Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy III

[juleczka1980]

Cześć Mamuśki!

Przepraszam że się nie odzywałam przez 2 dni, ale ciągle jestem zajęta .

Dziękujemy wszystkim ciociom za życzenia miesięcznicowe . Mój Boże jeszcze 2 mieszki i roczek .
Mati cały czas ćwiczy raczkowanie. Przyjmuje odpowiednią pozycję i kiwa się do przodu/do tyłu . Porusza się kilka "kroczków" do przodu ale bardziej kica niż raczkuje, jak zajączek . Oprócz tego trzymany za rączki maszeruje troszkę do przodu ale tego nie chcę przyspieszać . Sam siada z pozycji na brzuszku nareszcie .

Wczoraj miałam męczący i zalatany dzień... Na 11 szłam na rozmowę kwalifikacyjną, potem szybko po Matiego i do Szczecina jechałam na rozmowę drugą na 13. Podrzuciłam po drodze Matiego mężowi do pracy i leciałam na rozmowę. Oj nalatałam się. Na razie nie wiem jakie będą efekty rozmów, ale nie wiążę zbyt dużych nadziei, bo teraz to wszędzie i tak już wszystko jest poustawiane po znajomościach a rozmowy przeprowadzane są tylko pro forma .
Z kolei w drugim miejscu nie pasują mi godziny pracy 9-17 . Mój mężuś też wraca ze szczecina o 17 i jakoś tak dziwnie ... No ale zobaczymy. Jeszcze w przyszłym tygodniu mam 1 rozmowę .

[karolinqa23]

witajcie ja tylko na chwilkę bo głowa mi peka i nie mam siły nawet pisac Nikola ma straszny katar więc dziś ruszamy do lekarz noc była straszna cały czas bidula krztusiła się no i nie mogła smoka ssac mam nadzieje że to szybko minie!!!buziaczki!!

[magsch]

Napisane przez Kancia

dziecko do 10 kg powinno wypijac 400ml płynów dziennie, oczywiscie kazde dziecko inne
dziecko powyzej 10 kg za kazdy dodatkowy kg plus 50 ml

moje dziecie pije całkiem, całkiem tak koło 300ml ale sa to głownie soczki rozcienczane i herbatka

to moj nie wipija nawet polowy ale moze to "ceche"przejal po mnie bo ja tez wypijam (ale zadko)ok 1 litr plynow

Napisane przez Patrilla

Kanciu o dzięki za info o piciu magsch pamiętaj woda jest też w kaszce, zupce, owocach itp testuj moze naczynie by inne wolał albo sami lub gęstości ... Pola chętnie pije ze szklaneczki przecierowe soki a z kubka ze słomką TT wodę
my wczoraj robiliśmy mega przemeblowanie w naszych dziwnych 3 pokojach zobaczymy jak sie sprawdzi pola trochę się rozglądała i kolor ścian je nie pasował ale poszla spać

masz racje ale wydaje mi sie ze to nie wystarcza

Napisane przez iwka2002

Witajcie, tak się z rana rozpisałyście,że ominęła mnie medalowa pozycja

Do lekarza nie mogę się dodzwonić, ale nie odpuszczę.Te baby w rejestracji to chyba telefon wyłączają, czy co?

Od rana piorę, sprzątam i ogarniam.pO TYCH 4 dniach w pracy to mam co robić, oj mam.

No dodzwoniłam się.

magsch- moja Werka od stycznia do pocz. maja nie piła nic/poza piersią /w nocy/.Odmawiała picia ze wszystkich naczyń. Teraz jest ok z takiej butelki treningowej Canpola-tam nie ma smoczka tylko taki gruby gumowy ustnik z dużą dziurką i praktycznie samo leci. Kubki treningowe też jej nie pasowały. Swoją drogą to ciężko się z nich pije. trzeba się mocno wysilić żeby coś "wciągnąć". Teraz pije ok.200ml. płynów + pierś nocna.

patrilla- jakaś chęć zmian Was ogarnęła czy szukacie przyczyń niepokojów Poli?

kropka- no Adi to już duży zuch jak pączki wcina. My na etapie chlebka bez skórki, chrupek kukurydz., herbatników i keksów z HIPPA

tez mam kubek z canpola z plastikowym ustnikiem-wogole nie chce tego wlozyc do ust,kupilam tez z nuka ze sylikonowym no i juz troche lepiej,narazie sie uczy

Napisane przez juleczka1980

Cześć Mamuśki!

