Czerwcowe mamusie 2017 cz.VII PORODÓWKA

[VelaLuca]

Napisane przez paula.cw

Vela ja właśnie miałam pisać, czy nie myślicie może że to zupełny przypadek że coś tam zjadłyście a potem były objawy u dziecka? To idealny przykład- jedna mama je jałowo i dziecko ma problemy z brzuszkiem a druga je normalnie i też ma. Dla mnie to ewidentny dowód na to, że maluszki po prostu tak mają.

Myślę, że probiotyki nie zaszkodzą. Dużo sę teraz mówi o prawidłowej florze bakteryjnej jelit i nawet dorosłym probiotyki pomagają a co dopiero takim maluszkom jak mają niewykształconą jeszcze florę bakteryjną, bo to z czasem się robi dopiero.

Chyba przypadek tak sądzę. Oberwie mi się pewnie zaraz ale w tamtym tygodniu zjadłam trochę chipsów do meczu i popilam gazowanym radlerem 0.0% żeby nie było 😉, i spała jak aniołek. Sadzila kupy przez sen, nawet ją to nie wybudzalo, nawet nie zająknęła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[paula.cw]

A propos tych problemów z kupą to jakby mi na leżąco kazali robić to też bym miała problem :P
Dlatego myślę, żeby czasem próbować stosować NHN ale się nie nastawiam jakoś mocno.

Mam nadzieję, że Ania dzisiaj zafiniszuje.
Monia jutro tak?

To Arletka zostaniemy zgodnie z umową na koniec :P

---------- Dopisano o 15:37 ---------- Poprzedni post napisano o 15:34 ----------

Napisane przez VelaLuca

Chyba przypadek tak sądzę. Oberwie mi się pewnie zaraz ale w tamtym tygodniu zjadłam trochę chipsów do meczu i popilam gazowanym radlerem 0.0% żeby nie było 😉, i spała jak aniołek. Sadzila kupy przez sen, nawet ją to nie wybudzalo, nawet nie zająknęła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A tam oberwie.
Ja uważam, że dieta podczas kp to jest co najwyżej dla mamy, żeby się lepiej czuła i dochodziła do formy. Ale to jest decyzja i wybór mamy i oczywiście nie uważam, żeby trzeba się było terroryzować non stop. W końcu nawet w fit świecie są cheaty :P

[daiquiricubano]

Napisane przez paula.cw

A propos tych problemów z kupą to jakby mi na leżąco kazali robić to też bym miała problem
Dlatego myślę, żeby czasem próbować stosować NHN ale się nie nastawiam jakoś mocno.

Mam nadzieję, że Ania dzisiaj zafiniszuje.
Monia jutro tak?

To Arletka zostaniemy zgodnie z umową na koniec :P

---------- Dopisano o 15:37 ---------- Poprzedni post napisano o 15:34 ----------




A tam oberwie.
Ja uważam, że dieta podczas kp to jest co najwyżej dla mamy, żeby się lepiej czuła i dochodziła do formy. Ale to jest decyzja i wybór mamy i oczywiście nie uważam, żeby trzeba się było terroryzować non stop. W końcu nawet w fit świecie są cheaty :P

Będzie do pary 😉
Ania może juz w szpitalu? Oby... Powinno pójść łatwo 😉 3 poród to pewnie mlody wyskoczy, nawet nikt nie zauważy kiedy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[vanessa1781]

Jeśli chodzi o dietę przy kp, to z własnej obserwacji widzę że nie ma wpływ u na bol brzucha dziecka. Przy córce uważałam na wiele rzeczy, wielu rzeczy nue jadłam wcale i miała kolke 4 miesiące. Teraz jem praktycznie wszystko, łącznie z surówkami ż z białek kapusty, cebuli itp. I małemu nic nie jest, poza tym jednym razem kiedy zjadl truskawki i co bolał brzuch, ale wtedy to i u mnie po nich przeczyściło 2 razy.
Ja dawalam małemu lakcid wtedy co robił zielone kupy a teraz podaje mu od czasu do czasu (kiedy sobie przypomnę ) Acidolac, bo Kupiłam dla Karolinki jak brała antybiotyk i daje im teraz obydwojgu. Espumisan też dawalam Karolince (ale tak jak pisałam kiedys- ona miała typową książkową kolke, stwierdzoną u 3 niezależnych pediatrow i niestety u niej nic nie działało, pomógł tylko czas) teraz też mam nowy w szafce w razie W ale póki co nie musiałam użyć i oby tak dalej.

Vela po karmieniu piersi są rozgrzane i nie trudno o ich zawianie, a jak masz do tego tendencję od początku, to uważaj na nie. Położna mówiła ze nawet jak stopy zmarzną to można dostać zapalenie piersi (i pęcherza).

---------- Dopisano o 15:52 ---------- Poprzedni post napisano o 15:50 ----------

Napisane przez VelaLuca

Chyba przypadek tak sądzę. Oberwie mi się pewnie zaraz ale w tamtym tygodniu zjadłam trochę chipsów do meczu i popilam gazowanym radlerem 0.0% żeby nie było 😉, i spała jak aniołek. Sadzila kupy przez sen, nawet ją to nie wybudzalo, nawet nie zająknęła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja codziennie wypijam co najmniej litre sprite lub 7up - taki moj nałóg obok czekolady

[VelaLuca]

Napisane przez paula.cw

A propos tych problemów z kupą to jakby mi na leżąco kazali robić to też bym miała problem
Dlatego myślę, żeby czasem próbować stosować NHN ale się nie nastawiam jakoś mocno.

