Byłe tableciary plotkary II

[kachula27]

Dobra kobietki kochANE ja uciekam z wateczku,ide do mamy a ze pogoda dzis piekna i slonce pieknie swieci to zrobie sobie spacerek.Milego dzionka papa

[mezatka07]

Kasiu jak sie Twoj Zywiciel nie nawroci to my go tu pasem potraktujemy hahahi bedzie z czerwona pupa chodzili blagal o litosc a pozniej przyniesie Ci kwiaty i list z Urzedu Stanu Cywilnego ze KAsia i TZ niedlugo sie pobierajai beda zyli dlugo i szczesliwie razem z gromadka swoich slodkich dzieciaczkow
koniec historyjki
wypijmy za to

[mezatka07]

Kasiu juz sie poprawilam teraz historyjka juz musi sie sprawdzic

[mezatka07]

papa kobietki ja tez lece, bede sprzatac troszke i sie wykapie i w ogole, bo mam tyle energii, ze bede nia zaraz strzelac chyba
moze to ta owulacja tak dziala hahah
milego dnia dla Was

[kina2807]

dla Was takze milego dzionka dziewczynki, dla Kachulki u mamy, a dla Asi w strzelaniu energia

[kina2807]

Czesc Ray, jak sie czujesz dzisiaj?

[Pomidora]

Cześć dziewczynki

Napisane przez kina2807

jejciu Marcelko jak mozna nie lubic przymierzac i ogladac siebie w takich slicznych sukniach, mam nadzieje, ze ktoras bedzie na mnie pasowala tak bez zarzutu, mojemu TZtowi najbardziej do gustu przypadla ta,a na drugim miejscu ta

Kiniu, ja zgadzam się z TŻetemTa kieca jest po prostu zjawiskowa, mam nadzieję, że będzie ci pasować.
A co do pokazywania się przed slubem, to mój mąż widział kawałek koronki do sukienki, wiedział jaki będzie kolor i mniej więcej krój, ale zobaczył mnie dopiero w dniu ślubu I muszę powiedzieć, że jego reakcja była porażająca

Napisane przez mezatka07

u mnie dopiero teraz owulka bedzie, strasznie pozno bo to juz 19dc dzisiaj ale dobrze, ze w ogole bedzie
bardzo sie ciesze, bo hormonki mam takie spokojne teraz, widac radza sobie jakos wykresik spokojniutki, a kiedys to mozna by bylo gory i doliny rysowac

na gieldzie tez idzie, co raz sie cos zarobi i juz jednemu znajomemu z Polski oddalismy pieniazki, mamy tez dla mojej siostry juz, coraz mniej tych dlugow jest do splaty, co nas bardzo cieszy za miesiac wyslemy gotowke no i plus to co z gieldy bedzie- jakos zycie zaczyna sie ukladac

Asiu, cieszę się, że zaczyna wam się układać i długi powolutku spłacacie

Napisane przez mezatka07

Kiniu moj M tez pomagal mi wybierac suknie i kolor, a co najsmieszniejsze to widzial mnie przed slubem bo moja kochana przyjacioleczka druhna nie dojechala haha troszke sie spoznila, zeby pomoc mi sie ubrac (u fryzjera siedziala) a ja spanikowalam i zaczelam sama sie ubierac, tylko nie mialam jak zawiazac gorsetu, wiec meza zawolalam nie chcialam, zeby mnie ktos inny ogladal w bieliznie i wogole........ na szczescie zaraz przyjaciolka przyjechala, byla bardziej zestresowana ode mnie i razem z M ten gorset zawiazali i inne pierdulki porobili

a jeszcze pojechalismy z druzba do kosciola i druhna trzymala na kolanach poduszeczke do ktorej byly przywiazane obraczki, wyszlismy z samochodu a tu psiapsiolka mowi, ze obraczki nie ma mojej akurat...
maz sie tak zdenerwowal, ze sie poplakal bo slub za chwile a tu obraczki nie ma....... biegal ze starszym i szukal tego ale na szczescie druhna znalazla pod samochodem.........
kilka takich wypadkow dziwnych mielismy przed slubem, w trakcie czy tez na weselu- zabawnie bylo chociaz

