Panny Młode 2010 cz. II

[bjakbeata89]

Samoa, gdybyś posłuchała naszego organisty tez byś z niego zrezygnowała

[Samoa]

Napisane przez bjakbeata89

Samoa, gdybyś posłuchała naszego organisty tez byś z niego zrezygnowała

własnie muszę iśc posłuchac jaki jest u mnie. Najwyżej powiem mu, że nie chce śpiewania tylko sama melodię.

Zrobiłam sobie zapiekanki z oliwkami i do tego sosik czosnkowy - mniaaaam

[bjakbeata89]

Zrobiłam sobie zapiekanki z oliwkami i do tego sosik czosnkowy - mniaaaam

właśnie! to na oliwki mam ochotę, bo od rana mam ochote coś zjeśc i nie wiem co i teraz mi rozjasniłaś umysł Chce oliwki faszerowane pasta paprykową

[kaska87]

ja lubię zielone olivki z migdałem

[bjakbeata89]

ja lubię wszystkie oliwki oprócz tych nadziewanych anchois.

[Samoa]

Napisane przez bjakbeata89

właśnie! to na oliwki mam ochotę, bo od rana mam ochote coś zjeśc i nie wiem co i teraz mi rozjasniłaś umysł Chce oliwki faszerowane pasta paprykową

własnie takie jadłam

Napisane przez kaska87

ja lubię zielone olivki z migdałem

a ten migdał jest taki twardy jak normalnie?Ja nigdy nie jadłam z migdałem.
W ogóle to uwielbiam czarne oliwki.
W sobote zamówiłam sobie pizze olive - mozarella i oliwki, do tego mój ukochany sos czosnkowy - dlatego mnie tak dziś wzięło
Ogladałam dzis Pascala, fajne on robi te potrawy, bardzo proste wbrew pozorom, chyba kupie jego ksiązke kucharska albo Nigelli, jeszcze nie wiem, ale jakąś chcę kupić.

Nie jadłam nigdy niz z anchois, więc nie wiem czy lubię, jakos zwykle wole nie ryzykowaćTo jest tłuste chyba i ma dośc intensywny smak, tak?Jakos boje się, żemi to przyćmi wszytsko inne.
A jadłyście małże? Ja nieeee, bo to takie żylaste...

[kaska87]

Napisane przez Samoa

własnie takie jadłam



a ten migdał jest taki twardy jak normalnie?Ja nigdy nie jadłam z migdałem.
W ogóle to uwielbiam czarne oliwki.
W sobote zamówiłam sobie pizze olive - mozarella i oliwki, do tego mój ukochany sos czosnkowy - dlatego mnie tak dziś wzięło
Ogladałam dzis Pascala, fajne on robi te potrawy, bardzo proste wbrew pozorom, chyba kupie jego ksiązke kucharska albo Nigelli, jeszcze nie wiem, ale jakąś chcę kupić.

nie, on się robi takie miękki ja lubię pizzę z ostrymi papryczkami, kiełbasa peperoni tez ostrą i olivkami zielonymi

[bjakbeata89]

przepisy pascala sa na jego stronie internetowej, książkę zawsze możesz sobie sciagnać na torrentach ja tak robię
ale ciiiicho... bo to nielegalne

Nie jadłam nigdy niz z anchois, więc nie wiem czy lubię, jakos zwykle wole nie ryzykowaćTo jest tłuste chyba i ma dośc intensywny smak, tak?Jakos boje się, żemi to przyćmi wszytsko inne.

dziwny smak, taki błotny, trudno określić, bo to bardzo tłusta ryba, taka ble kupując te oliwki nie zauważyłam że są z anchois i jak wzięłam jedną do buzi to pomyslałam ze są zepsute

A jadłyście małże? Ja nieeee, bo to takie żylaste...

ja też nie i jakoś nie chce spróbować. Za to mój tż to jadł chyba wszystko, z racji tego że dużo wyjeżdżał na delegacje do różnych krajów jako przedstawiciel LG electronics.
Najbardziej mnie obrzydziło jak opowiadał o ślimakach i ostrygach...
Albo jak jadł żoładek świński z jakimś błotem... Mówił że prawie zwymiotował za to koreańce się tak tym zachwycali....

