![]() |
#91 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 10 668
|
Dot.: Scent Bar V
Cytat:
![]() ![]() Dużo bardziej podoba mi się polityka Ebay. Sprzedawca nie może wystawić komentarza odwetowego, jeśli pieniadze były wysłane w terminie. Miłego odpoczynku życzę, także od netu ![]() Sama będę miała odwyk niedługo, ponieważ będę miała bardzo miłych gości, czyli moich rodziców i brata ![]() --- Zmykam do wygrzanego już łóżka. Dobranoc. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#92 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Scent Bar V
Pozatym dzisiaj o 18:30 wsiadze legalnie za kierownica po raz pierwszy
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
08.11.2010-Rzucil palenie
![]() ---------------------------------------------- Miłość, sen i śmierć nadchodzą pomału; Schwyć mnie za włosy i mocno pocałuj. (Algernon Charles Swinburne)-Białe jabłka ----------------------------------------- |
![]() ![]() |
![]() |
#93 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Scent Bar V
Dziękuję Mariolu
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#94 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 12 483
|
Dot.: Scent Bar V
Cytat:
![]() Zawsze na mieście było git, miałam na początku problemy z łukiem...ale jak przychodziło do egzaminu...stres i nie byłam w stanie wykonach ani jednego poprawnego ruchu ![]() ![]() Nie spałam może do 3 ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#95 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 080
|
Dot.: Scent Bar V
Kupiłam sobie dziś coś dość eksperymentalnie
![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#96 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Scent Bar V
Cytat:
Taiwo, strasznie jestem jego ciekawa, kusi ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#97 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Koszalin
Wiadomości: 2 125
|
Dot.: Scent Bar V
Fav, pięknej pogody i miłego wypoczynku
![]() Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#98 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 409
|
Dot.: Scent Bar V
Cytat:
![]() Cytat:
![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#99 | ||
Wtajemniczenie
|
Dot.: Scent Bar V
Cytat:
Nie wiem jaki komentarz powinnaś wystawić, może rzeczywiście neutral. W każym razie zrób to pierwsza i nie przejmuj się odwetowcem. ![]() Cytat:
![]() Wracam do pracy... ale ten czas ucieka dziś ! |
||
![]() ![]() |
![]() |
#100 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 378
|
Dot.: Scent Bar V
Tezo, szerokiej drogi i wyrozumiałego instruktora Ci życzę
![]() Jazdę samochodem w ramach kursu wspominam jako dość bezstresową. Gorzej było, gdy już po zdobyciu prawa jazdy wsiadłam do samochodu bez eLki, a na siedzeniu pasażera zamiast instruktora zasiadł mój tata ![]() Potem jednak się przełamałam i teraz śmigam ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#101 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Scent Bar V
Ci ojcowie
![]() Mój wczoraj obejrzał moje zdjęcia i stwierdził z przekąsem, że są nieostre. Powiedziałam mu, że nie startuję do konkursu ![]() Mój ojciec albo się mną kompletnie nie interesuje, albo zadaje pytania z serii "Dostałaś 4 - tylko?".
__________________
"Jeśli skończysz, prowadząc beznadziejne życie dlatego, że słuchałeś swojej mamy, swojego taty, księdza i jakiegoś gościa z telewizji, to w pełni na nie sobie zasłużyłeś." Frank Zappa http://www.youtube.com/watch?v=_e1pADu6VvI |
![]() ![]() |
![]() |
#102 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Scent Bar V
Cytat:
![]()
__________________
Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL) https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#103 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Scent Bar V
Kagan - dziękuję ... 8 godzin w pociągu z jedną i 8 w drugą stronę - żeby być jeden dzień z dziećmi ....
