Panny Młode 2008 cz. III

[Kakusia]

Napisane przez maugosia

orajt Kochanieńkie!

Spadam - urlop mi się od jutra zaczyna aż do 24 sierpnia (14 lecimy do Tunezji )

O ranyyyy Koniecznie zdaj relacje!!! Bo my planujemy w pazdzierniku do Tunezji leciec Ale Cii doooobrze..... Odpoczywaj!

Agunia - ja fochy strzelam jak ktos na mnie krzyczy podczas jazdy jesli cos zle zrobie wtedy mam ochote nawet na skrzyzowaniu wysiasc z samochodu, taki ze mnie nerwus! Sluchaj TZta On chce dla Ciebie dobrze

Soffera - no to ja jeszcze tego stresa za kierownica posiadam i z mila checia oddam go w dobre rece

BTW TZ mi napisal, ze nie przyjedzie dzis do mnie Jestem smutna zla wsciekla

[agunia82]

No i nie spisaliśmy protokołu Najpierw posiedzieliśmy w kolejce do kancelarii, a jak już w końcu weszliśmy, to ksiądz powiedział że w 10 minut nie da rady bo on już musi do kościoła iść No ale chociaż umówiliśmy się na konkretny termin i ma być wtedy protokół na 100% spisany. Oby, bo chcę mieć to już za sobą...

[izazusia]

Ja właśnie byłam dać na zapowiedzi w parafii w Obornikach. Wprawdzie mieszkamy tu od 27 grudnia dopiero ale ksiądz w Raciborzu stwierdził że byłoby miło. No i zostawiłam mu 50 zł w kopercie a ksiądz mi za to odparł że księża salwatorianie odmówią mszę w intencji naszego szczęśliwego narzeczeństwa i wytrwania w postanowieniu małżeństwa.Coś w tym musi być bo ksiądz w Międzyzdrojach powiedział że wszystkie śluby październikowe ma odwołane już po spisaniu protokołu

[Kakusia]

Napisane przez izazusia

zostawiłam mu 50 zł w kopercie a ksiądz mi za to odparł że księża salwatorianie odmówią mszę w intencji naszego szczęśliwego narzeczeństwa i wytrwania w postanowieniu małżeństwa.

Zabrzmialo to jakbys za malo w kopercie dala
(oczywiscie zartuje sobie)

Agunia a Ty juz spisujesz ostatecznie protokol? Ten juz tuz przed slubem?

[agunia82]

Kakusia tak, mam już spisać ostatecznie protokół, potem tylko donieść kartkę z poradnictwa rodzinnego i zostanie tylko spowiedź dzień przed ślubem

[izazusia]

Hehe faktycznie Kakusia jakoś niezgrabnie to ujęłam

[agunia82]

Izuś, czy ja dobrze zrozumiałam że ludzie tak nagminnie śluby odwołują?

[izazusia]

Tak- proboszcz w Międzyzdrojach powiedział że w ciagu tego roku odwołał więcej ślubów już po spisaniu protokołu (czasem już po zapowiedziach) niz w ciądu ostatniej dekady.
Nad morzem sporo mężczyzn wyjeżdża do pracy za granicę- do Szwecji , Norwegii i taka rozłąka coś psuje te związki.
Mam koleżankę w Międzyzdrojach, której już trzy razy się oświadczano. Trzy razy oświadczyny przyjęła. A żadnego ślubu nie było.

[biedronka19876]

Witam Was Dziewczynki


Monai Śliczna tiara

Katathea Ślub miałas poprostu jak z bajki, tylko pozazdroscic. Poprostu cudnie

Marta20@ gratuluje podwojnego szczescie


Moj TZ też łapie pająki i je wypuszcza, uwaza ze nie wolno ich zabijac



Zastanawialismy sie cały czas co zrobic ze strojeniem koscioła, skoro w tym dniu sa 3 pary, ktore biora slub. Nieznamy tych par, wiec wstepnie chcielismy kupic kwiaty i zaniesc do koscioła. No ale na szczescie problem sam sie rozwiązał Wracamy wczoraj ze sklepu, a jakas kobieta rozmawia z moja mama. Okazuje sie , ze byla to mama jednego z Panów Młodych, ktorzy slubuja po nas. I dogadaliśmy sie, ze składamy sie po 100 zł i pierwsze osoby, ktore w tym dniu biora slub odbieraja kwiaty i zanosza do parafi

