Pracownia Yori

[heurek]

Pięknie Yori A jakie owijania zgrabne Ci wyszły

[Yori]

Dziękuję. Nowa porcja zdjęć dowiedzie, że wciąż muszę pracować nad owijańcami. Nie wszędzie wyszły fajnie i równo, ale postanowiłam pokazać mimo to.

1. Kamyczek to agat botswana. Zobaczyłam w Beadshop'ie i po prostu musiałam go mieć.
2. Koral i lawa wulkaniczna. Ciekawe czy widać, że w trakcie pracy trzy razy została zmieniona koncepcja.
3. Po prostu onyks w srebrze.
4. Jedyna w tym wrzucie posrebrzana praca. Zrobienie całości zajęło mi dwa popołudnia po ok. 3 godzin.
5. Jaspis picasso 12 mm i srebrne przekładki. Próbowałam je najpierw zrobić ręcznie, ale nie mam tak zręcznych palców. Kupiłam je w Beadshop'ie.

Po następnej wypłacie planuję zrobić jakieś naszyjniki. Dorwałam też książkę o art-clay i postanowiłam uciułać na jakiś zestawik dla początkujących.

[zuteria]

Yori, widać, że starasz się urozmaicić swoje prace Mam uwagę co do zdjęć: wydaje mi się, że niepotrzebnie tak dużą rolę odgrywa w nich tło. Trudno się dopatrzyć jak wyszedł Ci np. pierwszy wrapik. Szkoda, popróbuj w przyszłości może robić zdjęcia z bliska i w trybie makro.

[Yori]

Postaram się, w zakresie robienia zdjęć też próbuję się dokształcić, ale jestem kompletną neofitką w tej dziedzinie. Z rad oczywiście skorzystam i ślicznie za nie dziękuję.

[heurek]

Troszkę to tło rzeczywiście rozprasza. Mimo to 1 i ostatnie wydają mi się bardzo sympatyczne

[Yori]

Troszkę nowości. Kombinowałam nieco z tłem.

1. Kolejna próba z szydełkiem.
2. Bali i posrebrzane łańcuszki.
3. Lampwork na zawieszce. Prościzna, ale bardzo spodobało mi się jak koralik się ładnie wpasował w wymiary okręgu.
4. Duże, chyba akrylowe (koraliki odkupiłam od pani instruktor, a ona sama nie wie z jakiego sa materiału) kule (2 cm). Dostałam je w dwóch kolorach: czarnym i czerwonym.
5. Ta sama (poza kolorem) kulka w nieco innym wydaniu.
6. Jedyna srebrna para. Kostki to kryształ górski.

[Sol89]

Yori, szukałam jakiś czas temu Twojego wątku, ale nie mogłam znaleźć i uznałam w końcu, że chyba nie jesteś projektantką tylko czytelniczką, naprawdę nieźle się zakamuflowałaś

Kolczyki proste, ale bardzo ładne, najbardziej podobają mi się bali.
Świetnie tez wyglądają zdjęcia na skórze

[Yori]

Ha! To nie skóra a książka, którą wiele lat temu kupiłam za pierwsze w życiu zarobione pieniądze (rwałam maliny). Powieść została wielokrotnie przeczytana a inne jej zastosowanie właśnie niedawno odkryłam . Bardzo się cieszę, że się podoba.

[Sol89]

A co to za powieść? Jednak książki są uniwersalne

[Yori]

"Mgły Avalonu" Marion Zimmer Bardley. Uwielbiam baśnie i legendy.

[heurek]

Yori fajnie wydziergałaś na tym szydełku Wydaje mi się, że tła są ok tylko trzeba uważać by nie rzucać tylu cieni. I tak foty masz już o niebo lepsze niż na początku

[magdaka13]

Sliczna bizuteria...widze, ze z kolejnym rzutem rozszerzasz warsztat...Rozumiem ze bylas na jakis warsztatach bizu-patrzac na te czerwone kuleczki od pani instruktor Mozesz cos wiecej o nich powiedziec?

[Yori]

Ależ skąd, jaki warsztat. Pani instruktor to Bożenka (mówimy sobie po imieniu, ale czasem się wygłupiamy, wtedy ja mówię do niej pani instruktor, ona do mnie pani magister). W chwili obecnej odbywam u niej staż. Nie mam wykształcenia, ale jak ona sama twierdzi mam talent, i przygarnęła mnie do pracowni plastycznej. Szczerze się lubimy mimo różnicy wieku (ma synów niewiele młodszych ode mnie) i bardzo fajnie razem pracuje. Kiedy tylko uda mi się znaleźć stałą pracę planuję zdawać na grafikę na wydział plastyczny. Robieniem biżuterii zaraziłam Bożenkę i Anetę, kierowniczkę impresariatu. Co jakiś czas robimy wspólne zamówienia albo jeśli nie mamy natłoku innych obowiązków przesiadujemy w pracowni i tworzymy we trzy przy herbatce i plotkach. A dyrektorowi oznajmiamy, że trwają właśnie zajęcia plastyczne dla dorosłych. Wcale nie kłamiemy.

[Sol89]

Napisane przez Yori

"Mgły Avalonu" Marion Zimmer Bardley. Uwielbiam baśnie i legendy.

No nie, miałam się wziąć za legendy arturiańskie i ciągle o tym zapominam Nie czytałam tego, ale widziałam ekranizację (wiem, że to nie to samo, ale grała tam ta aktorka z 'Ostrego Dyżuru').
Też bardzo lubię legendy i książki 'mistyczne' (tj. o Atlantydzie, Trójkącie Bermudzkim i tym podobnych).

[magdaka13]

Napisane przez Yori

Ależ skąd, jaki warsztat. Pani instruktor to Bożenka (mówimy sobie po imieniu, ale czasem się wygłupiamy, wtedy ja mówię do niej pani instruktor, ona do mnie pani magister). W chwili obecnej odbywam u niej staż. Nie mam wykształcenia, ale jak ona sama twierdzi mam talent, i przygarnęła mnie do pracowni plastycznej. Szczerze się lubimy mimo różnicy wieku (ma synów niewiele młodszych ode mnie) i bardzo fajnie razem pracuje. Kiedy tylko uda mi się znaleźć stałą pracę planuję zdawać na grafikę na wydział plastyczny. Robieniem biżuterii zaraziłam Bożenkę i Anetę, kierowniczkę impresariatu. Co jakiś czas robimy wspólne zamówienia albo jeśli nie mamy natłoku innych obowiązków przesiadujemy w pracowni i tworzymy we trzy przy herbatce i plotkach. A dyrektorowi oznajmiamy, że trwają właśnie zajęcia plastyczne dla dorosłych. Wcale nie kłamiemy.

kurcze normalnie zazdroszcze ci takiego towarzystwa przy tworzeniu bizuterii -moecie pogadac, zamowic razem, doradzic....ja niestety samotny wilk caly czas..nikt z moich znajomych sie tym nie para...

[kolczyki]

te https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...5&d=1248364020 i te https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...8&d=1248364020 czadziorrrr!

[Yori]

Za komentarze dziękować.
ayumi88 - dziękować.
heurek - dziękować.
Sol89 - dziękować.
magdaka13 - dziękować.
kolczyki - dziękować.
Podziękowałabym jeszcze woźnemu z naszej klatki, ale on się raczej nie zasłużył.
Wybaczcie mój dziwny humor, znowu przedawkowałam kawę.
Lece do Lublina, kolczyki zmajstrowałam czekając na telefon od ukochanego z wiadomością bym już wychodziła. A ponoć spóźnianie się jest domeną kobiet...

[zuteria]

I może nawet od razu je założyłaś? Przyjemne dla oka.

[LadyArgerich]

Witaj Yori, czekam w takim razie na Twoją pierwszą pracę w art-clay .
Popieram powrót do zwykłego tła i gratuluję szczególnie ostatnie pary kolczyków - prosta, elegancka i stylowa.

[Sol89]

Napisane przez Yori

Za komentarze dziękować.
ayumi88 - dziękować.
heurek - dziękować.
Sol89 - dziękować.
magdaka13 - dziękować.
kolczyki - dziękować.
Podziękowałabym jeszcze woźnemu z naszej klatki, ale on się raczej nie zasłużył.
Wybaczcie mój dziwny humor, znowu przedawkowałam kawę.

