Mamusie lipcowo-sierpniowe - część trzecia!!! :)) - Strona 17 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-05-27, 14:52   #481
Anisia25
Zakorzenienie
 
Avatar Anisia25
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: Gliwice :)
Wiadomości: 48 077
GG do Anisia25
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe - część trzecia!!! :))

Cytat:
Napisane przez nowaken Pokaż wiadomość
Zamiast mleka będzie chciał pić coli
oby nie kazal mi tego miksowac z Merlotem

a tak w ogole to ostatnie moje wycieki piersiowe to juz biale geste mleczko, ale naszczescie kilka kropelek takze jak co to mleczarnia ready
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani.
Któż zdoła oszukać Los? - zapytała
Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują.

It is what it is


Anisia25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-27, 14:59   #482
asiula_n
Rozeznanie
 
Avatar asiula_n
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: nad morzem
Wiadomości: 730
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe - część trzecia!!! :))

Cytat:
Napisane przez marticia Pokaż wiadomość
Asiula, a Ty uczeszczasz na uniweek warminsko mazurski? na jakim jestes wydzial? ja wlasnie ten unierek skonczylam
Ano tak, na wydział teologii

Cytat:
Napisane przez Kasiulka22 Pokaż wiadomość
Lipcóweczki z połowy lipca i później kiedy pakujecie torbę do szpitala? Zastanawiam się nad tym
Ja tak mysle że z poczatkiem czerwca trzeba będzie, ale mój męzuś codziennie jak wraca z pracy pyta "spakowałas sie juz???"

[1=1d36bece409c03b7a589597 7e3eaa07c69f6d3f6_6423717 1b1711;7690486]A kiedy juz dziecko przyjdzie na świat to pojawia się kolejny powód do wstretu. Niemowlęca kupa! Znam wielu tatusiów którzy nie wytrą dziecku tyłka bo sie brzydzą matka czy sie brzydzi czy nie musi... no bo kto za nia to zrobi?
A podobno ślubujemy sobie zycie na dobre i na złe, a nie wieczny zapach fiołków i że nigdy sie nie pomarszczymy a z pewnych części ciała nie zrobi się rozklapiocha - jak to nazwała Chylińska
W kosmos wysłałabym takiego Partnera Życiowego!!![/quote]

Elu zamisciłas dokladny opis mojego kuzyna, gdy jego synek narobi w pieluche to albo czeka na żone albo biegnie do swojej matki, która mieszka 2 ulice dalej!! Normalnie wstyd i obciach, ale tez wina tych kobietek, że sie na to zgadzają!

A ja wyprasowałam 2 tony dzieciecych ciuszków teraz musze je posegregowac i poukładac w szafie. Ale to moze juz nie dzisiaj
asiula_n jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-27, 15:02   #483
Sosnowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 3 163
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe - część trzecia!!! :))

Cytat:
Napisane przez Judi21_84 Pokaż wiadomość
Ela jestem podobnego zdania co Ty żeby nie powiedzieć identycznego (ale to tylko moja skromna opinia)
Jak najbardziej się z tym zgadzam. Tzn. mogę moje zdanie podsumować tak:

- obecność przy porodzie jest sprawą indywidualną. Potrafię zrozumieć, że ktoś nie chce porodu rodzinnego i jak najbardziej ma do tego prawo. Ważne, żeby to była wspólna decyzja.

-natomiast tłumaczenie o "traumatycznym przeżyciu, które spowodowało rozpad związku" jest dla mnie jak najbardziej godne potępienia. Nawet jeśli poród był szokujacy dla mężczyzny, jeśli KOCHA, to nie doprowadzi to do rozpadu związku. Prawdziwa miłość, nie może się skończyć po zobaczeniu czegoś mało estetycznego/obrzydliwego/bólu/cierpienia... Po prostu nakopałabym takim, co twierdzą, że rozwód był jakimś tam efektem obecności przy porodzie.


