|
|
#4231 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Dziewczynki koniec tego dobrego, mąż mnie całuje to wiecie lecę bo mi uśnie i tyle będzie z owego chcenia! bo niektórzy są sami w domu i mogą
Dobranoc |
|
|
|
#4232 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: śląskie TG
Wiadomości: 765
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7696867]M: ale sie rozcmokalas
Oli tez sie budzi w nocy z piskiem i jekiem na ustach, pi razy oko okolo 4-5 razy ![]() U mnie telenowela ciag dalszy, przed chwila dzwonil moj pozalsiepanieboze wybranek i poinformowal, ze nie zdazyli na samolot, niewazne, ze wyjechali 5 godzin wczesniej, a trasa zajmuje 1,5 godziny, dla mojego Tz takie wyzwanie to nic.... wlasnie wracaja, ide sobie strzelic w leb ![]() PS. Oli polozony spac godzine temu juz 2 razy sie przebudzil [/quote]Rany biedna Lea tylko Tobie cos tak przykrego mogło sie zdarzyć. trafnie to ujęłaś
|
|
|
|
#4233 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
Demoniku, ja się chętnie podzielę, mam pełno w domu. ![]() Ja się zdążyłam już popłakać ze śmiechu. Berbeaa, pędź! Joli i dla Ciebie się znajdzie Lea, a kto to śpiewał taką piosenkę? Mam plan, wykonam go sam Nie chcę żadnej pomocy, zrobię to dzisiaj w nocy Edytowane przez Murmelius Czas edycji: 2008-05-27 o 22:10 Powód: piosenka przewodnia |
|
|
|
|
#4234 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
.Dobrej nocy!
__________________
Jaś ma: http://lb4f.lilypie.com/MTFXp2.png ![]() Antoś ma: http://lb1f.lilypie.com/AA2Gp2.png ![]() |
|
|
|
|
#4235 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: śląskie TG
Wiadomości: 765
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Dziewczyny kilka razy juz miaam o to zapytać, ale zapominam .
Co oznaczają + przy niektórych nickach ? Murmelius to ja wybieram rodzynki, biszkpociki Malwinki ( nieładnie tak dziecko objadać), i czekoladę za słonikiem cokolwiek to jest Lea to TŻ przynajmniej zachował sie ok. A w jakim języku się kłócicie
|
|
|
|
#4236 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Osoby z plusikiem są z Tobą zaprzyjaźnione
.
__________________
Jaś ma: http://lb4f.lilypie.com/MTFXp2.png ![]() Antoś ma: http://lb1f.lilypie.com/AA2Gp2.png ![]() |
|
|
|
#4237 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: śląskie TG
Wiadomości: 765
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
|
|
|
|
#4238 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 444
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
ehhhhhhh zostaly mi doslownie 3 posty do zacytowania i samo sie zmazalo !!! ;( sprawdzalam juz 3 razy,czy przypadkiem sie nie zapisalo,a ja nie zauwazylam i nic
![]() bardzo dziekuje za wsparcie z 10 doszlismy do jednego przeczyszczenia i 1 miekkiej kupki.nie odwolam sie juz do postwo,ale dziekuje za nazwy polskich lekow,napewno sie w nie zaopatrze. nie jestem zwolenniczka podawania lekow na wlasna reke,ale w akcje desperacji zrobie wszystko. wczoraj podawalam Simuli czekolade mleczna,bo wyczytalam,ze dziala niesamowicie zatwardzajaco na maluszki i w dupie mialam,ze dziecom nie daje sie slodyczy. Barbea, Simulek faktycznie schudl,wczoraj juz bez problemu wyczuwalam jego zeberka bardzo smutno wygladal ![]() Szperr biegunka ogolnie nie zostala zdjagnozowana . prawdopodobnie od zabkow,ale pewny lekarz nie jest,bo