Mam nadzieję, że Ania dzisiaj zafiniszuje.
Monia jutro tak?

To Arletka zostaniemy zgodnie z umową na koniec :P

---------- Dopisano o 15:37 ---------- Poprzedni post napisano o 15:34 ----------




A tam oberwie.
Ja uważam, że dieta podczas kp to jest co najwyżej dla mamy, żeby się lepiej czuła i dochodziła do formy. Ale to jest decyzja i wybór mamy i oczywiście nie uważam, żeby trzeba się było terroryzować non stop. W końcu nawet w fit świecie są cheaty :P

Musialam wygooglowac co to jest to NHN 😉 Niezłe wyzwanie!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pannaanna_87]

My już po ważeniu mały fajnie przybrał prawie 160 gram w 5 dni taksę wybudzać nie muszę jak coś jednak położna sprawdziła moje zmartwienie i mały ma krótkie wędzidełko i to może mu utrudniać łapanie piersi.. ma to sprawdzić pediatra i on zdecyduje oczywiście ostateczna decyzja należy do nas.. ja tez miałam podcinane ale górne i jak byłam starsza No i mam wadę lekka wymowy a teraz nie mam pojęcia co w razie czego zdecydować


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[paula.cw]

Napisane przez VelaLuca

Musialam wygooglowac co to jest to NHN 😉 Niezłe wyzwanie!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dużo dziewczyn które używają pieluszek wielorazowych to stosuje dlatego się zainteresowałam. 😊

Napisane przez pannaanna_87

My już po ważeniu mały fajnie przybrał prawie 160 gram w 5 dni taksę wybudzać nie muszę jak coś jednak położna sprawdziła moje zmartwienie i mały ma krótkie wędzidełko i to może mu utrudniać łapanie piersi.. ma to sprawdzić pediatra i on zdecyduje oczywiście ostateczna decyzja należy do nas.. ja tez miałam podcinane ale górne i jak byłam starsza No i mam wadę lekka wymowy a teraz nie mam pojęcia co w razie czego zdecydować


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Hmmm jak lekarz stwierdzi że za krótkie to myślę że lepiej teraz od razu zrobić zabieg. Będzie mu łatwiej cyca złapać ☺️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[VelaLuca]

Napisane przez vanessa1781

Jeśli chodzi o dietę przy kp, to z własnej obserwacji widzę że nie ma wpływ u na bol brzucha dziecka. Przy córce uważałam na wiele rzeczy, wielu rzeczy nue jadłam wcale i miała kolke 4 miesiące. Teraz jem praktycznie wszystko, łącznie z surówkami ż z białek kapusty, cebuli itp. I małemu nic nie jest, poza tym jednym razem kiedy zjadl truskawki i co bolał brzuch, ale wtedy to i u mnie po nich przeczyściło 2 razy.
Ja dawalam małemu lakcid wtedy co robił zielone kupy a teraz podaje mu od czasu do czasu (kiedy sobie przypomnę ) Acidolac, bo Kupiłam dla Karolinki jak brała antybiotyk i daje im teraz obydwojgu. Espumisan też dawalam Karolince (ale tak jak pisałam kiedys- ona miała typową książkową kolke, stwierdzoną u 3 niezależnych pediatrow i niestety u niej nic nie działało, pomógł tylko czas) teraz też mam nowy w szafce w razie W ale póki co nie musiałam użyć i oby tak dalej.

Vela po karmieniu piersi są rozgrzane i nie trudno o ich zawianie, a jak masz do tego tendencję od początku, to uważaj na nie. Położna mówiła ze nawet jak stopy zmarzną to można dostać zapalenie piersi (i pęcherza).

---------- Dopisano o 15:52 ---------- Poprzedni post napisano o 15:50 ----------



Ja codziennie wypijam co najmniej litre sprite lub 7up - taki moj nałóg obok czekolady

Serio? A ja się tak slinie na widok pepsi 😀

Vanessa lakcid jest na zaparcia?
A ten Acidolac na co się podaje? To też jest jakiś probiotyk?

My podaliśmy dzisiaj tą Biogaie. Zobaczymy ☺



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[e6a2c94443f966d5bdb1fa7d483e1d75b7ed128e]

Zadzwoniłam do tej swojej położnej. Powiedziała że mam pić herbatkę z kopru włoskiego, a małej podać dicoflor. Na razie wreszcie usneła, więc zobaczymy jak się przebudzi jaki będzie efekt.

A i dostałam info od położnej że od tego roku pediatra nie odwiedza w domu maluszków - tylko trzeba do przychodni jechać? Czy wy też tak macie? Czy znów tylko u mnie położna gada dziwnie?

