Mamy październikowe 2018 cz. IV

[Jasiel]

Napisane przez Ewusia_marchew

My mamy 6 imion na liście
Dobrze wiedzieć że nie jestem sama z niewybranym imieniem Niby tak ale od każdej reguły są wyjątki
Ja ostatnie 2 tygodnie chodziłam z rozwarciem 3 cm więc teoretycznie mogłam nawet jeszcze wcześniej urodzić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My z mężem mieliśmy podobny problem z imionami, i znalazłam na to sposób: każde z nas posegregowało listę od najfajniejszego do najbrzydszego imienia z listy według własnego widzimisię. Porównaliśmy swoje "rankingi"...... i

..........Tym sposobem mamy już imiona dla kilkorga XD

Wytłumaczy mi ktoś jak to jest z tym rozwarciem? Że jedne z 3 cm przyjeżdżają do szpitala, a drugie sobie tak chodzą dwa tygodnie? W głowie mi sie to nie mieści

[Mila 23]

Napisane przez Jasiel

My z mężem mieliśmy podobny problem z imionami, i znalazłam na to sposób: każde z nas posegregowało listę od najfajniejszego do najbrzydszego imienia z listy według własnego widzimisię. Porównaliśmy swoje "rankingi"...... i

..........Tym sposobem mamy już imiona dla kilkorga XD

Wytłumaczy mi ktoś jak to jest z tym rozwarciem? Że jedne z 3 cm przyjeżdżają do szpitala, a drugie sobie tak chodzą dwa tygodnie? W głowie mi sie to nie mieści

Też bym się bardzo chciała dowiedzieć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[So_close]

Napisane przez Jasiel

My z mężem mieliśmy podobny problem z imionami, i znalazłam na to sposób: każde z nas posegregowało listę od najfajniejszego do najbrzydszego imienia z listy według własnego widzimisię. Porównaliśmy swoje "rankingi"...... i

..........Tym sposobem mamy już imiona dla kilkorga XD

Wytłumaczy mi ktoś jak to jest z tym rozwarciem? Że jedne z 3 cm przyjeżdżają do szpitala, a drugie sobie tak chodzą dwa tygodnie? W głowie mi sie to nie mieści

Ekspertem nie jestem, ale jedna przy 3cm będzie mieć już regularne i bolesne skurcze, a druga nic nie czuje i nic się dalej nie rozkreca Bo jak są skurcze to z tych 3 cm szybko się zrobi większe rozwarcie, a jak nie no to chyba można chodzić

[Esti10]

Czesc moje drogie
To co Iza wam wszystko przekazala co nie Emilka wywinela extra psikusa i sobie wyszla na zlosc mamie ktora chciala pazdziernik we wrzesniu a masz skoro tak chcesz to nie bedzie takze charakter juz od samego poczatku pokazala
Wczoraj nas wypisali ale musimy sie ogarnac i tu wpadne opowiem wszytsko ze szzcegolami
Tu wczorajsza noc w swoim lozeczku oj mojej chyba dlugo posluzy dostwaka bo tak malo miejsca w nim zajmuje ze szok
POzdrawiamy was wszystkie i trzymamy kciuki za reszte
Slyszalam ,ze byla poruchawa i wszytskie torby pakujecie na szybko

[królewna z drewna]

Napisane przez Esti10

Czesc moje drogie
To co Iza wam wszystko przekazala co nie Emilka wywinela extra psikusa i sobie wyszla na zlosc mamie ktora chciala pazdziernik we wrzesniu a masz skoro tak chcesz to nie bedzie takze charakter juz od samego poczatku pokazala
Wczoraj nas wypisali ale musimy sie ogarnac i tu wpadne opowiem wszytsko ze szzcegolami
Tu wczorajsza noc w swoim lozeczku oj mojej chyba dlugo posluzy dostwaka bo tak malo miejsca w nim zajmuje ze szok
POzdrawiamy was wszystkie i trzymamy kciuki za reszte
Slyszalam ,ze byla poruchawa i wszytskie torby pakujecie na szybko

Piękny widok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lykki]

Napisane przez Esti10

Czesc moje drogie
To co Iza wam wszystko przekazala co nie Emilka wywinela extra psikusa i sobie wyszla na zlosc mamie ktora chciala pazdziernik we wrzesniu a masz skoro tak chcesz to nie bedzie takze charakter juz od samego poczatku pokazala
Wczoraj nas wypisali ale musimy sie ogarnac i tu wpadne opowiem wszytsko ze szzcegolami
Tu wczorajsza noc w swoim lozeczku oj mojej chyba dlugo posluzy dostwaka bo tak malo miejsca w nim zajmuje ze szok
POzdrawiamy was wszystkie i trzymamy kciuki za reszte
Slyszalam ,ze byla poruchawa i wszytskie torby pakujecie na szybko

CUDO! Zdrówka dla Was

Napisane przez So_close

Ekspertem nie jestem, ale jedna przy 3cm będzie mieć już regularne i bolesne skurcze, a druga nic nie czuje i nic się dalej nie rozkreca Bo jak są skurcze to z tych 3 cm szybko się zrobi większe rozwarcie, a jak nie no to chyba można chodzić

Dokładnie tak, jak piszesz Można chodzić z rozwarciem, bo póki nie ma skurczy, to się nie powiększy. Dlatego przy ryzyku porodu przedwczesnego, tak jak u mnie, mam brać nospę, magnez i dużo leżeć - bo wtedy nie ma skurczy, szyjka się bardziej nie skraca, a rozwarcie nie postępuje. Tak mi tłumaczyli w szpitalu

[tigresska]

Napisane przez Esti10

Czesc moje drogie
To co Iza wam wszystko przekazala co nie Emilka wywinela extra psikusa i sobie wyszla na zlosc mamie ktora chciala pazdziernik we wrzesniu a masz skoro tak chcesz to nie bedzie takze charakter juz od samego poczatku pokazala
Wczoraj nas wypisali ale musimy sie ogarnac i tu wpadne opowiem wszytsko ze szzcegolami
Tu wczorajsza noc w swoim lozeczku oj mojej chyba dlugo posluzy dostwaka bo tak malo miejsca w nim zajmuje ze szok
POzdrawiamy was wszystkie i trzymamy kciuki za reszte
Slyszalam ,ze byla poruchawa i wszytskie torby pakujecie na szybko

Śliczności!