[gosica502]

Dziewczyny normalnie masakra.. Jechałam z Jasła do Rzeszowa (tak z 70 km) od 10.15 az do teraz.. Bo wypadek był po drodze i stałam tyle w korku.. Normalnie padam a tu za 10 minut na zajęcia trzeba wyruszac a potem nauka do kolokwium.. Ehhh

Oliweczki bardzo lubię czarne na pizzy z oliwkami salami i serkiem mmmmm

A poza tym sobie zrobiłam mniej więcej kosztorys wesela i nawet sięak nie przeraziłam.. Prawdopodobnie też się zamknę w 35 tysiącach, choc tak dokładnie tego nie policzę bo mam kucharza a nie płacę od osoby... Ale zobaczymy jeszcze

Miłego popołudnia wam życzę

[Samoa]

Napisane przez bjakbeata89

przepisy pascala sa na jego stronie internetowej, książkę zawsze możesz sobie sciagnać na torrentach ja tak robię
ale ciiiicho... bo to nielegalne



dziwny smak, taki błotny, trudno określić, bo to bardzo tłusta ryba, taka ble kupując te oliwki nie zauważyłam że są z anchois i jak wzięłam jedną do buzi to pomyslałam ze są zepsute


ja też nie i jakoś nie chce spróbować. Za to mój tż to jadł chyba wszystko, z racji tego że dużo wyjeżdżał na delegacje do różnych krajów jako przedstawiciel LG electronics.
Najbardziej mnie obrzydziło jak opowiadał o ślimakach i ostrygach...
Albo jak jadł żoładek świński z jakimś błotem... Mówił że prawie zwymiotował za to koreańce się tak tym zachwycali....

ja własnie nie zamawiam nigdy nic z anchois, bo sie boje, że nie zjem
Ja lubie jeśc ale nie zjem nic co jest gluciasto-zylaste. Mój tż kiedys pracował z hindusami i jadl z nimi jakie s tam ich mięsne specjały jako s tak strasznie ostro przyprawione i mu smakowały, ale mówił, że jak wziąl to do buzi to nie wiedział coz tym zrobic - jeśc czy wypluć, bo takie ostre

Jozia przypomniało mi się cos fajnego do pokoju a Ty masz remont:
http://www.ornamentyka.pl/
http://www.szabloneria.pl/index.php?...ora-119-bambus
http://www.dekormania.pl/?gclid=CJ-H...FQhuMAodu1D9Iw
takie szablony fajne do malowania albo do przyklejenia na ścianę. Ja na pewno zrobie cos takiego w moim i tżcika mieszkanku

[Elitka4]

Napisane przez lain

ja na 100% chce biale zloto. zolte mi sie koszmarnie nie podoba w zyciu nie ubiore zadnej bizuterii z zoltego zlota

To tak jak mój TŻ, a że Ja też wolę białe złoto, to jest git a na platynę nas nie stać, więć cóż... nie będziemy szaleć

Napisane przez tjul

My planujemy z moim ukochanym ślub na lato 2010 i chcemy aby było to przyjęcie naprawdę wyjątkowe, gdzieś z okolicznym pałacyku albo zameczku, na dość sporą liczbę gości ok 100- 120. Nie za bardzo wiem za co się zabrać. A ponieważ jestem osobą dość wybredną i mamy z moim Narzeczusiem dość niekonwencjonalne pomysły na nasze życie, na ślub itp myślałam nawet o zatrudnieniu takiej konsultantki ślubnej, która wszystko załatwi za nas i spełni każde nasze marzenie. Przynajmniej piszą, że tak robią... co o tym sądzicie? któraż w Was korzystała z pomocy konsultantki przy organizacji wesela? kosztowne takie przedsięwzięcie? Proszę pomóżcie!

