Jesienne Mamy 2007 cz. II - Strona 60 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-03-26, 12:48   #1771
sylwia-zuza
Zakorzenienie
 
Avatar sylwia-zuza
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 664
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez eszeweria Pokaż wiadomość

ale mam doła, wczoraj zrobiłam awanture z niczego, kazdemu sie oberwało ale chyba w konsekwencji mi najbardziej , jeszcze gorzej się czuję - zastanawiam się nad pójciem do psychologa lub psychiatry, może przepisze mi jakieś tabletki szczęści bo mam juz tego powtarzającego się ciągle doła dość. Czuję się taka do niczego, CZUJĘ ŻE JUŻ NIGDY W ŻYCIU NIC MI NIE WYJDZIE, ŻE STARCIŁAM JUZ SWOJA SZANSE NA BYCIE KIMŚ, że jużtak do konca życia będę tylko wielofunkcyjnym narzędziem domowym
nie lam sie zawsze jest jakis gorszy dzien. Zobaczysz zrobi sie cieplo i wszystkie smutki pojada sobie daleeeeeekooooooo dalleeeeeeeeko

na depresje poporodowa to troche za pozno
ja mialam podobny stan zaraz po porodzie(do tej pory sie tego wstydze)zalowalamm,ze mam dziecko(a tak dlugo na nie czekalam) itp......... naprawde bylo mi bardzo ciezko
__________________
Jesienne mamy
sylwia-zuza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-03-26, 12:56   #1772
aneta80s
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Hajnowka/Warszawa
Wiadomości: 779
GG do aneta80s
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Demoniku zakupy widze ze naprawde udane. Swietny jest ten komplecik, jak juz wystroisz Jasia to koniecznie pokaz nam tego eleganta

Co do Twojej fryzurki to uwazam ze jest ok, ale rozumiem ze chcesz czegos nowego, na wiosne to chyba wszystkie babki chca takiej zmiany. Ja jak obejrze swoje zdjecia z ubieglego roku i porownam sie do nich teraz to widze ogromna roznice. Po pierwsze w jasniejszych wlosach bylo mi chyba jednak lepiej, po drugie mam zmeczone oczy, moze na kwietniowy zlot przyjedziemy wystylizowane i wtedy dopiero mlode i piekne

Maatra zdjecia swietne, a te z kermitem obled , co za mina... ,
jakby naprawde pytal o tego stwora

Eszeweria szkoda ze nie bylas, chcialysmy poznac Mikolaja i liczylam ze sie zjawisz. No ale trudno, mam nadzieje ze nastepnym razem nic naglego Ci nie wyskoczy. Co do Twojego dola to czytajac ostatnie Twoje posty wydawalo mi sie, ze masz sie juz duzo lepiej, ze wzielas sie w garsc i wyszlas na prosta. Nie wiem jak Twoj TZ ale jesli mozesz liczyc na jego pomoc to poradzisz sobie szybko ze wszystkim. Zobaczysz, glowa do gory
aneta80s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-03-26, 13:10   #1773
berbeaa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Dlaczego pada śnieg? beznadziejna ta pogoda i to przez nią tak się czujemy, ja jestem załamana bo 6 kwietnia chrzest a ja nic jeszcze nie mam upatrzonego ani koncepcji bo w taką pogodę to w kościele z kombinezonu jej przecież nie rozbiorę!

Demoniku, Anetko ubranka bardzo gustowne

Ola jak zwykle cudna

Simula ma przepiękne oczka i brwi. Mamusia przesadza co do dźwigania

Ale nie piszcie jeszcze o zostawianiu dzieciaczków bo załapę dołek mnie też czeka powrót do pracy ale na szczęście moja mama zajmie się Weroniką. Dodam w tym miejscu tylko że ona pracuje a teściowa nie i że do dziś teściowa nie została ani raz z małą i anie raz jej nie wzięła na ręce i nie przewinęła - chyba się zdenerowałam znów....
berbeaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-03-26, 13:10   #1774
motylek78
Rozeznanie
 
Avatar motylek78
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 720
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

No i klopsMax zupke jadl bardzo niechetnie. Zjadl okolo 60 ml i potem bylo nic wiecej tylko ryk. Mleka tez nie chce. Je na raty po 50-90 ml.
Nie wiem czy to ma zwiazek z zabkowaniem bo przeciez te 2 zeby dolne to juz ma na wierzchu ,wiec moze juz go tak nie boliSama wpadam w panike bo jakos inaczej sobie wyobrazalam zabkowanie. Myslalam,ze najgorsze to jest jak sie zeby przebijaja a potem to juz spokoj a u mnie na odwrot. Moze ida mu teraz gorne zabki bo smarowac zelem tez sobie nie daje. Chcialam dzis mu lekko pomasowac szczoteczka silikonowa i buzki nie chcial otworzyc.
Zupke ugotowalam wg recepty jaka mi dal lekarz. Czyli 1 ziemniak, 1 marchewka , 2 liscie kapusty wloskiej warzywa przetarlam przez sitko dodalam wywar, 4 lyzki kleiku ryzowego, i pol fiolki mieska z krolika. Tutaj sprzedaja miesko w proszku.Tez mi je zalecil pediatra. Dodalam lyzeczke startego parmezanu+ lyzeczke oliwy..i bylo pyszne . Przynajmniej mi sie tak wydawalo. Max przy jedzeniu zacza sie bez przerwy ruszac. Wszystko go interesowalo tylko nie jedzenie. Poczekem teraz 2 dni i bedzie tylko na mleku. Potem ponowie zupkowa probe. Najgorsze jest to , iz do niedawna bardzo chetnie palaszowal wszystkie warzywka i deserki a od tygodnia nic nie chce.

Sylwia jak Macius??? Bylas u lekarza?

Ivy wozek Olci bardzo mi sie podoba. Chyba jest bardzo wygodny i palak ma blisko. U mnie w wozku palak jest dalej i Max jeszcze nie moze go dosiegnac.

Simus , sliczny. I jakie ma piekne oczy.Jak migdaly. Tylko sie zakochac.Karnacji tez pozazdroscic.

Demoniku ubranko piekne. Ja bym wybrala niebieska czapeczke i jasnoniebieskie buciki. Lubie taki pastelowy blekit. Z chusteczka tez swietny pomysl. Bedzie maly elegant

Upssssssssss dopiero teraz dobrze zobaczylam na powiekszeniu ze te buciki sa biale W tym wypadku glosuje za granatowymi.

Eszweria nie wiem co ci poradzic. Najlepiej jak bys wziela jedno z dzieci i gdzies sie przeszla. Nawet po wsi tam gdzie mieszkasz. Mnie spacer zawsze pomaga na stres.

