Mamy majowe 2019 cz. 7

[AgataAgata9090]

Napisane przez Lilly Greace

Grejpfrutowa, jak wychodzę to zwykle Staś dostaje moje odciągnięte mleko ale zdarza się też mm. Nie mam z tym problemu szczerze mówiąc. Jak raz w tygodniu dostanie jedną porcję mm to nic mu nie będzie (moim zdaniem oczywiście). Jasne, że Stasio woli być ze mną niż z tż i woli cycka niż butelkę ale no nic na to nie poradzę, cały dzień go tulę, całuję, noszę jak trzeba, ale ja też potrzebuje mieć czas dla siebie. a ojciec też niech się nim pozajmuje sam na sam i zobaczy jaki to miód Nie wiem, może jakaś zimna jestem czy coś, chociaż dla mnie moje podejście jest normalne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oczywiście że normalne. Ja często mówię tżtowi że chce odpocząć i mieć chwilę dla siebie więc teraz jego kolej przebierania, karmienia itd a ja w tym czasie leżę, śpię, jem itp itd jedyne co to się jeszcze nie szarpnelam na mani pedi i rzęsy ale to bardziej przez to że źle się czuje jeśli chodzi o tą zakrzepicę. Porostu boję się sama gdzieś wychodzić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 06:43 ---------- Poprzedni post napisano o 06:42 ----------

Napisane przez Eceea

W czym śpią Wasze dzieci? Chodzi mi o ubranko i przykrycie

Wysłane z mojego Nokia 7 plus przy użyciu Tapatalka

Ja mojego niczym nie przykrywam. Spi albo w bodziaku i skarpetkach/ w bodziaku i polspiochach albo w pajacyku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[magda1706]

Dzień dobry.

Na moje dziecko działa chyba szum. Jestem w szoku. U mnie nie było jeszcze nikogo oprócz kuzynki-chrzestnej Bartka. No ale nikogo więcej też się nie spodziewam. Z tymi, którzy przyszli przy starszym, utrzymujemy dużo słabszy kontak niż wcześniej. Dzieciak nam zrobił selekcję znajomych

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AgataAgata9090]

Napisane przez butterfly20

W dzień młodego kładę w samej pieluszce i przykrywam kocykiem bambusowym,jest chłodny i bardzo cieniutki.a w nocy rampers i to samo przykrycie.ale to tak jak dzisiaj,27-29 stopni było.

Nie rozkopuje Ci kocyka? Mój rozkopuje wszystko czym go przykrywam. W ogóle teraz już ciężko ułożyć go np na boczku bo od razu układa się sam tak jak chce leżeć wcześniej mogłam go raz na prawo raz na lewo układać a teraz i tak sam się "poprawia" co mi nie na rękę bo zazwyczaj chce leżeć na prawej stronie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 06:49 ---------- Poprzedni post napisano o 06:48 ----------

Napisane przez sQuaara

O tak. Trzeba sobie powtarzad że starszak jest wciąż malutki!

Ja bym chciała nie tyle wyjść co choćby posiedzieć na dworze. Chwilę. Sama. Ot tak. W ciszy. CISZY!


Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

U mnie jedno dziecko a czasami mam ochotę wyjść np nad wodę i być SAMA porostu sama

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[butterfly20]

Napisane przez AgataAgata9090

Nie rozkopuje Ci kocyka? Mój rozkopuje wszystko czym go przykrywam. W ogóle teraz już ciężko ułożyć go np na boczku bo od razu układa się sam tak jak chce leżeć wcześniej mogłam go raz na prawo raz na lewo układać a teraz i tak sam się "poprawia" co mi nie na rękę bo zazwyczaj chce leżeć na prawej stronie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 06:49 ---------- Poprzedni post napisano o 06:48 ----------

U mnie jedno dziecko a czasami mam ochotę wyjść np nad wodę i być SAMA porostu sama

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

nie, zawijam go pod niego, bo właśnie boję się rozkopania i narzucenia na buźkę

[Monia858585]

Magda u mnie też dziecko zrobiło selekcję znajomych 😀 życie 😊

Elsabel zazdroszczę tego spania w nocy. Korzystaj 😊 moja nadal budzi się co 1,5-2 godz.

Grejfrutowa napewno wszystko niedługo się unormuje. Moja, jak skończył się ten skok rozwojowy, ma dość regularne pory snu i czuwania.

