W kółko i w kółko, bez żadnych efektów... - Strona 11 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-07-09, 09:42   #301
Navien
Wtajemniczenie
 
Avatar Navien
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 395
Dot.: W kółko i w kółko, bez żadnych efektów...

Helloł, ja już wstałam, a Wy co? Dziś mam dzień free od pracy, nie idę, natomiast w domu posprzątać muszę, bo prasowania i prania mam od groma! A tymczasem lecę na śniadanko
__________________
Passion is my fashion!
Navien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-09, 10:34   #302
andziuchna
Zakorzenienie
 
Avatar andziuchna
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 273
Dot.: W kółko i w kółko, bez żadnych efektów...

jak sobie wstalam z samego rana zeby pocwiczyc a teraz obijam sie przed tv pozniej robie swojemu obiad wiec raczej niezbyt dietetycznie alep ostaram sie zjesc mniejsza porcje
no i pogoda nie zacheca wrrr
__________________
nowa świeżutka wymianka:

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post61735726
andziuchna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-09, 10:34   #303
mloda_to_glupia
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 514
GG do mloda_to_glupia
Dot.: W kółko i w kółko, bez żadnych efektów...

ja wlasnie wstalam tzn 15 min temu do pracy na 18

na waze pierwszy raz od maja 74,7... tzn ze idzie w dol jest szansa ze sie uda

plan na dzis to wr czyli posprzatam caly dom dokladnie a w sumie to chyba jakos spala kalorie... nie wuem, na bank lepsze to niz siedzenie orzed kompem
__________________
grudzień 2013 - pamiętamy
mloda_to_glupia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-09, 13:58   #304
Navien
Wtajemniczenie
 
Avatar Navien
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 395
Dot.: W kółko i w kółko, bez żadnych efektów...

A ja zjadłam już obiadek rybkowy, teraz popijam czerwoną herbatkę a za chwilę biorę się za prasowanie.

Na 18.00 nareszcie mam regulację brwi u kosmetyczki. Ach, mam już dość swoich zarośniętych oczu
__________________
Passion is my fashion!
Navien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-09, 14:09   #305
mloda_to_glupia
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 514
GG do mloda_to_glupia
Dot.: W kółko i w kółko, bez żadnych efektów...

a ja sobie zawsze sama w domu reguluje nie st5ac mnie na 5zl za regulacje:p
__________________
grudzień 2013 - pamiętamy
mloda_to_glupia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-09, 14:14   #306
Navien
Wtajemniczenie
 
Avatar Navien
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 395
Dot.: W kółko i w kółko, bez żadnych efektów...

Ja zapuszczałam trzy miesiące, bo miałam źle wyskubane I dopiero teraz mi odrosły, więc idę na regulację, a później to też już sama będę, chodzi mi tylko o to, żeby kosmetyczka ładny kształt im nadała.
__________________
Passion is my fashion!
Navien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-09, 14:41   #307
andziuchna
Zakorzenienie
 
Avatar andziuchna
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 273
Dot.: W kółko i w kółko, bez żadnych efektów...

ja chodze jak juz mocno zarosne a tak to sama skubie... ale ze mam jasne brwi nie zawsze sie uda dobrze zrobic :P no i jak zarastam zawsze mam tez dluzsza grzywe zeby nie bylo widac heheh
__________________
nowa świeżutka wymianka:

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post61735726
andziuchna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-07-09, 14:46   #308
Navien
Wtajemniczenie
 
Avatar Navien
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 395
Dot.: W kółko i w kółko, bez żadnych efektów...

A ja sobie grzywę zrobię we wrześniu a tak to idę pierwszy raz na regulację, bo zapuszczałam trzy miesiące, wcześniej miałam fatalnie wyskubane :/ nareszcie odrosły i idę, żeby kosmetyczka kształt im nadała, a później też sama będę sobie wyrównywać Jak tam odchudzanie moje złote?
__________________
Passion is my fashion!
Navien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-09, 14:48   #309
mloda_to_glupia
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 514
GG do mloda_to_glupia
Dot.: W kółko i w kółko, bez żadnych efektów...

a co do brwi to ja mam krzywe:P bo mam ich tak duzo ze czasem nie umiem... i jak jestem u fryzjera to chodze regulowac
__________________
grudzień 2013 - pamiętamy
mloda_to_glupia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-09, 14:56   #310
Navien
Wtajemniczenie
 
Avatar Navien
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 395
Dot.: W kółko i w kółko, bez żadnych efektów...