[amiyaa]

Napisane przez Esti10

Czesc moje drogie
To co Iza wam wszystko przekazala co nie Emilka wywinela extra psikusa i sobie wyszla na zlosc mamie ktora chciala pazdziernik we wrzesniu a masz skoro tak chcesz to nie bedzie takze charakter juz od samego poczatku pokazala
Wczoraj nas wypisali ale musimy sie ogarnac i tu wpadne opowiem wszytsko ze szzcegolami
Tu wczorajsza noc w swoim lozeczku oj mojej chyba dlugo posluzy dostwaka bo tak malo miejsca w nim zajmuje ze szok
POzdrawiamy was wszystkie i trzymamy kciuki za reszte
Slyszalam ,ze byla poruchawa i wszytskie torby pakujecie na szybko

Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka

[Jasiel]

Napisane przez Esti10

Czesc moje drogie
To co Iza wam wszystko przekazala co nie Emilka wywinela extra psikusa i sobie wyszla na zlosc mamie ktora chciala pazdziernik we wrzesniu a masz skoro tak chcesz to nie bedzie takze charakter juz od samego poczatku pokazala
Wczoraj nas wypisali ale musimy sie ogarnac i tu wpadne opowiem wszytsko ze szzcegolami
Tu wczorajsza noc w swoim lozeczku oj mojej chyba dlugo posluzy dostwaka bo tak malo miejsca w nim zajmuje ze szok
POzdrawiamy was wszystkie i trzymamy kciuki za reszte
Slyszalam ,ze byla poruchawa i wszytskie torby pakujecie na szybko

Dobrze że już jestescie w domu Esti bez ciebie na forum było jakoś puściej

[Mila 23]

Napisane przez Esti10

Czesc moje drogie
To co Iza wam wszystko przekazala co nie Emilka wywinela extra psikusa i sobie wyszla na zlosc mamie ktora chciala pazdziernik we wrzesniu a masz skoro tak chcesz to nie bedzie takze charakter juz od samego poczatku pokazala
Wczoraj nas wypisali ale musimy sie ogarnac i tu wpadne opowiem wszytsko ze szzcegolami
Tu wczorajsza noc w swoim lozeczku oj mojej chyba dlugo posluzy dostwaka bo tak malo miejsca w nim zajmuje ze szok
POzdrawiamy was wszystkie i trzymamy kciuki za reszte
Slyszalam ,ze byla poruchawa i wszytskie torby pakujecie na szybko

Twoja córunia jest wspaniała! Cieszę sie ze wszysyko ok o ze się dobrze czujecie.

Tak było tu pusto bez Ciebie. Forum sobie zamiera niestety. Na fb nie nadążam czasem.

Chcesz się podzielić jak tam cc? Jak ty sie czujesz ? Jak sobie radzisz? Pozdrawiam serdecznie was obie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wiola_p]

Napisane przez Esti10

Czesc moje drogie
To co Iza wam wszystko przekazala co nie Emilka wywinela extra psikusa i sobie wyszla na zlosc mamie ktora chciala pazdziernik we wrzesniu a masz skoro tak chcesz to nie bedzie takze charakter juz od samego poczatku pokazala
Wczoraj nas wypisali ale musimy sie ogarnac i tu wpadne opowiem wszytsko ze szzcegolami
Tu wczorajsza noc w swoim lozeczku oj mojej chyba dlugo posluzy dostwaka bo tak malo miejsca w nim zajmuje ze szok
POzdrawiamy was wszystkie i trzymamy kciuki za reszte
Slyszalam ,ze byla poruchawa i wszytskie torby pakujecie na szybko

Gratulacje i dużo zdrówka dla Was

[Zgaga_]

Napisane przez Esti10

Czesc moje drogie
To co Iza wam wszystko przekazala co nie Emilka wywinela extra psikusa i sobie wyszla na zlosc mamie ktora chciala pazdziernik we wrzesniu a masz skoro tak chcesz to nie bedzie takze charakter juz od samego poczatku pokazala
Wczoraj nas wypisali ale musimy sie ogarnac i tu wpadne opowiem wszytsko ze szzcegolami
Tu wczorajsza noc w swoim lozeczku oj mojej chyba dlugo posluzy dostwaka bo tak malo miejsca w nim zajmuje ze szok
POzdrawiamy was wszystkie i trzymamy kciuki za reszte
Slyszalam ,ze byla poruchawa i wszytskie torby pakujecie na szybko

Esti jeszcze raz ogromne gratulacje Niech Emilka zdrowo sie chowa.

[xxboo]

Napisane przez Mila 23

Twoja córunia jest wspaniała! Cieszę sie ze wszysyko ok o ze się dobrze czujecie.

Tak było tu pusto bez Ciebie. Forum sobie zamiera niestety. Na fb nie nadążam czasem.

Chcesz się podzielić jak tam cc? Jak ty sie czujesz ? Jak sobie radzisz? Pozdrawiam serdecznie was obie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Esti rodziła naturalnie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Mila 23]

Napisane przez xxboo

Esti rodziła naturalnie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

O ludzie ja wszysyko kręcę. To chyba dlatego że czytam wrześniówki i sierpniówki i ciagke czytam o porodach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lucyna164]

Serdeczne gratulacje dla Mamuś, które już urodziły ❤️❤️❤️ Mam pytanie. Czy Wam też puchną stopy???

[xxboo]

Napisane przez Lucyna164

Serdeczne gratulacje dla Mamuś, które już urodziły ❤️❤️❤️ Mam pytanie. Czy Wam też puchną stopy???