Przepraszam że się nie odzywałam przez 2 dni, ale ciągle jestem zajęta .

Dziękujemy wszystkim ciociom za życzenia miesięcznicowe . Mój Boże jeszcze 2 mieszki i roczek .
Mati cały czas ćwiczy raczkowanie. Przyjmuje odpowiednią pozycję i kiwa się do przodu/do tyłu . Porusza się kilka "kroczków" do przodu ale bardziej kica niż raczkuje, jak zajączek . Oprócz tego trzymany za rączki maszeruje troszkę do przodu ale tego nie chcę przyspieszać . Sam siada z pozycji na brzuszku nareszcie .

Wczoraj miałam męczący i zalatany dzień... Na 11 szłam na rozmowę kwalifikacyjną, potem szybko po Matiego i do Szczecina jechałam na rozmowę drugą na 13. Podrzuciłam po drodze Matiego mężowi do pracy i leciałam na rozmowę. Oj nalatałam się. Na razie nie wiem jakie będą efekty rozmów, ale nie wiążę zbyt dużych nadziei, bo teraz to wszędzie i tak już wszystko jest poustawiane po znajomościach a rozmowy przeprowadzane są tylko pro forma .
Z kolei w drugim miejscu nie pasują mi godziny pracy 9-17 . Mój mężuś też wraca ze szczecina o 17 i jakoś tak dziwnie ... No ale zobaczymy. Jeszcze w przyszłym tygodniu mam 1 rozmowę .

czytam czytam i doslownie moj Alanek robi to samo no i tez sie ciesze bo przynajmniej jakies postepy robi!!!

[Patrilla]

tez mam kubek z canpola z plastikowym ustnikiem-wogole nie chce tego wlozyc do ust,kupilam tez z nuka ze sylikonowym no i juz troche lepiej,narazie sie uczy

magsch a taki kubek ze słomką?? Poli dopiero on podpasował
http://www.allegro.pl/item367712610_...ee_tippee.html
Ivka wszystko po trochu z tym przemeblowaniem - jeszcze byśmy meble jakieś kupili ale funduszy brak

[olunek]

magsch moj MIsiek tez nie chcial za nic pic ani sokow ani herbatek no doslownie nic. w domu mam kolekcje kubkow niekapkow.wyciagalam zabezpieczenie zeby plyny latwiej wyplywaly a on tylko lyk i koniec, mialam ustniki wszelkiego rodzaju ... W koncu trfilam na kubek z nuby...i zalapal.ten ustnik mu podszedl... ale na poczatku nic nie chcial za wyjatkiem herbatki pomaranczowej z hippa,potem wode(zywiec zdroj ,lub przegotowana zwykla)no i sok ale tylko gruszkowy hmmmmm...wybredne to moje dziecko. Misia karmie jeszcze piersia i on naprawde malutko pije innych napoi( mi samej wystarczy niecaly litr dziennie wiec pewnie ma to po mnie)nieraz 100ml a sa takie dni ze w ogole nic nie chce.lekarka polecila mi dawac mu pic z lyzeczki jezeli nie chce z innego naczynia ( w ostatecznosci)i kazala wyluzowac bo skoro dziecko sie dobrze rozwija jest zdrowe to widocznie nie potrzebuje tyle pic.obserwuj swoje malenstwo, a jezeli chodzi o dopajanie na spiocha to ja bym sie bala ze sie zakrztusi.zreszta zawsze tak jest ze jak sie czlowiek wyluzuje i odpusci to nagle wszystko sie udaje. i u mnie to sie akurat sprawdzilo. powiedzialam sobie ze to ostatni kubek jaki kupilam a jak nie bedzie chcial z niego pic to trudno bede mu proponowala co pewien czas np co godz no i moze zalapie ale nic na sile. no i mis zalapal od razu.ale sie rozpisalam ...juz koncze. przesylam ci zdjecia naszego kubka kosztuje okolo23 zl.a i patrilla tez ma racje niektore dzieci wola slomki

[JOANNA16]

hej u nas kolejna nie przespana noc
Wikusia ma trzeciego ząbka i 4 na dniach wyjdzie

byłam dzisiaj na targu kupiłam sobie białe rybaczki za 29,99
głowa mi pęka

[magsch]

Patrilla-Olunek-bede musiala sprobowac tych kubeczkow...ten ze slomnka myslalam ze dla starszych dzieci jest....hmmm...a ta slomke trzeba przygryzac????
ten z NUBY widzialam i dzisaj jak sie rozpogodzi to sobie sprawdze!!!