I dzisiaj rozwniez zamowiłam tort

[kotekk81]

kasienka jak ja Cie najmocniej przepraszam ze zdublowalam Twoje zyczenia normalnie nie wiem co sie ze mna stalo/dzieje wczoraj mial urodzinki nasz znajomy i mialam mu wyslac zyczenia i ..............nie wyslalam bo ja swiecie przekonana bylam ze to dzis jest 05.08 i jeszcze z rana sie z szefowa o to posprzeczalam uuuu niedobzie niedobzie


ahaaa no i sie nie przywitalam


WITAM WITAM i wracam do czytania

[izazusia]

Dlatego właśnie dziewczynki ja zaczęłam wymyślać rymowanki- prawdopodobieństwo że je powtórzę jest minimalne. Czasem i owszem jakiś rym się przypałęta i błąka się w różnych opcjach ale to zazwyczaj pierwsze wersy. Reszta się personalizuje ot tak po prostu- sama z siebie
Dlatego jak potrzebuje ktoś wierszyk chcę jak najwięcej wiedzieć o jego adresacie

[daget]

Jejku dziewczyny ale porazka z tymi slubami... Ale powiem Wam, ze lepiej odwolac niz brnac w cos bez przyszlosci, takie sluby z rozsadku nie sa dobre.... Chociaz coraz wiecej sie zastanawiam nad "slubami dzisiejszego wieku" . Mlodzi ludzie bardzo szybko po slubie decyduja sie na rozwod... Jakas blahostka i juz... Ostatnio w autobusie slyszalam jak jedna panna sie chwalila ze bierze drugi rozwod... Abo jej facet gra na komputerze Normalnie porazka.... A gdzie tu rozmowa, odpowiedzialnosc za siebie i druga osobe, co sie w ogole dzieje z tymi ludzmi Mam przyjaciol wsrod ksiezy i czesto mowia ze slub zostal odwolany... dzien lub dwa przed slubem, albo mlodzi sie na mszy nie pojawili....

Maugos udanej wycieczki i uwazaj na wode w Tunezji. My Europejczycy nie jestesmy przyzwyczajeni do picia ichtiejszej wody. Grozi to powaznymi problemami zoladka. I byloby lepiej gdybys nie spedzila calego urlopu w toalecie . Zoladek nalezy uodpornic i... ZAPIC . I to nie zart.

Marta20 witam i gratuluje

Sofferko moge sie zglosic... Ty odpoczniesz a ja pojezdze. Prawie od roku nie siedzialam za kolkiem. Zblokowalo mnie jak na krzyzowce mialabym nkiezla stluczka, i teraz jakos nie moge sie przemoc. Od tego czasu wsiadlam raz do auta, ale wciaz nie moge sie przemoc. Moj Skarb mnie chce wsadzic w swoja Nubirke combi ale jakos jeszcze mam opory.

Biedronko gratuluje torcika, pewnie smaczniusi, mam nadzieje ze duzo nie dalas za niego

Mamy problemik ze swiadkowa bo ... kupila kolejna kreacje na wesele i teraz nie wiemy co ma ubrac hihhi....

[dzasta110]

hej żabki

rozpisałyście się dzisiaj troszkę

byłam na zakupach, potem u księdza (donieść zaświadczenia z USC, metrykę chrztu no i oczywiście zapłacić, daliśmy 400 zł chyba powinno starczyć), rozmawialiśmy również z organistą, ale zapłacić mamy jechać dopiero w ostatnim tygodniu (bierze 150 zł)

jeździć samochodem lubię i co najważniejsze nie boję się jeździć i niewyobrażam sobie już życia bez naszego autka a prawo jazdy mam już 6 lat, ale lubię takze jak wozi mnie TŻ

[izazusia]

Daget ja też uważam że lepiej dzień przed niż dzień po zrozumieć że związek nie ma racji bytu.
Małżeństwo to poważna decyzja, trzeba się naprawdę dobrze zastanowić. A kiedy się już podejmie decyzję uczynić wszystko by w niej wytrwać. Ale zdaję też sobie sprawę, że są sytuacje w których rozstanie to jedyne rozsądne wyjście...
Oczywiście powodem takim nie sa gry komputerowe

[m.a.r.t.a]

Napisane przez marta20@

Cześć Wam Kobietki... ja już mam za sobą ten wspaniały dzień... braliśmy ślub 7 czerwca, teraz jesteśmy jeszcze bardziej zakochani i szczęśliwi bo mamy 5-cio tygodniowego synka Arusia. pozdrawiam Was serdecznie i życzę powodzenia.

