Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 - Strona 159 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-10-24, 07:10   #4741
jastinada
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Bochnia
Wiadomości: 2 279
GG do jastinada
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Cytat:
Napisane przez Jaga1111 Pokaż wiadomość
Witajcie Pisze abyscie wiedzialy ze zyje jeszcze jakos i naszczescie jestem nadal w domku... dzis nawet moja corka byla bardziej ruchliwa niz przedtem.... tylko co mnie martwi to to ze z mezem nie umiem sie dogadac ostanio
Jagódka,mój mąż też czasem daje mi popalić,ale wiem że mnie kocha i to się liczy...faceci to wiecznedzieci,zawsze nie będą mogli zrouzmieć co się z nami dzieje kiedy jesteśmy w ciąży dlatego są czasami marnym oparciem dla nas w tak ciężkich chwilach trzymam kciuki,żeby się Wam ułożyły w końcu dobrze relacje!!!! powodzenia i dużo zdrowia dla córeczki

Cytat:
Napisane przez memi Pokaż wiadomość
justynka to zyzcze zeby Ci sie te maszyny przydaly
!!!

Darusia...niee bałagam nie chcę żeby monitor okazał się przydatny bo nie wiem co zrobię jak mi dziecko oddech straci liczę na przydatność niani elektronicznej i mój spokój,że dziecko mimo tego ,że śpi a ja jestem w drugim pokoju-jest pod jakąś kontrolą...

Miłego dziewczęta dzionka,choć brzydki jak nic
__________________


moje maleństwo
jastinada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-24, 07:36   #4742
Amazonia23
Zakorzenienie
 
Avatar Amazonia23
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 856
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Cytat:
Napisane przez e.m.i.l.k.a Pokaż wiadomość
Dzień Dobry dziewczynki!!!
fajne są te kołyski, które pokazujecie, ja jednak jestem za zwykłym łóżeczkiem...tzn ostatnio jak oglądaliśmy to moj TZ jakos zaczal naciskac na kojec...a ja jakoś nie jestem do takiego przekonana...no nic, zobaczymy, może mu przejdzie, albo uda mu się mnie namówić

Dobra, koniec tego dobrego, WSTAWAĆ!!!
Witam mamusie!
Co do kojca to myślę że to jest dobre dla dziecka które zaczyna wstawać (a my np. nie możemy cały czas za nim biegać) tam są takie uchwyty i może sobie ćwiczyć wstawanie bezpiecznie albo po prostu dobry jest taki kojec na ogród bo do spania to nie jestem przekonana raczej dla starszego dziecka....
Amazonia23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-24, 07:48   #4743
gabriellao0
Zakorzenienie
 
Avatar gabriellao0
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 901
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Cytat:
Napisane przez Amazonia23 Pokaż wiadomość
A jaki szpiczasty to na co to było...
Cytat:
Napisane przez spicegirl Pokaż wiadomość
haha o rany, no cudny jest! A ty wciagasz, czy nad brzuchem masz tak wasko klatke i zebra? Bo mnie na gorze tez wywalilo, ale to chyba tluszcz...
Cytat:
Napisane przez emzeta Pokaż wiadomość
ho ho ho, ten jest fajny, taki spiczasty, chyba najbardziej na watku i faktycznie tak ci go na dole wypycha, bedzie chyba tylko brzusio u mnie to taki duzy juz od piersi sie robi
Cytat:
Napisane przez Tim3Pink Pokaż wiadomość
Ufff jaki cacany brzucholek szpiczasty bodej na chłopczyka ;] nie pamiętam
Cytat:
Napisane przez e.m.i.l.k.a Pokaż wiadomość
Raspberry i Gabriella - bruszki super
Gabriella - bardzo oryginalny brzuszek, taki fajnie spiczasty...a poza brzuchem to ci kości kobito widać taka szczupła jesteśzjedz z kilka batoników, żeby nam raźniej było
...
DZIEWCZYNKI
dzięki, ale ja tylko tak wyglądam:
1. mam 173 cm wzrostu i moja waga to 60-63 kg (bez ciąży) więc nie jestem chuda
2. nie chciałybyście mnie karmić, bo jem jak wieloryb!!!
3. brzuszek wyszedł taki szpiczasty bo się wygięłam aby go dobrze widać było, a że mam dosć dobre mięśnie na brzuchu i mało tłuszczyku (jeszcze) to tak wygląda jak taki kujec
4. faktycznie widać mi żebra raczej (mam wielkie kości, przeważnie ciut odstające)
5. mam brzuch BARDZO bardzo nisko, zaczyna się już prawie "między nogami" i też pewnie dlatego wrażenie tych żeber większe