Powiem Wam, że moja po tym szczepieniu nie miała ani gorączki ani nic. Także super 😀😀

[Elsabel]

Ja z kolei chciałabym posiedzieć w ciszy, nie słuchać płaczu ani gadania TŻ Szczerze mówiąc, czekam już na jego powrót do pracy, samej będzie mi spokojniej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misha_]

Jestem zalamana... Maly je mi z butelki godzine. Nie mam juz sily wstawac o 2:30 i klasc sie o 4 rano by znowu po 6 wstawac. Godzina butelka plus 30min pompowanie mleka. Booozeee jak mozna jesc 10ml przez 10min. Jak mu dam inny smoczek niby z wolnym przeplywem to oproznia butelke w 5min i pozniej rzyga nosem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AgataAgata9090]

Napisane przez Elsabel

Ja z kolei chciałabym posiedzieć w ciszy, nie słuchać płaczu ani gadania TŻ Szczerze mówiąc, czekam już na jego powrót do pracy, samej będzie mi spokojniej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To ja z kolei nie lubię być sama w domu. Jak tzta nie ma albo się nie odzywamy do siebie to czuje się jakbym żyła w jakimś letargu. Mózg mi paruje teraz już wiem że nie nadaje się do roli "kury domowej" siedzieć sama z dzieckiem brrrr

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Monia858585]

Dziś w Pytaniu na śniadanie będzie o mierzeniu temperatury w wózku przykrywanym pieluszką .

[Olusiaa_]

Mysia
Moja starsza miała naczyniaka na czole,zniknął sam ok roczku

Sq
Przeszly młodej katary?

[Elsabel]

Napisane przez AgataAgata9090

To ja z kolei nie lubię być sama w domu. Jak tzta nie ma albo się nie odzywamy do siebie to czuje się jakbym żyła w jakimś letargu. Mózg mi paruje teraz już wiem że nie nadaje się do roli "kury domowej" siedzieć sama z dzieckiem brrrr

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja generalnie też nigdy nie lubiłam, ale mój TŻ z tych dużo gadających i już mnie zamęczył. Muszę od niego odpocząć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[magda1706]

Mrożonej kawy komuś?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sQuaara]

Napisane przez Lilly Greace

U mnie już większość osób była. Jedna moja teoretycznie bardzo bliska koleżanka nie była i szczerze mówiąc trochę mi przykro z tego powodu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mam to samo. No wczoraj mi pisala czy może być o 17 bo inaczej to już w tym tygodniu nie może... I tak już 6 zlecialo

Napisane przez grejpfrutowa01

Oj u nas jeszcze niewiele osób było. Pediatra powiedziała żeby najlepiej do skończenia 2 miesięcy ograniczyć wizyty. Ale to raczej się nie uda. Moi bracia jeszcze nie byli ( ale to chciałam żeby trochę później, bo małe dzieci przedszkolne są z zarazkami wszelakimi).
Szwagier też nie, bo mała niby miała mieć ospę, ale to chyba bostonka była.
Jedynie co dziadkowie i ciotka jedną z córką i wnukami.
Także wszystko przed nami.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:06 ---------- Poprzedni post napisano o 08:03 ----------

Matko kochana, moje dziecko nie ma żadnego rytmu dnia
Jedynie co, to wiem że koło 8-9 usypia na godzinę, pół. A przed obiadem to różnie. Jak wyjdę z nią na dwór koło 10-11 to czasem pośpi do 12.30- 13.30.
A reszta dnia wieczór i noc to nie do ogarnięcia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie po 4-5tyg... Zaczęło się to układać

Napisane przez butterfly20

Bry bry kawkę pije, młody na brzuchu walczy, zbieramy się do kosmetyczki




no tak, problem, bo się położyć nie da obok starszego, jak muszę całą trójkę mieć na usypianie to siedzę...no ale mus to mus



Moja Nati też jest wciąż malutka...aż mi się wierzyć nie chce,że niebawem będzie miała szóste urodziny...pamietam jak byłam w ciąży Tusią i siostrzenica męża miała 6 lat, taka mi się duża wydawała. A teraz ma już 12 i to pannica.kiedy to minęło...




ja nigdy nie lubiłam marnować dnia na spanie. Nawet po imprezach odsypiałam max do 9. Zresztą teraz jak mąż ma dyżur to też śpię do 9, ale w sumie potem jestem bardziej niedorobiona, niż jakbym pospała jak zawsze




ja uważam,że jednak dzieci są nasze i to my mamy obowiązek się nimi zajmować, a dziadkowie nie muszą, aczkolwiek miło jak pomogą.
Jakoś dziwnie byłoby mi co tydzień dawać dzieci do dziadków, czułabym się chyba strasznie egoistycznie, ale to pewnie też dlatego,że u nas dziadostwo dalej pracuje i wstają często do pracy wcześniej niż my, więc czemu mam im odbierać w każdy weekend czas na wyspanie się?
Dziewczynki idą czasem do mojej mamy (do teściów nie chcą, chociaż bywają tam często...teściów mamy ulicę obok, a mama mieszka 3 ulice obok ) ale to raz na jakiś czas.