TAk wogole Alanek teraz spi,pewnie jeszcze godzinke no i pobudka...pogoda straszna...a ja zrobilam sobie dzis dzien leniucha...nie robie obiadu,nie sprzatam-odpuszczam sobiemilego dnia
Joanna16 gratulacje za zabka

[Anula123]

Napisane przez juleczka1980

Mati cały czas ćwiczy raczkowanie. Przyjmuje odpowiednią pozycję i kiwa się do przodu/do tyłu . Porusza się kilka "kroczków" do przodu ale bardziej kica niż raczkuje, jak zajączek . Oprócz tego trzymany za rączki maszeruje troszkę do przodu ale tego nie chcę przyspieszać . Sam siada z pozycji na brzuszku nareszcie .

Gratulujemy postępów

Napisane przez karolinqa23

witajcie ja tylko na chwilkę bo głowa mi peka i nie mam siły nawet pisac Nikola ma straszny katar więc dziś ruszamy do lekarz noc była straszna cały czas bidula krztusiła się no i nie mogła smoka ssac mam nadzieje że to szybko minie!!!buziaczki!!

Buziaczki dla Ciebie i Nikolki

Napisane przez JOANNA16

hej u nas kolejna nie przespana noc
Wikusia ma trzeciego ząbka i 4 na dniach wyjdzie

Gratulujemy kolejnego ząbka.

A my już w domku. Umęcziłyśmy się na tym upale. Fajną imprezę zorganizowali. Dzieciaki dostawały paczki z Interdruku, Avonu, lody z Zielonej budki i takie rzeczy jak kanapki, napoje, wata cukrowa. Było też wesołe miasteczko i dzieciaki mogły korzystać ze wszystkiego do oporu. Dziewczyny były zachwycone.

A co do picia to moja Klaudia wypija jakieś 300ml soczków i herbatek. Ale o 5 rano wypija 200ml mleka a to też można chyba podciągnąć pod napój?

[JOANNA16]

Napisane przez magsch

Joanna16 gratulacje za zabka

Napisane przez Anula123

Gratulujemy kolejnego ząbka.

dzięki

[Kancia]

Anula w sumie nie wiem, gdyby tak liczyc to by wyszlo, ze moj syn pije 1 l plynów dziennie

[iwka2002]

witam ciepło i słonecznie

byłyśmy u lekarza i generalnie z zaparciami to kiepska sprawa /jakby ktoś nie wiedział/. Mamy próbować dietą pobudzić jelita, chemia i owszem działa szybko, ale maluszki potem nie chcą same sie wypróżnaić. Jeśli chodzi o dietę to jabłka NIE, bo pektyny zapierają, ale sok z surowej marchwiiTAK /kupiłam ten jednodniowy z MArvitu, ale Werka ani myśli go pić/ CZekamy jeszcze tydzień jak się nie unormuje to usg. U nas to jak nie urok to przemarsz wojsk.

Odkrywałam nowy r e w e l a c y j n y sklep zabawkowy, jest wszystko w bardzo rozsądnych cenach- już z Werką puściłyśmy trochę kasy dzisiaj.

Tak myślę czy nie pójść do takiego "małpiego gaju z Werka , do basenu z kulkami i dspr. jak ona się zachowuje na wszelkiego rodz. rowerkach, samochodzikach itp.

Dzisiaj był debiut truskawkowy /może ją przegonią te truskawki/. Rozgniotłam truskawki z biszkoptami i wcinało moje dziecię aż zabrakło. Mam nadzieję,że uczulenia nie ma i będzie truskawkowym potworem jak ja.

[ajanna]

Iwka: bo ten sok z marvitu ma taki gorzkawy smak ja sama go piję więc wiem. a nie masz przypadkiem sokowirówki? a co do diety - to wiadomo błonnik - czyli najlepiej byłoby jej nie podawać w ogóle białej mąki, makaronu, ryżu - tylko wszystko razowe, brązowe, naturalne - zresztą tak też zdrowiej - pozostaje pytanie - czy Werka to zje

[Patrilla]

UUUJ BIEDNA WEROSIA A CZY MOŻE juz colon C zapytaj pediatry - to jest super naturalne i skuteczne o tak jak ajanna pisze brązowy ryz makaron myślę, ze szybko by sie przyzwczaiła
magsch słomka jest silikonowa nie bardzo trzeba ja cisnać tylko ssać

[evemamaoliwki]

Hej Mamusie

Iwka ja też słyszałam że jabłka nie ale sok z jabłek tak u nas pomogło odstawienie całkiem kaszek ryżowych, manny i bananków i teraz jest duużo lepiej.

