|
|
#271 |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
|
Dot.: Kłótnia o samochód ...
Przy tylu argumentach i wizjach można się pogubić
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
|
#272 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
|
Dot.: Kłótnia o samochód ...
|
|
|
|
|
#273 |
|
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 785
|
Dot.: Kłótnia o samochód ...
Moim skromnym zdaniem, nawet jakby autorka była światowej klasy akrobatką, to nadal nie musi pożyczać auta facetowi, który nie jest w stanie zadbać o własny pojazd, którym musi dojeżdżać do pracy.
|
|
|
|
|
#274 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 726
|
Dot.: Kłótnia o samochód ...
Cytat:
![]() Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
|
#275 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 055
|
Dot.: Kłótnia o samochód ...
Cytat:
moze a moze nie. Ja tez bylam na poczatku zdziwiona (jak, jeszcze nie mialam pojecia o znaczeniu dobrych narzedziach do pracy) wykladami profesorow o nie pozyczaniu nozyczek. Oni przestrzegali ale zabronic nie moga. Twoj wybor i konsekwencje. Ja jestem ciekawa, co powie jej chlopak innej dziewczynie, gdy ewentualnie sie rozstana. Jaki poda powod, brak zaufania? aaa to, pewnie chorobliwie zazdrosna? No nie, tylko motyka jedna nie chcilala mi dawac swojego samochodu, ktory byl jej jedynym zrodlem utrzymania, ze wzgledu na jej kalectwo ale dla mnie byla to luksusowa fura, bo po aucie nie bylo tego widac, ze jest specjalnie dla niej przystosowanye i tylko chciala mnie wozic, jak moj grat wysiadke zrobil. Materialistka jedna! |
|
|
|
|
|
#276 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 080
|
Dot.: Kłótnia o samochód ...
Cytat:
Moj maz ma swoje noze bardzo drogie profesjonalne (jest kucharzem) kiedy ma dzień wolny albo zaczyna pracę pozniej przynosi te noże do domu nie pożycza nikomu z tego samego powodu co nożyczki te noże są dostosowane do jego sposobu krojenia Nie pytam go w domu jak gotuje czy mogę wziąć jego ostry noz najwyżej mówię pokrój mi cebulę i on to robi tym swoim drogim nożem Powinnam się więc na niego obrazić ze mi nie ufa i nie daje swojego noża do krojenia |
|
|
|
|
|
#277 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 15
|
Dot.: Kłótnia o samochód ...
Od razu zaznaczę, że nie znam się na samochodach w ogóle (sama nie mam), ale ktoś zasugerował, że to wina akumulatora. Autorko, czy jest opcja, że mogłabyś mu zasponsorować nowy? Albo ewentualnie znaleźć jakieś inne wyjście z tej sytuacji, żeby jego samochód był sprawny i do takich sytuacji nie dochodziło?
|
|
|
|
|
#278 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 343
|
Dot.: Kłótnia o samochód ...
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;81832661]Dobre porownanie
Moj maz ma swoje noze bardzo drogie profesjonalne (jest kucharzem) kiedy ma dzień wolny albo zaczyna pracę pozniej przynosi te noże do domu nie pożycza nikomu z tego samego powodu co nożyczki te noże są dostosowane do jego sposobu krojenia Nie pytam go w domu jak gotuje czy mogę wziąć jego ostry noz najwyżej mówię pokrój mi cebulę i on to robi tym swoim drogim nożem Powinnam się więc na niego obrazić ze mi nie ufa i nie daje swojego noża do krojenia[/QUOTE] Obrazić?! Co za dziecinada, rozwód weź
|
|
|
|
|
#279 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 726
|
Dot.: Kłótnia o samochód ...
|
|
|
|
|
#280 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 22
|
Dot.: Kłótnia o samochód ...
Postaram się odpowiedzieć w miarę na wszystkie wypowiedzi.
