Kosmetyki mineralne Everyday Minerals - część I

[vril]

Wklejam zdjecia pedzli EDM i dla porownania ich odpowiedniki z Sephory. Zdjecia troche ciemne Na koncu probki

[megan_77]

Napisane przez vril

Wklejam zdjecia pedzli EDM i dla porownania ich odpowiedniki z Sephory. Zdjecia troche ciemne Na koncu probki

vril piękne zbiory (oba) pędzelków !!!!!!!!!!
Już od pewnego czasu mam zamiar skompletować sobie zestaw pęczli EDM.
Dzięki za zdjęcia !!!
Nie spodziewałam się, że Foundation Brush jest taki duży.
Nie mogę znaleść na stronie EDM pędzelka drugiego w kolejności na pierwszym zdjęciu, czyżby go wycofali?

Chciałam Was jeszcze podpytać w jaki sposób myjecie swoje pędzle?

[jmw]

Napisane przez megan_77

vril piękne zbiory (oba) pędzelków !!!!!!!!!!
Już od pewnego czasu mam zamiar skompletować sobie zestaw pęczli EDM.
Dzięki za zdjęcia !!!
Nie spodziewałam się, że Foundation Brush jest taki duży.
Nie mogę znaleść na stronie EDM pędzelka drugiego w kolejności na pierwszym zdjęciu, czyżby go wycofali?

Chciałam Was jeszcze podpytać w jaki sposób myjecie swoje pędzle?

Na moje mało fachowe oko ten pędzelek to Oval Concealer Brush tylko na stronie firmowej ma białe włoski, a tu jest pofarbowany. Myślę, że vril rozwieje nasze wątpliwości - albo ja sama za czas jakiś. Mam bowiem słaby charakter i kupiłam właśnie drugi zestaw cieni + zestaw za 34 $- w tym 4 brakujące pędzle i 2 pudry sypkie. Jakoś boję się na razie rezygnować z klasycznych podkładów, więc będę się przekonywać małymi krokami - od pudru sypkiego poczynając. Może któraś z Was miała Start to Finish i może się podzielić wrażeniami? Po lekturze ichniego forum doszłam do wniosku, że ten będzie najodpowiedniejszy dla cery mieszanej, wzięłam 2 kolory, będę najwyżej mieszać aby utrafić odcień.

[frantic]

Napisane przez jmw

Na moje mało fachowe oko ten pędzelek to Oval Concealer Brush tylko na stronie firmowej ma białe włoski, a tu jest pofarbowany. Myślę, że vril rozwieje nasze wątpliwości - albo ja sama za czas jakiś. Mam bowiem słaby charakter i kupiłam właśnie drugi zestaw cieni + zestaw za 34 $- w tym 4 brakujące pędzle i 2 pudry sypkie. Jakoś boję się na razie rezygnować z klasycznych podkładów, więc będę się przekonywać małymi krokami - od pudru sypkiego poczynając. Może któraś z Was miała Start to Finish i może się podzielić wrażeniami? Po lekturze ichniego forum doszłam do wniosku, że ten będzie najodpowiedniejszy dla cery mieszanej, wzięłam 2 kolory, będę najwyżej mieszać aby utrafić odcień.

Ja mam puder Start To Finish Fair. Na codzień używam go jako primer, chociaż kilka razy używałam go również jako puder wykańczający makijaż. W obu przypadkach sprawdza się świetnie, chociaż np. w matowieniu cery lepiej sprawdza się Silk Dust. Lubię go za to, że jest transparentny - przynajmniej na mojej cerze odcień Fair taki właśnie jest, oraz że jako primer lepiej "trzyma" cały makijaż. Mogę dzięki niemu spokojnie dawać na twarz więcej korektora bez obawy, że będzie on widoczny.

Ponieważ dzisiaj prawie cały dzień siedziałam w domu, to postanowiłam trochę poeksperymentować. Tak więc po nałożeniu podkładu Fair Neutral Intensive nałożyłam płasko ściętym pędzlem delikatną warstwę korektora Intensive Fair na całą twarz. Ku mojemu wielkiem zdziwieniu zakrył całkowiecie moje piegi, a twarz wyglądała jak po przeróbce w PS. Jestem zdumiona tym efektem i na pewno na większe wyjścia będę tak się malować. Minusem takiego makijażu jest trochę większe świecenie się buzi, ale od czego mam bibułki matujące. Utwierdziłam się więc w przekonaniu, że korektor Intensive Fair jest moim ulubionym i że przy odpowiedniej aplikacji można wyczarować nim cuda.
Aha, jakby kogoś kusił kiedyś korektor Sky Blue - odradzam. Wybija się spod podkładu jeszcze bardziej niż Mint.

