Scent Bar VI

[irkax]

Napisane przez mskladaczek

Mam problem i nie wiem co zrobic.


W sobote byli u Nas znajomi [nie przyjaciele, znajomi po prostu,wydawaloby sie ze zyczliwi ] (kolezanka z LO z narzeczonym i kolega ze studiow i obecnej pracy, ze swoja druga polowka).
Rano zorientowalam sie, ze ktos mi ukradl tusz (gornopolkowy i nowy) Nie zapodzialam nigdzie bo tusze, kredki i pedzle trzymam tylko w jednym miejscu (szklany pojemnik w lazience).
Czuje sie cholernie glupio i nie daje mi to spokoju...
Pal licho tusz, kupie sobie nastepny, ale chodzi o fakt, ze ktoras z tych osob, zachowala sie jak zlodziej, zdrajca i wrog.

Jak mam na te cala sytuacje zaregowac, macie jakas rade, pomysl
Urwac kontakt z jednymi i drugimi? Wtedy zawsze ktoras strone uraze, skrzywdze...
Pogadac ale jak?

Niefajna sytuacja
Ja bym pewnie zrobiła coś takiego jak pisze gryx

Napisane przez gryx82

D Poza tym wspomniałbym przy nich "mimochodem", że miałem świetny, nowy tusz i nie wiem, gdzie go zapodziałem Ciekawi mnie reakcja.

Dokładnie tak Po reakcji będzie się można szybko zorientować, która miała lepkie ręce

Irko, jesli to hospicjum to ja mysle, ze mama za 'kolorowke' nie bedzie zla. Mala sie umaluje i pokoloruje sobie chociaz troche swoj swiat
Te Smakersy, o ktorych Angel wspominala sa fajne, mysle ze akurat dla takiej dziewczynki, lekko barwia usta, ladnie owocowo pachna i gadzeciarsko wygladaja

Wiesz? Masz rację

Napisane przez Kagan

Irenko moja prawie 9-latka ma cienie Hello Kitty, którymi malują się z koleżankami w trakcie zabawy. Uwielbia wszystkie żele, szampony, płyny do kąpieli Winx ( nawet dzisiaj wspominała, że chętnie by dostała taki jak w ubiegłym roku )
Co do zestawu Rexony, to chyba bym nie kupiła takiej małej dziewczynce. Moim zdaniem, to kosmetyki raczej dla 14-15 latki

Edit: Chodziło mi o takie kulki http://www.allegro.pl/item486932139_...iem_12kps.html tylko mające kształt zwierzątek i różnokolorowe

Napisane przez Suarti

Moja 8 latka uwielbia sie malowac, perfumowac. Lubi wszystko, jak to nazywa, co sie "swieci". Zele, szampony, plyny do kapieli z jakims brokatem czy czyms podobnym. Dzisiaj zazyczyla sobie na Mikolaja pachnace mydlo

Dziękuję dziewczyny jesteście nieocenione

Jutro po pracy pojadę skombinować jakiś fajny zestaw z tego co wymieniłyście

[Kattarina]

Endżi super wiesci Bedziemy 18.XII

[Aggie125]

Irka, skoro dziewczynka jest w hospicjum, to chyba nikt nie będzie miał pretensji, gdyby mała chciała sie umalować nawet czerwoną szminką...

Mskladaczku, ja bym odwiedziłą każdą z tych par po kolei i w trakcie miłej pogawędki wspomniała mimochodem o badaniach medycznych, jakie przeprowadzasz do doktoratu czy czegoś tam. Mianowicie o hodowli bakterii/wirusów, które powodują jakieś ogromne komplikacje z oczami (peknaie naczynek, zapalenie spojówek), którego nie da się łatwo wyleczyć, ponieważ szczep jest bardzo jadowity. A ponieważ ten jadowity szczep prawdopodobnie rozwija się w źle przechowywanych kosmetykach, masz za zadanie hodować ten szczep w jego naturalnym środowisku, czyli opakowaniu tuszu do rzęs. I teraz masz problem, bo była u Ciebie kuzynka z innego miasta i chyba bez Twojej wiedzy pożyczyła sobie ten tusz, no i masz problem - jak powiedzieć kuzynce, że prawdopodobnie przez najbliższe pół roku będzie chodzić z opuchniętymi oczami, na antybiotykach i bez możliwości robienia jakiegokolwiek makijażu? Bo wzroku sie od tego raczej nie straci, przynajmniej badania jak do tej pory nic nie wykazaly, no ale jakoś trzeba ja uprzedzić, że czeka ją długotrwałe leczenie...