jest tez opcja infekcji zaladkowej. kupki na poczatku byly rzadsze,pozniej zmienily sie w zielona ciecz bezzapachowa,wprost cieklo mu po noziach balam sie,ze to ja zarazilam go MRSA,czyli gronkowcemktore przynioslam z pracy,ale lekarz pow ze to niemozliwe.zaopatrzylam sie juz w zele alkoholowe do mycia rak i najchetniej odmowilabym chodzenia do tego Pana, gdyz nie szczdzi mi glupich uwag ;/ Demoniku nie smutaj sie. ja tez sama przed soba tlumaczylam sie przez 2 tyg,dlaczego tak latwo sie poddaje. nawet teraz zaczelam sie zastanawiac,czy daloby sie uniknac biegunki gdybym nadal karmila piersia. niestety taka kolej rzeczy ![]() Murme tez zawsze koloryzuje jesli ide z Si do lekarza,przyznam jednak ze to wcale nie pomaga tym razem dziecie zrobilo mi na zlosc i bylo tak radosne i skore do zabawy,ze lekarz patrzyl na mnie jak na idiotke ;/Evelko nie podchodz tak do tych zyczen. ja zrezygnowalam z komentowania zdjec,a nie zmienia to faktu,ze wszystkie ogladam.zaraz nawet ide zrobic to jeszcze raz o zyczeniach tez juz nie pamietam, bo jak mam malo czasu to wole poczytac co u Was i skrobnac co u mnie.gdybym zaczela sie skupiac na tych wszystkich innych dodatkach, to juz bym slowa nie zdazyla napisac. nie smutaj sie temat meczow : poddalam sie wczoraj. najgorsze,ze moj tata wtoruje mojemu Tz i az zal patrzec jak ta dwójka chce sie ze mna i z mama przegadywac ;/ chwilami mam juz serdecznie dosc,wiem ze strasznie to brzmi,ale czasmi zastanawiam sie czy nie zasluzylam na wiecej ??? Lea,Tobie nie wybacze,ze nie dokonczylas historii slowacjkiej rodziny przez tel,a o dzisiejszym opoznieniu nawet esa nie napisalas. oddala bym tyle,zeby uslyszec to z Twoich ust!!!! chyba,ze dzwonilas,bo tel mi padl kilka godzin temu i chyba nadal w samochodzie lerzy. ehhh zalujcie,ze nie widzicie mojego Tz przekopujacego nasza komode w poszukiwaniu gumek. nie wiem po co mu one od czwartku wracam juz na wizazyk ps. Pysiu piekne prezenty doslatalas. co do koszulki jestem za nr 1.
__________________
|
|
|
|
#4239 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Maatra, super, że Simonkowi jest już dużo lepiej
baaaaardzo to dobra nowina!Ja też bym dawała wszystko co możliwe, żeby pomóc dziecku. Lea, TŻ zachował resztki instynktu samozachowawczego Łasuchy zapraszam na wyżerkę. Przyjeżdżajcie, bo sama wszystko zeżrę i pęknę. |
|
|
|
#4240 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7698000]Donosze, ze to tylko obiecanki cacanki, ja ciagle czekam na bilet i wize i co
i nic No chyba, ze to mialo byc na koszt wlasny, a ja taka tepa jestem ![]() Dostaniemy rano baty od dziewczyn, za ta nadprodukcje [/quote]Lea, ty chyba jednak troszku tępa wieczorową porą. Nie zauważyła, że ja we Francji tera? Łasuchy i bez wizy się przez granicę przeszmuglują. A o wizę się nie martw. I tak Cię nie wpuszczą |
|
|
|
#4241 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
och jak ja was lubie
posmialam się i ide spac hahaha czekoladki czekoladki kto moze je je jesc takie chudzinki jak murm to mogą se jesc lea ja cie przepraszam ale biedny twoj maz chlosta go chcialas pokarac ![]() ![]() poiss kuruj sie kuruj duzo zdrowka slę maatra to dobrze ze si juz lepiej sle tez duzo zdrowka zegnam się wiedzma ple ple ![]()
|
|
|
|
#4242 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7698210]Joasia: to dobranoc ....