Ja mam wesele na 150 osób. Kiedys na targach spotkałam panią która właśnie była taką konsultantką. To nie jest tak, że wszystko robi za Ciebie, chociaż dużo Ci pomaga. Chodzi razem z Tobą na zakupy i doradza Ci jaka sukienka Ci pasuje, w jakiej fryzurze będzie Ci najbardziej do twarzy, albo nawet pomoże Ci wybrać bieliznę na noc poślubną. Ale ostateczna decyzja jest zawsze Twoja. Ta pani brała za taką usługę coś pomiędzy 2-3 tys. (i akurat ta z którą rozmawiałam miała dla swoich klientek rabat w Le Grand (fryzjer) i chyba u jakiejś kosmetyczki też). Fajnie, że ktoś stoi z boku i doradza w czym Ci ładni jeśli zna się na tym co ubrać, żeby wyszczupliło czy coś tam, ale Ja bym się na to zdecydowała tylko wtedy gdybym miała nadwyżkę gotówki, a niestety nie mam. Acha i ta pani jest zawsze pod telefonem gdybyś chciała coś zapytać. Tyle pamiętam z rozmowy z nią.

[tancerka212]

oliwki bleeeee!!!!!
nie przechodzi przez gardło choćbym nie wiem jak chciała... to samo owoce morza fujjjjj!!!!!
całe szczęście tżcik też tego nie lubi
uczyc sie musze ehhh a tak mi sie nie chce...

[kaska87]

ja ma pierścionek z platyny z brylancikiem, ale obrączki mi się nie podobają, musza dla mnie miec przewage żółtego złota bo inaczej sa takie nieslubne

[Samoa]

Napisane przez kaska87

ja ma pierścionek z platyny z brylancikiem, ale obrączki mi się nie podobają, musza dla mnie miec przewage żółtego złota bo inaczej sa takie nieslubne

wlasnie ja mam tak samo -koniecznie przewaga żółtego złota, bo inaczej to nie obrączka

[Elitka4]

Napisane przez Samoa

Jozia przypomniało mi się cos fajnego do pokoju a Ty masz remont:
http://www.ornamentyka.pl/
http://www.szabloneria.pl/index.php?...ora-119-bambus
http://www.dekormania.pl/?gclid=CJ-H...FQhuMAodu1D9Iw
takie szablony fajne do malowania albo do przyklejenia na ścianę. Ja na pewno zrobie cos takiego w moim i tżcika mieszkanku

Fajnie to wygląda. Ja często robię przemeblowania i nie wiem czy na dłuższą metę, to by u mnie się opłacało ale podać, to mi się też podoba. A widziałaś może coś takiego na żywo? Bo ciekawa jestem czy to dobrze wygląda również w małych pomieszczeniach, tzn. czy optycznie nie pomniejsza?

[bjakbeata89]

Widziałam na żywo i super to wygląda, ja jak bede kiedyś miała własne mieszkanie na pewno coś takiego sobie zrobię.

a co dziewczyny myślicie o sesji zdjęciowej nie w dniu ślubu tylko innego dnia? Bo ja sobie chciałam zrobić sesję nad jeziorem o zachodzie słońca i może nagrać jakąś czołówkę do filmu, gdzie chodze w sukniu bo brzegu jeziora leko zamoczona.... albo jak leżymy na plaży.
suknię sie wypierze a z resztą i tak jej nikt nie odkupi albo sprzedam za grosze.
strasznie mi się to podoba a mój kamerzysta jest elastyczny bo w końcu to kuzyn

[Samoa]

Napisane przez Elitka4

Fajnie to wygląda. Ja często robię przemeblowania i nie wiem czy na dłuższą metę, to by u mnie się opłacało ale podać, to mi się też podoba. A widziałaś może coś takiego na żywo? Bo ciekawa jestem czy to dobrze wygląda również w małych pomieszczeniach, tzn. czy optycznie nie pomniejsza?

