Panny Młode 2010 cz. II

[kaska87]

a ja już u TZ jestem mój TZ też podarował mi 2 pendrivy haha
ale pralki, odkurzacza na pewno mi nie da bo on na szczęście nie traktuje kobiety jak kure domową-ufff

[onaella]

a wiecie co Wam powiem, że ja lubie byc kurą domową moze nie w dosłownym tego slowa znaczeniu, ale jak byłam u Tż przez 3 miesiące to uwiebliałam dla niego gotować obiadki, sprzątać w Naszym pokoju, robić pranie i wszystko inne Normalnie spełniałam się przy tym
Moje koleżanki pukały się w głowę jak im to mówiłam, no ale co poradzić.....naprawdę lubię to

[kaska87]

Napisane przez onaella

a wiecie co Wam powiem, że ja lubie byc kurą domową moze nie w dosłownym tego slowa znaczeniu, ale jak byłam u Tż przez 3 miesiące to uwiebliałam dla niego gotować obiadki, sprzątać w Naszym pokoju, robić pranie i wszystko inne Normalnie spełniałam się przy tym
Moje koleżanki pukały się w głowę jak im to mówiłam, no ale co poradzić.....naprawdę lubię to

nauczysz tak chłopa i całe zycie będziesz mu "usługiwać" moja jedna przyjaciółka tak ma na dodatek facet jest w wieku mojego TZ(prawie 25 lat) pracuje dobrze zarabia a slubu brac nie chce przez 5 lat jeszcze dodam, że razem mieszkają mam nadziję, że nie zrobi jej świństwa

[kubusewa]

Napisane przez szana

też życzę wszystkim miłego dnia dzisiejszego
wszystkiego naj naj naj! na tą 2 rocznicę a to 2 rocznica jak jesteście razem czy zaręczyn czy jeszcze czegoś innego?

2 rocznica bycia razem.. zaręczyny były 03-07-2008
Co do bycia kurą domową to ja powiem inaczej.
Ja lubię te obowiązki ale bez przesady
Już się przekonałam, że mój TŻ Łożko sam pościele, pozmywa, poprasuje... śmieci wyniesie....
Na pewno nie pozwolę by przyspawał mnie do domostwa dzieci pieluch pralki i tak dalej
Inna sprawa, że pierwszy zakup jaki zamierzam wykonać do naszego domu ... poza łóżkami telewizorami i takimi bzdetami to ... zmywarka....
Co prawda nie mam tipsów.. choć już 2 razy próbowałam....ale jakoś nie uśmiecha mi się po imprezie domowej stanie pół nocy czy pół następnego dnia przy zmywaniu garów..
U nas jak na razie jest prawdziwe partnerstwo.. choć nie ukrywam, że chciałabym wypróbować to partnerstwo na płaszczyźnie długofalowego mieszkania razem..
No i wczoraj się dowiedziałam od teściowej, że widać, że dbam o niego

[Nati02]

Napisane przez onaella

a wiecie co Wam powiem, że ja lubie byc kurą domową moze nie w dosłownym tego slowa znaczeniu, ale jak byłam u Tż przez 3 miesiące to uwiebliałam dla niego gotować obiadki, sprzątać w Naszym pokoju, robić pranie i wszystko inne Normalnie spełniałam się przy tym
Moje koleżanki pukały się w głowę jak im to mówiłam, no ale co poradzić.....naprawdę lubię to

Jak dla m nie to wszystko jest w porządku tak długo, gdy obie osoby coś robią dla siebie. Czyli ja sprzątam i gutuje, Ty naprawiasz w domu rzeczyi dbasz o samochód

[kaska87]

Napisane przez kubusewa

2 rocznica bycia razem.. zaręczyny były 03-07-2008

no to króciutku macie staż nie wiem dlaczego, ale wydawało mi się, że dłużej jesteście razem

[lain]

my z TZcikiem juz mamy obgadany podzial obowiazkow. i tak on bedzie odkurzal, zmywal naczynia (dopoki nie sprawimy sobie zmywarki), prasowal, sprzatal w lazience i wc a ja bede scierac kurze z pulek, robic pranie, sprzatac ogolnie pomieszczenia typu sypialnia, salon. gotowac bedziemy na zmiane

kazdy bedzie robil to do czego nie ma jakiegos urazu

a poki co zmykam na rowerek, bo TZ podjechal

[onaella]