Murmelius: moge Ci mowic/pisac Muuuuuu Ja Ci dam muuuuuuuu Ale znaj moją wspaniałomyślność - jak jesteś za leniwa na całość to se pisz, łaskawie zezwalam Idę, bo się zasikam tu ze śmiechu. Pa |
|
|
|
#4243 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: śląskie TG
Wiadomości: 765
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
Absolutnie nie możesz tak mysleć, to nie jest tak, że nie zasługujesz na więcej ![]() [1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7697752]Joli: nasze klotnie wygladaja tak, ze ja sie robie czerwona i krzycze w jezyku polskim, natomiast Tz siedzi/stoi z mina zbitego psiaka ![]() [/quote] Nie mam zbyt wybujałej fantazji, ale to sobie wyobraziłam ![]() ![]() ![]() Cytat:
, ja widziałam na zdjeciach szczupłą dziewczynę My też Cię lubimy. Dobranoc |
||
|
|
|
#4244 | |||||||||||
|
Zadomowienie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Serdeczne życzenia dla Małgosi i Malwinki
Cytat:
Pożycz powodzenia Łusi w żłobku. Mam nadzieję, że szybko się tam zaaklimatyzuje, a Wam życzę szybkiego i pozytywnego rozwiązania spraw. Cytat:
Demoniku nie smuć się, nie jesteś sama, masz wsparcie męża i Nas Na pewno przetrwasz te najtrudniejsze chwile. Pomyśl, że i tak kiedyś ten moment by musiał nastąpić, i pewnie te same emocje byś przeżywała. Taka kolej rzeczy. Głowa do góry, potem Ty nas będziesz wspierać![]() Cytat:
Szybkiego powrotu do zdrowia, ta pogoda taka w kratkę i łatwo cos złapać. Cytat:
Gratuluję Patrysiowi ząbka ![]() Cytat:
Świetny pomysł ![]() Cytat:
Co za słowotwór Cytat:
To Agatka się postarała , Maja dziś mi niestety tego nie zaoszczędziła. Pierwszy raz, była od brzucha w dół w mazi Miała nie planowany prysznic w ciągu dnia. [1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7693754]Godzina 13, oczywiscie wszyscy na szopingu od godziny 11, ja sama w domu z Olim, ktos puka do drzwi, nie otwieram, bo po pierwsze nie umawialam sie z nikim, po drugie male dziecko mam i nie otwieram kazdemu drzwi, po trzecie nie chce mi sie ruszyc dooopy Pukanie do drzwi przeszlo w walenie, wiec wk... ide zobaczyc, co to za patafian, otwieram, jakis gosc po slowacku do mnie z tekstem, ze on jest znajomym tescia i czy moze na niego zaczekac, ja, ze nie moze, bo go nie znam, a tesc jest na zakupach i nie wiem kiedy wroci, na to tajemniczy Slowak, ze on do niego dzwonil, i ze wszyscy zaraz wroca do domu, a tesc powiedzial, ze ja mam go wpuscic, a w ogole to on mnie zna i nie wie dlaczego ja go nie pamietam, bo rok temu sie widzelismy w Londynie. Chyba mialam jakies niecenzuralne slowa wypisane na twarzy, bo zamilkl... i nagle dolaczyla do niego jego zona i dziecko, tych juz poznalam, po czym niechetnie, ale wpuscilam ich do domu... Ich syn w 5 minut zrobil w domu sajgon, ja pod pretekstem usypiania Oliego wycofalam sie do sypialni, po pol godzinie przyjechal tesc i tak juz siedzieli do 17 ![]() Po czym zrobilam kolejna awanture i Tz sie na mnie zezloscil, ze jestem niemila, ze to sa Slowacy, i w ogole powinno mi byc wstyd, bo oni przywiezli prezent dla Oliviera, a ja ich nie chcialam do domu wpuscic... Brak mi slow, czy ja jestem jakas psychiczna, czy przesadzam [/quote]Lea ja też bym była wkurzona na twoim miejscu. Wypadało chociaż uprzedzić, że spodziewa się teść gości u Ciebie w domu. Cytat:
Evela nie gniewaj się na nas, każda z nas życzy Małgosi jak najlepiej. Cytat:
Nigdy nie czytałam tej książki, chyba muszę to nadrobić. W ogóle ostatnio nie mam czasu na czytanie. Cytat:
I tak pewnie zrobię, a co?! Wprawdzie życzenia były, ale bez większego entuzjazmu. Kwiatek dostałam, ale to od teściowej bardziej w imieniu Mai. [1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7697418] Kolejna informacja, lot maja jutro o 16, a w zwiazku z tym, ze Tz wiedzial, ze przywiezienie ich do mojego domu grozi mu smiercia, zadzwonil po swojego brata i tam ich wpakowal na nocleg, ze niby blizej do lotniska... ![]() Przyznam, ze zapunktowal, choc wiem, ze broni swojej skory przed chlosta...[/quote] Ważne, że nie będziesz już ich oglądać, a z jakich pobudek to zrobił, już nie dociekajmy ![]() Cytat:
Bardzo się cieszę, że Simonek już ma się lepiej. ... Zakończenie dnia cudne, jesteście niesamowite, już dawno się tak nie uśmiałam. |
|||||||||||
|
|
|
#4245 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 494
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
padam ... dziś wcale nie spałam...Mikołaj dostał świra na wieczór - pierwszy raz nie chciał zasnać tylko darł gebe przez godzinę i wyjelismy go z łóżeczka bo Zuzi konczyła się cierpliwośc a sypiają w tym samym pokoju - świrował do 23:30 ale jak!!!! dosłownie jakby się czegoś naćpał - nigdy tak sie nie zachowywał, wzielismy go do siebie do łóżka a on wędrował ode mnie do męza i zaśmiewał sie w głos i robił prrrrrrrrr zapluwając wszystko dookoła to znowu kładł sie i podnosił i kręcił głowa ciągle się śmiejąc, no cuda niewidy wyprawiał, właził raz na mnie raz na tatę i pac ręką w nos i śmiech to znowy z pozycji na żabę próbował na główke skakać z łózka i śmiech jak go łapaliśmy by nie spadł...niew wiem o co chodzi
![]() co dziennie się z nim bawimy ale nigdy taki porypany nie był, kiedy w koncu zasnał myslelismy że się już na tyle zmęczył że będzie ładnie spał ale nie już po 40 minutach Mikołaj znowu dawał znaki z łóżeczka i tak posypiał po pół godziny do rana do tego w nocy ok. 2-giej Zuzia nagle zaczeła kaszlec i się zwymiotowała ( nie jest chora tylko albo jej zaschło w gardle i stad ten kaszel lub coś innego bo więcej nie zakszlłą nawet raz ) więc musielismy ja przebrac i zmienic całą pościel w łóżeczku a że się rozbudziła zasneła dopiero po 4-tej, a o 6-stej już wogóle było po spaniu...Wyglądam i czuję sie jak zombi
__________________
przyroda w obiektywie : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=247348 milion nici milion pomysłów : https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...40#post7397640 |
|
|
|
#4246 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
eszeweria trzymaj się buziaki
demoniku juz smaruje pw |
|
|
|
#4247 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Dzień dobry
Noc w normie, nie liczę już pobudek . Miałam przez chwilę szansę na spanie bez potwora w łóżku, ale mój mążuś zaczął biadolić, że ona taka samotna w ty łóżeczku leży i tak biadolił, że ją obudził. Ciąg dalszy wiadomy....![]() Anusia, od Malwinki Eszeweria, no niestety nie mogę Ci pomóc. Mogę jedynie podtrzymać na duchu
|
|
|
|
#4248 | ||
|
Zadomowienie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
Eszeweri trzymaj się Cytat:
Nam to ciasno we troje. Jak mąż jest w nocy, to staram się, jej nie brać do siebie, ale że zazwyczaj już koło 2 go nie ma, to od jej jakieś pobudki śpi ze mną. |
||
|
|
|
#4249 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Zurich
Wiadomości: 1 580
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Czesc.
Bede pisac z pamieci bo wielocytowanie by mnie przeroslo ![]() Demoniku - moge sie tylko domyslec jak trudna jest to dla Ciebie sytuacja, ale wiem ze sobie oboje poradzicie Trzymam kciukasy za konsekwencje i poprawe samopoczucia Pysiu - prezent TZ bedzie mial super tatusiowy i podobnie jak wiekszosc dziewczyn sklaniam sie do wyboru 1 zdj [bedzie czytelniej pozatym Kubuś ma tam taka slodka minke] Maatra - trzymalam kciuki za Simusia wraz z Blaneczka i bardzo sie cieszymy ze jest lepiej. Mam nadzieje ze juz wkrotce calkiem wydobrzeje i nabierze troche cialka ![]() Lea - no jakby