Cytat:
Napisane przez jastinada Pokaż wiadomość
Miłego dziewczęta dzionka,choć brzydki jak nic
jaki brzydki
zrobiłam (małą już teraz bo dawno mnie głowa mocno nie bolała) kawę, zajadam mleczną bułeczkę i widzę przez okno piękne słońce na dolnym śląsku
gabriellao0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-24, 08:00   #4744
jastinada
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Bochnia
Wiadomości: 2 279
GG do jastinada
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

u mnie w małopolsce brzydko jak nic gdzie przegapiłam Gabriella Twój brzuszek przepraszam,ale tak duzo jest ciągle napisane,że już sama nie wiem gdzie ostatnio skończyłam czytać idę go szukać
__________________


moje maleństwo
jastinada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-24, 08:03   #4745
jastinada
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Bochnia
Wiadomości: 2 279
GG do jastinada
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Aaaaaaaaaa znalazłam na 156,nie wiem jak mogłam wcześniej przegapić.NO jest superowy,jesteś taka szczupła ja moze jakbym tłuszczyku nie miała to może też byłby taki jak Twój,bo mój popsrostu trochę utył ale szpic i tak widać
__________________


moje maleństwo
jastinada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-24, 08:06   #4746
raspberry69
Zakorzenienie
 
Avatar raspberry69
 
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 3 456
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Dzien dobry

Cytat:
Napisane przez e.m.i.l.k.a Pokaż wiadomość
Dzień Dobry dziewczynki!!!
fajne są te kołyski, które pokazujecie, ja jednak jestem za zwykłym łóżeczkiem...tzn ostatnio jak oglądaliśmy to moj TZ jakos zaczal naciskac na kojec...a ja jakoś nie jestem do takiego przekonana...no nic, zobaczymy, może mu przejdzie, albo uda mu się mnie namówić

Dobra, koniec tego dobrego, WSTAWAĆ!!!
Melduje sie wielki spioch ktory juz o dziwo nie spi

Cytat:
Napisane przez jastinada Pokaż wiadomość

Miłego dziewczęta dzionka,choć brzydki jak nic
Witaj Justynko , u nas tez dzis marnie dzien wyglada. Mam nadzieje, ze sie wypogodzi tak jak wczoraj

Cytat:
Napisane przez memi Pokaż wiadomość
justynka to zyzcze zeby Ci sie te maszyny przydaly
gosiu i emilko czuje sie mile polechtana
gosia z brzuchem to najchetniej poprosilabym maza , ale jak sie dowie co ma mi fotgrafowac i po co to chyba bedzie mnie do konca zycia wysmiewal, taki to maz zlosliwy..

Jaga, memi
trzymam kciuki aby wszystko miedzy wami i waszymi mezami sie poukladalo i bylo dobrze.



Ja koncze jesc owsianke i zbieram sie na basen. Trzeba sie cos poruszac
__________________
raspberry69 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-24, 08:10   #4747
jastinada
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Bochnia
Wiadomości: 2 279
GG do jastinada
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Raspberry,masz już bilet ??
__________________


moje maleństwo
jastinada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-24, 08:10   #4748
gabriellao0
Zakorzenienie
 
Avatar gabriellao0
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 901
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Cytat:
Napisane przez jastinada Pokaż wiadomość
Aaaaaaaaaa znalazłam na 156,nie wiem jak mogłam wcześniej przegapić.NO jest superowy,jesteś taka szczupła ja moze jakbym tłuszczyku nie miała to może też byłby taki jak Twój,bo mój popsrostu trochę utył ale szpic i tak widać
zobaczcie (wklejałam to już na czerwcowo-majowych) to moja "galeria rosnącego brzusia", ostatnią @ miałam 14czerwca, zaszłam powiedzmy 1-4 lipca i oto fotki:
1.lipiec
2.sierpień
3.wrzesień
4.październik
5. niedawno
tak rośnie moje szczęście
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg lipiec2008.JPG (27,3 KB, 16 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 2008sierpień (1).jpg (8,0 KB, 12 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 12.09.08ciąża (1).jpg (8,1 KB, 16 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 08.10.08 (9).jpg (8,4 KB, 14 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 12.10.08.jpg (8,1 KB, 17 załadowań)
gabriellao0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-24, 08:13   #4749
emzeta
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: ciemnogród
Wiadomości: 1 614
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Cytat:
Napisane przez Tim3Pink Pokaż wiadomość
sama się zastanawiałam przedtem jak patrzyłam ;] a co mam zrobić zeby na niej być ?
Podaj do Zanki na pw albo napisz po prostu w poscie swoje imie, ile masz lat, skad jestes, termin porodu i wybrane imiona i zanka cie wciagnie na liste

Gabriella, no widac, urosl Ci, ale i tak jestes chudzinka, i nie wciskaj ze nie bo na zdjeciach widac.

