Plotkowy dla dietetyczek :) V

[Ewusia_marchew]

Hej Dziewczyny

melduję ze żyję, miałam małe problemy z netem

napiszę więcej wieczorem bo zaraz idę na spotkanie dla hostess
Oby mnie wzięli

[agness51]

Witam dziewczynki

Przez ostatnie dni jakoś nie miałam czasu,aby do Was zaglądnąć niestety... dużo nauki,a w weekend imprezowo było .

Ale postaram się zaglądać .

Ewuś - Trzymam kciuki .

[schism_]

Ewusia-powodzenia

I mamy 1 grudnia
Co jak o ale początek tygodnia miałam iście intensywny..

Do rzeczy. ..
Pierw zestresowana brakiem konspektem spalam zaledwie 3 godziny,dochodząc wcześniej nad kubkiem kawy zbożowej i kinder bueno o godzinie pierwszej w nocy do odkrywczego wniosku,ze mogą mnie wszyscy swymi groźbami cmoknąć w pompę na pohybel z tymi troskami (przynajmniej sie staram tak myśleć ;P)

Niemalze punktualnie stawiłam
sie na porannym wykładzie ,potem jakiś czort mnie pokusił i zerwałam sie z ćwiczeń analizy tekstu _^_ tuz przy wyjściu 'dopadła' mnie kumpela z liceum co to na romanistyce sie paleta. wybyłyśmy do Galerii Bałtyckiej naaa poszukiwania mp czwórki do 300zeta dla owej,Ja w roli doradcy ;> z przebojami z nieufna obsługa Saturna kupiła precioso od sony'ego z wystawy geez ochrona normalnie patrzyła na nas jak na kradziejki-złodziejki oO
chwile se milo pogadałyśmy i wróciłam na dalszy ciąg zajęć.
powiedzmy..
Wysłuchałam nawet nurtujących referatów i zamiast ostać na prezentacji i teście o kubizmie pognałam do domu cóż czułam brak energii psycho-fizycznej wiec ni kija,męczyć sie nie będę,o!
lada moment stuninguje pseudo ko..[ten,którego nazwy nie wolno wymawiać ;> ) i idę spać.

Z innej beczki , bez bicia przyznaje,ze mnie na amory bierze Owszem bronie sie przed tym wszelaka siłą, ale pewnego napięcia gdy Y jest w pobliżu nie da sie póki co zlikwidować [a innego na horyzoncie brak ==']
dziś np.przychodzę i stoję se sennie a korytarzu,ten 20m dalej ze znajomymi,nagle gdy zjawiam sie na horyzoncie coś sie ożywia. Ja z lubością obserwuje ta i inne grupki na tym obszarze. chwilami,aż mi głupio bo ten spoziera w moja stronę (co nie znaczy ze na mnie zaraz ;] ) ...
niemniej wydaje sie być sympatyczna istota i ten ryjek *_____________* jeno dobór ubioru w bazowych,zielonych zgaszonych barwach ziemi psuje efekt.

Wszak nie można mieć wszystkiego


....wiem,wiem prawie niczym potłuczona sweet-15stka(nie ubliżając komukolwiek) ale te miotanie sie pomiędzy sprzecznymi uczuciami typu chciałabym,ale sie boje,ociupinę przytłacza.

[Ewusia_marchew]

Napisane przez LoLcIa123

Dziewczyny co się teraz w moim życiu dzieje,to jakaś tragedia!
Dawno temu miałam nieprzyjemnosci ostre z ojcem no i wtedy mialam ciagle bardzo zly humor,a mojemu Tż-etowi zepsuł sie telefon i pisał z takiego starego,pisałam mu w tych esach że chyba sobie coś wypije na rozluźnienie bo mam fatalny nastrój,a wyobraźcie sobie,że dziś matka Tż-eta dorwała ten telefon i mówi mu ciągle że jestem pijaczką!!! boże to jest najgorsze co może byc ,bo przecież ja pije raz na ruski rok i jak już to tylko wino,bo piwa nie lubie,załamka normalnie,nie dosyc że nawymyślała 100powodów dla których nie możemy byc razem,to jeszcze teraz to,nie wiem już co mam robic

współczuję się Ci Kochana bardzo w sumie to są 2 wyjścia - albo postarać się nie przejmować i olać sprawę skoro na kobitę nie ma siły, albo urządzić konfrontację, przyjść pogadać z nią razem z TŻ-em i wyjaśnić jak się sprawy mają.... mam nadzieję ze TŻ wystarczajaco Cię w tym wspiera