Witam serdecznie moją imienniczkę.

Napisane przez LilStar

nasza Mbu zasila wątek o Mamusiacha Biricchina to nie wiemale mogłyby się odezwać
Agunia przyzywamy je myślami-czasami działa

Jednym słowem zdradziła nas .

Napisane przez maugosia

orajt Kochanieńkie!

Spadam - urlop mi się od jutra zaczyna aż do 24 sierpnia (14 lecimy do Tunezji )

mało czasu będę miała żeby się do was odezwać do soboty, ale na pewno zajżę choć na chwilkę

Jedziemy do hotelu obgadać wszystkie końcowe szczeguły, a później do Księdza i do organistki.
Trzymajcie kciukasy zebym pietra złapala jak najpóźniej , bo coś mi już świruje w żołądku

Pa

Super, udanego wypoczynku!

Napisane przez agunia82

No i nie spisaliśmy protokołu Najpierw posiedzieliśmy w kolejce do kancelarii, a jak już w końcu weszliśmy, to ksiądz powiedział że w 10 minut nie da rady bo on już musi do kościoła iść No ale chociaż umówiliśmy się na konkretny termin i ma być wtedy protokół na 100% spisany. Oby, bo chcę mieć to już za sobą...

Ja bym się wściekła, dlatego jak będziemy szli do Kancelarii to tak 15 minut przed otwarciem mam zamiar stać już pod drzwiami.

[LilStar]

Hej Kochane

zgadzam się, że lepiej przed odwołać niż brnąć w coś bez przyszłości. Różnie sę życie plecie, ale za nim zapadnie decyzja o rozwodzie trzeba próbować-dlatego dobrze, że powstaje taka komórka jak mediacjejednak wiem też, że są takie sytuacje, że jedynym wyjściem jest rozwód....niestety
strasznie to wszystko trudne.
usłyszałam kiedyś jak kończyłam studia, że teraz to już szybko śłub bo nikt mnie będzie chciał bo stara jestempowiedziała to osoba, której córka wyszła za mąż w wieku 21 lat-ja miałam wtedy 24.to małżeństwo przetrwało niestety tylko 2 lata.tak sobie teraz myślę, że to nie Młodzi chcieli tego ślubu-w sensie wspólnego życia tylko Rodzice. Młodych kręciło jedynie wesele, biala sukienka. miłość skończyła się szybko, nie była budowana na przyjaźni i kiedy pierwsze zauroczenie minęło...nie zostały podstawy żeby związek mógł trwać.
pamiętam jak izazusia napisała posta:że oprócz tego że kocha swojego Kamila to jeszcze Go lubi i się z Nim przyjaźni-a to nie zawsze idzie w parze.mocno mi się wyryło to w głowie. i to powinny być podstawy dla wspólnego życia, budowania Domu, i Rodziny
ech sentymentalizm mi się włączył-wybaczcie

[dzasta110]

Napisane przez LilStar

Hej Kochane
pamiętam jak izazusia napisała posta:że oprócz tego że kocha swojego Kamila to jeszcze Go lubi i się z Nim przyjaźni-a to nie zawsze idzie w parze.mocno mi się wyryło to w głowie. i to powinny być podstawy dla wspólnego życia, budowania Domu, i Rodziny
ech sentymentalizm mi się włączył-wybaczcie

święte słowa dziewczyny w budowaniu życiowego związku przyjaźń powinna iść w parze z miłością !!!!!!!

zapomniałam jeszcze napisać, ze mamy już koszulę dla TŻ, wiec jemu już zostały do kupienia skarpetki

a ja muszę się gdzieś umówić na pasemka bo kobietka do której chodzę wyjeżdza na urlop

[LilStar]

Napisane przez dzasta110

święte słowa dziewczyny w budowaniu życiowego związku przyjaźń powinna iść w parze z miłością !!!!!!!

zapomniałam jeszcze napisać, ze mamy już koszulę dla TŻ, wiec jemu już zostały do kupienia skarpetki

a ja muszę się gdzieś umówić na pasemka bo kobietka do której chodzę wyjeżdza na urlop

czyli TŻ ubrany prawied stóp do głów super

szukaj jakiegoś sprawdzonego żebyś nie musiała się złościć

[agunia82]