U mnie to zwykle z braku kawy się objawia
Bardzo sympatyczny ten najnowszy wrzut

[Yori]

Dzięki dziewczyny, zainteresowanie wątkiem bardzo mnie cieszy. Na zmierzenie swoich sił z art clay muszę nieco poczekać. Na stażu kokosów nie zarabiam a w tym miesiącu muszę znowu wykupić lekarstwa (spokojnie, zwykła łuszczyca, niezaraźliwe, ale swędzi obłędnie i brzydko wygląda. No i leczenie długie i nie najtańsze.). W zeszłym udało mi się stówę zaoszczędzić, czyli niecałą jedną trzecią na zestaw dla początkujących.

Edytka:
Jeden pod drugim postem głupio by wyglądał (nabijanie postów we własnym wątku ), więc dodaję nowości pod edytką.

1. Czerwony sardonyks w srebrze. Kamień, który ja zamawiałam na zdjęciu wyglądał dużo, dużo ładniej. Tego nie odróżniłabym od agatu. Nic to, uznałam, że takie cegiełki są ładne same w sobie i nie ma co ładować do nich większej ilości ozdób. Całość w srebrze.
2. Jaspis, i srebro. Tak, uwielbiam łańcuszki na dole :P.

[Yori]

Z drugiej strony jeśli wątek jedynie edytuję nadal pozostaje on na piątej stronie, komu by przyszło do głowy kopać. A nie po to robię zdjęcia i piszę post żeby nikt nie zobaczył.

[ayumi88]

Przekopujemy się zatem i oglądamy.O pierwszych pomyślałabym jeszcze,że to karneol.Mimo wszystko fajne,bo klasyczne,ale i takie kolczyki muszą istnieć-panie różne gusta mają.Ale dużo,dużo bardziej mi się podobają drugie-i chętnie bym Ci je porwała.

[heurek]

Jakby Ci zginęły te łańcuszkowe to będą u mnie ... albo u ayumi

[Yori]

ayumi88, heurek Wielkie dzięki. Wierzcie mi, że pękam z dumy słysząc pochwały.

[rusa1ka]

Tak - ja też obstawiam TE

[Yori]

Dzięki, Rusa1ka, każdy komentarz cieszy.
Dziś skromniutko, jedna tylko para. Posrebrzany drucik, szydełkowany, z wplecionymi kuleczkami z czarnego metalu i szklanymi koralikami na górze. Bigle posrebrzane. Płatki są nierówne, mam tego świadomość. Miałam szansę to wyrównać jeszcze w trakcie, ale w ten sposób zwyczajnie mi się podoba. Za tło zapewne też pochwał nie zbiorę, sama bym zganiła inną użytkowniczkę. Tak się jednak składa, że na mojej boskiej książce nie było widać kuleczek i przekopałam pokój w poszukiwaniu czegoś w miarę jasnego, lecz nie białego. Przymierzyłam: wszystko było widoczne, obcykałam korzystając z ostatnich chwil naturalnego oświetlenia.

[zuteria]

Sympatyczne Yori Podziwiam dziewczyny, które tak jak Ty tworzą przy użyciu szydełka i drucika. Efekt jest zawsze bardzo delikatny i podoba mi się taka biżuteria.

[Yori]

Dziękuję, Zuteria. Wierz mi, jeśli nauczysz się szydełkować włóczkę to i drucik zaczarujesz.

Coś nowego.
1. Moje ulubione i najchętniej noszone kolczyki. Wszystkie półfarbykaty zakupione dawno temu (prawie rok) w Qnszcie. Mamy tu stylizowany na antyczny metal i kolorowy marmur.
2. Czekając na objawienie jak tu wykorzystać zakupiony art clay, paluchy mnie swędziały by wypróbować substancję oksydującą. Były to moje ostatnie srebrne bigle. Kamyki to (jakbyście nie wiedziały ) ametysty i kryształki Swarovskiego AB. Uch, oksyda na gorąco capi!

Edit: Napisac posta i nie wkleić zdjęć. Tiaaaaa, cała ja.

[Magdzia0108]

śliczne te białe na tle niebieskiego kwiatka i rajskie jabłuszka