Mi puchły jak byle te mega upały a ja trzymałam je cały dzień „na dole” w sensie siedziałam, stałam itd. Teraz już jest normalnie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Heledore]

Napisane przez Lucyna164

Serdeczne gratulacje dla Mamuś, które już urodziły ️️️ Mam pytanie. Czy Wam też puchną stopy???

Bardziej dłonie ale stopy też.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[So_close]

Napisane przez Lucyna164

Serdeczne gratulacje dla Mamuś, które już urodziły ️️️ Mam pytanie. Czy Wam też puchną stopy???

Mi puchną całe nogi. Właśnie się wyzalilam na fb po dzisiejszym zakładaniu butów

Wysłane z mojego HTC6535LVW przy użyciu Tapatalka

[amiyaa]

Napisane przez Lucyna164

Serdeczne gratulacje dla Mamuś, które już urodziły ️️️ Mam pytanie. Czy Wam też puchną stopy???

Mi mocno puchły jak dużo siedziałam w czasie tych upałów, teraz są tylko tak minimalnie podpuchnięte. Dłonie normalne

Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka

[Jasiel]

Napisane przez Lucyna164

Serdeczne gratulacje dla Mamuś, które już urodziły ❤️❤️❤️ Mam pytanie. Czy Wam też puchną stopy???

Mi tylko palce u rąk.

[Esti10]

Dzieki dziewczyny za gratulacje i mile slowa
Mam doslownie chwilke to wskoczylam miedzy jednym karmieniem i odciaganiem z cycka moze uda mi sie cos napisac bo tak to serio ledwo mam chwile zeby sie umyc albo wygotowac wszystkie rzeczy od nowa na nastepny raz takze jest wesolo tv to moze wlacze za jakis miesiac
Spoko to wyszlo,ze ja tu najwiecej trulam bo mialam pisac ze tyle mnie nie bylo i tylko z 5 stron naroslo a teraz wszystko jasne

Ogolem to jak wtedy wam pisalam niby wszystko bylo ok pozamykane itd zero szans na wczesniejszy porod
W nocy w piatek mialam skurcze sadzilam ze to te przepowiadajace ale trwaly juz cala noc takze nie zmruzylam oka . Rano w sobote dalej trwaly no ale se mysle na necie pisze ze im blizej konca to moga byc czeste i bardzo bolace kazda czuje inaczej. Se mysle znowu los mnie pokaral i bede sie meczyc do pazdziernika z takimi to super
Moj pojechal po nospe no i mowie jak sie uspokoi to spoko
No ale nic nie dalo Wiec moj zaczal mi pakowac torbe ja lezalam liczylam czas skurczy i syczalam z bolu
Takze torbe do porodu pakowal mi maz
Se mysle i tak musimy szpital zwiedzic jak bedzie falszywy alarm to trudno cofna mnie ale spoko szpital zaliczymy
No i poszlam na izbe pan pyta co sie dzieje mowie no jakies skurcze on spoko jeszcze maly rch dobrze pani trafila
Ok poszlam sie badac pan mowi no szykujemy sie raczej do porodu 2cm mamy poki co ale sie zaczelo ja tak co?? Pani poszla mojemu powiedziec zeby dal torbe zona sie rozbiera do porodu on tez taki ze co ?
No i poszlam na przedporodowa sale ogolem to zero wody mi nie odeszly czop tez nic zero ksiazkowych objawow . Moj mowi i dobrze bo jeszcze bys auto ubrudzila taki mily
Tam tylko zaliczylam prysznic i juz mi slabo bylo po nim bo tak duszno wyszlam wsadzila mi reke i mowi o czop odchodzi idziemy na sale .
Wchodze a tam przyciemnione swiatlo muzyka w tle rmf chyba czy cos mowie extra mozna sie wyluzowac
Pani pyta czy chce na pilce poskakac ja mowie sama nie wiem co chce chyba tylko urodzic i miec to z glowy ona acha to mozna sie juz olozyc i odpoczac sprawdze co tam . Widzialam ze chyba wody mi odeszly chlupnelo na nia
Mowi o 8cm juz blisko zaraz zaczynamy . No i w sumie sam porod krotko trwal glownie to wsakzowki duzo dmuchac swieczek i jak skurcz to cisnac na kupke to bede pamietac najbardziej z porodu Moj mowil nie krzycz tak ja mowie jak nie krzyczec gdy tak boli ?
Moglam se dotknac glowki mowie nie nie chce niech juz ona wychdzi dlugo jeszcze ? takze tam ze mnie mieli ubaw bo jak bylo bez skurczy czas na relaks to usypialam i za chwile mowilam acha ok nadchodzi i tak kilka razy i po wszystkiemu . Emilka wyszla a ja dalej tam cisne moj mowi juz wyszla skoncz
polozyli mi ja na mnie ale musieli nakryc od razu bo cala sina byla wiec sie ogrzewalysmy wzajemnie
Potem chyba ten srodek na obkurczenie macicy bede gorzej wspominac niz porod serio Czulam ze zaraz se rzygne gorac taki oblewa i bol no dziwne uczucie No i potem mi ja zabrli niestety ale no wiem ze musieli
Cala noc moglam spac a chyba z wrazenia oka nie zamknelam ;lol: Czyli spalam ostatni raz w czwartek a potem dopiero w niedziele nie wiem jak wytrwalam ale jakos to poszlo taka jestem z siebie dumna wreszcie wiem jak to jest i ze dalam rade Moj dzielnie podawal mi wode z dziubkiem tak potwierdzam bardzo przydatna
Ok musze isc do malej pora papu takze potem jeszcze opisze co bylo z nia itd poki co tyle teraz z porodu

[catarynca]