to ujac popisowa kartka urodzinowa i romantyczna suszarka oraz najazd slowakow na twoj dom to tylko tobie sie moglo zdarzyc Miej jednak litosc dla TZ bo jak wyczytalam w watku wakacyjnym "mezczyzni od 3 roku zycia juz tylko rosna" ![]() Murmelius -bardzo podobal mi sie twoj wpis o macierzynstwie, uwazam podobnie Berbeaa - jak tam wieczor ?Joli- jak bym widziala kolesia z piwem za kierownica to zadzwonilabym na policje. Kiedys pewnie niee, ale teraz majac Blanke wiecej mysle o bezpieczenstwie. Poiss - ladnie i sumiennie nadrobilas zaleglosci Pytalas o chrupaczki...dalam Blance jednego ale jak sie glebiej wczytalam w sklad to masakra. Najzwyklejsze biszkopty sa mniej naszprycowane konserwantami :/ nie polecam. Eszeweria - to sie Mikolajowi na zabawe zebralo a tak na serio to wspolczuje nocki bogatej w przygody![]() --- Kurcze, u nas sie niedobrze dzieje. Blanka przechodzi obecnie bardzo burzliwie zabkowanie. Ma stale temperature ok 37,4 , od wczoraj wieczorem bylo kilka sluzowatych luznych kupek, jest bardzo niespokojna i marudna. Dziasla wygladaja jakby sie na ringu z Tysonem spotkala bo sa czerwone i ponapuchane. Nie daje mi tam zajrzec, nie mam jak zelem posmarowac. Meczymy sie obie strasznie:/ Na troche pomaga paracetamol naprzemian z nurofenem, ale staram sie dawac tylko na noc. W dzien dostaje Virbucol i zel [ jak mi sie uda do dziaselek dotrzec ]Ide dzisiaj po 17 do lekarza zeby w razie czego wykluczyc chorobsko ![]() Jedyny sposob zeby nie zwariowac to lazimy na dwor - w wozku jest spokojniejsza bo ja swiat interesuje i chyba troche zapomina o bolu ![]() Wczoraj bylysmy z Adim i Kancia z wakacyjnych to wkleje fotki ![]() 1 |
|
|
|
#4250 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
O nie wszystko mi się pokasowało wrrrrrrrrrrrrrrr
:mad :![]() Tak to jest jak się w jednym czasie robi sniadanie, pije kawę, odkurza mieszkanie, zabawia syna, przegania psa i pisze posta ![]() p.s. Szkoda że mnie nie było wieczorem... Wszystko przez męża zwabił mnie na przytulanki... A tu się tyle działo.... Ale dziś przy kawie się ubawiłam...dziękuje p.s.Bianka Mam nadzieję, że to tylko ząbki a nie coś poważnego... Malutko na zdjęciach wcale nie wygląda na marudą, jak zwykle cudnie roześmiana, aż widać cudne perełki...A fotka z małymi raczkującymi odkrywcami - superrrrrrr.
__________________
*** -12,5kg*** |
|
|
|
#4251 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Dzień dobry!
U nas noc bardzo dobra, mam cichą nadzieję, że wszystko powoli wraca do normy i mamy krótką przerwę w ząbkowaniu. Jasia nakarmił wieczorem i do snu ułożył tata, brzdąc spał od 20 do 7 rano bez pobudek .Maatro, lekarzem się nie przejmuj. Na mnie biały fartuch też działa deprymująco. Najważniejsze, żeby był dobrym specjalistą i żeby Simuli pomógł. Życzę duuużo zdrówka Twojemu synkowi Cieszę się, że będziesz zaglądać częściej .Leo, widzę Cię na dole, a to oznacza, że TŻ ulitował się nad Tobą i nie zabił .Murmelius, dziękuję za zaproszenie na wyżerkę .Joasiu, fajnie, że wreszcie się uśmiechnęłaś .Nie jestem chudzinką, a czekoladki jem i żyję . Serdecznie polecam, bo świetnie poprawiają nastrój Anusiu, cieszę się, że Was mam . Mąż wysłuchał, przytulił, ale to Wy, Mamy, rozumiecie tę sytuację najlepiej.Eszewerio, współczuję nocnych przejść. Mam nadzieję, że dzisiejsza noc będzie lepsza i odpoczniesz .Bianko, uściskaj zębatkę, liczę na to, że objawy opisane przez Ciebie związane są wyłącznie z ząbkowaniem. Zdjęcia cudne, Blaneczka robi rozkoszne, zawadiackie miny, a Adi to prawdziwy elegancik: koszula, białe body, fiu, fiu! Pysiu, nie żałuj, bo spędziłaś na pewno miło czas z mężem. Mój wczoraj miał pracować, ale zaczął zaglądać mi przez ramię, potem usadowił się obok mnie i rechotał .
