Listopadówki 2017 cz. 2

[Molise]

Napisane przez ultraradiola

u mnie było na żądanie w szpitalu położne mówiły jak śpi to się cieszyć i też spać



o super pomysł już piszę wiadomość



ponoć tak jest że drugie dziecko to totalnie na odwrót niż przy pierwszym mój Wiktor był złotym dzieckiem także już się boję co nam córcia da za popis

Ja po 2 tygodniach tez dawałam pospać ale wcześniej przystawiałam co chwile, bilirubina była dosyć wysoka, chciałam żeby to wysiusiał. No i chciałam sobie laktację rozhulać, wiec go "męczyłam" cycem

Napisane przez eemmaa

Tak idzie od wrzesnia
Mozemy dopisac.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 15:03 ----------


Zazwyczaj jak miałam uczucie że piersi mi eksplodują lub mała sie dopominała;-) ale w nocy bylo 5 godzin przerwy, nie budzilam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:08 ---------- Poprzedni post napisano o 15:05 ----------


Tez sie obawiam, a z drugiej strony boje sie ze zostajac calkiem w domu córka na tym straci. Bardzo chce do dzieci.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:15 ---------- Poprzedni post napisano o 15:08 ----------

Jestem po powtórce usg. Malutka ma pół kilo, udało sie wszystko zmierzyć i jest ok.
Dziekuję Wam za życzenia :-*

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To powodzenia w przedszkolu i gratuluję dobrych wieści po wizycie

Napisane przez Nadezhda

Gdzie jest chłód i deszcze ja się pytam? Rozpływam się...

U mnie ma być za 2 dni na wieczór i noc zapowiadają kolejne nawałnice.... w piątek była masakra. Niedaleko nas drogi nieprzejezdne, pozrywane dachy, ogromne straty.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[madera123]

Moj jadal co rowniutkie 2 godz chyba mial zegarek czy dzien czy noc 2 godz i cyc ale rósł w strasznym tempie

[Helgi607]

Napisane przez eemmaa

Tak idzie od wrzesnia
Mozemy dopisac.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 15:03 ----------


Zazwyczaj jak miałam uczucie że piersi mi eksplodują lub mała sie dopominała;-) ale w nocy bylo 5 godzin przerwy, nie budzilam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:08 ---------- Poprzedni post napisano o 15:05 ----------


Tez sie obawiam, a z drugiej strony boje sie ze zostajac calkiem w domu córka na tym straci. Bardzo chce do dzieci.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:15 ---------- Poprzedni post napisano o 15:08 ----------

Jestem po powtórce usg. Malutka ma pół kilo, udało sie wszystko zmierzyć i jest ok.
Dziekuję Wam za życzenia :-*

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super wieści!

U nas dziś było tak duszno, że ledwo dotoczylam się z pracy do domu. Ale na szczęście właśnie trwa burza
W ogóle jakoś dziś od rana się słabo czuje, chyba się z rana przeforsowalam tachaniem zbyt ciężkiej torby do pracy, laptop, parasolka, woda i kg lecą.

[patrysina]

Napisane przez catiedove

Okej więc tak się prezentuje mój bliźniaczy brzuszek. Zdjęcie robione jakieś dwa dni temu na popołudniowym spacerze.

Duży? Nie duży? Nie wiem, same oceńcie .

ale masz fają piłeczkę

---------- Dopisano o 18:32 ---------- Poprzedni post napisano o 18:29 ----------

Napisane przez makeuplife

Chise
MeggiWaWa
Karollaa02
LilyRoseMary
Medeline
Helgi607
Patrysina

Od tych dziewczyn dalej nie dostałam wiadomości jaka jest płeć dzidzi 😊 zapraszam na priv chciala bym uzupełnić liste 👶👶


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:31 ---------- Poprzedni post napisano o 20:29 ----------


Hej ale nie mam twoich danych na pierwszej stronie 🤔 ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

a bo ja jeszcze nie wiem, dam znać jak będę wiedziała

[catiedove]

Ja po wizycie u położnej. Standardowo sprawdziła mocz, wszystko ok. Zmierzyła obwód brzucha, słuchaliśmy obu serduszek. Wszystko wyglada prawidłowo.