I patrz tyko, kto nagle zrobi się zielony na twarzy... Tuszu Ci pewnie nie odda, ale nauczkę, że cudzego się nie tyka, dostanie

[glamourous]

Napisane przez Kagan

Przyznam, że to samo przyszło mi do głowy, nie wiem jakbym wybrnęła z tej sytuacji.

moja mama miala taka niemila sytuacje kiedy to moja niania przywlaszczyla sobie pierscionek z diamentem, na dodatek wazna dla niej pamiatke rodzinna. byla pewna ze zgubila...a potem spotkala to kobiete po ponad 10ciu latach z tym pierscionkiem na reku, oczywiscie zbaraniala ale spytala babki skad tem pierscionek, taki ladny... tamta na to ze znalazla. Mama powiedziala ze wlasnie taki zgubila i ze chcialaby od niej odkupic, na to babka ze ona ten piersionek odda - mama zaczela wkrecac ze przeciez jej sie znalezne nalezy, a babina na to ze nie trzeba tylko prosze sie za mnie pomodlic...

z tuszem glupia sprawa...spytac kolezanki/kolezanek jakiego tuszu uzywa i liczyc na to ze sie wsypie, walnac przy okazji ze podrobe kupilas na allegro, gdzies zapodzialas no i dobrze w sumie bo sie dowiedzialas ze od podrob rzesy wypadaja, powiedziec ze nie wiem tyle razy ten tusz ci do kibelka wpadl, wylowilas ale teraz to chyba pomylkowo spuscilas bo nigdzie nie mozesz znalezc...

[your Angel]

Napisane przez Kattarina

Endżi super wiesci Bedziemy 18.XII

Bardzo fajny termin Już się nie mogę doczekać
Kasia, jezu, czy my się jeszcze poznamy ?

[mskladaczek]

Dziekuje za rady, wezme pod uwage w czasie rozmyslan...

Sytuacja fatalna, wiem.
Ciezko mi, bo sprawca jest jeden, obwiniam dwoch, czyli jednego nieslusznie.
Ktos, do kogo mialam zaufanie zawiodl.


Gryx, kolezanka z LO byla u mnie wiele razy (nigdy przenigdy mi nic w domu nie zginelo), druga kolezanka pierwszy raz.
Myslisz, za zaryzykowalaby i za pierwszy razem cos zwinela? Przeciez logiczne by bylo,ze to ONA...
Metlik w glowie mam.

Katt, jestem pewna ze ktos w sobote wieczorem go zwinal. Piec minut przed ich przyjsciem malowalam rzesy tym tuszem i odlozylam na swoje miejsce Innej opcji nie ma.


Aggie, jestes boska
Ale ja nie potrafie klamac Nie przejdzie to, szkoda Pewnie mina sprawcy by byla bezcenna
Chyba zastosuje metode Gryczanego

[Kagan]

Napisane przez your Angel

Kasia, jezu, czy my się jeszcze poznamy ?

A co? Przybylo Wam po 30 lat, urosły Wam wąsy i brzuchy, wypadły zęby

[Kattarina]

Napisane przez your Angel

Bardzo fajny termin Już się nie mogę doczekać
Kasia, jezu, czy my się jeszcze poznamy ?

Jak nie, jak tak Jasne, ze sie rozpoznamy

Napisane przez mskladaczek

Dziekuje za rady, wezme pod uwage w czasie rozmyslan...

Sytuacja fatalna, wiem.
Ciezko mi, bo sprawca jest jeden, obwiniam dwoch, czyli jednego nieslusznie.
Ktos, do kogo mialam zaufanie zawiodl.


Gryx, kolezanka z LO byla u mnie wiele razy (nigdy przenigdy mi nic w domu nie zginelo), druga kolezanka pierwszy raz.
Myslisz, za zaryzykowalaby i za pierwszy razem cos zwinela? Przeciez logiczne by bylo,ze to ONA...
Metlik w glowie mam.

Katt, jestem pewna ze ktos w sobote wieczorem go zwinal. Piec minut przed ich przyjsciem malowalam rzesy tym tuszem i odlozylam na swoje miejsce Innej opcji nie ma.

Jesli tak, to zaryzykowalabym rozmowe z kolezanka- bez uzycia slowa "kradziez". Pokazalabym, ze jestem zaskoczona zniknieciem tuszu i nie podoba mi sie to, ze ktos go sobie wzial/pozyczyl bez pytania.