Napisane przez Esti10

Dzieki dziewczyny za gratulacje i mile slowa
Mam doslownie chwilke to wskoczylam miedzy jednym karmieniem i odciaganiem z cycka moze uda mi sie cos napisac bo tak to serio ledwo mam chwile zeby sie umyc albo wygotowac wszystkie rzeczy od nowa na nastepny raz takze jest wesolo tv to moze wlacze za jakis miesiac
Spoko to wyszlo,ze ja tu najwiecej trulam bo mialam pisac ze tyle mnie nie bylo i tylko z 5 stron naroslo a teraz wszystko jasne

Ogolem to jak wtedy wam pisalam niby wszystko bylo ok pozamykane itd zero szans na wczesniejszy porod
W nocy w piatek mialam skurcze sadzilam ze to te przepowiadajace ale trwaly juz cala noc takze nie zmruzylam oka . Rano w sobote dalej trwaly no ale se mysle na necie pisze ze im blizej konca to moga byc czeste i bardzo bolace kazda czuje inaczej. Se mysle znowu los mnie pokaral i bede sie meczyc do pazdziernika z takimi to super
Moj pojechal po nospe no i mowie jak sie uspokoi to spoko
No ale nic nie dalo Wiec moj zaczal mi pakowac torbe ja lezalam liczylam czas skurczy i syczalam z bolu
Takze torbe do porodu pakowal mi maz
Se mysle i tak musimy szpital zwiedzic jak bedzie falszywy alarm to trudno cofna mnie ale spoko szpital zaliczymy
No i poszlam na izbe pan pyta co sie dzieje mowie no jakies skurcze on spoko jeszcze maly rch dobrze pani trafila
Ok poszlam sie badac pan mowi no szykujemy sie raczej do porodu 2cm mamy poki co ale sie zaczelo ja tak co?? Pani poszla mojemu powiedziec zeby dal torbe zona sie rozbiera do porodu on tez taki ze co ?
No i poszlam na przedporodowa sale ogolem to zero wody mi nie odeszly czop tez nic zero ksiazkowych objawow . Moj mowi i dobrze bo jeszcze bys auto ubrudzila taki mily
Tam tylko zaliczylam prysznic i juz mi slabo bylo po nim bo tak duszno wyszlam wsadzila mi reke i mowi o czop odchodzi idziemy na sale .
Wchodze a tam przyciemnione swiatlo muzyka w tle rmf chyba czy cos mowie extra mozna sie wyluzowac
Pani pyta czy chce na pilce poskakac ja mowie sama nie wiem co chce chyba tylko urodzic i miec to z glowy ona acha to mozna sie juz olozyc i odpoczac sprawdze co tam . Widzialam ze chyba wody mi odeszly chlupnelo na nia
Mowi o 8cm juz blisko zaraz zaczynamy . No i w sumie sam porod krotko trwal glownie to wsakzowki duzo dmuchac swieczek i jak skurcz to cisnac na kupke to bede pamietac najbardziej z porodu Moj mowil nie krzycz tak ja mowie jak nie krzyczec gdy tak boli ?
Moglam se dotknac glowki mowie nie nie chce niech juz ona wychdzi dlugo jeszcze ? takze tam ze mnie mieli ubaw bo jak bylo bez skurczy czas na relaks to usypialam i za chwile mowilam acha ok nadchodzi i tak kilka razy i po wszystkiemu . Emilka wyszla a ja dalej tam cisne moj mowi juz wyszla skoncz
polozyli mi ja na mnie ale musieli nakryc od razu bo cala sina byla wiec sie ogrzewalysmy wzajemnie
Potem chyba ten srodek na obkurczenie macicy bede gorzej wspominac niz porod serio Czulam ze zaraz se rzygne gorac taki oblewa i bol no dziwne uczucie No i potem mi ja zabrli niestety ale no wiem ze musieli
Cala noc moglam spac a chyba z wrazenia oka nie zamknelam ;lol: Czyli spalam ostatni raz w czwartek a potem dopiero w niedziele nie wiem jak wytrwalam ale jakos to poszlo taka jestem z siebie dumna wreszcie wiem jak to jest i ze dalam rade Moj dzielnie podawal mi wode z dziubkiem tak potwierdzam bardzo przydatna
Ok musze isc do malej pora papu takze potem jeszcze opisze co bylo z nia itd poki co tyle teraz z porodu

Esti Ty wariatko żeby każdy poród wyglądał tak, jak Twoja opowieść

Świetnie, że już w domku razem jesteście. Niech Emilka rośnie i dużo śpi, żeby mamuśka miała dużo czasu dla siebie

A ile Ci sypia?

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka

[Bzuk2000]

Wow dzielna z Ciebie kobieta Gratulacje i powodzenia! grunt to chyba miec dobre nastawienie.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Mila 23]

Napisane przez Jasiel

Mi tylko palce u rąk.

Mi bardzo puchną i dłonie i stopy. A do tego budzę się co rano i w zajęciach palców rąk strasznie bolą mnie stawy. Az nie mogę ich rozruszać. Chyba tak się czują starsi ludzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:51 ---------- Poprzedni post napisano o 08:46 ----------

Napisane przez Esti10

Dzieki dziewczyny za gratulacje i mile slowa
Mam doslownie chwilke to wskoczylam miedzy jednym karmieniem i odciaganiem z cycka moze uda mi sie cos napisac bo tak to serio ledwo mam chwile zeby sie umyc albo wygotowac wszystkie rzeczy od nowa na nastepny raz takze jest wesolo tv to moze wlacze za jakis miesiac
Spoko to wyszlo,ze ja tu najwiecej trulam bo mialam pisac ze tyle mnie nie bylo i tylko z 5 stron naroslo a teraz wszystko jasne