Cytat:
Dziwię się, ze mnie Ciachulec jeszcze do auta wpuszcza. Aggie - załatwiłam rodzicom już wyjazd : Maroko na LM ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#104 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 9 032
|
Dot.: Scent Bar V
o moim to sie w ogole nie wypowiadam. nie da sie z nim zyc. gdyby nie mama, w ogole nie przyjezdzalabym do domu.
|
![]() ![]() |
![]() |
#105 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Scent Bar V
Cytat:
Z moim się da, jak najbardziej - tylko, że mój jest zobojętniały i niechętny do udziału w życiu rodzinnym. Obiketywnie stwierdzam, że taki typ cżłowieka nigdy nie powinien był zakładać rodziny. I nie piszę tego w porywie czy gniewie. Tata tak ma - dla niego numer 1 to praca - w niej się spala, wypala, ma energię, w domu już nie. Oczywiście, że pracuje żeby utrzymac rodzinę. Problem w tym, że u niego to już pracoholizm. Pracuje bo chce, bo to jedyne co go jara, bo w niej się może wykazać. Natomiast w domu jest całkowicie bierny, w każdym aspekcie życia rodzinnego.
__________________
"Jeśli skończysz, prowadząc beznadziejne życie dlatego, że słuchałeś swojej mamy, swojego taty, księdza i jakiegoś gościa z telewizji, to w pełni na nie sobie zasłużyłeś." Frank Zappa http://www.youtube.com/watch?v=_e1pADu6VvI |
|
![]() ![]() |
![]() |
#106 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Koszalin
Wiadomości: 2 125
|
Dot.: Scent Bar V
Yoona, doleciało do mnie wiesz co, prawda? Dziękuję.
A co do Allegro, to mialam kiedyś taką sytuację. Wylicytowalam bluzę, która miała być tylko mierzona. Przyszła do mnie brudna przy rekawach i szyi, a z tyłu miala takie zagniecenie, jakby od zawiasów w szafce, ktore pewnie i po praniu nie zeszłoby. Po kilku @ do sprzedającej udało mi się uzyskać zgodę na wysyłkę bluzy do niej ( na mój koszt, chcialam się wykazać dobrą wolą ) i zwrot pieniążków za bluzę i wysyłkę do mnie. Później otrzymałam @, że pani myśli, że wystawimy sobie pozytywy. Ja doszlam do wniosku, że pozytywa z czystym sumieniem wystawić nie mogę, ale wystawiłam neutrala, pisząc, że mimo wszystko sprzedająca zachowała się ok, zwróciła pieniądze itp. Na co w odwecie dostałam nega z odpowiednim komentarzem. Przez jakiś czas gryzło mnie to, ale sobie odpuściłam, bo szkoda nerwów. I tym sposobem mam na koncie nega ( co zresztą pewnie widzialaś ) Edytowane przez Kagan Czas edycji: 2008-07-25 o 13:56 Powód: poprawka |
![]() ![]() |
![]() |
#107 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Scent Bar V
Czyli jest i dla mnie nadzieja.
Nie jeżdżę jak nie jestem to tego zmuszona. Nigdy sama, zawsze ktoś oświecony w sztuce kierownia pojazdami musi siedzieć koło mnie i daj Boże żeby był przytomny, i choć odrobinę trzeźwy ![]() Cytat:
![]() Na trasie lubię z nim jeździć, jeździ bezpiecznie, właściwą szybkością (czyt. nie wlecze się poboczem jak ojciec, który ma wrażenie chyba że nadal jedzie maluchem). Jak dotarłam na osiedle po krótkiej przejażdżce z bratem po mieście, obiecałam mu że się wyprowadzę i zostawię mu komputer, ale ja chce jeszcze trochę pożyć, jeszcze wiele przede mną ![]()
__________________
Świat w moich oczach nie mieni się tysiącem barw, ale za to pięknie pachnie.
http://bluegirl-ewa.blogspot.com/ |
|
![]() ![]() |
![]() |
#108 | |
S. Sssss. SSSSS.
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 125
|
Dot.: Scent Bar V
Cytat:
![]() ja tez musiała wystawic kilka negatywow i na szczęście tez nie dostałam odwetowego... kurcze kupiłam ponad tydzien temu fiolki na All, wpłciłam tego samego dnia a fiolek ani widu, ani słychu ![]() ![]()
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#109 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Scent Bar V
Cytat:
Rachela w tym samym czasie też nie mogła doprosić się o komentarz od tego sprzedającego. Być moze to ten sam sprzedający/-a.