Napisane przez Kagan

A co? Przybylo Wam po 30 lat, urosły Wam wąsy i brzuchy, wypadły zęby

Sikam ze smiechu

[irkax]

Napisane przez Aggie125

Irka, skoro dziewczynka jest w hospicjum, to chyba nikt nie będzie miał pretensji, gdyby mała chciała sie umalować nawet czerwoną szminką...

Tak, ja o tym nie pomyślałam od tej strony, dopiero Magda dała mi do myślenia.

Mskladaczku, ja bym odwiedziłą każdą z tych par po kolei i w trakcie miłej pogawędki wspomniała mimochodem o badaniach medycznych, jakie przeprowadzasz do doktoratu czy czegoś tam. Mianowicie o hodowli bakterii/wirusów, które powodują jakieś ogromne komplikacje z oczami (peknaie naczynek, zapalenie spojówek), którego nie da się łatwo wyleczyć, ponieważ szczep jest bardzo jadowity. A ponieważ ten jadowity szczep prawdopodobnie rozwija się w źle przechowywanych kosmetykach, masz za zadanie hodować ten szczep w jego naturalnym środowisku, czyli opakowaniu tuszu do rzęs. I teraz masz problem, bo była u Ciebie kuzynka z innego miasta i chyba bez Twojej wiedzy pożyczyła sobie ten tusz, no i masz problem - jak powiedzieć kuzynce, że prawdopodobnie przez najbliższe pół roku będzie chodzić z opuchniętymi oczami, na antybiotykach i bez możliwości robienia jakiegokolwiek makijażu? Bo wzroku sie od tego raczej nie straci, przynajmniej badania jak do tej pory nic nie wykazaly, no ale jakoś trzeba ja uprzedzić, że czeka ją długotrwałe leczenie...

Aggie skąd Ty bierzesz takie pomysły?

[Aggie125]

Napisane przez irkax

Aggie skąd Ty bierzesz takie pomysły?

Namiętnie oglądam i czytam horrory... Do usług.

[your Angel]

Napisane przez Aggie125

Mskladaczku, ja bym odwiedziłą każdą z tych par po kolei i w trakcie miłej pogawędki wspomniała mimochodem o badaniach medycznych, jakie przeprowadzasz do doktoratu czy czegoś tam. (...)

Napisane przez Kagan

A co? Przybylo Wam po 30 lat, urosły Wam wąsy i brzuchy, wypadły zęby

Wymieniłaś tylko kilka z licznych moich przypadłości, które ostatnio mi się przypętały

Napisane przez Kattarina

Jak nie, jak tak Jasne, ze sie rozpoznamy

Pewko że jo Tak tylko chciałam w Tobie zasiać ziarno niepewności...

Hehe, do dzisiaj pamiętam jak praktycznie jednocześnie wpadłyśmy na siebie w trójkę z Homyczkiem. I jak od razu powiedziałaś, że nie zdążyłaś poprawić makijażu przed godziną zero A ja się denerwowałam jak przed randką w ciemno z internetowym kolegą Hihi, fajnie było ;D

[mskladaczek]

Napisane przez Aggie125

Namiętnie oglądam i czytam horrory... Do usług.

Katt, masz racje...
Zbiore sie w sobie i zapytam przy najblizszej okazji

[gryx82]

Napisane przez mskladaczek

Gryx, kolezanka z LO byla u mnie wiele razy (nigdy przenigdy mi nic w domu nie zginelo), druga kolezanka pierwszy raz.
Myslisz, za zaryzykowalaby i za pierwszy razem cos zwinela? Przeciez logiczne by bylo,ze to ONA...
Metlik w glowie mam.

Może to kleptomanka, która działa pod wpływem impulsu? Albo stwierdziła, że nie będziesz pamiętała, ile masz tuszy, gdzie i jakie No fatalna sytuacja, przyznaję

Ale zapytam tak pro forma - tusz na pewno zniknął z domu, jesteś tego całkowicie pewna? Wiesz... niektórzy odnajdują zguby w butach

Chyba zastosuje metode Gryczanego

Oby pomogło

Napisane przez Kagan

A co? Przybylo Wam po 30 lat, urosły Wam wąsy i brzuchy, wypadły zęby

[Kagan]

Napisane przez your Angel

Wymieniłaś tylko kilka z licznych moich przypadłości, które ostatnio mi się przypętały

Dagna wąsy zgolicie, dacie zarobić protetykowi, a na pupę wciągniecie obcisłe majtasy, żeby brzuszyska opinały