To widzę, że nie tylko ja miałam ślub z przebojami P. spóźnił się na błogosławieństwo 25 minut i myślałam, że się rozmyślił W kościele się pomyliłam, pod kościołem ukradli mojemu teściowi kołpaki, zespół na pierwszą piosenkę zagrał inną niż wybraliśmy (na szczęście taką, którą też lubimy, bo wahaliśmy się między tymi dwoma), zapomniałam bukietu ślubnego na sesję i mam ją bez kwiatów, a nad ranem okazało się, że ktoś zespołowi z Torunia (wesele było w Grudziądzu) odkręcił wentylki w samochodzie i nie mają jak wracać. Wszystko dobrze się skończyło, ale co było nerwów i śmiechu to było. Dobrze, że mamy poczucie humoru, bo byłoby źle Teraz jest co wspominać

Kachulko, nie martw się TŻtem, mój też był oporny, a teraz szczęśliwy mężuś Mam nadzieję, że w walentynki włączy mu się lampka geniuszu i sprawi ci mega prezent.

A my byliśmy dziś na bananach w cieście i pochodziliśmy trochę na Brdą, kupiłam sobie cienie kolejne (P. prawie mnie zlinczował przy tym).

[kina2807]

Napisane przez Pomidora

Cześć dziewczynki



Kiniu, ja zgadzam się z TŻetemTa kieca jest po prostu zjawiskowa, mam nadzieję, że będzie ci pasować.
A co do pokazywania się przed slubem, to mój mąż widział kawałek koronki do sukienki, wiedział jaki będzie kolor i mniej więcej krój, ale zobaczył mnie dopiero w dniu ślubu I muszę powiedzieć, że jego reakcja była porażająca



Asiu, cieszę się, że zaczyna wam się układać i długi powolutku spłacacie



To widzę, że nie tylko ja miałam ślub z przebojami P. spóźnił się na błogosławieństwo 25 minut i myślałam, że się rozmyślił W kościele się pomyliłam, pod kościołem ukradli mojemu teściowi kołpaki, zespół na pierwszą piosenkę zagrał inną niż wybraliśmy (na szczęście taką, którą też lubimy, bo wahaliśmy się między tymi dwoma), zapomniałam bukietu ślubnego na sesję i mam ją bez kwiatów, a nad ranem okazało się, że ktoś zespołowi z Torunia (wesele było w Grudziądzu) odkręcił wentylki w samochodzie i nie mają jak wracać. Wszystko dobrze się skończyło, ale co było nerwów i śmiechu to było. Dobrze, że mamy poczucie humoru, bo byłoby źle Teraz jest co wspominać

Kachulko, nie martw się TŻtem, mój też był oporny, a teraz szczęśliwy mężuś Mam nadzieję, że w walentynki włączy mu się lampka geniuszu i sprawi ci mega prezent.

A my byliśmy dziś na bananach w cieście i pochodziliśmy trochę na Brdą, kupiłam sobie cienie kolejne (P. prawie mnie zlinczował przy tym).

dzieki Pomidorko, mam nadzieje, ze bedzie pasowac ta suknia

hehe, mowisz, ze Cie za cienie prawie zlinczowal, moj to mnie zawsze odciaga od stoisk Inglota, bo ja normalnie rozum trace jak tak podchodze

a jakie cienie kupilas? moze jakies zdjatko?

[kasiasiar]

Napisane przez kachula27

Moze tez byc TWOJ ZYWICIEL :rot fl:

Kachulko nawet nie wiesz jak mnie to rozbawiło pierwszy raz dzisiaj się uśmiechnęłam

Napisane przez Pomidora

Cześć dziewczynki



Kiniu, ja zgadzam się z TŻetemTa kieca jest po prostu zjawiskowa, mam nadzieję, że będzie ci pasować.
A co do pokazywania się przed slubem, to mój mąż widział kawałek koronki do sukienki, wiedział jaki będzie kolor i mniej więcej krój, ale zobaczył mnie dopiero w dniu ślubu I muszę powiedzieć, że jego reakcja była porażająca

A ja miałam w planach zeby TZ mnie zobaczył dopiero w kościele jak on będzie na mnie czekał pod ołtarzem a tata bedzie mnie do niego prowadził.Tylko nie wiem czy w tym wytrwam bo to powoduje szereg utrudnień min musielibyśmy do kościoła jechać osobnymi samochodami

[kina2807]

Napisane przez kasiasiar

A ja miałam w planach zeby TZ mnie zobaczył dopiero w kościele jak on będzie na mnie czekał pod ołtarzem a tata bedzie mnie do niego prowadził.Tylko nie wiem czy w tym wytrwam bo to powoduje szereg utrudnień min musielibyśmy do kościoła jechać osobnymi samochodami