[Nanomi]

Napisane przez megan_77

vril piękne zbiory (oba) pędzelków !!!!!!!!!!
Już od pewnego czasu mam zamiar skompletować sobie zestaw pęczli EDM.
Dzięki za zdjęcia !!!
Nie spodziewałam się, że Foundation Brush jest taki duży.
Nie mogę znaleść na stronie EDM pędzelka drugiego w kolejności na pierwszym zdjęciu, czyżby go wycofali?

Chciałam Was jeszcze podpytać w jaki sposób myjecie swoje pędzle?

Myślę, że to nowy pędzel do korektora.
Pędzel do podkładu i korektora myję po każdym użyciu ciepłą wodą i szamponem Bambino. Pędzle do pudru sypkiego/różu myję zwykle raz na tydzień w ten sam sposób.

Napisane przez jmw

Na moje mało fachowe oko ten pędzelek to Oval Concealer Brush tylko na stronie firmowej ma białe włoski, a tu jest pofarbowany. Myślę, że vril rozwieje nasze wątpliwości - albo ja sama za czas jakiś. Mam bowiem słaby charakter i kupiłam właśnie drugi zestaw cieni + zestaw za 34 $- w tym 4 brakujące pędzle i 2 pudry sypkie. Jakoś boję się na razie rezygnować z klasycznych podkładów, więc będę się przekonywać małymi krokami - od pudru sypkiego poczynając. Może któraś z Was miała Start to Finish i może się podzielić wrażeniami? Po lekturze ichniego forum doszłam do wniosku, że ten będzie najodpowiedniejszy dla cery mieszanej, wzięłam 2 kolory, będę najwyżej mieszać aby utrafić odcień.

Mam Start to Finish Sunlight, ale jeszcze nie przetestowałam go.

[vril]

Dobre jestescie w zgaduj-zgadule
Zgadza sie, drugi pedzel od lewej jest do korektora (wybralam ten zamiast do cieni, bo jest sciety w szpic).
Ja pedzle umylam w zelu do mycia twarzy, wypraly sie swietnie, az sie robila pianka, takie to wlosie jest delikatne, i uwaga - nie wypadl ani jeden wlosek z zadnego Pedzle po praniu sa takie same jak przed, tylko pachna ladniej, wczesniej czuc je bylo jakby octem ha, pedzel do pudru i ten sciety do podkladu dlugo schna, prawie dobe, sa bardzo geste i zwarte, wiec to dlatego, zwlaszcza, ze ja po praniu zawsez "formuje" wlosie sciskajac je lekko do srodka zeby sie nie "rozczapierzalo".

[Nanomi]

Napisane przez vril

Dobre jestescie w zgaduj-zgadule
Zgadza sie, drugi pedzel od lewej jest do korektora (wybralam ten zamiast do cieni, bo jest sciety w szpic).
Ja pedzle umylam w zelu do mycia twarzy, wypraly sie swietnie, az sie robila pianka, takie to wlosie jest delikatne, i uwaga - nie wypadl ani jeden wlosek z zadnego Pedzle po praniu sa takie same jak przed, tylko pachna ladniej, wczesniej czuc je bylo jakby octem ha, pedzel do pudru i ten sciety do podkladu dlugo schna, prawie dobe, sa bardzo geste i zwarte, wiec to dlatego, zwlaszcza, ze ja po praniu zawsez "formuje" wlosie sciskajac je lekko do srodka zeby sie nie "rozczapierzalo".

A ja na odwrót - rozczapierzam je (lol nie wiedziałam, że to słowo oficjalnie istnieje) po praniu, żeby szybiej schły. Same wracają do prawidłowego kształtu


Super kompilacja zdjęć róży w jednym miejscu -> https://www.everydayminerals.com/for...p?topic=5945.0 Można je powiększać przez wklejenie źródła zdjęcia do nowego taba.

[megan_77]

Dziewczyny - dziękuję bardzo za odpowiedzi
Właśnie wczoraj umyłam mój pędzel do podkładu szamponem i byłam przerażona, ze coś nie tak z nim - bo rano jeszcze był mokry, a teraz też nie jest całkowicie suchy. Macie racje, ze dłużej schnie bo jest bardziej zbity.