Mi rosną wolno. Aż ponad trzy miesiące zajęło mi aż całkowicie odrosły. No, ale mniejsza z tym, teraz nareszcie są okropnie długie i okropnie ich dużo, więc mogę szczęśliwie iść je usunąć hih
__________________
Passion is my fashion!
Navien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-09, 15:03   #311
mloda_to_glupia
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 514
GG do mloda_to_glupia
Dot.: W kółko i w kółko, bez żadnych efektów...

to bedzie bolalo hehe
__________________
grudzień 2013 - pamiętamy
mloda_to_glupia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-09, 15:07   #312
Navien
Wtajemniczenie
 
Avatar Navien
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 395
Dot.: W kółko i w kółko, bez żadnych efektów...

Cytat:
Napisane przez mloda_to_glupia Pokaż wiadomość
to bedzie bolalo hehe
Spadaj ja lubię ból hehe
__________________
Passion is my fashion!
Navien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-09, 15:35   #313
pat111
Rozeznanie
 
Avatar pat111
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 680
Dot.: W kółko i w kółko, bez żadnych efektów...

Wy chociaz macie ciemne brwi, a ja blond i nigdy nie wiem jak wyskubać Zwykle kosmetyczka sama nie wie, zwykle je przyciemniam henną W końcu wypadną, haha ) A ja mam taki problem, że wyznaczę sobie cel teraz ważę znów 52 i powinnam skończyć, ale cały czas poprzeczka idzie w dół i nie potrafię się opanować. Na początku miało być tylko 60kg, bo mierzę sobie 168-169, potem doszłam do 55kg teraz 52kg i chciałabym 50kg i tak trochę po trochu i będe ważyła 40.. to chyba nienaturalne. Ale póki co, to cieszę się tym, że ważę 52.
__________________
Dbam o cerę!
Zapuszczam włosy!
Pielęgnuję ciało!
Pracuję nad opalenizną
Utrzymuję wagę

pat111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-09, 15:49   #314
Navien
Wtajemniczenie
 
Avatar Navien
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 395
Dot.: W kółko i w kółko, bez żadnych efektów...

przy takim wzroście nie schodź niżej z wagą, taka jest dobra. Nawet za mała. Po prostu ją utrzymuj, ale nie stosuj lepiej już R, bo może się to źle skończyć, jak już sama zauważyłaś
__________________
Passion is my fashion!
Navien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-09, 15:53   #315
pat111
Rozeznanie
 
Avatar pat111
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 680
Dot.: W kółko i w kółko, bez żadnych efektów...

Cytat:
Napisane przez Navien Pokaż wiadomość
przy takim wzroście nie schodź niżej z wagą, taka jest dobra. Nawet za mała. Po prostu ją utrzymuj, ale nie stosuj lepiej już R, bo może się to źle skończyć, jak już sama zauważyłaś
Utrzymam Oduczyłam się już jedzenia fast foodu, chociaz nigdy nie przesadzałam z tym-raczej kuchnia włoska mnie do tego doprowadziła Chciałabym iść wieczorem pobiegac, ale nie wiem czy się zmobilizują-przebiegłam już po schodach 20razy, a schodów mam 46 (liczyłam specjalnie )-mieszkam w domku. Trzymam za was kciuki, dziewczyny
__________________
Dbam o cerę!
Zapuszczam włosy!
Pielęgnuję ciało!
Pracuję nad opalenizną
Utrzymuję wagę

pat111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-09, 16:08   #316
Navien
Wtajemniczenie
 
Avatar Navien
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 395
Dot.: W kółko i w kółko, bez żadnych efektów...