U mnie tez okropnie, szaro buro i do bani. Ja chce na Dolny Slask!!!!!
__________________
FILIP JEST JUŻ Z NAMI

Człowiek uczy się całe życie i głupi umiera

pumpkinkitchen - zapraszam
emzeta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-24, 08:19   #4750
gabriellao0
Zakorzenienie
 
Avatar gabriellao0
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 901
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Dolny ślask powitał rano bezchmurnym niebem i słonkiem jak sie patrzy
nie byłam co prawda na zewnątrz ale przez okno wyglada bombowo
gabriellao0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-24, 08:24   #4751
e.m.i.l.k.a
Wtajemniczenie
 
Avatar e.m.i.l.k.a
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 2 802
GG do e.m.i.l.k.a
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Cytat:
Napisane przez Amazonia23 Pokaż wiadomość
Witam mamusie!
Co do kojca to myślę że to jest dobre dla dziecka które zaczyna wstawać (a my np. nie możemy cały czas za nim biegać) tam są takie uchwyty i może sobie ćwiczyć wstawanie bezpiecznie albo po prostu dobry jest taki kojec na ogród bo do spania to nie jestem przekonana raczej dla starszego dziecka....
no właśnie też mi się wydaje, że kojec to się bardziej do starszych maluszków przydaje a dla takiego maleństwa to najlepiej jak jest sztywne i stabilne łóżeczko;]
zawsze później można dokupić
a jeżeli chodzi o łóżeczka z mozliwoscia "przebudowy" na tapczanik (takie jak mówiła Spicegirl) to w Polsce też są, np.:
http://www.allegro.pl/item466539095_...r.html#gallery
tylko strasznie drogie

W baby Fant oglądałam też łóżeczka i wszytskie są w granicach 200-800zł a na końcu rzędu stały dwa komplety mebli kolorowych - cena 2100zł - myślałam, ze to za cały komplet czyli łóżeczko, komodę i szafę ale okazalo się ze jednak nie i:
szafa -2900zł
komoda 1900zł
łózeczko 2100zł
spoko, co nie....?tym bardziej, że to są normalne meble tylko pomalowane na np kolor seledynowy z bezowym i jakis jeden motyw doczepiony ...np motylek....
__________________
Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają, jak latać.
Antoine de Saint-Exupéry

e.m.i.l.k.a jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-10-24, 08:25   #4752
jastinada
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Bochnia
Wiadomości: 2 279
GG do jastinada
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Cytat:
Napisane przez gabriellao0 Pokaż wiadomość
zobaczcie (wklejałam to już na czerwcowo-majowych) to moja "galeria rosnącego brzusia", ostatnią @ miałam 14czerwca, zaszłam powiedzmy 1-4 lipca i oto fotki:
1.lipiec
2.sierpień
3.wrzesień
4.październik
5. niedawno
tak rośnie moje szczęście
ale masz super galerie teraz się stukam w głowę,że sama mogłam sobie taką zrobić
__________________


moje maleństwo
jastinada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-24, 08:39   #4753
zanka205
Zakorzenienie
 
Avatar zanka205
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 12 864
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

dzień dobry
znowu tak fajnie mi się spało, ale maluch zaczął kopać i mnie obudził
u mnie pogoda znowu tragiczna, no ale w końcu jest jesień

miłego dnia życzę
__________________


"Dzieci są kotwicami, które trzymają matkę przy życiu"

zanka205 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-24, 09:18   #4754
inka1980
Zadomowienie
 
Avatar inka1980
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Knurów
Wiadomości: 1 225
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Witajcie dziewczyny,
nie ma to jak spać do 10
U nas od rana piękne słoneczko, wymarzona pogoda na spacer. Ja własnie zjadłam pyszne sniadanko, ale na razie jeszcze nie chce mi się wychodzić. Oj rozleniwiło mnie to siedzenie w domu
inka1980 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-24, 09:28   #4755
zanka205
Zakorzenienie
 
Avatar zanka205
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 12 864
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

a co tu taka cisza nastała? śpicie?
__________________


"Dzieci są kotwicami, które trzymają matkę przy życiu"

zanka205 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2008-10-24, 09:29   #4756
inka1980
Zadomowienie
 