Ufff, kolejne zaproszenia wydane, już prawie na finiszu, jeszcze jedna ciotka i znajomi i KONIEC. Ale mnie jakoś dzisiejsze popołudnie zmęczyło. A zwłaszcza ta kancelaria trochę zeźliła, no ale cóź zrobię. Zmienił się proboszcz, sezon pielgrzymkowy zaczął i bałagan mają w tej parafii...
Ale już pojutrze wyjazd i odpoczynek

[LilStar]

Dzastuli TZ ubrany prawie od stop do glowsuper

[LilStar]

Dzastus czyli TZ ubrany prawie od stop do glowsuper

Agunia

[jeszczepanna]

Dziewczyny ale mądrości tu piszecie! Zgadzam sie z wami co do powagi małżeństwa, jego trwałości nie tylko na podstawie zauroczenia, miłości lecz na zaufaniu, przyjazni i budowaniu domu na skale! Ja jestem osobą wierzącą, za młodu czynnie działającą w Ruchu Światło - Życie to tam zbudowałam swój kręgosłup moralny.. to był wspaniały czas. Moj TZ to tez taki oazowy chłoopak Nasza znajomość ponownie po latach odnowiła sie własnie na pielgrzymce Dziś Grupy wyruszają na Jasną Góre niestety w tym roku bez nas
My z TZ trzymamy sie słów JP II "Nie bójcie sie miłości, która stawia wymagania" bo miłośc trzeba pielęgnowac prawda? no i tym pozytywnym (mam nadzieje) akcętem kończe swój post. NIezależnie czy juz slubowałyście czy to jeszcze przed wami to wszystkim PM życzę wiary, nadziei i miłości a miłość niech będzie najsilniejsza, niech kwitnie, z każdym dniem sie rozwija i umacnia!
Amor Vincit omnia - miłość zwycięza wszystko!
Dobrej nocy Aniołki

[agunia82]

Napisane przez jeszczepanna

Dziewczyny ale mądrości tu piszecie! Zgadzam sie z wami co do powagi małżeństwa, jego trwałości nie tylko na podstawie zauroczenia, miłości lecz na zaufaniu, przyjazni i budowaniu domu na skale! Ja jestem osobą wierzącą, za młodu czynnie działającą w Ruchu Światło - Życie to tam zbudowałam swój kręgosłup moralny.. to był wspaniały czas. Moj TZ to tez taki oazowy chłoopak Nasza znajomość ponownie po latach odnowiła sie własnie na pielgrzymce Dziś Grupy wyruszają na Jasną Góre niestety w tym roku bez nas
My z TZ trzymamy sie słów JP II "Nie bójcie sie miłości, która stawia wymagania" bo miłośc trzeba pielęgnowac prawda? no i tym pozytywnym (mam nadzieje) akcętem kończe swój post. NIezależnie czy juz slubowałyście czy to jeszcze przed wami to wszystkim PM życzę wiary, nadziei i miłości a miłość niech będzie najsilniejsza, niech kwitnie, z każdym dniem sie rozwija i umacnia!
Amor Vincit omnia - miłość zwycięza wszystko!
Dobrej nocy Aniołki

Pięknie napisane To wszystko trzeba sobie wyryć mocno w serduszku i pamiętać zawsze o tym!

[izazusia]

My też z moim TZ podchodzimy do tego w ten sposób- jeśli ślub to jeden na całe życie. Niezgodność charakterów to dla mnie nic innego jak brak umiejętności pójścia na kompromis.

W rodzinie TZ na jesień miało być jeszcze jedno wesele- jego 27 letni kuzyn ze swoją dziewczyną mieli go wziąć bo ona była w ciąży. Były awet jakieś dogadania rodziców. Tymczasem Ania poroniła I ślubu nie będzie. Oboje z Kamilem jesteśmy zniesmaczeni. Bo to bez wątpienia były nagabywania ze strony rodziców . Smutne. Hmm nie znam tej dziewczyny ale zastanawiam się co ona czuje- jeżeli odwołanie tych początkowych założeń ( w sumie tylko salę kombinowali) odbyło się z jej inicjatywy to pół biedy. A jeśli nie??