Nanomi prosiłabym Cię o opinie, jak tylko przetestujesz Start to Finish Sunlight. Mam też na niego ochotę.
Ja testowałam Start to Finish Soft Bronze i jest tak jak mówi frantic, makijaż ładniej się trzyma (tylko ten kolor, to dla mnie na lato, fair - mógłby być za jasny).

Pozdrawiam

[frantic]

Napisane przez Nanomi

A ja na odwrót - rozczapierzam je (lol nie wiedziałam, że to słowo oficjalnie istnieje) po praniu, żeby szybiej schły. Same wracają do prawidłowego kształtu


Super kompilacja zdjęć róży w jednym miejscu -> https://www.everydayminerals.com/for...p?topic=5945.0 Można je powiększać przez wklejenie źródła zdjęcia do nowego taba.

Hehe, ja też rozczapierzam pędzle żeby szybciej schły. Piorę je wszystkie raz na tydzień w emulsji Lactacyd. Sama nie wiem, czemu nie w szamponie, ale robię tak od dawna ze wszystkimi moimi pędzlami i są zawsze bardzo mięciutkie po umyciu. Ze względu na to, że pędzel kabuki i ścięty do podkładu długo schną (faktycznie prawie dobę), pranie pędzli mam w niedzielę po porannym makijażu i tak w poniedziałek są czyściutkie, świeżutkie i pachnące.

Nanomi ta kolekcja zdjęć róży jest świetna - kopalnia wiedzy po prostu.

[jmw]

Napisane przez frantic

Ja mam puder Start To Finish Fair. Na codzień używam go jako primer, chociaż kilka razy używałam go również jako puder wykańczający makijaż. W obu przypadkach sprawdza się świetnie, chociaż np. w matowieniu cery lepiej sprawdza się Silk Dust. Lubię go za to, że jest transparentny - przynajmniej na mojej cerze odcień Fair taki właśnie jest, oraz że jako primer lepiej "trzyma" cały makijaż. Mogę dzięki niemu spokojnie dawać na twarz więcej korektora bez obawy, że będzie on widoczny.

Napisane przez Nanomi

Mam Start to Finish Sunlight, ale jeszcze nie przetestowałam go.

Napisane przez megan_77

.

Ja testowałam Start to Finish Soft Bronze i jest tak jak mówi frantic, makijaż ładniej się trzyma (tylko ten kolor, to dla mnie na lato, fair - mógłby być za jasny).

Pozdrawiam

Dzięki za odzew w sprawie Start to Finish , ja kupiłam i Fair i Sunlight, podobno oba są w miarę transparentne. Mam zamiar stosowac jako puder wykończeniowy. Niestety Silk Dust przestali produkować (EDM jest wrażliwe na krzywdę jewabników )

[vril]

Pisze bardzo wstepnie
Pedzle w dalszym ciagu boskie
Gruby, plasko sciety do podkladu idealnie naklada mineraly (probowalam podklady na mokro), bez smug, jendolita warstwa, swietnie tez roztarl nalozony potem brazer (mam Rhea) - to sie nazywa idelanie wymodelowana twarz - nie widac gdzie sie kolor zaczyna, a gdzie konczy.
Sciety do rozu - bosko naklada roz, miekko, delikatnie, nie ma efektu przegrzanej baby, kolor rozu Pink Ribbon, tez bardzo w porzadku, daje lekki, orzezwiajacy glow ale delikatnie.
Kabuki do cieni - rewolucja! Mam gleboko osadzone oczy i moj makijaz oka ograniczal sie do cieniowania w obrebie ruchomej powieki, a teraz bez problemu wyciagam smuge koloru az pod luk brwiowy (oczywiscie idac w gore stopniowo wybladzam kolor) i wyglada to super, wreszcie wiem, po co dziewczynom z Youtube pedzel do rozcierania z MAC

Co do mineralow...
Jednak podklady mineralne to chyba nie dla mnie. Albo ja mam za duze wymagania albo cera sie buntuje ale na mnie te mieneraly widac. Ja jestem przywyczajona do samego kremu, korektora i pudru i jak naloze ta kryjaca maziaje na twarz, to owszem kolor super, cera jednolita, wreszcie zgaszony rumien ale kurka - widac, ze mam podklad na twarzy, a po kilku godzinach calosc zaczyna jeszcze odstawac i tworzyc jakby skorupke - nie podoba mi sie to. Na razie uzylam tylko formuly Intensive, moze z Original Glo bedzie lepiej, dam znac.
Aha, Buff - Fair Neutral oraz Ivory, za rozowe na mnie sie robia, Beige - Sandy Fair w porzadku, Golden Fair - za zolty.
Cien sypki Casual Friday - bardzo fajny, intensywny, ciemny fiolet, bezproblemowy w roztarciu pedzlem kabuki, nie zbiera sie w zalamaniu.
Korektor Pearl Beige - jako korektor pod oczy fatalny, jako rozsietlajacy cien - bomba! Zmrozony niczym snieg, w zimowy poranek, gdy ostre slonce skrzy snieg milionami iskier, to jest wlasnie to - polecam zastosowac jako cien
Roz Pink Robbon - bardzo ladny, z drobinkami, taki odswiezajacy.

[frantic]

Napisane przez vril

Pisze bardzo wstepnie
Pedzle w dalszym ciagu boskie
Gruby, plasko sciety do podkladu idealnie naklada mineraly (probowalam podklady na mokro), bez smug, jendolita warstwa, swietnie tez roztarl nalozony potem brazer (mam Rhea) - to sie nazywa idelanie wymodelowana twarz - nie widac gdzie sie kolor zaczyna, a gdzie konczy.
Sciety do rozu - bosko naklada roz, miekko, delikatnie, nie ma efektu przegrzanej baby, kolor rozu Pink Ribbon, tez bardzo w porzadku, daje lekki, orzezwiajacy glow ale delikatnie.
Kabuki do cieni - rewolucja! Mam gleboko osadzone oczy i moj makijaz oka ograniczal sie do cieniowania w obrebie ruchomej powieki, a teraz bez problemu wyciagam smuge koloru az pod luk brwiowy (oczywiscie idac w gore stopniowo wybladzam kolor) i wyglada to super, wreszcie wiem, po co dziewczynom z Youtube pedzel do rozcierania z MAC

Co do mineralow...
Jednak podklady mineralne to chyba nie dla mnie. Albo ja mam za duze wymagania albo cera sie buntuje ale na mnie te mieneraly widac. Ja jestem przywyczajona do samego kremu, korektora i pudru i jak naloze ta kryjaca maziaje na twarz, to owszem kolor super, cera jednolita, wreszcie zgaszony rumien ale kurka - widac, ze mam podklad na twarzy, a po kilku godzinach calosc zaczyna jeszcze odstawac i tworzyc jakby skorupke - nie podoba mi sie to. Na razie uzylam tylko formuly Intensive, moze z Original Glo bedzie lepiej, dam znac.
Aha, Buff - Fair Neutral oraz Ivory, za rozowe na mnie sie robia, Beige - Sandy Fair w porzadku, Golden Fair - za zolty.
Cien sypki Casual Friday - bardzo fajny, intensywny, ciemny fiolet, bezproblemowy w roztarciu pedzlem kabuki, nie zbiera sie w zalamaniu.
Korektor Pearl Beige - jako korektor pod oczy fatalny, jako rozsietlajacy cien - bomba! Zmrozony niczym snieg, w zimowy poranek, gdy ostre slonce skrzy snieg milionami iskier, to jest wlasnie to - polecam zastosowac jako cien
Roz Pink Robbon - bardzo ladny, z drobinkami, taki odswiezajacy.

vril Twoja opinia mocno mnie pokusiła do pędzla kabuki do cieni. Powiedz mi jednak, czy naprawdę nie przeszkadza Ci jego ogromny rozmiar?? Czy można nim precyzyjnie rozetrzeć cień??

Co do podkładu, to może faktycznie wypróbuj formułę original glow. Jest naprawdę lekka, ładnie i naturalnie rozświetla skórę, dla kogoś kto w ogóle nie używa podkładów może być w sam raz. Intensive daje faktycznie mocne krycie, mi dopiero po paru tygodniach udało się w 100% dobrze go nakładać, tak by mieć mocne krycie, a jednocześnie by nie było widać podkładu.

I jeszcze jedno. Czy Pink Ribbon jest mocno chłodnym różem, czy też jest lekko ciepły? Widziałam jego fotkę, ale wolę się upewnić.