Avatar inka1980
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Knurów
Wiadomości: 1 225
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Cytat:
Napisane przez Tim3Pink Pokaż wiadomość
Nie martw się niczym ja też mam podobnie z moim;/ czasem się zastanawiam czy nie lepiej bylo by mi samej, ale to z nerwów ;/ i myśle, że to moja wina bo naprawde przez ten okres ciazy jestem nie znosna szukam tylko powodu do klutni;/ wszyscy mnie wkurzają;/ brrr myśle, że to dlatego, że wszyscy mi ciągle, mówia jak to oni ciężko pracują a ja nic nie robie!!! wrrr może ciąza to nie choroba, ale tak łatwo nie jest to nie faceci muszą rodzić tylko my
a ja mam odwrotnie - gdyby nie mój mąż to ja już bym dawno w tej ciaży zwariowała :/ I nie wiem jak on to robi, ale od momentu kiedy wiemy, że jestem w ciąży i kiedy lekarz najpierw kazał mi leżeć 1.5 miesiaca, w tym czasie byłam też w szpitalu ale nie na ginekologii tylko na diabetologii, a później mogłam już chodzić ale nie wolno mi w zasadzie nic poza drobnym gotowaniem i to dopiero od jakiegoś czasu, mój mąż pracuje zawodowo i to nawet trochę w nadgodzinach, bo tylko on teraz utrzymuje rodzinę, sprzata, robi zakupy, dawniej jeszcze gotował i woził mi jedzenie do szpitala, wozi mnie po wszystkich możliwych lekarzach, załatwia wszystkie inne sprawy domowe, znosi moje humory a czasem histerie, moje złe samopoczucie, mdłości, wymioty oraz zachcianki (zdarzyło mu się już jechać do restauracji w katowicach po coś, na co miałam ochotę), i NIGDY się nie skarży i nie denerwuje, a nie usmiechał sie tylko wtedy, gdy się bardzo źle czułam, bo się po prostu bał. W kazdej innej sytuacji jeszcze się śmieje, mimo, że czasem usypia na stojaco ze zmęczenia i tym usmiechem rozładowuje każdą sytuację Ja naprawdę bez niego nie dałabym rady.
inka1980 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-24, 09:48   #4757
emzeta
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: ciemnogród
Wiadomości: 1 614
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Cytat:
Napisane przez inka1980 Pokaż wiadomość
a ja mam odwrotnie - gdyby nie mój mąż to ja już bym dawno w tej ciaży zwariowała :/ I nie wiem jak on to robi, ale od momentu kiedy wiemy, że jestem w ciąży i kiedy lekarz najpierw kazał mi leżeć 1.5 miesiaca, w tym czasie byłam też w szpitalu ale nie na ginekologii tylko na diabetologii, a później mogłam już chodzić ale nie wolno mi w zasadzie nic poza drobnym gotowaniem i to dopiero od jakiegoś czasu, mój mąż pracuje zawodowo i to nawet trochę w nadgodzinach, bo tylko on teraz utrzymuje rodzinę, sprzata, robi zakupy, dawniej jeszcze gotował i woził mi jedzenie do szpitala, wozi mnie po wszystkich możliwych lekarzach, załatwia wszystkie inne sprawy domowe, znosi moje humory a czasem histerie, moje złe samopoczucie, mdłości, wymioty oraz zachcianki (zdarzyło mu się już jechać do restauracji w katowicach po coś, na co miałam ochotę), i NIGDY się nie skarży i nie denerwuje, a nie usmiechał sie tylko wtedy, gdy się bardzo źle czułam, bo się po prostu bał. W kazdej innej sytuacji jeszcze się śmieje, mimo, że czasem usypia na stojaco ze zmęczenia i tym usmiechem rozładowuje każdą sytuację Ja naprawdę bez niego nie dałabym rady.
inka to kochanego masz meza i on was musi bardzo kochac, i jak malo ktory chyba jest bardzo dojrzalym facetem, musisz byc z nim szczesliwa

Moj tez jest kochany, choc nie doswiadcza nas zycie tak jak was, to jestem pewna ze w takiej sytuacji tez by sie tak zachowywal, na mojego meza to czasami ja sie zloszcze, ze za bardzo sie ze mna cacka (jak wracamy z zakupow nie wolno mi nic a nic zaniesc do mieszkania), ale on mowi: teraz jestes w ciazy i cicho siedz i mnie nie denerwuj, a jak jest w domu to mimo ze ja nie musze lezec ani nic takiego, zawsze herbatke poda i tylko pyta jak sie czuje i czy mi wygodnie
A ze jest zaczepiaka straszny i celowo mnie troszke poddenerwuje to potem tylko mamy kupe smiechu bo to *******y sa, zreszta ja sie tez z nim draznie czasami
Taka nasz sytuacja ze czasami kilka dni siedzimy ze soba razem, razem pracujemy i nie mamy tu za duzo znajomych ale jakos sie nigdy ze soba nie nudzimy i szukamy w zyciu tylko pozytywcnych stron Powiem tez ze prawie nigdy sie nie klocimy, i troche mi tego brakuje, kiedys stwierdzilismy ze to niezdrowe i zaczelismy sie klocic ale to bylo bez sensu, bo nie mamy o co...
__________________
FILIP JEST JUŻ Z NAMI

Człowiek uczy się całe życie i głupi umiera

pumpkinkitchen - zapraszam
emzeta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-24, 09:48   #4758
buziaczekk
Zakorzenienie
 