Napisane przez kaska87

nauczysz tak chłopa i całe zycie będziesz mu "usługiwać" moja jedna przyjaciółka tak ma na dodatek facet jest w wieku mojego TZ(prawie 25 lat) pracuje dobrze zarabia a slubu brac nie chce przez 5 lat jeszcze dodam, że razem mieszkają mam nadziję, że nie zrobi jej świństwa

nie, no bez przesady, ja nie napisałam, że mu usługuje tylko, że lubie dla niego gotować i sprzątać w naszym domku I dla ścisłości, mój Tż też bardzo często gotuje bo robi to rewelacyjnie ( i lepiej ode mnie ) a jak sprzątamy na weekendzie np łazienke to On wie, że ja np nie dotknę sie do sedesu i po prostu mamy obowiązki rozdzielone, co nie zmnienia faktu, że pewne rzeczy robię z przyejmnością
A z tą Twoją przyjaciółką to rzeczywiście nie ciekawie, ja bym na jej miejscu się postawiła bo jak teraz on jej nie pomaga i wszsytko na jej glowie to potem będzie tylko gorzej

[kaska87]

ja nie lubie odkurzać a TZ tak a co do zmywarki to musi byc od razu ja jestem już do niej przyzwyczajona

[onaella]

Nati bardzo dobrze to ujęłaś

[kubusewa]

Napisane przez kaska87

no to króciutku macie staż nie wiem dlaczego, ale wydawało mi się, że dłużej jesteście razem

Hihi
mnie się wydaje, ze te dwa lata to cała wieczność
A zwłaszcza teraz gdy oglądam płytę z wesela TZ kuzynki.... abstrahując od faktu, że bęziemy mieli tego samego kamerzyste (choć na razie musze panu powiedzieć co mi się w jego pracy nie podoba...) no to czuję się tak jakbyśmy już jutro brali ślub.... i ta słoneczna pogoda dzisiejsza za oknem wcale nie pomaga wrócić mi do rzeczywistosci.... jesteś szalona jejeje

[kaska87]

Napisane przez kubusewa

Hihi
mnie się wydaje, ze te dwa lata to cała wieczność
A zwłaszcza teraz gdy oglądam płytę z wesela TZ kuzynki.... abstrahując od faktu, że bęziemy mieli tego samego kamerzyste (choć na razie musze panu powiedzieć co mi się w jego pracy nie podoba...) no to czuję się tak jakbyśmy już jutro brali ślub.... i ta słoneczna pogoda dzisiejsza za oknem wcale nie pomaga wrócić mi do rzeczywistosci.... jesteś szalona jejeje

ja jestem z TZ ponad 4,5 roku i już nie pamiętak jak to było bez niego

[metkaa]

dzien dobry
ale pieknie za oknem

Napisane przez lain

ja bym nie patrzyla na to co chca rodzice tylko to co wy chcecie. ale jesli chcesz na weselu bawic sie do konca to na poprawinach moze byc ciezko (bo z tego co widze, dziewczyny ktore robia poprawiny koncza wesele o 3).

nie koniecznie ja byłam na niejednym weselu ktore trwało dłuzej i na poprawinach młodzi rowniez dobrze sie bawili

Napisane przez lain

ja wychodze z zalozenia, ze jak czlowiek brzydko mowiac pada na pysk to juz potem sie modli zeby sie to wszystko jak najszybciej skonczylo. a chyba nie o to chodzi
zastanowcie sie jak czujecie sie po takich calonocnych imprezkach dnia nastepnego bo ja zazwyczaj leze z lozku i lecze kaca, wiec poprawiny niet!

pewnie ze to zalezy od ludzi ale ja na własnym weselu nie zamierzam sie upic i nastepnego dnia leczyc kaca wiec u mnie poprawiny beda jak najbardziej

Napisane przez onaella

a ja będę miała poprawinki i to w zasadzie 2 dni poprawin, bo w Niedziele dla wszystkich gości, a w Poniedziałek dla najbliższej rodzinki

i nie wyobrazam sobie inaczej, ale to pewnie dlatego, że po prostu jestem do takiego czegoś przyzwyczajona

no własnie ja bede miała tak samo

uu to ja jestem ze swoim chyba najkrocej bo 20 miesiecy

[kubusewa]