Joanna gratki za zębolka

Juleczko super że Mati tak się rozkręcił

Anula fajnie że udał Wam się dzień

Magsch u nas też był problem z małą ilością płynów wypijanych prze Liwcię ale teściowa kupiła jej taką najzwyklejszą butelkę z uchwytami i daję jej kilka razy dziennie z soczkiem, "pije" sama co prawda połowa ląduje na buzi, w oczach, podusi itp ale jednak część wychłepce. Idzie jej coraz lepiej

Karo buziaczki i trzymajcie się bidulki

Ewa ja też myslę że to trzydniówka, Oliwcia miała wysypkę tylko kilka godzin i szybko zniknęła

Super pogoda, jak ja uwielbiam takie ciepełko, a jutro ma być jeszcze goręcej. Wyobraźcie sobie jacy Ci rodzice pokręceni, byłam z Liwcią na mieście, moja córa miała bodziaka z krótkim rękawkiem, cienką sukienkę na ramiączka i skarpetki choć tylko przez chwilę bo zdejmowała i trzy razy musiałam po nie wracać a widziałam dzieci w ciepłych czapkach, grubych rajtach i kurteczkach a rodzice na letnieka, masakra
TŻ wreszcie odebrał swój najlepszy samochód na świecie - służbowy więc jutro wyruszamy na wycieczkę i tak jak da radę co weekend, w przyszłym tygodniu jedziemy do Libiąża, Kropka to chyba niedaleko Krakowa odwiedzić przyjaciół.

edit. P.S. mój "genialny" brat zdał ustne a teraz czeka na wyniki pisemnych. Swoją drogą to głupie, że nie znając wyników pisemnego zdaje się teraz ustne.

[iwka2002]

ajanna patrilla eve

co do brązowych rzeczy pewnie i by zjadła tylko ja gamoń gotować nie umiem
kupilam jej płatki owsiane z Hippa /takie drobno zmielone/ i musli z Hippa dodaję do deserków, a raczej deserki do tego. Wyłączyłam z diety marchewkę i ryż już jakiś czas temu, od dzisiaj jabłka. No zobaczymy.

[Anula123]

Napisane przez evemamaoliwki

Super pogoda, jak ja uwielbiam takie ciepełko, a jutro ma być jeszcze goręcej. Wyobraźcie sobie jacy Ci rodzice pokręceni, byłam z Liwcią na mieście, moja córa miała bodziaka z krótkim rękawkiem, cienką sukienkę na ramiączka i skarpetki choć tylko przez chwilę bo zdejmowała i trzy razy musiałam po nie wracać a widziałam dzieci w ciepłych czapkach, grubych rajtach i kurteczkach a rodzice na letnieka, masakra

Ja też dziś widziałam tak poubierane dzieciaczki. A Klaudia miała body z krótkim rękawem i krótkie spodenki.

A nasza sąsiadka ma ostatnio u siebie wnuczkę 4 letnią. Jak przychodzi do naszych dziewczyn się pobawić to się zastanawiam jakim cudem to dziecko się nie ugotowało. Nasze latają prawie rozebrane, a tamta nawet ma szaliczek na szyi, nie mówiąc o czapce i grubej bluzie

[JOANNA16]

Napisane przez evemamaoliwki

Hej Mamusie

Joanna gratki za zębolka
.

dzięki

[evemamaoliwki]

Anula same by się tak poubierały to może dopiero poczułyby jak miło

Dziewczyny możecie mi polecić jakiś dżemik dla Oliwci, bo chciałam jej zacząć dawać ale nie mam pojęcia jaki będzie najlepszy, chodzi mi oczywiście o owoce

[Xantia]

Napisane przez Aelitka

Xantia, popieram Patrillę.. Niestety, nie każdy potrafi sam o sobie zadecydować, ja sądząc po tym co pisałaś o tatusiu - pewnie nieźle swojemu ojcu nagadał... Szkoda.. słów, dziadka, Was... Trzeba liczyć na to, że dziadek może kiedyś zmądrzeje i dorośnie do spotkania, a na razie chyba nie warto się przejmować

Wiem, że nie warto. Ale weź i się nie przejmuj... . Do tego jeszcze usłyszałam, w pewnym zdaniu takie wyrażenie "Jeśli to jest tego dziecko". Porażka...