U mnie dziś też okropna duchota, zapowiadali deszcze od rana... ale do tej pory jest 27stopni i ani kropelki deszczu, tylko że niebo zachmurzone.

A o karmienie się pytałam jak u Was, bo mi właśnie mówili, że przy bliźniakach to najlepiej budzić. Żeby jadły równocześnie. Bo jak bede czekać aż się jedno czy drugie obudzi to mogę mieć całe noce nieprzespane i zero organizacji w ciagu dnia; jeśli beda jadły naprzemian na własne żądanie.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ila1000]

Napisane przez catiedove

Ja po wizycie u położnej. Standardowo sprawdziła mocz, wszystko ok. Zmierzyła obwód brzucha, słuchaliśmy obu serduszek. Wszystko wyglada prawidłowo.

U mnie dziś też okropna duchota, zapowiadali deszcze od rana... ale do tej pory jest 27stopni i ani kropelki deszczu, tylko że niebo zachmurzone.

A o karmienie się pytałam jak u Was, bo mi właśnie mówili, że przy bliźniakach to najlepiej budzić. Żeby jadły równocześnie. Bo jak bede czekać aż się jedno czy drugie obudzi to mogę mieć całe noce nieprzespane i zero organizacji w ciagu dnia; jeśli beda jadły naprzemian na własne żądanie.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wyzwanie Cię czeka i tak i tak mama mówi, że my z bratem i tak i tak się budziliśmy chociaż on butelkę a ja pierś jadłam

[catiedove]

Napisane przez ila1000

Wyzwanie Cię czeka i tak i tak mama mówi, że my z bratem i tak i tak się budziliśmy chociaż on butelkę a ja pierś jadłam

Liczę się z tym, że czeka mnie największa moja "podróż w nieznane" i wyzwanie z bliźniakami. Staram się przygotować do tego mentalnie i zbieram rożne informacje, ale wiadomo życie napisze pewnie swój scenariusz, na który nie da się przygotować. Już teraz są różni, jeden bardzo ruchliwy drugi leniwy śpioszek. Także jak już będą z nami wszystko się okaże co będzie najlepsze stosować.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aczka5]

Catediov, czy jakos tak. Nie pamietam nicka

Znam 2 mamy blizniakow - jedna porzucila karmienie piersia jeszcze w szpitalu, bo najzwyczajniej ja to przerastalo i wybudzala rownoczesnie - jednego synka karmil tata, drugiego ona.

Drugi przypadek - dla mnie matka torpeda. Wspaniala kobieta, zona i matka 7 dzieci. nie patol :P.

2 coreczki blizniaczki karmi do dzisiaj -maja 16 mcy.

Przez pierwsze kila miesiacy wybudzala obie i jednoczesnie karmilahardcore.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ewcia1368]

Napisane przez catiedove

Ja po wizycie u położnej. Standardowo sprawdziła mocz, wszystko ok. Zmierzyła obwód brzucha, słuchaliśmy obu serduszek. Wszystko wyglada prawidłowo.

U mnie dziś też okropna duchota, zapowiadali deszcze od rana... ale do tej pory jest 27stopni i ani kropelki deszczu, tylko że niebo zachmurzone.

A o karmienie się pytałam jak u Was, bo mi właśnie mówili, że przy bliźniakach to najlepiej budzić. Żeby jadły równocześnie. Bo jak bede czekać aż się jedno czy drugie obudzi to mogę mieć całe noce nieprzespane i zero organizacji w ciagu dnia; jeśli beda jadły naprzemian na własne żądanie.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

jaki masz obwód brzucha?
Ja sobie też mierzę sama tak z ciekawości żeby widzieć jak rośnie

[catiedove]

Napisane przez aczka5

Catediov, czy jakos tak. Nie pamietam nicka

Znam 2 mamy blizniakow - jedna porzucila karmienie piersia jeszcze w szpitalu, bo najzwyczajniej ja to przerastalo i wybudzala rownoczesnie - jednego synka karmil tata, drugiego ona.