Zaczynam mieć wątpliwości co do pana kamerzysty.. Jakoś tak .. statycznie strsznie wszystko robił....
W kościele klękał razem ze wszystkimi (a razem z nim.. dość nieporadnie klękał cały obraz)...ucina dość nieumiejętnie sceny...ucinająć przykładowo pierwsze części zdań.. podczas kręcenia rozdawania tortu zamiast kręcić jk bo ja wiem kroją ten tort kręcił jak tańczyła panna młoda ze świadkową i wyobraźcie sobie moją konsternację jak okazało się po dobrych paru minutach, że znudzeni faceci stojący na około panny młodej i świadkowej, wcale nie patryzli jak one tańczą tylko stoją w kolejce po tort.. I pomyśleć że miałą ofertę od pana fotografa na kamerzyste (na weselu przyjaciela TZ był tandem foto plus video) Ten sam pan foto będize robił u nas... ale tż uparł się na kamerzyste od swojej kuzynki bo ładny montaż zrobił... dobrze że to ja mam oba filmy teraz do porównania.. jak TŻ wróci z meczu to mu pokaże.. i zobaczymy moze nie wybierzemy tego od kuzynki tylko od przyjaciela
Ja nie wiem jak wy wyobrażacie sobie pracę kamerzysty (może poza lain bo ona to chyba czuje że kamerzysta za kare )
Ale ja uważam, że kamerzysta jednak pomimo wszystko powinien lekko wchodzić w interakcję z otoczeniem a nie tylko je rejestrować
Nawet przebojowość panny młodej nie była w stanie przekonać mnie do umiejętności tego pana video (przepraszam, że tak pisze jak przedskzolak.. ale jakoś tak mi łatwiej i szybciej isę pisze a Wy i tak zrozumiecie o co chodzi prawda) Wcale nie zalezy mi na tym, żeby jakiś ciągły dialog był, ani żeby wszyscycoś bez przerwy gadali do kamery... ale na przykład mnie podoba się coś takiego jak na przykład goście składają życzenai do kamery dla PM albo choćby ja wiem.. durny zwyczaj (lekko studniówkowy) żegnania pana kamerzysty :P
Nie wiem.. wyglądało tak jakby kamerzysta próbował wcielić się w rolę omniscient narrator .. jeśli większość z Was wie o co mi chodzi
NO to na tyle ode mie na ten moment

[kaska87]

Napisane przez metkaa

uu to ja jestem ze swoim chyba najkrocej bo 20 miesiecy

no to na prawde krótko, ale to nie jest najwazniejsze

[metkaa]

to moze trzeba poszukac innego kamerzysty,

krotko ale czuje ze to ten

[natj]

Napisane przez metkaa

dzien dobry
ale pieknie za oknem



no własnie ja bede miała tak samo

uu to ja jestem ze swoim chyba najkrocej bo 20 miesiecy

mnie się tż oświadczył w pierwszą rocznicę
hmm... tak myślę i też mamy staż jak Ty; dwa lata będzie w grudniu

Napisane przez madziulka_

Nie pytałam Ciebie Tylko Kasi87

a widzisz, myślałam że chcesz konkretną odpowiedź a nie konkretną osobę

[metkaa]

u mnie 2 lata bedzie w lutym a osiwadczył sie w kwietniu

[tancerka212]

dziewczyny napisałyście pod moją nieobecność ponad 10 stron więc teraz proszę o streszczenie

ja juz z powrotem wróciłam na stancję po przecudownym weekendzie z tżcikiem i smutno mi że już się weenkend skonczyl i ze muszę sama siedziec na tej głupiej stancji.. tak bym się chciała przytulić jeszcze do mojego skarbka..

jej moze spróbuję poczytac kilka stron tego co napisałyscie ale nie wiem czy dam rade wszystko hehe

[szana]