[vril]

Rzeczywiscie kabuki do cieni jest ogromny. Rozciera wszystko, nie zostawia zadnych konturow i lini, tylko delikatne przejscie od koloru do golej skory. Jezeli bedzie sie wykonywac makijaz wiecej niz dwoma kolorami, to rzeczywiscie jego gabaryty moga troche przeszkadzac, mianowicie - rozetrze wszystko do szczetu, niemniej, uwazam, ze wart jest zakupu.
Ja sie pomalowalam dzis tak - nasypalam odrobine cienia Casual Friday na pokrywke i pomazialam po niej pedzlem, potem strzepalam i troche proszku zlecialo z wlosia do pokrywki.
Nastepnie przylozylam pedzel prostopadle do zewnetrznego kacika i zaczelam robic kolka, jakby wcierajac cien, kierujac sie jednoczesnie wzdluz zalamania powieki, tak gdzies do 2\3 dlugosci (nie siegnelam wzdluz zalamania az do wewnetrznego kacika), potem jeszcze krotko smarowalm pedzlem w te i z powrotem wzdluz zalamania, zebralam resztke cienia z pokrywki i znow nalozylam koleczkami w samym tylko zewnetrznym kaciku zeby nadac mu glebi.
Potem wzielam wilgotny pedzel od korektora i nanioslam odrobine Pearl Beige na ruchoma powieke - od wewnetrznego kacika do mniej-wiecej 2\3 ruchomej powieki i musnelam lekko luk brwiowy. O dziwo oba kolory swietnie sie polaczyly i juz nie bylo potrzeby poprawiania fioletu.
Jest to zupelna odwrotnosc tego, co robie zazwyczaj, bo z zasady najpierw maluje cala ruchoma powieke jasniejszym kolorem, a dopiero potem zaznaczam zewnetrzny kacik i zalamanie ale na odwrot jakos tez mi wyszlo

Roz Pink Ribbon, jest minimalnie zlamany ciepla nuta ale naprawde lata swietlne obok ciepla lezal, ogolnie na skorze daje chlodny odcien, bo i drobinki ma srebrne. W porownaniu z Soft Touch, to ST daje zdecydowanie bardziej cielisty, cieply odcien niz PR.

[frantic]

vril dziękuję za tak dokładny opis. Jako że posiadam i korektor Pearl Beige i cień Casual Friday, to jutro spróbuję takiego samego makijażu oka. A na pędzel już na pewno się skuszę, bo często zdarza mi się kłaść tylko jeden kolor cienia na powiekę, a pędzelka typu kabuki nie mam.

[wilhelmina]

Do mnie przyszły dziś pędzelki Jakie delikatne włosie Od razu pobiegłam je wyprać, dlatego dopiero jutro użyję, ale pierwsze wrażenie bardzo pozytywne. Mam tez kilka nowych odcieni podkladów, więc na pewno niedlugo wypróbuję. Mam też ten nowy róz Flannel PJ's. Matko, ale się rożni od tego, co na stronie! Jest mocno czerwony. Taki brudny, zimny, chłodny róż (na który liczyłam) zlamany mocną czerwienią (czego nie chciałam). Ale zobaczę, może jakoś go wykorzystam. Mam też Soft Bronzer i Soft Touch i oba są śliczne Zakochałam się też w różu Opening Day. Takiego różu szukałam - chłodny róż, czysty - bez pomarańczy, brązu czy czerwienia ale z drobinkami.

Wyjątkowo krótko czekałam na przesylkę - 10 dni

[frantic]

Napisane przez wilhelmina

Do mnie przyszły dziś pędzelki Jakie delikatne włosie Od razu pobiegłam je wyprać, dlatego dopiero jutro użyję, ale pierwsze wrażenie bardzo pozytywne. Mam tez kilka nowych odcieni podkladów, więc na pewno niedlugo wypróbuję. Mam też ten nowy róz Flannel PJ's. Matko, ale się rożni od tego, co na stronie! Jest mocno czerwony. Taki brudny, zimny, chłodny róż (na który liczyłam) zlamany mocną czerwienią (czego nie chciałam). Ale zobaczę, może jakoś go wykorzystam. Mam też Soft Bronzer i Soft Touch i oba są śliczne Zakochałam się też w różu Opening Day. Takiego różu szukałam - chłodny róż, czysty - bez pomarańczy, brązu czy czerwienia ale z drobinkami.

Wyjątkowo krótko czekałam na przesylkę - 10 dni

Czekam z niecierpliwością na fotki.

[Nanomi]

Napisane przez wilhelmina

Do mnie przyszły dziś pędzelki Jakie delikatne włosie Od razu pobiegłam je wyprać, dlatego dopiero jutro użyję, ale pierwsze wrażenie bardzo pozytywne. Mam tez kilka nowych odcieni podkladów, więc na pewno niedlugo wypróbuję. Mam też ten nowy róz Flannel PJ's. Matko, ale się rożni od tego, co na stronie! Jest mocno czerwony. Taki brudny, zimny, chłodny róż (na który liczyłam) zlamany mocną czerwienią (czego nie chciałam). Ale zobaczę, może jakoś go wykorzystam. Mam też Soft Bronzer i Soft Touch i oba są śliczne Zakochałam się też w różu Opening Day. Takiego różu szukałam - chłodny róż, czysty - bez pomarańczy, brązu czy czerwienia ale z drobinkami.

Wyjątkowo krótko czekałam na przesylkę - 10 dni

Wilhelmino ja też dziś dostałam paczkę! Dokładnie 10 dni. Dostałam cień i bibułki mimo, że nie przekroczyłam $31

Eh, przesilenie jesienne mnie wysuszyło, chyba muszę wrócić do kremowania się. Nie lubię kremów.

A to moje zamówienie (większość to chomicze zapasy mojego ulubionego podkładu).

[agabil1]

dziś dostałam w swe ręce 5 pędzli The Body Shop , które mnie zachwyciły i ucieszona postanowiłam nie kupowac już pędzli EDM, przynajmniej na razie ale weszłam w wątek i przeczytałam opis Vril.
Dziewczyny, czy Soft Bronzer na pewno jest taki soft? A odcień? Ma w sobie pomarańcz czy raczej jest herbatnikowy?

[frantic]

Napisane przez agabil1

dziś dostałam w swe ręce 5 pędzli The Body Shop , które mnie zachwyciły i ucieszona postanowiłam nie kupowac już pędzli EDM, przynajmniej na razie ale weszłam w wątek i przeczytałam opis Vril.
Dziewczyny, czy Soft Bronzer na pewno jest taki soft? A odcień? Ma w sobie pomarańcz czy raczej jest herbatnikowy?

Według mnie jest bardzo soft. Ja jestem bardzo blada, używana przeze mnie do tej pory jasna czekoladka Bourjois stała się za ciemna i zbyt pomarańczowa. Chyba zmieniły sie moje wymagania. Soft Bonzer jak dla mnie nie ma ani grama pomarańczowego odcienia i jest naprawdę jasny. Jak już wspominałam jego kolor przypomina mi mocno rozbieloną mleczną czekoladę. Cudownie się nim modeluje blade lico. Jedyny minus - jest w formie sypkiej, ale przyznam że już dużo lepiej sobie z tym radzę niż na początku.

[gabs]

Właśnie zorientowałam się, że mój monitor totalnie przekręca kolory... Róże wychodzą fioletowe, w ogóle wszystko dostaje jakiegoś fioletu... Aż boję się pomyśleć, co będzie, jak przyjdzie paczka...

[wilhelmina]

Dziś przetestowalam kolejne dwa kolory podkładów - Light Olive i Sunkissed Fair. Light Olive bardzo na mnie ściemniał, zrobił sie ciemniejszy niż Light. Mam też Winged Butter i niestety ten też źle na mnie wygląda Trafiłam z jasnością podkładu niemal perfekcyjnie w Sunkissed Fair, ale problem w tym, że on jest lekko różowy, a ja potrzbuje żołtego. Czy któraś z was ma może Sunkissed Fair i ma porównanie do Fawn? Gdy będę robić następne zamówienie zostanie mi do wypróbowania właśnie Fawn i mam nadzieję, że w końcu trafię na mój kolor.

Dziś też wypróbowałam puder Natural Reflections Light. Pomimo tego, ze wydaje się bardzo jasniutki - ciemnieje

Soft Bronze jest genialny! Zakochałam się w nim od pierwszego użycia! Od dawna poszukiwałam pudru do modelaowania twarzy, a większość brązów do tego przeznaczonych jest za ciemna dla bladolicych. Ten jest świetny! Naprawdę delikatny, nie odcina się od skóry. Myślę, ze zostanę przy nim na dłużej

Róż Soft Touch jest bardzo delikatny i bardzo jasny. Na mnie prawie w ogole go nie widać A ja lubię, gdy róż jest widoczny. Moge go z powodzeniem stosować jako rozświetlacz, ale jako zwykły roż się nie sprawdzi. Jest to chyba wersja dla baaardzo jasnej cery.