I szczerze mówiąc rozumiem, jeśli rodzice chcą sobie odpocząć, raz za jakiś czas gdzieś wyjść,ale np. siostra i szwagier mojego męża zostawiali dzieci u teściów praktycznie co weekend, bo balangowali widać jestem wapno, ale dla mnie to niepoważne, bo w tygodniu chodzi się do pracy, dzieci do przedszkola i tak naprawdę ten weekend powinno się ( w większości) spędzać ze swoimi dziećmi

Popieram jak zawsze wszystko !

Napisane przez AgataAgata9090

Nie rozkopuje Ci kocyka? Mój rozkopuje wszystko czym go przykrywam. W ogóle teraz już ciężko ułożyć go np na boczku bo od razu układa się sam tak jak chce leżeć wcześniej mogłam go raz na prawo raz na lewo układać a teraz i tak sam się "poprawia" co mi nie na rękę bo zazwyczaj chce leżeć na prawej stronie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 06:49 ---------- Poprzedni post napisano o 06:48 ----------

U mnie jedno dziecko a czasami mam ochotę wyjść np nad wodę i być SAMA porostu sama

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak tak z jednym też tak miałem. Ale chciałam wtedy sama gdzieś wyjść. Teraz chce być sama choćby w domu

Napisane przez Misha_

Jestem zalamana... Maly je mi z butelki godzine. Nie mam juz sily wstawac o 2:30 i klasc sie o 4 rano by znowu po 6 wstawac. Godzina butelka plus 30min pompowanie mleka. Booozeee jak mozna jesc 10ml przez 10min. Jak mu dam inny smoczek niby z wolnym przeplywem to oproznia butelke w 5min i pozniej rzyga nosem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Fax radę dasz radę raz radę!!

Napisane przez Olusiaa_

Mysia
Moja starsza miała naczyniaka na czole,zniknął sam ok roczku

Sq
Przeszly młodej katary?

Prawie, ale nadal kaszle... Nie wiem czy to działa jak u starszych że ma poinfekcykny katar...


Dziś było spanie! Do 2 i do 5!! Co za życie!!! Aż nie mogę uwierzyć że z synkiem e tym czasie bym wstała 7 razy

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:32 ----------

Napisane przez magda1706

Mrożonej kawy komuś?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jadę!!! Jak robisz?

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

[agadzie]

Mój do września w domu... Ale w Polsce też trochę sama pobede, ze 2 tygodnie mam nadzieję conajmniej lecimy razem ale on tu wraca po malucha ( tak, mamy w garażu fiata 126p, jemu się zawsze marzył odkąd zobaczył go w Polsce, dostał w prezencie ślubnym) i nim przyjedzie z powrotem, ze swoim kolegą.
Apropo selekcji - u mnie też niejaka była jak się Dominik pojawił i coś czuję że będzie kolejna teraz przy Agatce. No coz, życie i ludzie.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AgataAgata9090]

Napisane przez Elsabel

Ja generalnie też nigdy nie lubiłam, ale mój TŻ z tych dużo gadających i już mnie zamęczył. Muszę od niego odpocząć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A to w takim przypadku też bym chciała trochę spokoju. Moja mama jak przyjeżdża do małego to cały czas gada. Można powiedzieć że czasami prowadzi monolog. Jest bardzo męcząca

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sysa09]

Misja, u nas też jedzenie z butelki trwa bardzo długo. I każde budzenie to 1,5h bo jedzenie + bujanie do snu. Trzeba przeczekać.

Wysłane z mojego moto g(6) plus przy użyciu Tapatalka

[grejpfrutowa01]

Napisane przez Misha_

Jestem zalamana... Maly je mi z butelki godzine. Nie mam juz sily wstawac o 2:30 i klasc sie o 4 rano by znowu po 6 wstawac. Godzina butelka plus 30min pompowanie mleka. Booozeee jak mozna jesc 10ml przez 10min. Jak mu dam inny smoczek niby z wolnym przeplywem to oproznia butelke w 5min i pozniej rzyga nosem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Witam w klubie. Co prawda moja na cycu, ale karmienie i usypiane w nocy trwa minimum 1.5 godziny. RAZ ( a w zasadzie dwa) jednej nocy zdarzyło mi się że zjadła, odłożyłam i spała.
Ale normą jest długie karmienie i usypianie.