Witaj Tancerko212!!! napewno wszystko nadrobisz

Napisane przez kubusewa

Zaczynam mieć wątpliwości co do pana kamerzysty.. Jakoś tak .. statycznie strsznie wszystko robił....
W kościele klękał razem ze wszystkimi (a razem z nim.. dość nieporadnie klękał cały obraz)...ucina dość nieumiejętnie sceny...ucinająć przykładowo pierwsze części zdań.. podczas kręcenia rozdawania tortu zamiast kręcić jk bo ja wiem kroją ten tort kręcił jak tańczyła panna młoda ze świadkową i wyobraźcie sobie moją konsternację jak okazało się po dobrych paru minutach, że znudzeni faceci stojący na około panny młodej i świadkowej, wcale nie patryzli jak one tańczą tylko stoją w kolejce po tort.. I pomyśleć że miałą ofertę od pana fotografa na kamerzyste (na weselu przyjaciela TZ był tandem foto plus video) Ten sam pan foto będize robił u nas... ale tż uparł się na kamerzyste od swojej kuzynki bo ładny montaż zrobił... dobrze że to ja mam oba filmy teraz do porównania.. jak TŻ wróci z meczu to mu pokaże.. i zobaczymy moze nie wybierzemy tego od kuzynki tylko od przyjaciela
Ja nie wiem jak wy wyobrażacie sobie pracę kamerzysty (może poza lain bo ona to chyba czuje że kamerzysta za kare )
Ale ja uważam, że kamerzysta jednak pomimo wszystko powinien lekko wchodzić w interakcję z otoczeniem a nie tylko je rejestrować
Nawet przebojowość panny młodej nie była w stanie przekonać mnie do umiejętności tego pana video (przepraszam, że tak pisze jak przedskzolak.. ale jakoś tak mi łatwiej i szybciej isę pisze a Wy i tak zrozumiecie o co chodzi prawda) Wcale nie zalezy mi na tym, żeby jakiś ciągły dialog był, ani żeby wszyscycoś bez przerwy gadali do kamery... ale na przykład mnie podoba się coś takiego jak na przykład goście składają życzenai do kamery dla PM albo choćby ja wiem.. durny zwyczaj (lekko studniówkowy) żegnania pana kamerzysty :P
Nie wiem.. wyglądało tak jakby kamerzysta próbował wcielić się w rolę omniscient narrator .. jeśli większość z Was wie o co mi chodzi
NO to na tyle ode mie na ten moment

ja mam podobne zdanie co Ty na temat kamerzysty też chciała bym takiego co umiejętnie zrobi filmik z naszego ślubu i wesela i,że nie będą poucinane np najważniejsze sceny itd. Czekam na film od siostry TZ i wtedy się zorientuję czy też będę chciała tego kamerzysty co Ona


a tak pozatym to myślę,że nie ważne ile się jest z daną osobą a ważne jest uczucie i to czy chce się być z ta osobą do końca życia

co do tematu "kur domowych" to też nie mam zamiaru taką być i z moim Słonkiem będziemy dzielić się pracą i obowiązkami mój TZ też np lubi odkurzać a ja z kolei ścierać kurze itd i wiem,że wszystkie prace dotyczące sprzętów np jakieś naprawcze czy podłańczanie czegoś itd będą należały do mojego przyszłego męża

znalazłam jeszcze fryzurki

[kaska87]

dziewczyny, jak myslicie które fotki są ładniejsze

http://pospieszni.pl/web/plener/
http://www.photodesign.pl/

[lain]

wlasnie wrocilam z rowerka. ale dzis pieknie bylo i cieplutko.
pojezdzilismy niedaleko klasztoru, w ktorym bedzie nasz slub. takie wyboje, ze juz czuje bol pupy, ktory na szersza skale ujawni sie pewno jutro
i juz wiem gdzie bedzie plener w naturze. wlasnie tam! jest i laka, i rzeka, i wielkie drzewo, i takie typowo polskie wierzby placzace. no wszystko jest. i malo ludzi, wiec nikt nie bedzie przeszkadzal szkoda, ze jeziora nie ma na zdjecia w wodzie, ale to moze sie skoczy do wioski niedaleko juz na koniec sesji

Napisane przez kaska87

ja nie lubie odkurzać a TZ tak a co do zmywarki to musi byc od razu ja jestem już do niej przyzwyczajona

ja tez jestem przyzwyczajona, szczegolnie, ze jak jej nie bylo to mycie garow bylo moja najwieksza zmora. wiadomo, ze na poczatku nie ma sie wszystkiego, wiec jak nie bedzie zmywarki to TZ bedzie zmywal - mu to nie sprawia problemu