[LilStar]

m.a.r.t.a poproszę o skasowanie mojego dubla

zdarza się, ze jeśli Kobieta jest w ciąży to rodzina dąży do ślubu, często na siłę-do takiej decyzji trzeba dojrzeć, Rodzicami można być niekoniecznie będąc małżenstwem. Inna sprawa jeśli to oboje Młodzi-przyszli Rodzice dochodzą razem do takiej decyzji-popieram, jednak jesli jest to na siłę: bo co ludzie powiedzą to nie-Ci mądrzy podpowiadacze nie będą z nimi dzielić każdego dnia

[agunia82]

Napisane przez izazusia

My też z moim TZ podchodzimy do tego w ten sposób- jeśli ślub to jeden na całe życie. Niezgodność charakterów to dla mnie nic innego jak brak umiejętności pójścia na kompromis.

W rodzinie TZ na jesień miało być jeszcze jedno wesele- jego 27 letni kuzyn ze swoją dziewczyną mieli go wziąć bo ona była w ciąży. Były awet jakieś dogadania rodziców. Tymczasem Ania poroniła I ślubu nie będzie. Oboje z Kamilem jesteśmy zniesmaczeni. Bo to bez wątpienia były nagabywania ze strony rodziców . Smutne. Hmm nie znam tej dziewczyny ale zastanawiam się co ona czuje- jeżeli odwołanie tych początkowych założeń ( w sumie tylko salę kombinowali) odbyło się z jej inicjatywy to pół biedy. A jeśli nie??

Ja w takich sytuacjach wolę nie komentować, tym bardziej jak nie do końca wiadomo jak to wszystko się odbyło. A zdarzają się przeróżne historie. W rodzinie mojego TŻ-ta był ślub, gdzie najpierw planowali go na czerwiec, potem okazało się że ta dziewczyna jest w ciąży i przyspieszyli- na styczeń. Miesiąc przed ślubem ona poroniła, ale ślub odbył się normalnie. Po weselu jej rodzice wracali z rodzicami mojego D (ślub był w miejscowości oddalonej o jakieś 20km od tej co mieszkaliśmy) samochodem ślubnym wyładowanym jeszcze prezentami i mieli wypadek. Mama pana młodego miała trepanację czaszki robioną, ale na szczęście nikt nie zginął. Potem ta dziewczyna znowu zaszła w ciążę, urodziło im się dziecko, ale się nie dogadywali i mieszkają teraz osobno. A ta mama do tej pory ma krwiaka na mózgu nieoperacyjnego, i ucisk na mózg powoduje, że co i rusz przypomina sobie i przeżywa wypadek, nawet psycholog nic nie pomógł. Życie pisze czasem takie scenariusze, że aż trudno momentami w to uwierzyć

[izazusia]

Wiesz chodzi mi o to- jest ciąża jest ślub. Nie ma ciąży nie ma ślubu. Kuzyn Kama jest rozpieszczony, nigdzie nigdy nie pracował- rodzice kupili mu bar by się czymś zająć ale mu nie szło więc sprzedali.
Uważam że ślub z powodu dziecka jest bez sensu- po co stwarzać pozory. Trzeba się upewnić w tej decyzji, jakoś rozsądnie to poukładać. Dzieci w nieudanych małżeństwach cierpią najbardziej

[LilStar]

Aguniu straszne to wszystko

Izazusia tak jest dzieci cierpią nnajbardziej i widzą oraz rozumieją więcej niż nam dorosłym się wydaje
a co do kuzyna Twojego K to myślę, że Jego Rodzice upośledzili swojego Syna niestety-nie chcę Ich obrażać-z miłości do Dziecka jest się pewnie zdolnym do wielu rzeczy byleby Mu było jak najlepeij. Trzeba jednak wyważyć co jest najlepsze

[katey]

sorki za ta czcionke ale musze kopiowac do worda i pozniej takie kwiatki mi wychodza jakos ale jakby ktos mial problemy z rozczytaniem to prosze dac znac