A co do coli - to ja się przyznam, że pijam. Nie jest to mój podstawowy napój i nie zapijam się codziennie litrami tego płynu, ale też jakoś specjalnie się nie ograniczam (no trochę).
Jeśli chodzi o kofeinę w niej zawartą, to gdzieś czytałam fachowy artykuł, w którym były podane dozwolone dawki w ciąży oraz zawartość kofeiny w szklance kawy, herbaty i coli. I było tego na tyle, że nie wiem ile bym musiała jej wypic, zeby przesadzić. Tym bardziej, że nie pijam w ogóle kawy, a herbaty to typowe lury.
A jeśli chodzo o inne wady coli... No cóż... niestety żyjemy w świecie chemii i naprawdę mało jest rzeczy niesztucznych. Musiałabym uprawiać sama warzywa i owoce, hodować bydło, żeby wiedzieć, że jem wszystko "czyste". Trzeba zachować umiar. Stres też szkodzi.
Alkoholu nie pijam w ogóle nigdy (wiem, osobliwość :P), paierosów nie palę, więc z tym 0 problemów.
Sosnowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-27, 15:04   #484
LeoNa86
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 787
GG do LeoNa86
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe - część trzecia!!! :))

nowaken faktycznie 2 litry to przesada...zdecydowanie.. .a co do palenia papierosow to powiem wam ze ja na poczatku palilam i to nie powiem ze malo...ale to tylko ze wzgledu ze moj facet pali i ciezko mi bylo rzucic...do tej pory mnie ciagnie jak cholera i nie jestem w stanie powiedziec ze juz nie bede palila po ciazy...a facet mnie wcale nie oszczedza i pali gdzie mu sie podoba...wcale nie zwraca uwage na mnie ze siedze i nawet upominanie nic nie daje...ale ciezko mi bardzo
LeoNa86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-27, 15:04   #485
Cestia
Zakorzenienie
 
Avatar Cestia
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 2 907
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe - część trzecia!!! :))

Kasiulko, heh ulżyło mi bo myślałam, że jestem jedyną babą na świecie która ma takie odczucia Cóż na to poradzę. Operacje mogę oglądać bez najmniejszego skrzywienia się (w tv oczywiście bo na żywo nie miałam niestety okazji) a od porodów mnie odrzuca, może zmienię zdanie jak to przeżyję

Co do ponoszenia przez faceta konsekwencji to... najchętniej sprawiłabym żeby to oni w ciąży chodzili, mieli te dolegliwości ciążowe i musieli urodzić. Patrzenie jak rodzi kobieta nie wydaje mi się całkowitym poniesieniem konsekwencji przez nich.

A colę też piję jak najdzie mnie ochota. I piwko bezalkoholowe lub z niską zawartością alkoholu
__________________
Nikoniara
...całym sercem
...Wish
Cestia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-27, 15:06   #486
Anisia25
Zakorzenienie
 
Avatar Anisia25
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: Gliwice :)
Wiadomości: 48 077
GG do Anisia25
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe - część trzecia!!! :))

Cytat:
Napisane przez Sosnowa Pokaż wiadomość
Jak najbardziej się z tym zgadzam. Tzn. mogę moje zdanie podsumować tak:

- obecność przy porodzie jest sprawą indywidualną. Potrafię zrozumieć, że ktoś nie chce porodu rodzinnego i jak najbardziej ma do tego prawo. Ważne, żeby to była wspólna decyzja.

-natomiast tłumaczenie o "traumatycznym przeżyciu, które spowodowało rozpad związku" jest dla mnie jak najbardziej godne potępienia. Nawet jeśli poród był szokujacy dla mężczyzny, jeśli KOCHA, to nie doprowadzi to do rozpadu związku. Prawdziwa miłość, nie może się skończyć po zobaczeniu czegoś mało estetycznego/obrzydliwego/bólu/cierpienia... Po prostu nakopałabym takim, co twierdzą, że rozwód był jakimś tam efektem obecności przy porodzie.