Napisane przez metkaa

pewnie ze to zalezy od ludzi ale ja na własnym weselu nie zamierzam sie upic i nastepnego dnia leczyc kaca wiec u mnie poprawiny beda jak najbardziej

zeby miec kaca nie trzeba sie upic. wystarczy cala noc poprostu pic (co wcale nie oznacza upicia sie), a ze jestem dosc imprezowa osoba, a to bedzie moja jedna z wazniejszych imprez w zyciu to stronic od alkoholu nie zamierzam a juz na pewno nie po polnocy

Napisane przez kubusewa

Ja nie wiem jak wy wyobrażacie sobie pracę kamerzysty (może poza lain bo ona to chyba czuje że kamerzysta za kare )

moze to porowerowe zmeczenie, ale nie bardzo rozumiem ocb dlaczego za kare

ja kamerzysty szukam takiego, ktory nie nakreci mi 4-5 godzin filmu tylko np. 2h w formie krotkich klipow z ciekawych momentow. do tego zadnych badziewnych grafik ani discopolowego podkladu tylko najlepiej jakas fajnie dobrana muzyka filmowa ma nie wiac nuda

co do fryzurek to ja zdecydowanie musze miec wszystko spiete zeby nic mi nie latalo po szyi

dobra, ja zmykam pod prysznic, a potem do TZa na romantico wieczor z winkiem i orzeszkami musimy sie soba nacieszyc na caly nadchodzacy tydzien, bo jutro przed 7 jade z nim na dworzec pomachac chusteczka

Napisane przez kaska87

dziewczyny, jak myslicie które fotki są ładniejsze

http://pospieszni.pl/web/plener/
http://www.photodesign.pl/

ja jestem za #2. takie bardziej 'z jajem'

[tancerka212]

dziewczyny a ja doła mam małego... nie będę wam opowiadać z jakiego powodu bo nawet mnie to nie dotyczy tylko mojego tżta.. chciałabym przytulić się do niego teraz bardzo bardzo mocno a nie moge

zaczęłam nadrabiac troszkę wasze posty weekendowe ale kurde 13 stron nie tak łątwo
widzialam za to ze wklejałyscie swoje pierscioneczki to ja wam pokażę swój tylko mój zamiast 10 oczek dookoła tego głównego ma 8 oczek. no i na pewno wszystkie 9 oczek nie są brylantami bo 4tysięcy mój miś wtedy nie miał do wydania hehehe z resztą ja mu powiedzialam że nie chcę drogiego pierścionka i miał być w rozsądnych granicach
http://www.apart.pl/pl/diamenty,c,1,2,755

[kubusewa]

Napisane przez lain

moze to porowerowe zmeczenie, ale nie bardzo rozumiem ocb dlaczego za kare

ja kamerzysty szukam takiego, ktory nie nakreci mi 4-5 godzin filmu tylko np. 2h w formie krotkich klipow z ciekawych momentow. do tego zadnych badziewnych grafik ani discopolowego podkladu tylko najlepiej jakas fajnie dobrana muzyka filmowa ma nie wiac nuda




ja jestem za #2. takie bardziej 'z jajem'

Tak więc ::P: Chodzi o to iż swego czasu mówiłaś, że zamawiasz kamerzyste tylko aby uniknąć tatusia biegającego z kamerką.. w dużym skrócie :P Wiem, że to lekko przerysowałam.. ale chodziło mi o skrót myślowy
Co do mojego wyboru. Ten kamerzysta którego dziś oglądałam Facet podkłąd zrobił fajnie.. ale na przykład nie podobało mi się to, że życzenia przed kosciołem były takie pogonione... jakby oglądane w opcji fast forward.. a muzyka leciałą taka .. no wolna.. W ogóle takie poganianie nie podoba mi się Ja rozumiem, że facet chciał pokazać w miarę wszystkich w miaręszybko.. ale nie przemawia to do mnie..
Msza no ok w miarę pokazał całą a przynajmniej te najważniejsze momenty, ale lekko przedobrzył na przykłąd z pokazywaniem państwa młodych.. nonstop wciąż i wciążz jednego ujęcia jak juz zmienił kąt patrzenia czy coś to tylko na chwile...
A jak było wkładanie obrączek, facet wkleił obrazek obrączek leżących na tacy - filmowany przed mszą.. nie przemawia do mnie takie wstawianie..
JA wiem że ma chłopak pomysły - podczas pierwszego tańca .. zrobił zwolnienie obrazu - podczas gdy fonia sżła normalnym torem.. ale jakośtak lekko przekombinowane
Co do podkładu
Mnie się podoba bo nie jest taki discopolowy - taki.. normalny :P
Rubik (ok no to jest sacropolo ale ok :P) Celin Dion, cała masa fajnych piosenek...
A te w stylu Jesteśszlaona .. czy tam coś no to były w ramach nagrywania muzyki zastanej na weselu... Takze pod względem muzycznym facet ok.. ale treszta .. lekka kiszka.. Ale ok.. facet ten konkretny film nagrywał te 2 lata temu.. POdjedziemy do niego niedługo i zobacze czy się czegoś nauczył przez te 2 lata