Cytat:
Napisane przez pat111 Pokaż wiadomość
Utrzymam Oduczyłam się już jedzenia fast foodu, chociaz nigdy nie przesadzałam z tym-raczej kuchnia włoska mnie do tego doprowadziła Chciałabym iść wieczorem pobiegac, ale nie wiem czy się zmobilizują-przebiegłam już po schodach 20razy, a schodów mam 46 (liczyłam specjalnie )-mieszkam w domku. Trzymam za was kciuki, dziewczyny
No właśnie, grunt to zdobyć nowe nawyki żywieniowe i ich się trzymać.
Ja też nie jadam już fast foodów, nie obżeram się słodyczami, liczę kalorie i odżywiam się racjonalnie, z głową, ale na razie się odchudzam, a później będę tak robiła, żeby utrzymać wymarzoną wagę

A i jeszcze powiedz mi proszę w jakimś czasie schudłaś te 14 kg?
__________________
Passion is my fashion!
Navien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-09, 17:49   #317
topcia06
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 886
GG do topcia06
Dot.: W kółko i w kółko, bez żadnych efektów...

Mam dzisiaj koszmarny dzień. Przekoszmarny wprost. Zjadłam dzisiaj trzy posiłki.
Widzę, że moje ciało znowu zaczyna strzelać swoje po****ane fochy. Stanęłam dzisiaj na wagę po trzech najlepszych dniach odchudzania. Po tym jak codziennie ćwiczyłam, chodziłam na basen, jeździłam na rowerze, niczym się nie opychałam i jadłam naprawdę zdrowo. Pokazała 72 kilo.
Temat wątku trafiłam jak nic.
Zawsze tak jest. Po prostu zawsze.... Naprawdę już mam dosyć siebie i swojego okropnego ciała. Nawet płakać mi się już nie chce.
W tym momencie atakują mnie wszystkie najokropniejsze scenariusze. I w dodatku są takie realne, jak nigdy.
Wiem, że zawsze będę taka obrzydliwa jak teraz i do końca swoich dni nie będę mogła nosić ani krótkich spódniczek, ani wyjść na plażę w bikini.
ŻADEN chłopak w życiu nie zwróci na mnie uwagi, bo to takie pie**one roboty, które zwracają tylko uwagę na ładne tyłki. "Liczy się wnętrze" <--- bujda na resorach.
Do końca życia będę użerała się ze swoimi kuzynkami i ciotkami, które będą mi wypominały, że "jak one były w moim wieku, to żadna z nich nie miała ani grama tłuszczu na brzuchu!"
Cellulit niedługo dojdzie do poziomu moich uszu, tłuszcz zatka mi kanaliki i stanę się głuchoniema, a potem wyleje mi się przez oczodoły. To nie jest śmieszne.
Bez patrzenia w lustro widzę trzy podbródki, wielkie bary, obtłuszczone nogi i cycki wypływające spod bluzki. Aha, i brzuch. Obrzydliwe brzuszysko. Mogłabym w nim nosić po cztery kangury, gdybym miała kieszeń.
W teatrze nikt nie zaangażuje mnie do większej roli jak tylko stolika albo świecznika. W najlepszym wypadku dostanę rolę niedorozwiniętego faceta.
Nie przyjmą mnie do szkoły teatralnej. Nie ma nawet mowy. "Potwory i spółka piętro wyżej", powiedzą.

Jest po prostu ku***wa, super. Gdybym miała ochotę zeżarłabym całą paczkę tych okropnie niezdrowych i okropnie kalorycznych chipsów, ale wczorajsza ochota już dawno przeszła.

Dołują mnie takie sytuacje chyba jak mało kogo. A najgorsze w tym wszystkim jest to, że nie chcę przestać się odchudzać, bo wyrzuty sumienia mnie zjadzą... Tylko, że to moje odchudzanie nigdy nic nie daje. Choćby nie wiem jaki zapał się we mnie obudził.
Minęły po prostu te magiczne dwa tygodnie...

Na to wszystko przypomina mi się dowcip, który mój znajomy opowiedział kiedyś koleżance:
-Wiesz jak uprawia się seks z otyłą?
-???
-Dajesz klapsa i wchodzisz z trzecią falą...
__________________
Badania dowiodły, że szczęścia nie daje miłość, bogactwo czy władza, tylko dążenie do nieosiągalnych celów: a czymże jest dieta, jeśli nie tym?
topcia06 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-09, 18:10   #318
Navien
Wtajemniczenie
 
Avatar Navien
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 395
Dot.: W kółko i w kółko, bez żadnych efektów...

