Jesienne Mamy 2007

[mamaczkowa]

Napisane przez sylwia-zuza

to ja bardzo dziekuje- jaka to teraz wygoda szczegolnie z tym sterylizatorem
Co myslicie o tej sukience? szukam cos na wesele brata mojego meza

Mi się wydaje troszkę za strojna i ma za jasny kolor. Na pierwszy rzut oka pomyslałam, że to suknia ślubna.

[sylwia-zuza]

Napisane przez mamaczkowa

Mi się wydaje troszkę za strojna i ma za jasny kolor. Na pierwszy rzut oka pomyslałam, że to suknia ślubna.

fakt , moja slubna byla w podobnym kolorze a oczywiscie kto byl na bialo ? Moja tesciowa!!!!!! jak ja zobaczylam to krew mi sie sciela w zylach!!!przeciez biel jest zarezerwowana dla mlodej!!(nawet jesli wybrala sobie zielona suknie!) do tej pory na to wspomnienie cisnienie mi skacze brrrr

[maatra]

Napisane przez sylwia-zuza

fakt , moja slubna byla w podobnym kolorze a oczywiscie kto byl na bialo ? Moja tesciowa!!!!!! jak ja zobaczylam to krew mi sie sciela w zylach!!!przeciez biel jest zarezerwowana dla mlodej!!(nawet jesli wybrala sobie zielona suknie!) do tej pory na to wspomnienie cisnienie mi skacze brrrr

musialo byc wesolo.ja tez nie rozumiem ludzi,ktorzy ubieraja biale suknie na czyjes wesele,to troche niegrzeczne.nie powiedziala Ci tesciowa wczesniej w czym idzie??
sukienka ktora pokazalas dla mnie moglaby byc wlasnie ta do slubu,moze gdybys sprobowala w bardziej intensywnym kolrze.

wiecie na czym polega moja dieta,jem wszystko podwojnie co z tego ,ze nie jem rzeczy kalorycznych jak wszystko mnoze razy 2 :P

[sylwia-zuza]

w tej sukience podoba mi sie fason- kolor obojetny.
Niestety nie powiedziala......

[myycha]

wrrrrrrrrrrrrr wcielo mi wiadomosc

witam kobitki

tak na poczatek to w skrocie co u mnie - Nadina spokojna dalej i na szczescie! bo wszystko przy niej i w domu robie sama, gdyby byla niespokojnym dzieckiem to mnie by juz chyba nie bylo ... po niecalych 3 miesiacach od porodu waze tyle co przed ciaza a wygladam jak chodzacy kosciotrup. maz mi w niczym nie pomaga, gdyby nie rodzice to nie wiem co by bylo.. ehhhh.. tylko dzieki mamie jem obiady... bo o sniadaniach i kolacjach juz dawno zapomnialam

troszke poczytalam co u was, ale nie jestem w stanie nadrobic wszystkich zaleglosci, bo totalnie nie mam czasu

wstawiam zdj nadiny

[poissonivy]

Napisane przez myycha

witam kobitki

tak na poczatek to w skrocie co u mnie - Nadina spokojna dalej i na szczescie! bo wszystko przy niej i w domu robie sama, gdyby byla niespokojnym dzieckiem to mnie by juz chyba nie bylo ... po niecalych 3 miesiacach od porodu waze tyle co przed ciaza a wygladam jak chodzacy kosciotrup. maz mi w niczym nie pomaga, gdyby nie rodzice to nie wiem co by bylo.. ehhhh.. tylko dzieki mamie jem obiady... bo o sniadaniach i kolacjach juz dawno zapomnialam

Dobrze, że już jesteś, nie mogłam się Ciebie dzisiaj doczekać .

Dobrze, że masz oparcie w mamie.

Ale śliczna jest Nadinka, a na czym ona leży, czy o mata edukacyjna?

[myycha]

Napisane przez poissonivy

Dobrze, że już jesteś, nie mogłam się Ciebie dzisiaj doczekać .

Dobrze, że masz oparcie w mamie.

Ale śliczna jest Nadinka, a na czym ona leży, czy o mata edukacyjna?

dziekuje ci skarbie
tak, to mata edukacyjna, nadina dostala to w prezencie, powiem ci ze sama bym tego nie kupila, bo jakos srednio sie to nadinie podoba.

