Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy III

[minia99]

Spóźnione ale z całego serducha: Najlepszości dla Igorka i Olfaka .

No i dla naszych chorutkich i zdrowych też dzieciaczków .

My po wojażach, wczoraj wróciliśmy z Niemiec, w kończu wylądowaliśmy z Berlinie, było super, pogoda cudowna, sklepy niczego sobie .
No ale... wcoraj wieczorem dzwoniłam po lekarza dla Olivci, miała 40 stopni, katar to już ma od kilku dni... ale okazało się, że wszystko ok, jest tylko przeziębiona, tak więc bez żadnych lekarstw, dzisiaj tylko miał być mocz do badania i psińco... dziewczyny help, jak "łapie się" mocz do tycho cholernych woreczków Olivka jakoś krzywo chyba sika bo pampers mokry a woreczek suchy , jutro robimy podjeście nr 3. No i jeszcze jedne bad news, nie możemy Olivci zabierać na wesele , lekarz powiedział, że to będzie dla niej zbyt męczące (600 km w jedną stronę) no i jeszcze nie wiemy co zrobimy, chyba pojedziemy sami a Olivka zostanie z ciocią. No ale to będzie jej roczek
minisiu mi niestety nie paują te terminy, 7-go jedziemy na wesele, a 28-będziemy już daaleko na urlopie .

No i dzisiaj wróciła nasza stara niania , która tak tuliła małą, że aż się popłakała ze szczęścia. A Olivka, super, najpierw odpychała ją i nie dała się dotknąć, ale po pół godz. wyciągnęła do niej rączki i skończyło się na tym, że jak o 15 wróciłam z pracy a niania szła do domu to Olivka za nią płakała. Generalnie była bardzo grzeczna i niania jest zachwycona, my też więc wszystko wróciło do normy

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

miniu, a nie masz kiedyś jakiegoś wolnego dnia w ciągu tygodnia?
Tak dawno się nie widziałyśmy, że aż żal znów odkładać spotkanie na lipiec.

[minia99]

Lea tylko soboty i niedziele . A może minisia ma jakąś sobotę wolną np do południa?? Albo pracuje rano a potem wolne też chętnie bym się z Wami spotkała. Ale jeżeli nie to spotkacie się bez nas i zdacie relacje

[izuniak]

Witajcie Mamusie
Dawno mnie tutaj nie było i mam straszne zaległości w czytaniu
U nas nareszcie wszystko powoli wraca do normy. Jagódka zadowolona wróciła już z Egiptu, a teściowa pojechała do domu
Pokój skończony, więc zamieszczam obiecane zdjęcia
Wczoraj byliśmy wszyscy w chorzowskim zoo. Była kuuupa ludzi, le ogólnie wyprawa udana. Emcia to mały zoolog- wszystko ją interesowało.
A co do ubierania dzieci w ciepłe dni: moja teściowa w ciepły dzień (ok. 20 stopni i średni wiatr) ubrała moją Emcię tak: body, rajstopy, bluzeczka, polarek, spodnie, kombinezon jesienny z misia i czapka zimowa Myślałam, że umrę jak to zobaczyłam po powrocie z pracy. Biedne to moje dziecko, ale już po wszystkim

Mi nie pasuje 7, bo mam ślub i 21 bo mamy wesele.

Buziaki i uściski dla naszych roczniaków, Olafa i Igorkaoraz dla naszych wątkowych chorowitków

Zdjątka:
1,2,3 - pokój Jagulki
4,5,6 - Emcia w zoo

[izuniak]

I dalej:
1- mój Murzynek
2- tak było wczoraj gorącooo

[Anula123]

izuniak pokój świetny. Bardzo mi się podoba A jak reakcja Jagódki?

miniu ja tez nie umiem łapać moczu w te woreczki. Jak kiedyś potrzebowałam to trzymałam Klaudię chyba pół godz na nocniku

Jestem wykończona. Ostatnie 2 godz pompowałam taki wielki dmuchany zamek( prezent Klaudii od chrzestnej). A mam kiepską pompkę nożną.