Biankaaa zycze udanej podrozy. Szkoda ,ze moj maz jak podpisywal kontrakt to nie pomyslal o wyjazdach z rodzinaFajnie by bylo czasem wyskoczyc do Aten, Barcelony, Londynu o miastach polskich juz nie wspomne. Do Polski jezdzi 3-4 razy do roku i zna wiecej miejsc w Polsce niz ja.
motylek78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-03-26, 13:12   #1775
sylwia-zuza
Zakorzenienie
 
Avatar sylwia-zuza
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 664
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

nie bylismy u lekarza-jest spokojny , nie ma teraz temp. spi sobie chlopina
__________________
Jesienne mamy
sylwia-zuza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-03-26, 13:16   #1776
biankaaa
Zadomowienie
 
Avatar biankaaa
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Zurich
Wiadomości: 1 580
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez motylek78 Pokaż wiadomość

Simus , sliczny. I jakie ma piekne oczy.Jak migdaly. Tylko sie zakochac.Karnacji tez pozazdroscic.
Blanka to juz sie zakochala Ma dziewczynka gust bo Simus to mega przystojniak


Olenka urocza,dwa nieba w oczkach i chyba nie wypada mi nie zrobic Blance slynnych rajtuzkowych fotek

motylku- nie martw sie, moze to chwilowy brak apetytu wlasnie przez zabki
Ja dzis gotowalam kroliczkczka z buraczkmi,marchewka i ziemniaczkiempyyycha
ja sie chwalilam ze Blanka wazy 7800 i ma4 cm? rosna dzieciaczki
biankaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-03-26, 14:44   #1777
sylwia-zuza
Zakorzenienie
 
Avatar sylwia-zuza
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 664
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

dziewczyny mackow pojawily sie dwie biale kropeczki na dziaslach (ale w miejscu 2-jek) czy ta zapowiedz zebow?
__________________
Jesienne mamy
sylwia-zuza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-03-26, 14:53   #1778
Kancia
Zakorzenienie
 
Avatar Kancia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

sylwio a kto mówi, ze musi byc ksiazkowo może niedługo wyjda
__________________
Kancia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-03-26, 14:53   #1779
biankaaa
Zadomowienie
 
Avatar biankaaa
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Zurich
Wiadomości: 1 580
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

sylwia, no jesli nie plesniawki [ nie da sie zetrzec] to pewnie zabki)))))
biankaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-03-26, 14:54   #1780
sylwia-zuza
Zakorzenienie
 
Avatar sylwia-zuza
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 664
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

nie no wiem,ze nie musi byc ksiazkowo , tylko te kropki mnie zastanawiaja, sa wielkosci glowki szpilki
__________________
Jesienne mamy
sylwia-zuza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-03-26, 15:14   #1781
demonik
Zakorzenienie
 
Avatar demonik
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II


Ola śliczniutka, a wózek bardzo fajny i zdaje się, że przypadł królewnie do gustu .

Simonek robi cudne miny, wygląda na małego, słodkiego urwiska . Podobny jest do tatusia, a nie do Kermita . A z Ciebie jest śliczna dziewczyna! Nie wiem, o jakich kilogramach piszesz?


Cytat:
Napisane przez biankaaa Pokaż wiadomość
A tak wogole to w przyszlym tyg bedziemy z Blanka i w Warszawie i w Krakowie. TZ ma wyjazdy sluzbowe i zapis w kontrakcie - z rodzina Wiec korzystamy - mam nadzieje ze bedzie ladna pogoda
Zazdroszczę! I już ostrzę ząbki na jakiś wypad majowy .

Ivy, prawdopodobnie pojedziemy którejś słonecznej, ciepłej (majowej?) soboty do Tykocina / Kiermusów. Może byśmy się spotkały w otoczeniu gniazd bocianich?

Cytat:
Napisane przez biankaaa Pokaż wiadomość
Ubranko Jasia - klasa!

w sukieneczke chetnie bym blanke wystroila
Cytat:
Napisane przez maatra Pokaż wiadomość
Demoniku swietny komplecik. wydaje mi sie ze granatowe buciki moglyby fajnie wygladac.biale pasuja napewno.My kupilsy Si ciemne buty,ale po zalozeniu wygladaly nieciekawie i zawsze konczylo sie na bialych.w tym przypadku moze okazac sie podobnie z granatowym kolorem.
sukieneczka slodka i te kolorowe rajstopki, chcialabym miec chrzesnice,ale nic sie nie zapowiada na to.
Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Wszystko piękne, super zestaw zmontowałaś Demoniku.
A najbardziej podobają mi się granatowe butki
Cytat:
Napisane przez aneta80s Pokaż wiadomość
Demoniku zakupy widze ze naprawde udane. Swietny jest ten komplecik, jak juz wystroisz Jasia to koniecznie pokaz nam tego eleganta
Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
Demoniku, Anetko ubranka bardzo gustowne
Cytat:
Napisane przez motylek78 Pokaż wiadomość
Demoniku ubranko piekne. Ja bym wybrala niebieska czapeczke i jasnoniebieskie buciki. Lubie taki pastelowy blekit. Z chusteczka tez swietny pomysl. Bedzie maly elegant

Upssssssssss dopiero teraz dobrze zobaczylam na powiekszeniu ze te buciki sa biale W tym wypadku glosuje za granatowymi.
Dziękuję .
Jedne buciki są białe (trochę "sportowe" ), drugie granatowe. Jasiek ma jeszcze czerwone i brązowe, ale tamte na starcie odrzuciłam . Ubranko jest białe, może odrobinę złamane ecru, ma kremowe wstawki.

A mała Martynka nie jest moją chrześnicą . Moja chrześnica w grudniu skończyła 9 lat, a chrześniak w październiku 13 .


Cytat:
Napisane przez eszeweria Pokaż wiadomość
szkoda że nie mogłam pyć ale u mnie w domciu tylko apsik apsik i achu achu - jestem jakaś zmeczona i zdołowana.
Spotkano jak widac udało sie super, tak chciałam na nim być - może nastepnym razem. Przypomnijecie mi termin i miesjce...
A ZDJĘCIA SUPER!!!!!

ale mam doła, wczoraj zrobiłam awanture z niczego, kazdemu sie oberwało ale chyba w konsekwencji mi najbardziej , jeszcze gorzej się czuję - zastanawiam się nad pójciem do psychologa lub psychiatry, może przepisze mi jakieś tabletki szczęści bo mam juz tego powtarzającego się ciągle doła dość. Czuję się taka do niczego, CZUJĘ ŻE JUŻ NIGDY W ŻYCIU NIC MI NIE WYJDZIE, ŻE STARCIŁAM JUZ SWOJA SZANSE NA BYCIE KIMŚ, że jużtak do konca życia będę tylko wielofunkcyjnym narzędziem domowym
Dzięki Eszewerio . Może następnym razem uda Ci się do nas dołączyć? Wstępnie planujemy spotkanie na 19 kwietnia (sobota), miejsce - w zależności od pogody Łazienki lub Złote Tarasy . Lub gdziekolwiek indziej.

Co zaś do Twojego samopoczucia, to depresja poporodowa raczej nie jest. Tzw. baby blues trwa ok. 2 tygodnie po porodzie i przechodzi przezeń niemal każda kobieta.
Depresja poporodowa z kolei nie pojawia się 5 miesięcy po urodzeniu dziecka...

Miałam depresję i wierz mi - nikomu tego nie życzę. Leczyłam ją ponad dwa lata farmakologicznie i u terapeutki. Złe nastroje wracają jak bumerang, ale dzięki terapii mam odwagę się się z nimi zmierzyć, a nie jako jedynego rozwiązania upatruję śmierci. Miałam uporczywe myśli samobójcze, nie dawały mi one spokoju. Chciałam jednak nie tyle umrzeć, co unicestwić się, zniknąć, zniszczyć, żeby nikt po smierci nie musiał oglądać mojego ciała. Mieszkam blisko torów kolejowych. Bez przerwy myślałam o przejeżdżających pociągach.
Terapię polecam, lekarstwa - no cóż, u mnie akurat była taka potrzeba. Efekt odstawienny, jaki pojawia się przy zmianie lekarstw lub obniżaniu dawki porównywalny jest z odstawieniem alkoholu czy narkotyków. Drgawki, delirka, niemożność poukładania myśli. Organizm szybko przyzwyczaja się do "tabletek szczęścia", które tak naprawdę szczęścia nie dają, a jedynie wyciszają trochę.

Dlaczego uważasz, że nic Ci w życiu już nie wyjdzie, ze straciłaś swoją szansę? Przepraszam, że zapytam, ale czy zostałaś zmuszona do małżeństwa? Czy nie planowałaś dzieci? Założenie rodziny wiąże się ze zmianą dotychczasowych nawyków, niektórzy nazywają to "odmawianiem" sobie czegoś czy "utratą szansy" na coś, a ja nazywam to po prostu dobrodziejstwem inwentarza. Jesteśmy dorośli, decydując się na dzieci, musimy mieć świadomość, z czym posiadanie dzieci się wiąże. Z miłością, troską i wychowaniem. Nie bezgranicznym oddaniem, ale mądrym dzieleniem się sobą nawzajem. Ja długo czekałam na dziecko i mimo, że moje ciało może wygląda nieco gorzej niż przed ciążą, to jestem przeogromnie szczęśliwa, a Jaś dodaje mi siły i odwagi. Może nieco ogranicza, ale z tym się liczyłam.

Jeżeli naprawdę bardzo źle się czujesz, to gorąco polecam rozmowy z psychologiem. Twoje słowa są trochę niepokojące... Oczami wyobraźni widzę za parę lat zgorzkniałą kobietę mającą mnóstwo pretensji do dzieci o to, że... są. To straszne.
Wszystko zależy od Ciebie, jeżeli bardzo się czegoś pragnie, to można tak sobie zorganizować czas, żeby to zrobić. Moja ciocia, matka czwórki dzieci, zaszła w ciążę z pierwszym dzieckiem mając lat 23, skończyła dwa kierunki studiów, a w ciąży z czwartym, mając lat 38, zaczęła się uczyć niemieckiego. Teraz biegle nim włada. Ot, tak - dla przyjemności .


Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
No to mam zielone światło.
A jaki tusz do rzęs Demoniku kupiłaś? Bo ja nie mogę dla siebie znaleźć, jedyny który mi odpowiadał, to był Sisley. Jedyny niesklejający rzęs
Ja jestem mało wymagająca jeśli chodzi o maskary. Mam rzęsy proste, dość długie, jasne na końcach. Lubię je mocno podkreślać (oczywiście bez przesady ), czasem używam zalotki. Jedyn z moich ulubionych tuszy jest Bourjouis Volume Glamour, często do niego wracam. Teraz kupiłam jakąś nowość - Benefit Badgal Lash. Zobaczymy .

Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
Dodam w tym miejscu tylko że ona pracuje a teściowa nie i że do dziś teściowa nie została ani raz z małą i anie raz jej nie wzięła na ręce i nie przewinęła - chyba się zdenerowałam znów....
Właśnie mi uświadomiłaś, że moja teściowa też ani razu nie zmieniła Jasiowi pieluchy...
Jaś w święta dwa razy zrobił minkę do płaczu w reakcji na jej popiskiwanie, a raz nie wytrzymał i rozpłakał się. Czarownica ze mnie .

Cytat:
Napisane przez motylek78 Pokaż wiadomość
No i klops. Max zupke jadl bardzo niechetnie. Zjadl okolo 60 ml i potem bylo nic wiecej tylko ryk. Mleka tez nie chce. Je na raty po 50-90 ml.
Motylku, mój zębatek też mało je. Może Maksiowi górne idą? Jaś przy pierwszym ząbku wcale nie marudził, a później jęczał.
Wczoraj opędzlował cały słoiczek zupki jarzynowej (130 g), a dziś dla odmiany dostał pół słoiczka brokułów Gerbera (40 g) + 3 łyżeczki indyka. Zjadł może 2 łyżeczki... Zaciskał buzię i kręcił główką. Po 30 minutach rozpłakał się.

Cytat:
Napisane przez biankaaa Pokaż wiadomość
ja sie chwalilam ze Blanka wazy 7800 i ma4 cm?
Kto zgadnie - ile mierzy Blanka?

Cytat:
Napisane przez sylwia-zuza Pokaż wiadomość
dziewczyny mackow pojawily sie dwie biale kropeczki na dziaslach (ale w miejscu 2-jek) czy ta zapowiedz zebow?
A Maciusiowi gratulujemy ząbków! Dwa jednocześnie - pewnie stąd ta gorączka.
Nie muszą iść książkowo, nasz pediatra pierwsze miał dwójki .

demonik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-03-26, 15:17   #1782
82anusia
Zadomowienie
 
Avatar 82anusia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: hsb/częstochowa
Wiadomości: 1 307
GG do 82anusia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez demonik;7014703
[B
Majeczka[/B] to nie tylko gimnastyczka, ale i mała strojnisia! Śliczne ma kreacje . Zdjęcie w foteliku powalające: "Kelner, zupka! I to szybko!" . Miło też Ciebie zobaczyć Anusiu

Dziękujemy


Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
A teraz o spotkaniu:

było SUPER!!! Poproszę powtórkę!
Oto fotki:

Piękne zdjęcia, ślicznie wyglądałyście, dzieciaczki słodkie.


Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Majunia jest bardzo fotogeniczna ... pokazywałam stojącą Maję mojemu mężowi, był bardzo zdziwiony


Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Uff to teraz ja...
Od jutra odpoczywam po świętach... jestem potwornie zmęczona, o Olci nawet nie wspomnę. Bidulka dwa dni pod rząd zasypiała około 10, a wstawała około 6 , nigdy nawet po mleku modyfikowanym nie udawało jej się tyle przespać... wszyscy wymęczyli mi dziecko, że już miałam ochotę uciec ... jak szłam z nią na karmienie do drugiego pokoju, to udawałam, że karmię przez godzinę, żeby trochę odpoczęła od rączek, ciągłego uśmiechania się i zabawiania . Chyba była mi za to wdzięczna, bo tylko patrzyła ślipkami i zasypiała w spokoju na godzinę (no bo przy wszystkich nie mogła bidulka usnąć wiadomo, że łóżeczko musiało stać w centralnym punkcie pokoju), do tego musiała zaliczyć sąsiadki, ciotki... normalnie, aż mi jej było szkoda...

Dzisiaj też tylko ją wykąpaliśmy, obniżyliśmy łóżeczko (bo zaczyna wspinaczki po szczebelkach urządzać), nakarmiłam ją i padła.

Byliśmy u lekarza w DSK, wszystko w sumie ok, waga 7800. Oczywiście jak byliśmy u mojej mamy, to też musiała zaliczyć kilkanaście lekarzy, lekarek, pielęgniarek, kadrowych... koszmar. W końcu udało nam się wyjść i poczułam ... ulgę .

Dobrze, że męczarnia się skończyła, teraz pewnie z kilka dni i wszystko wróci do normy.

Właśnie się zastanawiałam, czy Olcia może przez święta zaczęła raczkować, a ona w drugą stronę, chce wstawać

Waga imponująca, Maja waży około 7 kg.

Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość


Maatra
Mój mąż jak zobaczył Majeczkę stojącą to powiedził tak każde z tych dzieci wizażowych wyróżnia po jednej rzeczy tak szczególnej że jak by je wszystkie zebrać w jedno to model książkowy by wyszedłAle jeszcze bardziej mnie zaskoczył jak go zapytała co to za cechy to zaczął wymieniać imiona dzieciaków i to co on zauważył oglądając zdjęcia i podczytując

Ja też jak opowiadam Tż coś o dzieciaczkach, to mówię ich najbardziej charakterystyczną cechę i wszystko już jasne.


Cytat:
Napisane przez aneta80s Pokaż wiadomość
Idziemy jednak dzisiaj na szczepienie wiec pewnie znowu nam sie rozstroi

Powodzenia i mało bolesnego kłucia.


Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
Dziękuję za miłe słowa na temat fotek . Niektóre są trochę prześwietlone, ale dopiero uczymy się z mężem obsługi aparatu .
Demoniku jaki macie aparat? Ja swoim się też nie bardzo jeszcze umiem obsługiwać, ciągle sięuczę , a i tak zdjęcia nie są takie jakbym chciała i przeważnie w końcu robię na automatycznych ustawieniach.


Cytat:
Napisane przez annula Pokaż wiadomość
Moim zmartwieniem od kilku dni stal sie sen Macka w nocy - jest coraz gorzej - budzi sie 1-szy raz okolo 1 w nocy a potem juz co godzne domaga sie cycka ktorego notabene wcale nie ssie tylko potrzyma chwile w buzi i zasypia... jestem padnieta
tez tak mialyscie?
pozniej cos napisze ujeszcze bo marudzi...pa

Maja może tak często się nie budzi, ale właśnie czasem jest tak, że weźmie tylko pierś do buzi i zasypia, jak podaje jej smoczka to się kręci, także biorę ją wkładam cycka, a za chwilę odkładam spowrotem.


Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
No to się chwalę . I sukienką dla małej Martynki .
Kurtki, czapki i butków (które będą lepsze???) nie kupowałam wczoraj. Mam nadzieję, że nie będą gryzły się z resztą . Chciałabym jeszcze kupić niebieską chusteczkę pod szyję zamiast szalika.

Bardzo ładne ubranka, Jaś będzie wyglądał bardzo dostojnie. Czapeczkę wybrałabym niebieską, a buciki jasne.


Cytat:
Napisane przez maatra Pokaż wiadomość
dodaje kilka zdjec.zaraz dolacze jeszcze 2 tylko musze je zgrac.

1. poswiecilem juz jajeczka nic nie pamietam,bo spalem.musze sprawdzic czy wszystko jest na swoim miejscu

2. a wujek nosi i nosi.nie bede protestowal,bo jeszcze pomysli,ze mam zle maniery zwracania starszym uwagi

3. jedyny mezczyzna,ktory jest mnie teraz w stanie nosic na rekach Tz wymiekl

4. mamo, mamo a teraz??? czy przypominam juz kermita??? powiedz,ze tak...

Simon śliczny, a karnację ma cudowną.


Cytat:
Napisane przez eszeweria Pokaż wiadomość
ale mam doła, wczoraj zrobiłam awanture z niczego, kazdemu sie oberwało ale chyba w konsekwencji mi najbardziej , jeszcze gorzej się czuję - zastanawiam się nad pójciem do psychologa lub psychiatry, może przepisze mi jakieś tabletki szczęści bo mam juz tego powtarzającego się ciągle doła dość. Czuję się taka do niczego, CZUJĘ ŻE JUŻ NIGDY W ŻYCIU NIC MI NIE WYJDZIE, ŻE STARCIŁAM JUZ SWOJA SZANSE NA BYCIE KIMŚ, że jużtak do konca życia będę tylko wielofunkcyjnym narzędziem domowym

Jeśli myślisz, że wizyta u psychologa Ci pomoże, to skorzystaj, na pewno nie zaszkodzi. Przyjdzie wiosna to może deprecha sama przyjdzie


Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
No to fotki. Komentarz będzie zaraz...

Edit:

1. Modnisia rajstopkowa... pomysł męża
2. W nowym wózku
3. Nie ma jak wiosna
4. Czy to oby na pewno "te" Święta???
5. 24... grudnia? nie, marca... I`m dreaming of a white Easter???

Olcia ślicznotka, jak przygryza zalotne usta Miałaś Bożenarodzenie w Wielkanoc, pogoda zwariowała
__________________
Uzębienie Mai


Uzębienie Adasia

Maja
05.09.2007

Adaś
20.06.2011
82anusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-03-26, 16:09   #1783
aneta80s
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Hajnowka/Warszawa
Wiadomości: 779
GG do aneta80s
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

My juz po szczepieniu, Patrys zniosl je nieco gorzej niz poprzednie, troche poplakal ale w koncu strzelil swoj usmiech do pielegniarki.

Po wizycie u lekarza zaszlismy do apteki, chcialam kupic paracetamol 150mg a babka do mnie ze ona takiego nie ma, ze ma jakis z mniejsza zawaratoscia niz 150 mg i nabija mi go na kase. Jej tlumacze ze chce dokladnie taki jaki przypisal mi lekarz - to sie obrazila. Mowie do niej ze chce jeszcze pojemnik na badanie posiewu moczu u niemowalaka tylko zeby to nie byly woreczki (lekarz tak powiedzial) a ona do mnie znowu, ze da woreczki bo w innych sie nie robi i innych nie ma. No rece opadaja.

Kiedys byla tez akcja na 2 dni przed porodem. Poszlam do sklepu kupic parowki, na wystawie leza normalne swieze... zanosze do domu a ona mi zapakowala 1 swieza i 3 zmarszczone i sliskie , wrocilam do niej i mowie ze takich nie chce i niech mi wymieni. Wymienila... z wielka łaską.

Na spotkanie w Kiermusach tez sie pisze , TZ jeszcze nic nie wie ale moze sie udac
aneta80s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-03-26, 17:19   #1784
dorka19801
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 894
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

ale trafiłas na apteke -anetko

u nas spoko, cos tylko zabki dokuczaja ale mamy masc i jakos dajemy rade.

no jutro z tz w zlobku to wam zdam relacje.