Drugi przypadek - dla mnie matka torpeda. Wspaniala kobieta, zona i matka 7 dzieci. nie patol :P.

2 coreczki blizniaczki karmi do dzisiaj -maja 16 mcy.

Przez pierwsze kila miesiacy wybudzala obie i jednoczesnie karmilahardcore.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chce być matką torpeda! Ołłł jeeee! Ale będzie co podyktują chłopaki. Zobaczymy zobaczymy. Póki co właśnie się przebudzili i prowadzą jakąś przepychankę w moim brzuszku.

Napisane przez ewcia1368

jaki masz obwód brzucha?

Ja sobie też mierzę sama tak z ciekawości żeby widzieć jak rośnie

Dookoła mam 94cm.
A drugi pomiar jaki mi robi, to zaczyna u góry brzucha (zawsze najpierw palcami uciska pod piersiami na środku jak mostek i schodzi w dół, nie wiem czego ona szuka, o jaki punkt chodzi) i jak już wymaca ten jakiś moment w którym zacząć mierzyć, to leci w dół do kości łonowej. To tak dziś miałam 26cm.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ewcia1368]

Napisane przez catiedove

Chce być matką torpeda! Ołłł jeeee! Ale będzie co podyktują chłopaki. Zobaczymy zobaczymy. Póki co właśnie się przebudzili i prowadzą jakąś przepychankę w moim brzuszku.



Dookoła mam 94cm.
A drugi pomiar jaki mi robi, to zaczyna u góry brzucha (zawsze najpierw palcami uciska pod piersiami na środku jak mostek i schodzi w dół, nie wiem czego ona szuka, o jaki punkt chodzi) i jak już wymaca ten jakiś moment w którym zacząć mierzyć, to leci w dół do kości łonowej. To tak dziś miałam 26cm.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

o to nieźle ja mam 84 cm dookoła, ale TY masz dwójeczkę to wiadomo będzie większy brzusio

[catiedove]

Napisane przez ewcia1368

o to nieźle ja mam 84 cm dookoła, ale TY masz dwójeczkę to wiadomo będzie większy brzusio

Moja przyjaciółka mi napisała "o to ja miałam tyle w 34tygodniu".

Pozdro #jestemtakbardzowciąży .


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aczka5]

Catie, szczera przyjaciolka :P

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dwakolory1]

Napisane przez catiedove

Liczę się z tym, że czeka mnie największa moja "podróż w nieznane" i wyzwanie z bliźniakami. Staram się przygotować do tego mentalnie i zbieram rożne informacje, ale wiadomo życie napisze pewnie swój scenariusz, na który nie da się przygotować. Już teraz są różni, jeden bardzo ruchliwy drugi leniwy śpioszek. Także jak już będą z nami wszystko się okaże co będzie najlepsze stosować.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oj czeka cię czeka . Ale najważniejsze pozytywne nastawienie. Życie o tak zweryfikuje. Ale super to będzie podróż. To napewno. Podwójnie szczęśliwa ❤️


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 22:11 ---------- Poprzedni post napisano o 22:10 ----------

Napisane przez catiedove

Chce być matką torpeda! Ołłł jeeee! Ale będzie co podyktują chłopaki. Zobaczymy zobaczymy. Póki co właśnie się przebudzili i prowadzą jakąś przepychankę w moim brzuszku.