Auto pożyczyłam ojcu, ale też tylko 2 razy. Tak, ojcu ufam, ojciec miałby pieniądze na ewentualną naprawę. Ale ojciec też nie chce go brać, z tego powodu, że wie, jak on jest dla mnie ważny. Dziwne, że on jakoś to rozumie. Te 2 sytuacje były zupełnie wyjątkowe. NIKOMU nie pożyczam auta, bez względu na to, jakim jest kierowcą. Jest moje, i mi niezbędne wręcz do normalnego życia. KONIEC. Sama na niego zapracowałam i mam do tego prawo. Jeśli coś się stanie, sama poniosę tego konsekwencje i będę mieć pretensje tylko do siebie. NIKOMU NIGDY wcześniej samochodu (oprócz ojca) nie dałam i NIE DAM. Auto jest przystosowane w ten sposób, że ma automatyczną skrzynię + gaz i hamulec "ręczny". "Normalna" osoba pojedzie nim bez problemu, bo "nożny" gaz i hamulec też jest. Nie wiem, czy to jest akumulator, czy coś innego. Oczywiście jestem w stanie pożyczyć mu kasę na naprawę. Ostatnio kupiłam mu okulary, bo połamał. Jeśli jesteśmy razem, to sobie pomagamy, to dla mnie naturalne. Jego samochodem nie jeździmy, bo on twierdzi, że w każdej chwili może się "rozkraczyć" (według mnie przesadza, ale ok). Mówi, że po wypłacie jedzie do mechanika i będzie go naprawiał. Pytałam go wczoraj, co by zrobił, gdyby coś się stało z jego winy. Powiedział, ze on nie bierze takiej sytuacji pod uwagę - jest bardzo pewny siebie za kierownicą (według mnie za bardzo; ma prawo jazdy 2 lata, swój samochód od roku, ja mam 10 lat i nadal jestem ostrożna). Ponadto, dla niego samochód to szpan. Także podejrzewam, że nie miałabym co liczyć na naprawę, gdyby coś się stało z jego winy. Zresztą powiedział też (zagalopował się), że musiałby wracać szybko do domu, gdyby coś się stało. Powiedziałam, że owszem, ale najpierw musiałby naprawić mi samochód. Stwierdził na to tylko, że części do BMW są drogie ... To mi wystarczy. Może i jestem głupia i naiwna, ale zawiozłam go dzisiaj do pracy, przywiozłam również. Jutro tez mu obiecałam. Do autobusu nie wsiądę i proszę mnie o tym nie przekonywać, bo sama wiem, co mogę, a czego nie. Żeby nie było - próbowałam, i nie dałam rady. Na taksówki codziennie mnie nie stać. Zresztą, skoro mam samochód, dlaczego mam myśleć o innych rozwiązaniach? Nie po to się o niego tak długo starałam i tak o niego dbam. Bardzo poważnie zastanawiam się nad zakończeniem tej relacji. Nie znoszę takiego obrażania się bez powodu, pretensji, braku zrozumienia. Edytowane przez luna2018 Czas edycji: 2018-03-02 o 13:03 |
|
|
|
|
#281 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 726
|
Dot.: Kłótnia o samochód ...
Cytat:
Jakiś czas temu, bliska mi osoba brała udział w wypadku samochodowym, kierowcy dwóch aut popełnili drobny błąd z tych, które większość dłużej jeżdżących popełnia pewnie codziennie - efekt oba auta uszkodzone i kilka osób (akurat nie kierowcy) w stanie ciężkim w szpitalu. Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
|
#282 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 027
|
Dot.: Kłótnia o samochód ...
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
|
|
|
|
#283 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 22
|
Dot.: Kłótnia o samochód ...
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;81825606]
Dla niej samochód jest jak dla Ciebie nogi.[/QUOTE] To jedno zdanie idealnie podsumowuje to, co do niektórych tu w ogóle nie dociera. Dziękuję. |
|
|
|
|
#284 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 027
|
Dot.: Kłótnia o samochód ...
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
|
|
|
|
#285 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 726
|
Dot.: Kłótnia o samochód ...
Cytat:
Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
|
#286 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 343
|
Dot.: Kłótnia o samochód ...
|
|
|
|
|
#287 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 15
|
Dot.: Kłótnia o samochód ...
Mój TŻ jest świetnym kierowcą, a mimo to miał dwie stłuczki, ja jestem kiepskim i nigdy nie miałam żadnej, więc nie ma tu reguły.
Nie podoba mi się jego postawa, ale też jestem osobą, która wierzy, że ludzie potrafią się zmienić jeśli są chętni zrozumieć nasz punkt widzenia. Ja bym powiedziała, że dla mnie samochód nie jest TYLKO samochodem i pożyczając go komukolwiek czuję się bezradna i jest to dla mnie nie do zniesienia, powoduje zbyt duży stres. Powiedz, że dla Ciebie to też nie jest komfortowa sytuacja, że musisz mu odmówić, ale przecież nie zostawiłaś go bez pomocy. |
|
|
|
|
#288 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 027
|
Dot.: Kłótnia o samochód ...