__________________
Jaś ma: http://lb4f.lilypie.com/MTFXp2.png ![]() Antoś ma: http://lb1f.lilypie.com/AA2Gp2.png ![]() |
|
|
|
#4252 | ||
|
Zadomowienie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
Miejmy nadzieję, że te objawy to na zęby i żadne choróbsko się nie przypląta. Daj nam znać, co lekarz powiedział. Zdjęcia Blanki świetne, to z uśmiechem - zabójcze. Cytat:
Pysiu, ale z Ciebie obrotna dziewczyna, ja co najwyżej robię 3 rzeczy, piję kawę, zabawiam Maję i piszę posta ![]() [1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7700605]: Moj maruda tez marudzi wiec spadam [/quote]Moja nadzwyczaj dziś spokojna, obym nie wywołała wilka z lasu |
||
|
|
|
#4253 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
o ja to cos jak Pyśka
gotuję obiad sprzątam scrapuję Zuzką sie zajmuje wlasnie siedzi w foteliku i siega do stop i je namietnie ssie dodam ze w skarpetach ![]() albo probuje sobie wibaratorek pod dupka wlaczyc w tym foteliku
|
|
|
|
#4254 | |||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7698000]Dostaniemy rano baty od dziewczyn, za ta nadprodukcje
[/quote]No i co ja mam z Wami zrobić za tą nadprodukcję... zniknęłam na parę godzin, wracam i co? I dwie strony do nadrobienia. Ale bić nie będę, bo czytało mi się Was miło Cytat:
![]() stanę w obronie Ostałowskiej, bo widziałam ją jeszcze w jednej bardzo dobrej roli. Bij, zabij tytułu nie pamiętam (cóż po 30-tce komórki mózgowe zamierają ).Może któraś z dziewczyn będzie wiedzieć o który film chodzi. Historia ukrywającej sie Żydówki (Ostałowska) u młodego małżeństwa, które nie może mieć dzieci, ona zachodzi w ciążę z mężem kobiety, która ją przygarnęła. Żydówka ukrywa się w szafie, kobieta, która nie może mieć dziecka udaje ciążę. Żydówka rodzi dziewczynkę, oni ją wychowują jak własną córkę. Potem Żydówka wyjeżdża z Polski, a jak córka dorasta poznaje prawdę i próbuje ją odszukać. Zdecydowanie muszę iść do lekarza ciekawe, czy sklerozę jakoś można wyleczyć ? [1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7695873]Moze kolko polonistyczne otworzymy, co [/quote]Może lepiej nie... Błagam dziewczyny nie zwracajcie uwagi na mój styl, który jak to określała moja polonistka jest okropny ![]() [1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7696227] Ivy: mam nadzieje, ze ja Tobie nikogo nie przypominam, bo ze mnie to taki jeden, niepowtarzalny egzemplarz jest... Z tym Slowakiem chodzilo o to, ze moj Tz sadzi, ze ich narod to taki z sercem na dloni i oni nie sa zli, nalezy im ufac i w ogole same ochy i achy.... [/quote] Nie ma to jak uwielbienie swojego narodu... Nie Lea, akurat nie znałam nikogo podobnego do Ciebie ![]() [1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7696227]Sylwia: mam nadzieje, ze to nie ze mna te problemy Lea na pewno nie, dzisiaj może się pojawi, ale później, bo w nocy pracowała. Cytat:
Przede mną też zawsze się wkręcasz, a potem pozostaje mi Edit: [1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7696867] U mnie telenowela ciag dalszy, przed chwila dzwonil moj pozalsiepanieboze wybranek i poinformowal, ze nie zdazyli na samolot, niewazne, ze wyjechali 5 godzin wczesniej, a trasa zajmuje 1,5 godziny, dla mojego Tz takie wyzwanie to nic.... wlasnie wracaja, ide sobie strzelic w leb [/quote]Cytat:
, nie ma to jak męski punkt widzenia ![]() Cytat:
[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7697418] Kolejna informacja, lot maja jutro o 16, a w zwiazku z tym, ze Tz wiedzial, ze przywiezienie ich do mojego domu grozi mu smiercia, zadzwonil po swojego brata i tam ich wpakowal na nocleg, ze niby blizej do lotniska... ![]() Przyznam, ze zapunktowal, choc wiem, ze broni swojej skory przed chlosta...[/quote] Dobrze, że chociaż dzisiaj na trochę będziesz mieć ich z głowy... Biedny B. pewnie się wieczorem nasłuchał "polskiego" ![]() Była propozycja na technicznych, żeby to oznaczenie zmienić (wiadomo kojarzy się, że komuś się zmarło ), ale niestety musi być krzyżyk i już.Cytat:
Cytat:
Dzięki Joasiu, próbuję. Może nawet dzisiaj uda mi się na spacerek popołudniu pójść ![]() [1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7698210]Murmelius: moge Ci mowic/pisac Muuuuuu ![]() Też myślałam nad jakimś skrótem... mi przychodziło do głowy: Mur, Mel [1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7697752]Joli: nasze klotnie wygladaja tak, ze ja sie robie czerwona i krzycze w jezyku polskim, natomiast Tz siedzi/stoi z mina zbitego psiaka [/quote]Nieźle to musi wyglądać... biedny B. Cytat:
, biedaczek pewnie cierpi z powodu kolejnych ząbków ---------------------- U nas w zasadzie nic ciekawego. Tradycyjnie pobudki na nocne papu. Teraz coś mi się dziecko buntuje, bo nie chce iść spać. Zaniosłam ją do kojca, bo demoluje łóżeczko, niech tam się wyszaleje. A ja dalej walczę z praniem i prasowaniem, ale powoli wychodzę na prostą. Jeszcze mi zostało dom wysprzątać. Ale to już zabiorę się wieczorem za to. |
|||||||
|
|
|
#4255 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
No wiecie co, przyleżli jacyś faceci razem z moją panią (tą od odłączania internetu), ktora odziana była jedynie w szlafrok i na bosaka, żeby dach naprawiać. Po pierwsze obudzili mi dziecko
. Po drugie - gadał do mnie po francusku, bo pani się zmyła a ja nic nie kumam tylko łi łi gadam hahahaha ale ja durna. Wzięłam potwora więc i poszłam na targ po chlebek. Mój mąż ostatnio pożarł pół bochna w pięć minut. Musiałam dokupić .Lea, a TŻ noc w okopach koło domu spędził czy jednak w środku? ![]() Biankaaa, trzymajcie się jakoś. Blanka ma super zębale i fajnego kolegę. 82anusia- a Ty bajki O pięknej Pulcheryji i szpetnej bestyji nie znasz? Matko, chyba tylko ja taka stara tu, że takie bajki znam z telewizji. Demoniku, widzisz, na pewno jakoś to się wszystko szybciutko ułoży. Miśki czekają, jeszcze ich nie pożarłam No mężuś mi raz taki numer zrobił, że po kryjomu małą wciągnął do łożka jak się szykowałam do snu w łazience hihihi. Odgrażam się, że go zostawię samego na cały dzień z potworem za karę. Pysia, Joasiah- ale z Was Perfekcyjne Panie Domu, wielofunkcyjne takie hihi .Potwór przypełzł i łapie mnie za palce od nogi . Próbuje też, czy smaczne...Poissonivy - znam ten film! Tylko zapomniałam tytułu... Wyjec wyje, muszę ratować Już wiem!!!!! to było "Daleko od okna" na podstawie opowiadania Hanny Krall Edytowane przez Murmelius Czas edycji: 2008-05-28 o 12:32 Powód: teraz Ivy się wepchnęła |
|
|
|
#4256 | |||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
Cytat:
Próbowałam dać Olci zwykłego biszkopta (bo już prawie 3 miesiące ma ekspozycję na gluten), ale to co z niego zostało to aż strach opisywać... nie muszę dodawać, że cały biszkopt w stanie rozkruszonym wylądował na dywanie i leżaczku, ale nie w buzi Olci. Dlatego pomyślałam o czymś bardziej zwartym. Ola od ponad tygodnia codziennie dostaje po kawałku chleba, bardzo go lubi. Bułki nie lubi Cytat:
Zdjęcia super, Blanka wygląda na zadowoloną, jak zwykle obdarza nas pięknymi uśmiechami Cytat:
Cytat:
![]() Moja ostatnio jaki numer zrobiła w foteliku, to normalnie... mówię do męża zobacz, co ona tam robi, bo jakoś podejrzanie cicho jest... słyszę jego "O Boże", przyleciałam i co widzimy: Ola przewróciła się z całym fotelikiem do przodu, na rączki i raczkuje. Jedną nogę jakoś udało jej się uwolnić, a druga została wpięta w fotelik i raczkuje z całym fotelikiem do przodu i się śmieje. No i nawet uwiecznić tego nie mogliśmy, bo akurat baterie ładowały się z aparatu |
|||||
|
|
|
#4257 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 494