I mąż mi wyjechał na zebranie na mazury. Wróci w środę. Dobrze mu ciągle gdzieś jeździ. I zawsze mają super hotel z basenem i Spa Ja też tak chcę

[juleczka1980]

tamtaradam MATI RACZKUJE !!!!!

Dziewczyny, Mati raczkuje , na razie powoli , ale ciągle skrada się oczywiście tam, gdzie kable . Jestem dumna z mojego małego zucha .

Acha, na te pleśniawki nasza doktorka dzisiaj przepisała nam Flukonazol - syropek. Na razie dostał 2 dawki. Jutro zobaczymy czy zejdą czy jeszcze nie .

Napisane przez minia99

Spóźnione ale z całego serducha: Najlepszości dla Igorka i Olfaka .

No i dla naszych chorutkich i zdrowych też dzieciaczków .

My po wojażach, wczoraj wróciliśmy z Niemiec, w kończu wylądowaliśmy z Berlinie, było super, pogoda cudowna, sklepy niczego sobie .
No ale... wcoraj wieczorem dzwoniłam po lekarza dla Olivci, miała 40 stopni, katar to już ma od kilku dni... ale okazało się, że wszystko ok, jest tylko przeziębiona, tak więc bez żadnych lekarstw, dzisiaj tylko miał być mocz do badania i psińco... dziewczyny help, jak "łapie się" mocz do tycho cholernych woreczków Olivka jakoś krzywo chyba sika bo pampers mokry a woreczek suchy , jutro robimy podjeście nr 3. No i jeszcze jedne bad news, nie możemy Olivci zabierać na wesele , lekarz powiedział, że to będzie dla niej zbyt męczące (600 km w jedną stronę) no i jeszcze nie wiemy co zrobimy, chyba pojedziemy sami a Olivka zostanie z ciocią. No ale to będzie jej roczek
minisiu mi niestety nie paują te terminy, 7-go jedziemy na wesele, a 28-będziemy już daaleko na urlopie .

No i dzisiaj wróciła nasza stara niania , która tak tuliła małą, że aż się popłakała ze szczęścia. A Olivka, super, najpierw odpychała ją i nie dała się dotknąć, ale po pół godz. wyciągnęła do niej rączki i skończyło się na tym, że jak o 15 wróciłam z pracy a niania szła do domu to Olivka za nią płakała. Generalnie była bardzo grzeczna i niania jest zachwycona, my też więc wszystko wróciło do normy

miniu, fajnie, że odpoczęłaś sobie , Ty taki pracuś jesteś, że należało ci się .
Jeśli chodzi o łapanie siuśków, to z chłopakami jest łatwiej , ale ja też zmarnoewałam chyba 2 woreczki, aż w końcu przykleiłam woreczek , położyłam Matiego bez pampersa i ... pilnowałam aż nasiusia
Fajnie, że wróciła wasza niania

Napisane przez izuniak

Witajcie Mamusie
Dawno mnie tutaj nie było i mam straszne zaległości w czytaniu
U nas nareszcie wszystko powoli wraca do normy. Jagódka zadowolona wróciła już z Egiptu, a teściowa pojechała do domu
Pokój skończony, więc zamieszczam obiecane zdjęcia
Wczoraj byliśmy wszyscy w chorzowskim zoo. Była kuuupa ludzi, le ogólnie wyprawa udana. Emcia to mały zoolog- wszystko ją interesowało.
A co do ubierania dzieci w ciepłe dni: moja teściowa w ciepły dzień (ok. 20 stopni i średni wiatr) ubrała moją Emcię tak: body, rajstopy, bluzeczka, polarek, spodnie, kombinezon jesienny z misia i czapka zimowa Myślałam, że umrę jak to zobaczyłam po powrocie z pracy. Biedne to moje dziecko, ale już po wszystkim

Mi nie pasuje 7, bo mam ślub i 21 bo mamy wesele.