nie widziałam, ale mam zamiar zobaczyć, bo chce to pokazac mamie - chciała zrobic jakieś wzorki z szablonu w łazience na górze, więc może skusi się na któryś
Nie jest to specjalnie drogie. Zrobiłabym to u mnie w pokoju, ale skoro za póltora roku sie wyprowadzam to nie będę
A do małych pomieszczeń można mniejszy, subtelny wzorek.

wiecie co, będe teraz grała w totka, bo chcę otworzyć restaurację, a bez grubej kasiorki nie ma jak

My będziemy miec plener w innym dniu niz ślub.

[Elitka4]

Napisane przez bjakbeata89

Widziałam na żywo i super to wygląda, ja jak bede kiedyś miała własne mieszkanie na pewno coś takiego sobie zrobię.

a co dziewczyny myślicie o sesji zdjęciowej nie w dniu ślubu tylko innego dnia? Bo ja sobie chciałam zrobić sesję nad jeziorem o zachodzie słońca i może nagrać jakąś czołówkę do filmu, gdzie chodze w sukniu bo brzegu jeziora leko zamoczona.... albo jak leżymy na plaży.
suknię sie wypierze a z resztą i tak jej nikt nie odkupi albo sprzedam za grosze.
strasznie mi się to podoba a mój kamerzysta jest elastyczny bo w końcu to kuzyn

Z pewnością w inny dzień niż dzień ślubu będzie więcej czasu na ładne ujęcia, ale Ja jeszcze nie wiem, muszę się zastanowić, bo z drugiej strony już nie będzie takiej samej fryzury i makijażu i ta świadomość, że zdjęcia jednak nie są z TEGO dnia. Ja jestem w tej kwestii totalnie niezdecydowana

[lusmarija]

oliwki o nieeeeeeeee i to przez duże N a fuuuuuuuuj
owoce moze próbowałam w Chorwacji i za nie również podziękuję, ale spróbowałam z czystej ciekawości

a zmieniając temat obrączki będą żółte bo uwielbiam ten kolor złota. Ja w ogóle uwielbiam biżuterie i wszystko co się świeci (taka mała sroka ) zazwyczaj nosiłam srebro ale odkąd mam na palcu pierścionek zaręczynowy to nosze już tylko złoto a zdejmuję go praktycznie tylko do kąpieli i zmywania..
ostatnio sama się z siebie śmiałam bo zdjęłam go i zapomniałam założyć spowrotem a jechaliśmy gdzieś z TŻ to pół drogi mu marudziłam ze pierscionka nie założyłam i od razu tak mi jakoś dziwnie oj on to się biedny ze mną ma

[kaska87]

Elitak a Ty masz jakigos fotografa z Wrocka na oku bo ja mam tego:
biorą 1950, ale to jest bez kościoła(trzeba 350zł dopłacić)
http://www.photodesign.pl/

[lusmarija]

a co do sesji w plenerze to ja nie chce w dniu ślubu tylko w jakimś dniu juz po ja w ogóle nie chce mieć zdjeć takich typowo studyjnych ani przed ani w trakcie wesela jakos nie mogę się do tego przekonać. Byłam starszą u koleżanaki i jak bylismy na tej sesji typowo studyjnej podczas wesela to ten fotograf ich tak wymęczył dlatego jakos tego u siebie nie widzę no ale do ślubu moze zmienie zdanie..

być moze będziemy mieli na slubie i weselu fotografa-amatora który traktuje to jako hobby i jest naprawde dobry w tym co robi, ale to tez jest jeszcze kwestią przemyślenia.