A co do coli - to ja się przyznam, że pijam. Nie jest to mój podstawowy napój i nie zapijam się codziennie litrami tego płynu, ale też jakoś specjalnie się nie ograniczam (no trochę).
Jeśli chodzi o kofeinę w niej zawartą, to gdzieś czytałam fachowy artykuł, w którym były podane dozwolone dawki w ciąży oraz zawartość kofeiny w szklance kawy, herbaty i coli. I było tego na tyle, że nie wiem ile bym musiała jej wypic, zeby przesadzić. Tym bardziej, że nie pijam w ogóle kawy, a herbaty to typowe lury.
A jeśli chodzo o inne wady coli... No cóż... niestety żyjemy w świecie chemii i naprawdę mało jest rzeczy niesztucznych. Musiałabym uprawiać sama warzywa i owoce, hodować bydło, żeby wiedzieć, że jem wszystko "czyste". Trzeba zachować umiar. Stres też szkodzi.
Alkoholu nie pijam w ogóle nigdy (wiem, osobliwość :P), paierosów nie palę, więc z tym 0 problemów.
noo i Sosnowa napisala konkretnie i na temat brac prosze przyklad i sie nie zastanawiac co szkodzi a co nie

a jakbys chciala pewnie to bydlo hodowac to musialabys jeszcze karmic je jedzonkiem ktore sama zasiejesz i zerwiesz inaczej te karmy tez sa na sztucznosciach

wiec mozemy wspolnie zaspiewac

my body is plastic it's sooo fantastic ojejejejee

sorry chyba mi odpiernicza, ale to ten upal, brak klimy i siedzenie w pracy
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani.
Któż zdoła oszukać Los? - zapytała
Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują.

It is what it is


Anisia25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-27, 15:06   #487
ver_ona
Zakorzenienie
 
Avatar ver_ona
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: W-w
Wiadomości: 5 574
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe - część trzecia!!! :))

Cytat:
Napisane przez Kasiulka22 Pokaż wiadomość
Lipcóweczki z połowy lipca i później kiedy pakujecie torbę do szpitala? Zastanawiam się nad tym

Ja tu poprawiam i ślęczę nad tą magisterą i jak po grudzie to ciągnę
Kasiulka ja wlasnie wczoraj skonczylam pisac ref. i na szczescie zaliczylam przedmiot, ale dzis musze napisac plan pracy mgr. na zal. seminarki i jeszcze jedenreferat ze wspolczesnych systemow politycznych- jak sama nazwa mowi przedmiot glupi i tez mi to strasznie nie idzie...

Ja wlasnie wczoraj wyciagnelam torbe ze stryszku, wymylam no i dzis zaczelam sie pakowac. No i spakowalam wszystkie 2 rzeczy- tzn 2 reczniki hehe. Pozniej moze doloze wkladki laktacyjne, klapki kapielowe i majtaski jednorazowe. Mysle ze torba bedzie tak sobie stala i co sobie przypomne to bede powoli dokladac. W sumie zostalo mi 4,5tygodnia- jessuuu jak ten czas leci! Juz mam 35t4d normalnie nie moge, a tu tyle rzeczy trzeba jeszcze zalatwic- po pierwsze zaliczyc szkole i wszystkie egzaminy!
__________________
ver_ona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-27, 15:07   #488
Sosnowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 3 163
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe - część trzecia!!! :))

Czy tylko mnie myli się czasem Leonka z Cestią ? Macie podobne avatary
Ja to nie wiem kiedy się spakuję do szpitala. Musze sobie jakąś koszulę nocną sprawić, bo resztę to zawsze można donieść :P
Sosnowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-27, 15:07   #489
nowaken
Zakorzenienie
 
Avatar nowaken
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 4 379
GG do nowaken
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe - część trzecia!!! :))

Cytat:
Napisane przez Kasiulka22 Pokaż wiadomość
Werstusia Twój TŻ górą o nie mogę!!! Dobry jest