To Ty Kasiu bardzo romantyczna jestes

[kasiasiar]

Napisane przez kina2807

To Ty Kasiu bardzo romantyczna jestes

hi hi

No bo chciałabym zrobić na nim piorunujace wrażenie, zeby twgo widoku do konca zycia nie zapomniał... A tak jak bedzie mnie widział jak wróce od fryzjera, potem od kosmetyczki a potem juz w sukni to takie dawkowanie spowoduje, że sie opatrzy i te wrażenia nie będą takie silne No ale zobaczymy, czy to sie uda zrealizować

jutro podpisujemy umowę z fotografem

Wiecie, ten rok miał dla nas być taki cudowny: odbierzemy mieszkanko, ślub... A tu jak na razie same problemy się na nas walą od samych pierwszych dni tego roku Dzisiaj się dowiedziałam, ze pewna dziewczyna wraca do pracy i ja bedę pracowała tylko : czasem w środy, w czwartki 3 h i w soboty. Normalnie załamać sie idzie .Jak to usłyszałam to mi sie tak przykro zrobiło Bo z tego wychodzi, ze nie warto się starać i być uczciwym i cieżko pracować bo nikt tego nie docenia. Ta dziewczyna sobie olała prac e, zwolniła sie bo znalazła sobie pracę na poczcie.Rozwoziła listy tylko, ze była tak beznadziejna, ze połowę listów przywoziła znowu na poczt ę bo nie potrafiła adresów znaleźć.I nie przedłuzyli z nią umowy i postanowiła wrócić do nas a oni przyjmuja ja z otwartymi ramionami, odsuwając mnie.

I jest tak nie pierwszy raz

TZ też ma niepewna prace.Kończą kontrakt a jego pracodawca nie chce podpisać kolejnego bo mieli takie problemy z odzyskaniem należnych pieniedzy, że boją sie powtórki.
Moze to i dobrze, może spakujemy manatki i pojedziemy np do Anglii lub Irlandii. Znowu zaczynać od poczatku... Może kiedyś znajdziemy miejsce, w którym uczciwie pracując mozna spokojnie zyć.
Kiedy przyjdzie czas na dzieci skoro my nawet kota do domu nie mozemy przygarnąć bo nie wiadomo jak długo tu pobedziemy????????!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!


Ech ale Wam się wyżaliłam

Jutro pracuję i ma nas odwiedzić w pracy koleżanka z jej synkiem, którego zdjęcie Wam pokazywałam. Chociaż sobioe dzidziusia na rękach ponosze

[emi22]

Napisane przez mezatka07

czesc dziewczynki
Marcelinko ja tez nie lubie przymierzac no ale jak mus to mus

u mnie dopiero teraz owulka bedzie, strasznie pozno bo to juz 19dc dzisiaj ale dobrze, ze w ogole bedzie
bardzo sie ciesze, bo hormonki mam takie spokojne teraz, widac radza sobie jakos wykresik spokojniutki, a kiedys to mozna by bylo gory i doliny rysowac

na gieldzie tez idzie, co raz sie cos zarobi i juz jednemu znajomemu z Polski oddalismy pieniazki, mamy tez dla mojej siostry juz, coraz mniej tych dlugow jest do splaty, co nas bardzo cieszy za miesiac wyslemy gotowke no i plus to co z gieldy bedzie- jakos zycie zaczyna sie ukladac

a jeszcze mezowi zaczyna sie szykowac inna praca, ale narazie nic nie bede mowic o co chodzi, zeby nie zapeszyc

ja dzisiaj dalej w dobrym nastroju i dzisiaj mezowi juz nie odpuszcze, bo az mnie nosi a to fluidki dobrego nastroju dla Was, gdyby ktorejsc brakowalo:


milego dnia dla wszystkich

przydadza sie te fluitki przydadza

Napisane przez kina2807

hehe, smiesznie masz z mezem, moj TZ to sie tylko wkurza, jak go do sklepu ciagne,a juz bron Boze sie wracac i jeszcze cos przymierzac, ale doradzic potrfai znakomicie, ma gust chlopak

tak Marcelko, najpierw on zobaczy moje zdjecia w sukniach i pomoze mi wybrac, chce zeby mu sie podobalo i zebym byla jak z jego marzen w tym dniu

ja sie we wszystkim radze mojemu pio on zawsze mi umie doradzic i zawsze jestem zadowolona z jego rad