Cytat:
Ja po prostu wolę związek, w którym z samochodu/komputera partnera mogę korzystać. W moim domu wiele rzeczy było wspólnych, 4 samochody na 3 osoby i mieliśmy jakośtam z przydziału, ale swodobnie każdy brał taki, jaki mu był potrzebny. To samo z komputerami. Każdy miał swój stacjonarny i laptopy, którymi wymienialiśmy się w razie potrzeby (jakiś McBook Air, którego używałam na studiach był za drogi, żebym go brała na wycieczkę, więc brałam jakiś tani od taty). Tylko telefony były w miarę spersonalizowane. Siłą rzeczy oczekuję tego od związku, a nie MOJE. Masz do tego prawo, oczywiście. Ale mi by było przykro i tyle. I rozumiem Twojego faceta i rozumiem Ciebie. Oboje macie prawo do swoich odczuć, to nie jest tak, że on jest jakimś dzieciakiem, a ty jakąś paranoiczką.
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
|
|
|
|
#289 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 579
|
Dot.: Kłótnia o samochód ...
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Wszystkie nicki zajęte.
|
|
|
|
|
|
#290 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 055
|
Dot.: Kłótnia o samochód ...
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#291 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Kłótnia o samochód ...
Tak a propos "na milijon procent dobrych kierowców".. Krzysztof Hołowczyc stracił dzisiaj prawo jazdy, gdy jechał na konferencję dotyczącą bezpieczeństwa na drogach
|
|
|
|
|
#292 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 964
|
Dot.: Kłótnia o samochód ...
Autorko widać między wami różnicę wieku. Matkujesz mu.Traktujesz go jak młodszego brata. Myślę że, potrzebujesz partnera dojrzałego a nie młodego chłopca. Czy ty go kochasz czy jesteś z nim z braku laku?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#293 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
|
Dot.: Kłótnia o samochód ...
No dokładnie, ale heh, jak widać po tym wątku, boli to nie tylko jego. Niektórzy serio serio nie rozumieją czym dla Autorki jest ten samochód.
|
|
|
|
|
#294 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 081
|
Dot.: Kłótnia o samochód ...
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#295 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 572
|
Dot.: Kłótnia o samochód ...
Cytat:
. Ile powinnam zażądać? Cytat:
W kolejnym poście Autorka napisała że nie jeżdżą jego autem bo chłopak boi się że autko się po drodze rozkraczy. To nie jest zadbany smochód, ani kierowca który dba o swoje auto. Mam świadomość że najlepszy smochód może zawieść, ale dobry kierowca minimalizuje to ryzyko. Edytowane przez b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14 Czas edycji: 2018-03-02 o 14:51 |
||
|
|
|
|
#296 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 793
|
Dot.: Kłótnia o samochód ...
I bardzo dobrze robi, że nie pożycza. Dziwią mnie osoby, które uważają inaczej.
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;81825606]Ale to nie jest jej widzimisie i nie tykej bo beemka. Dla niej samochód jest jak dla Ciebie nogi.[/QUOTE] Idealne podsumowanie, w punkt ![]() [1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;8182732 1] IMHO w normalnym związku wygląda to tak, że jeśli te "dziwactwa" są ograniczone (a chyba na ogół tak jest) i nie dotyczą połowy fantów, to partnerzy szanują nawzajem te swoje preferencje i nie upierają się przy korzystaniu akurat z tej jednej jedynej rzeczy.[/QUOTE] [1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;81832661] Powinnam się więc na niego obrazić ze mi nie ufa i nie daje swojego noża do krojenia[/QUOTE] Radzę rozwód, on nie wierzy w twoje umiejętności krojenia cebuli ![]() Cytat:
Po wypłacie. ![]() A przecież było, że KAŻDEGO stać na wydanie 2000zł ot tak!
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato. https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0 |
|
|
|
|
|
#297 | |||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 719
|
Dot.: Kłótnia o samochód ...
Cytat:
Jak raz go uszkodzisz to już nigdy nie będzie on bezwypadkowy, powłoka lakiernicza nie będzie miała oryginalnej grubości - generalnie przeszłość powypadkowa/kolizyjna odciśnie swoje piętno na wartości auta i być może na stanie blacharki. A nawet gdyby to miała być zwykła rysa...no sorry ale nie. Pożyczyłabyś swoją najlepszą sukienkę koleżance na wesele, ona by ją poplamiła tłuszczem i co? Da się wyprać? No da się, ale to nie będzie to samo. I tak to nie jest adekwatny przykład, bo każda część do auta i jakiekolwiek naprawy są droższe od takich ubrań. Dlatego właśnie osobom, które o auto dbają (szczególnie jeśli posiadają coś porządniejszego) - włącza się tryb Mad Max. Cytat:
Cytat:
No i o czym to świadczy? O niczym. Może on jeździ 50,000 km rocznie po krajówkach, a Ty 3 km do pracy i po bułki do sklepu, razem 5,000 km rocznie. Zgadnij kto ma większe prawdopodobieństwo na udział w zdarzeniu drogowym. Plus bez sensu taka informacja gdy nie wiemy co było przyczyną. Jeśli wyjechał mu pijany kierowca - to nic nie dało się zrobić, przypadek losowy, może spotkać każdego z nas. Jeśli to z jego winy - cóż, jego wina. Ale im więcej jeździsz tym większa szansa, że gdzieś popełnisz błąd, który będzie Cię drogo kosztował.