[onaella]

Napisane przez kubusewa

Co do podkładu
Mnie się podoba bo nie jest taki discopolowy - taki.. normalny :P
Rubik (ok no to jest sacropolo ale ok :P) Celin Dion, cała masa fajnych piosenek...
A te w stylu Jesteśszlaona .. czy tam coś no to były w ramach nagrywania muzyki zastanej na weselu... Takze pod względem muzycznym facet ok.. ale treszta .. lekka kiszka.. Ale ok.. facet ten konkretny film nagrywał te 2 lata temu.. POdjedziemy do niego niedługo i zobacze czy się czegoś nauczył przez te 2 lata

no ale przecież podkład wybiera się samemu więc tym bym się nie sugerowała

[kaska87]

mi też te drugie bardziej odpowiadają

[tancerka212]

Napisane przez BlackAngel

o to moje cudo

http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...&postcount=657
http://www.wizaz.pl/forum/attachment...7&d=1207317383

czytam dalej zaległości zacięcie hehe i znalazłam zdjątko tego pierścionka i powiem ci Angel że to był jedyny pierścionek jaki zapisałam sobie na dysku i jak tż pytał jakie mi sie podobaja to mu go wysłałam więc mam do niego sentyment hehe mojemu ukochanemu nie za bardzo podobały się takie skromniutkie i mikroskopijne oczka i stwierdził że u niego w rodzinie wszystkie szczęśliwe pary mają większy i błyszczący pierścioneczek zaręczynowy i tez postanowil mi taki kupic- cieszę się bo mialam niespodziankę i zupelnie nie wyobrazalam sobie tak pierscionka ale milo się zaskoczylam podobno o wiele piękniej wygląda na palcu niz na zdjęciu no a do mojego paluszka pasuje jak ulał więc jestem naprawdę dumna z mojego tżcika!!! jak on to robi ze zawsze wie w czym mi będzie najładniej

[BlackAngel]

mi mój się podoba jest taki skromny, a ja złota nigdy w życiu nie nosiłam..
cieszę się że masz swój ukochany pierścionek, mi duże oczka się nie podobają (bo każda z klasy chwaliła się takim duużym oczkiem..) jestem skromna i wolę skromne rzeczy ;p

[onaella]

Napisane przez BlackAngel

mi mój się podoba jest taki skromny, a ja złota nigdy w życiu nie nosiłam..
cieszę się że masz swój ukochany pierścionek, mi duże oczka się nie podobają (bo każda z klasy chwaliła się takim duużym oczkiem..) jestem skromna i wolę skromne rzeczy ;p

mi też nie podobają się duże i cieszę się, że nie mam takiego

[tancerka212]

ale on tylko na tym zdjęciu się duży wydaje. tak naprawdę to główka nie jest duża tylko dużo błysku robi z racji 9-ciu oczek na tym zdjęciu z apartu część z główką jest jakby bliżej obiektywu aparatu i dlatego sie wydaje taka duza ale wcle nie jest gigantyczna bo ja powiedziałam mojemu tżtowi jak pytał jaki chce pierscien to ze ma być niezaczepiający się o ubrania hehe czyli taki gładki jak sie go palcem przejedzie albo jak sie wkłada dłonie do rękawiczek to zeby nie zaczepial i ten pierscien nie zaczepia nic a nic i mimo tylu oczek itp to jest malutki i nieuporczywy- taki jak miał byc a to ze ma 8 oczek wiecej niz myslalam to hmmmm to juz gust tżcika ale na palcu wygląda naprawdę cudenko

nadrobilam zaleglosci ale ile mi to czasu zajelo!!!!!!!!! aż zgłodnialam... ale przez dzisiejszy zepsuty humor nawet nie chce mi sie ruszac buzią i jesc..