[poissonivy]

Napisane przez myycha

dziekuje ci skarbie
tak, to mata edukacyjna, nadina dostala to w prezencie, powiem ci ze sama bym tego nie kupila, bo jakos srednio sie to nadinie podoba.

No to Cię Myycha pocieszę, moja Olcia ma matę Tiny Love plac zabaw, z dużą ilością bodźców, a wytrzymuje na niej góra 10min.

[berbeaa]

Mimo że karmię to lewa poklikam bo mnie ruszyło (ja to nerwusek jestem) biała sukienka tesciowej? o szok szok ja bym udusiła ale że Ty Sylwka jej nie zapytałas bo ja np mojej świadkowej bardzo szybko z głowy (zresztą pustej) wybiłam dla odmiany czarną sukieneczkę! Głupie dziołszątko chciała w czarnej sukience świadkować na dodatek dodam że na weselach jest bardzo czesto bo "śpiewa" w takiej weselnej kapeli.

Myycha dzidzia śliczna a mąż zbaraniał czy co?

Ja nie muszę sie odchudzać ale za Was trzymam kciuki jak się spotkamy
to oski w pasie macie być!

Sukienka w/g mnie elegancka ale ten kolor raczej latem ja bym z fiołkowej linij coś teraz kupowała ale rób w/g siebie

Maatra ładnie razem wyglądacie a ten pierścień fiu fiu. Ten TZ musi strasznie byc w Tobie zakochany jak tyle kamieni ma ten piersioneczek

no to koniec produkcji ide przewinąć Weroniczkę

[sylwia-zuza]

eeeeeehhhhhhhhh szkoda gadac

Mycha wlasnie dzis o Tobie myslalam

[joli31]

Już jesteśmy po szczepieniu. Pucka waży 7200, ma ok 66 cm wzrostu. Zniosła bardzo dzielnie szczepienie, choć już trochę się wyrywała przy wpuszczaniu szczepionki. Teraz jest spokojna, wieczorem jak będzie marudzić to podam jej najwyżej Viburcol. Teraz lezy w leżaczku, trochę gada i pokrzykuje, nie wiem czy na misie, czy na męża. W przerwach pluje i robi bańki ze śliny. Wydaje dziwne dźwięki, bo ma łapki w buzi i próbuje przy tym gadać, wychodzi z tego coś na kształt bulgotania.
Pytałam lekarki o siadanie, powiedziała, że raczej nie sadzać, lepiej kłaść na brzuszku. Tylko, że gagatek na brzuszku poleży co najwyżej 5 min z zabawianiem.

[poissonivy]

Napisane przez joli31

Już jesteśmy po szczepieniu. Pucka waży 7200, ma ok 66 cm wzrostu.

gratuluję wyniku Joli .

[maatra]

Napisane przez poissonivy

gratuluję wyniku Joli .

ja tez, jestem pod wrazeniem. moj synek juz tak nie przybiera jak na poczatku, ostatnio czyli w wigilie jak go wazylismy z TZ to bylo 6200 z pampersem, lekarka byla tak niesympatyczna,ze balismy sie zapytac czy nam go zwazy,a przyjela nas ,bo znajomi znajomych itd .zawolala na chwile mojego Tz,a pozniej nakrzyuczala,ze pierwsza zasada nie zostawiamy ani na sekunde dziecka samego,nawet w foteliku(bylismy juz w gabinecie) moj Tz zbaranial :P

moja kolezanka tez poszla na wesele kuzynki na bialo,tylko,ze ona miala biala suknie z koronki do podlogi,co lepsze,a moze i gorsze ubrala ja na poprawiny,gdy Pani mloda juz nie byla na bialo,a wiec ona przykula doslownie uwage wszystkich.

co do czarnej sukienki swiadkowej,to moja juz kilka lat temu zapowiedziala mi,ze przyjdzie w czarnej sukni ...skoro zabronilam jej ubrac sie na bialo

Mycha,sliczne zdjecia i fajna mata

[joli31]

Dzięki, ale trochę bolą plecy...
Jeżeli chodzi o sukienki, wg spoko, ale typowo na wesele, a potem do szafy. Kolor też ok pod warunkiem, że panna młoda będzie miała śnieżną biel.
Ja miałam szytą do kolan sukienkę ecri i bordowe dodatki, włącznie z butami. Jak widać na obrazku w szóstym miesiącu ciąży.
Dziewczyna szwagra była cała na czarno