Buziaki i uściski dla naszych roczniaków, Olafa i Igorkaoraz dla naszych wątkowych chorowitków

Zdjątka:
1,2,3 - pokój Jagulki
4,5,6 - Emcia w zoo

Oj dawno cię nie było .
Jagódka ma piękną opaleniznę .
Teściowej to nikt na ulicy nie zaczepił??? Biedna Emcia, będzie miała traumę .
Acha, a pokój Jagódki ... no no ... istne dzieło sztuki .

[Anula123]

Napisane przez juleczka1980

tamtaradam MATI RACZKUJE !!!!!

Bardzo się cieszę

[minisia]

minia spotkanie bez ciebie

To napisze Wam jak pracuje w weekendy:
8.06 - niedziela - 9:00-14:00
14.06, 15.06 - odpada, bo Hania ma roczek
21.06 - sobota - 9:00-16:00
22.06 - niedziela - 9:00-15:00

juleczko widzisz - gratulacje dla Mateuszka

Buzinki dla naszych chorowitków, oby poszło precz

eve zapomniałam - gratki dla brata - mój też zdał ustne z polskiego i angielskiego
Wyniki pisemnych pod koniec czerwca

izuniak pokój Jagódki super A sama Jagoda jaka laska opalona - nono

[joannah]

Najserdeszniejsze życzonka dla Olafka i Igorka, spóżnione ale szczere

Duzo zdrówka dla wszystkich chorowitków

[iwka2002]

Witajcie,
przede wszystkim dziękuję za słowa otuchy i rady-jesteście kochane

patrilla- pediatrA pow. żeby nie dawać colonu c - za mała Werka jescze

olunek- siemie kupiłam jutro spróbuje podać, błonnik był tylko z babki jajowatej- to nie brałam, chcę taki z owsa lub innych 'normalnych' zbóż, laktuloze podje-bez skutku, a boje sie zwiekszac dawke, winogrona dawałam, buraczki z kminkiem jeszcze nie były w użyciu. A swoja drogą to sporo pomysłów podrzuciła Ci pani doktor, moja było stać jedynie na sok z surowej marchwi.

Podobno likwidowanie zaparcia trwa tyle samo co jego trwanie, więc cierpliwości mi trzeba.

izuniak- pokój normalnie jak z bajki, Emcia i Jagódka fajniusie bardzo

lea- jak znam życie toTŻ zjechał z tej zjeżdżalni z Maksem- czy sie mylę?

miniu- to fajnie,że niania wróciła, a kiepsko z tym ,że nie możecie Olivki zabrać na wesele-trudny orzech do zgryzienia, nie ma co...

anula- no chyba nie ustami dmuchałaś tenmateracyk

juleczko- wspaniale, tak się zamartwiałaś, a tu masz MAti Werkę prześcignął, że ho,ho

[Patrilla]

Pola tak wczoraj ryczała w niebo glosy ze dzis ma chrypkę pewnie dodatkowo od tego upału i zmian temperatur kurka żeby zapalenia krtanie z tego nie było
Piękne fotki
Juleczko Mati jest wielki
ja siedzę i pracuję mam dość ...

[JOANNA16]

dziewczyny czym smarujecie dzieciaczki przed wyjściem na pole?
moja Wiki jest taka opalona boję się żeby Jej nie poparzyło

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

juleczko, SUPER!!!!

izuniak, niezła teściowa. a pokój EKSTRA!!!

coś mi się wydaje dziewczyny, że spotkanie będziemy musiały odłożyć na lipiec, bo ja w niedzielę

Tak, iwka, TŻ zjeżdżał razem z Maksem, i jak pisałam, miał więcej radochy niż nasze dziecko.

JOANNA, juz raz temat kremów przewinął się przez wątek, z czego wynikło: kremy różnych firm dziewczyny stosuja, filtr 25-30, bo wyższe to blokery nadające się do ciepłych krajów. Ja mam akurat Ziajkę 30.

do jutra.

[Xantia]

Napisane przez juleczka1980

Nocka za nami koszmarna, Mati płakał/krzyczał chyba z 6 razy, więc wylądował i tak u nas w łóżku. Ale nie mam pojęcia co mu było... Wyginał się cały i krzyczał. Wiercił się też strasznie jak już zasnął .