[ewelinka2311]

Napisane przez VelaLuca

Chyba przypadek tak sądzę. Oberwie mi się pewnie zaraz ale w tamtym tygodniu zjadłam trochę chipsów do meczu i popilam gazowanym radlerem 0.0% żeby nie było 😉, i spała jak aniołek. Sadzila kupy przez sen, nawet ją to nie wybudzalo, nawet nie zająknęła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja tez juz piłam tego radleraw ten upał nie potrafiłam się oprzeć. Chipsy jeszcze mnie nie ciągną i mam nadzieje jak najdłużej nie jeść bo wiem ze jak spróbuję i małej nie wysypie to popłynę

Napisane przez vanessa1781

Jeśli chodzi o dietę przy kp, to z własnej obserwacji widzę że nie ma wpływ u na bol brzucha dziecka. Przy córce uważałam na wiele rzeczy, wielu rzeczy nue jadłam wcale i miała kolke 4 miesiące. Teraz jem praktycznie wszystko, łącznie z surówkami ż z białek kapusty, cebuli itp. I małemu nic nie jest, poza tym jednym razem kiedy zjadl truskawki i co bolał brzuch, ale wtedy to i u mnie po nich przeczyściło 2 razy.
Ja dawalam małemu lakcid wtedy co robił zielone kupy a teraz podaje mu od czasu do czasu (kiedy sobie przypomnę ) Acidolac, bo Kupiłam dla Karolinki jak brała antybiotyk i daje im teraz obydwojgu. Espumisan też dawalam Karolince (ale tak jak pisałam kiedys- ona miała typową książkową kolke, stwierdzoną u 3 niezależnych pediatrow i niestety u niej nic nie działało, pomógł tylko czas) teraz też mam nowy w szafce w razie W ale póki co nie musiałam użyć i oby tak dalej.

Vela po karmieniu piersi są rozgrzane i nie trudno o ich zawianie, a jak masz do tego tendencję od początku, to uważaj na nie. Położna mówiła ze nawet jak stopy zmarzną to można dostać zapalenie piersi (i pęcherza).

---------- Dopisano o 15:52 ---------- Poprzedni post napisano o 15:50 ----------



Ja codziennie wypijam co najmniej litre sprite lub 7up - taki moj nałóg obok czekolady

Tez to zauważyłam. Jak jadłam ładnie i się pilnowałam to mała i tak miała problemy i to takie konkretne że nie wiedziałam co robić. Tak więc stwierdziłam że nie ma co pajacowac, jem wszystko tylko w małych ilościach jak narazie. Unikam tylko jeszcze cebuli i czosnku bo to zmienia smak mleka a nie chciałabym żeby mała wariowała z tego powodu


Dobrze ze piszesz i tych stopach, mi w nie często zimno, musze uważać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[VelaLuca]

Napisane przez ewelinka2311

Ja tez juz piłam tego radleraw ten upał nie potrafiłam się oprzeć. Chipsy jeszcze mnie nie ciągną i mam nadzieje jak najdłużej nie jeść bo wiem ze jak spróbuję i małej nie wysypie to popłynę



Tez to zauważyłam. Jak jadłam ładnie i się pilnowałam to mała i tak miała problemy i to takie konkretne że nie wiedziałam co robić. Tak więc stwierdziłam że nie ma co pajacowac, jem wszystko tylko w małych ilościach jak narazie. Unikam tylko jeszcze cebuli i czosnku bo to zmienia smak mleka a nie chciałabym żeby mała wariowała z tego powodu


Dobrze ze piszesz i tych stopach, mi w nie często zimno, musze uważać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No właśnie ja plyne 😂😂😂
Dzisiaj chipsy i pepsi - przez Vanesse 😀

Ja od wczoraj testuje cebulę. Wczoraj na kolacje i dzisiaj na śniadanie na kanapkach. Blanka ciumka tak jak zawsze więc chyba kolejna rzecz in plus ☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pannaanna_87]

Mój mały dopiero zasnął po całym dniu No nie najedzony musiałam raz dac 40ml mojego i cyc i na pół h się zdrzemnął a jak byliśmy u notariusza to mamie się obudził i znowu 60 wlał a teraz siedziałam kilka h i dopiero zasnął ja nie wiem a w nocy odpukać póki co pół h popije i śpi 3 do 4 h a wczoraj nawet 4.5 i wybudzalam bo się wystraszyłam może ta duchota w dzień powoduje ze nie potrafi się napoić i martwi mnie to wędzidełko połowa rodziny mówi żeby nic z tym nie robić bo go to będzie bolało itp eh ale położna pow ze on może ciagle mnie ranić i złe brać pierś a może mieć to po mamusi niestety eh zobaczymy co powie pediatra. Migotek u nas chodzi się do przychodni ja jeszcze nie wiem do której pójdę z malym


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[vanessa1781]

Napisane przez VelaLuca

Serio? A ja się tak slinie na widok pepsi 😀

Vanessa lakcid jest na zaparcia?
A ten Acidolac na co się podaje? To też jest jakiś probiotyk?

My podaliśmy dzisiaj tą Biogaie. Zobaczymy ☺



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Serio, serio jeszcze w szpitalu jak byłam to mąż mi przemycał a w domu muszę mieć obowiązkowo

Lakcid i Acidolac to też probiotyki, kupuje je Karolince jak bierze antybiotyk, czasem biogaie, tak ze obojętnie co podasz czy biogaje czy dicoflor to jeśli będzie miało pomóc to pomoże.