Lipcóweczki z połowy lipca i później kiedy pakujecie torbę do szpitala? Zastanawiam się nad tym
Ja mam termin na połowę sierpnia ale zabieram się do pakowania torby bo wszystko może się zdarzyć. Np. moja siostra urodziła miesiac wcześniej
__________________
MÓJ BLOG KULINARNY

nowaken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-27, 15:10   #490
nowaken
Zakorzenienie
 
Avatar nowaken
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 4 379
GG do nowaken
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe - część trzecia!!! :))

Pewnego dnia usiadłam zrobiłam sobie listę co musze spakować i teraz bedę kupowała wszystko i kładła do tej magicznej torby. Rzeczy dla siebie i dla Antosia.
__________________
MÓJ BLOG KULINARNY

nowaken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-27, 15:10   #491
Kurzoslawa
Wtajemniczenie
 
Avatar Kurzoslawa
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Południe...
Wiadomości: 2 395
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe - część trzecia!!! :))

Cytat:
Napisane przez Anisia25 Pokaż wiadomość
a tak w ogole to ostatnie moje wycieki piersiowe to juz biale geste mleczko, ale naszczescie kilka kropelek takze jak co to mleczarnia ready
a u mnie cyc wielki i nic poza tym jak na razie
Cytat:
Napisane przez asiula_n Pokaż wiadomość
Ja tak mysle że z poczatkiem czerwca trzeba będzie, ale mój męzuś codziennie jak wraca z pracy pyta "spakowałas sie juz???"


A ja wyprasowałam 2 tony dzieciecych ciuszków teraz musze je posegregowac i poukładac w szafie. Ale to moze juz nie dzisiaj
Hmm...co do pakowania torby do szpitala to sama jeszcze dokładnie nie wiem,ale mysle że w połowie czerwca jeszcze sie nad tym zastanowić muszę.

Asiula a moge podesłac ci te sterty prania które u mnie czekaja na wyprasowanie?Albo lepiej napisz jak sie zmotywowałas do tego prasowania bo ja od rana próbuje sie zebrac w sobie i nic...Pranie dalej straszy z "kąta"...

Kasiulka tez do prania ciuszków małej uzywam lovelki

A teraz czas na kawe...eh kiedys to sie po trzy dziennie piło i to takie mocne conajmniej z dwoch łyzeczek a teraz to raczej mleko z kawą jest
__________________

Kurzoslawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-27, 15:11   #492
ver_ona
Zakorzenienie
 
Avatar ver_ona
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: W-w
Wiadomości: 5 574
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe - część trzecia!!! :))

ElaSosnowa mam dokladnie takie samo zdanie jak Wy- nie ma co tlumaczyc facetow ze beda mieli koszmary, to tak samo ich dziecko jak nasze- a My nie mamy wyboru- chcemy czy nie to musimy byc przy porodzie i jeszcze te 9 wspanialych miesiecy.

A co do coli, moj TZ mnie pilnuje zebym nie pila, ale np kawe pozwala pic. Mysle, ze te truskawki ktorymi sie tak zajadamy, sa wcala nie wiele mniej chemiczne niz ta cola. Cola w nie duzych ilosciach na pewno nie zaszkodzi.
__________________
ver_ona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-27, 15:13   #493
Kasiulka22
Zakorzenienie
 
Avatar Kasiulka22
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 747
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe - część trzecia!!! :))

O kurcze laseczki macie rację, to ja też się pewnie niedługo spakuję Za jakiś tydzień lub dwa
__________________
27.07.2008 r. Olcia
01.02.2015 r. Kamilek

Kasiulka22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-27, 15:14   #494
nowaken
Zakorzenienie
 
Avatar nowaken
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 4 379
GG do nowaken
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe - część trzecia!!! :))

Ale jakbyśmy sprawdzały co jest chemiczne a co nie tobyśmy nic nie mogły jeść.
Co do truskawek to ja już jadłam polskie. Ale cena 10 zł za kg
__________________
MÓJ BLOG KULINARNY

nowaken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-27, 15:16   #495
Sosnowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 3 163
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe - część trzecia!!! :))