Napisane przez agolek

dziewczyny, fryzjerka rewelacja!! zrobila mi super wlosy, tak jak moja co mam w polsce. i obciela Tzta od razu wiec lepiej byc nie moze

no widzisz , a tak sie stresowałaś

Napisane przez yerba

Mój wczorajszy wypad udany. Pubbing zakończony billardem. W każdej knajpie były wróżby, więc sobie lałam wosk i losowałam różne mądrości hihiiih

kurczę, a u nas w pubach nie lali wosku

Napisane przez schism_

wczoraj zaliczyłam seans Jamesa Bonda,film w sam raz,muzyka,zdjęcia,akcja i Daniel Craig xD

muszę obejrzeć

Napisane przez agness51

Przez ostatnie dni jakoś nie miałam czasu,aby do Was zaglądnąć niestety... dużo nauki,a w weekend imprezowo było .

jak u większości

Napisane przez agness51

Ewuś - Trzymam kciuki .

Napisane przez schism_

Ewusia-powodzenia

Napisane przez schism_

Z innej beczki , bez bicia przyznaje,ze mnie na amory bierze Owszem bronie sie przed tym wszelaka siłą, ale pewnego napięcia gdy Y jest w pobliżu nie da sie póki co zlikwidować [a innego na horyzoncie brak ==']
dziś np.przychodzę i stoję se sennie a korytarzu,ten 20m dalej ze znajomymi,nagle gdy zjawiam sie na horyzoncie coś sie ożywia. Ja z lubością obserwuje ta i inne grupki na tym obszarze. chwilami,aż mi głupio bo ten spoziera w moja stronę (co nie znaczy ze na mnie zaraz ;] ) ...
niemniej wydaje sie być sympatyczna istota i ten ryjek *_____________* jeno dobór ubioru w bazowych,zielonych zgaszonych barwach ziemi psuje efekt.

Wszak nie można mieć wszystkiego


....wiem,wiem prawie niczym potłuczona sweet-15stka(nie ubliżając komukolwiek) ale te miotanie sie pomiędzy sprzecznymi uczuciami typu chciałabym,ale sie boje,ociupinę przytłacza.

mi się wydaje ze Ty po prostu za bardzo kalkulujesz i udajesz twardą która nie może się dać złapać zauroczeniu a czemuż by się nie zabawić, młoda jesteś, a a nuż coś z tego wyjdzie


Agolku - jak tam brzuszek?


Jak wspominałam na weekend byłam u rodzinki TŻ próbował naprawić im tego kompa, ale sprawa jest poważniejsza i w ogóle odmówił współpracy tak wiec musiałam przeżyć bez neta w sobotę byliśmy w knajpce i na imprezce w naszym mieście z TŻ-em, Siss, jej TŻ-em i jeszcze kolegą fajnie nawet było mieliśmy wrócić wcześnie ale wróciliśmy przed 3 w niedzielę się widziałam z kuzynką, a pod wieczór pojechałam z TŻ-em do niego, do akademika wróciłam stamtąd dziś popołudniu no i tak mi zleciał szybko weekend ze oczywiście nic naukowego nie zrobiłam i musiałam dziś cały wieczór siedzieć
pracę dostałam, bo dostawały wszystkie dziewczyny które przyszły (co mnie martwi nieco , bo im więcej dziewczyn tym bardziej trzeba rozkładać grafik i tym mniej kasy ) No ale coś tam kasy wpadnie pierwszy raz idę w niedzielę na popołudnie (a najśmieszniejsze jest to że będę chodzić przebrana z a aniołka )

idę spać bo jutro na 8

dobranoc

[madame_apple]

hej dziewuszki
melduje,ze zyje Intensywnie jak zawsze;P Odezwe sie wieczorem, poznym wieczorem - zaraz ide do szkoly, a od razu potem do pracy takze czeka mnie ciezki dzien. Na szczescie kolejne beda juz lzejsze - pracuje w tym tygodniu mniej wiec bede miala okazje by zregenerowac sily i bywac tu czesciej