Napisane przez Patrilla

xantia widze że tatulo ma siłę przebicia - a dziadek mimo wieku samodzienie decyzji podjąc nie umie ... ja bym mu to grzecznie powiedziała ... a Ty zrobiłas wszystko na 5+

Starałam się

Napisane przez olunek

to znowu ja i znowu zdjecia:
1. Misio z tata
2.irokez...
3. irokez cd
4.Misio i jego "braciszek" z sali porodowej( urodzony 4 godziny po Misiu)
5.Misio zobaczyl ze mam w reku aparat- ato super zabawka przeciez
6.oj oj w lozeczku...

Ostatnie najlepsze

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;7720231]ale to zabrzmiało: moje osobiste dziecko.

kolejny fajne dzień za nami. wieczorem wyszłam jeszcze na spacer, spotkałam sąsiadkę, poszłam na kawę, Maks szalał na podwórku z jej 2-letnią córką, ja zapchałam się sernikiem i truskawkami... ...tak fajnie się gadało, że moje dziecko przegapiło porę jedzenia o godzinę.
dobranoc.[/quote]

Noooo, osobiste dziecko też mnie powaliło

A Ty, Lea tylko ciągle kawka i klachy

Napisane przez iwka2002

lea- bo ja na kursach języowych i zajęciach w domu to tak z 50 cudnych/cudzych dzieci mam, a Werka jest osobista ma

ewa- ależ Ty ładne kartki robisz zdolna bestio

Noooo, osobiste dzieci są najważniejsze

Napisane przez juleczka1980

Cześć Mamuśki!

Przepraszam że się nie odzywałam przez 2 dni, ale ciągle jestem zajęta .

Dziękujemy wszystkim ciociom za życzenia miesięcznicowe . Mój Boże jeszcze 2 mieszki i roczek .
Mati cały czas ćwiczy raczkowanie. Przyjmuje odpowiednią pozycję i kiwa się do przodu/do tyłu . Porusza się kilka "kroczków" do przodu ale bardziej kica niż raczkuje, jak zajączek . Oprócz tego trzymany za rączki maszeruje troszkę do przodu ale tego nie chcę przyspieszać . Sam siada z pozycji na brzuszku nareszcie .

Wczoraj miałam męczący i zalatany dzień... Na 11 szłam na rozmowę kwalifikacyjną, potem szybko po Matiego i do Szczecina jechałam na rozmowę drugą na 13. Podrzuciłam po drodze Matiego mężowi do pracy i leciałam na rozmowę. Oj nalatałam się. Na razie nie wiem jakie będą efekty rozmów, ale nie wiążę zbyt dużych nadziei, bo teraz to wszędzie i tak już wszystko jest poustawiane po znajomościach a rozmowy przeprowadzane są tylko pro forma .
Z kolei w drugim miejscu nie pasują mi godziny pracy 9-17 . Mój mężuś też wraca ze szczecina o 17 i jakoś tak dziwnie ... No ale zobaczymy. Jeszcze w przyszłym tygodniu mam 1 rozmowę .

Oj, Mati teraz szybciutko zacznie nadrabiać, zobaczysz!!

A co do pracy, to teraz pracodawcy szukają pracowników. Wiem, łatwo się mówi. Ale np. sąsiednia firma dała ogłoszenie na sekretarkę i wiesz, że były tylko dwie oferty?? A jakie wymagania!! SZOK!! Teraz dali następne bo obie kandydatki poza bardzo wysokimi wymaganiami płacowymi nie miały doświadczenia . W naszym banku to samo - deficyt ludzi i brak chętnych do pracy!! Więc głowa do góry i trzymam kciuki!

U nas ok, Alusia była dziś na spacerze z psem - udokumentowałam fotkami

[iwka2002]

xantia- ależ Alunia robi sie do Ciebie podobna, fajna panienka

Miłego wieczoru życzę i odmeldowuję się na mecz piłki ręcznej-ważny grają o udział w olimpiadzie w Pekinie.