Dookoła mam 94cm.
A drugi pomiar jaki mi robi, to zaczyna u góry brzucha (zawsze najpierw palcami uciska pod piersiami na środku jak mostek i schodzi w dół, nie wiem czego ona szuka, o jaki punkt chodzi) i jak już wymaca ten jakiś moment w którym zacząć mierzyć, to leci w dół do kości łonowej. To tak dziś miałam 26cm.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Aż swój zmierzę jutro z ciekawości.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[majkas]

Mnie dziś koleżanka skomplementowała, że brzuch ładnie rośnie za to na buzi i w nogach mi zeszło. I ponoć wróciło mi wcięcie w talii 😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Cocktailraspberry]

No hej w końcu Was nadrobilam. Pojechałam w piątek do rodziców i zostaje tu na tydzień. Wczoraj chrzciny były i w sumie ciągle coś więc mi się nie nudzi. Sprawę utrudnia mi słaby zasięg do internetu więc nie mam możliwości nadrabiać na bieżąco.
Piszecie o łóżeczkach wyprawach a ja dalej w czarnej du.pie. Teściowa oglądała łóżeczka a Ikei a ja nawet nie mam czasu obczaić niczego na necie.
W czwartek mnie czeka krzywa cukrowa i badanie tsh, toksoplzmoza drugi raz i mocz. A za tydzień we wtorek wizyta ciekawe ile mój synus już waży 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[annic]

Napisane przez Cocktailraspberry

Piszecie o łóżeczkach wyprawach a ja dalej w czarnej du.pie. Teściowa oglądała łóżeczka a Ikei a ja nawet nie mam czasu obczaić niczego na necie.

Ja mam 2 body i 2 pajace

Wczoraj dzwonili od mojego gina że nie będzie go w piątek i przełożyli wizytę na poniedziałek A już się cieszyłam że byle do piątku. Najgrosze, że w niedzielę mieliśmy jechać na urlop i tym sposobem stracimy jeden dzień.

Chcę już być po tym połówkowym Będę mogła kupować wyprawkę. Przez moje i ginekologa urlopy nie widziałam małego od 6 czerwca i gdyby nie to że go regularnie czuję to bym powariowała.

Któraś z Was pisała o woodies - przejrzałam stronkę i tam są takie piękne łóżeczka chyba nie będę już szukała niczego innego. Na początku sierpnia idziemy szukać wózka, nie mam o tym kompletnie pojęcia, ale stwierdziłam że chcę pomacać gdyby później (odpukać) unieruchomiło mnie w domu. Zamówimy pewnie później bo nie mamy gdzie trzymać.

[Hapinka]

Dziewczyny które maja już dzieci jak to jest z ochraniaczami ? Ja nie mam zamiaru kupować teraz dla malutkiego dziecka bo i tak się nie pobije a imo jest źródłem kurzu, zmniejsza w łóżeczku przepływ powietrza itp... ale potem jak dziecko już się rusza to są potrzebne bo inaczej dziecko się poobija ? Pamietam ze koleżanka w ogóle przeszła na łóżko turystyczne bo jej mały ciagle wkładał kończyny między szczebelki... doświadczone co o tym myślą


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kana158]

Napisane przez Hapinka

Dziewczyny które maja już dzieci jak to jest z ochraniaczami ? Ja nie mam zamiaru kupować teraz dla malutkiego dziecka bo i tak się nie pobije a imo jest źródłem kurzu, zmniejsza w łóżeczku przepływ powietrza itp... ale potem jak dziecko już się rusza to są potrzebne bo inaczej dziecko się poobija ? Pamietam ze koleżanka w ogóle przeszła na łóżko turystyczne bo jej mały ciagle wkładał kończyny między szczebelki... doświadczone co o tym myślą


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Masz racje co do ochraniaczy. Na poczatku nie ma sensu ich kupowac/montowac.
Natomiast pozniej wedlug mnie bardzo sie przydają i ja polecam ochraniacze modulowe. Co do lozeczek turystycznych to jestem przeciwnikiem, poniewaz dziecko na poczatku uczy sie podciagac i wstawac wlasnie w lozeczku - gdy zamiast szczebelkow ma siateczke sprawa z podciaganiem jest utrudniona, bo dziec nie ma za co sie zlapac. Zwykle lozeczko drewniane ulatwia rozwoj ruchowy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[madera123]

Moj miał ochraniacz ale zalozony na jeden krotki bok i dlugi tak nietypowo ale tak bylo mi dobrze bo w nocy dziecko widzialam jak byl wiekszy tak sie przekrecal ze i tak uderzał "wszystkim" w szczwbelki bo lubial duzo miejsca miec dlatego jako 2 latek dostal duze łóżko ale tez z zabezpieczeniami zeby nie spadł. Dla dzidzi tez założę ochraniacz. Zrezygnowalam z ceratki na materac bo bardzo sie dziecko pociło, w prawdzie materac jest żółty ale teraz dla drugiego kupimy nowy.