Napisane przez magda1706

Mrożonej kawy komuś?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Biere!!!

Kurczeeee, ale się Ola rozdarła po drzemce ( też już widzę że poranny rytuał).
Chyba ja wzdęcia męczą, bo pręży nóżki i drze dzióbka.
Spróbuję któreś krople przez tydzień, zobaczymy. Może się poprawi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AgataAgata9090]

Byliśmy u pediatry i mały ma asymetrie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[magda1706]

Napisane przez sQuaara

Dziś było spanie! Do 2 i do 5!! Co za życie!!! Aż nie mogę uwierzyć że z synkiem e tym czasie bym wstała 7 razy

Jadę!!! Jak robisz?

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

Ooo to naładowałaś baterie

Jak robię? Szybko zanim się rozbeczy kawę parze w ekspresie, schładzam w zimnej wodzie. Do słoika daje lód, mleko, słodze bo lubię słodką kawę i kawę i wstrząsam Wyciągam zimną szklankę z zamrażarki, wlewam, dodaje jeszcze trochę lodu i gotowe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:56 ---------- Poprzedni post napisano o 09:48 ----------

Napisane przez AgataAgata9090

Byliśmy u pediatry i mały ma asymetrie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To nic co nie dałoby się wypracować Dobry fizjo z metoda Bobath i raz, dwa będzie po sprawie Super, że teraz to wyłapała! Bo teraz idzie szybko to naprawić, a czasem takie rzeczy wychodzą dopiero w wieku szkolnym. To jest dopiero masakra :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mysia1103]

Oby ten naczyniak znikł sam, a jak nie to usuniemy laserowo, bo nie wyobrażam sobie żeby miała to całe życie, zważywszy że jest na poliku.
W ogóle zdałam sobie sprawę , ze ja i starsza córka też mamy znamię, ale takie jasno brązowe.
My za 8 dni lecimy do polski juz się doczekać nie moge. Julia ( starsza corcia ) skreśla dni w kalendarzu a ja odliczam dni

Co do budzenia w nocy do Ala dostaje butle po 19, po 20 zasypia i potem budzi się po północy, następnie kolo 5. Juz tak bylo kilka razy wiec moze tak zostanie.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Monia858585]

Ja też poproszę mrożoną kawkę 😊😊

Moja śpi i śmieje się głośno 😁 słodkie.

[Lilly Greace]

Butterfly, no może i tak ale ja nie widzę nic złego w tym żeby jedną noc w w tygodniu dzieci były u dziadków jeśli obie strony to lubią a może i mi się zmieni jak będę miala większe, kontaktowe dziecko. Dziś mamy szczepienia, tż wziął urlop więc szybko wyskoczyłam rano po sukienkę na wesele sobotnie,buty już chyba zamówię przez internet bo nie będę miała jak już się wyrwać. Fundnelam sobie bordową suknię do ziemi z rozporkiem do pół uda, jest piękna, mam nadzieję, że Stasio będzie grzeczny dla mojej mamy i pobawimy się tak do 1 chociaż

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anuhaaaaaaaaaa]

Heloł

My dziś całą rodzinką wyszliśmy na spacer o 6.50 odprowadziliśmy starszaki i o 8.30 już byliśmy w domu tak gorąco. Tż się zebrał i wyjechał. Oficjalnie do piątku, do jego powrotu mam deprechę

Ja teraz nie liczę że mi się uda u kogoś upchnąć na noc wszystkie dzieciaki myślę, że mogą i lata minąć. Może po 40stce się zabawimy na mieście
Póki co będę mega szczęśliwa, gdy mi się uda wprowadzić rytm dnia i po 20.00 będę miała czas dla siebie
Ale jeżeli chodzi o pomoc babci to mam chytry plan w przyszłym roku wykupując wczasy opłacić jej pobyt i zabrać ze sobą do pomocy

[magda1706]

Lily trzymam kciuki pokaż kiecke!

