Wiosno przyjdź , zimo wynocha - chcemy z domu wystawić nocha - III- IV- 2010

[gianna]

Ana fajne zakupy Ja właśnie muszę pojechać na dłuższą wizytę w h&m. Koszuli nie widziałam jeszcze

[izazula]

Ana te bluzeczki z kokardą bardzo mi się podobały tylko rozmiary już nie bardzo ale może i tak się skuszę
Spodenki super - u nas nie było. Może w innym będzie

Napisane przez madziwnia

A byłam dzis w tym lumpku wKoszalinie.. i wiecie co.. do roku max 1,5 to dziecko od A do z mozna obkupić!! szok ile spodenek sukieneczek bluzeczek... im dziecko starsze to i ciuszków mniej


chyba rozmawiacie o menu na urodziny... ja znów mam pod górkę..
1 kwietnia wypada w Poniedziałek Wielkanocny.. i co kolejny rok w świeta.. i znów alkoholu mam nie stawiac ??? bo gdyby to było innego nie swiatecznego dnia to na bak bym nie stawiała taka mamy umowę

Ba małe ciuszki jako że dziecko głównie leżące czy siedzące to mniej się niszczą a takie jak nasze dzieciaki to czasem się "palą" na dziecku.

Nie bardzo rozumiem z tym alkoholem Zależy Ci na tym żeby postawić czy nie chcesz ? I co do tego mają święta ? My też w ubiegłym roku zaliczyliśmy urodziny Zosi w Wielką Sobotę więc praktycznie już były Święta . Teść wypił piwko a panie sączyły winko

[megi-megi]

Evi - teraz za "goły" klub malucha płacę 1200. Bez zajęć dodatkowych żadnych.
W tym przedszkolu integracyjnym Igor będzie miał całe wczesne wspomaganie rozwoju za darmo, a koszt to 750zł + 15 zł dziennie za wyżywienie. Więc jak dla mnie bajka.
Tyle że muszę, po prostu MUSZĘ mieć roczny macierzyński, żebyśmy z torbami nie poszli i nie trzeba było kolejnego tysiaczka za Kalinę płacić, bo o żłobku państwowym marzyć sobie mogę.

[nataszka25]

Napisane przez evitka21

nataszka, ja cię proszę, ty się nie masz czym przejmować?
takie mamy czasy i jak się ma znajomości to tylko głupi by nie skorzystał....
Jak to wsparcia nie znalazłaś?

no dobra jest
już wiem wszystko

Libra pufy
zdolna jesteś, nie ma co...
robisz więcej?

[mrowak]

"nie należy mieć pretensji do garbatego, że ma proste dzieci... "- o rany,moja mame slysze-to samo powiedzonko,tylko zwykle kierowane do mnie pogardliwym tonem.

Napisane przez izazula

Sara ja też miałam pisać że imprezka będzie niezła. Zresztą u Mroweczki też. )

U nasbeda ludzie od obiadu,planuje zupe pom. krem z tymi slimaczkami,nalesniki,mie sko,jakies przegryzki no i ciacho. 15 osob.





Asiulek,noc z krolikiem jak kazda inna niestety. Poza tym G.obudzila sie przeziebiona,poszla niby do przedszkola,ale po ni m jest juz calkiem rozlozona.jutro nie pojdzie,a ja w weekend jestem z nia sama cale 2 dni,,dostane na glowe i zastanawiam sie jak ja mieszkanie ogarne ,gotowanie i pieczenie z nia jeczaca non stop.imprezawsobote,a w miedzyczasie jeszcze pracuje...

[izazula]

Megi trzymaj nogi mocno

---------- Dopisano o 19:24 ---------- Poprzedni post napisano o 19:21 ----------

Mrowaczku nie ogarniaj mieszkania, kichaj to.
Biedne dziewczynki

[libra777]

Dzięki dziewczyny

Dzisiaj całyd zień o tematach które juz mnie nie dotyczą (urodziny) albo jeszcze(przedszkole)
ALe z tego co wiem to u nas jest od 8.30 do 13 i płaci się 50zł.
Jak czytam te sumy które płacicie za przedszkole to mi się mózg lasuje

Madziwnia też robię "Panią Walewską" uwielbiam ,ciasto bardzo stare ,mam już od x czasu przepis ale tak jak piszesz jest przepyszne

Sara rozumiem ,ja jak mój ojciec zmarł na raka przełyku to jeździłam po laryngologach bo wydawało mi się że mam jakąś gulę w gardle ,siada na psychę takie coś

Monka będę robiła więcej bo jest bardzo fajna ,właśnie chłopakom porobię

Co do alkoholu to ja nie uznaję alkoholu na imprezach dziecięcych ,nikogo nie potępiam żeby nie było ,ale u mnie nie ma

[evitka21]

Napisane przez mrowak

"nie należy mieć pretensji do garbatego, że ma proste dzieci... "- o rany,moja mame slysze-to samo powiedzonko,tylko zwykle kierowane do mnie pogardliwym tonem.