[bjakbeata89]

a dziewcyzny mówiłyscie że etykietki na butelki chcecie. Ja akurat mam taką okazję że będę miała na butelkach namalowane nasze zdjęcie datę ślubu i jaki chcemy jeszcze nadruk, bo moja mama w hucie szkła pracuje i nadruk ma za darmo, tylko za czyste butelki trzeba będzie zapłacić. Potem takie butelki oddaje się do rozlewni i napełniają je wódką, nakładają zekretki, zamykają maszynowo i nakładają banderolki. Mam jedną taka butelkę od znajomych, kiedyś zrobię zdjecie i Wam pokaże.

[kaska87]

dla mnie studyjne fotki sa tandetne ja chcę tylko plener i ewentualnie jakieś na sali i w kościele

[lusmarija]

Napisane przez kaska87

ja chcę tylko plener i ewentualnie jakieś na sali i w kościele

myślę podobnie

[tancerka212]

Napisane przez Elitka4

Z pewnością w inny dzień niż dzień ślubu będzie więcej czasu na ładne ujęcia, ale Ja jeszcze nie wiem, muszę się zastanowić, bo z drugiej strony już nie będzie takiej samej fryzury i makijażu i ta świadomość, że zdjęcia jednak nie są z TEGO dnia. Ja jestem w tej kwestii totalnie niezdecydowana

ja tak samo... dręczy mnie ta sprawa.. nie mam jeszcze załatwionego fotografa ale tak sie zastanawiam właśnie bo żeby go szukać to trzeba wiedziec co się chce....

w ogóle to ja sie tak teraz zastanowiłam że po co mi w ogóle kamerzysta??? hmmm raz czy dwa sie taką płytę ze ślubem obejrzy a potem to juz tylko zdjęcia... no ale rodzinka chce wiec niech mają...

wczesniej myslalam ze to fotograf mi jest zbedny ale teraz znowu mam ochote na wypasionego fotografa... no ale udzielałam się już nawet na miejskim forum i nikt nie zna takiego naprawde fajnego, a każdy miał jakiegoś bylejakiego no i problem... widziałam zdjęcia tych co dawali linki ale są takie normalne zwyczajne, takie to i kolega mamy zajmujący się fotografią mi zrobi.. a ja chce takie zdjęcia oddające emocje a nie pozujące nie wiem co tu zrobic.. wczoraj przeszukiwałam internet i nic nie znalałam.. chyba trzeba będzie zadzwonić do kamerzysty czy nie zna przypadkiem kogos??? bo ja nie wiem co to bedzie...

[lusmarija]

Napisane przez tancerka212

w ogóle to ja sie tak teraz zastanowiłam że po co mi w ogóle kamerzysta??? hmmm raz czy dwa sie taką płytę ze ślubem obejrzy a potem to juz tylko zdjęcia...

kurczę a ja poki co jakos myśle ze własnie fotograf nie musi być jakis taki "wypasiony" bo ja jestem maniaczka ogladania wesel wszystkich nie ważne czy kogoś znam czy nie bardzo to lubię i jakos kamerzysta był zawsze na pierwszym miejscu... no ale z drugiej strony pooglądać zdjęcia to tez fajna sprawa - ehhh uwialbiam to moje zdecydowanie

[szana]

Kochane ja mam zamiar fotki w plenerze zrobić w dniu ślubu wiem,że będzie mniej czasu niż w innym dniu ale my z moim kochanym chcemy żeby to były fotki właśnie z TEGO dnia...tacy sentymentalni chyba jesteśmy
Co do kamerzysty-zobaczę film z ślubu mojej przyszłej szwagierki to będę wiedzieć czy też chcę tego kamerzysty a jeśli nie tego to dopiero będziemy szukać opcji bo fotografa już mamy na oku (jak wiecie jeszcze NIC nie mam załatwionego) i myślę,że raczej go weźmiemy
Lusmarijko też uwielbiam oglądać filmu z ślubów nie ważne czy znam czy nie znam państwa młodych

[lain]