Avatar buziaczekk
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 5 284
GG do buziaczekk
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Cytat:
Napisane przez gabriellao0 Pokaż wiadomość
DZIEWCZYNKI
dzięki, ale ja tylko tak wyglądam:
1. mam 173 cm wzrostu i moja waga to 60-63 kg (bez ciąży) więc nie jestem chuda
2. nie chciałybyście mnie karmić, bo jem jak wieloryb!!!
3. brzuszek wyszedł taki szpiczasty bo się wygięłam aby go dobrze widać było, a że mam dosć dobre mięśnie na brzuchu i mało tłuszczyku (jeszcze) to tak wygląda jak taki kujec
4. faktycznie widać mi żebra raczej (mam wielkie kości, przeważnie ciut odstające)
5. mam brzuch BARDZO bardzo nisko, zaczyna się już prawie "między nogami" i też pewnie dlatego wrażenie tych żeber większe


jaki brzydki
zrobiłam (małą już teraz bo dawno mnie głowa mocno nie bolała) kawę, zajadam mleczną bułeczkę i widzę przez okno piękne słońce na dolnym śląsku


A ja przy wzroscie 158 przed ciaza wazyłam 61-62 kg wiec to ja nie jestem chuda, choc u mnie to jest własnie to dziwne bo po mnie nie widac tej wagi dlatego ze jak juz kiedys pisalam ja mam bardzo grube kosci i szeroko rozstawione wiec to one troche duzo waza! No ale tłuszczyk tez jest, zwłaszcza był na brzuchu i udach......

A jesli chodzi o wage w ciazy to jeszcze niedawno (2 tyg temu) marudzilam wam tutaj ze ani grama nie przytyłam, ze waga stoi w miejscu a teraz szok od tego magicznego 20 tyg kiedy to wszystko intensywnie, i mocno rosnie to w ciagu tego 1,5 tyg przytyłam juz 2,5 kg a jeszcze w poniedziałek mialam 1,5 kg na plusie a dzis juz troche ponad 2,5 kg jak tak dalej pojdzie to jeszcze przegonie niejedna z was moja wyjsciowa waga 62,2 kg a obecnie 64,8 kg jak tak dalej pojdzie to do tego 30 tyg pojdzie jeszcze sporo w gore! Oby pozniej juz przystopowała
buziaczekk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-24, 09:52   #4759
emzeta
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: ciemnogród
Wiadomości: 1 614
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

he he he, nie pomyslalabym, takie niewinne slowo a zawiera w sobie przeklenstwo i mnie na cenzurowane wzieli w poprzednim poscie
__________________
FILIP JEST JUŻ Z NAMI

Człowiek uczy się całe życie i głupi umiera

pumpkinkitchen - zapraszam
emzeta jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-10-24, 09:57   #4760
buziaczekk
Zakorzenienie
 
Avatar buziaczekk
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 5 284
GG do buziaczekk
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Cytat:
Napisane przez emzeta Pokaż wiadomość
inka to kochanego masz meza i on was musi bardzo kochac, i jak malo ktory chyba jest bardzo dojrzalym facetem, musisz byc z nim szczesliwa

Moj tez jest kochany, choc nie doswiadcza nas zycie tak jak was, to jestem pewna ze w takiej sytuacji tez by sie tak zachowywal, na mojego meza to czasami ja sie zloszcze, ze za bardzo sie ze mna cacka (jak wracamy z zakupow nie wolno mi nic a nic zaniesc do mieszkania), ale on mowi: teraz jestes w ciazy i cicho siedz i mnie nie denerwuj, a jak jest w domu to mimo ze ja nie musze lezec ani nic takiego, zawsze herbatke poda i tylko pyta jak sie czuje i czy mi wygodnie
A ze jest zaczepiaka straszny i celowo mnie troszke poddenerwuje to potem tylko mamy kupe smiechu bo to *******y sa, zreszta ja sie tez z nim draznie czasami
Taka nasz sytuacja ze czasami kilka dni siedzimy ze soba razem, razem pracujemy i nie mamy tu za duzo znajomych ale jakos sie nigdy ze soba nie nudzimy i szukamy w zyciu tylko pozytywcnych stron Powiem tez ze prawie nigdy sie nie klocimy, i troche mi tego brakuje, kiedys stwierdzilismy ze to niezdrowe i zaczelismy sie klocic ale to bylo bez sensu, bo nie mamy o co...