Asiulek,noc z krolikiem jak kazda inna niestety. Poza tym G.obudzila sie przeziebiona,poszla niby do przedszkola,ale po ni m jest juz calkiem rozlozona.jutro nie pojdzie,a ja w weekend jestem z nia sama cale 2 dni,,dostane na glowe i zastanawiam sie jak ja mieszkanie ogarne ,gotowanie i pieczenie z nia jeczaca non stop.imprezawsobote,a w miedzyczasie jeszcze pracuje...

ale co, nieprawdziwe jest?



libra, no zapomniałam: pufa świetna jest!
jeśli dobrze widzę

to nawet śpiworek zrecyklingowałaś

[megi-megi]

Mrowak - to niezła imprezka u Ciebie. Jednak gotować dla 15 osób to nie przelewki. Zupka + mięsko pieczone to można już wcześniej zrobić. Ale resztę to średnio.

Ja zastanawiam się, czy np. rafaello nie machnąć dzień wcześniej. Bez pieczenia, dobre, szybkie i tylko przed gośćmi wyjąć z lodówki. Ale u mnie to raptem będzie 7 osób dorosłych i koniec. Później wpadnie moja przyjaciółka (rok temu była, jak była rodzina A. i teść przemiło do niej wypalił: "który to już miesiąc", pokazując na brzuch... a dziewczynie się trochę przytyło... i teraz już nie chce z nimi być na urodzinach)

[ASIULEK_23]

mrówka- nie przesadzaj z tym sprzątaniem. Ogarnij tylko- w sensie pochowaj wsio w niewidoczne dla gości miejsca

Co do spania (a raczej niespania) to miałam nadzieje, że się uda... kurcze...

Wiem co czujesz bo ja miałam identycznie. jak mała lądowała u nas (a nawet jak spalam tylko ja z nią) to ja już oka zmróżyć nie mogłam. A nawet jak się udało to każdy ruch malej mnie wybudzał (a ruchliwa w łózku jest bardzo). ja to miałam coś takiego, że już kladąc się do łóżka miałam ogromny stres bo już myślałam "kiedy się obudzi, o 3? 5? a może o 1?" Nie potrafiłam położyć się wyluzowana, tylko kładac się już słyszałam jej głos (w podświadomości). U mnie skonczylo sie to okolo rok temu ale mimo to bardzo dokładnie to pamiętam i dlatego tak bardzo Ci współczuję
Teraz jak ona się zbudzi to jest wielkie zdziwienie. Raczej się nie zdarza. Śpi bez pobudek do rana (ewentualnie pobudka na siku). Stało się to z dnia na dzień. Liczę, że u Ciebie też tak będzie...

[anakazar]

Napisane przez megi-megi

Madziwnia - to sobie zrób brzuszka :P
Ja wczoraj prawie już się rozpłakałam (jak nasza Madzia pod koniec ciąży) tak miałam dość. Dzisiaj znacznie lepiej.
Ale jeszcze 3 tygodnie i koniec brzuszka

znowu mi się śniłaś z Kaliną w brzuszku,ale tym razem to nie był zły sen

Napisane przez gianna

Ana fajne zakupy Ja właśnie muszę pojechać na dłuższą wizytę w h&m. Koszuli nie widziałam jeszcze

Napisane przez izazula

Ana te bluzeczki z kokardą bardzo mi się podobały tylko rozmiary już nie bardzo ale może i tak się skuszę
Spodenki super - u nas nie było. Może w innym będzie

a dlaczego rozmiary Izuś?