Cytat:
Napisane przez topcia06 Pokaż wiadomość
Mam dzisiaj koszmarny dzień. Przekoszmarny wprost. Zjadłam dzisiaj trzy posiłki.
Widzę, że moje ciało znowu zaczyna strzelać swoje po****ane fochy. Stanęłam dzisiaj na wagę po trzech najlepszych dniach odchudzania. Po tym jak codziennie ćwiczyłam, chodziłam na basen, jeździłam na rowerze, niczym się nie opychałam i jadłam naprawdę zdrowo. Pokazała 72 kilo.
Temat wątku trafiłam jak nic.
Zawsze tak jest. Po prostu zawsze.... Naprawdę już mam dosyć siebie i swojego okropnego ciała. Nawet płakać mi się już nie chce.
W tym momencie atakują mnie wszystkie najokropniejsze scenariusze. I w dodatku są takie realne, jak nigdy.
Wiem, że zawsze będę taka obrzydliwa jak teraz i do końca swoich dni nie będę mogła nosić ani krótkich spódniczek, ani wyjść na plażę w bikini.
ŻADEN chłopak w życiu nie zwróci na mnie uwagi, bo to takie pie**one roboty, które zwracają tylko uwagę na ładne tyłki. "Liczy się wnętrze" <--- bujda na resorach.
Do końca życia będę użerała się ze swoimi kuzynkami i ciotkami, które będą mi wypominały, że "jak one były w moim wieku, to żadna z nich nie miała ani grama tłuszczu na brzuchu!"
Cellulit niedługo dojdzie do poziomu moich uszu, tłuszcz zatka mi kanaliki i stanę się głuchoniema, a potem wyleje mi się przez oczodoły. To nie jest śmieszne.
Bez patrzenia w lustro widzę trzy podbródki, wielkie bary, obtłuszczone nogi i cycki wypływające spod bluzki. Aha, i brzuch. Obrzydliwe brzuszysko. Mogłabym w nim nosić po cztery kangury, gdybym miała kieszeń.
W teatrze nikt nie zaangażuje mnie do większej roli jak tylko stolika albo świecznika. W najlepszym wypadku dostanę rolę niedorozwiniętego faceta.
Nie przyjmą mnie do szkoły teatralnej. Nie ma nawet mowy. "Potwory i spółka piętro wyżej", powiedzą.

Jest po prostu ku***wa, super. Gdybym miała ochotę zeżarłabym całą paczkę tych okropnie niezdrowych i okropnie kalorycznych chipsów, ale wczorajsza ochota już dawno przeszła.

Dołują mnie takie sytuacje chyba jak mało kogo. A najgorsze w tym wszystkim jest to, że nie chcę przestać się odchudzać, bo wyrzuty sumienia mnie zjadzą... Tylko, że to moje odchudzanie nigdy nic nie daje. Choćby nie wiem jaki zapał się we mnie obudził.
Minęły po prostu te magiczne dwa tygodnie...

Na to wszystko przypomina mi się dowcip, który mój znajomy opowiedział kiedyś koleżance:
-Wiesz jak uprawia się seks z otyłą?
-???
-Dajesz klapsa i wchodzisz z trzecią falą...
Topcia! Nie mów tak! A Ty mi powiedz czy czasem nie jesteś przed okresem? I po co ważysz się wieczorem? NIGDY NIE WAŻYMY SIĘ WIECZOREM! Zawsze z samego rana, po wizycie w toalecie! Głuptasie Ty! Schudnąć się da! Widziałaś moje zdjęcia?! Też kiedyś myślałam, że nigdy nie będę wyglądała ładnie i że zawsze będę paskudnie gruba i nikt mnie nie zechce, ale grunt, to się nie poddawać! Waga może wariować ze względu na nagromadzenie wody w organizmie, zbliżający się okres, całą zawartość dzisiejszych posiłków! Czemu mówisz takie brzydkie i okropne rzeczy?! Topciu, Ty chudniesz! Naprawdę! Nie poddawaj się!! Nie wolno Ci!
Ile mam jeszcze krzyczeć?! Ja też mam często napady złości, czuję, że nie schudnę itp, ale to nie prawda! Można schudnąć! Ja straciłam już prawie 20kg! Rozumiesz to?! 20kg, wiec jeśli ja mogłam, to każdy może! Przestań mnie denerwować, bo przez Ciebie i ja zaraz zwątpię, a tak nie wolno!!