Ja dopiero podczas tego remontu zaczelam sie troche klucic z moim, no bo wiadomo juz wszystkich ten syf wkurza, kasa sie szybko skonczyła trzeba z wypłaty dokladac, no i kwestia gustu jesli chodzi o wybor czegos bo mamy inne gusta a tak wogole to zakupy nosi on, ale w domu to sie ze mna nie cacka, ja musze robic, picie, sniadania, obiady tłumaczy sie tym ze nie mamy jeszcze swojej kuchni wiec on u rodzicow sie nie bedzie zadzil, ale jak zrobimy juz swoja do konca to bedziemy na przemian robic tzn ja obiady a on sniadania i kolacje, ale jesli chodzi o inne rzeczy to sie nie lituje nademna, ja musze sprzatac itp, wnerwia sie jak ja leze w lozku, ze nic nie robie ale juz sie nie odzywa az tyle bo mu lekarz nagadał kiedys na wizycie! ze owszem ciaza to nie choroba ale ma swoje prawa, ze ja mam duzo odpoczywac, lezec, spac, nie wysilac sie bo miedzy innymi po to mi daje L4 ! No to przestał marudzic (bynajmniej powstrzymuje sie bardziej) , wogole on nie ma pojecia o tym stanie wiec nie wie jak sie zachowywac, ale nauczyl sie ze jak ja mam humory i sie wyzywam sie na kazdym pokolei to on idzie cos robic albo zatyka uszy czasem sie draznimy ze dawno zesmy sie nie klucili ze moze sie pokłucimy a on mi zawsze kaze zaczac no i po temacie....a przeczytal tez stronke ktora kiedys ktoras podała o roli tatusia w ciazy i duzo rzecyz wzial do siebie i zrozumial
A wczoraj pozno wieczorem chyba ok 23 jak lezelismy w lozku to mały zaczał sobie co jakis czas mnie kopac kazałam mojemu przylozyc reke i czekac to jak przylozyl reke to mały zaczał jeszcze czesciej kopac, ale moj poczul tylko 1 raz
buziaczekk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-24, 09:58   #4761
Charlotte
Wtajemniczenie
 
Avatar Charlotte
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 804
GG do Charlotte
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Cześć Mamusie!

Cytat:
Napisane przez inka1980 Pokaż wiadomość
a ja mam odwrotnie - gdyby nie mój mąż to ja już bym dawno w tej ciaży zwariowała :/ I nie wiem jak on to robi, ale od momentu kiedy wiemy, że jestem w ciąży i kiedy lekarz najpierw kazał mi leżeć 1.5 miesiaca, w tym czasie byłam też w szpitalu ale nie na ginekologii tylko na diabetologii, a później mogłam już chodzić ale nie wolno mi w zasadzie nic poza drobnym gotowaniem i to dopiero od jakiegoś czasu, mój mąż pracuje zawodowo i to nawet trochę w nadgodzinach, bo tylko on teraz utrzymuje rodzinę, sprzata, robi zakupy, dawniej jeszcze gotował i woził mi jedzenie do szpitala, wozi mnie po wszystkich możliwych lekarzach, załatwia wszystkie inne sprawy domowe, znosi moje humory a czasem histerie, moje złe samopoczucie, mdłości, wymioty oraz zachcianki (zdarzyło mu się już jechać do restauracji w katowicach po coś, na co miałam ochotę), i NIGDY się nie skarży i nie denerwuje, a nie usmiechał sie tylko wtedy, gdy się bardzo źle czułam, bo się po prostu bał. W kazdej innej sytuacji jeszcze się śmieje, mimo, że czasem usypia na stojaco ze zmęczenia i tym usmiechem rozładowuje każdą sytuację Ja naprawdę bez niego nie dałabym rady.
To masz bosko! Takiego męża to tylko pozazdrościć, ucałuj go ode mnie Wszyscy mężczyźni powinni tacy być! Ja mam dokładnie tak samo, gdyby nie mój mąż, to chybabym zwariowała Właściwie to czy Ty przypadkiem nie znasz mojego męża? Bo dokładnie Go opisałaś Pozdrawiam Was serdecznie
Charlotte jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-24, 10:29   #4762
agatka20
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 269
GG do agatka20
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Cytat:
Napisane przez raspberry69 Pokaż wiadomość
to ja jeszcze raz podciagam
Widziałam ten wózek brevi w sklepie. Też mi wpadł w oko i powiem że jest całkiem fajny. Dobrze się prowadzi, jest zgrabny, ale czy lekki to nie wiem bo go nie podnosiłam Pani w sklepie powiedział że teraz często go kupują. Moim zdaniem jest ok


Cytat:
Napisane przez raspberry69 Pokaż wiadomość
Emilka straszne to co napislas o tym dziedziatku.
A oto my w 16 tyg i 6 dniu.
Cytat:
Napisane przez gabriellao0 Pokaż wiadomość
TO JEST DUŻY BENIO
18tydzień i jakoś 4 dni
mój brzuś
Cytat:
Napisane przez e.m.i.l.k.a Pokaż wiadomość
Raspberry i Gabriella - bruszki super co prawda u Raspberry to jeszcze niewielki ale już zaczyna rosnąć nie martw się mój też jest większ niż na zdjęciach się wydaje
Gabriella - bardzo oryginalny brzuszek, taki fajnie spiczasty...a poza brzuchem to ci kości kobito widać taka szczupła jesteśzjedz z kilka batoników, żeby nam raźniej było

a mi się wydaje, że troszkę znowu mój brzuszek drgnął - zreszta same zobaczcie poniżej. też mam troszkę spiczasty więc spiczasty to pewnie na chłopaka
ludzie albo jeszcze tego nie widzą albo są po prostu źle wychowani....jak zaszłam do dentysty była pełna poczekalnie ludzi...i myslicie, że mi ktoś ustąpił miejsca siedzącego....?czekałam w kolejce 2h!!!!!!dobrze, że nie cały czas na siedząco bo bym chyba nie dała rady...
Dziewczynki, brzuszki pierwsza klasa