Ogolem to jak wtedy wam pisalam niby wszystko bylo ok pozamykane itd zero szans na wczesniejszy porod
W nocy w piatek mialam skurcze sadzilam ze to te przepowiadajace ale trwaly juz cala noc takze nie zmruzylam oka . Rano w sobote dalej trwaly no ale se mysle na necie pisze ze im blizej konca to moga byc czeste i bardzo bolace kazda czuje inaczej. Se mysle znowu los mnie pokaral i bede sie meczyc do pazdziernika z takimi to super
Moj pojechal po nospe no i mowie jak sie uspokoi to spoko
No ale nic nie dalo Wiec moj zaczal mi pakowac torbe ja lezalam liczylam czas skurczy i syczalam z bolu
Takze torbe do porodu pakowal mi maz
Se mysle i tak musimy szpital zwiedzic jak bedzie falszywy alarm to trudno cofna mnie ale spoko szpital zaliczymy
No i poszlam na izbe pan pyta co sie dzieje mowie no jakies skurcze on spoko jeszcze maly rch dobrze pani trafila
Ok poszlam sie badac pan mowi no szykujemy sie raczej do porodu 2cm mamy poki co ale sie zaczelo ja tak co?? Pani poszla mojemu powiedziec zeby dal torbe zona sie rozbiera do porodu on tez taki ze co ?
No i poszlam na przedporodowa sale ogolem to zero wody mi nie odeszly czop tez nic zero ksiazkowych objawow . Moj mowi i dobrze bo jeszcze bys auto ubrudzila taki mily
Tam tylko zaliczylam prysznic i juz mi slabo bylo po nim bo tak duszno wyszlam wsadzila mi reke i mowi o czop odchodzi idziemy na sale .
Wchodze a tam przyciemnione swiatlo muzyka w tle rmf chyba czy cos mowie extra mozna sie wyluzowac
Pani pyta czy chce na pilce poskakac ja mowie sama nie wiem co chce chyba tylko urodzic i miec to z glowy ona acha to mozna sie juz olozyc i odpoczac sprawdze co tam . Widzialam ze chyba wody mi odeszly chlupnelo na nia
Mowi o 8cm juz blisko zaraz zaczynamy . No i w sumie sam porod krotko trwal glownie to wsakzowki duzo dmuchac swieczek i jak skurcz to cisnac na kupke to bede pamietac najbardziej z porodu Moj mowil nie krzycz tak ja mowie jak nie krzyczec gdy tak boli ?
Moglam se dotknac glowki mowie nie nie chce niech juz ona wychdzi dlugo jeszcze ? takze tam ze mnie mieli ubaw bo jak bylo bez skurczy czas na relaks to usypialam i za chwile mowilam acha ok nadchodzi i tak kilka razy i po wszystkiemu . Emilka wyszla a ja dalej tam cisne moj mowi juz wyszla skoncz
polozyli mi ja na mnie ale musieli nakryc od razu bo cala sina byla wiec sie ogrzewalysmy wzajemnie
Potem chyba ten srodek na obkurczenie macicy bede gorzej wspominac niz porod serio Czulam ze zaraz se rzygne gorac taki oblewa i bol no dziwne uczucie No i potem mi ja zabrli niestety ale no wiem ze musieli
Cala noc moglam spac a chyba z wrazenia oka nie zamknelam ;lol: Czyli spalam ostatni raz w czwartek a potem dopiero w niedziele nie wiem jak wytrwalam ale jakos to poszlo taka jestem z siebie dumna wreszcie wiem jak to jest i ze dalam rade Moj dzielnie podawal mi wode z dziubkiem tak potwierdzam bardzo przydatna
Ok musze isc do malej pora papu takze potem jeszcze opisze co bylo z nia itd poki co tyle teraz z porodu

No pięknie!
Ale mi .stracha napędziłas u ciebie żadnych objawów i mimo to urodziłaś a ja mam przed sobą wyjazd do PL. Brac torbę do szpitala fo auta ? W razie czego? Wczoraj na badaniu szyjka długa ma 4.5 cm. Wracam za 9 dni... będę leżeć i pachnieć i szydelkowac dalej kocyk. Ale twoja historia mnie przeraża. Bo tak.szybko poszło i bez wcześniejszych objawów

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[królewna z drewna]

Napisane przez Esti10

Dzieki dziewczyny za gratulacje i mile slowa
Mam doslownie chwilke to wskoczylam miedzy jednym karmieniem i odciaganiem z cycka moze uda mi sie cos napisac bo tak to serio ledwo mam chwile zeby sie umyc albo wygotowac wszystkie rzeczy od nowa na nastepny raz takze jest wesolo tv to moze wlacze za jakis miesiac
Spoko to wyszlo,ze ja tu najwiecej trulam bo mialam pisac ze tyle mnie nie bylo i tylko z 5 stron naroslo a teraz wszystko jasne