__________________
Świat w moich oczach nie mieni się tysiącem barw, ale za to pięknie pachnie.
http://bluegirl-ewa.blogspot.com/ |
|
![]() ![]() |
![]() |
#110 | |||
S. Sssss. SSSSS.
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 125
|
Dot.: Scent Bar V
Cytat:
Cytat:
![]() ![]() prowadzi się świetnie ![]() Cytat:
__________________
![]() |
|||
![]() ![]() |
![]() |
#111 | ||
Wtajemniczenie
|
Dot.: Scent Bar V
Cytat:
![]() Cytat:
![]() ![]() Paulinko, komentarz można anulować. Ale robią to strony transakcji. |
||
![]() ![]() |
![]() |
#112 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Granatowe Góry
Wiadomości: 3 219
|
Dot.: Scent Bar V
Cytat:
![]() ![]() Będzie dobrze ![]() Też słyszałam, że Yariski są kierowco-przyjazne. ![]() Cytat:
![]() ![]() ![]()
__________________
|
||
![]() ![]() |
![]() |
#113 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Scent Bar V
Radzimy sobie - mamy na niego swoje "sposoby" ![]() ![]() ![]()
__________________
"Jeśli skończysz, prowadząc beznadziejne życie dlatego, że słuchałeś swojej mamy, swojego taty, księdza i jakiegoś gościa z telewizji, to w pełni na nie sobie zasłużyłeś." Frank Zappa http://www.youtube.com/watch?v=_e1pADu6VvI |
![]() ![]() |
![]() |
#114 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Scent Bar V
Poszlam dzis do roboty w rurkach i moich malenkich szpileczkach na 14 cm obcasie. Kazdy kogo znam plus Ci, ktorych nie znam zapytali sie
- po co nosze szpile jak i tak jestem wysoka... (ciezko pomyslec, ze moze lubie i nie moja wina, ze ja od kogos wyzsza) - czy mi wygodnie (poczatkowo bylo, bo sa dobrze wyprofilowane, aczkolwiek wzarly mi sie w skore tworzac rany) - czy to bezpieczne (no nie wypierdzilam) - jak ja moge w tym chodzic (normalnie, lewa, prawa) Jak buty sa ladne to juz mi sie odechialo ich noszenia na widoku, nastepnym razem zaloze dlugie dzwony. Choc byly i mile akcenty - jeden z kolesi poproszony o pomoc, akurat majac glowe na wysokosci mojego biustu, rzekl 'Dla ciebie wszystko' Ale tak mnie obtarly, ze prawie plakalam z bolu. |
![]() ![]() |
![]() |
#115 | |||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 378
|
Dot.: Scent Bar V
Cytat:
![]() ![]() Od kilku lat często razem pracujemy, dlatego złapaliśmy lepszy kontakt. Wcześniej nie było zbyt wielu wspólnych tematów, teraz możemy pogadać o opale, cemencie czy koparkach ![]() ![]() Cytat:
Ja nie lubię jeszcze pasażerów wszystkowiedzących i wymądrzających się: "wyprzedzasz rower bez kierunkowskazu!" (dodam, że oprócz mnie i tego rowerzysty na drodze nie było nikogo), "zjedź na lewy pas", "hamuj, będą światła". To pasażer czy nawigacja satelitarna? Całe szczęście propozycja odbycia dalszej podróży pieszo zamyka zwykle usta ![]() Cytat:
![]() ![]() Hecate, 14 cm ![]() |
|||
![]() ![]() |
![]() |