Będziesz super laska, ale się nie poddawaj! Organizm musi się przyzwyczaić do zmian! I Ty też musisz! Wywal wagę w kąt, nie waż się dwa tygodnie, odpocznij od tego, bo inaczej zwariujesz i jeszcze nie daj Bóg nas opuścisz! To Twój temat i to Ty jesteś tu najważniejsza, więc nie damy Ci odejść! Rozumiesz?!
__________________
Passion is my fashion!
Navien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-09, 18:26   #319
topcia06
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 886
GG do topcia06
Dot.: W kółko i w kółko, bez żadnych efektów...

Nie jestem przed okresem. Powinnam mieć teraz okres, ale nie zrobiłam przerwy między opakowaniami tabletek.
Navien, mam łzy w oczach...
Nie wiem czy mogę tak wyrzucić wagę. Będzie mnie to męczyć... Zobaczymy.
Jedno czego jestem pewna to to, że od poniedziałku zaczynam dietę SB. Nie widzę innego wyjścia.
__________________
Badania dowiodły, że szczęścia nie daje miłość, bogactwo czy władza, tylko dążenie do nieosiągalnych celów: a czymże jest dieta, jeśli nie tym?
topcia06 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-09, 18:30   #320
Navien
Wtajemniczenie
 
Avatar Navien
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 395
Dot.: W kółko i w kółko, bez żadnych efektów...

Topcia, a może właśnie dlatego, że powinnaś mieć okres teraz tyle ważysz? Wejdź na wagę w następny piątek, nie ten najbliższy, ale następny i wtedy zobaczymy co to będzie. Nie poddawaj się maleńka, będzie dobrze skarbie Ja też raz miałam tak, że mimo iż dużo ćwiczyłam, odchudzałam się to i tak waga stała w miejscu aż przez trzy tygodnie. Byłam wtedy załamana, ale nie poddałam się i mocno zacisnęłam zęby i zastosowałam dietę w odpowiedni sposób. Nie poddawaj się, nie możesz
__________________
Passion is my fashion!
Navien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-09, 20:13   #321
andziuchna
Zakorzenienie
 
Avatar andziuchna
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 273
Dot.: W kółko i w kółko, bez żadnych efektów...

omg Topcia przykro mi ze sie tak czujesz ale kazdy ma lepsze i gorsze dni... zacisnij piesc walnij w stol albo pokrzycz w poduszke jak nie pomoze rozbij szklanke- cokolwiek... zlosc Ci przejdzie a Ty spojrzysz na wszystko inaczej... nie poddawaj sie przez jedna porazke, bede 3mala kciuki
__________________
nowa świeżutka wymianka:

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post61735726
andziuchna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-09, 20:34   #322
pat111
Rozeznanie
 
Avatar pat111
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 680
Dot.: W kółko i w kółko, bez żadnych efektów...

Cytat:
Napisane przez Navien Pokaż wiadomość
No właśnie, grunt to zdobyć nowe nawyki żywieniowe i ich się trzymać.
Ja też nie jadam już fast foodów, nie obżeram się słodyczami, liczę kalorie i odżywiam się racjonalnie, z głową, ale na razie się odchudzam, a później będę tak robiła, żeby utrzymać wymarzoną wagę

A i jeszcze powiedz mi proszę w jakimś czasie schudłaś te 14 kg?
W pół roku.


Oj Topcia nie załamuj się. Organizm dopiero się przyzwyczaja, bo właśnie zrobiłas mu wielkie "SUPRISE"!! Nagle z niezdrowych posiłków w wielkich ilościach dajesz mu coś czego nie zna i musisz dac mu czas, żeby to zaakceptował. Zobaczysz, że waga już niedługo pójdzie w dół )
__________________
Dbam o cerę!
Zapuszczam włosy!
Pielęgnuję ciało!
Pracuję nad opalenizną
Utrzymuję wagę

pat111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-09, 20:43   #323
topcia06
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 886
GG do topcia06
Dot.: W kółko i w kółko, bez żadnych efektów...

No dobra, ale jak z 71 może nagle zwiększyć się o kilogram! Z powodu odpowiedniego odżywiania i ruchu? Przecież to bez sensu jest... A nie wiem jak z tym okresem, bo ja u mnie przed okresem nigdy nie zauważałam żadnych widocznych zmian.