Śniło mu się coś złego?? Wyściskaj go od nas

Napisane przez olunek

no i powiedziala ze przyczyna moze tkwic w zmianie niani to ze jest mala ne znaczy ze nie reaguje na zmiany wrecz przeciwnie. pozdrawiam i dla werki

acha i olej rycynowy nie ! sprawia bol straszny w jelitach

Oczywiście, że zmiana niani to dla dziecka szok!

Napisane przez minisia

Tzn roczek robimy 14-go, bo to akurat sobota, ale 15-go będzie właśnie tata z Iwoną, a 16-go wraca z wakacji chrzestna Hani z rodziną, więc będzą w sumie 3 imprezy roczkowe

Ja też robię roczek 14/06 . Ale ja robię jedną imprezę a w niedziele "poprawiny"

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;7752709]A Maks wczoraj zrobił nam fajna niespodziankę na DD, ani razu nie czworakował, co chwilkę wstawał i na dwóch, jak upadł znów dzielnie wstawał i zapylał dalej. Już na ogródku umie przejść jakieś 10-12 metrów jednorazowo, bez upadku. mimo nierówności terenu.[/quote]

Brawo do Maksa!! No to teraz dopiero będziesz miała biegane . Z pewnością nie przytyjesz

Aaaaaaaaaaaa i kawki to będziesz pewnie zimne dopijała

Napisane przez minia99

No ale... wcoraj wieczorem dzwoniłam po lekarza dla Olivci, miała 40 stopni, katar to już ma od kilku dni... ale okazało się, że wszystko ok, jest tylko przeziębiona, tak więc bez żadnych lekarstw, dzisiaj tylko miał być mocz do badania i psińco... dziewczyny help, jak "łapie się" mocz do tycho cholernych woreczków Olivka jakoś krzywo chyba sika bo pampers mokry a woreczek suchy , jutro robimy podjeście nr 3. No i jeszcze jedne bad news, nie możemy Olivci zabierać na wesele , lekarz powiedział, że to będzie dla niej zbyt męczące (600 km w jedną stronę) no i jeszcze nie wiemy co zrobimy, chyba pojedziemy sami a Olivka zostanie z ciocią. No ale to będzie jej roczek
minisiu mi niestety nie paują te terminy, 7-go jedziemy na wesele, a 28-będziemy już daaleko na urlopie .

No i dzisiaj wróciła nasza stara niania , która tak tuliła małą, że aż się popłakała ze szczęścia. A Olivka, super, najpierw odpychała ją i nie dała się dotknąć, ale po pół godz. wyciągnęła do niej rączki i skończyło się na tym, że jak o 15 wróciłam z pracy a niania szła do domu to Olivka za nią płakała. Generalnie była bardzo grzeczna i niania jest zachwycona, my też więc wszystko wróciło do normy

Ja już łapałam Ali moczyk w woreczek i robiłam to w ten sposób, że wycierałam ręcznikiem pupkę, żeby nie było kremu ani nic tłustego i przyklejałam woreczek dokładnie na około cewki moczowej. Niania leżała z Alą na łóżku i poiła ją jej ulubioną herbatką

No i nareszcie jest superniania

Napisane przez juleczka1980

tamtaradam MATI RACZKUJE !!!!!

Dziewczyny, Mati raczkuje , na razie powoli , ale ciągle skrada się oczywiście tam, gdzie kable . Jestem dumna z mojego małego zucha .

Normalnie weź te kolanka wycałuj od nas, te na których raczkuje i uważaj, bo teraz jak pójdzie na nogi to ani się obejrzysz

Napisane przez Patrilla

Pola tak wczoraj ryczała w niebo glosy ze dzis ma chrypkę pewnie dodatkowo od tego upału i zmian temperatur kurka żeby zapalenia krtanie z tego nie było
Piękne fotki
Juleczko Mati jest wielki
ja siedzę i pracuję mam dość ...