Pozdrawiam, zycze supermilego dnia i do przeczytania wieczorem

[nefre]

Witam babelki ;*

Ewusiu - cieszę się, że dostałaś tę pracę Zawsze jakiś grosz wpadnie A za aniołka sama chciałabym być przebrana. W miniony weekend wiesz zaco byłam przebrana?Zalalke barbie o.0. Na szczescie pozwolili ubracmi tylko różową sukienkę ^^

Ehh za chwilę na zajęcie smigam Na które... nic nie umiem w weekend nie miałam się kiedy nauczyć, bo odpiątku do niedzieli byłam w pracy a czas na naukę wolałam poświęcic na farmakologię niż na anatomię Nic, mam nadzieję,żepomogą ściągi na telefonie. Mam tam dosłownie wszytsko - od definicji po rysunki

Ostatnio cały czas chodzę zajarana jak gwizdek, bo za 18 dni do domu jadę Na calutkie 10 dni Cieszę się niezmiernie ^^

W ogole wiecie co zauwazylam? Że jestem szczesliwsza jak nie mam pieniedzy (tak, tak.. wypłata się spoznia) niż jak miałam kasę ;D w ogole nie odczuwam jej braku. Tylko skad wytrzasnac 50zł na sieciowkę, ktora konczy mi się w piątek? Nic, mam nadzieję, że z nieba spadną jakies złotowki ^^

Na nogach jestem taka zarośnieta, zeszok ;D ale cóż. Zima jest, wiec cieplej bedzie,a haszczy jakos nie chce mi się ciachu machu - takiego lenia ostatnio mam jesli chodzi o siebie to szooook

Nic, lece piękne ^^
Miłego dnia ;*

[yerba]

Agolku, mam nadzieje, ze to nie grypa zoladkowa? Moze cos zjedliscie nie takiego.

Ewusia - aniolku super, ze dostalas prace.

Madame - do przeczytania

Nefre - moze wyplata dojdzie do piatku?



U mnie dzis deszczowo, ale mam nadzieje, ze sie polepszy

Milego dnia

[agolek]

Napisane przez Ewusia_marchew

no widzisz , a tak sie stresowałaś
no i niepotrzebnie teraz juz bede wiedziala

pracę dostałam, bo dostawały wszystkie dziewczyny które przyszły (co mnie martwi nieco , bo im więcej dziewczyn tym bardziej trzeba rozkładać grafik i tym mniej kasy ) No ale coś tam kasy wpadnie pierwszy raz idę w niedzielę na popołudnie (a najśmieszniejsze jest to że będę chodzić przebrana z a aniołka )

idę spać bo jutro na 8

dobranoc

Ewus,gratulacje z praca!!a z tym aniolkiem to smiesznie rzeczywiscie wyszlo bo ty taki imprezowy diabelek

Napisane przez madame_apple

hej dziewuszki
melduje,ze zyje Intensywnie jak zawsze;P Odezwe sie wieczorem, poznym wieczorem - zaraz ide do szkoly, a od razu potem do pracy takze czeka mnie ciezki dzien. Na szczescie kolejne beda juz lzejsze - pracuje w tym tygodniu mniej wiec bede miala okazje by zregenerowac sily i bywac tu czesciej

Pozdrawiam, zycze supermilego dnia i do przeczytania wieczorem

odzywaj sie czesciej konieczne!

Napisane przez yerba

Agolku, mam nadzieje, ze to nie grypa zoladkowa? Moze cos zjedliscie nie takiego.

U mnie dzis deszczowo, ale mam nadzieje, ze sie polepszy

Milego dnia

nie wiem co to ale juz lepiej TZ je teraz za 10 a ja dochodze do siebie

hej laleczki,

zajeta jestem strasznie ale wieczorem sie odezwe

buziaki

[Ewusia_marchew]