Jeszcze byłam wczoraj bezczelnie szczęśliwa, bo wydawało mi się, że zgubiłam trochę brzucha. Po prostu może nie należy się z tego cieszyć, czy co?
__________________
Badania dowiodły, że szczęścia nie daje miłość, bogactwo czy władza, tylko dążenie do nieosiągalnych celów: a czymże jest dieta, jeśli nie tym?
topcia06 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-09, 20:54   #324
pat111
Rozeznanie
 
Avatar pat111
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 680
Dot.: W kółko i w kółko, bez żadnych efektów...

Cytat:
Napisane przez topcia06 Pokaż wiadomość
No dobra, ale jak z 71 może nagle zwiększyć się o kilogram! Z powodu odpowiedniego odżywiania i ruchu? Przecież to bez sensu jest... A nie wiem jak z tym okresem, bo ja u mnie przed okresem nigdy nie zauważałam żadnych widocznych zmian.

Jeszcze byłam wczoraj bezczelnie szczęśliwa, bo wydawało mi się, że zgubiłam trochę brzucha. Po prostu może nie należy się z tego cieszyć, czy co?
Masz w sobie dużo wody, poczekaj kilka dni-napewno waga zacznie spadać. Jeśli nie zaczniesz chudnąc to może jadasz zbyt dużo kalorii? Możesz zmniejszyć, ale nie mniej niż 1200. Dlaczego dieta może nie działać? Może:
*Cały dzień trzymasz się diety, a wieczorem podjadasz
*Zamiast jednej czekoladki jesz całe opakowanie
*Tylko ćwiczysz, ale nie stosujesz diety
*Bierzesz jakieś tabletki na odchudzanie?
*Traktujesz dietę jak karę
*Jesteś fanką tzw."lightów", które są bardziej tuczące
*Może chcesz nagle zmieniac wszystko naraz?


A nie czujesz się osłabiona? Bo jeśli stosujesz dietę, nie chudniesz a czujesz się osłabiona to sygnały jakiejś choroby.. Poczekaj kilka dni ) Pewnie waga ruszy )
__________________
Dbam o cerę!
Zapuszczam włosy!
Pielęgnuję ciało!
Pracuję nad opalenizną
Utrzymuję wagę

pat111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-09, 21:54   #325
topcia06
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 886
GG do topcia06
Dot.: W kółko i w kółko, bez żadnych efektów...

Cytat:
Napisane przez pat111 Pokaż wiadomość
*Zamiast jednej czekoladki jesz całe opakowanie
*Tylko ćwiczysz, ale nie stosujesz diety
*Bierzesz jakieś tabletki na odchudzanie?
*Traktujesz dietę jak karę
*Jesteś fanką tzw."lightów", które są bardziej tuczące
*Może chcesz nagle zmieniac wszystko naraz?
Nie jadam słodyczy ostatnimi czasy, ale jeśli już mi się zdarzy to raczej znikome ilości. I oczywiście staram się trzymać dietę. Nie robię wszystkiego szybko, bo nie chodzi mi o to, żeby szybko schudnąć. Chcę po prostu wprowadzić sobie na stałe nawyk zdrowego żywienia. Dlatego właśnie nie traktuję diety jak kary. Chcę, żeby po prostu była moim nawykiem. Nie chcę wracać do dawnych przyzwyczajeń, ale z drugiej strony wiem, że nie pozbędę się ich w tydzień.
"Lightów" też nie jem. Chociaż wiadomo, że np. nie piję tłustego mleka, czy nie jem białego pieczywa.
Ale dziękuję Ci za dobre rady
Nie wiem co się dzieje. W każdym razie nie rezygnuję i chcę walczyć dalej.
Mam nadzieję, że ze wsparciem, które tu dostaję jakoś dam sobie radę.
Wśród rodziny i znajomych nikt we mnie nie wierzy. Naprawdę. Śmieją się ze mnie, kiedy im ogłaszam, że zamierzam schudnąć, dlatego tym razem nie powiedziałam nic. Powiesiłam sobie tylko na lodówce listę produktów wskazanych i zakazanych do jedzenia podczas stosowania diety South Beach. Nie mogę się doczekać poniedziałku... Wtedy to dopiero dam po palnikach!!!!
__________________
Badania dowiodły, że szczęścia nie daje miłość, bogactwo czy władza, tylko dążenie do nieosiągalnych celów: a czymże jest dieta, jeśli nie tym?
topcia06 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-09, 22:14   #326
Navien
Wtajemniczenie
 
Avatar Navien
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 395
Dot.: W kółko i w kółko, bez żadnych efektów...