[JOANNA16]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;7757765]

JOANNA, juz raz temat kremów przewinął się przez wątek, z czego wynikło: kremy różnych firm dziewczyny stosuja, filtr 25-30, bo wyższe to blokery nadające się do ciepłych krajów. Ja mam akurat Ziajkę 30.

do jutra.[/quote]
jakbym chciała cały wątek czytac musiałabym tu siedziec 24h tyle tu produkujecie

to jakie kremy polecacie?????? musze jutro kupic

[iwka2002]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;7757765]

Tak, iwka, TŻ zjeżdżał razem z Maksem, i jak pisałam, miał więcej radochy niż nasze dziecko.

[/quote]


sorki lea, ale ostatnio tylko "kartkuję" wątek, bo cosik nie mam na nic ochoty.


kanciu-???

[minisia]

W lipcu od 1-8 nas nie ma

miniu ja już łapałam mocz Hani 3 razy i za każdym razem woreczki okazały się do dupy...
pileucha mokra, a w woreczku susza...
Brałam poprostu pojemniczek i jak Hania leżała to podkładałam jak najbliżej i jak Hania sikała to prosto do pojemniczka

Idę coś zjeść i się położyć

[kropka241]

Minisiu ja niestety pracuje w kazda sobote ale pasuje mi niedziela 22

Lea grtaki dla mlodego

juleczko Mateo kurcze tak szbko nadrabia ze zaraz zacznie biegac

Miniu fajnie ze niania znow jest z Livi. zlota kobieta ta wasza niania

Izuniak ale opalona ta twoja corcia zazdroszcze bardzo a fotki z zoo fajniutkie

[minia99]

Dziewczyny ale teraz ciężko nam mamom pracującym się dogadać . Ja też jestem za lipcem minisiu to dla Ciebie taki mega buziol, tak fajnie mi się zrobiło za to co napisałaś o spotkaniu beze mnie
kropka złota kobieta to mało powiedziane , toż to anioł, no i Olivka aniołek tak więc siedzą sobie dwa aniołki i śmieją się do siebie.

Oj zobaczę jak to będzie z tym siusianiem, na noc założyłam woreczek ale chyba rano będzie walka z nocnikiem
Xantia ja myślałam, że to ma być taki mocz z nocy bez dopajania , można ją herbatką portaktować ??
juleczko , lea buziaki dla naszych kochanych ruchliwców
patrilla, iwka a to dla Was trzymajcie się kochane
izuniak no pokoik bajka, a dziewczynki jak dwie księżniczki z tej bajki

[Xantia]

Napisane przez minia99

Xantia ja myślałam, że to ma być taki mocz z nocy bez dopajania , można ją herbatką portaktować ??

Mi tak podpowiedziała nasza pediatra, a i pielęgniarka w laboratorium, która pobierała Alusi krew, mówiła to samo. Ale lepiej dopytaj, bo może u starszych dzieci to inaczej i nie wolno dopajać?? Nie wiem??

[katia21]

Witajcie !!

Wreszcie przebrnęłam przez wasze wypociny !!

Na początek składam najlepsze życzonka ROCZNICOWE dla Olafa i Igorka i oczywiście dla wszystkich naszych dzieciaczków-słodziaczków z okazji ich święta !!

Dzieciaczki na zdjęciach cudne wszystkie bez wyjątku !!

Napisane przez magsch

Chcialam jeszcze zapytac jako to jest u was z piciem???

Zależy jaki dzień ma Kacpi. Raz wypije ok 300 ml a raz z biedą 100 ml, ale ja też bardzo mało piję więc ma to chyba po mnie. Czasami jest taki dzień że mogę nic nie pić.

Napisane przez olunek

W koncu trfilam na kubek z nuby...i zalapal.ten ustnik mu podszedl... koncze. przesylam ci zdjecia naszego kubka kosztuje okolo23 zl.a i patrilla tez ma racje niektore dzieci wola slomki

Kacpi ma kubek z Aventu, ale niechętnie z niego pije. Najbadziej mu się podoba pić ze szkalnki. Ale może faktycznie spróbuję jeszcze tyvh dwóch, tylko najpierw poczekam na wasze relacje.
[QUOTE=JOANNA16;7725031]Wikusia ma trzeciego ząbka i 4 na dniach wyjdzie

Gratulacje,

Biedna wercia. Ja sama też ostatnio przechodziłam to co ona więc wiem jak się czuje.
Kacpi już od dawna je truskawki i bardzo mu smakują, tylko jeszcze do niedawna były mrożone, a dzisiaj jadł już świeże z ogródka.