Veronka, Ty juz masz naprawdę niedużo Już za 2,5 będziesz w terminie (znaczy sie będziesz miała dzidziusia donoszonego)... Nieźle
Sosnowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-27, 15:18   #496
ver_ona
Zakorzenienie
 
Avatar ver_ona
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: W-w
Wiadomości: 5 574
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe - część trzecia!!! :))

Cytat:
Napisane przez nowaken Pokaż wiadomość
Ale jakbyśmy sprawdzały co jest chemiczne a co nie tobyśmy nic nie mogły jeść.
Co do truskawek to ja już jadłam polskie. Ale cena 10 zł za kg
U mnie w sobote byly po 6zl Polskie, a dzis znow 9,5zl. Ale jadlam juz truskaweczki z mamy dzialki i bez porownania ten smak- mimo iz nie byly do konca czerwone
__________________
ver_ona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-27, 15:19   #497
Anisia25
Zakorzenienie
 
Avatar Anisia25
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: Gliwice :)
Wiadomości: 48 077
GG do Anisia25
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe - część trzecia!!! :))

jestem zdania ze malego trzeba konserwowac od samego poczatku wyjdzie potem takie nieswiadome niczego a tutaj brutalny sztuczny i pelen konserwantow swiat

a indykow nie hoduje ani nie uprawiam ryzu, ogrodka warzywnego tez nie mam wiec niestety bedzie musial jesc to co zlowie na miescie
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani.
Któż zdoła oszukać Los? - zapytała
Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują.

It is what it is


Anisia25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-27, 15:20   #498
nowaken
Zakorzenienie
 
Avatar nowaken
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 4 379
GG do nowaken
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe - część trzecia!!! :))

Jednak co polskie to polskie. Ja mam apetyt na popcorn jak myślicie mogę zjeść??
__________________
MÓJ BLOG KULINARNY

nowaken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-27, 15:20   #499
ver_ona
Zakorzenienie
 
Avatar ver_ona
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: W-w
Wiadomości: 5 574
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe - część trzecia!!! :))

Cytat:
Napisane przez Sosnowa Pokaż wiadomość
Veronka, Ty juz masz naprawdę niedużo Już za 2,5 będziesz w terminie (znaczy sie będziesz miała dzidziusia donoszonego)... Nieźle
Wlaśnie troche mnie to martwi, bo moje sesja egzam. zaczyna sie jakos 25.06 hehe
Ale myślę, że mały wcale nie bedzie chcial wychodzic wczesniej, pewnie przesiedzi w inkubatorze wiecej czasu.
__________________
ver_ona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-27, 15:21   #500
LeoNa86
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 787
GG do LeoNa86
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe - część trzecia!!! :))

Cytat:
Napisane przez Sosnowa Pokaż wiadomość
Czy tylko mnie myli się czasem Leonka z Cestią ? Macie podobne avatary
Ja to nie wiem kiedy się spakuję do szpitala. Musze sobie jakąś koszulę nocną sprawić, bo resztę to zawsze można donieść :P
juz zmienione

Kasiulka ja tez uzywam lovelki ale nie wiem czemu zapach pomimo tego ze ladny to jakos nie bardzo mi odpowiada...zakupie sobie plyn do plukania dzidziusia bo jednak ten zapach mnie bardziej urzeka ....
LeoNa86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-27, 15:22   #501
nowaken
Zakorzenienie
 
Avatar nowaken
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 4 379
GG do nowaken
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe - część trzecia!!! :))

Ja w poniedziałek zaczęłam dopiero 29 tydzień. Ile sie jeszcze naczekam?
__________________
MÓJ BLOG KULINARNY

nowaken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-27, 15:23   #502
Anisia25
Zakorzenienie
 
Avatar Anisia25
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: Gliwice :)
Wiadomości: 48 077
GG do Anisia25
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe - część trzecia!!! :))

Cytat:
Napisane przez nowaken Pokaż wiadomość
Jednak co polskie to polskie. Ja mam apetyt na popcorn jak myślicie mogę zjeść??
pozwalam

__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani.
Któż zdoła oszukać Los? - zapytała
Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują.