Ja przez to, że studiowalam to musiałam zostawiać małego u dziadków na cały weekend tylko przyjeżdżałam na wieczór więc oni tylko zajmowali się nim cały dzień. Często wypadało tak, że Tż akurat miał nadgodziny więc też go nie było w sobotę, a czasem w niedzielę dojeżdżał do rodziców i już w niedzielę siedział z młodym. Zostawiałam go tak odkąd miał 9 msc, już siedział, raczkował, jadł. Mama mi kiedys dowaliła, na moje pytanie czy mogę go przywieźć, "znowu?"... A jak czasem (raz na pół roku!) chcieliśmy przy okazji wyjść wieczorem do kina to słyszałam najpierw głębokie wzdychanie i "noooo dobrzeee" albo do Bartka gadała "znowu Cię rodzice chcą zostawić" przez to miałam mega wyrzuty sumienia jak musiałam czasem wozić Bartka co weekend do nich. Z drugiej strony mówiłam, że na mgr nie idę, bo nie mam kasy i dzieciaka z kim zostawić, to mnie cisnela, żebym szła, że ona mi zapłaci za mgr i wytrzyma z dzieciakiem jeszcze te dwa lata. Teraz znowu słyszę wzdychanie, że jak nie muszę jechać na uczelnie to do nich nie przyjeżdżamy Nie wiem czy jak Bartek był młodszy aż tak jej dawał w kość czy co? Chociaż teraz z 3latkiem to o wiele więcej w domu zrobi, bo młody pójdzie sam siku, zawoła co chce, pójdzie do piasku i go nie ma. A z roczniakiem trzeba było się napracować w sumie..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:12 ---------- Poprzedni post napisano o 10:11 ----------

A moja mama z tych młodych babć przed 50 jeszcze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mysia1103]

Dzisiaj stary ma urodziny... musze jechac kupic jakis prezent i jakis tort. Zawsze robilam sama ale teraz nie dam rady, musi wystarczyc sklepowy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Olusiaa_]

Mysia no to ładnie Ci Ala śpi
A w dzień?

[anuhaaaaaaaaaa]

Agata my syna właśnie rehabilitowalismy metodą Bobath jak miał asymetrię i tak mi go wyćwiczyli, że się wyprostował i mega szybko zaczął pełzać, raczkować i chodzić.

[mysia1103]

Napisane przez Olusiaa_

Mysia no to ładnie Ci Ala śpi
A w dzień?

W dzień różnie. Są dni ze nie śpi wcale, alw nastepnego dnia zawsze nadrabia i śpi caly dzien, tak jak wczoraj. A tak to ma drzemki po 20, 30 min. Chyba ze jestesmy na dworze to w wózku ładnie śpi. Dzisiaj sie obudziła o 7.30, zjadla, 30 min nie spala, zdarzylam zjeść i umyć głowę potem usunęła na pół godz. Obudzila sie na 15 min i tera z znowu przysypia. Poki ci kazdy dzien jest inny. Z poprzednimi dziecmi miałam stały rytm ale juz nie pamietam od kiedy wszedl w zycie. Teraz na razie mamy stałą porę kąpieli. Zaraz lecimy na 2 mies do pl to tez sie wszystko pozmienia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[patrycjakarabasz]

Hej, Maja dziś kończy 5 tyg. I mamy od wczoraj kryzys 5 tyg, masakra.
Muszę za to pochwali starsza córkę, była wczoraj u dentysty z dziura w 4 - tak, tak cukier... I była bardzo dzielna!!

Eceea, ja mam co prawda inny skoczek, ale załączam fotę. My mamy tommie tippie w kształcie piersi, totalnie nie zaburza laktacji. Podaje od przyjścia do domu i mała nadal chce cyca, a pije już teraz coraz więcej butelki.
IMG_20190611_101712498.jpg

Wysłane z mojego Moto Z2 Play przy użyciu Tapatalka

[anuhaaaaaaaaaa]

Dwa lata temu w wakacje nocowaliśmy wszyscy na działce u rodziców i dojeżdżaliśmy z tż do pracy. A moja mama miała moją dwójkę na głowie. Któregoś dnia wróciliśny i widzę, że babcia wkurzona na maxa. Dziadek powiedział, że dzieciaki tak dawały, że babcia już ☠☠☠☠...ami rzucała więc w zeszłym roku już odpuściliśmy sobie takie działkowanie. Wiadomo, że dziadki kochają wnuki, pomogą jak trzeba, ale nie ma co ich wykorzystywać za bardzo. Ja zazwyczaj sama nie proszę teraz by wzięli dzieci. Albo sami proponują, albo dzieci sobie same załatwiają kimanie oczywiście jedna sztuka na raz, dwójki nikt zdrowy na umyśle z własnej woli nie weźmie