[motylek78]

Buszuje jak wariatka po necie w poszukiwaniu jakis malo kalorycznych potraw i co... moj wzrok przyciagaja przepisy, ktore nic wspolnego z odchudzaniem nie maja. Najgorzej mam z brzuchem , reszta jakos ujdzie ale ten tluszcz z brzucha jest koszmarny.
Az sie zawstydzilam jak czytam o tych tradycjach slubnych... bo jak mialam 20 lat moja kumpelka z akademika poprosila mnie zebym byla swiadkowa na slubie cywilnym i ja co zrobilam... ubralam sie w mala czarna Nie mialam pojecia, ze tak nie mozna a i tez nikt mnie nie uswiadomil. Kolezanka nie skomentowala tego. Sama moze nie wiedzala albo byla tak taktowna i zostawila to bez komentarza

Myycha sliczne zdjecia. Mata rewelacyjna a dzidzius w niej najpiekniejszy.
Dzisiaj zrobilam wideokonferencje na skayu i moja mama ogladala Maksia przed spaniem. Nic sie nie chcial odzywac do babci bo byl juz w pol snie po tym jak wytrabil 180 ml mlekaDzis rano pierwszy raz zacza piszczec . Najbardzie to piszcy jak mu robie samolocik albo jak go klade na moich kolanach i tak go lekko unosze do gory. Fajnie , ze juz taki kontaktowy i mozna z nim wiecej poszalec. Dzis maz odkryl , ze Max tez lubi bajke Willy Koyot i Strus Pedziwiatr Najbardziej to rozdziawia buzke jak Willi wylatuje w powietrze i wybuchaja peterdy. Chyba ma to zamilowanie po mamusi bo to byla jedna z moich ulubionych kreskowek.
Maatra moj pediatra tez mnie uprzedzal ,ze dzieci moga teraz mniej przybierac na wadze i rosna na dlugosc. Ja mam kolejna wizyte na wazenie 8.01 jestem ciekawa ile Max przybral na wadze bo ostatnio to wazyl 7,260 . Wasze dzieci tez juz sie dzwigaja na lokciach do siadania jak leza na plaskim i przy tym dzwigaja nozki do gory? Czasem korci mnie zeby chwycic Maxa za raczki i troche go podniesc do siadu ale sie powstrzymuje bo czytalam , ze to jest szkodliwe i nie ma sie co spieszyc.

[biankaaa]

motylku - Blanka jest prawie rówieśnica Maxa [ 1 dzien roznicy] i tez dzisiaj pierwszy raz piszczala)) z radosci w kapieli Ale mielismy ubaw z TZ'tem

Pozatym malutka sie rozgadala na calego, zrobila sie strasznie ciekawska i odkad zrobila to poraz pierwszy to prawie non stop szczerzy dziąsła))

Wczoraj Blanka przewrocila sie pierwszy raz z brzuszka na plecki co uczcilismy pzrejsciem na "dorosly" rozmiar pieluszek 3 ))) Aktualna waga to ok 6 kg

nie mam pomyslu co jutro na obiad moze macie jakies fajne danie - zeby lekkie bylo i w miare zdrowe [ ost z braku czasu tylko z TZtem zasmiecalismy sobie zoladki:/].

[pysiamn]

Napisane przez myycha

witam kobitki

tak na poczatek to w skrocie co u mnie - Nadina spokojna dalej i na szczescie! bo wszystko przy niej i w domu robie sama, gdyby byla niespokojnym dzieckiem to mnie by juz chyba nie bylo ... po niecalych 3 miesiacach od porodu waze tyle co przed ciaza a wygladam jak chodzacy kosciotrup. maz mi w niczym nie pomaga, gdyby nie rodzice to nie wiem co by bylo.. ehhhh.. tylko dzieki mamie jem obiady... bo o sniadaniach i kolacjach juz dawno zapomnialam

troszke poczytalam co u was, ale nie jestem w stanie nadrobic wszystkich zaleglosci, bo totalnie nie mam czasu

wstawiam zdj nadiny

Mycha miło Cię widzieć ...