Niektórzy rodzice są nienormalni.

My też dostaliśmy, ale same słodycze.
Gratki za człapanie !!

To zdaj relację, pease!!
Hmm, Kacpi lubi pieski żywe, więc może sztuszny też mu się spodoba. Może mu go kupimy na roczek.

Kacpi biega czasami tylko w body lub koszulce, bez pampersa nawet (i potem muszę zbierać kupki z dywanów ), ale to jest dobre na jego delikatną pupcię, ale my mamy dywany prawie wszędzie.
[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;7736201]Ja Maksowi zawsze wszytsko z grubej rury, jak zaczynał jeść danonki, to od razu jednego mega, jak dostał pierwszy raz serek homo to też cały kubeczek, z tym że mu jeszcze nigdy nic nie zaszkodziło. Więc chyba już wkrótce i truskawki dostanie.

Ja też tak robię z Kacprem, i jeszcze mu chyba (a przynajmniej nie pamiętam) nic nie zaczkodziło.

Napisane przez kropka241

szczesliwa jestem bo ubralam sukienke ktora nosilam dawno temu i wcale nie odstaje mi brzuch.. moge oficjalnie powiedziec ze nie jestem taka gruba jak myslalam

Super. U mnie raczej to nigdy nie nastąpi, tzn do ubrań z przed ciąży wchądze, ale z przed kilku lat to już niestety nie

Napisane przez olunek

a my mamy 6 zabek - na dzien dziecka

Gratki

Napisane przez juleczka1980

Mati ma chyba pleśniawki . Dziewczyny czy miałyście do czynienia z pleśniawkami i co na to dawałyście?

Ja stosowałam Aftin i Kacprowi pomógł. Dawałam parę kropel kilka razy na dzień na smoczek.

Napisane przez minisia;7752563
Co do spotkania to mam grafik i domyślam się, że najlepiej będzie spotkać się w sobotę - tak :confused:
Więc ja mam tak:
7-go - sobota - Wolne
28-go - sobota - Wolne
Prosze napisać co komu i kiedy pasuje;)[/QUOTE

Mi raczej pasuje i jeden i drugi termin, byleby z rana.
[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;7752709]A Maks wczoraj zrobił nam fajna niespodziankę na DD, ani razu nie czworakował, co chwilkę wstawał i na dwóch, jak upadł znów dzielnie wstawał i zapylał dalej. Już na ogródku umie przejść jakieś 10-12 metrów jednorazowo, bez upadku. mimo nierówności terenu.

To siuperowo !!

Napisane przez minia99

Ale jeżeli nie to spotkacie się bez nas i zdacie relacje

Nie wyobrażam sobie spotkania bez Ciebie !!

Napisane przez izuniak

Pokój skończony, więc zamieszczam obiecane zdjęcia
moja teściowa w ciepły dzień (ok. 20 stopni i średni wiatr) ubrała moją Emcię tak: body, rajstopy, bluzeczka, polarek, spodnie, kombinezon jesienny z misia i czapka zimowa Myślałam, że umrę jak to zobaczyłam po powrocie z pracy. Biedne to moje dziecko, ale już po wszystkim

Pokój cudny !!
- odnośnik do ubrania Emci !!

Napisane przez juleczka1980

MATI RACZKUJE !!!!!

WIELKIE GRATULACJE !!

Napisane przez Xantia

No i nareszcie jest superniania

To super.

Napisane przez JOANNA16

jakbym chciała cały wątek czytac musiałabym tu siedziec 24h tyle tu produkujecie

Nie prawda !! Ja czytam żadko bo mam dużo zajęc, ale jestem w miarę na bieżąco. Wystarczy czytać aktualne strony i będziesz wszytsko wiedzieć, nie musisz czytać wątku od początku, bo o kremach była mowa niedawno !!! Mi przeczytanie 4 stron i odpisanie zajmuje jakieś 2 godz, ale ja to mogę robić tylko wieczorem i dość żadko ostatnio, a ty masz chyba troszkę więcej czasu ode mnie !!