Napisane przez Samoa

właśnie odpis chrztu musi byc wystawiony max 3 miesiące przed slubem i do tego jest to specjalny odpis do ślubu, więc żadnych oszczędności sie na tym zrobic nie da.

tez wlasnie o tym slyszalam, ze max 3 miesiace waznosci. i ze wystawiaja jeden na pol roku czyli jak sie gdzies zgubi ten odpis to tez sa jakies jaja (cos z zapobieganiem poligamii itp. takie srodki bezpieczenstwa)

Napisane przez bjakbeata89

właśnie! to na oliwki mam ochotę, bo od rana mam ochote coś zjeśc i nie wiem co i teraz mi rozjasniłaś umysł Chce oliwki faszerowane pasta paprykową

Napisane przez kaska87

ja lubię zielone olivki z migdałem

Napisane przez bjakbeata89

ja lubię wszystkie oliwki oprócz tych nadziewanych anchois.

Napisane przez Samoa

W ogóle to uwielbiam czarne oliwki.
(...)
A jadłyście małże? Ja nieeee, bo to takie żylaste...

tez uwielbiam oliwki w szczegolnosci czarne prosto ze sloiczka
tylko to takie kaloryczne
malze jadlam. jak dla mnie bez szału, aczkolwiek nie jakies strasznie zle.

Napisane przez bjakbeata89

Najbardziej mnie obrzydziło jak opowiadał o ślimakach i ostrygach...

Napisane przez lusmarija

owoce moze próbowałam w Chorwacji i za nie również podziękuję, ale spróbowałam z czystej ciekawości

jadlam slimaki we Francji i byly calkiem smaczne grunt to je dobrze przyrzadzic rowniez w Chorwacji jadlam smazone kalmary i osmiornice i jak kalmary mi smakowaly to osmiornice tak srednio
choc jakos na codzien sama z siebie nie serwowalabym sobie takich dan, bo ogolnie nie jestem entuzjastka owocow morza

Napisane przez bjakbeata89

a co dziewczyny myślicie o sesji zdjęciowej nie w dniu ślubu tylko innego dnia?

ja nawet nie bralam pod uwage sesji w dniu slubu. tego dnia bede miala inne sprawy na glowie

Napisane przez tancerka212

w ogóle to ja sie tak teraz zastanowiłam że po co mi w ogóle kamerzysta??? hmmm raz czy dwa sie taką płytę ze ślubem obejrzy a potem to juz tylko zdjęcia... no ale rodzinka chce wiec niech mają...

moj ojciec niedawno zgrywal na DVD rodzinne filmy z ostatnich 8 lat i teraz wiem po co kamerzysta. na prawde to swietna rzecz ogladnac cos sobie po tylu latach i zobaczyc jak niektorzy sie zmienili, przypomniec sobie osoby ktore juz odeszly itp.

[can't be perfect]

My dzisiaj byliśmy w tym zajeździe i jednak jest tam fajnie ale bardzo mało jedzenia i za wszystko trzeba dopłacać.. byliśmy też w innej sali w lesie nad jeziorkiem ale wyobraźcie sobie że żadnych sobód nie ma wolnych nawet 2011 zarezerwowane.. zostały piatki wolne w maju.. co myślicie??sala mi się podoba i jest tam tanio że mozna zrobić większe wesele.. a data to by była 17.05.. chyba aż tak bardzo nie skoliduje mi ze studiami czego się zawsze obawiałam a sesja jest w czerwcu, a na wakację pojedziemy w sierpniu?

[lain]

Napisane przez can't be perfect

zostały piatki wolne w maju.. co myślicie??sala mi się podoba i jest tam tanio że mozna zrobić większe wesele.. a data to by była 17.05.. chyba aż tak bardzo nie skoliduje mi ze studiami czego się zawsze obawiałam a sesja jest w czerwcu, a na wakację pojedziemy w sierpniu?

a 17.05 to aby na pewno piatek? bo wg mojego komputerowego kalendarza 17.05 w 2010 to poniedzialek