[Iwona 25]

hej dziewczyny może Wam coś podpowiem, (już się udzielałam kiedyś i zasubskrybowało wątek)
Karmiłam piersią 1,5 roku i ósemki z antybiotykiem wyrwałam!Radykalnie i brutalnie odstawiłam dziecko od piersi już nie wróciłam, choć mogłam.
czytam,że jecie wszystko.Opowiem o sobie:
- wypiłam wodę gazowaną,ale odgazowałam ją i dziecko mi cierpiało.Unikajcie gazowanego.
-Grill? dla mnie by bolał brzuch, a co dopiero dla dzieciaczka noworodka?
POMAGA: rumianek- słaby napar. Rozluźnia i dobrze działa na żołądek matki
Nie pijcie mocnej herbaty
NIE PIJCIE Szałwii!!!Ja wypiłam, bo ósemka ząb mi ruszył- laktację hamuje!
-pijcie wodę,kiedy tylko karmicie,po karmieniu itp. szklanka wystarczy.za duże ilości wody przynoszą odwrotny skutek
-smarujcie maściami sutki non stop!
- ja kupiłam laktator ręczny i MM - jak mnie przypiliło w niedzielę rano- dziecko mi się zbuntowało.Ryczało, ja sama w domu bez męża.Tatę zbudziłam telefonicznie.Dobrze mieć rodziców, na nich można liczyć.
Dziecko płacze z rożnych niewiadomych powodów- czasami potrafi się zdenerwować i nie chwycić brodawki i ma atak furii...

[e6a2c94443f966d5bdb1fa7d483e1d75b7ed128e]

Napisane przez Iwona 25

hej dziewczyny może Wam coś podpowiem, (już się udzielałam kiedyś i zasubskrybowało wątek)
Karmiłam piersią 1,5 roku i ósemki z antybiotykiem wyrwałam!Radykalnie i brutalnie odstawiłam dziecko od piersi już nie wróciłam, choć mogłam.
czytam,że jecie wszystko.Opowiem o sobie:
- wypiłam wodę gazowaną,ale odgazowałam ją i dziecko mi cierpiało.Unikajcie gazowanego.
-Grill? dla mnie by bolał brzuch, a co dopiero dla dzieciaczka noworodka?
POMAGA: rumianek- słaby napar. Rozluźnia i dobrze działa na żołądek matki
Nie pijcie mocnej herbaty
NIE PIJCIE Szałwii!!!Ja wypiłam, bo ósemka ząb mi ruszył- laktację hamuje!
-pijcie wodę,kiedy tylko karmicie,po karmieniu itp. szklanka wystarczy.za duże ilości wody przynoszą odwrotny skutek
-smarujcie maściami sutki non stop!
- ja kupiłam laktator ręczny i MM - jak mnie przypiliło w niedzielę rano- dziecko mi się zbuntowało.Ryczało, ja sama w domu bez męża.Tatę zbudziłam telefonicznie.Dobrze mieć rodziców, na nich można liczyć.
Dziecko płacze z rożnych niewiadomych powodów- czasami potrafi się zdenerwować i nie chwycić brodawki i ma atak furii...

Nie do końca się zgodzę. Mi ból sutków już prawie przeszedł (po 2 tyg), ranek nie mam. Czasem zaboli jak mala źle chwyci, ale to nie to co było na poczatku. Czy smaruję maściami - teraz już nie, wcześniej był linomag lub bepanten. A najczęściej smarowałam własnym mlekiem.

Pije wodę litrami i mam pokarm. Żadnego odwrotnego skutku nie zaobserwowałam. Szałwi w życiu bym się nie napiła przy karmieniu piersią. Do płukania owszem, ale nie do picia. Nie piję mocnej herbaty od czasu ciaży. Grila bym sobie nie zafundowała teraz - no chyba że własne mało doprawione rzeczy. Fajnie że masz dziadków pod ręką - tylko pozazdrościć.

---------- Dopisano o 20:50 ---------- Poprzedni post napisano o 20:48 ----------

Podaliśmy małej diclofor. Zobaczymy. Na razie śpi. Wreszcie śpi po jedzonku.

[moniamm]

Napisane przez daiquiricubano

Witaj w klubie mam nadzieje, ze chociaż Ani uda się dziś wygonic młodego z brzucha zawsze to sprowokuje inne mamy... tzn. tak było do tej pory, wiec liczę na to, że tak zostanie

(Ania szykowała się na ip, bo dostała dosyć mocnych skurczów nie ma Cię na fb, a chyba żadna nie doniosła 😉 )

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Trzymam kciuki!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ----------

Napisane przez paula.cw

A propos tych problemów z kupą to jakby mi na leżąco kazali robić to też bym miała problem
Dlatego myślę, żeby czasem próbować stosować NHN ale się nie nastawiam jakoś mocno.

Mam nadzieję, że Ania dzisiaj zafiniszuje.
Monia jutro tak?