Napisane przez Agata R

11 dni
z suknia sie motam jutro
tez w sobote mamy panienki i kawalerski... i jestem pelna obaw co tam chlopaki wymysla temu mojemu (bo ja taki zazdrosnik jestem ) mimo ze TŻ nie pije wogole

za ta dekoracje troche duzo a sami nie mozecie jakos ubrac ze znajomymi??? Taniej by wyszlo a ile smiechu

bukiecik i autko sliczniuchne (sama takie cosik kcem )
to kupujesz bukiet dla swiadkowej i dla swiadka butonierke??? Bo ja sie caly czas zastanawiam
aha i nie zanudzasz a to za to ze tak pomyslalas

no w sumie to już 10 dni!!!
Dekoracji samy nie zrobimy, bo jak wspomniałam jest wesele na Sali 15w piątek (my mamy w sobote) a ja raczej nie mam zamiaru ubierac Sali w sobote jak od 10-14 będę w salonie kosmetycznym zretsza wczesniej tez nie da rady bo nikomu nie będę Sali przystrajac żeby mniszyli wiec musieliśmy się zgodzic na dekoratorke..

a co do bukietu to bede miala 2 swiadkowe wiec obie beda mialy bukieciki (takie same,skromne) i butonierki dla swiadkow, i dla mojego TZ (chociaz przy mundurze to nie bedzie mial kwiatka,ale na weselu juz tak) i jeszcze kwiatek do wlosow--a to wszystko za jakies 300zl
Ja tam się nie martwie o TZ i jego kawalerski, wiem ze pewnie spija się i tyle jak to kawalerskie…a koledzy niby wspominali i pytali czy panienke mu załatwić ale TZ olal ich slowa bo oni tylko tak draznia się ze mna a ja powiedziałam ze jak chce to niech ma ale żeby uważał <jego kolege kiedys panienka rozebrala i latal goly po klubie> hehhe

Napisane przez kasienka1985

Hej Królewny!

Napisane przez kasienka1985

O jaaaaaaaaa... gacie pełne
Buziak dla Ciebie energetyczny wariatuńcio kochane!


Mój Łukasz też czasem ma gradówki!
I miał kilka razy już przebijane.
Bo to się tworzy pod powieką i się to igłą nakłuwa czy coś takiego...
Ale co nalepsze... to mój Łukasz to lubi
On uwielbia jak ktoś mu grzebie przy oczach <zboczeniec jakiś>
A okuliste uwielbia!
Dziwactwo o jakim jeszcze nie słyszałam.

Choć to nic w porównaniu z tym, że moja kuzynka <lat 34> boi się panicznie czego????????????


<małych kurczaczków i kaczuszek>
A wczoraj rozdaliśmy kolejne zaproszenia!!
Dziś jak dobrze pójdzie rozdamy następne 2.
I zostanie nam jakieś 5 jeszcze!
Bardzo się cieszę!
Mieliśmy jechać wczoraj do kucharki, to nie pojechaliśmy, bo tej małpie coś nie pasowało!
A umawialismy sie 3 tygodnie temu!!!
Wrrrr...
I pojedziemy w nastepny wtorek.

A ja jakos nie mam gaci pelnych chociaz jak czytam co mi piszecie to zaczynam łapać stresa wiec proszę tu nie rozsiewac tego i dziekuje za buziaka energii troche się przyda

A z tych dziwactw to normalnie rycze!!! Hahaha
A Twój TZ to chyba rezczywscie „zboczeniec” jak można uwielbiac jak ktos grzebie kolo oczu???!!!
Makijazystka jak mnie malowala to musiala 5razy poprawiac mi kreske bo tak mi oczy łzawiły przy malowaniu a już nie wspomne o malowaniu rzes! <myślałam ze się porzygam> nie cierpie cudzych paluchow kolo moich oczu!!!

Napisane przez katia0117

No ja tak samo,wszekiej masci os,pszczół itp-uciekam zawsze jak postrzelona..A juz najgorzej jak ktoś jest uczulony-moją siorke w zeszłym tygodniu osa walneła,to aż na pogotowiu wylądowała bo cała spuchła i sraczki została-masakra

hahahahahhahaa

Napisane przez kasienka1985

Halo!!

Napisane przez kasienka1985

Dziewczynki?? Gdzie zwiałyście??
Dowiedziałyście się pewnie od Katii, że od ugryzienia osy można sraczki dostać i poszłyście osy odganiać??
Hem??

*Myszka- Ty nie myśl, że ja się z Twej biednej siostry śmieję, ale nigdy nie słyszałam o takich objawach uczulenia na OSI jad.