__________________
Mówię jak jest. |
|||
|
|
|
|
#298 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 324
|
Dot.: Kłótnia o samochód ...
Wiecie co mnie przeraża? Że dla tak wielu osób prywatne rzeczy partnera z automatu są wspólne i partner może sobie bez jego zgody z nich korzystać. Szczególnie jeśli idzie o drogie rzeczy, bo o gaciochy to nikt nie walczy z pianą na pysku, że przecież wszystkie wspólne!
![]() Jak dla mnie dziewczyna nie jest ani histeryczką, ani materialistką. Po prostu myśli bardzo rozsądnie i logicznie. Dla niej samochód jest niezbędny do pracy i niezależności. Facet może rozbić auto, ulotnić się ze związku i zostanie z niczym. Przecież on ma dopiero 23 lata. Może mu się jeszcze szybko odmienić i trzeba mieć to na uwadze. Niektóre ufają we wszystkim, a potem przychodzą się żalić jak to im źle, bo facet je zawiódł, oszukał, okłamał. A oni mieszkają ze sobą dopiero od dwóch miesięcy, więc wszystkie brudy dopiero teraz wychodzą na wierzch. A te panny, które unoszą się dumą i honorem. Jak dla mnie to możecie jeździć autobusami lub tramwajami. Możecie sobie nawet w klapkach do pracy zasuwać na -15 C mrozie. Nic mi do tego. Ale nie rozumiem dlaczego uważacie za uwłaczające, że partner miałby odwieźć was do pracy lub gdziekolwiek? Chyba macie problem z samooceną skoro tak was to uwiera w tyłek? I jeszcze twierdzenie "bo w moim związku wszystko jest wspólne, w moim domu wszystko było wspólne, bo w przedszkolu wszystko było wspólne". To jest w waszym domu i takie są wasze zasady. Autorka ma kompletnie inny pogląd na te kwestie i ma swoje zasady. I nie można ich nazwać złymi, są po prostu inne od waszych. Czy może wasze zasady związku są jedynie słuszne? ![]() Facet wiedział o tych zasadach i teraz robi sceny, mimo iż złotówki nie wydał na zwrot paliwa za wszystkie wyjazdy, które były w jego sprawie. Wychodzi to tak, że samochód jest NASZ, ale koszty są TWOJE. Przy takiej postawie w życiu bym nie dała kluczyków do swojego auta. |
|
|
|
|
#299 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 027
|
Dot.: Kłótnia o samochód ...
Cytat:
![]() Nie wiem, ty na pewno nie ogarniasz, że każdy ma prawo do pewnego modelu, do którego będzie sobie dążył. Po co te nerwy? Jedna strona normalnie pisze, że facet mógł się poczuć źle, a niektóre egzemplarze drugiej na niego naskakują, że dzieciak, śmaki i owaki, pirat drogowy i kij wie co jeszcze. Rozumiem argumenty autorki, jej sprawa, co robi z własnym samochodem, ale nie musicie od razu jeździć po facecie. Pogrubione - xxx Cię obchodzi co inni robią że swoją beemką, mogą nawet nasrać na maskę i zrobić stream w necie. "Opinia cierpi."
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. Edytowane przez Trzepotka Czas edycji: 2018-03-02 o 21:26 Powód: Słownictwo. |
|
|
|
|
|
#300 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 793
|
Dot.: Kłótnia o samochód ...
Bo tak zachowuje się dzieciak. Niech przestanie zachowywać się jak dzieciak, to przestaniemy go tak nazywać. Może być mu przykro. Dojrzała osoba potrafi rozmawiać o uczuciach z partnerem na spokojnie, a nie strzelać fochów jak rozwydrzony bachor.
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato. https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0 |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:48.




dzięki









. Ile powinnam zażądać? 