Napisane przez madame_apple

melduje,ze zyje Intensywnie jak zawsze;P Odezwe sie wieczorem, poznym wieczorem - zaraz ide do szkoly, a od razu potem do pracy takze czeka mnie ciezki dzien. Na szczescie kolejne beda juz lzejsze - pracuje w tym tygodniu mniej wiec bede miala okazje by zregenerowac sily i bywac tu czesciej

melduj koniecznie co słychać

Napisane przez nefre

Ewusiu - cieszę się, że dostałaś tę pracę Zawsze jakiś grosz wpadnie A za aniołka sama chciałabym być przebrana. W miniony weekend wiesz zaco byłam przebrana?Zalalke barbie o.0. Na szczescie pozwolili ubracmi tylko różową sukienkę ^^

widzę ze organizatorzy promocji mają dużą inwencję w sprawie strojów

Napisane przez nefre

Ehh za chwilę na zajęcie smigam Na które... nic nie umiem w weekend nie miałam się kiedy nauczyć, bo odpiątku do niedzieli byłam w pracy a czas na naukę wolałam poświęcic na farmakologię niż na anatomię Nic, mam nadzieję,żepomogą ściągi na telefonie. Mam tam dosłownie wszytsko - od definicji po rysunki

spryciara ^^

Napisane przez yerba

Ewusia - aniolku super, ze dostalas prace.

Napisane przez yerba

U mnie dzis deszczowo, ale mam nadzieje, ze sie polepszy

a u mnie słońce ale i tak zimno wiatr taki mroźny że masakra już chyba zima na dobre zagościła

Napisane przez agolek

Ewus,gratulacje z praca!!a z tym aniolkiem to smiesznie rzeczywiscie wyszlo bo ty taki imprezowy diabelek

no właśnie TŻ sie ze mnie śmieje i mówi ze przyjdzie mnie pooglądać bo nie wierzy ze ktoś zrobi ze mnie aniołka

Napisane przez agolek

nie wiem co to ale juz lepiej TZ je teraz za 10 a ja dochodze do siebie

i

cieszę się ze już lepiej

Wróciłam sobie godzinkę temu z uczelni. Dowiedziałam się dziś że egzamin klauzulowy (drugi najważniejszy egzamin po magisterskim, taki z całych studiów, który o zgrozo jest już za 2 miesiące będzie układać i sprawdzać najbardziej wymagająca pani doktor u nas w katedrze normalnie dramat, na samą myśl się zaczęłam stresować
dziś mam w planach troche nauki, trochę lenistwa będę też próbować podłączyć neta do nowego laptopa siostry (w końcu mamy oddzielne komutery zazdroszczę jej w prawdzie lapka, bo jest śliczny, ale mi w sumie niepotrzebny przenośny komp, zwłaszcza że mój stacjonarny jest całkowicie dobry jeszcze ) ale w sumie nie wiem jeszcze jak to mam zrobić, wiec jest szansa że mi się nie uda
idę robić obiad

miłego popołudnia

[agness51]

Wpadłam się przywitać .

[Ewusia_marchew]

Dzień dobry

ale brzydka pogoda dziś zaraz idę na uczelnię, średni mi sie chce, ale na szczęście tylko jedne ćwiczenia

miłego dnia

[yerba]

No to u mnie dla odmiany dziś ładna pogoda Wymiana trwa

[agolek]

dzien dobry

u mnie dzis -6 ranokoniec swiata! w nocy -13 ...brrr jak ja nie cierpie jak jest zimno...

ide zjesc cos bo padam z glodu.

milego

[Ewusia_marchew]

Napisane przez yerba

No to u mnie dla odmiany dziś ładna pogoda Wymiana trwa

to ja pragnę kontynuacji wymiany może jeden dzień ładny jeden nieładny, jak już każdy nie mógłby być ładny

Napisane przez agolek

u mnie dzis -6 ranokoniec swiata! w nocy -13 ...brrr jak ja nie cierpie jak jest zimno...

aaaaaaaaa, dziki mróz

Wróciłam z uczelni i siedzę z Siss i jej koleżankami nie ma to jak wino wczesnym popołudniem aleee muszę pion trzymać bo idę na angielski i jeszcze wieczorem mam ucznia dziś, bo sobie przypomniał ze znowu nie umie łaciny

[yerba]

U mnie jednak w trakcie dnia pogoda też się popsuła (u Ewci pewnie w związku z tym nastąpiła poprawa ).

Agolku - to faktycznie zima . Te zawirowania pogodowe .




Ja radośnie spędzam czas czego życzę i Wam




EDIT:
No popacccccccccczzzzzzzzzzz zzzzz, nawet równo na wizażu piszemy

Udanego nauczania, i siebie angielszczyzny, i ucznia łaciny
A co do winka wczesną porą - niekiedy to nawet wskazane

[Ewusia_marchew]

Napisane przez yerba

U mnie jednak w trakcie dnia pogoda też się popsuła (u Ewci pewnie w związku z tym nastąpiła poprawa ).

a żebyś wiedziała, już pogodnie jest

Napisane przez yerba

Ja radośnie spędzam czas czego życzę i Wam

no to super ja też

[agolek]

Ewcia pamietaj,ze na dobre winko nie ma zlej pory

hej laleczki,

gdyby nie to,ze tak zimno to calkiem mily dzien by byl....w pracy oki dzis,popracowlam dzis ale bez przesady jutro sie zacznie mlyn juz przedswiateczny.. no ale nic ,tzreba to przezyc.

czujecie,ze za 3 tyg swieta??! ja ciagle jestem w szoku!

ale sie ciesze bo rodzinka do mnie przyjezdza

milego wieczorka!

[schism_]

hej dziewczyny
pochwale sie,ze konspekt mam z głowy, w sensie ze dostarczyłam go dziś w sekretariacie

tak w ogóle dopadł mnie jakiś dołek , doktorek znów milczy i wizyta w piątek może przepaść, i może ledwie wyrobi sie do styczniowej sesji z emisji głosu..

Na domiar tego przypadkowo odnalazłam dziś pana Y na nk, intrygujący wydaje sie być, śpiewa w chórze akademickim jako tenor oO
acz na 90% procent ma dziouche,również z tego czegoś


do dupy to wszystko i tyle

[yerba]

Napisane przez Ewusia_marchew

a żebyś wiedziała, już pogodnie jest


no to super ja też

Napisane przez schism_

hej dziewczyny
pochwale sie,ze konspekt mam z głowy, w sensie ze dostarczyłam go dziś w sekretariacie

tak w ogóle dopadł mnie jakiś dołek , doktorek znów milczy i wizyta w piątek może przepaść, i może ledwie wyrobi sie do styczniowej sesji z emisji głosu..

Na domiar tego przypadkowo odnalazłam dziś pana Y na nk, intrygujący wydaje sie być, śpiewa w chórze akademickim jako tenor oO
acz na 90% procent ma dziouche,również z tego czegoś


do dupy to wszystko i tyle

Trzymam kciuki za doktorka .

No i gratuluje stworzonego konspektu - mowilam ze dasz rade .



Prawdopodobnie jutro jadę kupić nową lodówkę . Moja ma już swoje latka (15), poza tym od jakiegoś czasu nie działa zamrażarka, a to raczej wkurzające i uciążliwe.... Tak więc tatuś (ktory wlansie do mnie przyjechał na kilka dni) uznał, że powinnam sobie wziąć na raty jakąś nówkę i po sprawie. Tak też zrobię .

[Ewusia_marchew]

Napisane przez yerba

EDIT:
No popacccccccccczzzzzzzzzzz zzzzz, nawet równo na wizażu piszemy

Napisane przez yerba

Udanego nauczania, i siebie angielszczyzny, i ucznia łaciny
A co do winka wczesną porą - niekiedy to nawet wskazane

hehe, wskazane, nie wskazane mnie nie zaszkodziło i naukowanie poszło dobrze

Napisane przez agolek

Ewcia pamietaj,ze na dobre winko nie ma zlej pory

Napisane przez agolek

czujecie,ze za 3 tyg swieta??! ja ciagle jestem w szoku!

ale sie ciesze bo rodzinka do mnie przyjezdza

super z tą rodzinką

a co do świąt to też nie mogę uwierzyć ze już się zbliżają strasznie czas leci

a ja prezentów jeszcze nie mam, ani kasy ani pomysłów

Napisane przez schism_

pochwale sie,ze konspekt mam z głowy, w sensie ze dostarczyłam go dziś w sekretariacie

super

Napisane przez schism_

tak w ogóle dopadł mnie jakiś dołek , doktorek znów milczy i wizyta w piątek może przepaść, i może ledwie wyrobi sie do styczniowej sesji z emisji głosu..

Na domiar tego przypadkowo odnalazłam dziś pana Y na nk, intrygujący wydaje sie być, śpiewa w chórze akademickim jako tenor oO
acz na 90% procent ma dziouche,również z tego czegoś


do dupy to wszystko i tyle

nie dołuj się Kochana, jeszcze nie wszystko przesądzone przecież, a takie śledztwa na NK to nie wiadomo czy pewne wiadomości dają

obejrzałam właśnie YCD, fajnie ze wygrała dziewczyna wcześniej był uczeń, coś tam go podszkoliłam, godzinę tylko w prawdzie, ale zawsze coś (zarobiłam )

Yerbuś - znowu napisałyśmy prawie jednocześnie owocnego kupowania lodówki

dobrej nocki Dziewczynki

[anniaa]

Witam kochane.
Po dłuższej nieobecnosci moge do Was wrócic. Naszczeście wszystko się rozwiazało szybciej niż myślałam. Mam nadzieje ze teraz juz nie popełnie takiego błedu i juz Was nigdy nie bede musiała opuścić. Ze zdrowiem juz wszystko wporządku. Ćwiczyc juz moge. Przy okazji nie bycia na wizazu zrobiłam sobie reset metabolizmu.
Wszystko pozytywanie na mnie wpłyneło. Poza tym Bardzo za Wami tęskniłam.
pozdrawiam.

[orzeszek01]

Napisane przez anniaa

Witam kochane.
Po dłuższej nieobecnosci moge do Was wrócic. Naszczeście wszystko się rozwiazało szybciej niż myślałam. Mam nadzieje ze teraz juz nie popełnie takiego błedu i juz Was nigdy nie bede musiała opuścić. Ze zdrowiem juz wszystko wporządku. Ćwiczyc juz moge. Przy okazji nie bycia na wizazu zrobiłam sobie reset metabolizmu.
Wszystko pozytywanie na mnie wpłyneło. Poza tym Bardzo za Wami tęskniłam.
pozdrawiam.

Witaj
super,ze ze zdrowiem wszytsko ok
a co to jest reset metabolizmu?

[anniaa]

Napisane przez orzeszek01

Witaj
super,ze ze zdrowiem wszytsko ok
a co to jest reset metabolizmu?

reset metabolizmu jadłam tyle ile wynosiło moje zaoptrzebowanie albo i wiecej , chciałam przyspieszyc metabolizm aby był w lepszym stanie jak znowu przejde na redukcje gdy stan zdrowia pozwoli.

[Ewusia_marchew]

Napisane przez anniaa

Witam kochane.
Po dłuższej nieobecnosci moge do Was wrócic. Naszczeście wszystko się rozwiazało szybciej niż myślałam. Mam nadzieje ze teraz juz nie popełnie takiego błedu i juz Was nigdy nie bede musiała opuścić. Ze zdrowiem juz wszystko wporządku. Ćwiczyc juz moge. Przy okazji nie bycia na wizazu zrobiłam sobie reset metabolizmu.
Wszystko pozytywanie na mnie wpłyneło. Poza tym Bardzo za Wami tęskniłam.
pozdrawiam.

Super ze już jesteś Aniu oby ze zdrówkiem juz było wszystko w porządku

Orzeszku, a co tam u Ciebie ?

Ja się dziś obijam niemożliwie, bardzo niedobry jest taki dzień wolny muszę się zabrać za pracę semestralną z pedagogiki, żeby mieć z głowy to dziadostwo poza tym mieszkanie muszę ogarnąć bo Siss jutro urodziny obchodzi i znowu impreza będzie (bo dawno nie było )


miłego dnia

[orzeszek01]

Napisane przez anniaa

reset metabolizmu jadłam tyle ile wynosiło moje zaoptrzebowanie albo i wiecej , chciałam przyspieszyc metabolizm aby był w lepszym stanie jak znowu przejde na redukcje gdy stan zdrowia pozwoli.

Rozumiem
A co jest nie tak ze swoim zdrowiem Kochana?
moze by mi sie tez przydał taki reset,bo nic nie chudne,a jestem na r a ile powinien trwac taki reset?
Ewuś,a u mnie nic ciekawego szczerze mówiąc...chodze na wykłady,mieszkam sobie,ale coraz bardziej sie utwierdzam w przekonaniu ze te studia to nie dla mnie
ostatnio mam depresje, nie wiem czego chce ...
ehhh

[schism_]

Bry wieczór ;]

Ewusia-grunt to odpoczynek ^^
Anniaa-fajnie,ze wróciłaś na wizażowe pielesze ;D

u mnie znowu pokręcony dzień. wczoraj późnym wieczorem dowiedziałam sie ,ze do dziś 8 ano trza było pisemnie omówić konsekwencje różnic tych dwóch konspektów no to przysiadłam i coś spłodziłam,spiąć przy tym z qrwicy 3 godziny.
i tak popełniłam błąd nie oddając tegoż w formie wydruku bo tusz sie bezczelnie raczył skończyć.
zresztą niech sie babsztyl wścieka, na zdrowie jej to wyjdzie
propos Ygreka,ochłonęłam nieco, i tak. po kiego mam rozpaczać przez chłopaczka jakich wiele i jego "stan cywilny " będzie co ma być, i tak. Ku pociesze niczym manna z nieba padło mi podziwianie oblicza innego dawno niewidzianego amanta z IV r. coolturo ..xD
wiec w każdej chwili mam swoiste wyjście awaryjne _^_

Z minusów, wizyta 'tam' dopiero w najbliższy wtorek.

A i wieść,ze w niedziele zmarł ot we śnie młody,przystojny mega utalentowany gitarzysta Acid Drinkers- Olass. [pamiętam go również z czasów gdy grywał tfu napier...lał ile sie da w ubóstwianym wówczas przeze mnie Sweet Noise]
ponoć był w ogóle w porządku ,radosnym człowiekiem,aż tu nagle ...;/



dobra zmykam,co by trochę se ogarnąć i odespać przed jutrzejszym wykładem na 9..
Miłego

[nefre]

A ja coraz bardziej utwierdzam się w przeonaniu,że jestem beznadziejna Tyle wydtakow a ja mam gorsze w portfelu Z czego zaplace z TZ-em mieszkanie, z czego szkole, za co bilety do domu? Ehhh...

[yerba]

Napisane przez Ewusia_marchew

Yerbuś - znowu napisałyśmy prawie jednocześnie owocnego kupowania lodówki

Co do lodówki to chodzilam dziś po sklepach, ale jednak troszkę się wstrzymam z zakupem. Poki ta moja jeszcze działa mam trochę czasu na wybranie optymalnego modelu. Problem tkwi w tym, ze chce zeby lodowka byla tej wielkosci co dotychczasowa (180cm wysokosci), bo tak mi pasuje do kuchni. Przy tym nie chcę, zeby byla biala, z tego samego powodu No a poza tym to wiadomo - nie chcę żeby kosztowała majątek no i ma ladnie wygladac . Te ktore dzis widzialam, w ramach "okazji" srednio mi sie podobaly: albo byly za niske, albo - co mi zupelnie nie pasuje - zamrazarke mialy na gorze, a chlodziarke na dole. A ja lubie miec tak jak teraz, czyli zamrazarka na dole. No nic, tak jak pisałam - dopoki ta dziala to nie ma pospiechu. Ale trzeba sie powoli rozglądać .

Napisane przez Ewusia_marchew

Ja się dziś obijam niemożliwie, bardzo niedobry jest taki dzień wolny muszę się zabrać za pracę semestralną z pedagogiki, żeby mieć z głowy to dziadostwo poza tym mieszkanie muszę ogarnąć bo Siss jutro urodziny obchodzi i znowu impreza będzie (bo dawno nie było )


miłego dnia

Ja jutro tez imprezuje - dzis nowy magister w ekipie, wiec jutro swietujemy

Powodzenia w pisaniu pracy Niedobry dzien wolny? eeeeeetam

Napisane przez schism_

Bry wieczór ;]

Ewusia-grunt to odpoczynek ^^
Anniaa-fajnie,ze wróciłaś na wizażowe pielesze ;D

u mnie znowu pokręcony dzień. wczoraj późnym wieczorem dowiedziałam sie ,ze do dziś 8 ano trza było pisemnie omówić konsekwencje różnic tych dwóch konspektów no to przysiadłam i coś spłodziłam,spiąć przy tym z qrwicy 3 godziny.
i tak popełniłam błąd nie oddając tegoż w formie wydruku bo tusz sie bezczelnie raczył skończyć.
zresztą niech sie babsztyl wścieka, na zdrowie jej to wyjdzie
propos Ygreka,ochłonęłam nieco, i tak. po kiego mam rozpaczać przez chłopaczka jakich wiele i jego "stan cywilny " będzie co ma być, i tak. Ku pociesze niczym manna z nieba padło mi podziwianie oblicza innego dawno niewidzianego amanta z IV r. coolturo ..xD
wiec w każdej chwili mam swoiste wyjście awaryjne _^_

Z minusów, wizyta 'tam' dopiero w najbliższy wtorek.