It is what it is


Anisia25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-27, 15:23   #503
poulette
Wtajemniczenie
 
Avatar poulette
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Z sypialni. ;)
Wiadomości: 2 652
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe - część trzecia!!! :))

Cytat:
Napisane przez ver_ona Pokaż wiadomość
Też tak myślałam. Pijam zazwyczaj tylko wino wytrawne i najlepiej z cola, ale ze TZ mnie pilnuje zebym nie pila coli w ciazy to pilam z woda. Pierwszy raz pilam w winiarni wlasnie na Wegrzech- tam tak pijaja i nawet niezle. Tylko woda musi byc gazowana i zimna.
Wow, moj malzonek chyba by mnie zamordowal, gdybym wino z czymkolwiek wymieszala..... mi jakos tez to do glowy nie przychodzi, choc widzialam juz nie raz hiszpanska mlodziez opijajaca sie winem z Fanta....

Cytat:
Napisane przez Judi21_84 Pokaż wiadomość
Witam
Ja w wyśmienitym humorku, bo wczoraj jak odstawiłam wszystkie leki to... wszystko minęło. Ani pół skurczu od wczorajszego ranka nie było U mnie magnez powoduje skurcze, ale pamiętam jak mi Pani w aptece kiedyś powiedziała że nadmiar magnezu daje takie same objawy jak jego niedobór. Więc odstawiłam wszystko z wyjątkiem tych niezbędnych Jak człowiekowi nic nie dolega to od razu docenia jak wiele warte jest zdrowie
Super Judi, jednak czasem lepiej odstawic leki.

Cytat:
Napisane przez wersta Pokaż wiadomość
jeszcze Wam nie napisałam czegoś wczoraj w łóżku płodzianka dostała czkawki i mówię tżtowi, że czka sobie. a on na mnie naskoczył i zmusił mnie do wypicia szklanki wody, żeby jej przeszło
No comments.... po prostu wysiadam.

[1=1d36bece409c03b7a589597 7e3eaa07c69f6d3f6_6423717 1b1711;7690486]Co do porodów z os. tow., to powiem tylko tyle że drażnią mnie wypowiedzi typu że mąz nie powinien na to poatrzec bo może się zniechęcić do sexu, będzie mu się źle kojarzyć... A do cholery skąd to dziecko się wzięło, nie przez sex??? To kobieta nie może się zniechęcić?! Dla faceta to 5 min przyjemności, a potem dla kobiety noszenie tobłka przed sobą przez 9 mies, skurcze, nie skurcze i inne atrakcje ciążowe to przyjemność? Toż nawet obrzydzenia do sexu mozna nabrać a nie tylko niechęci
A kiedy juz dziecko przyjdzie na świat to pojawia się kolejny powód do wstretu. Niemowlęca kupa! Znam wielu tatusiów którzy nie wytrą dziecku tyłka bo sie brzydzą matka czy sie brzydzi czy nie musi... no bo kto za nia to zrobi?
A podobno ślubujemy sobie zycie na dobre i na złe, a nie wieczny zapach fiołków i że nigdy sie nie pomarszczymy a z pewnych części ciała nie zrobi się rozklapiocha - jak to nazwała Chylińska
W kosmos wysłałabym takiego Partnera Życiowego!!![/quote]

Elu, spokojnie kobitko, co sie tak denerwujesz. zlosc pieknosci szkodzi. (ktos ci podpadl chyba dzis.... i chyba jest to osobnik plci meskiej....)