Ogolem to jak wtedy wam pisalam niby wszystko bylo ok pozamykane itd zero szans na wczesniejszy porod
W nocy w piatek mialam skurcze sadzilam ze to te przepowiadajace ale trwaly juz cala noc takze nie zmruzylam oka . Rano w sobote dalej trwaly no ale se mysle na necie pisze ze im blizej konca to moga byc czeste i bardzo bolace kazda czuje inaczej. Se mysle znowu los mnie pokaral i bede sie meczyc do pazdziernika z takimi to super
Moj pojechal po nospe no i mowie jak sie uspokoi to spoko
No ale nic nie dalo Wiec moj zaczal mi pakowac torbe ja lezalam liczylam czas skurczy i syczalam z bolu
Takze torbe do porodu pakowal mi maz
Se mysle i tak musimy szpital zwiedzic jak bedzie falszywy alarm to trudno cofna mnie ale spoko szpital zaliczymy
No i poszlam na izbe pan pyta co sie dzieje mowie no jakies skurcze on spoko jeszcze maly rch dobrze pani trafila
Ok poszlam sie badac pan mowi no szykujemy sie raczej do porodu 2cm mamy poki co ale sie zaczelo ja tak co?? Pani poszla mojemu powiedziec zeby dal torbe zona sie rozbiera do porodu on tez taki ze co ?
No i poszlam na przedporodowa sale ogolem to zero wody mi nie odeszly czop tez nic zero ksiazkowych objawow . Moj mowi i dobrze bo jeszcze bys auto ubrudzila taki mily
Tam tylko zaliczylam prysznic i juz mi slabo bylo po nim bo tak duszno wyszlam wsadzila mi reke i mowi o czop odchodzi idziemy na sale .
Wchodze a tam przyciemnione swiatlo muzyka w tle rmf chyba czy cos mowie extra mozna sie wyluzowac
Pani pyta czy chce na pilce poskakac ja mowie sama nie wiem co chce chyba tylko urodzic i miec to z glowy ona acha to mozna sie juz olozyc i odpoczac sprawdze co tam . Widzialam ze chyba wody mi odeszly chlupnelo na nia
Mowi o 8cm juz blisko zaraz zaczynamy . No i w sumie sam porod krotko trwal glownie to wsakzowki duzo dmuchac swieczek i jak skurcz to cisnac na kupke to bede pamietac najbardziej z porodu Moj mowil nie krzycz tak ja mowie jak nie krzyczec gdy tak boli ?
Moglam se dotknac glowki mowie nie nie chce niech juz ona wychdzi dlugo jeszcze ? takze tam ze mnie mieli ubaw bo jak bylo bez skurczy czas na relaks to usypialam i za chwile mowilam acha ok nadchodzi i tak kilka razy i po wszystkiemu . Emilka wyszla a ja dalej tam cisne moj mowi juz wyszla skoncz
polozyli mi ja na mnie ale musieli nakryc od razu bo cala sina byla wiec sie ogrzewalysmy wzajemnie
Potem chyba ten srodek na obkurczenie macicy bede gorzej wspominac niz porod serio Czulam ze zaraz se rzygne gorac taki oblewa i bol no dziwne uczucie No i potem mi ja zabrli niestety ale no wiem ze musieli
Cala noc moglam spac a chyba z wrazenia oka nie zamknelam ;lol: Czyli spalam ostatni raz w czwartek a potem dopiero w niedziele nie wiem jak wytrwalam ale jakos to poszlo taka jestem z siebie dumna wreszcie wiem jak to jest i ze dalam rade Moj dzielnie podawal mi wode z dziubkiem tak potwierdzam bardzo przydatna
Ok musze isc do malej pora papu takze potem jeszcze opisze co bylo z nia itd poki co tyle teraz z porodu

Esti, jesteś niesamowita gratulacje MAMO

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Suqub]

Napisane przez Esti10

Dzieki dziewczyny za gratulacje i mile slowa
Mam doslownie chwilke to wskoczylam miedzy jednym karmieniem i odciaganiem z cycka moze uda mi sie cos napisac bo tak to serio ledwo mam chwile zeby sie umyc albo wygotowac wszystkie rzeczy od nowa na nastepny raz takze jest wesolo tv to moze wlacze za jakis miesiac
Spoko to wyszlo,ze ja tu najwiecej trulam bo mialam pisac ze tyle mnie nie bylo i tylko z 5 stron naroslo a teraz wszystko jasne

Ogolem to jak wtedy wam pisalam niby wszystko bylo ok pozamykane itd zero szans na wczesniejszy porod
W nocy w piatek mialam skurcze sadzilam ze to te przepowiadajace ale trwaly juz cala noc takze nie zmruzylam oka . Rano w sobote dalej trwaly no ale se mysle na necie pisze ze im blizej konca to moga byc czeste i bardzo bolace kazda czuje inaczej. Se mysle znowu los mnie pokaral i bede sie meczyc do pazdziernika z takimi to super
Moj pojechal po nospe no i mowie jak sie uspokoi to spoko
No ale nic nie dalo Wiec moj zaczal mi pakowac torbe ja lezalam liczylam czas skurczy i syczalam z bolu
Takze torbe do porodu pakowal mi maz
Se mysle i tak musimy szpital zwiedzic jak bedzie falszywy alarm to trudno cofna mnie ale spoko szpital zaliczymy
No i poszlam na izbe pan pyta co sie dzieje mowie no jakies skurcze on spoko jeszcze maly rch dobrze pani trafila
Ok poszlam sie badac pan mowi no szykujemy sie raczej do porodu 2cm mamy poki co ale sie zaczelo ja tak co?? Pani poszla mojemu powiedziec zeby dal torbe zona sie rozbiera do porodu on tez taki ze co ?
No i poszlam na przedporodowa sale ogolem to zero wody mi nie odeszly czop tez nic zero ksiazkowych objawow . Moj mowi i dobrze bo jeszcze bys auto ubrudzila taki mily
Tam tylko zaliczylam prysznic i juz mi slabo bylo po nim bo tak duszno wyszlam wsadzila mi reke i mowi o czop odchodzi idziemy na sale .
Wchodze a tam przyciemnione swiatlo muzyka w tle rmf chyba czy cos mowie extra mozna sie wyluzowac
Pani pyta czy chce na pilce poskakac ja mowie sama nie wiem co chce chyba tylko urodzic i miec to z glowy ona acha to mozna sie juz olozyc i odpoczac sprawdze co tam . Widzialam ze chyba wody mi odeszly chlupnelo na nia
Mowi o 8cm juz blisko zaraz zaczynamy . No i w sumie sam porod krotko trwal glownie to wsakzowki duzo dmuchac swieczek i jak skurcz to cisnac na kupke to bede pamietac najbardziej z porodu Moj mowil nie krzycz tak ja mowie jak nie krzyczec gdy tak boli ?
Moglam se dotknac glowki mowie nie nie chce niech juz ona wychdzi dlugo jeszcze ? takze tam ze mnie mieli ubaw bo jak bylo bez skurczy czas na relaks to usypialam i za chwile mowilam acha ok nadchodzi i tak kilka razy i po wszystkiemu . Emilka wyszla a ja dalej tam cisne moj mowi juz wyszla skoncz
polozyli mi ja na mnie ale musieli nakryc od razu bo cala sina byla wiec sie ogrzewalysmy wzajemnie
Potem chyba ten srodek na obkurczenie macicy bede gorzej wspominac niz porod serio Czulam ze zaraz se rzygne gorac taki oblewa i bol no dziwne uczucie No i potem mi ja zabrli niestety ale no wiem ze musieli
Cala noc moglam spac a chyba z wrazenia oka nie zamknelam ;lol: Czyli spalam ostatni raz w czwartek a potem dopiero w niedziele nie wiem jak wytrwalam ale jakos to poszlo taka jestem z siebie dumna wreszcie wiem jak to jest i ze dalam rade Moj dzielnie podawal mi wode z dziubkiem tak potwierdzam bardzo przydatna
Ok musze isc do malej pora papu takze potem jeszcze opisze co bylo z nia itd poki co tyle teraz z porodu