A i wieść,ze w niedziele zmarł ot we śnie młody,przystojny mega utalentowany gitarzysta Acid Drinkers- Olass. [pamiętam go również z czasów gdy grywał tfu napier...lał ile sie da w ubóstwianym wówczas przeze mnie Sweet Noise]
ponoć był w ogóle w porządku ,radosnym człowiekiem,aż tu nagle ...;/



dobra zmykam,co by trochę se ogarnąć i odespać przed jutrzejszym wykładem na 9..
Miłego

tez mi szkoda Olassa

Napisane przez nefre

A ja coraz bardziej utwierdzam się w przeonaniu,że jestem beznadziejna Tyle wydtakow a ja mam gorsze w portfelu Z czego zaplace z TZ-em mieszkanie, z czego szkole, za co bilety do domu? Ehhh...

Heeeej, Kochana. Główka do gory. Wiadomo, ze nie tak prosto jest sie samemu utrzymac, ale dacie sobie rade!! Bedzie dobrze

[agolek]

Napisane przez Ewusia_marchew

a co do świąt to też nie mogę uwierzyć ze już się zbliżają strasznie czas leci

a ja prezentów jeszcze nie mam, ani kasy ani pomysłów

no masakra... ja tez nie wierze..Ale prezenty juz mam kupione czesciowo,jeszcze tylko dla tatka cos i jestem gotowa

Napisane przez Ewusia_marchew

Ja się dziś obijam niemożliwie, bardzo niedobry jest taki dzień wolny

Ewcia, normalnie nie tylko Cie lac...
poza tym mieszkanie muszę ogarnąć bo Siss jutro urodziny obchodzi i znowu impreza będzie (bo dawno nie było )

no prawdda, juz ze 3 sni nie imprezowalas ale na marginesie to ja w sobote sie wybieram na miasto do kumpeli na urodziny, bedzie sporo ludzi z roznych stron swiata, bardzo lubie takie mieszane towarzystwo a TZ zaprosil kumpla i beda brac w PS3 i pic. Czyli kazdy bedzie robil to co lubi

zimno u mnie jak diabli, nie lubnie zimy...

Ogladacie Londynczykow? ja wlasnie tak i wkurza mnie troche,ze wszystko tak jest malo pozytywnie przedstawione. Ja bylam rok w Londynie i byly to najlepsze chwile mojego zycia. A w filmie pokazuja polakow jako obywateli gorszej kategorii,ktorych kazdy wykorzystuje i ktorym sie nie udaje w zyciu. Szkoda, bo film nawet fajny

milego wieczorkapiatek jutro

[Luzia]

dziewczyny doradzcie mi, troszke sie wtrące nie w temat, ale mam nadzieje, że nie bedziecie krzyczeć i wiem też, że tu mi najlepiej doradzicie

Od dawien, dawna sie ciagle odchudzam, zazwyczaj startowalam z odchudzaniem z waga ponad 65kg przy wzroscie 164cm.

Ponad 2 tyg znowu podjelam decyzje o diecie, ale tym razem udalo mi sie startowac z waga 62kg i na chwile obecna waze 60kg.

I tu pytanie, jaka wg Was byla by w tym momencie najlepsza dla mnie dieta? jestem studentką dzienną a w dni, ktore nie mam szkoly, czyli 3xtydzien pracuje fizycznie, ale raczej tak umiarkowanie ostatnio codziennie staram sie przejeżdzac na rowerku stacjonarnym 40-60min w zaleznosci od czasu.

Wiele razy stosowalam zle diety, zawsze bylo jojo, dlatego teraz prosze o jakąś rade, gdyż nie chce popelnic znowu bledu, bo potem jest jeszcze gorzej no i odbija sie to niekorzystnie na moim organizmie.