[majkas]

Ja niedoświadczona, ale wg najnowszych rekomendacji amerykańskiego towarzystwa pediatrycznego nie powinno się stosować ochroniaczy na szczebelki przez pierwszy rok życia dziecka. Zwiększenie prawdopodobieństwa nagłej śmierci łóżeczkowej. A niemowlak ma na tyle elastyczne kości że nawet jak się rączka czy nóżka między szczebelki dostanie to nic się nie powinno dziecku stać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[whenee]

Napisane przez annic

Ja mam 2 body i 2 pajace

Wczoraj dzwonili od mojego gina że nie będzie go w piątek i przełożyli wizytę na poniedziałek A już się cieszyłam że byle do piątku. Najgrosze, że w niedzielę mieliśmy jechać na urlop i tym sposobem stracimy jeden dzień.

Chcę już być po tym połówkowym Będę mogła kupować wyprawkę. Przez moje i ginekologa urlopy nie widziałam małego od 6 czerwca i gdyby nie to że go regularnie czuję to bym powariowała.

Któraś z Was pisała o woodies - przejrzałam stronkę i tam są takie piękne łóżeczka chyba nie będę już szukała niczego innego. Na początku sierpnia idziemy szukać wózka, nie mam o tym kompletnie pojęcia, ale stwierdziłam że chcę pomacać gdyby później (odpukać) unieruchomiło mnie w domu. Zamówimy pewnie później bo nie mamy gdzie trzymać.

Ja też widziałam małą 8.06 i to tylko dlatego że nasciemniałam że coś mnie kuje, boli itp. A przyszłam z wynikami badań. Ja na szczęście też już czuję ruchy, a połówkowe jutro tatuś wyjechał na rowery a wczoraj taka burza w nocy, okna dachowe mamy to mało przyjemnie mi było samej.

Pisałam wam że dostaliśmy stetoskop od cioci położnej i wczoraj szukała tętna i znalazła ale powiedziała że nam laikom ciężko będzie się wsłuchać. Denerwuje mnie siostra tż która koniecznie chce mnie macać po brzuchu bo tam jest dzieciątko. Stara baba 35 lat a zachowuje się jak gówniarz...

Nie wiem ale ja nie lubię jak mnie ktoś dotyka po brzuchu... Ja się zawsze pytam, czy mogę bo ktoś sobie może nie życzyć nie wyrywam się z rękami. Mama tż to respektuje, u mnie w domu też.

[Hapinka]

Jej jak pojechałam do rodziny tz na imprezę to pierwsze co każdy witając mnie dotykać chciał po brzuchu


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Helgi607]

Napisane przez Cocktailraspberry

No hej w końcu Was nadrobilam. Pojechałam w piątek do rodziców i zostaje tu na tydzień. Wczoraj chrzciny były i w sumie ciągle coś więc mi się nie nudzi. Sprawę utrudnia mi słaby zasięg do internetu więc nie mam możliwości nadrabiać na bieżąco.
Piszecie o łóżeczkach wyprawach a ja dalej w czarnej du.pie. Teściowa oglądała łóżeczka a Ikei a ja nawet nie mam czasu obczaić niczego na necie.
W czwartek mnie czeka krzywa cukrowa i badanie tsh, toksoplzmoza drugi raz i mocz. A za tydzień we wtorek wizyta ciekawe ile mój synus już waży 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Milo Cie slyszec, odpoczywajcie !

Napisane przez annic

Ja mam 2 body i 2 pajace

Wczoraj dzwonili od mojego gina że nie będzie go w piątek i przełożyli wizytę na poniedziałek A już się cieszyłam że byle do piątku. Najgrosze, że w niedzielę mieliśmy jechać na urlop i tym sposobem stracimy jeden dzień.