Dobrze, że długo się nie męczylas docierajcie się powoli, wszystko przyjdzie z czasem.

[lykki]

Napisane przez Esti10

Dzieki dziewczyny za gratulacje i mile slowa
Mam doslownie chwilke to wskoczylam miedzy jednym karmieniem i odciaganiem z cycka moze uda mi sie cos napisac bo tak to serio ledwo mam chwile zeby sie umyc albo wygotowac wszystkie rzeczy od nowa na nastepny raz takze jest wesolo tv to moze wlacze za jakis miesiac
Spoko to wyszlo,ze ja tu najwiecej trulam bo mialam pisac ze tyle mnie nie bylo i tylko z 5 stron naroslo a teraz wszystko jasne

Ogolem to jak wtedy wam pisalam niby wszystko bylo ok pozamykane itd zero szans na wczesniejszy porod
W nocy w piatek mialam skurcze sadzilam ze to te przepowiadajace ale trwaly juz cala noc takze nie zmruzylam oka . Rano w sobote dalej trwaly no ale se mysle na necie pisze ze im blizej konca to moga byc czeste i bardzo bolace kazda czuje inaczej. Se mysle znowu los mnie pokaral i bede sie meczyc do pazdziernika z takimi to super
Moj pojechal po nospe no i mowie jak sie uspokoi to spoko
No ale nic nie dalo Wiec moj zaczal mi pakowac torbe ja lezalam liczylam czas skurczy i syczalam z bolu
Takze torbe do porodu pakowal mi maz
Se mysle i tak musimy szpital zwiedzic jak bedzie falszywy alarm to trudno cofna mnie ale spoko szpital zaliczymy
No i poszlam na izbe pan pyta co sie dzieje mowie no jakies skurcze on spoko jeszcze maly rch dobrze pani trafila
Ok poszlam sie badac pan mowi no szykujemy sie raczej do porodu 2cm mamy poki co ale sie zaczelo ja tak co?? Pani poszla mojemu powiedziec zeby dal torbe zona sie rozbiera do porodu on tez taki ze co ?
No i poszlam na przedporodowa sale ogolem to zero wody mi nie odeszly czop tez nic zero ksiazkowych objawow . Moj mowi i dobrze bo jeszcze bys auto ubrudzila taki mily
Tam tylko zaliczylam prysznic i juz mi slabo bylo po nim bo tak duszno wyszlam wsadzila mi reke i mowi o czop odchodzi idziemy na sale .
Wchodze a tam przyciemnione swiatlo muzyka w tle rmf chyba czy cos mowie extra mozna sie wyluzowac
Pani pyta czy chce na pilce poskakac ja mowie sama nie wiem co chce chyba tylko urodzic i miec to z glowy ona acha to mozna sie juz olozyc i odpoczac sprawdze co tam . Widzialam ze chyba wody mi odeszly chlupnelo na nia
Mowi o 8cm juz blisko zaraz zaczynamy . No i w sumie sam porod krotko trwal glownie to wsakzowki duzo dmuchac swieczek i jak skurcz to cisnac na kupke to bede pamietac najbardziej z porodu Moj mowil nie krzycz tak ja mowie jak nie krzyczec gdy tak boli ?
Moglam se dotknac glowki mowie nie nie chce niech juz ona wychdzi dlugo jeszcze ? takze tam ze mnie mieli ubaw bo jak bylo bez skurczy czas na relaks to usypialam i za chwile mowilam acha ok nadchodzi i tak kilka razy i po wszystkiemu . Emilka wyszla a ja dalej tam cisne moj mowi juz wyszla skoncz
polozyli mi ja na mnie ale musieli nakryc od razu bo cala sina byla wiec sie ogrzewalysmy wzajemnie
Potem chyba ten srodek na obkurczenie macicy bede gorzej wspominac niz porod serio Czulam ze zaraz se rzygne gorac taki oblewa i bol no dziwne uczucie No i potem mi ja zabrli niestety ale no wiem ze musieli
Cala noc moglam spac a chyba z wrazenia oka nie zamknelam ;lol: Czyli spalam ostatni raz w czwartek a potem dopiero w niedziele nie wiem jak wytrwalam ale jakos to poszlo taka jestem z siebie dumna wreszcie wiem jak to jest i ze dalam rade Moj dzielnie podawal mi wode z dziubkiem tak potwierdzam bardzo przydatna
Ok musze isc do malej pora papu takze potem jeszcze opisze co bylo z nia itd poki co tyle teraz z porodu

Esti pisz koniecznie, co tam u Was! Fajnie, że masz już poród za sobą i malutka jest już w domku

_______


A propo drętwienia i puchnięcia - nogi puchły mi w upały, dłonie od czerwca mam spuchnięte i tak mi drętwieją, że ból budzi mnie w nocy

[mwmwm91]

Napisane przez Mila 23

Mi bardzo puchną i dłonie i stopy. A do tego budzę się co rano i w zajęciach palców rąk strasznie bolą mnie stawy. Az nie mogę ich rozruszać. Chyba tak się czują starsi ludzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:51 ---------- Poprzedni post napisano o 08:46 ----------