a w mojej pracy malutki awansik-mozna tak powiedziec bo chyba wam nie pisalam-jestem kierownikiem stoiska delikatesy/ ryby w jednym z naszych marketow a od 1 kwietnia spadam na nabial i strasznie sie ciesze. mnie pracy no i ladniejszy zapach. no i mialam juz ochote na jakas zmiane bo ja juz tak od ponad 8 lat.
dorka19801 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-03-26, 20:05   #1785
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
Ola śliczniutka, a wózek bardzo fajny i zdaje się, że przypadł królewnie do gustu .
Niestety... a miałam nikłą nadzieję, że się w nim rozryczy... wtedy kupilibyśmy nowy
Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
Ivy, prawdopodobnie pojedziemy którejś słonecznej, ciepłej (majowej?) soboty do Tykocina / Kiermusów. Może byśmy się spotkały w otoczeniu gniazd bocianich?
Ale byłoby super , latem często tam jeździmy, lubię to miejsce. Choć nie ma tam, aż tyle ciekawych rzeczy, to zawsze troszkę można pochodzić.
Mam nadzieję, że uda mi się namówić męża na wspólny wypad...
Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
Ja jestem mało wymagająca jeśli chodzi o maskary. Mam rzęsy proste, dość długie, jasne na końcach. Lubię je mocno podkreślać (oczywiście bez przesady ), czasem używam zalotki. Jedyn z moich ulubionych tuszy jest Bourjouis Volume Glamour, często do niego wracam. Teraz kupiłam jakąś nowość - Benefit Badgal Lash. Zobaczymy .
Zdaj Demoniku relację jak działa .
Cytat:
Napisane przez aneta80s Pokaż wiadomość
Na spotkanie w Kiermusach tez sie pisze , TZ jeszcze nic nie wie ale moze sie udac
Mój też jeszcze nie wie... ale może uda mi się go namówić. To byłoby nas 3.
Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
a w mojej pracy malutki awansik-mozna tak powiedziec bo chyba wam nie pisalam-jestem kierownikiem stoiska delikatesy/ ryby w jednym z naszych marketow a od 1 kwietnia spadam na nabial i strasznie sie ciesze. mnie pracy no i ladniejszy zapach. no i mialam juz ochote na jakas zmiane bo ja juz tak od ponad 8 lat.
No to super, wielkiegaśne gratki
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-03-26, 20:27   #1786
joli31
Rozeznanie
 
Avatar joli31
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: śląskie TG
Wiadomości: 765
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
a w mojej pracy malutki awansik-mozna tak powiedziec bo chyba wam nie pisalam-jestem kierownikiem stoiska delikatesy/ ryby w jednym z naszych marketow a od 1 kwietnia spadam na nabial i strasznie sie ciesze. mnie pracy no i ladniejszy zapach. no i mialam juz ochote na jakas zmiane bo ja juz tak od ponad 8 lat.
gratulacje Dorko, opłaciło sie wracać do pracy. Odmiana, a może więcej kasy wpadnie...
Anetko fajnie, że macie to za sobą. My idziemy w piatek na szczepienie
Sylwia dobrze, że Macius ma się lepiej.
Dzis teściowa znowu mnie wkurzyła. Poszłam na chwile na zakupy, bo nie miałam ochoty z nią siedzieć. Zostawiłam ją z Pucka na pół godzinki. Wracam a ta oczywiście uspała Agatkę na rekach....... Powiedziałam jej, że tyle razy prosiłam, żeby tak nie robić. Ona na to,że mała była taka zmęczona....... Czasem mam wrażenie, że usilnie wszystkim musi pokazać jaka to z niej dobra babcia:m ad:.
Poissy Pucka tez "nie w swoim łóżeczku "nie może zasnąć. W święta na szczęście miałam pretekst, żeby odetchnąć od głupot wygadywanych przez teściową i babcię TŻ. Ola wygląda cudnie, a te usteczka zaciśnięte
Anusiu, jeszcze nie odebrałam wygranej, ale ponoć ( TŻ obiecał) w weekend pojedziemy do marketów na zakupy, raczej nie będę sobie odmawiać i przekroczę wygraną.
Demoniku ale Jaś będzie elegancki
Jutro idę po uszyte już firanki, powieszę je dopiero po weekendzie, ale już będę miała w końcu zrobione okna. Jutro zrobię fotki teraz okien, ale pokażę Wam dopiero ze zdjęciami nowych obrobionych. Wtedy już nie będzie mi wstyd...
joli31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-03-26, 20:38   #1787
myshia
Rozeznanie
 
Avatar myshia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 707
GG do myshia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
Dziękuję za miłe słowa na temat fotek . Niektóre są trochę prześwietlone, ale dopiero uczymy się z mężem obsługi aparatu .
Bardzo ładne zdjęcia. Fachowo robione no i oczywiście modele pierwsza klasa
Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
Chłopcy byli wczoraj naprawdę bardzo grzeczni . Pozwolili mamom trochę porozmawiać, wypić kawę czy zjeść deser (jakby za mało żarcia było przez święta - u mnie + 1 kg ). A co najfajniejsze - zainteresowali się sobą nawzajem .
Może to i lepiej że mnie nie było. Tylko gapiłabym się jak Patryk na lody jak Wy jecie takie pyszności
Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
Jasio też, ale nie wiem jeszcze, czy od września, czy od stycznia...
No a ja zdałam sobie sprawę, że jak tak dalej będzie moje szczęście alergikiem to mogę zapomnieć o żłobku. W sumie nie jest mi jakoś szczególnie źle z tego powodu, ale jak same wiecie, kasa by się przydała...
myshia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-03-26, 20:43   #1788
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez biankaaa Pokaż wiadomość
Olenka urocza,dwa nieba w oczkach i chyba nie wypada mi nie zrobic Blance slynnych rajtuzkowych fotek
Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość
Olcia ślicznotka, jak przygryza zalotne usta Miałaś Bożenarodzenie w Wielkanoc, pogoda zwariowała
Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
Poissy Pucka tez "nie w swoim łóżeczku "nie może zasnąć. W święta na szczęście miałam pretekst, żeby odetchnąć od głupot wygadywanych przez teściową i babcię TŻ. Ola wygląda cudnie, a te usteczka zaciśnięte
Dziękujemy pięknie za miłe słowa

Dzisiaj pogoda jest okropna wyszłam na troszkę po sklepach się powłóczyć i jeszcze szybciej wróciłam... na szczęście w sklepach zaopatrzyłam się w otulacze: balsam czekoladowy (teraz siedzę i ciągle łapię się na myślach, czy ja piekłam ciasto Lei ) i ukochaną Irish Cream Teekanne... no więc popijam ją sobie i pachnę budyniem czekoladowym. Myślę sobie, że dopełnieniem szczęścia byłaby kropelka waniliowej Lolitki Lempickiej... tylko, że wtedy to mąż już na pewno mnie z łóżka wygoni . Olcia śpi, ciekawe kiedy obudzi się na kąpanie?
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-03-26, 21:47   #1789
demonik
Zakorzenienie
 
Avatar demonik
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość
Bardzo ładne ubranka, Jaś będzie wyglądał bardzo dostojnie. Czapeczkę wybrałabym niebieską, a buciki jasne.
Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
Demoniku ale Jaś będzie elegancki
Dziękuję .

Cytat:
Napisane przez aneta80s Pokaż wiadomość
My juz po szczepieniu, Patrys zniosl je nieco gorzej niz poprzednie, troche poplakal ale w koncu strzelil swoj usmiech do pielegniarki.
Uśmiech jedyny w swom rodzaju .

Cytat:
Napisane przez aneta80s Pokaż wiadomość
Po wizycie u lekarza zaszlismy do apteki, chcialam kupic paracetamol 150mg a babka do mnie ze ona takiego nie ma, ze ma jakis z mniejsza zawaratoscia niz 150 mg i nabija mi go na kase. Jej tlumacze ze chce dokladnie taki jaki przypisal mi lekarz - to sie obrazila. Mowie do niej ze chce jeszcze pojemnik na badanie posiewu moczu u niemowalaka tylko zeby to nie byly woreczki (lekarz tak powiedzial) a ona do mnie znowu, ze da woreczki bo w innych sie nie robi i innych nie ma. No rece opadaja.