Co do pędzli, ścięty jest bardzo miły, ale dla mnie trudny w użyciu. Myślę, ze to dlatego, ze przyzwyczaiłam się do twardszego włosia, a to jest tak miękkie, ze musze robić mniejsze, deliktaniejsze ruchy koliste. Ale przyznam, ze podkład nakłada się (na mokro) o wiele lepiej niż kabuki inglota. Podkład jest lepiej stopiony ze skórą, aczkolwiek na początku sprawia wrażenie, jakby miały być smugi. To jednak po chwili mija i powierzchnia pięknie się wyrównuje pod wpływem ruchów pędzla. Wypróbowałam też kabuki. Bardzo przyjemny w nakładaniu pudru

mam jeszcze pytanie do was. czy można zamówić dwa zestawy bezpłatne, czy wolno tylko jeden na jedno zamówienie?

[frantic]

wilhelmino mozna zamówić tylko jeden zestaw bezpłatny na każde zamówienie.

[jmw]

Napisane przez wilhelmina

Dziś przetestowalam kolejne dwa kolory podkładów - Light Olive i Sunkissed Fair. Light Olive bardzo na mnie ściemniał, zrobił sie ciemniejszy niż Light. Mam też Winged Butter i niestety ten też źle na mnie wygląda Trafiłam z jasnością podkładu niemal perfekcyjnie w Sunkissed Fair, ale problem w tym, że on jest lekko różowy, a ja potrzbuje żołtego. Czy któraś z was ma może Sunkissed Fair i ma porównanie do Fawn? Gdy będę robić następne zamówienie zostanie mi do wypróbowania właśnie Fawn i mam nadzieję, że w końcu trafię na mój kolor.


mam jeszcze pytanie do was. czy można zamówić dwa zestawy bezpłatne, czy wolno tylko jeden na jedno zamówienie?

Sądząc z Twoich typów kolorystycznych (ja brałam praktycznie te same) Fawn może się okazać strzałem w 10, wg mnie ma bardzo naturalny odcień na skórze (acz w pudełeczku wygląda dosyć żółto). A czy miałaś może Olive Fair (myślę o nim jako bledszej alternatywie na zimę)?
Odnośnie 2 zestawów próbek bezpłatnych - ja próbowałam eksperymentalnie, ale napisało mi (przy próbie dodania do koszyka), że doceniają moje zainteresowanie, ale drugiego nie dadzą .

[usiakons]

Ja się mimo wszystko nadal troszkę gubię..
które produkty to korektor , podkład..widze tez rozdzielenie na podkład końcowy ...
średnio orientuje się w angielskich nazwach
pomóżcie gapie :P
i jeszcze jedno..jakie produkty zamówić by wykonać pełny makijaz??
nie chodzi mi o konkretne nazwy cieni czy podkładów ale które to są z tych wymienionych w zakładce make up..
np. korektor , potem , podkład no i roz na koniec..
bylabym wdzięczna za odp

[usiakons]

oj
przepraszam za zaśmiecanie forum..już przeczytałam co jest co...
teraz puytanie czy faktycznie przesyłka za 5 bezpłatnych próbek wynosi 4,5 dolara ??

[Nanomi]

Napisane przez wilhelmina

Dziś przetestowalam kolejne dwa kolory podkładów - Light Olive i Sunkissed Fair. Light Olive bardzo na mnie ściemniał, zrobił sie ciemniejszy niż Light. Mam też Winged Butter i niestety ten też źle na mnie wygląda Trafiłam z jasnością podkładu niemal perfekcyjnie w Sunkissed Fair, ale problem w tym, że on jest lekko różowy, a ja potrzbuje żołtego. Czy któraś z was ma może Sunkissed Fair i ma porównanie do Fawn? Gdy będę robić następne zamówienie zostanie mi do wypróbowania właśnie Fawn i mam nadzieję, że w końcu trafię na mój kolor.

Dziś też wypróbowałam puder Natural Reflections Light. Pomimo tego, ze wydaje się bardzo jasniutki - ciemnieje

Soft Bronze jest genialny! Zakochałam się w nim od pierwszego użycia! Od dawna poszukiwałam pudru do modelaowania twarzy, a większość brązów do tego przeznaczonych jest za ciemna dla bladolicych. Ten jest świetny! Naprawdę delikatny, nie odcina się od skóry. Myślę, ze zostanę przy nim na dłużej

Róż Soft Touch jest bardzo delikatny i bardzo jasny. Na mnie prawie w ogole go nie widać A ja lubię, gdy róż jest widoczny. Moge go z powodzeniem stosować jako rozświetlacz, ale jako zwykły roż się nie sprawdzi. Jest to chyba wersja dla baaardzo jasnej cery.