Chcę już być po tym połówkowym Będę mogła kupować wyprawkę. Przez moje i ginekologa urlopy nie widziałam małego od 6 czerwca i gdyby nie to że go regularnie czuję to bym powariowała.

Któraś z Was pisała o woodies - przejrzałam stronkę i tam są takie piękne łóżeczka chyba nie będę już szukała niczego innego. Na początku sierpnia idziemy szukać wózka, nie mam o tym kompletnie pojęcia, ale stwierdziłam że chcę pomacać gdyby później (odpukać) unieruchomiło mnie w domu. Zamówimy pewnie później bo nie mamy gdzie trzymać.

Ja ostatnio macalam wozek u znajomych i kilka tez w smyku i powiem Wam, ze cos chyba ze mna nie tak bo ja nie widze roznic miedzy tymi wozkami

Napisane przez Hapinka

Dziewczyny które maja już dzieci jak to jest z ochraniaczami ? Ja nie mam zamiaru kupować teraz dla malutkiego dziecka bo i tak się nie pobije a imo jest źródłem kurzu, zmniejsza w łóżeczku przepływ powietrza itp... ale potem jak dziecko już się rusza to są potrzebne bo inaczej dziecko się poobija ? Pamietam ze koleżanka w ogóle przeszła na łóżko turystyczne bo jej mały ciagle wkładał kończyny między szczebelki... doświadczone co o tym myślą


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez majkas

Ja niedoświadczona, ale wg najnowszych rekomendacji amerykańskiego towarzystwa pediatrycznego nie powinno się stosować ochroniaczy na szczebelki przez pierwszy rok życia dziecka. Zwiększenie prawdopodobieństwa nagłej śmierci łóżeczkowej. A niemowlak ma na tyle elastyczne kości że nawet jak się rączka czy nóżka między szczebelki dostanie to nic się nie powinno dziecku stać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wlasnie mialam pisac, ze czytalam jakis artykul ostatnio o ochraniaczach (chyba nawet ktoś tutaj wklejał), że ograniczają dopływ powietrza do dziecka, i że własnie jesli juz to te modulowe i tylko po jednej stronie.

[olala22]

Ja ochraniacz na łóżeczko dostałam ale zamierzam je tylko założyć na długi bok tą stroną co przy ścianie będzie.

Helgi607 ja też kilka wózków macałam i większej różnicy między nimi nie widziałam i za bardzo nie wiem na co zwracać uwagę. Wózek planuje kupić na końcu więc może do tej chwili mnie olśni

Mnie za brzuch to tylko teściowa łapie

A łóżeczka Woodies to moja nowa miłość �� Na przełomie lipca/sierpnia ma wejść nowy model o wymiarach 140x70 i wtedy zdecyduje ostatecznie który kupie

[eemmaa]

Napisane przez Hapinka

Dziewczyny które maja już dzieci jak to jest z ochraniaczami ? Ja nie mam zamiaru kupować teraz dla malutkiego dziecka bo i tak się nie pobije a imo jest źródłem kurzu, zmniejsza w łóżeczku przepływ powietrza itp... ale potem jak dziecko już się rusza to są potrzebne bo inaczej dziecko się poobija ? Pamietam ze koleżanka w ogóle przeszła na łóżko turystyczne bo jej mały ciagle wkładał kończyny między szczebelki... doświadczone co o tym myślą


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie miałam bo nie korzystalismy z łóżeczka :-P

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:48 ---------- Poprzedni post napisano o 08:46 ----------

Napisane przez kana158

Masz racje co do ochraniaczy. Na poczatku nie ma sensu ich kupowac/montowac.
Natomiast pozniej wedlug mnie bardzo sie przydają i ja polecam ochraniacze modulowe. Co do lozeczek turystycznych to jestem przeciwnikiem, poniewaz dziecko na poczatku uczy sie podciagac i wstawac wlasnie w lozeczku - gdy zamiast szczebelkow ma siateczke sprawa z podciaganiem jest utrudniona, bo dziec nie ma za co sie zlapac. Zwykle lozeczko drewniane ulatwia rozwoj ruchowy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moja nie miała łóżeczka w ogole i dała sobie rade z podciąganiem i staniem ;-)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Helgi607]

Napisane przez olala22

Ja ochraniacz na łóżeczko dostałam ale zamierzam je tylko założyć na długi bok tą stroną co przy ścianie będzie.