EdIT

u mnie to trzecia strona,którą rozpoczyna mój post

[evemamaoliwki]

Xantia słodkie zdjęcia Ali, w pierwszej chwili pomyślałam że dama z torebką pomyka

Sama wykąpałam Oliwcię, to dopiero 3 raz, zawsze z TŻ ale dzisiaj miał naradę więc nie mógł a mój kocmołuszek nie mógł czekać

[magsch]

Patrilla Olunek te kubeczki obejrzalam i wzielam ten z nuby...niestety nie chcial nawet go do raczki-odpychal lapkamijutro jeszcze sprobuje a jak sie nie uda to kupie ten ze slomkazawsze sie przyda jak bedzie starszy!!!

U nas dzien minal ok...Pogoda zrobila sie bardzo ladna,Ubralam go tylko w cienka bawelniana bluzeczke z dlugim,spodenki,skarpetki ,buciki-nie zmarzl!!!


No i bardzo sie ciesze bo w polowie czerwca jade na 3 tyg.do Polskimam nadzieje ze pogoda dopisze!!!!w koncu babki sie Alankiem naciesza a ja bede miala chwile wytchnienia
Iwka mam nadzieje ze Werce sie poprawi

[Xantia]

Napisane przez iwka2002

xantia- ależ Alunia robi sie do Ciebie podobna, fajna panienka

Miłego wieczoru życzę i odmeldowuję się na mecz piłki ręcznej-ważny grają o udział w olimpiadzie w Pekinie.

EdIT

u mnie to trzecia strona,którą rozpoczyna mój post

Powiedz po meczu jaki wynik

Napisane przez evemamaoliwki

Xantia słodkie zdjęcia Ali, w pierwszej chwili pomyślałam że dama z torebką pomyka

damulka z torebką

Napisane przez magsch

No i bardzo sie ciesze bo w polowie czerwca jade na 3 tyg.do Polskimam nadzieje ze pogoda dopisze!!!!w koncu babki sie Alankiem naciesza a ja bede miala chwile wytchnienia

Ale fajnie, a dokąd jedziesz?

[magsch]

Napisane przez Xantia

Powiedz po meczu jaki wynik



damulka z torebką



Ale fajnie, a dokąd jedziesz?

okolice Gdanska(a dokladniej do mojej mamy)

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

hey dziewczyny!
ale napłodziłyście!!

magsch, Maks wypija 250-500ml herbatki w ciągu dnia, z tym że pije tylko jeden smak, innych nie chce, i soczki tez mu nie smakują.

karo, buziole dla Nikoli, wiem jakie to przykre, gdy dziecko nie może z powodu kataru nocy przespać, smoka ssać, ani do porządku mleka wypić. dopiero to przechodziłam z Maksem

juleczko, życze znalezienia satysfakcjonującej i ekstra płatnej pracy. Ciesze się z postępów Matiego, juz niedługo będzie pomykał jak leśny zajączek.

Xantia, może w mieście to pracodawcy szukają pracowników, ale n w mniejszych miejscowościach jest masakra. A Alusia ładnie śmiga!!!

Spędziliśmy cały dzień na podwórku, odwiedziła mnie koleżanka (znowu kawka) , maks się opalił, bo pogoda przesłoneczna.

[Xantia]

Lea, ja pracuję praktycznie NA WSI

Poważnie, nawet bankomatu tam nie ma

[kropka241]

czesc mamusie


tz mnie absorbowal cale popludnie i wieczor jak Adi spal i nie mialam czasu zajrzec po pracy

wszystkie mamy co szukaja na dzien dziecka zyrafy z fisher price: widzialam dzis w realu za 59,99zl

Xantia a ty wiesz ze ja tez pomyslalam ze to torebka sliczna Alusia

Eve avatar przeslodki

Anula u nas mlody w takie cieplo jest albo w rampersiku alo body i szorty. dzis np mial koszulke z krotkim rekawkiem i ogrodniczki -przewiewne materialowe, luzne;
mi strasznie szkoda jest jak widze te biedne maluchy w spacerowkach w swetrach rajtkach a na buzi takie czerwone.. widac przeciz po oczach nawet ze dziecku jest zle, jest oslabione..
az mi smutno sie zobilo..

a glowna zasada na lato to nawet w dd tvn mowili: nie przegrzewac, dawac duzo do picia..