Cytat:
Napisane przez inka1980 Pokaż wiadomość
Witajcie dziewczyny,
nie ma to jak spać do 10
U nas od rana piękne słoneczko, wymarzona pogoda na spacer. Ja własnie zjadłam pyszne sniadanko, ale na razie jeszcze nie chce mi się wychodzić. Oj rozleniwiło mnie to siedzenie w domu
Tak to jest jak się wstaje o 10 o 7 rano nie było tak przyjemnie. Spóźniliśmy się do pracy z mężem bo musieliśmy skrobać szyby Było -1st.

A po moim wczorajszym poście nadal cisza. Czyżby nikt go nie zauważył?
No trudno
Może uda mi się w domku zrobić fotkę mojego brzusia to Wam pokażę. Jak tak patrzę na Wasze to mój przy końcu 17 tygodnia wydaje mi się trochę duży
agatka20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-24, 10:52   #4763
inka1980
Zadomowienie
 
Avatar inka1980
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Knurów
Wiadomości: 1 225
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Cytat:
Napisane przez emzeta Pokaż wiadomość
inka to kochanego masz meza i on was musi bardzo kochac, i jak malo ktory chyba jest bardzo dojrzalym facetem, musisz byc z nim szczesliwa

Moj tez jest kochany, choc nie doswiadcza nas zycie tak jak was, to jestem pewna ze w takiej sytuacji tez by sie tak zachowywal, na mojego meza to czasami ja sie zloszcze, ze za bardzo sie ze mna cacka (jak wracamy z zakupow nie wolno mi nic a nic zaniesc do mieszkania), ale on mowi: teraz jestes w ciazy i cicho siedz i mnie nie denerwuj, a jak jest w domu to mimo ze ja nie musze lezec ani nic takiego, zawsze herbatke poda i tylko pyta jak sie czuje i czy mi wygodnie
A ze jest zaczepiaka straszny i celowo mnie troszke poddenerwuje to potem tylko mamy kupe smiechu bo to *******y sa, zreszta ja sie tez z nim draznie czasami
Taka nasz sytuacja ze czasami kilka dni siedzimy ze soba razem, razem pracujemy i nie mamy tu za duzo znajomych ale jakos sie nigdy ze soba nie nudzimy i szukamy w zyciu tylko pozytywcnych stron Powiem tez ze prawie nigdy sie nie klocimy, i troche mi tego brakuje, kiedys stwierdzilismy ze to niezdrowe i zaczelismy sie klocic ale to bylo bez sensu, bo nie mamy o co...

My mamy tak samo - własciwie się nie kłócimy a jak nawet któreś się zdenerwuje to trwa to najwyżej pare minut. My też się ze sobą nie nudzimy, nawet teraz kiedy praktycznie wcale sie z nikim nie spotykamy - ale my po prostu uwielbiamy ze sobą spędzać czas, razem robić wszystko w domu (teraz to polega na tym, że ja tylko mówie a on to wykonuje), rozmawiać ze sobą i sie wspólnie śmiać


Cytat:
Napisane przez Charlotte Pokaż wiadomość
Cześć Mamusie!



To masz bosko! Takiego męża to tylko pozazdrościć, ucałuj go ode mnie Wszyscy mężczyźni powinni tacy być! Ja mam dokładnie tak samo, gdyby nie mój mąż, to chybabym zwariowała Właściwie to czy Ty przypadkiem nie znasz mojego męża? Bo dokładnie Go opisałaś Pozdrawiam Was serdecznie
Patrz, a mnie się wydawało, że opisałam swojego Fajnie, że są tacy mężowie, z nimi świat jest lepszy a życie łatwiejsze.
inka1980 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-24, 11:02   #4764
emzeta
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: ciemnogród
Wiadomości: 1 614
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Agatka a ty cos pytalas w tym poscie? bo jak chodzi o wozek to bardzo ladny, tylko ja bym wybrala z 3 kolkami tylko, a jak rozstepy to mi bardzo przykro... ja sie jednak smaruje, a nuz to pomoze...
__________________
FILIP JEST JUŻ Z NAMI

Człowiek uczy się całe życie i głupi umiera

pumpkinkitchen - zapraszam
emzeta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-24, 11:06   #4765
agatka20
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 269
GG do agatka20
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