To Arletka zostaniemy zgodnie z umową na koniec :P

---------- Dopisano o 15:37 ---------- Poprzedni post napisano o 15:34 ----------




A tam oberwie.
Ja uważam, że dieta podczas kp to jest co najwyżej dla mamy, żeby się lepiej czuła i dochodziła do formy. Ale to jest decyzja i wybór mamy i oczywiście nie uważam, żeby trzeba się było terroryzować non stop. W końcu nawet w fit świecie są cheaty :P

Tak, na 9 sie mam zglosic

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:06 ----------

Napisane przez pannaanna_87

My już po ważeniu mały fajnie przybrał prawie 160 gram w 5 dni taksę wybudzać nie muszę jak coś jednak położna sprawdziła moje zmartwienie i mały ma krótkie wędzidełko i to może mu utrudniać łapanie piersi.. ma to sprawdzić pediatra i on zdecyduje oczywiście ostateczna decyzja należy do nas.. ja tez miałam podcinane ale górne i jak byłam starsza No i mam wadę lekka wymowy a teraz nie mam pojęcia co w razie czego zdecydować


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja tez mialam ale w wieku ok 6ciu lat. Pamiętam ze to wcale nie bolało... ja od wedzidelka mam dużą przerwę miedzy jedynkami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 21:10 ----------

[1=e6a2c94443f966d5bdb1fa7 d483e1d75b7ed128e;7497464 1]Zadzwoniłam do tej swojej położnej. Powiedziała że mam pić herbatkę z kopru włoskiego, a małej podać dicoflor. Na razie wreszcie usneła, więc zobaczymy jak się przebudzi jaki będzie efekt.

A i dostałam info od położnej że od tego roku pediatra nie odwiedza w domu maluszków - tylko trzeba do przychodni jechać? Czy wy też tak macie? Czy znów tylko u mnie położna gada dziwnie?[/QUOTE]
Ja w ogole pierwsze slysze zeby pediatra przychodzil do domu polozna tak ale do pediatry to do osrodka zdrowia...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:19 ---------- Poprzedni post napisano o 21:12 ----------

Nie mogę spać bo sie stresuje.. ciężki dzień mnie jutro czeka. Nie mogę uwierzyć ze tyle z Was ma już dzieciątka odchowane a ja dopiero jutro (albo w środę) będę tulic Ole... zjechala sie dziś do mnie rodzinka i w ogóle nie myslalam a teraz dociera.. najbardziej boje sie tego czekania na rozwarcie czy skurcze. Nie boje sie samego porodu i bolu tylko ze będzie sie to ciągnęło a ja jestem taka niecierpliwa. Trzymajcie kciuki! Odezwe się jak tylko będę w stanie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[paula.cw]

Napisane przez moniamm

Trzymam kciuki!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ----------


Tak, na 9 sie mam zglosic

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:06 ----------


Ja tez mialam ale w wieku ok 6ciu lat. Pamiętam ze to wcale nie bolało... ja od wedzidelka mam dużą przerwę miedzy jedynkami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 21:10 ----------


Ja w ogole pierwsze slysze zeby pediatra przychodzil do domu polozna tak ale do pediatry to do osrodka zdrowia...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jest taka opcja. Ja o tym słyszałam ale Zadko możliwe do zrealizowania. Cieszmy się że położne przychodzą 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[VelaLuca]

[1=e6a2c94443f966d5bdb1fa7 d483e1d75b7ed128e;7497464 1]Zadzwoniłam do tej swojej położnej. Powiedziała że mam pić herbatkę z kopru włoskiego, a małej podać dicoflor. Na razie wreszcie usneła, więc zobaczymy jak się przebudzi jaki będzie efekt.

A i dostałam info od położnej że od tego roku pediatra nie odwiedza w domu maluszków - tylko trzeba do przychodni jechać? Czy wy też tak macie? Czy znów tylko u mnie położna gada dziwnie?[/QUOTE]

Do nas przychodzi do domu, ale to tak po znajomości Normalnie to do ośrodka musielibyśmy iść.

Napisane przez Iwona 25

hej dziewczyny może Wam coś podpowiem, (już się udzielałam kiedyś i zasubskrybowało wątek)
Karmiłam piersią 1,5 roku i ósemki z antybiotykiem wyrwałam!Radykalnie i brutalnie odstawiłam dziecko od piersi już nie wróciłam, choć mogłam.
czytam,że jecie wszystko.Opowiem o sobie:
- wypiłam wodę gazowaną,ale odgazowałam ją i dziecko mi cierpiało.Unikajcie gazowanego.
-Grill? dla mnie by bolał brzuch, a co dopiero dla dzieciaczka noworodka?
POMAGA: rumianek- słaby napar. Rozluźnia i dobrze działa na żołądek matki
Nie pijcie mocnej herbaty
NIE PIJCIE Szałwii!!!Ja wypiłam, bo ósemka ząb mi ruszył- laktację hamuje!
-pijcie wodę,kiedy tylko karmicie,po karmieniu itp. szklanka wystarczy.za duże ilości wody przynoszą odwrotny skutek
-smarujcie maściami sutki non stop!
- ja kupiłam laktator ręczny i MM - jak mnie przypiliło w niedzielę rano- dziecko mi się zbuntowało.Ryczało, ja sama w domu bez męża.Tatę zbudziłam telefonicznie.Dobrze mieć rodziców, na nich można liczyć.
Dziecko płacze z rożnych niewiadomych powodów- czasami potrafi się zdenerwować i nie chwycić brodawki i ma atak furii...