No to teraz coś o nas. Niby miałam teraz 3 dni wolnego, ale na wizaż nie miałam czasu wejść. W sobotę byliśmy na festynie (do d**y) a potem na ognisku, które było w ramach podziękowania za pomoc w gaszeniu pożaru - i było super !!. W niedzielę byliśmy na obiedzie w restauracji z okazji dnia dziecka - mama zapraszała, a potem u teściów na dniu dziecka. Kacper dostał: wielkią wywrotkę, taczkę i zabawki do piasku (tż ma za zadanie zbudować piaskonicę), słonia do którego się wkłada różne figury, podusię, smoka wawelskiego (brat był na wycieczce w krakowie) i wielki basen, który też jest już prezentem na roczek. Kacper rozwija się super. Chodzi za dwie rączki super, ale za jedną jeszcze niepewnie. Raczkuje bardzo szybko. Byliśmy go dzisiaj zważyć i waży 11,100 !! Czuję to mój kręgosłup. Założyliśmy też dzisiaj do Kacpra fundusz inwestycyjny !! I więcej nie pamiętam co chciałam napisać. Może przypomni mi się do jutra, bo teraz już idę nynać. Dzisiaj miałam wolne więc coś tam pozałatwialiśmy, ale jutro już ide do pracki.
Dobanoc !!

[katia21]

EDIT: Acha i podjęliśmy decyzję. Będziemy budować dom. Tak to jest u mnie właśnie z decyzjami , ale jak zobaczyła ten projekt http://www.lipinscy.pl/project.xml?i...&backcmd=Ready to stwierdziłam że to jest to. Oczywiście jeszcze go troszke zmienie, bo ma być częściowo podpiwniczony i chcę mieć spiżarkę. Domek mam nadzieję będzie już stał za 5 lat, bo najpierw musimy uzbierać jakiś wkład własny, później wziąć kredyt a potem dopiero budować. Wprawdzie mamy małą działkę, ale mam nadzieję że ten domek da się tam upchnąć !!

pszepraszam że piszę posta pod postem, ale wcześniejszego mi po edycji nie chciało zapisać

[Xantia]

Ja znów pierwsza??

No to witam z samego rana

Ala dziś rano okrutnie męczyła psa . Wołała do niego "NODA!! Co znaczy: no daj a on jej przynosił piłeczkę, którą potem sobie wzajemnie wyrywali.

Rzucam się w wir pracy, miłego dnia!!

[iwka2002]

URODZINOWE

BUZIACZKI

DLA POLCI,

NASZEJ MAłEJ MISS




.

[barwa]

przyznaję bez bicia, że jeszcze nie przecyztałąm co napisałyście, ale spieszę donieść co u nas, bo zaraz idę na spacer.

byliśy wczoraj u laryngologa, który stwierdził że ucho Tymek ma zdrowe, skasował 60zł. i zapytał od kiedy się ślini. więc ja na to wkurzona, bo próbował zrobić ze mnie osła, że od kiedy ząbkuje. Zatkało dziada i wizyta trwała 5 minut. stwierdził że Tymek ma katar i trochę czerwone gardło i powinien dostać antybiotyk. niech się pocałuje gdzieś.

No to powiedzcie mi kochane, kiedy trzonowe zęby wychodzą? może tam coś z tyłu mu wychodzi i taki maruda i płączek, bo ciągle się łapie za to jedno ucho i wszystko pcha tam dalego w buzię.