No pięknie!
Ale mi .stracha napędziłas u ciebie żadnych objawów i mimo to urodziłaś a ja mam przed sobą wyjazd do PL. Brac torbę do szpitala fo auta ? W razie czego? Wczoraj na badaniu szyjka długa ma 4.5 cm. Wracam za 9 dni... będę leżeć i pachnieć i szydelkowac dalej kocyk. Ale twoja historia mnie przeraża. Bo tak.szybko poszło i bez wcześniejszych objawów

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mi nic nie puchnie, ale za to mam płuca astmatyka Od samego rozmawiania zaczynam dyszeć. Dobrze, że mieszkam na pierwszym piętrze, bo wyżej bym bez przerwy nie doszła. Wieczorami leżę i mam wrażenie, że brakuje mi powietrza, idę do okna i staram się nabrać jakiś większy oddech, ale tak ciężko... Liczę na dużą różnicę jak mi już ten brzuch opadnie, bo inaczej się uduszę do końca ciąży...
I mam dokładnie takie poczucie bycia starym człowiekiem - wizyty w toalecie co 30 min, chodzę tempem spacerowym, dyszę, nie mogę się schylić, boli mnie w klatce piersiowej, w kręgosłupie, w udach, zatykają mi się uszy (! czy ktoś jeszcze to ma?)...
A ostatnio miałam puls 120! A tylko po domu się kręciłam, zero wysiłku (teoretycznie, ale chyba i to robi się dla mnie za dużo...). Zaraz przegonię Adasia...

Mila, piszesz że Cię przeraża taki poród jak u Esti, ale to tylko ze względu na ten wyjazd czy ogólnie wolałabyś mieć spokojniejszą akcję? Ja się tam w sumie ucieszę na taką niespodziankę, wydaje mi się, że to mniej stresu niż jakbym miała przenosić i codziennie kombinować jak tu wywołać skurcze

Gratulacje Esti! I to nie tak, że tutaj najwięcej trujesz, tylko my się robimy coraz bardziej zemeryciałe i nam ciężko się zebrać do pisania

[Mila 23]

Napisane przez mwmwm91

Mi nic nie puchnie, ale za to mam płuca astmatyka Od samego rozmawiania zaczynam dyszeć. Dobrze, że mieszkam na pierwszym piętrze, bo wyżej bym bez przerwy nie doszła. Wieczorami leżę i mam wrażenie, że brakuje mi powietrza, idę do okna i staram się nabrać jakiś większy oddech, ale tak ciężko... Liczę na dużą różnicę jak mi już ten brzuch opadnie, bo inaczej się uduszę do końca ciąży...
I mam dokładnie takie poczucie bycia starym człowiekiem - wizyty w toalecie co 30 min, chodzę tempem spacerowym, dyszę, nie mogę się schylić, boli mnie w klatce piersiowej, w kręgosłupie, w udach, zatykają mi się uszy (! czy ktoś jeszcze to ma?)...
A ostatnio miałam puls 120! A tylko po domu się kręciłam, zero wysiłku (teoretycznie, ale chyba i to robi się dla mnie za dużo...). Zaraz przegonię Adasia...

Mila, piszesz że Cię przeraża taki poród jak u Esti, ale to tylko ze względu na ten wyjazd czy ogólnie wolałabyś mieć spokojniejszą akcję? Ja się tam w sumie ucieszę na taką niespodziankę, wydaje mi się, że to mniej stresu niż jakbym miała przenosić i codziennie kombinować jak tu wywołać skurcze

Gratulacje Esti! I to nie tak, że tutaj najwięcej trujesz, tylko my się robimy coraz bardziej zemeryciałe i nam ciężko się zebrać do pisania

Ze względu na wyjazd. Po 24.09 niech się dzieje co chce. chociaż w sumie niech siedzi jak najdłużej muszę sprzedać fotele i w końcu przywieźć łóżeczko od znajomej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[izaa29]

Napisane przez mwmwm91

Mi nic nie puchnie, ale za to mam płuca astmatyka Od samego rozmawiania zaczynam dyszeć. Dobrze, że mieszkam na pierwszym piętrze, bo wyżej bym bez przerwy nie doszła. Wieczorami leżę i mam wrażenie, że brakuje mi powietrza, idę do okna i staram się nabrać jakiś większy oddech, ale tak ciężko... Liczę na dużą różnicę jak mi już ten brzuch opadnie, bo inaczej się uduszę do końca ciąży...
I mam dokładnie takie poczucie bycia starym człowiekiem - wizyty w toalecie co 30 min, chodzę tempem spacerowym, dyszę, nie mogę się schylić, boli mnie w klatce piersiowej, w kręgosłupie, w udach, zatykają mi się uszy (! czy ktoś jeszcze to ma?)...
A ostatnio miałam puls 120! A tylko po domu się kręciłam, zero wysiłku (teoretycznie, ale chyba i to robi się dla mnie za dużo...). Zaraz przegonię Adasia...

Mila, piszesz że Cię przeraża taki poród jak u Esti, ale to tylko ze względu na ten wyjazd czy ogólnie wolałabyś mieć spokojniejszą akcję? Ja się tam w sumie ucieszę na taką niespodziankę, wydaje mi się, że to mniej stresu niż jakbym miała przenosić i codziennie kombinować jak tu wywołać skurcze

Gratulacje Esti! I to nie tak, że tutaj najwięcej trujesz, tylko my się robimy coraz bardziej zemeryciałe i nam ciężko się zebrać do pisania

Mam podobnie z tymi zadyszkami, puls od zawsze miałam wyższy więc teraz tym bardziej nie zwracam na niego uwagi bo mam wrażenie że serducho mi nieraz padnie




Od jakiegoś czasu dumaliśmy z mężem nad imieniem i jednak będzie Leon także teraz czekamy już na jego "wyjście" już bez zastanawiania się w drodze na porodówkę w kwestii imienia także w wolnej chwili można zmienić na pierwszej stronie

Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka