w proszku.Tez mi je zalecil pediatra. Dodalam lyzeczke startego parmezanu+ lyzeczke oliwy..i bylo pyszne . Przynajmniej mi sie tak wydawalo. Max przy jedzeniu zacza sie bez przerwy ruszac. Wszystko go interesowalo tylko nie jedzenie. Poczekem teraz 2 dni i bedzie tylko na mleku. Potem ponowie zupkowa probe. Najgorsze jest to , iz do niedawna bardzo chetnie palaszowal wszystkie warzywka i deserki a od tygodnia nic nie chce. Sylwia jak Macius??? Bylas u lekarza? Ivy wozek Olci bardzo mi sie podoba. Chyba jest bardzo wygodny i palak ma blisko. U mnie w wozku palak jest dalej i Max jeszcze nie moze go dosiegnac. Simus , sliczny. I jakie ma piekne oczy.Jak migdaly. Tylko sie zakochac.Karnacji tez pozazdroscic. Demoniku ubranko piekne. Ja bym wybrala niebieska czapeczke i jasnoniebieskie buciki. Lubie taki pastelowy blekit. Z chusteczka tez swietny pomysl. Bedzie maly elegant Upssssssssss dopiero teraz dobrze zobaczylam na powiekszeniu ze te buciki sa biale W tym wypadku glosuje za granatowymi.Eszweria nie wiem co ci poradzic. Najlepiej jak bys wziela jedno z dzieci i gdzies sie przeszla. Nawet po wsi tam gdzie mieszkasz. Mnie spacer zawsze pomaga na stres. Biankaaa zycze udanej podrozy. Szkoda ,ze moj maz jak podpisywal kontrakt to nie pomyslal o wyjazdach z rodzina Fajnie by bylo czasem wyskoczyc do Aten, Barcelony, Londynu o miastach polskich juz nie wspomne. Do Polski jezdzi 3-4 razy do roku i zna wiecej miejsc w Polsce niz ja .
|
|
|
|
#1775 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 664
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
nie bylismy u lekarza-jest spokojny , nie ma teraz temp. spi sobie chlopina
__________________
Jesienne mamy |
|
|
|
#1776 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Zurich
Wiadomości: 1 580
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
Ma dziewczynka gust bo Simus to mega przystojniak![]() Olenka urocza,dwa nieba w oczkach i chyba nie wypada mi nie zrobic Blance slynnych rajtuzkowych fotek![]() motylku- nie martw sie, moze to chwilowy brak apetytu wlasnie przez zabki ![]() Ja dzis gotowalam kroliczkczka z buraczkmi,marchewka i ziemniaczkiem pyyycha![]() ja sie chwalilam ze Blanka wazy 7800 i ma4 cm? rosna dzieciaczki
|
|
|
|
|
#1777 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 664
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
dziewczyny mackow pojawily sie dwie biale kropeczki na dziaslach (ale w miejscu 2-jek) czy ta zapowiedz zebow?
__________________
Jesienne mamy |
|
|
|
#1778 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
sylwio a kto mówi, ze musi byc ksiazkowo
może niedługo wyjda
|
|
|
|
#1779 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Zurich
Wiadomości: 1 580
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
sylwia, no jesli nie plesniawki [ nie da sie zetrzec] to pewnie zabki
)))))
|
|
|
|
#1780 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 664
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
nie no wiem,ze nie musi byc ksiazkowo , tylko te kropki mnie zastanawiaja, sa wielkosci glowki szpilki
__________________
Jesienne mamy |
|
|
|
#1781 | ||||||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Ola śliczniutka, a wózek bardzo fajny i zdaje się, że przypadł królewnie do gustu .Simonek robi cudne miny, wygląda na małego, słodkiego urwiska . Podobny jest do tatusia, a nie do Kermita ![]() Cytat:
Ivy, prawdopodobnie pojedziemy którejś słonecznej, ciepłej (majowej?) soboty do Tykocina / Kiermusów. Może byśmy się spotkały w otoczeniu gniazd bocianich? ![]() Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
.Jedne buciki są białe (trochę "sportowe" ), drugie granatowe. Jasiek ma jeszcze czerwone i brązowe, ale tamte na starcie odrzuciłam A mała Martynka nie jest moją chrześnicą . Moja chrześnica w grudniu skończyła 9 lat, a chrześniak w październiku 13 .Cytat:
. Może następnym razem uda Ci się do nas dołączyć? Wstępnie planujemy spotkanie na 19 kwietnia (sobota), miejsce - w zależności od pogody Łazienki lub Złote Tarasy . Lub gdziekolwiek indziej.Co zaś do Twojego samopoczucia, to depresja poporodowa raczej nie jest. Tzw. baby blues trwa ok. 2 tygodnie po porodzie i przechodzi przezeń niemal każda kobieta. Depresja poporodowa z kolei nie pojawia się 5 miesięcy po urodzeniu dziecka... Miałam depresję i wierz mi - nikomu tego nie życzę. Leczyłam ją ponad dwa lata farmakologicznie i u terapeutki. Złe nastroje wracają jak bumerang, ale dzięki terapii mam odwagę się się z nimi zmierzyć, a nie jako jedynego rozwiązania upatruję śmierci. Miałam uporczywe myśli samobójcze, nie dawały mi one spokoju. Chciałam jednak nie tyle umrzeć, co unicestwić się, zniknąć, zniszczyć, żeby nikt po smierci nie musiał oglądać mojego ciała. Mieszkam blisko torów kolejowych. Bez przerwy myślałam o przejeżdżających pociągach. Terapię polecam, lekarstwa - no cóż, u mnie akurat była taka potrzeba. Efekt odstawienny, jaki pojawia się przy zmianie lekarstw lub obniżaniu dawki porównywalny jest z odstawieniem alkoholu czy narkotyków. Drgawki, delirka, niemożność poukładania myśli. Organizm szybko przyzwyczaja się do "tabletek szczęścia", które tak naprawdę szczęścia nie dają, a jedynie wyciszają trochę. Dlaczego uważasz, że nic Ci w życiu już nie wyjdzie, ze straciłaś swoją szansę? Przepraszam, że zapytam, ale czy zostałaś zmuszona do małżeństwa? Czy nie planowałaś dzieci? Założenie rodziny wiąże się ze zmianą dotychczasowych nawyków, niektórzy nazywają to "odmawianiem" sobie czegoś czy "utratą szansy" na coś, a ja nazywam to po prostu dobrodziejstwem inwentarza. Jesteśmy dorośli, decydując się na dzieci, musimy mieć świadomość, z czym posiadanie dzieci się wiąże. Z miłością, troską i wychowaniem. Nie bezgranicznym oddaniem, ale mądrym dzieleniem się sobą nawzajem. Ja długo czekałam na dziecko i mimo, że moje ciało może wygląda nieco gorzej niż przed ciążą, to jestem przeogromnie szczęśliwa, a Jaś dodaje mi siły i odwagi. Może nieco ogranicza, ale z tym się liczyłam. Jeżeli naprawdę bardzo źle się czujesz, to gorąco polecam rozmowy z psychologiem. Twoje słowa są trochę niepokojące... Oczami wyobraźni widzę za parę lat zgorzkniałą kobietę mającą mnóstwo pretensji do dzieci o to, że... są. To straszne. Wszystko zależy od Ciebie, jeżeli bardzo się czegoś pragnie, to można tak sobie zorganizować czas, żeby to zrobić. Moja ciocia, matka czwórki dzieci, zaszła w ciążę z pierwszym dzieckiem mając lat 23, skończyła dwa kierunki studiów, a w ciąży z czwartym, mając lat 38, zaczęła się uczyć niemieckiego. Teraz biegle nim włada. Ot, tak - dla przyjemności .Cytat:
), czasem używam zalotki. Jedyn z moich ulubionych tuszy jest Bourjouis Volume Glamour, często do niego wracam. Teraz kupiłam jakąś nowość - Benefit Badgal Lash. Zobaczymy .Cytat:
![]() Jaś w święta dwa razy zrobił minkę do płaczu w reakcji na jej popiskiwanie, a raz nie wytrzymał i rozpłakał się. Czarownica ze mnie Cytat:
Wczoraj opędzlował cały słoiczek zupki jarzynowej (130 g), a dziś dla odmiany dostał pół słoiczka brokułów Gerbera (40 g) + 3 łyżeczki indyka. Zjadł może 2 łyżeczki... Zaciskał buzię i kręcił główką. Po 30 minutach rozpłakał się. Kto zgadnie - ile mierzy Blanka? Cytat:
Dwa jednocześnie - pewnie stąd ta gorączka.Nie muszą iść książkowo, nasz pediatra pierwsze miał dwójki .
__________________
Jaś ma: http://lb4f.lilypie.com/MTFXp2.png ![]() Antoś ma: http://lb1f.lilypie.com/AA2Gp2.png ![]() |
||||||||||
|
|
|
#1782 | |||||||||||
|
Zadomowienie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
Dziękujemy Piękne zdjęcia, ślicznie wyglądałyście, dzieciaczki słodkie. Cytat:
![]() Cytat:
Dobrze, że męczarnia się skończyła, teraz pewnie z kilka dni i wszystko wróci do normy. Właśnie się zastanawiałam, czy Olcia może przez święta zaczęła raczkować, a ona w drugą stronę, chce wstawać ![]() Waga imponująca, Maja waży około 7 kg. Cytat:
Ja też jak opowiadam Tż coś o dzieciaczkach, to mówię ich najbardziej charakterystyczną cechę i wszystko już jasne. Cytat:
Powodzenia i mało bolesnego kłucia. Cytat:
Cytat:
Maja może tak często się nie budzi, ale właśnie czasem jest tak, że weźmie tylko pierś do buzi i zasypia, jak podaje jej smoczka to się kręci, także biorę ją wkładam cycka, a za chwilę odkładam spowrotem. Cytat:
Bardzo ładne ubranka, Jaś będzie wyglądał bardzo dostojnie. Czapeczkę wybrałabym niebieską, a buciki jasne. Cytat:
Simon śliczny, a karnację ma cudowną. Cytat:
Jeśli myślisz, że wizyta u psychologa Ci pomoże, to skorzystaj, na pewno nie zaszkodzi. Przyjdzie wiosna to może deprecha sama przyjdzie Cytat:
Olcia ślicznotka, jak przygryza zalotne usta Miałaś Bożenarodzenie w Wielkanoc , pogoda zwariowała
|
|||||||||||
|
|
|
#1783 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
My juz po szczepieniu, Patrys zniosl je nieco gorzej niz poprzednie, troche poplakal ale w koncu strzelil swoj usmiech do pielegniarki.
Po wizycie u lekarza zaszlismy do apteki, chcialam kupic paracetamol 150mg a babka do mnie ze ona takiego nie ma, ze ma jakis z mniejsza zawaratoscia niz 150 mg i nabija mi go na kase. Jej tlumacze ze chce dokladnie taki jaki przypisal mi lekarz - to sie obrazila. Mowie do niej ze chce jeszcze pojemnik na badanie posiewu moczu u niemowalaka tylko zeby to nie byly woreczki (lekarz tak powiedzial) a ona do mnie znowu, ze da woreczki bo w innych sie nie robi i innych nie ma. No rece opadaja. Kiedys byla tez akcja na 2 dni przed porodem. Poszlam do sklepu kupic parowki, na wystawie leza normalne swieze... zanosze do domu a ona mi zapakowala 1 swieza i 3 zmarszczone i sliskie , wrocilam do niej i mowie ze takich nie chce i niech mi wymieni. Wymienila... z wielka łaską.Na spotkanie w Kiermusach tez sie pisze , TZ jeszcze nic nie wie ale moze sie udac
|
|
|
|
#1784 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 894
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
ale trafiłas na apteke -anetko
u nas spoko, cos tylko zabki dokuczaja ale mamy masc i jakos dajemy rade. no jutro z tz w zlobku to wam zdam relacje. a w mojej pracy malutki awansik-mozna tak powiedziec bo chyba wam nie pisalam-jestem kierownikiem stoiska delikatesy/ ryby w jednym z naszych marketow a od 1 kwietnia spadam na nabial i strasznie sie ciesze. mnie pracy no i ladniejszy zapach. no i mialam juz ochote na jakas zmiane bo ja juz tak od ponad 8 lat.
__________________
http://s6.suwaczek.com/20090214310123.png |
|
|
|
#1785 | |||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
![]() Cytat:
Mam nadzieję, że uda mi się namówić męża na wspólny wypad... Cytat:
. Cytat:
Cytat:
|
|||||
|
|
|
#1786 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: śląskie TG
Wiadomości: 765
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
gratulacje Dorko, opłaciło sie wracać do pracy. Odmiana, a może więcej kasy wpadnie...Anetko fajnie, że macie to za sobą. My idziemy w piatek na szczepienie ![]() Sylwia dobrze, że Macius ma się lepiej. Dzis teściowa znowu mnie wkurzyła. Poszłam na chwile na zakupy, bo nie miałam ochoty z nią siedzieć. Zostawiłam ją z Pucka na pół godzinki. Wracam Czasem mam wrażenie, że usilnie wszystkim musi pokazać jaka to z niej dobra babcia![]() ![]() ![]() :m ad:.Poissy Pucka tez "nie w swoim łóżeczku "nie może zasnąć. W święta na szczęście miałam pretekst, żeby odetchnąć od głupot wygadywanych przez teściową i babcię TŻ. Ola wygląda cudnie, a te usteczka zaciśnięte Anusiu, jeszcze nie odebrałam wygranej, ale ponoć ( TŻ obiecał) w weekend pojedziemy do marketów na zakupy, raczej nie będę sobie odmawiać i przekroczę wygraną .Demoniku ale Jaś będzie elegancki Jutro idę po uszyte już firanki, powieszę je dopiero po weekendzie, ale już będę miała w końcu zrobione okna. Jutro zrobię fotki teraz okien, ale pokażę Wam dopiero ze zdjęciami nowych obrobionych. Wtedy już nie będzie mi wstyd... |
|
|
|
|
#1787 | ||
|
Rozeznanie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
![]() Cytat:
![]() No a ja zdałam sobie sprawę, że jak tak dalej będzie moje szczęście alergikiem to mogę zapomnieć o żłobku. W sumie nie jest mi jakoś szczególnie źle z tego powodu, ale jak same wiecie, kasa by się przydała... |
||
|
|
|
#1788 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() Dzisiaj pogoda jest okropna wyszłam na troszkę po sklepach się powłóczyć i jeszcze szybciej wróciłam... na szczęście w sklepach zaopatrzyłam się w otulacze: balsam czekoladowy (teraz siedzę i ciągle łapię się na myślach, czy ja piekłam ciasto Lei ) i ukochaną Irish Cream Teekanne... no więc popijam ją sobie i pachnę budyniem czekoladowym. Myślę sobie, że dopełnieniem szczęścia byłaby kropelka waniliowej Lolitki Lempickiej... tylko, że wtedy to mąż już na pewno mnie z łóżka wygoni . Olcia śpi, ciekawe kiedy obudzi się na kąpanie?
|
|||
|
|
|
#1789 | ||||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
.Cytat:
.Cytat:
Natomiast osoba, która kobiecie w zaawansowanej ciąży sprzedaje starą wędlinę, załuguje na szczytne miano głupka. Złośliwość? Brak wyobraźni? Bezmyślność? ![]() Cytat:
Cytat:
Cytat:
Ja byłam tam raz, spędziłam całą sobotę i zachwyciłam się tym miejscem .A Jaśko zasnął na łóżku u Michała dziadków, ale z mamunią u boku. Z przyjemnością ucięłam sobie drzemkę .Cytat:
My z mężem wykazaliśmy się małą bystrością, jeśli chodzi o zagospodarowanie jednej ściany . Planowalismy powiesić na niej kilka fotografii w ramkach i zegar. Jest to ściana, do której prostopadle przylega stół, a więc wisi nad nim lampa. Lampa jest wielka, bo taką chcieliśmy . Ramki kupiliśmy w czwartek, lampa zawisła w sobotę i zdałam sobie sprawę, że zasłania pół ściany, a o zdjęciach mogę zapomnieć...Cytat:
.Zrobiłam ciasto czekoladowe Lei, na święta nie dałam rady. Wyrosło, upiekło się, stygnie . Pachnie cudnie i mam ogromną ochotę schrupać kawałek .
__________________
Jaś ma: http://lb4f.lilypie.com/MTFXp2.png ![]() Antoś ma: http://lb1f.lilypie.com/AA2Gp2.png ![]() |
||||||||
|
|
|
#1790 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Patryk musiał w nim ślicznie wyglądać ten błękit i jego śliczne oczeta
Cytat:
A kutreczka -boska też taką chcemy ![]() My z zakupem jednak się wstrzymamy uznalam ze jednak jest za wczeąśnie ![]() Cytat:
![]() Cytat:
__________________
*** -12,5kg*** |
|||
|
|
|
#1791 | ||||
|
Zadomowienie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
Gratuluję awansu ![]() Cytat:
Czekamy na zdjęcia. Cytat:
No to sobie dogadzasz Olcia lubi pospać więc, pewne tak jak i ostatnio w nocy nie będzie buszować.Cytat:
Ja robię drugie podejście w sobotę, mam nadzieję, że tym razem nie wypłynie ![]() ......................... ............... Maja dziś bawiła się z swoim cieniem, już kiedyś zauważyłam, że go śledzi. Próbuje łapać go raczkami i przy tym często skrobie po ścianie, a mnie aż ciarki przechodzą. |
||||
|
|
|
#1792 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Pysiu, Patryk w tym ubranku z ta muszka pod szyja wygladal strasznie powaznie. On sie wtedy jeszcze tak nie usmiechal i tylko wlepial te swoje wielkie oczy w aparat i na kazdym zdjeciu jest zdziwony
![]() Ivy, Olcia zachwyca, w nowym wozie prezentuje sie cudnie. Nawet jesli on Ci sie nie podba (chodzi o wozek) to pamietaj, ze ladnemu we wszystkim ladnie wiec Olcia wyglada w nim bardzo dobrze Demoniku, moj po serniku i lodach wysypki jeszcze nie ma ale on zawsze po czekoladzie dostaje krostek. A Wy tu nic innego nie robicie tylko od dwoch tygodni piszecie o ciescie Lei i o tym jak to pieknie czekoladka pachnie w domu. Dziewczyny litosci... ![]() Dorka gratuluje mini-awansu. Dopiero wrocilas do pracy a juz postepy jakie, brawo Myshiu mam nadzieje, ze z ta alergia jakos sobie poradzicie, ze znajdziecie jakis sposob na nia. |
|
|
|
#1793 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
![]() Brakuje mi kapki winka, niestety zapasy pokończyły się, stoi tylko Wermut, ale ja nie lubię Trzeba od czasu do czasu powietrzyć śmierdziuszki Cytat:
![]() Demoniku to z pewnością nadmiar nabiału, musisz jednak uważać |
||
|
|
|
#1794 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: śląskie TG
Wiadomości: 765
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Moja córcia jak zasnęła o 19 tak spała do 22. Juz zastanawiałam się, czy przenieść ja na noc do łóżeczka, ale na szczeście obudziła się. Znowu śpi wykapana i pojedzona.
Cytat:
Cytat:
Agatce wysypka baaaaaardzo powoli schodzi. Dość duże miała placki na łokciach i kolankach. Jeszcze troche cierpliwości. To akurat ie jest moja mocna strona. Z dobrych wieści Pucka zaczyna mówić "zdaniami" Bada, tada, mama, baba. Tak coś jej wychodzi. Raczej to nie są takie wyrazy, podobnie to brzmi.Wiecie o co chodzi, troche sie zaplatałam, ale to ze zmęczenia. Jak się rozgada to z przyjemnoscia sie z nia rozmawia . Ona swoje i ja swojeDobranoc Mamusie. |
||
|
|
|
#1795 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 720
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Wpadlam powiedziec dobranoc
Max spi od 20 i tak do 1 bedzie Ok potem zobaczymy ![]() Dorka gratuluje awansu. Demoniku uwazaj na alergie Jasia. Max ostatnio tez dostal jakis krostek i tak jak przewidywalam ich przyczyna byl plyn do kapieli J&J. Teraz kapie go w Oliatum a jak skoncze ta butelka to znow wroce do starego , dobrego Bambino ![]() Joli dopiero dzisiaj zalapalam ,ze wygralas w totka. Gratulacje. Musze zaczac grac bo jeszcze nigdy w zyciu nic nie wygralam. Ivy ja chetnie bym sie podzielila z toba winkiem ![]() A ja sie chyba przeperfumowalam Odechcialo mi sie uzywania perfum. Jest to chyba zpowodowane tym, iz od jakiegos czasu mialam tzw. ciezkie zapachy : Nu-YSL, Kenzo-Tygrysa, Tresor, Sicily i teraz ten Cavalli tez taki pieprzny. Musze koniecznie kupic jakis delikatny, krystaliczny zapach bo zle bedzie ze mna.Aneta jak ja ciebie rozumiem. Dzis mialam podobna sytuacje w aptece. Chcialam kupic Maxowi fluor na zabki i prosze o produkt tlumaczac ,ze dla synka co ma 6 miesiecy...a kobieta przynosi mi fluor w tabletkach do ssania Pytam sie czy nie ma w kropelkach a ona ,ze jest ale mi mowi ,ze ten tez jest dobry ,wiec ja jej znow, ze dla dziecka co ma 6 miesiecy a ona ,ze jedno i drugie to jest to samo Juz mialam wychodzic ale w koncu z laska przyniosla mi z zaplecza w kroplekach. Nie wiem moze ona miala genialne dzieci i jej potrafily ssac tabletki w wieku 6 miesiecy![]() Zmykam spac. Dobranoc. |
|
|
|
#1796 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 894
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
witam!
naszykowałam tż wszystko i sama czekam na wiadomości. mam nadzieje że jej sie tam spodoba. i tez miałam kiedys okropna sytuację w ciąży . miałam kiedys ochote na ciasto i pani w cukierni sprzedała mi z pleśnią.i byłam wściekła bo ja miałam juz spory brzuch i weszłamm tam z dwójka dzieci mojej siostry. ale chyba nie tylko mnie tak zrobiła bo po kilku dniach po cukierni już nie było sladu bo zamknęli. miłego dnia bo ja spadam do pracuni.
__________________
http://s6.suwaczek.com/20090214310123.png |
|
|
|
#1797 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
![]() Szkoda, że wirtualnie się nie da..., mimo wszystko dziękuję za chęci Cytat:
Miłego dnia w pracy Dorka |
||
|
|
|
#1798 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
No i kolejny ziomowy dzien za oknem,
Motylku co do tej apteki to mnie nie wkurzylo to, ze nie miala dokladnie to czego chcialam tylko to, ze przynosila cos innego i po prostu nie pytajac nabijala z miejsca na kase. U Ciebie to tez widze, ze rozgarnieta byla, rece opadaja po prostu ![]() Dorka, daj znac pozniej jak sie spodobalo w zlobku Joli, w tych oczach naszych dzieci to sie wszyscy beda topic. Jak ogladam zdjecia Waszych maluchow to tez kazde z nich ma swoje wyjatkowe spojrzenie. Pewnie podrosna i pod naszymi oknami bedzie stala masa panien za naszymi synkami i druga masa kawalerow za naszymi coreczkami . Pamietam jak moj Tata zawsze lubil zartowac i czesto sie wyglupial i jak juz zaprosilam jakiegos to tylko myslalam o tym, zeby nie zrobil i nie powiedzial nic glupiego bo mnie zawstydzi ale i tak zawsze cos wymyslil, ze bylam spalona na starcie
|
|
|
|
#1799 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: śląskie TG
Wiadomości: 765
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
Cytat:
Moje "koleżanki z pracy" są młodsze, rozrywkowe i przeczulone na swoim punkcie. Zabrakło frajerki do sprzątania i otwierania na czas. Żadna nie przyjechała na ślub, ani do Agatki. Trochę to przykre, ale postanowiłam, że tam napewno nie wrócę do pracy.... Ale ja mam cudownego dzidziusia, fajnego męża i satysfakcję oraz bardzo fajne koleżanki z wizażu Miłego dnia. Buziaki |
||
|
|
|
#1800 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Dziendoberek dziewczynki
U nas nocka jak zwykle OK...Kuba wstał dopiero o 8:30... ostatnio jak idę do niego rano to zawsze jest ta sama pozycja tj. GICE ZA BURTĄ (czyt. nóżki pomiędzy szczebaelkami łóżeczka )U nas za oknem zima i śnieg nie topnieje ![]() Jak tak dalej będzie to w kwietniu spotkamy się na kuligu i lepieniu bałwana ![]() Dorka daj znać czy Klauduni się podobało w żłobku
__________________
*** -12,5kg*** |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:31.








Max zupke jadl bardzo niechetnie. Zjadl okolo 60 ml i potem bylo nic wiecej tylko ryk. Mleka tez nie chce. Je na raty po 50-90 ml.
Sama wpadam w panike bo jakos inaczej sobie wyobrazalam zabkowanie. Myslalam,ze najgorsze to jest jak sie zeby przebijaja a potem to juz spokoj a u mnie na odwrot. Moze ida mu teraz gorne zabki bo smarowac zelem tez sobie nie daje. Chcialam dzis mu lekko pomasowac szczoteczka silikonowa i buzki nie chcial otworzyc
W tym wypadku glosuje za granatowymi.



. Podobny jest do tatusia, a nie do Kermita 
.
.
Dwa jednocześnie - pewnie stąd ta gorączka.


. Chyba była mi za to wdzięczna, bo tylko patrzyła ślipkami i zasypiała w spokoju na godzinę (no bo przy wszystkich nie mogła bidulka usnąć wiadomo, że łóżeczko musiało stać w centralnym punkcie pokoju), do tego musiała zaliczyć sąsiadki, ciotki... normalnie, aż mi jej było szkoda...

). A co najfajniejsze - zainteresowali się sobą nawzajem 