Cytat:
Napisane przez Anisia25 Pokaż wiadomość
jak zaszlam w ciaze to uslyszalam jedno od lekarza:

- nie palic (nie pytal czy pale, zakazal tego robic nie wazne czy pale czy nie)
- jak maz pali to wywalic go na balkon
- unikac alkoholu w nadmiarze, bo czasem jak sie ma ochote na winko to skosztowac pare lykow ale sie nie upijac
- kategrycznie nie brac zadnych narkotykow

kopara mi opadla, a on dokonczyl mowiac: kazdej kobiecie tak mowie niezaleznie jaki tryb zycia prowadzi bo co do reszty to mozna jesc wszystko z umiarem, a z czym przesadze to organizm sie tego pozbedzie poprzez wymioty badz biegunke

podziekowalam i wyszlam z gabinetu wczesniej zebralam szczeke z podlogi
O, wreszcie jakis normlny lekarz. i to mi sie podoba !

A ja dzis nie moge spac. Obudzilam sie o 4.00 i sie przewracalam do 5.40 az w koncu postanowilam zakonczyc swoja meke i wstalam. I teraz robie za rannego ptaszka.

Na Indiane Jonhsa nie idzcie, szkoda kasy, totalna beznadzieja, wyszlismy z kina po godzinie....

Kasiu, ja o torbie jeszcze nawet nie myslalam, ale chyba treba bedzie zaczac.... Zaczne moze w przyszlym tygodniu...
poulette jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-27, 15:24   #504
ver_ona
Zakorzenienie
 
Avatar ver_ona
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: W-w
Wiadomości: 5 574
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe - część trzecia!!! :))

Ciekawe jak my tyle lat juz zyjemy? Kiedys nie bylo fotelikow samochodowych i wiekszosc dzieciakow stala pomiedzy fotelami na tylnej kanapie auta, albo jeszcze lepiej machala przez tylna szybe, jadla piasek z piaskownicy, nie bylo nawilzanych chusteczek co by raczki wymyc po zabawie na dworze itp...itd...a do tego tel. komorkowych nie bylo i jak wychodzilo sie gdzies na dwor z kluczem na szyi to rodzice wiedzieli co i jak i nie musieli co 30min dzwonic i pytac czy wszystko ok...
__________________
ver_ona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-27, 15:32   #505
ver_ona
Zakorzenienie
 
Avatar ver_ona
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: W-w
Wiadomości: 5 574
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe - część trzecia!!! :))

Wiecie co, tak sobie czasem czytam majowo- czerwcowe i te ich opisy jak rodzily, albo jakie wlasnie maja objawy i czy to juz to czy nie to? Normalnie nie wyobrazam sobie, ze jeszcze chwila i my tez bedziemy to samo przezywac. W sumie to juz lada dzien moze byc tak, ze ktoras bedzie pytac czy to juz te bole, przeciez jedna z czerwcowek urodzila na poczatku maja. Wyobrazacie to sobie? Skoncza sie tematy coli, truskawek itp.. a zacznie herbatka malinowa, oklady z kawy i czy bol podobny do okresu to juz to hehe
A wogole teraz dopiero widze, ze jak mi maly psikusa zrobi, to jeszcze sie zalicze do czerwcowek, a tu przeciez niedawno sylwester byl, w styczniu moje urodziny, pozniej slub, a tu lada dzien moge miec naszego synka na swiecie...
__________________
ver_ona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-27, 15:32   #506
poulette
Wtajemniczenie
 
Avatar poulette
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Z sypialni. ;)
Wiadomości: 2 652
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe - część trzecia!!! :))