#116 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 13 041
|
Dot.: Scent Bar V
Przywitam się z Wami i w tym wątku
![]() Wróciliśmy dziś rano z trochę przykrótkich wakacji nad morzem. Na wyjeździe nie byłam od 4 lat, wszystko z powodu braku pieniędzy, więc cieszyłam się tym bardziej. Ostatecznie wylądowaliśmy na Helu, a dokładniej w Helu ![]() Pogoda była fajna, dwa dni upalne. Niestety spaliliśmy się oboje, mimo smarowania się filtrem. Woda wszystko spłukała, bo moczyliśmy się nieprzeciętnie. Do dziś nie mogę dociec, czemu oprócz nas nikt się nie kąpał, przecież woda ciepła była ![]() Hel mamy już nieźle obcykany, w drodze powrotnej zahaczylismy jeszcze o Gdańsk i Sopot (nigdy tu nie byłam przedtem). Do Sopotu w życiu bym się bie wybrała na wyjazd wakacyjno-plażowy ![]() Jakoś kiepsko spałam na tych wakacjach, nie dość że budziłam sie w nocy po kilka razy, to jeszcze co noc miałam koszmary. TŻ to samo. Poza tym szefowa dzwoniła, co mnie troche wyprowadziło z równowagi, aż się z wściekłości poryczałam. Nie chce mi się wracać do pracy, do starych kolein i przyzwyczajeń. Nawet i bez Wizażu było mi całkiem nieźle ![]() Mam teraz stan p.t. "po co mi te wszystkie perfumy właściwie ![]() Edit: Aniołku, dzięki za odpowiedź ![]()
__________________
Joga z rana jak śmietana. |
![]() ![]() |
![]() |
#117 | ||
Wtajemniczenie
|
Dot.: Scent Bar V
Usuwa:
- za zgodą obu stron transakcji - czasem po wykazaniu, że jest to odwet, albo zabawa ale musi to być niepodważalne i długa walka - generalnie rzadkość (udało mi się raz, po tym jak koleś zalicytował i nega wystawił 2 minuty później - komentarz zniknął w ciągu 2 godzin od zgłoszenia). Cytat:
Strasznie szybko - miałam wrażenie, że powinna być 13, a tu już po 16 było... ![]() Cytat:
Drugi był fajny - nauczył mnie jeździć po mieście, ale po placu nie bardzo. Po pierwszej oblanej próbie trafiłam na trzeciego - rewelka. Miasto, plac - wszystko na spokojnie, bez problemu, bez podtekstów (poza tym, że powinnam iść na siłownię jak chcę jeździć Polonezem bez wspomagania, ale po pierwszej jeździe doszedł do tego, że mi nie trzeba siłowni ![]() Druga próba - zaliczona. Niestety, u mnie na miejscu pasażera siadła wówczas moja Mama i po 3 próbach przestałam jeździć. Na 6 lat. A potem stanęłam przed potrzebą zrobienia dużych zakupów spożywczych, ja sama, a auto pod domem. Wsiadłam i powoli dojechałam, zaparkowałam... I od tamtego czasu jeżdżę (5 lat już ![]() Jazda samochodem jest fajna - trzeba tylko wyłączyć wyobraźnię na to "co się może stać wogóle" i przestawić myślenie na "co się dzieje tu i teraz" ![]()
__________________
Wymianka - https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=926941 |
||
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#118 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Scent Bar V
Ja ze swoim ojcem nie mam kontaktu.