[your Angel]

Napisane przez gryx82

Wiesz... niektórzy odnajdują zguby w butach

Jezu, to chyba tylko jacyś nieszczęśnicy z Alzhaimerem

Napisane przez Kagan

Dagna wąsy zgolicie, dacie zarobić protetykowi, a na pupę wciągniecie obcisłe majtasy, żeby brzuszyska opinały

To to może i tak... Ale jeszcze muszę skombinować perukę na wyłysiałe zakola, szeroką pelerynę na garba i wymyśleć sposób na poradzenie sobie z permanentnym kokluszem

[Kagan]

Napisane przez your Angel

To to może i tak... Ale jeszcze muszę skombinować perukę na wyłysiałe zakola, szeroką pelerynę na garba i wymyśleć sposób na poradzenie sobie z permanentnym kokluszem

Hm... na wyłysiałe zakola możesz przykleić kawałki sztucznego futerka. Na pewno nikt się nie pozna. Na garba proponowałabym dorobić kilka, zeby tak się w oczy ten jeden biedny nie rzucał. Co do kukluszu, to chyba mi się pomysły wyczerpały

[gryx82]

Napisane przez your Angel

Jezu, to chyba tylko jacyś nieszczęśnicy z Alzhaimerem

Zapewne

[la gata]

Napisane przez mskladaczek

Dziekuje za rady, wezme pod uwage w czasie rozmyslan...

Sytuacja fatalna, wiem.
Ciezko mi, bo sprawca jest jeden, obwiniam dwoch, czyli jednego nieslusznie.
Ktos, do kogo mialam zaufanie zawiodl.

Mskladaczku
Ostatni odwiedzilam kolezanke, gdy opuszczalysmy jej mieszkanie razem, kolezanka zabrala do torebki moje skorzane rekawiczki. Najpierw sie ich razem naszukalysmy w mieszkaniu, a potem z braku innych mozliwosci sprawdzilysmy jej torebke gdzie lezaly wlasnie moje a nie jej rekawiczki
zdarzylo mi sie to po raz drugi w zyciu
rozumiem ze pewnie mialas ten tusz w sloiczku, wiec trudno aby mogl sie zapodziac do torebki ale moze warto po prostu zapytac czy przez wielki przypadek szanowna kolezanka nie pomylila Twojego tuszu ze swoim ?

La Gata

[czarnazuzia1]

Napisane przez Aggie125

Irka, skoro dziewczynka jest w hospicjum, to chyba nikt nie będzie miał pretensji, gdyby mała chciała sie umalować nawet czerwoną szminką...

Mskladaczku, ja bym odwiedziłą każdą z tych par po kolei i w trakcie miłej pogawędki wspomniała mimochodem o badaniach medycznych, jakie przeprowadzasz do ..........

Agnieszko padlam swietne

[Aggie125]

Napisane przez Kagan

Hm... na wyłysiałe zakola możesz przykleić kawałki sztucznego futerka. Na pewno nikt się nie pozna. Na garba proponowałabym dorobić kilka, zeby tak się w oczy ten jeden biedny nie rzucał. Co do kukluszu, to chyba mi się pomysły wyczerpały

Wyję ze śmiechu. Co nas tak dzisiaj na makabryczne dowcipasy zebrało? Aczkolwiek podejrzewam, że 5 garbów może sie bardziej rzucać w oczy niż jeden. Chyba, że Aniołek wtruchta na czworakach i dromadera będzie udawać

[your Angel]

Napisane przez Kagan

Hm... na wyłysiałe zakola możesz przykleić kawałki sztucznego futerka. Na pewno nikt się nie pozna. Na garba proponowałabym dorobić kilka, zeby tak się w oczy ten jeden biedny nie rzucał. Co do kukluszu, to chyba mi się pomysły wyczerpały

Ojej, to może ja zapuszczę włosy pod pachą i sobie na klej do tipsów przykleję w strategiczne miejsca. Naturalniej będzie wyglądało

Napisane przez Aggie125

Wyję ze śmiechu. Co nas tak dzisiaj na makabryczne dowcipasy zebrało? Aczkolwiek podejrzewam, że 5 garbów może sie bardziej rzucać w oczy niż jeden. Chyba, że Aniołek wtruchta na czworakach i dromadera będzie udawać

Jeśli to jedyne rozwiązanie żeby zadbać o własny imidż to ja w to idę

_____

[irkax]

Napisane przez Kagan

Hm... na wyłysiałe zakola możesz przykleić kawałki sztucznego futerka. Na pewno nikt się nie pozna. Na garba proponowałabym dorobić kilka, zeby tak się w oczy ten jeden biedny nie rzucał. Co do kukluszu, to chyba mi się pomysły wyczerpały

Napisane przez Aggie125

Chyba, że Aniołek wtruchta na czworakach i dromadera będzie udawać

Proszę, przestańcie już. Jak się tak przed snem rozchichram to potem będę miała trudności z zaśnięciem.