Hm, skąd ja to znam? We mnie nikt nie wierzył podczas odchudzania. Nikt. Nawet rodzina, bo już wiele razy widziała moje żałosne próby. I nadal mają problemy z zaakceptowaniem tego, że się odchudzam. Nadal uważają, że już nie dam dalej rady. Denerwuje mnie to. Dobija. Czasem mam ochotę ich wszystkich zamordować... To takie męczące. Ale tym razem wiem, że nie mają racji. Z resztą, kiedy podjęłam odchudzanie, wiedzieli o tym tylko moi rodzice. Nikt więcej. I było mi z tym dobrze.

A teraz kończę swoje dwugodzinne prasowanie. Zabieram się za rowerek. Topcia da radę. Schudnie. Wszyscy schudną. Amen
__________________
Passion is my fashion!
Navien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-10, 00:43   #327
mloda_to_glupia
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 514
GG do mloda_to_glupia
Dot.: W kółko i w kółko, bez żadnych efektów...

Cytat:
Napisane przez topcia06 Pokaż wiadomość
Mam dzisiaj koszmarny dzień. Przekoszmarny wprost. Zjadłam dzisiaj trzy posiłki.
Widzę, że moje ciało znowu zaczyna strzelać swoje po****ane fochy. Stanęłam dzisiaj na wagę po trzech najlepszych dniach odchudzania. Po tym jak codziennie ćwiczyłam, chodziłam na basen, jeździłam na rowerze, niczym się nie opychałam i jadłam naprawdę zdrowo. Pokazała 72 kilo.
Temat wątku trafiłam jak nic.
Zawsze tak jest. Po prostu zawsze.... Naprawdę już mam dosyć siebie i swojego okropnego ciała. Nawet płakać mi się już nie chce.
W tym momencie atakują mnie wszystkie najokropniejsze scenariusze. I w dodatku są takie realne, jak nigdy.
Wiem, że zawsze będę taka obrzydliwa jak teraz i do końca swoich dni nie będę mogła nosić ani krótkich spódniczek, ani wyjść na plażę w bikini.
ŻADEN chłopak w życiu nie zwróci na mnie uwagi, bo to takie pie**one roboty, które zwracają tylko uwagę na ładne tyłki. "Liczy się wnętrze" <--- bujda na resorach.
Do końca życia będę użerała się ze swoimi kuzynkami i ciotkami, które będą mi wypominały, że "jak one były w moim wieku, to żadna z nich nie miała ani grama tłuszczu na brzuchu!"
Cellulit niedługo dojdzie do poziomu moich uszu, tłuszcz zatka mi kanaliki i stanę się głuchoniema, a potem wyleje mi się przez oczodoły. To nie jest śmieszne.
Bez patrzenia w lustro widzę trzy podbródki, wielkie bary, obtłuszczone nogi i cycki wypływające spod bluzki. Aha, i brzuch. Obrzydliwe brzuszysko. Mogłabym w nim nosić po cztery kangury, gdybym miała kieszeń.
W teatrze nikt nie zaangażuje mnie do większej roli jak tylko stolika albo świecznika. W najlepszym wypadku dostanę rolę niedorozwiniętego faceta.
Nie przyjmą mnie do szkoły teatralnej. Nie ma nawet mowy. "Potwory i spółka piętro wyżej", powiedzą.

Jest po prostu ku***wa, super. Gdybym miała ochotę zeżarłabym całą paczkę tych okropnie niezdrowych i okropnie kalorycznych chipsów, ale wczorajsza ochota już dawno przeszła.

Dołują mnie takie sytuacje chyba jak mało kogo. A najgorsze w tym wszystkim jest to, że nie chcę przestać się odchudzać, bo wyrzuty sumienia mnie zjadzą... Tylko, że to moje odchudzanie nigdy nic nie daje. Choćby nie wiem jaki zapał się we mnie obudził.
Minęły po prostu te magiczne dwa tygodnie...