Ostatnio doslownie i w przenosni. Oboje wychodzimy chyba z zalozenia, ze to ta druga strona moze napisac. A, ze ja z nim jak gadam 'o pogodzie' to mam ochote sie obwiesic a jak o powaznych rzeczach to tym bardziej wiec nie daze do tego wcale. Zreszta to bardzo niestabilny emocjonalnie czlowiek, egoista, zimny, bez zadnych uczuc np wspolczucia, zrozumienia wobec najblizszych. Szantaze, awantury, ciche dni... Ja nie daje rady psychicznie z nim przebywac dluzej niz dzien. przyklad, rok temu, na chwile zebralo nam sie na powazna rozmowe. Byly lzy (moje), setki papierosow jego. Moja nadzieja, ze moze teraz zrozumial, ze moze sie zmieni. Mowie 'facet ja sie przez ciebie cielam' 'postaram sie to naprawic...' Dzien pozniej 'hahahah wez tylko sie nie potnij' Dlatego to byl 1szy i ostatni rak kiedy mu zaufalam, kiedy w niego uwierzylam, kiedy sie przed nim otwarlam. Zal mi tego smutnego czlowieczka zatruwajacego zycie kazdemu, tego nie majacego kolo siebie nikogo. Tego gardzacego wszystkimi nienawistnego 'ludzia' |
![]() ![]() |
![]() |
#119 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Scent Bar V
Hecate - bardzo przykre to, co piszesz
![]() Mój ojciec mnie nie szantażuje, nie znęca się psychicznie. Czasem mu się zbierze na jakieś niezdarne czułości. Generalnie jednak mam wrażenie, że jestem mu obojętna. Może inaczej- tata jest człowiekiem mało wylewnym, milczącym, nie umiejącym mówić o tym co czuje, jemu się nie chce wogóle odzywać. Nie wie o mnie nic - o tym co czuję, przeżywam, jakie mam problemy, o tym co mnie w życiu spotyka, chodzi o takie normalne drobiazgi - nigdy nie pytał, chyba go nie interesowało. Przychdził do domu - i nic go nie interesowało, chciał mieć święty spokój. Doszło do tego, że potrafię z nim być w domu cały dzień i nie odzywamy się choćby jednym słowem. Nie życzę mu źle, nie chcę żeby mu się coś stało, czasem się o niego martwię, a jednocześnie jestem w szoku, że między nami jest taka obojętność i przepaść - już nie do odbudowania. Nie potrafimy rozmawiać- tak zwyczajnie o pierdołach w stylu: co u ciebie, fajny artykuł ostatnio czytałam/ czytałem. Zero reakcji - prawie. Czasem sobie działamy na nerwy. On mnie nazywa tedy histeryczką ja jego zoobojętniałym egoistą.
__________________
"Jeśli skończysz, prowadząc beznadziejne życie dlatego, że słuchałeś swojej mamy, swojego taty, księdza i jakiegoś gościa z telewizji, to w pełni na nie sobie zasłużyłeś." Frank Zappa http://www.youtube.com/watch?v=_e1pADu6VvI |
![]() ![]() |
![]() |
#120 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Scent Bar V
Cytat:
Nie wie o mnie nic bo on nie pyta, ja nigdy nie czulam, ze moge mu np powiedziec, ze smutam bo facet mnie wkurza. Dla niego takie 'drobiazgi' to szkoda czasu. Ale na prawde gdyby to byla tylko kwestia 'mijania' sie... mialabym to w dupie. Ale ... nie znasz dnia ani godziny kiedy dostanie Ci sie z***. I czekasz w tych nerwach. Ja sie rano budzilam (oczywiscie odpowiednio wczesnie, zeby Pana i Wladcy nie zdenerowac dlugim lezeniem do poznych godzin... czyli wolny dzien 8 na rowne nogi) i sluchalam czy juz morda o cos strzela. Bo jak jezdzil po mamie to zaraz mnie sie dostanie. Za cokolwiek. Jest nieobliczalny i wprowadza emocjonalny terror. Nigdy mnie nie uderzyl a sie go do tej pory boje. Moja mama cale zycie szantazowana byla ... Tak, uderzal w jej czuly punkt - dzieci. Odejdz - zabiore ci dzieci, powiem dzieciom jaka bylas itp. Widmo mrocznej tajemnicy, ktora tatko zdaradzi nam to tyle lat wisialo nad nami. Chyba w koncu mama uwierzyla, ze to cos strasznego. Jak mi powiedziala czym ja tak szantazowal to myslalam, ze sie poszczam ze smiechu. Nienawidze tych awantur o nic, ponizania mamy, mnie... No nienawidze. Moja siostra go nienawidzi, ja nienawidze tego jako jest. Ale to ojciec i jakis uczucia wzgledem niego mam. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:28.