No w sumie to nie pytałam się o nic
Ale myślałam że jakoś zareagujecie na mój wybór wózka, ale ok nieważne hehe
agatka20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-24, 11:13   #4766
zanka205
Zakorzenienie
 
Avatar zanka205
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 12 864
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Cytat:
Napisane przez agatka20 Pokaż wiadomość
No w sumie to nie pytałam się o nic
Ale myślałam że jakoś zareagujecie na mój wybór wózka, ale ok nieważne hehe
nawet fajny, ale cena mnie zabila
niestety nas nie stać na taki drogi wózek
planujemy kupić taki za max 800zł, no chyba, że naciągnę męża na x-landera
w grę wchodzi jedynie nowy wózek, mąż używanego nie chce, a byłby o połowę taniej
no trudno, ja będę walczyła
__________________


"Dzieci są kotwicami, które trzymają matkę przy życiu"

zanka205 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-24, 11:17   #4767
raspberry69
Zakorzenienie
 
Avatar raspberry69
 
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 3 456
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Cytat:
Napisane przez gabriellao0 Pokaż wiadomość
zobaczcie (wklejałam to już na czerwcowo-majowych) to moja "galeria rosnącego brzusia", ostatnią @ miałam 14czerwca, zaszłam powiedzmy 1-4 lipca i oto fotki:
1.lipiec
2.sierpień
3.wrzesień
4.październik
5. niedawno
tak rośnie moje szczęście
Piekna przemiana U mnie az tak nie widac ale grzecznie czekam
Cytat:
Napisane przez agatka20 Pokaż wiadomość
Widziałam ten wózek brevi w sklepie. Też mi wpadł w oko i powiem że jest całkiem fajny. Dobrze się prowadzi, jest zgrabny, ale czy lekki to nie wiem bo go nie podnosiłam Pani w sklepie powiedział że teraz często go kupują. Moim zdaniem jest ok

Dziekuje za odpowiedz. Szkoda,ze ten wozke taki drogi. Ale jak tylko bede miala okazje to go przetestuje mimo wszystko.

Czekamy na fotke brzuszka

Agatko wozke masz odlowtowy tylko moj maz koniecznie uparl sie, ze musze miec cos na zakupy pod wozkiem



No i tak jak pzypuszczalam , slonce nam swieci pelna para Pogoda sie zrobila przepiekna

Ja juz tradycyjnie po basenie.

Odnosnie mezow, ja tez nie wiem co bym zrobila bez mojego.
__________________
raspberry69 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-24, 11:30   #4768
agatka20
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 269
GG do agatka20
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Cytat:
Napisane przez zanka205 Pokaż wiadomość
nawet fajny, ale cena mnie zabila
niestety nas nie stać na taki drogi wózek
planujemy kupić taki za max 800zł, no chyba, że naciągnę męża na x-landera
w grę wchodzi jedynie nowy wózek, mąż używanego nie chce, a byłby o połowę taniej
no trudno, ja będę walczyła
Wiem, ta cena! Ale dziadkowie chcą to niech kupują i tak trzeba kupić całą resztę a wózek w prezencie trochę nas podratuje.
x-landery są super. Też się jeszcze zastanawiam nad nim. Znajoma go ma i jest zadowolona.
agatka20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-24, 12:06   #4769
dull
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 182
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Ja się zastanwiałam nad drozszym wózkiem ale doszlismy do wniosku ze nie ma sensu. Po pierwsze nie ma wózka idealnego. Przynajmniej dla mnie Jesli podoba mi się wersja głeboka to ma najczęsciej głupią spacerówke i na odwrót Doszlismy do wniosku ze jesli kupimy wózek za 2000 a on się okaże nie taki jak trzeba w trakcie uzytkowania to bedzie problem. Wybralismy wstepnie wózek http://img.nokaut.pl/p/be/37/be374a7...d55500x500.jpg
choć siedzisko spacerówki nie bardzo mi sie podoba i zreszta jest to wózek dość cięzki to gondola jak dla mnie wymarzona...duża i podnoszonymw kilku pozycjach oparciem więc jak dzieciak bedzie mial te 4-5 miesiecy i bedzie chcial juz ogladac swiat to jest to mozliwe juz w gondolce
No i wózek kosztuje 800-900 zł w zaleznosci od sklepu.
Jesli jako spacerowka sie nie sprawdzi to go sprzedamy za jakies 500 zł i kupimy spacerówke patrząc juz w tym momencie na lekkość stelaza itp...

Ale o gustach się w sumie nie dyskutuje i ile nas jest tyle różnych wózków nam sie podoba
dull jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-24, 12:25   #4770
jastinada
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Bochnia
Wiadomości: 2 279
GG do jastinada
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Raspberry pytałam już ,ale chyba przeoczyłaś masz już bilet?
__________________


moje maleństwo
jastinada jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:47.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.