Kiedys byla tez akcja na 2 dni przed porodem. Poszlam do sklepu kupic parowki, na wystawie leza normalne swieze... zanosze do domu a ona mi zapakowala 1 swieza i 3 zmarszczone i sliskie , wrocilam do niej i mowie ze takich nie chce i niech mi wymieni. Wymienila... z wielka łaską.
Pani w aptece pewnie nie miała złych zamiarów, ale chyba nie do końca zdawała sobie sprawę, że powinna stosować się do wytycznych lekarza.

Natomiast osoba, która kobiecie w zaawansowanej ciąży sprzedaje starą wędlinę, załuguje na szczytne miano głupka. Złośliwość? Brak wyobraźni? Bezmyślność?


Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
a w mojej pracy malutki awansik-mozna tak powiedziec bo chyba wam nie pisalam-jestem kierownikiem stoiska delikatesy/ ryby w jednym z naszych marketow a od 1 kwietnia spadam na nabial i strasznie sie ciesze. mnie pracy no i ladniejszy zapach. no i mialam juz ochote na jakas zmiane bo ja juz tak od ponad 8 lat.
Gratuluję .

Cytat:
Napisane przez aneta80s Pokaż wiadomość
Na spotkanie w Kiermusach tez sie pisze , TZ jeszcze nic nie wie ale moze sie udac
Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Ale byłoby super , latem często tam jeździmy, lubię to miejsce. Choć nie ma tam, aż tyle ciekawych rzeczy, to zawsze troszkę można pochodzić.
Mam nadzieję, że uda mi się namówić męża na wspólny wypad...
Byłoby świetnie!
Ja byłam tam raz, spędziłam całą sobotę i zachwyciłam się tym miejscem .

Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
Poissy Pucka tez "nie w swoim łóżeczku "nie może zasnąć.
A Jaśko zasnął na łóżku u Michała dziadków, ale z mamunią u boku. Z przyjemnością ucięłam sobie drzemkę .

Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
Jutro idę po uszyte już firanki, powieszę je dopiero po weekendzie, ale już będę miała w końcu zrobione okna. Jutro zrobię fotki teraz okien, ale pokażę Wam dopiero ze zdjęciami nowych obrobionych. Wtedy już nie będzie mi wstyd...
Czekamy na fotki!

My z mężem wykazaliśmy się małą bystrością, jeśli chodzi o zagospodarowanie jednej ściany . Planowalismy powiesić na niej kilka fotografii w ramkach i zegar. Jest to ściana, do której prostopadle przylega stół, a więc wisi nad nim lampa. Lampa jest wielka, bo taką chcieliśmy . Ramki kupiliśmy w czwartek, lampa zawisła w sobotę i zdałam sobie sprawę, że zasłania pół ściany, a o zdjęciach mogę zapomnieć...

Cytat:
Napisane przez myshia Pokaż wiadomość
No a ja zdałam sobie sprawę, że jak tak dalej będzie moje szczęście alergikiem to mogę zapomnieć o żłobku. W sumie nie jest mi jakoś szczególnie źle z tego powodu, ale jak same wiecie, kasa by się przydała...
Mnie też martwi Jaśkowa wysypka. Wczoraj zjadłam szarlotkę z bitą śmietaną i lodami, wypiłam kawę z mlekiem i dziś Jaś ma suche, czerwone placki .


Zrobiłam ciasto czekoladowe Lei, na święta nie dałam rady. Wyrosło, upiekło się, stygnie . Pachnie cudnie i mam ogromną ochotę schrupać kawałek .

demonik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-03-26, 22:00   #1790
pysiamn
Zakorzenienie
 
Avatar pysiamn
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez aneta80s Pokaż wiadomość
Wkleje zdjecia ubranka Patryka z chrztu,
.
Patryk musiał w nim ślicznie wyglądać ten błękit i jego śliczne oczeta
Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
No to się chwalę . I sukienką dla małej Martynki .
Kurtki, czapki i butków (które będą lepsze???) nie kupowałam wczoraj. Mam nadzieję, że nie będą gryzły się z resztą . Chciałabym jeszcze kupić niebieską chusteczkę pod szyję zamiast szalika.
Demoniku super ciuszki już oczyma wyobraźni widze w nich Jasia
A kutreczka -boska też taką chcemy
My z zakupem jednak się wstrzymamy uznalam ze jednak jest za wczeąśnie

Cytat:
Napisane przez maatra Pokaż wiadomość
dodaje kilka zdjec.zaraz dolacze jeszcze 2 tylko musze je zgrac.

1. poswiecilem juz jajeczka nic nie pamietam,bo spalem.musze sprawdzic czy wszystko jest na swoim miejscu

2. a wujek nosi i nosi.nie bede protestowal,bo jeszcze pomysli,ze mam zle maniery zwracania starszym uwagi

3. jedyny mezczyzna,ktory jest mnie teraz w stanie nosic na rekach Tz wymiekl

4. mamo, mamo a teraz??? czy przypominam juz kermita??? powiedz,ze tak...
Ostatnia fotka wymiata

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
1. Modnisia rajstopkowa... pomysł męża
2. W nowym wózku
3. Nie ma jak wiosna
4. Czy to oby na pewno "te" Święta???
5. 24... grudnia? nie, marca... I`m dreaming of a white Easter???
Olcia w nowej karecie wygląda iście jak królewna i te gołe stopinki
__________________

*** -12,5kg***
pysiamn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-03-26, 22:23   #1791
82anusia
Zadomowienie
 
Avatar 82anusia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: hsb/częstochowa
Wiadomości: 1 307
GG do 82anusia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
a w mojej pracy malutki awansik-mozna tak powiedziec bo chyba wam nie pisalam-jestem kierownikiem stoiska delikatesy/ ryby w jednym z naszych marketow a od 1 kwietnia spadam na nabial i strasznie sie ciesze. mnie pracy no i ladniejszy zapach. no i mialam juz ochote na jakas zmiane bo ja juz tak od ponad 8 lat.

Gratuluję awansu


Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
Jutro idę po uszyte już firanki, powieszę je dopiero po weekendzie, ale już będę miała w końcu zrobione okna. Jutro zrobię fotki teraz okien, ale pokażę Wam dopiero ze zdjęciami nowych obrobionych. Wtedy już nie będzie mi wstyd...

Czekamy na zdjęcia.


Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Dzisiaj pogoda jest okropna wyszłam na troszkę po sklepach się powłóczyć i jeszcze szybciej wróciłam... na szczęście w sklepach zaopatrzyłam się w otulacze: balsam czekoladowy (teraz siedzę i ciągle łapię się na myślach, czy ja piekłam ciasto Lei ) i ukochaną Irish Cream Teekanne... no więc popijam ją sobie i pachnę budyniem czekoladowym. Myślę sobie, że dopełnieniem szczęścia byłaby kropelka waniliowej Lolitki Lempickiej... tylko, że wtedy to mąż już na pewno mnie z łóżka wygoni . Olcia śpi, ciekawe kiedy obudzi się na kąpanie?