[Aggie125]

Aniołku, tylko że wielbłądy mało piją, więc spotkanie byłoby "na sucho". Żadnej kawki czy piwka w wesołej kompanii. Najwyżej pustynny piasek sobie w ząbkach poobracasz
Aniołku, na porost włosów pod pachami polecam Seboradin Niger, wcierany dwa razy dziennie daje fenomenalne rezultaty.

[irkax]

Napisane przez Aggie125

Aniołku, tylko że wielbłądy mało piją, więc spotkanie byłoby "na sucho". Żadnej kawki czy piwka w wesołej kompanii. Najwyżej pustynny piasek sobie w ząbkach poobracasz
Aniołku, na porost włosów pod pachami polecam Seboradin Niger, wcierany dwa razy dziennie daje fenomenalne rezultaty.

Nie mogę no, nie mogę Leżę i kwiczę


Endżi, a jak Ci już te włosy pod pachami urosną, to sobie będziesz mogła warkocze nawet zapleść O!

[Aggie125]

Napisane przez irkax

Nie mogę no, nie mogę Leżę i kwiczę

A jeszcze nie omówiłyśmy kwestii kokluszu

[your Angel]

Irenko, nie bądź taka egoistyczna Przecież tutaj POWAŻNIE rozmawiamy o POWAŻNYCH problamch. Dziewczyny chcą pomóc a Ty tutaj podejmujesz jakąś niewytłumaczalną próbę gaszenia zapału do czynienia dobrych uczynków i służenia radą strapionej koleżance Moja łysina, garby, owłosienie na twarzy i nadwaga w pewnych zupełnie niespodziewanych miejscach to przy Twoich problemach z zaśnięciem to jak, jak... <cenzura>

Pacjentka odmeldowuje się, bo jutro przed wschodem słońca jakimś cudem musi zaliczyć dwa koła Jeśli się będziecie nudzić to wypiszcie i podstemplujcie mi receptę wraz z szczegółowymi zaleceniami a ja ja sobie wydrukuję i w drodze do szkoły odbiorę z apteki medykamenty niezbędne do wpasowania się w atrakcyjne otocznie jakie stworzy między innymi Katt na zlocie

Bosz, co ja bym bez Was zrobiła! Jakże się cieszę, że nie wszystko stracone

[czarnazuzia1]

Napisane przez Kagan

Hm... na wyłysiałe zakola możesz przykleić kawałki sztucznego futerka. Na pewno nikt się nie pozna. Na garba proponowałabym dorobić kilka, zeby tak się w oczy ten jeden biedny nie rzucał. Co do kukluszu, to chyba mi się pomysły wyczerpały

Napisane przez Aggie125

Wyję ze śmiechu. Co nas tak dzisiaj na makabryczne dowcipasy zebrało? Aczkolwiek podejrzewam, że 5 garbów może sie bardziej rzucać w oczy niż jeden. Chyba, że Aniołek wtruchta na czworakach i dromadera będzie udawać

Napisane przez your Angel

Ojej, to może ja zapuszczę włosy pod pachą i sobie na klej do tipsów przykleję w strategiczne miejsca. Naturalniej będzie wyglądało

Jeśli to jedyne rozwiązanie żeby zadbać o własny imidż to ja w to idę

_____

Dziewczyny cos rodzina dziwnie mi sie przyglada

[Aggie125]

Teresko, czyżby Seboradin już zaczął działać? Tylko uważać, żeby nie pomylić go z żelem do higieny intymnej, bo... niewesoło będzie. A jakie zaskoczenie dla małżonów i teżetów...

[czarnazuzia1]

Napisane przez Aggie125

Teresko, czyżby Seboradin już zaczął działać?

Agnieszko ale rosna nie tam gdzie trzeba

Matko malo sie nie udusilam herbatka

O wlasnie Agnieszko spradzona metoda przez Ciebie? polecasz?

[Aggie125]

Napisane przez czarnazuzia1

Agnieszko ale rosna nie tam gdzie trzeba

No kurka, a mówiłam, nie podmywać się?