Co do pędzli, ścięty jest bardzo miły, ale dla mnie trudny w użyciu. Myślę, ze to dlatego, ze przyzwyczaiłam się do twardszego włosia, a to jest tak miękkie, ze musze robić mniejsze, deliktaniejsze ruchy koliste. Ale przyznam, ze podkład nakłada się (na mokro) o wiele lepiej niż kabuki inglota. Podkład jest lepiej stopiony ze skórą, aczkolwiek na początku sprawia wrażenie, jakby miały być smugi. To jednak po chwili mija i powierzchnia pięknie się wyrównuje pod wpływem ruchów pędzla. Wypróbowałam też kabuki. Bardzo przyjemny w nakładaniu pudru

mam jeszcze pytanie do was. czy można zamówić dwa zestawy bezpłatne, czy wolno tylko jeden na jedno zamówienie?

https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...3&d=1221408008

Napisane przez usiakons

Ja się mimo wszystko nadal troszkę gubię..
które produkty to korektor , podkład..widze tez rozdzielenie na podkład końcowy ...
średnio orientuje się w angielskich nazwach
pomóżcie gapie :P
i jeszcze jedno..jakie produkty zamówić by wykonać pełny makijaz??
nie chodzi mi o konkretne nazwy cieni czy podkładów ale które to są z tych wymienionych w zakładce make up..
np. korektor , potem , podkład no i roz na koniec..
bylabym wdzięczna za odp

Odpisałam Ci kilka postów niżej.

Napisane przez usiakons

oj
przepraszam za zaśmiecanie forum..już przeczytałam co jest co...
teraz puytanie czy faktycznie przesyłka za 5 bezpłatnych próbek wynosi 4,5 dolara ??

https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...1&d=1221123123
po zalogowaniu sie i dodaniu do koszyka

[wilhelmina]

Dziewczyny dzięki wam za odpowiedzi

Rzeczywiście nie da się dodac drugiego zestawu próbek

A wiecie może jak to jest z opłatą za shipping? Przy pierwszym zamówieniu zapłaciłam 10$, przy drugim 11$, a teraz mi podało zaporową cenę - 19$! Cały czas wybieram USPS. Czemu te ceny tak się różnią? Prawie 20 dolarów to już lekka przesada. Czy to dlatego, ze dolar poszedł w górę?

[Nanomi]

Napisane przez wilhelmina

Dziewczyny dzięki wam za odpowiedzi

Rzeczywiście nie da się dodac drugiego zestawu próbek

A wiecie może jak to jest z opłatą za shipping? Przy pierwszym zamówieniu zapłaciłam 10$, przy drugim 11$, a teraz mi podało zaporową cenę - 19$! Cały czas wybieram USPS. Czemu te ceny tak się różnią? Prawie 20 dolarów to już lekka przesada. Czy to dlatego, ze dolar poszedł w górę?

Ja zamawialam ostatnio zestaw $34 i wyszlo mi $11, w lipcu za ten sam zestaw płaciłam chyba 9 lub 10. Dla testu dodałam chusteczki do demakijazu i podskoczyło do 19. Jesli można zapytać, co masz w koszyku przy tej największej przesylce?

[jmw]

Napisane przez wilhelmina

Dziewczyny dzięki wam za odpowiedzi

Rzeczywiście nie da się dodac drugiego zestawu próbek

A wiecie może jak to jest z opłatą za shipping? Przy pierwszym zamówieniu zapłaciłam 10$, przy drugim 11$, a teraz mi podało zaporową cenę - 19$! Cały czas wybieram USPS. Czemu te ceny tak się różnią? Prawie 20 dolarów to już lekka przesada. Czy to dlatego, ze dolar poszedł w górę?

Napisane przez Nanomi

Ja zamawialam ostatnio zestaw $34 i wyszlo mi $11, w lipcu za ten sam zestaw płaciłam chyba 9 lub 10. Dla testu dodałam chusteczki do demakijazu i podskoczyło do 19. Jesli można zapytać, co masz w koszyku przy tej największej przesylce?

Ja zamawiałam w poniedziałek - kwota była 51$, rabat wyszedł ok. 3.5 $, a koszty wysyłki miałam dokładnie 11.05$. Aż zaraz treningowo posprawdzam, gdzie zaczynają się limity (bo wg mnie to zależy od wartości paczki, a nie od ilości produktów czy ich "gabarytów")

[usiakons]

Czyli bezpłatne próbki można zamówić tylko raz ??