Tyle w temacie...

[ewelinka2311]

Napisane przez moniamm

Trzymam kciuki!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ----------


Tak, na 9 sie mam zglosic

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:06 ----------


Ja tez mialam ale w wieku ok 6ciu lat. Pamiętam ze to wcale nie bolało... ja od wedzidelka mam dużą przerwę miedzy jedynkami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 21:10 ----------


Ja w ogole pierwsze slysze zeby pediatra przychodzil do domu polozna tak ale do pediatry to do osrodka zdrowia...
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas była pediatra 4 tyg po porodzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[daiquiricubano]

Napisane przez moniamm

Trzymam kciuki!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ----------


Tak, na 9 sie mam zglosic

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:06 ----------


Ja tez mialam ale w wieku ok 6ciu lat. Pamiętam ze to wcale nie bolało... ja od wedzidelka mam dużą przerwę miedzy jedynkami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 21:10 ----------


Ja w ogole pierwsze slysze zeby pediatra przychodzil do domu polozna tak ale do pediatry to do osrodka zdrowia...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:19 ---------- Poprzedni post napisano o 21:12 ----------

Nie mogę spać bo sie stresuje.. ciężki dzień mnie jutro czeka. Nie mogę uwierzyć ze tyle z Was ma już dzieciątka odchowane a ja dopiero jutro (albo w środę) będę tulic Ole... zjechala sie dziś do mnie rodzinka i w ogóle nie myslalam a teraz dociera.. najbardziej boje sie tego czekania na rozwarcie czy skurcze. Nie boje sie samego porodu i bolu tylko ze będzie sie to ciągnęło a ja jestem taka niecierpliwa. Trzymajcie kciuki! Odezwe się jak tylko będę w stanie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hej, Kochana! Będę bardzo mocno trzymała kciuki i myślami będę z tobą i Ola ❤ mam ogromną nadzieję, że wszytsko zaskoczy jak trzeba i nie wymeczy cie za bardzo. Myśl o tym, że jesteś już tak blisko i nie ma odwrotu, wiec spróbuj się choć trochę zrelaksować. Wiem, łatwo mówić, ale uwierz, poród jest jak maraton, musisz być wypoczęta, mieć wiele siły i samozaparcia, żeby go przebiec! Postaraj się choć trochę wypocząć, bo to na pewno ci bardzo pomoże. Juz niedługo będzie po wszytskim 😘😘😘

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:40 ---------- Poprzedni post napisano o 23:40 ----------

Napisane przez VelaLuca

Do nas przychodzi do domu, ale to tak po znajomości Normalnie to do ośrodka musielibyśmy iść.



Tyle w temacie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:46 ---------- Poprzedni post napisano o 23:40 ----------

Napisane przez upgirl

Mam.dokladnie tak samo... to czekanie jest wlasnie dobijajace. U mnie wszytko pozamykane. Lekarka przepisala scopolan zeby troche wspomoc szyjke ktora ani rusz sie nie zmiekcza...



Ja dzisiaj sie melduje na pierwsze ktg wiec.zobaczymy co mi tam wyjdzie.

Milego dzionka laski

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hej, i jak tam po ktg? Działo się coś?
Skoro Ania rodzi, Moniam urodzi jutro, to zostajesz ze mną i Paula na polu walki 💪 trzeba by jakieś zakłady zacząć robić
Tak czy siak, będę na podium

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:54 ---------- Poprzedni post napisano o 23:46 ----------

Napisane przez pannaanna_87

Mój mały dopiero zasnął po całym dniu No nie najedzony musiałam raz dac 40ml mojego i cyc i na pół h się zdrzemnął a jak byliśmy u notariusza to mamie się obudził i znowu 60 wlał a teraz siedziałam kilka h i dopiero zasnął ja nie wiem a w nocy odpukać póki co pół h popije i śpi 3 do 4 h a wczoraj nawet 4.5 i wybudzalam bo się wystraszyłam może ta duchota w dzień powoduje ze nie potrafi się napoić i martwi mnie to wędzidełko połowa rodziny mówi żeby nic z tym nie robić bo go to będzie bolało itp eh ale położna pow ze on może ciagle mnie ranić i złe brać pierś a może mieć to po mamusi niestety eh zobaczymy co powie pediatra. Migotek u nas chodzi się do przychodni ja jeszcze nie wiem do której pójdę z malym


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Aniu, skonsultuj to wedzidelko z lekarzem, ale jeśli się okaże, że faktycznie trzeba je nacinac, to ja bym się nie zastanawiała. Raz, że dobrze dla niego, dwa - dla ciebie, a trzy, to wiem, że lepiej takie rzeczy robić za malenkosci; dziecko nie pamięta, nie boi się, później może być problem. Widzę o Leonie, który zawsze szczepienia znosił rewelacyjnie, a od 2, 3 miesiecy jest dużo gorzej. Kojarzy po co idzie do przychodni, jest przestraszony i płacze. Kiedyś szczepienie było dużo prostsze.
Btw, ja też miałam przecinane wedzidelko, ale już w podstawówce jakoś. Bólu oczywiście nie pamiętam, bo miałam znieczulenie, ale pamiętam, że bardzo się bałam i ogólnie źle to znioslam. U malucha taki zabieg to chwila moment i ani tego nie zapamięta, ani nie będzie miał o to do ciebie żalu
Decyzja należy do ciebie, ale wiem, że to dosyć popularny problem i raczej rodzice decydują się na taki zabieg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Brydzia_]