Napisane przez libra777

Co do alkoholu to ja nie uznaję alkoholu na imprezach dziecięcych ,nikogo nie potępiam żeby nie było ,ale u mnie nie ma

ja też nie mowy u mnie o alkoholu na imprezach Niny nie ma

[megi-megi]

Napisane przez anakazar

znowu mi się śniłaś z Kaliną w brzuszku,ale tym razem to nie był zły sen

Oj - Ty to masz te sny. A wyglądałam staro i pomarszczenie i grubo? Bo jak nie, to nie ja byłam

[anakazar]

Napisane przez megi-megi

Oj - Ty to masz te sny. A wyglądałam staro i pomarszczenie i grubo? Bo jak nie, to nie ja byłam

widziałam wielkiii nagi brzuch i Twoje loki,a brzuch piękny bez rozstępów.Pamiętam,że mowa była o przedszkolach

[mloda1989]

u nas caly czas pobudki w noc ... ok 1 na picie i pozniej ok 5 kolejna...wstaje ok 9 chyba ze ta kolejna jest o 6-7 to koniec spania bo wtedy tezet sie kreci bo do roboty idzie... nie wiem kiedy cala noc przespałam ciurkiem - chyba jak młody u dziadków spal

[izazula]

Napisane przez anakazar

a dlaczego rozmiary Izuś?

Z wyliczeń i obserwacji wypadają na noszenie zimą

[anakazar]

Napisane przez izazula

Z wyliczeń i obserwacji wypadają na noszenie zimą

aha!o to Ci chodzi,ja głównie pobrałam wsio na 110-na przyszły rok spodnie na bank,bo długie okrutnie.Sukienka również.Kardigan dobry będzie chyba,mimo,że na 110 wzięłam.Spodenki można regulować w pasie,a jak będą ciut dłuższe to nic

jeszcze te tenisówki fajne są,ale muszę mieć Ninową stopę.

[libra777]

Napisane przez evitka21

to nawet śpiworek zrecyklingowałaś

Tak bo w sumie gdzieś posiałam drugą część i nie wiem gdzie

Napisane przez anakazar

znowu mi się śniłaś z Kaliną w brzuszku,ale tym razem to nie był zły sen

nowina dobra

Napisane przez megi-megi

Oj - Ty to masz te sny. A wyglądałam staro i pomarszczenie i grubo? Bo jak nie, to nie ja byłam

puknij sie w łeb

[megi-megi]

Napisane przez anakazar

widziałam wielkiii nagi brzuch i Twoje loki,a brzuch piękny bez rozstępów.Pamiętam,że mowa była o przedszkolach

Toś dyplomatycznie wybrnęła. Ale owszem - póki co - puk, puk - nie mam rozstępów. A brzuch osiągnął 110 cm. Moja kruszynka ma przecież już ponad 3 kg.

Napisane przez mloda1989

u nas caly czas pobudki w noc ... ok 1 na picie i pozniej ok 5 kolejna...wstaje ok 9 chyba ze ta kolejna jest o 6-7 to koniec spania bo wtedy tezet sie kreci bo do roboty idzie... nie wiem kiedy cala noc przespałam ciurkiem - chyba jak młody u dziadków spal

Oj - współczuję. U nas ze 3 miesiące temu skończyły się nocne pobudki. Jakoś tak po prostu. Czego i Wam życzę.
A też się nawędrowałam nocami... a najbardziej mnie dobijało, jak obudził się np. o 2:30 i już nie zasnął, a ja na 7 do pracy. Albo zasypiał po 5 jak już musiałam się do wyjścia szykować. Ja nie wiem, jak to przeżyłam. Nie wiem.

---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 20:06 ----------

Napisane przez libra777

puknij sie w łeb

Ale mnie rozbawiłaś Serio Nie omieszkam.
Jeszcze miałam dodać, że jestem trupoblada i mam coś na twarzy - hgw co to jest. Jakiś placyk czerwony i suchy.
O innych atrakcjach ciążowych nie wspominając.

[mrowak]

Napisane przez megi-megi

Mrowak - to niezła imprezka u Ciebie. Jednak gotować dla 15 osób to nie przelewki. Zupka + mięsko pieczone to można już wcześniej zrobić. Ale resztę to średnio.

)

Zupe robi tz,a miesko upiecze nam nie-tesciowa i przywiezie,takze to mi odpada.

Napisane przez ASIULEK_23

. ja to miałam coś takiego, że już kladąc się do łóżka miałam ogromny stres bo już myślałam "kiedy się obudzi, o 3? 5? a może o 1?" Nie potrafiłam położyć się wyluzowana, tylko kładac się już słyszałam jej głos (w podświadomości). :

Jakbys mi w myslach czytala...


Gabrysia znow poczatek przeziebienia

[monka23]

Napisane przez megi-megi

Ale jeszcze 3 tygodnie i koniec brzuszka

Albo 5 .

My dzisiaj kapania nie mamy przez ten prysznic jutro dopiero, tego sie nie spodziewałam.
Ciekawe czy dobrze to naprawil . Czeka mnie teraz malowanie całego dołu , pobrudzone z remontu i sufit zalany .

Libra jak zrobisz te pufy to pokaz . To ciasto to pewnie masz spisane na papierze , co nie ? Jak tak chwalicie z Madzi to mnie korci zeby zrobić , ja podatna na kuszenie .

---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------

Libra to to ? http://www.mojewypieki.com/przepis/p...ewska-pychotka tytuł ten sam

[nataszka25]

Napisane przez mrowak

Zupe robi tz,a miesko upiecze nam nie-tesciowa i przywiezie,takze to mi odpada.


Jakbys mi w myslach czytala...


Gabrysia znow poczatek przeziebienia

nie dobrze....

[mloda1989]

libra a ana ta walewska nie mowia tez niebo w gebie??

[libra777]

Napisane przez megi-megi

Ale mnie rozbawiłaś Serio Nie omieszkam.
Jeszcze miałam dodać, że jestem trupoblada i mam coś na twarzy - hgw co to jest. Jakiś placyk czerwony i suchy.
O innych atrakcjach ciążowych nie wspominając.

blada no zima jest w końcu ,jak ktoś jest opalony w zimie to nie całkiem naturalnie wygląda suche placki to ja zimą też mam na polikach a w ciąży nie jestem bynajmniej

Napisane przez monka23

Libra jak zrobisz te pufy to pokaz . To ciasto to pewnie masz spisane na papierze , co nie ? Jak tak chwalicie z Madzi to mnie korci zeby zrobić , ja podatna na kuszenie .

---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------

Libra to to ? http://www.mojewypieki.com/przepis/p...ewska-pychotka tytuł ten sam

najpierw muszę butelek nazbierać
Tak to to samo ciasto ,ja mam przepis w zeszycie chyba ze 20 lat już

Młoda ja mam w zeszycie przepis na niebo w gębie to jest to ciasto czekoladowe,na wierzchu masa z kaszą manną , i polewa czekoladowa

[ania p]

Napisane przez machaj

u nas nie ma elektornicznej rekrutacji... papierkowa jest i nie decyduje kolejność zgłoszeń tylko to czy rodzice pracujący czy nie... już pisałam o tym błędnym kole... nie pracuje-> nie ma przedszkola, nie ma przedszkola-> nie pracuje... no ale zobaczymy... może akurat się uda... i przez to że wyrobiłyśmy się w lutym a dużo ludzi zapomniało o składaniu papierów i przypomną sobie w marcu to kala sie dostanie
i na 9 godzin do przedszkola? ja myślałam że im zależy na tym żeby dzieci były jak najkrócej a nie jak najdłużej w przedszkolu.

.

Włąśnie chcą jak najdłużej , bo wtedy mają więcej kasy . U nas dzieci chodzące 5h nie są przyjmowane na następny rok .

Napisane przez Baobabek

biedaku... a ja nadal na nr konta czekam i czekam...
jak mam wybierać między vanem a kombi to wolę vana ale nie takiego krowiastego, tż chce zafirę, albo tourana ewentualnie alehambrę (czy jakoś tak), z tym, ze z tych trzech najlepsze opinie ma zafira jak dzieci wyrosną z rowerków, fotelików i wózka to kupimy normalne auto, a póki co trza sie jakoś vanem zadowolić. Tak jak ty pałasz miłością do BMW, tak ja do audi mam nadzieję, ze kupimy kiedyś Q7

Ten facet co od niego wzięliśmy auto chciał Q7 albo X6 , ale już dzwonił że x6 kupił . W sobotę u nas będzie . Nie możemy na razie auta przerejestrować , bo facet dał go synowi w darowiźnie a 3 miesiące po tym fakcie nie można sprzedać . Ciekawe ile jeszcze będziemy śmigać na rzeszowskich numerach
Spytam faceta jak będzie , czy za radary płaci i ile ma punktów
MOże się sam do siebie będzie musiał na wizytę zapisać , bo to kardiolog jest

Napisane przez sara 85

U nas jest tak że 5 godzin jest darmowych za reszte się płaci. Wysokośc opłat zalezy od dochodu na jednego członka rodziny

to jest średni miesięczny dochód brutto na osobę w rodzinie liczony z trzech ostatnich miesięcy

do 800 zł - 1,60zł za godzine
800- 1600 zł- 2,40 zł za godzine
1600- 2400 zł- 3,20 zł za godzine
powyżej 2400 zł- 4 zł za godzine

]

Chore to jest i jak dla mnie to się do sądu nadaje
Niby z jakiej paki

Napisane przez machaj

no niby więcej kasy dla przedszkola ale też pracownikom trzeba zapłacić... a oni sami wiedzą co dla nich dobre

Pracownicy to mają pensję z budżetu państwa a nie z kasy rodziców

Napisane przez pl_madzia

Mojego mlodszego chudzielca dzisiaj mierzylam to ma dokladnie 107,3cm. Ile maja Wasze dzieci? Waga mu na 16 kg stoi od 5mc

Olka ma 95 cm i 14,5 kg .

Napisane przez libra777

Pochwalę się moją pufą,jest w całości zrobiona z materiałów z odzysku ,recykling w pełnej krasie
1,2 gotowy puf na tle kanapy żeby było widać wielkość obszyta sztucznym futerkiem wyciętym z bluz z których wyrósł mój syn , 3 wersja robocza, została obszyta miękką starą kołderką i śpiworkiem,4 tak wygląda w środku butelki,karton,taśma klejąca.
Można na niej normalnie siedzieć,trochę szeleści ,podejrzewam że jakby była zrobiona z butelek z jakiegoś twardszego plastiku to by tak nie trzeszczała.

piękna Pokażę Ci kiedyś foto naszego karmnika ze starego odkurzacza

Napisane przez anakazar

99 cm i 13,8 kg.

rośnie strasznie,co rusz ze spodni mi wyrasta.Zapasik mój się przydaje jak nic

co do zakupów to w h&m nadal koszul brak,ale weszła cała już ta kolekcja panterka.Kupiłam kardingan,dwie pary spodni-brązowa i różowa panterka(tak Ania,tak)te świetne krótkie spodenki w dwóch rozmiarach-jedne na przyszły rok,koszulki te z kokardami.No i sukienka w panterkę.
Jesli chodzi o sukienku to są po 19,90-śliczne w różne motywy

Byłam dziś , u mnie były jeszcze długie spodnie takie w tą panterkę , te koszulki , szortów nie było
Nie kupiłam nic , bo Olka to ma tonę rzeczy na lato . A jeszcze jak do mnie baby zaczną wstawiać lato , to ja wiem że na bank coś kupię . No i jeszcze next mnie czeka

Napisane przez anakazar

spodenki plus koszulka,którą dziewczynka ma na sobie

http://www.hm.com/pl/product/06658?article=06658-B
http://www.hm.com/pl/product/07231?article=07231-B
http://www.hm.com/pl/product/07232?article=07232-B
http://www.hm.com/pl/product/07694?article=07694-F
jeszcze te spodnie w granacie chcę,ale nie ma ich jeszcze
http://www.hm.com/pl/product/07695?article=07695-E

u mnie to co kupiłam przyszło w poniedziałek

gianna koszula ta
http://www.hm.com/pl/product/07157?article=07157-A

super rzeczy

Napisane przez megi-megi

Evi - teraz za "goły" klub malucha płacę 1200. Bez zajęć dodatkowych żadnych.
W tym przedszkolu integracyjnym Igor będzie miał całe wczesne wspomaganie rozwoju za darmo, a koszt to 750zł + 15 zł dziennie za wyżywienie. Więc jak dla mnie bajka.
Tyle że muszę, po prostu MUSZĘ mieć roczny macierzyński, żebyśmy z torbami nie poszli i nie trzeba było kolejnego tysiaczka za Kalinę płacić, bo o żłobku państwowym marzyć sobie mogę.

Od którego to wchodzi ? Kurde Ty to chyba na samej granicy jesteś ?