Helgi607 ja też kilka wózków macałam i większej różnicy między nimi nie widziałam i za bardzo nie wiem na co zwracać uwagę. Wózek planuje kupić na końcu więc może do tej chwili mnie olśni

Mnie za brzuch to tylko teściowa łapie

A łóżeczka Woodies to moja nowa miłość �� Na przełomie lipca/sierpnia ma wejść nowy model o wymiarach 140x70 i wtedy zdecyduje ostatecznie który kupie

Jakby Cie olśniło to daj znać chętnie skorzystam

Woodies są piękne, to prawda

[eemmaa]

Napisane przez whenee

Ja też widziałam małą 8.06 i to tylko dlatego że nasciemniałam że coś mnie kuje, boli itp. A przyszłam z wynikami badań. Ja na szczęście też już czuję ruchy, a połówkowe jutro tatuś wyjechał na rowery a wczoraj taka burza w nocy, okna dachowe mamy to mało przyjemnie mi było samej.

Pisałam wam że dostaliśmy stetoskop od cioci położnej i wczoraj szukała tętna i znalazła ale powiedziała że nam laikom ciężko będzie się wsłuchać. Denerwuje mnie siostra tż która koniecznie chce mnie macać po brzuchu bo tam jest dzieciątko. Stara baba 35 lat a zachowuje się jak gówniarz...

Nie wiem ale ja nie lubię jak mnie ktoś dotyka po brzuchu... Ja się zawsze pytam, czy mogę bo ktoś sobie może nie życzyć nie wyrywam się z rękami. Mama tż to respektuje, u mnie w domu też.

Tez nie lubie macania po brzuchu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[majkas]

A ja nie mam nic przeciwko macaniu. Sama jak się staraliśmy to chciałam dotykać cudzych żeby "się zarazić" i choć przez sekundę poczuć ten cud

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ultraradiola]

Napisane przez Hapinka

Dziewczyny które maja już dzieci jak to jest z ochraniaczami ? Ja nie mam zamiaru kupować teraz dla malutkiego dziecka bo i tak się nie pobije a imo jest źródłem kurzu, zmniejsza w łóżeczku przepływ powietrza itp... ale potem jak dziecko już się rusza to są potrzebne bo inaczej dziecko się poobija ? Pamietam ze koleżanka w ogóle przeszła na łóżko turystyczne bo jej mały ciagle wkładał kończyny między szczebelki... doświadczone co o tym myślą


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

my mamy ochraniacz i na pewno założymy tak jak inne dziewczyny jeden długi bok i jeden krótki bok, przy Wiktorze też tak miałam. Jeden bok odkryty żeby go widzieć. Mi się to bardzo podoba łóżeczko jest wtedy takie przytulne

https://www.e-feretti.it/ my mamy z tej serii całe wyposażenie łózeczka. Kołderkę, podusię, ochraniacze, poszewki i prześcieradełko. Jakościowo są super także polecam. Mamy sprawdzone.

Napisane przez kana158

Co do lozeczek turystycznych to jestem przeciwnikiem, poniewaz dziecko na poczatku uczy sie podciagac i wstawac wlasnie w lozeczku - gdy zamiast szczebelkow ma siateczke sprawa z podciaganiem jest utrudniona, bo dziec nie ma za co sie zlapac. Zwykle lozeczko drewniane ulatwia rozwoj ruchowy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

mam takie samo zdanie. My mamy i turystyczne które będzie na dole stało w salonie i drewniane które będzie w sypialni bądź pokoju dzidziusia. Zastanawiam się nad kołyską do sypialni żeby nie było takiego tłoku ale jest to kwestia jeszcze do rozważenia.