My byliśmy w pt podciac wedzidelko. U takiego malucha jest to słabo ukrwione. Nawet nie zajeknal. Źle lapal pierś. Ja cała poraniona. Nie mówiąc o tym że w przyszłości może z tego powodu mieć wadę wymowy. Nikt mu tego nie podetnie jeśli faktycznie tego nie będzie wymagał. Pierwsze słyszę że mogą być jakieś minusy tego zabiegu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Aniaaa87]

Kochane urodziłam 12:12 w nocy swojego synka.Bylo trochę problemów dlatego tak długo to trwało.Napisze więcej jutro jak dojdę do siebie.Maly wazy 3:300


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[jelonekhihi]

Napisane przez Aniaaa87

Kochane urodziłam 12:12 w nocy swojego synka.Bylo trochę problemów dlatego tak długo to trwało.Napisze więcej jutro jak dojdę do siebie.Maly wazy 3:300


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratuluję!

[pannaanna_87]

Dzięki kochane jak będzie trzeba to podetnę bo później nie będę się w to bawić a sama miałam jąk byłam starsza. Ah ciotka męża porównuje do swoich wnuków ze nie miały i zdanej wady nie maja i ładnie Piły. Podetnę jak będzie taka potrzeba a brudzia czujesz różnice w łapaniu piersi bo ja właśnie siedze i się wściekam


Aniuu super gratulacje :


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[VelaLuca]

Napisane przez Aniaaa87

Kochane urodziłam 12:12 w nocy swojego synka.Bylo trochę problemów dlatego tak długo to trwało.Napisze więcej jutro jak dojdę do siebie.Maly wazy 3:300


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje! 😘

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[upgirl]

Napisane przez daiquiricubano

Hej, Kochana! Będę bardzo mocno trzymała kciuki i myślami będę z tobą i Ola ❤ mam ogromną nadzieję, że wszytsko zaskoczy jak trzeba i nie wymeczy cie za bardzo. Myśl o tym, że jesteś już tak blisko i nie ma odwrotu, wiec spróbuj się choć trochę zrelaksować. Wiem, łatwo mówić, ale uwierz, poród jest jak maraton, musisz być wypoczęta, mieć wiele siły i samozaparcia, żeby go przebiec! Postaraj się choć trochę wypocząć, bo to na pewno ci bardzo pomoże. Juz niedługo będzie po wszytskim 😘😘😘

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:40 ---------- Poprzedni post napisano o 23:40 ----------




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:46 ---------- Poprzedni post napisano o 23:40 ----------


Hej, i jak tam po ktg? Działo się coś?
Skoro Ania rodzi, Moniam urodzi jutro, to zostajesz ze mną i Paula na polu walki 💪 trzeba by jakieś zakłady zacząć robić
Tak czy siak, będę na podium

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:54 ---------- Poprzedni post napisano o 23:46 ----------


Aniu, skonsultuj to wedzidelko z lekarzem, ale jeśli się okaże, że faktycznie trzeba je nacinac, to ja bym się nie zastanawiała. Raz, że dobrze dla niego, dwa - dla ciebie, a trzy, to wiem, że lepiej takie rzeczy robić za malenkosci; dziecko nie pamięta, nie boi się, później może być problem. Widzę o Leonie, który zawsze szczepienia znosił rewelacyjnie, a od 2, 3 miesiecy jest dużo gorzej. Kojarzy po co idzie do przychodni, jest przestraszony i płacze. Kiedyś szczepienie było dużo prostsze.
Btw, ja też miałam przecinane wedzidelko, ale już w podstawówce jakoś. Bólu oczywiście nie pamiętam, bo miałam znieczulenie, ale pamiętam, że bardzo się bałam i ogólnie źle to znioslam. U malucha taki zabieg to chwila moment i ani tego nie zapamięta, ani nie będzie miał o to do ciebie żalu
Decyzja należy do ciebie, ale wiem, że to dosyć popularny problem i raczej rodzice decydują się na taki zabieg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ktg - plaża jak to okreslila lekarka piekne tetno zero skurczy. Moze ja nie jestem w.ciazy?

Dzisiaj znowu ma byc mega cieplo wiec mysle czy by juz nie wybrac sie na jakis drobny spacerek

Napisane przez Aniaaa87

Kochane urodziłam 12:12 w nocy swojego synka.Bylo trochę problemów dlatego tak długo to trwało.Napisze więcej jutro jak dojdę do siebie.Maly wazy 3:300


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Aniu gratulacje.dla dzielnej mamy!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[moniamm]

Napisane przez Aniaaa87

Kochane urodziłam 12:12 w nocy swojego synka.Bylo trochę problemów dlatego tak długo to trwało.Napisze więcej jutro jak dojdę do siebie.Maly wazy 3:300


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje Kochana!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 05:08 ---------- Poprzedni post napisano o 05:00 ----------

Napisane przez upgirl

Ktg - plaża jak to okreslila lekarka piekne tetno zero skurczy. Moze ja nie jestem w.ciazy?