No to sobie dogadzasz Olcia lubi pospać więc, pewne tak jak i ostatnio w nocy nie będzie buszować.


Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
Dziękuję .
Zrobiłam ciasto czekoladowe Lei, na święta nie dałam rady. Wyrosło, upiekło się, stygnie . Pachnie cudnie i mam ogromną ochotę schrupać kawałek .

Ja robię drugie podejście w sobotę, mam nadzieję, że tym razem nie wypłynie


......................... ...............
Maja dziś bawiła się z swoim cieniem, już kiedyś zauważyłam, że go śledzi. Próbuje łapać go raczkami i przy tym często skrobie po ścianie, a mnie aż ciarki przechodzą.
__________________
Uzębienie Mai


Uzębienie Adasia

Maja
05.09.2007

Adaś
20.06.2011
82anusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-03-26, 22:23   #1792
aneta80s
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Hajnowka/Warszawa
Wiadomości: 779
GG do aneta80s
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Pysiu, Patryk w tym ubranku z ta muszka pod szyja wygladal strasznie powaznie. On sie wtedy jeszcze tak nie usmiechal i tylko wlepial te swoje wielkie oczy w aparat i na kazdym zdjeciu jest zdziwony

Ivy, Olcia zachwyca, w nowym wozie prezentuje sie cudnie. Nawet jesli on Ci sie nie podba (chodzi o wozek) to pamietaj, ze ladnemu we wszystkim ladnie wiec Olcia wyglada w nim bardzo dobrze

Demoniku, moj po serniku i lodach wysypki jeszcze nie ma ale on zawsze po czekoladzie dostaje krostek. A Wy tu nic innego nie robicie tylko od dwoch tygodni piszecie o ciescie Lei i o tym jak to pieknie czekoladka pachnie w domu. Dziewczyny litosci...

Dorka gratuluje mini-awansu. Dopiero wrocilas do pracy a juz postepy jakie, brawo

Myshiu mam nadzieje, ze z ta alergia jakos sobie poradzicie, ze znajdziecie jakis sposob na nia.
aneta80s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-03-26, 22:41   #1793
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość
No to sobie dogadzasz Olcia lubi pospać więc, pewne tak jak i ostatnio w nocy nie będzie buszować.
Wstała, wykąpaliśmy ją, a teraz siedzi z tatusiem i zapewne myśli... dlaczego Polska mecz przegrała z USA

Brakuje mi kapki winka, niestety zapasy pokończyły się, stoi tylko Wermut, ale ja nie lubię , więc wolę herbatkę.
Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Olcia w nowej karecie wygląda iście jak królewna i te gołe stopinki
Trzeba od czasu do czasu powietrzyć śmierdziuszki
Cytat:
Napisane przez aneta80s Pokaż wiadomość
Ivy, Olcia zachwyca, w nowym wozie prezentuje sie cudnie. Nawet jesli on Ci sie nie podba (chodzi o wozek) to pamietaj, ze ladnemu we wszystkim ladnie wiec Olcia wyglada w nim bardzo dobrze


Demoniku to z pewnością nadmiar nabiału, musisz jednak uważać
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-03-26, 22:50   #1794
joli31
Rozeznanie
 
Avatar joli31
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: śląskie TG
Wiadomości: 765
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
. Olcia śpi, ciekawe kiedy obudzi się na kąpanie?
Moja córcia jak zasnęła o 19 tak spała do 22. Juz zastanawiałam się, czy przenieść ja na noc do łóżeczka, ale na szczeście obudziła się. Znowu śpi wykapana i pojedzona.

Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość
Maja dziś bawiła się z swoim cieniem, już kiedyś zauważyłam, że go śledzi. Próbuje łapać go raczkami i przy tym często skrobie po ścianie, a mnie aż ciarki przechodzą.
Pucka od "małego " lubiła cienie na ścianie. Często na przewijaku wygina się i drapie w ścianę, aż sie zimno robi... brrr

Cytat:
Napisane przez aneta80s Pokaż wiadomość
Patryk w tym ubranku z ta muszka pod szyja wygladal strasznie powaznie. On sie wtedy jeszcze tak nie usmiechal i tylko wlepial te swoje wielkie oczy w aparat i na kazdym zdjeciu jest zdziwony
Elegancki facet z niego. Te ogromne oczęta... Niejedna panna się w nie zapatrzy

Agatce wysypka baaaaaardzo powoli schodzi. Dość duże miała placki na łokciach i kolankach. Jeszcze troche cierpliwości. To akurat ie jest moja mocna strona.
Z dobrych wieści Pucka zaczyna mówić "zdaniami" Bada, tada, mama, baba. Tak coś jej wychodzi. Raczej to nie są takie wyrazy, podobnie to brzmi.Wiecie o co chodzi, troche sie zaplatałam, ale to ze zmęczenia. Jak się rozgada to z przyjemnoscia sie z nia rozmawia. Ona swoje i ja swoje

Dobranoc Mamusie.
joli31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-03-26, 23:06   #1795
motylek78
Rozeznanie
 
Avatar motylek78
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 720
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Wpadlam powiedziec dobranoc

Max spi od 20 i tak do 1 bedzie Ok potem zobaczymy

Dorka gratuluje awansu. Daj koniecznie znac jak w zlobku. jestem ogromnie ciekawa. Bedzie to wielkie przezycie dla was wszystkich.

Demoniku uwazaj na alergie Jasia. Max ostatnio tez dostal jakis krostek i tak jak przewidywalam ich przyczyna byl plyn do kapieli J&J. Teraz kapie go w Oliatum a jak skoncze ta butelka to znow wroce do starego , dobrego Bambino

Joli dopiero dzisiaj zalapalam ,ze wygralas w totka. Gratulacje. Musze zaczac grac bo jeszcze nigdy w zyciu nic nie wygralam.


Ivy ja chetnie bym sie podzielila z toba winkiem. Kupilam dzis Chianti a szukam nadal wina , ktore tylko raz udalo mi sie kupic we Wloszech. Nazywa sie Sutter Home i pochodzi z Kaliforni. Jest przepyszne. W Polsce kosztuje 30 zl i jak tylko przyjade do Polski to kupie i bede sie delektowac

A ja sie chyba przeperfumowalam Odechcialo mi sie uzywania perfum. Jest to chyba zpowodowane tym, iz od jakiegos czasu mialam tzw. ciezkie zapachy : Nu-YSL, Kenzo-Tygrysa, Tresor, Sicily i teraz ten Cavalli tez taki pieprzny. Musze koniecznie kupic jakis delikatny, krystaliczny zapach bo zle bedzie ze mna.