Napisane przez LilStar

Kasieńka a Ty miałaś popracować

Napisane przez LilStar

jakim to rozkoszom będziesz poddawać swe boskie ciałko?i czy Uki o tym wie?

ja 2 lata miałam gniazdo szerszeni na strychu-bllleeeeech ale przyjechali panowie strażacy i przepędzili precz-nie wiedzieć czemu B kazał mi ubrać spodnie dresowe zamiast spodenek

oj tak oni lubia ladne laseczki a większość z nich to erotomani-gawedziarze wiec nieszkodliwi ----wiem z autopsji na weselu będę miala około 12 strazakow

Napisane przez kina2807

Kasieńko to pokaż nam się koniecznie po tych wszystkich zabiegach

Napisane przez kina2807

a ja jestem tak podekscytowana, ze nie mogę w pracy spokojnie wysiedzieć, ide na 17tą na przymiarkę sukni , już nawet zadzwoniłam dziś do salonu, żeby się upewnić, że mają ją już u siebie, a nie gdzieś w magazynie i wtedy moja wizyta byłaby na marne i całe to nastawianie się, że ją zobaczę i założę, ale Pani powiedziała, że jest

zrozumiałam ze sukienke będziesz mierzyla po raz 17sty!!!!!!!! I się zastanawiam po co tyle?

Napisane przez dzasta110

święte słowa dziewczyny

Napisane przez dzasta110

w budowaniu życiowego związku przyjaźń powinna iść w parze z miłością !!!!!!!

Napisane przez dzasta110

zapomniałam jeszcze napisać, ze mamy już koszulę dla TŻ, wiec jemu już zostały do kupienia skarpetki

a ja muszę się gdzieś umówić na pasemka bo kobietka do której chodzę wyjeżdza na urlop

zgadzam się całkowicie

a ja dzis tez po zakupach i tak:
mam w koncu gatki ale żeby za same gaciochy dawac 30zeta to na glowe upadlam,ale coz cos musiałam w koncu kupic
Tz tez uzbroiłam w gatki-czarne bokserki (pod kolor gajerka) i skarpetki biale hehe zartuje of course czarne ma
Nabylam tez podwiązkę-ale 12zeta za kawalek niebieskiej szmatki to…..
Kupiliśmy tez modlitewniki i rozance,obraz już mamy w domu (od mamy dostaliśmy) wszystko pojdzie do swiecenia
Doszly tez moje kosmetyki wiec jutro dzien dobroci dla geby a do tego mam farbowanie włosów po pracy i mam nadzieje ze wyjdzie cos ladnego—kolorek jakis braz

[daget]

Napisane przez jeszczepanna

Dziewczyny ale mądrości tu piszecie! Zgadzam sie z wami co do powagi małżeństwa, jego trwałości nie tylko na podstawie zauroczenia, miłości lecz na zaufaniu, przyjazni i budowaniu domu na skale! Ja jestem osobą wierzącą, za młodu czynnie działającą w Ruchu Światło - Życie to tam zbudowałam swój kręgosłup moralny.. to był wspaniały czas. Moj TZ to tez taki oazowy chłoopak Nasza znajomość ponownie po latach odnowiła sie własnie na pielgrzymce Dziś Grupy wyruszają na Jasną Góre niestety w tym roku bez nas

Widze ze pokrewne korzenie mamy ...

Kasienko pewnie jutro z pracy bedziesz nadrabiac, lecz mnie jutro juz z Wami nie bedzie wiec pozwole sobie teraz podrzucic Ci kilka wersji fryzurek, ktore nie wiem czemu ale do ciebie mi pasuja ... Jestes typem hiszpanskim, bardzo romantycznym i zarazem baaardzo kobiecym, w dodatku masz delikatna a zarazem kwitnaca urode. Ponizsze fryzurki zaczerpnelam z watku fryzurkowego
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...1&d=1217423145
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...5&d=1217436383
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...7&d=1204667366
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...4&d=1217612532
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...1&d=1211631619
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...3&d=1211631773

Zgadzam sie z wami dziewczyny slub ktorego wyznacznikiem jest dziecko to nie jest zaden argument jak dla mnie. Caly czas stoje na stanowisku, ze gdybym spodziewala sie dziecka a nie bylabym pewna faceta to slubu by nie bylo. Nawet moj Skarb o tym wie. I o dziwo mamy podobne zdanie

Zegnam sie z Wami moje Drogie. Zycze udanych dni pracowito-remontowo-zdrowiejacych . A slubujacym w sobote juz dzis zycze duuuuzo szczescia, malo stresu, pieknej pogody i aby goscie dopisali, zabawa sie udala... i polamania obcasow