Dzisiaj znowu ma byc mega cieplo wiec mysle czy by juz nie wybrac sie na jakis drobny spacerek

Aniu gratulacje.dla dzielnej mamy!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja tez juz wstałam. Ide jeszcze dokonczyc dżem z truskawek. Czekam na meza aż z pracy wroci, zrobie jakieś kanapki, prysznic i jedziemy nawet ta noc nie byla taka najgorsza... ochlodzilo sie wiec dobrze sie spało tylko jakies sny z ip w moim szpitalu mnie meczyly Moj pies chyba cos wyczuwa bo spal całą noc przy moich nogach a tak to nie pamiętam kiedy ostatnio mi do lozka wlazł.
Arletko dzięki! Trochę sie uspokoilam. Nie ja pierwsza, nie ostatnia rodze, no musi być dobrze! Czekalam na to maleństwo tyle więc jestem w stanie dla niej wszystko znieść. Co nie zmienia faktu że kciuki się przydadzą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[vanessa1781]

Napisane przez pannaanna_87

Mój mały dopiero zasnął po całym dniu No nie najedzony musiałam raz dac 40ml mojego i cyc i na pół h się zdrzemnął a jak byliśmy u notariusza to mamie się obudził i znowu 60 wlał a teraz siedziałam kilka h i dopiero zasnął ja nie wiem a w nocy odpukać póki co pół h popije i śpi 3 do 4 h a wczoraj nawet 4.5 i wybudzalam bo się wystraszyłam może ta duchota w dzień powoduje ze nie potrafi się napoić i martwi mnie to wędzidełko połowa rodziny mówi żeby nic z tym nie robić bo go to będzie bolało itp eh ale położna pow ze on może ciagle mnie ranić i złe brać pierś a może mieć to po mamusi niestety eh zobaczymy co powie pediatra. Migotek u nas chodzi się do przychodni ja jeszcze nie wiem do której pójdę z malym


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Jak położna przyszła do nas na pierwsza wizytę po porodzie Karolinki też stwierdziła że ma krótkie wedzidelko, a później byliśmy na wizycie u pediatry i ta stwierdziła że nie jest za krótkie

Napisane przez Aniaaa87

Kochane urodziłam 12:12 w nocy swojego synka.Bylo trochę problemów dlatego tak długo to trwało.Napisze więcej jutro jak dojdę do siebie.Maly wazy 3:300


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratuluję raz jeszcze.

Napisane przez upgirl

Ktg - plaża jak to okreslila lekarka piekne tetno zero skurczy. Moze ja nie jestem w.ciazy?

Napisane przez moniamm

Gratulacje Kochana!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 05:08 ---------- Poprzedni post napisano o 05:00 ----------


Ja tez juz wstałam. Ide jeszcze dokonczyc dżem z truskawek. Czekam na meza aż z pracy wroci, zrobie jakieś kanapki, prysznic i jedziemy nawet ta noc nie byla taka najgorsza... ochlodzilo sie wiec dobrze sie spało tylko jakies sny z ip w moim szpitalu mnie meczyly Moj pies chyba cos wyczuwa bo spal całą noc przy moich nogach a tak to nie pamiętam kiedy ostatnio mi do lozka wlazł.
Arletko dzięki! Trochę sie uspokoilam. Nie ja pierwsza, nie ostatnia rodze, no musi być dobrze! Czekalam na to maleństwo tyle więc jestem w stanie dla niej wszystko znieść. Co nie zmienia faktu że kciuki się przydadzą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Powodzenia i kciuki

---------- Dopisano o 06:29 ---------- Poprzedni post napisano o 06:20 ----------

Tak w ogóle dzień dobry.
Moje dziecko w tą noc zastrajkowało. Zjadł trochę o 23 z cyca i spał do teraz pielucha prawie sucha, nie marnował nocy ani na jedzenie ani na sikanie pomimo że się dzięki temu wyspałam, to jednak trochę mnie tak zmartwilo hehe, nie spi-źle, spi- też źle

[daiquiricubano]

Napisane przez Aniaaa87

Kochane urodziłam 12:12 w nocy swojego synka.Bylo trochę problemów dlatego tak długo to trwało.Napisze więcej jutro jak dojdę do siebie.Maly wazy 3:300


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratuluję raz jeszcze dobrze, że macie to za sobą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:01 ---------- Poprzedni post napisano o 06:58 ----------

Napisane przez upgirl

Ktg - plaża jak to okreslila lekarka piekne tetno zero skurczy. Moze ja nie jestem w.ciazy?

Dzisiaj znowu ma byc mega cieplo wiec mysle czy by juz nie wybrac sie na jakis drobny spacerek

Aniu gratulacje.dla dzielnej mamy!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No to zonk! Ale ja też często zastanawiam się, czy ta moja ciąża nie jest urojona...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[jelonekhihi]

Hej znowu mi się mało śpiący egzemplarz trafił. Pobudki co 1-1,5 h.