normalnie jestem zdruzgotana, bojkot lekarzy ogłaszam

[minisia]

katia
Domek super
Bardzo mi sie podoba - taki nie za mały, nie za duży, podstawowe pomieszczenia - super
No do spotkanie przekładamy na lipiec w takim razie, bo bez izuniak tez spotkanie odbyć się nie może

minia a jak tam zaproszenia na roczek - przyszły już i jak wyglądają w rzeczywistości

barwa nie mam pojęcia, kiedy wychodza trzonowe
Buziolki dla Tymka

I dla Polci naszej ślicznej

Ja dziś jadę do znajomej i pół rocznej Agatki i idziemy na spacerek
Wieczorem zawozimy HAnie do mamy i będzie tam do soboty
Mój mąż wyjeżdża w czwartek na 2 dni na szkolenie i będę samotna

[juleczka1980]

POLA, śLICZNOTKO WSZYSTKIEGO NAJ NAJ NAJLEPSZEGO, DUUżO ZDRóWKA, RADOśCI I PRZESPANYCH NOCY

Napisane przez Anula123

Bardzo się cieszę

Napisane przez minisia

juleczko widzisz - gratulacje dla Mateuszka

Napisane przez iwka2002

juleczko- wspaniale, tak się zamartwiałaś, a tu masz MAti Werkę prześcignął, że ho,ho

Napisane przez Patrilla

Juleczko Mati jest wielki

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;7757765]juleczko, SUPER!!!! .[/quote]

Napisane przez Xantia

Normalnie weź te kolanka wycałuj od nas, te na których raczkuje i uważaj, bo teraz jak pójdzie na nogi to ani się obejrzysz

Napisane przez kropka241

juleczko Mateo kurcze tak szbko nadrabia ze zaraz zacznie biegac

Napisane przez minia99

juleczko , lea buziaki dla naszych kochanych ruchliwców

Dzięki dziewczynki za miłe słowa . Kochane jesteście .

Katia, bardzo ładny domek .

Napisane przez Xantia

Ja znów pierwsza??

No to witam z samego rana

Ala dziś rano okrutnie męczyła psa . Wołała do niego "NODA!! Co znaczy: no daj a on jej przynosił piłeczkę, którą potem sobie wzajemnie wyrywali.

Rzucam się w wir pracy, miłego dnia!!

Hi hi , fajnie to musiało wyglądać .

Napisane przez barwa

przyznaję bez bicia, że jeszcze nie przecyztałąm co napisałyście, ale spieszę donieść co u nas, bo zaraz idę na spacer.

byliśy wczoraj u laryngologa, który stwierdził że ucho Tymek ma zdrowe, skasował 60zł. i zapytał od kiedy się ślini. więc ja na to wkurzona, bo próbował zrobić ze mnie osła, że od kiedy ząbkuje. Zatkało dziada i wizyta trwała 5 minut. stwierdził że Tymek ma katar i trochę czerwone gardło i powinien dostać antybiotyk. niech się pocałuje gdzieś.

No to powiedzcie mi kochane, kiedy trzonowe zęby wychodzą? może tam coś z tyłu mu wychodzi i taki maruda i płączek, bo ciągle się łapie za to jedno ucho i wszystko pcha tam dalego w buzię.

normalnie jestem zdruzgotana, bojkot lekarzy ogłaszam

barwa

[JOANNA16]

Napisane przez katia21

Nie prawda !! Ja czytam żadko bo mam dużo zajęc, ale jestem w miarę na bieżąco.Wystarczy czytać aktualne strony i będziesz wszytsko wiedzieć, nie musisz czytać wątku od początku, bo o kremach była mowa niedawno !!! Mi przeczytanie 4 stron i odpisanie zajmuje jakieś 2 godz, ale ja to mogę robić tylko wieczorem i dość żadko ostatnio, a ty masz chyba troszkę więcej czasu ode mnie !!
Dobanoc !!

no nie wiem czy mam więcej czasu od ciebie teraz siedzę z małą na kolanach

Wiktoria śpi góra godzinę,nikt mi przy niej nie pomaga sama sie wszystkim zajmuję
a jak jestem w dzien na kompie to albo z małą na kolanach alboi jak śpi

[Aelitka]

Pola - wszystkiego najlepszego!! Najmłodsza na wątku już 9 miesięcy skończyła.. ale ten czas leci

Miłego dnia!!!!

Ja idę do jednego z moich ukochanych.... kodeksu karnego.........