Cytat:
Napisane przez ver_ona Pokaż wiadomość
Ciekawe jak my tyle lat juz zyjemy? Kiedys nie bylo fotelikow samochodowych i wiekszosc dzieciakow stala pomiedzy fotelami na tylnej kanapie auta, albo jeszcze lepiej machala przez tylna szybe, jadla piasek z piaskownicy, nie bylo nawilzanych chusteczek co by raczki wymyc po zabawie na dworze itp...itd...a do tego tel. komorkowych nie bylo i jak wychodzilo sie gdzies na dwor z kluczem na szyi to rodzice wiedzieli co i jak i nie musieli co 30min dzwonic i pytac czy wszystko ok...
Swieta prawda.
Ja tez czasami sie nad tym zastanawiam, ale mysle, ze moze wtedy bylo mniej niebezpiecznie, no bo przeciez rodzice o nas sie martwili tak samo jak dzisiejsi rodzice i tak samo nas kochali.... teraz jakies porwania, pedofile i inne cuda....
Ale z tymi zarazkami i okazaniem wszytskiego to jest istny cyrk, a szczegolnie w Stanach. Oni wszytsko ACE jada.... normalnie az mi jest ich szkoda. Mysla, ze jak dziecko bedzie zylo w sterylnych pomieszczeniach to bedzie zdrowsze... a jest zupelnie na odwrot.
poulette jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-27, 15:34   #507
poulette
Wtajemniczenie
 
Avatar poulette
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Z sypialni. ;)
Wiadomości: 2 652
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe - część trzecia!!! :))

Cytat:
Napisane przez ver_ona Pokaż wiadomość
Wiecie co, tak sobie czasem czytam majowo- czerwcowe i te ich opisy jak rodzily, albo jakie wlasnie maja objawy i czy to juz to czy nie to? Normalnie nie wyobrazam sobie, ze jeszcze chwila i my tez bedziemy to samo przezywac. W sumie to juz lada dzien moze byc tak, ze ktoras bedzie pytac czy to juz te bole, przeciez jedna z czerwcowek urodzila na poczatku maja. Wyobrazacie to sobie? Skoncza sie tematy coli, truskawek itp.. a zacznie herbatka malinowa, oklady z kawy i czy bol podobny do okresu to juz to hehe
A wogole teraz dopiero widze, ze jak mi maly psikusa zrobi, to jeszcze sie zalicze do czerwcowek, a tu przeciez niedawno sylwester byl, w styczniu moje urodziny, pozniej slub, a tu lada dzien moge miec naszego synka na swiecie...
Oj, tak czas leci bardzo szybko, mi rowniez.
A o co chodzi z tymi okladami z kawy ?
poulette jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-27, 15:34   #508
ver_ona
Zakorzenienie
 
Avatar ver_ona
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: W-w
Wiadomości: 5 574
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe - część trzecia!!! :))

Cytat:
Napisane przez poulette Pokaż wiadomość
Swieta prawda.
Ja tez czasami sie nad tym zastanawiam, ale mysle, ze moze wtedy bylo mniej niebezpiecznie, no bo przeciez rodzice o nas sie martwili tak samo jak dzisiejsi rodzice i tak samo nas kochali.... teraz jakies porwania, pedofile i inne cuda....
Ale z tymi zarazkami i okazaniem wszytskiego to jest istny cyrk, a szczegolnie w Stanach. Oni wszytsko ACE jada.... normalnie az mi jest ich szkoda. Mysla, ze jak dziecko bedzie zylo w sterylnych pomieszczeniach to bedzie zdrowsze... a jest zupelnie na odwrot.
Conajmniej, jak by chlor byl lekiem na wszystko i od wszystkiego mial uchronic
__________________
ver_ona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-27, 15:35   #509
Sosnowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 3 163
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe - część trzecia!!! :))

nooooo pamieteam te czasy wycieczka ze znajomymi maluchem za miasto, a na tylnej kanapie czwórka dzieciaków machające do samochodów za nami
Sosnowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-27, 15:36   #510
ver_ona
Zakorzenienie
 
Avatar ver_ona
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: W-w
Wiadomości: 5 574
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe - część trzecia!!! :))

Cytat:
Napisane przez poulette Pokaż wiadomość
Oj, tak czas leci bardzo szybko, mi rowniez.
A o co chodzi z tymi okladami z kawy ?
Na majowkach pisza, ze niby trzeba zaparzyc mocna kawe fusiare i wylac ja na podpaske i robic sobie z niej oklady - na podwoziu i to ma uchronic przed nacinaniem krocza- ma uelastycznic. Chyba tak, ja to tak zrozumialam.
__________________
ver_ona jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:13.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.