Na to wszystko przypomina mi się dowcip, który mój znajomy opowiedział kiedyś koleżance:
-Wiesz jak uprawia się seks z otyłą?
-???
-Dajesz klapsa i wchodzisz z trzecią falą...
topcia kochanie nie jest tak! bedziesz super lala! kazdy facet sie bedzie ogladal... ja jak mialam najgorszy okres 88kg to znalazlam mojego TŻta i jakos sie dalo wiec i Ty znajdziesz mowie Ci, moze po prostu nie spotkalas Twojego ksiecia ale Twoj ksiaze bnedzie cie kochal za to jaka jestes nie za brzuszek uwierz czasem warto poczekac

Cytat:
Napisane przez Navien Pokaż wiadomość
Topcia! Nie mów tak! A Ty mi powiedz czy czasem nie jesteś przed okresem? I po co ważysz się wieczorem? NIGDY NIE WAŻYMY SIĘ WIECZOREM! Zawsze z samego rana, po wizycie w toalecie! Głuptasie Ty! Schudnąć się da! Widziałaś moje zdjęcia?! Też kiedyś myślałam, że nigdy nie będę wyglądała ładnie i że zawsze będę paskudnie gruba i nikt mnie nie zechce, ale grunt, to się nie poddawać! Waga może wariować ze względu na nagromadzenie wody w organizmie, zbliżający się okres, całą zawartość dzisiejszych posiłków! Czemu mówisz takie brzydkie i okropne rzeczy?! Topciu, Ty chudniesz! Naprawdę! Nie poddawaj się!! Nie wolno Ci!
Ile mam jeszcze krzyczeć?! Ja też mam często napady złości, czuję, że nie schudnę itp, ale to nie prawda! Można schudnąć! Ja straciłam już prawie 20kg! Rozumiesz to?! 20kg, wiec jeśli ja mogłam, to każdy może! Przestań mnie denerwować, bo przez Ciebie i ja zaraz zwątpię, a tak nie wolno!!

Będziesz super laska, ale się nie poddawaj! Organizm musi się przyzwyczaić do zmian! I Ty też musisz! Wywal wagę w kąt, nie waż się dwa tygodnie, odpocznij od tego, bo inaczej zwariujesz i jeszcze nie daj Bóg nas opuścisz! To Twój temat i to Ty jesteś tu najważniejsza, więc nie damy Ci odejść! Rozumiesz?!
no ona ma racje... w sensie madzia... boooo mi zabrania sie wazyc... jednego dnia jest -2kg nastepnego +2 i co? nie wiadomo a jakby bylo raz w tygodniu to by nie bylo tego widac i bys sie nie zalamywala

ide dziewczynki spac, z roboty wrocilam
__________________
grudzień 2013 - pamiętamy
mloda_to_glupia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2008-07-10, 07:23   #328
andziuchna
Zakorzenienie
 
Avatar andziuchna
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 273
Dot.: W kółko i w kółko, bez żadnych efektów...

a ja mialam dzis dzien wazenia i schudlam kolejny kilogram niezbyt restyrykcyjna dietka i cwiczenia starcza tylko martwie sie bo jade w gore a tam cwiczyc nie bedzie jak ale postaram sie ograniczyc jedzenia
__________________
nowa świeżutka wymianka:

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post61735726
andziuchna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-10, 08:01   #329
topcia06
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 886
GG do topcia06
Dot.: W kółko i w kółko, bez żadnych efektów...

andziuchna, gratuluję z całego serca a mówiłaś, że nie za bardzo Ci idzie ta dieta.. Widzisz, jednak efekty są
__________________
Badania dowiodły, że szczęścia nie daje miłość, bogactwo czy władza, tylko dążenie do nieosiągalnych celów: a czymże jest dieta, jeśli nie tym?
topcia06 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-10, 08:41   #330
andziuchna
Zakorzenienie
 
Avatar andziuchna
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 273
Dot.: W kółko i w kółko, bez żadnych efektów...

Cytat:
Napisane przez topcia06 Pokaż wiadomość
andziuchna, gratuluję z całego serca a mówiłaś, że nie za bardzo Ci idzie ta dieta.. Widzisz, jednak efekty są
wiesz co poprostu zdolowal mnie weekend poza domem- piwo, piwo, wodka, karkowki, kielbaski i inne dzieki
__________________
nowa świeżutka wymianka:

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post61735726
andziuchna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:11.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.