my dzis dostalismy paczke na dzien dziecka z pracy cala wielka siata slodyczy, ksiazeczek, maskotek fajnie..
no i Adi robi sie coraz dzielniejszy w samodzielnym chodzeniu. przeszedl dzis cala dlugosc pokoju (od fotela prosto w mamusi objecia)

ok koncze narazie
jutro sie odezwe

ps. Iwka 3 strona i pierwsza to congratulations a co do kupek to Adi tez mial zaparcia na mase ale u nas przeczyszcza go zupa pomidorowa. ja dodaje do pomidorowki kukurydzy i Adi ja uwielbia a dziala tego saego dia a najpozniej nastepnego.
no i podaje my danonki, serki bakusie codziennie lub co 2 dni.. nie pamietam czy dajesz je Weroni
trzymam kciuki dziewczny

[minisia]

Cześć kobitki
Wpadłam na moment powiedzieć Wam dobranoc i nie myślcie, ze o Was zapomniałam, coś nie mam czasu ostatnio, ale teraz mam 4 dni wolnego
Hania u mojej mamy, R. na imprezie z pracy, a ja po pracy właśnie zjadłam kolacyjkę, okąpałam się i piję sobie Leszka

Xantia kto tak powiedział - czy to jego dziecko
Też w pierwszym momencie pomyślałam, ze to Ala z tasiczką

kropka witaj w sieci
Ja też przyniosłam dziś mega paczkę z pracy z okazji Dnia Dziecka

magsh Hania też mało pije - nie przejmuj się - jak wpije 250ml soczku to jest mega sukces, ale skoro nie chce pić więcej to jej nie zmuszam i myślę sobie, ze tyle potrzebuje.
Niekapek z Aventu mamy, ale HAnia nie chce z niego pić
Chyba kupię kubek ze słomką i zobaczę - jak nie to zostanie jak będzie starsza

JOANNA gratki zębola

juleczko owocnego szukania pracy

karo dla Niki i dla Ciebie - ja też nienawidzę jak Hania ma katar - zmierzła jest, nie da się wycierać, nie chce pić, jeść, smoka też nie, trze nos, nie daje odciągać i musimy na siłę, psikać wodą morską też nie daje
Oby szybko przeszło

U nas furorą okazała się szczeniaczek-uczniaczek. Jak tylko znika z pola widzenia Hani to zaraz jest płacz i namiętne szukanie go
A jak się znajdzie to kula się razem z nim po ziemi i jest mega happy, robi mój-mój, przytula, gryzie, liże, całuje

Dobra kończe piwo i idę spać

[Patrilla]

witajcie ja dziś kiepska noc zresztą chyba wszyscy w domu łazili włącznie ze zwierzakami Pola albo nowe zęby albo uczulenie na chlebek bezglutenowy
Karo trzymajcie się pociesz się wiem słabe pocieszenie, że Pola nadal nocy nie przesypia bez kataru
ooo i sama stoi po 20 sek nawet
uciekam do ryczka

[iwka2002]

TRZECIA! no wreszczcie!

xantia- chyba odsypia tydzień ,bo się jeszcze nie odezwała/ wynik: po 22 niestety, a byliśmy faworytami

patrilla- ciekawe kiedy Pola się zlituje nad Wami i da pospać, Werka już się budzi rzadziej max 2 razy w nocy /no są wyjątki to wtedy 3/, a to sukces ,bo wstawałam i po 7 razy. Mam koleżankę, która wstawała po kilka rzy do swego synka aż ukończył 4 lata. Wtedy nagle zaczął przesypiać nocki.

minisiu- fajnie z tą paczuszką, a napisz co tam dostałaś, bo zazdroszczę. Moja Werka na pluszaki jeszcze nie reaguje, nawet na te wydające dźwięki. Póki co musi być hałasująco-świecący plastik.

kropka- dobra próbuję pomidorówkę, tez słyszałam o kukurydzy, tylko mojej pani to musiałabym zmiksować chyba, bo nie połknie.

A w domku jak ubieracie dzieciaczki? Ganiają z gołymi nóżkami / tzn. w skarpetkach, bez spodenek?/

Z zaparciami dalej telenowela, a dzisiaj doszła wyfruwająca po śniadaniu kaszka. Dobrze,że humor Weroni nie opuszcza. Aktywna jak zwykle.

Miłego dnia.