Napisane przez mezatka07

Kiniu moj M tez pomagal mi wybierac suknie i kolor, a co najsmieszniejsze to widzial mnie przed slubem bo moja kochana przyjacioleczka druhna nie dojechala haha troszke sie spoznila, zeby pomoc mi sie ubrac (u fryzjera siedziala) a ja spanikowalam i zaczelam sama sie ubierac, tylko nie mialam jak zawiazac gorsetu, wiec meza zawolalamnie chcialam, zeby mnie ktos inny ogladal w bieliznie i wogole........ na szczescie zaraz przyjaciolka przyjechala, byla bardziej zestresowana ode mnie i razem z M ten gorset zawiazali i inne pierdulki porobili

a jeszcze pojechalismy z druzba do kosciola i druhna trzymala na kolanach poduszeczke do ktorej byly przywiazane obraczki, wyszlismy z samochodu a tu psiapsiolka mowi, ze obraczki nie ma mojej akurat...
maz sie tak zdenerwowal, ze sie poplakal bo slub za chwile a tu obraczki nie ma....... biegal ze starszym i szukal tego ale na szczescie druhna znalazla pod samochodem.........
kilka takich wypadkow dziwnych mielismy przed slubem, w trakcie czy tez na weselu- zabawnie bylo chociaz

nono fajna ta historia ale przynajmniej jest co wspominac bo jak bez zadnej wpadki to tak monotonnie hehe

Napisane przez kachula27

A dziekuje Kinus juz mi lepiej ,humorek sie poprawil
Dzisiaj mam wolne wiec ide do mamusi i moze krokieciki u niej zrobie bo dla mnie samej to nie chce sie robic
Asiu to faktycznie niezle przygody przed slubem mieliscie hihih
Kinus ja chyba tez bym sie pokazala mojemu Tz przed slubem chociaz....sama nie wiem bo mysle ze bym byla w moim rodzinnym domku a on w naszym mieszkanku i dopiero wtedy musial by po mnie przyjechac,ech..... juz sie rozmarzylam a do slubu naszego to jeszcze kawal czasu i nawet nie wiadomo kiedy i czy wogole bedzie

no zycze ci aby sie namyslił jak najszyvbciej tak jak mojtylko ciekawe kiedy z tym pierscionkiem wyskoczy tez tak kombinuje ze na walentynki

Napisane przez kachula27

Moze tez byc TWOJ ZYWICIEL

dobre dobre

Napisane przez mezatka07

och dzieki MArcelinko w zyciu bym nie zgadl
ja juz wymyslalam jakos Twoj Zonkos czy cos takiego, tylko nie wiedzialam czemu sie to tyczy do panienek a nie mezatek ahahah

dziwne, ze dopiero po kilku miesiacach sie o to pytam, ale jakos sie wstydzilam zawsz bo kazdy wiedzial tylko nie ja

nie martw sie ja tez długo nie wiedziałam co to znaczy

Napisane przez mezatka07

Kasiu jak sie Twoj Zywiciel nie nawroci to my go tu pasem potraktujemy hahahi bedzie z czerwona pupa chodzili blagal o litosc a pozniej przyniesie Ci kwiaty i list z Urzedu Stanu Cywilnego ze KAsia i TZ niedlugo sie pobierajai beda zyli dlugo i szczesliwie
koniec historyjki
wypijmy za to

swietna ta historyjka!!tez taka chce

kasiasiar mam nadzieje kochana ze sie na tamtej przejada tak jak ci na tej poczcie i wróca ze spuszczona głowa do ciebiebedzie dobrze

[kasiasiar]

Napisane przez emi22

kasiasiar mam nadzieje kochana ze sie na tamtej przejada tak jak ci na tej poczcie i wróca ze spuszczona głowa do ciebiebedzie dobrze

dzieki Emi za podniesienie na duchu Ja wiem, że bedzie dobrze.Mój TZ jest taki obrotny, ze nie da nam zginać. Mi tylko serduszko pekło bo wiesz jak człowiek sie stara i szanuje innych to mysli, ze oni też go szanują, a tu sie okazuje, ze nie, ze nie mozna nikomu zaufać. Life is brutal

[emi22]

Napisane przez kasiasiar

dzieki Emi za podniesienie na duchu Ja wiem, że bedzie dobrze.Mój TZ jest taki obrotny, ze nie da nam zginać. Mi tylko serduszko pekło bo wiesz jak człowiek sie stara i szanuje innych to mysli, ze oni też go szanują, a tu sie okazuje, ze nie, ze nie mozna nikomu zaufać. Life is brutal

no dokładnie Life is brutal...wiem cos o tym,ale moze wkoncu mi i tobie zacznie sie układac i nie bedzie trzeba sie martwic o jutro....
a co do ludzi to nigdy nie wiadomo który fałszywy sie okaze.... wiesz moja najlepsza przyjaciółka okazała sie najwieksza jedza pod słoncem i mimo ze ona mi swinie podłozyła to jeszcze ona sie pierwsza przestała nieoddzywac mimo ze wyszła za mojego wuja nawet na mnie nie spojrzy....