Napisane przez libra777

Co do alkoholu to ja nie uznaję alkoholu na imprezach dziecięcych ,nikogo nie potępiam żeby nie było ,ale u mnie nie ma

Ja też nie uznaję to dziecka impreza , na chrzcinach nie było , na komuni też nie będzie . Było tylko wino do obiadu i beczka 5 litrowa piwa , ale może połowa tego piwa zeszła i jedno wino . Jak komuś nie pasi niech nie przyłazi . Oczywiście miałam koment jednego wuja , że nudno bo nie ma się co napić . To mu powiedziałam że może na 18 to się dopiero napije


Ale produkcję macie , a ja nie mogę odpisać żeby wszystkiego nie przeczytać .

Asiulek a za co tak kierownicy lecą ? Brak utargów ?

W końcu dziś troszkę dom ogarnięty , bo czasu wcale nie miałam .
7go jadę z Szymkiem do okulisty , oby mu brylki nie były potrzebne

[madziwnia]

Napisane przez izazula

Nie bardzo rozumiem z tym alkoholem Zależy Ci na tym żeby postawić czy nie chcesz ? I co do tego mają święta ? My też w ubiegłym roku zaliczyliśmy urodziny Zosi w Wielką Sobotę więc praktycznie już były Święta . Teść wypił piwko a panie sączyły winko

bo ustaliliśmy kiedys że nie stawiamy alkoholu na dziecka imprezach.. ale że to świeta i ludzi w święta zapraszam to chyba cos kupimy bo wiem że ludzie z reguły ida do kogos i cos w świeta saczą..
w sumie nikt przecież sie nie nawali na urodzinach dziecka

[mloda1989]

no wlasnie luknelam to wszedzie z jabłkami ono jest a kojaze jak tesciowa sie nim zachwycala i wlasnie o porzeczkach byla mowa - wiec moze u niejinaczej nazywali

[libra777]

Napisane przez mloda1989

no wlasnie luknelam to wszedzie z jabłkami ono jest a kojaze jak tesciowa sie nim zachwycala i wlasnie o porzeczkach byla mowa - wiec moze u niejinaczej nazywali

no właśnie patrzyłam czy gdzieś w necie będzie przepis ,ale nie ma wszystkie z jabłkami ,takiego nie znam.Może inaczej się nazywa u niej faktycznie.
Nawet dobre to z kaszą manną,pamietam że gotowało się kaszę tak na gęsto i później masło lub margarynę do tej kaszy jeszcze takiej ciepłej się dodawało i cukier,później ona zastygała na cieście.

Ania no widzisz a ja wyrzuciłam stary odkurzacz
pokaż fotkę jak to wygląda
z takich recyklingowych rzeczy to mieliśmy jeszcze kiedyś zrobionego grila z bębna ze starej pralki ,fajny był ,duży

Też tak mówię jak ktoś marudzi że chce się napić ,że co najwyżej na weselu się napije

[gianna]

Libra zapomniałam - świetna ta pufa Ja to beztalencie jestem
Megi oby Kalinka grzecznie w brzuszku do terminu posiedziała i szanowne rozstępy niech się nie pokazują
Mrowak zdrowia dla Gabrysi Lączę się w "bólu " przygotowań imprezki urodzinowej

Co do wymiarów Julka ma 95 cm i 13,6 kg

Dziewczyny chciałabym kupić Olkowi jakiś rowerek trzykołowy lub coś podobnego - myślałam o Smart Trike, ale trochę szkoda mi kasy bo pewnie tylko przez ten rok nam posłuży. Może macie jakieś tańsze sprawdzone typy (Ania P?)? Chciałabym coś lepszego za rozsądną cenę.

[ASIULEK_23]

Napisane przez mrowak

Jakbys mi w myslach czytala...

Gabrysia znow poczatek przeziebienia

Myslalam ze juz dawno wiesz ze czytam
Zdrowka dla Gabi


Ania- nie za brak utargow, za caloksztalt. Co kontrola to wpadka...

[libra777]

Gianna dzięki

Aaaa nie pisałam ,że przyjechali panowie z wodociągów z łopatami ,rozkopali w tym miejscu gdzie ciekło i zatamowali i na razie zasypali ,mówią że muszą poczekać aż obeschnie bo inaczej koparka by się utopiła ,no utopiłaby się na pewno w błocie.W ogóle to przyjechali barany nawet nie zajrzeli do domu i nic nie powiedzieli że wodę zakręcą ,ja tu w połowie sprzątania łazienki do kranu a tam ani kropelka.Dre się do tż że chyba znów jakaś rira w kotłowni trzasnęła bo wody nie ma ,on leci mało sie nie zabije a tu nic ,dopiero patrzymy przez okno a oni kopią