Aneta jak ja ciebie rozumiem. Dzis mialam podobna sytuacje w aptece. Chcialam kupic Maxowi fluor na zabki i prosze o produkt tlumaczac ,ze dla synka co ma 6 miesiecy...a kobieta przynosi mi fluor w tabletkach do ssaniaPytam sie czy nie ma w kropelkach a ona ,ze jest ale mi mowi ,ze ten tez jest dobry ,wiec ja jej znow, ze dla dziecka co ma 6 miesiecy a ona ,ze jedno i drugie to jest to samoJuz mialam wychodzic ale w koncu z laska przyniosla mi z zaplecza w kroplekach. Nie wiem moze ona miala genialne dzieci i jej potrafily ssac tabletki w wieku 6 miesiecy

Zmykam spac. Dobranoc.
motylek78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-03-27, 06:30   #1796
dorka19801
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 894
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

witam!

naszykowałam tż wszystko i sama czekam na wiadomości. mam nadzieje że jej sie tam spodoba.

i tez miałam kiedys okropna sytuację w ciąży . miałam kiedys ochote na ciasto i pani w cukierni sprzedała mi z pleśnią.i byłam wściekła bo ja miałam juz spory brzuch i weszłamm tam z dwójka dzieci mojej siostry. ale chyba nie tylko mnie tak zrobiła bo po kilku dniach po cukierni już nie było sladu bo zamknęli.

miłego dnia bo ja spadam do pracuni.
dorka19801 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-03-27, 09:02   #1797
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez motylek78 Pokaż wiadomość
Ivy ja chetnie bym sie podzielila z toba winkiem. Kupilam dzis Chianti a szukam nadal wina , ktore tylko raz udalo mi sie kupic we Wloszech. Nazywa sie Sutter Home i pochodzi z Kaliforni. Jest przepyszne. W Polsce kosztuje 30 zl i jak tylko przyjade do Polski to kupie i bede sie delektowac
Kalifornijskie uwielbiam
Szkoda, że wirtualnie się nie da..., mimo wszystko dziękuję za chęci
Cytat:
Napisane przez motylek78 Pokaż wiadomość
A ja sie chyba przeperfumowalam Odechcialo mi sie uzywania perfum. Jest to chyba zpowodowane tym, iz od jakiegos czasu mialam tzw. ciezkie zapachy : Nu-YSL, Kenzo-Tygrysa, Tresor, Sicily i teraz ten Cavalli tez taki pieprzny. Musze koniecznie kupic jakis delikatny, krystaliczny zapach bo zle bedzie ze mna.
Chyba za dużo ciężkości Motylku , z lżejszych i ciekawszych polecam: Bright Crystal Versace, Gucci EDP II, Baby Doll YSL i już wspominane Echo Davidoffa (szczerze mówiąc nie pamiętam, czy któryś z nich miałaś).
Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
miłego dnia bo ja spadam do pracuni.
Miłego dnia w pracy Dorka
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-03-27, 09:11   #1798
aneta80s
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Hajnowka/Warszawa
Wiadomości: 779
GG do aneta80s
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

No i kolejny ziomowy dzien za oknem,

Motylku co do tej apteki to mnie nie wkurzylo to, ze nie miala dokladnie to czego chcialam tylko to, ze przynosila cos innego i po prostu nie pytajac nabijala z miejsca na kase. U Ciebie to tez widze, ze rozgarnieta byla, rece opadaja po prostu

Dorka, daj znac pozniej jak sie spodobalo w zlobku

Joli, w tych oczach naszych dzieci to sie wszyscy beda topic. Jak ogladam zdjecia Waszych maluchow to tez kazde z nich ma swoje wyjatkowe spojrzenie. Pewnie podrosna i pod naszymi oknami bedzie stala masa panien za naszymi synkami i druga masa kawalerow za naszymi coreczkami Beda przyprowadzac swoje milosci do domu i robic jak najlepsze wrazenie . Pamietam jak moj Tata zawsze lubil zartowac i czesto sie wyglupial i jak juz zaprosilam jakiegos to tylko myslalam o tym, zeby nie zrobil i nie powiedzial nic glupiego bo mnie zawstydzi ale i tak zawsze cos wymyslil, ze bylam spalona na starcie
aneta80s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-03-27, 09:12   #1799
joli31
Rozeznanie
 
Avatar joli31
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: śląskie TG
Wiadomości: 765
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez motylek78 Pokaż wiadomość
Joli dopiero dzisiaj zalapalam ,ze wygralas w totka. Gratulacje. Musze zaczac grac bo jeszcze nigdy w zyciu nic nie wygralam.
Aneta jak ja ciebie rozumiem. Dzis mialam podobna sytuacje w aptece. Chcialam kupic Maxowi fluor na zabki i prosze o produkt tlumaczac ,ze dla synka co ma 6 miesiecy...a kobieta przynosi mi fluor w tabletkach do ssaniaPytam sie czy nie ma w kropelkach a ona ,ze jest ale mi mowi ,ze ten tez jest dobry ,wiec ja jej znow, ze dla dziecka co ma 6 miesiecy a ona ,ze jedno i drugie to jest to samoJuz mialam wychodzic ale w koncu z laska przyniosla mi z zaplecza w kroplekach. Nie wiem moze ona miala genialne dzieci i jej potrafily ssac tabletki w wieku 6 miesiecy
Dzięki. Sporadycznie puszczę kupon na chybił trafił. Pierwszy raz wygrałam tak "dużą sumę"

Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
witam!

naszykowałam tż wszystko i sama czekam na wiadomości. mam nadzieje że jej sie tam spodoba.

i tez miałam kiedys okropna sytuację w ciąży . miałam kiedys ochote na ciasto i pani w cukierni sprzedała mi z pleśnią.i byłam wściekła bo ja miałam juz spory brzuch i weszłamm tam z dwójka dzieci mojej siostry. ale chyba nie tylko mnie tak zrobiła bo po kilku dniach po cukierni już nie było sladu bo zamknęli.

miłego dnia bo ja spadam do pracuni.
Miłej pracuni. Mnie jako ciezarnej podobna sytuacja sie nie zdarzyła. Przykrości spotykały mnie w autobusach. Dojeżdżałam 1,5 h z przesiadkami. Wiecznie ktoś żądał ustąpienia miejsca, nie chciał ustąpić, jak jeszcze nie miałam ogromnego brzucha itp.... Dlatego pod koniec maja postanowiłam pójść na L4 do końca ciąży. W pracy spotkało sie to z dużym niezadowoleniem.Nie potrafiły zrozumieć, że skoro dobrze się czuję to dlaczego idę na zwolnienie. Moja ciaża była "spokojna" jednak to jest ogromne obciażenie dla organizmu, szczególnie dojazdy. Wiecie o co mi chodzi?!
Moje "koleżanki z pracy" są młodsze, rozrywkowe i przeczulone na swoim punkcie. Zabrakło frajerki do sprzątania i otwierania na czas. Żadna nie przyjechała na ślub, ani do Agatki. Trochę to przykre, ale postanowiłam, że tam napewno nie wrócę do pracy....
Ale ja mam cudownego dzidziusia, fajnego męża i satysfakcję oraz bardzo fajne koleżanki z wizażu. Słyszałyscie pewnie o nich?
Miłego dnia. Buziaki
joli31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-03-27, 09:15   #1800
pysiamn
Zakorzenienie
 
Avatar pysiamn
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Dziendoberek dziewczynki


U nas nocka jak zwykle OK...Kuba wstał dopiero o 8:30... ostatnio jak idę do niego rano to zawsze jest ta sama pozycja tj. GICE ZA BURTĄ (czyt. nóżki pomiędzy szczebaelkami łóżeczka )

U nas za oknem zima i śnieg nie topnieje
Jak tak dalej będzie to w kwietniu spotkamy się na kuligu i lepieniu bałwana

Dorka daj znać czy Klauduni się podobało w żłobku
__________________

*** -12,5kg***
pysiamn jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:23.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.