[Pomidora]

Ale cisza... A ja się wyspałam (niedźwiedzi sen) i teraz mi lepiej

Kiniu, zdjęcia teraz nie wkleję, ale kupiłam Sensique trzy kolorki fiolety, bo nie miałam. Niedługo pokuszę się na makijaż nimi, ciekawe jak wyjdzie

Kasiu, dacie radę, ale nie mogę uwierzyć, że ci ludzie z twojej pracy są tay beznadziejni Ja bym w życiu nie przyjęła takiego pracownika, a tym bardziej nie odsunęłabym dobrego pracownika. Normalnie jestem w szoku Wiem, że ci ciężko, ale dobrze, że twój TŻ taki obrotny No i mieszkanko przecież hyb odbierzecie? No i slub też będzie, także kochana, to wydarzenie nie przekreśla całego roku

[Ray]

hej...

ja czuje sie przeziebiona... rozbita taka chodze troche spie.. do tego dzis mi niedobrze nie wiem chyba jakies chorobsko mnie bierze

malo zagladam bo malo czasu mam... mam nawal zajec w tym tyg...

po malu tez szykuje sobie wyprawke do szpitala.... wczoraj zakupilam sobie koszule do szpitala a dzis higieniczne rzeczy dla siebie i dzidzi przynajmniej czesc.... i dla poprawy humoru nowy portfel

bede miala wiecej czasu to was poczytam bo narazie aby wpadam tak przelotnie do meza meila wyslac czy odebrac od niego

zycze wszystkim udanego wieczora

[zgadnij_MS]

Kasiasiar ale chyba Cie, nie zwalniaja?? Moze uda sie i przedluza TŻ kontrakt i jakos sie ulozy, oby tylko dobrze

[emi22]

Ray, zgadnij_MS odezwijcie sie

[zgadnij_MS]

Napisane przez emi22

Ray, zgadnij_MS odezwijcie sie

Jestem, jestem Emi ale i tak zaraz lece sie pluskac i uczyc bankowosci hmmmm

[kasiasiar]

Napisane przez zgadnij_MS

Kasiasiar ale chyba Cie, nie zwalniaja?? Moze uda sie i przedluza TŻ kontrakt i jakos sie ulozy, oby tylko dobrze

Marcelinko ja chyba wolałabym zeby mnie zwolnili Dostawałabym co miesiąc zasiłek( przez rok) równowartość dotychczasowej wypłaty. Poszłabym sobie na kurs norweskiego, na który nie mam teraz czasu bo odbywa się w godzinach, w których ja jeszcze jestem w pracy. No i w ciagu roku coś bym sobie znalazła

[kasiasiar]

Ray jutro masz wizytę u lekarza??? dobrze pamietam????

[zgadnij_MS]

Napisane przez kasiasiar

Marcelinko ja chyba wolałabym zeby mnie zwolnili Dostawałabym co miesiąc zasiłek( przez rok) równowartość dotychczasowej wypłaty. Poszłabym sobie na kurs norweskiego, na który nie mam teraz czasu bo odbywa się w godzinach, w których ja jeszcze jestem w pracy. No i w ciagu roku coś bym sobie znalazła

Jak nie masz checi tam pracowac, to faktycznie lepiej zeby Cie zwolnili... W koncu miala byc zasilek (praktycznie wyplate) i tak jak piszesz, poszlabys na kurs Macie tam lepiej, jak w Polsce... U nas taki zasilek wynosi cos kolo 540zl, to dopiero kasa

[mezatka07]

Napisane przez zgadnij_MS

Jak nie masz checi tam pracowac, to faktycznie lepiej zeby Cie zwolnili... W koncu miala byc zasilek (praktycznie wyplate) i tak jak piszesz, poszlabys na kurs Macie tam lepiej, jak w Polsce... U nas taki zasilek wynosi cos kolo 540zl, to dopiero kasa

Masz racje Marcelinko za taka kasiore mozna sobie niezle poszalec

[mezatka07]

Kasiasiarku szkoda, ze tak jest, ze nie doceniaja dobrego pracownika a zatrudniaja jakas niemote, ale to tylko ze szkoda dla firmy, wiec dla nich samych.
Ale wymyslili z tym ile masz pracowac- czasem w srody, moze w czwartki i w soboty.. juz nic lepszego im na mysl nie moglo przyjsc
Wspolczuje Ci Kochana, wyobrazam sobie jak sie czujesz.
Moze rzeczywiscie jak nic nie zmierza ku polepszeniu warunkow w tej firmie to niech Cie zwolnia, a Ty i tak pieniazki bedziesz dostawac i na kurs pojdziesz i na spokojnie poszukasz pracy.
Oby wszystko poszlo po Twojej mysli

[misia_25_26]

Czesc kobietki
Ale rozpisalyscie sie

Gizelciu Oliwia jest sliczna
kiniu mnie rowniez sie podoba ta sama skuienka co twojemu tz
mezatko no to mieliscie przeboje przed slubem,super ze z ciocia jest dobrze
kasiasiar rzeczywiscie przykre jest to jak postapili w twojej firmie,mam nadzieje ze jakos sie rozwiaze ten problem
kachulo moj tz to tak jak twoj uparciuch jedenale powoli mu krece srubkezobaczymy jak skutecznie
Pomidoro(niedzwiadku)no to mieliscie wesolo na slubie
Emi a sukienke z all.juz dostalas?
Marcelinko no to fajny prezent dostalas od tz

A ja po fryzjerze zadowolona,ale fotek nie bedzie,bo taka sama fryzura jak ostatniotylko troche jasnejszy blond



[

[kasiasiar]

dzieki za słowa pocieszenia.już mi troszkę lepiej.kochane jesteście.
idę spać bo zmeczyłam się tymi nerwami
dobranoc.kolorowych snów

[misia_25_26]

dobranoc Kasiu

[kachula27]

A ja juz od mamci wrocilam,zrobilam im pyszne krokieciki i sama sie nimi zajadalam ,bylam jeszcze z siostra i jej chlopakiem obejrzec ich nowe mieszkanko bo wlasnie sobie kupili i juz klucze dostali,ale im sie okazja trafila bardzo ladne przytulne mieszkanko i za taka niska cene

Kasiasiarku nie martw sie,troszke zle postepuje Tweoj pracodawca ze przyjmuje ta dziewczyne a Ciebie odsuwa ,bardzo nie ladnie i nie sprawiedliwie postepuje

Ray to do lozeczka i kuruj sie kochana jak sie czujesz przeziebiona

Misiu ciesze sie ze jestes zadowolona z fryzjera,a swoja droga to ja tez musze sie wybrac i calkowicie chce zmienic swoje wloski bo jak wiecie caly czas zapuszczam ale juz sa na tyle dlugie zeby zrobic jakas fajna fryzurke,takze jakos na dniach planuje sie zapisac do salonu do mojej sioetry sa tam calkiem mile fryzjerki i cio najwazniejsze bardzo ladnie robia wloski

Pomidorko to tez mieliscie wesoly slubik Asia wczesniej tez pisala o swoim wiec niezle niezle kobietki

Emi mam nadzieje ze na walentynki obie dostaniemy piekne pierscienie i bedziemy chodzic dumne jak pawice hehehe

Marcelinko milej nauki z bankowosci

[mezatka07]

KAchulko tak jak napisalas- zycze Tobie i Ani takich wlasnie Walentynek- z tymi pierscieniami tylko mam nadzieje, ze "stosunkowo" ladnie sie odwdzieczycie swoim TZ-tom za ten piekny gest

[kachula27]

Napisane przez mezatka07

KAchulko tak jak napisalas- zycze Tobie i Ani takich wlasnie Walentynek- z tymi pierscieniami tylko mam nadzieje, ze "stosunkowo" ladnie sie odwdzieczycie swoim TZ-tom za ten piekny gest

Oj Asienko a wtedy to tak mu sie tak odwdziecze ze zapamieta do konca zycia hehe i na kazda mysl o tym buzia bedzie mu sie usmiechac od ucha do ucha

A u mnie dzis 14 dc i czuje klucie w jajnikach takze owulka mysle ze sie zbliza a Tz brak wiec kolejny cykl u mnie do doooopy niestety,oj Asiu ja to chyba spadne z pierwszego miejsca na liscie na ostatnie i jeszcze wy wszystkie mnie z fasolkami przegonicie