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7701378]Przyszlam, zeby cos napisac, ale tak sie zaczytalam w poscie Ivy, ze zapomnialam co to ja chcialam
![]() Pamietam ten film z Ostalowska, ale oczywiscie nie pamietam tytulu ![]() Muuu: no z czego byl ten kawalek wczorajszy, nie trzymaj mnie w napieciu tak dlugo [/QUOTE]przepraszam że sie wtracę ale odpowiem za Muuu ten kawałek to Mam plan . Formacja Nieżywych Schabuff dziękuję wszystkim za wsparcie, wypiłam 3 kawy i chodze, Mikołaj posypia po 20 minut więc bez szans żeby sie przespac, poza tym musiałam uprac pościel i poduszkę i kołdre po nocnych wojażach bo strasznie cuchnęły i się lepiły, no i jeszcze uprałam 2 misie ukochane Zuzi, niestety im tez sie oberwało i były obżydliwe a Zuzia tak rozpaczała nad nimi rano że nie miałam serca odkładac tego na kiedy indziej i musiałam je uprać Przepraszam ze się nie odnosze dziś do postów ale nie mam siły myśleć
__________________
przyroda w obiektywie : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=247348 milion nici milion pomysłów : https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...40#post7397640 Edytowane przez eszeweria Czas edycji: 2008-05-28 o 12:30 Powód: dodany tekst |
|
|
|
#4258 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Ola padła w końcu
![]() Cytat:
[/quote]Wątkowe zaćmienie mamy ![]() Muuu: Jak to się wepchnęła od 3 godzin usiłuję odpowiedź jakąś napisać[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7701378]Przyszlam, zeby cos napisac, ale tak sie zaczytalam w poscie Ivy, ze zapomnialam co to ja chcialam [/quote]A że niby tak ładnie piszę, czy takie bzdury ![]() Edit: Mam już ten tytuł, nie ma to jak wyszukiwarka ![]() "Daleko od okna" |
|
|
|
|
#4259 | |||||
|
Zadomowienie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
Nie zauważyłam aby Twój styl był zły. Moim zdaniem dobrze się wysławiasz / wypisujesz Cytat:
Nie kojarzę takiej bajki. Może to ja jakaś niedokształcona jestem ![]() Cytat:
I jak smakowały?? ![]() Cytat:
Ja Mai daje biszkopty jak już skamienieją, bo tak, to samo robi co Ola. Chleb też lubi, bułki nie dawałam, waflem ryżowym nie pogardzi. Cytat:
Olcia to zdolniacha. Chyba troszkę czuła się jak żółw. Szkoda, że nie możemy tego zobaczyć. [1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7701791]Oli tez sie dzis buntuje, ale on z kolei nie chce jesc, jest godzina 11.30 a on zjadl o 7 rano kaszke i nic od tej pory nie chce...[/quote] U nas jest bunt na zupę, wczoraj nie chciała, dziś też. Czekam jak wstanie, spróbuje jej dać jeszcze raz. |
|||||
|
|
|
#4260 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
uff dotarłam do końca ale już nie będę się odnosić bo obiad jeszcze nie zrobiony!
Esz i Biaanka napewno to ząbki i trzeba przeczekać! Maatra cieszę się że już lepiej! Znów wirtualne połączenie O z W bo ta kokocha też zupkę wypluwała a mleko to 90 tylko ściągła i padła! A Ty Poiss co wieczorem porabiałaś ajk Cię tu nie było i o seksualności milczysz? chyba ze to wstdliwy temat i nie chwalisz się że łintin tirin belo! Pięknie wreszcie się zrobiło to wpadnę wieczorkiem może znów jakąś komedię nagramy? |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:19.






[/quote]
. Miśkopty już zeżarłam, z rozpaczy nalałam sobie kieliszek wina, ale teraz już mi znacznie weselej i alkohol okazał się niepotrzebny.
.
rodzynki, biszkpociki Malwinki ( nieładnie tak dziecko objadać), i czekoladę za słonikiem cokolwiek to jest 



baaaaardzo to dobra nowina!





Moja Małgosia dzisiaj kończy 6 miesięcy. Jest to dla nas duże święto bo to takie pół-urodzinki. I miałam nadzieję że wizażowe ciocie będą pamiętać bo jesteśmy z wami już ponad trzy miesiące. A tu nic 
:mad :
za tą nadprodukcję... zniknęłam na parę godzin, wracam i co? I dwie strony do nadrobienia. Ale bić nie będę, bo czytało mi się Was miło 