A Nadinka to cud, miód dziewczynka

[maatra]

bedziemy we wtorek,jade do malopolski dziadkow odwiedzic i kolezanki z lo

nie piszcie za duzo :P zebym pozniej nadazyla.
ps. na kolacje zjadlam lody waniliowe zyc nie umierac :P

[motylek78]

Biankaaa fajnie slyszec te piski Mam nadzieje , ze jak beda starsi to tez beda tak mile dla ucha jak teraz
Wlasnie mam na "tapecie" kilka fajnych szybkich przepisikow . Mhhh tylko nie pamietam czy ty karmisz naturalnie
Ale co tam wklejam moze kiedys je wykorzystasz.

Tagliatelle śmietanowo łososiowe

składniki
paczka tagliatelle [pół kilograma]
półtorej szklanki tłustej śmietany
sok z połówki cytryny
czubata łyżka zielonego pieprzu z zalewy
15-20 dag wędzonego na zimno łososia
garść posiekanego koperku
pieprz

sposób przygotowania
No to wpadli ci goście i są głodni. Są bardzo głodni. Wtedy wyciągam paczkę makaronu i wrzucam do gara, w którym wrze dużo posolonej wody z kilkoma łyżkami oliwy. Kiedy makaron bulgoce, czas by zająć się sosem.

Do rondelka wlewam śmietanę i często mieszając doprowadzam do wrzenia - gotuję ją przez kilka minut, tak by trochę zmniejszyła swoją objętość. Łososia kroję na długie a cienkie paseczki.

Do gotującej się śmietany dodaję łososia, sok z cytryny, zielony pieprz oraz koperek. Jeśli łosoś nie był bardzo słony, sos doprawiam solą. Jeszcze kilka dosłownie chwil na ogniu i sos jest już gotowy.

W tym momencie makaron powinien być al dente. Makaron odcedzam, wlewam do niego sos i delikatnie mieszam. Garnek z makaronem przykrywam na 2 minuty - sos dokładnie okryje wszystkie wstążki i potrawa nabierze pełni.

Jak ktoś lubi, może posypać potrawę na talerzu parmezanem, ale nie jest to koniecznie. Kilka zaś gałązek koperku ułożonych na górce makaronu, znakomicie uatrakcyjni potrawę wizualnie.
Zapomnialam dodac , ze i bez zielonego pieprzu tez jest OK.

I jeden z moich ulubionych przepisow na rybke szybki i pyszny. Jutro piatek to akurat sie sprawdzi.
Ryba po indonezyjsku
składniki
400 g ryby (filety, kostka)
1/2 łyżeczki soli
2 ząbki czosnku
1/4 łyżeczki pieprzu
1 łyżka wody
3 łyżki oliwy
2 łyżki sosu sojowego
sok z 1 cytryny
szczypta chilli


sposób przygotowania
Sól, pieprz, zmiażdżony czosnek i wodę wymieszać i natrzeć tym rybę. Ułożyć w lekko natłuszczonym naczyniu żaroodpornym i piec przez 15 minut w temperaturze 180 stopni. W tym czasie wymieszać oliwe, sos sojowy, sok z cytryny i chilli. Wyjąć rybę i polać sosem. Piec kolejne 15 minut. Podawać z ryżem i sałatką.

[biankaaa]

Nie karmie piersia ))) aaa juz czytam dzieki!!!

[biankaaa]

Zrobie rybke po indonezyjsku juz mi slinka cieknie

[sylwia-zuza]

jesli nie ogladalysie to polecam Pada schrek
wlasnie ogladala, i poplakalam sie ze smiechu
czesc pierwsza
http://pl.youtube.com/watch?v=vI2vFn...page=1&t=t&f=b
czesc druga http://pl.youtube.com/watch?v=eUuPrY...page=1&t=t&f=b

Motylku a masz jakis sprawdzony przepis na lazanie?

[motylek78]

Napisane przez sylwia-zuza

jesli nie ogladalysie to polecam Pada schrek
wlasnie ogladala, i poplakalam sie ze smiechu
czesc pierwsza
http://pl.youtube.com/watch?v=vI2vFn...page=1&t=t&f=b
czesc druga http://pl.youtube.com/watch?v=eUuPrY...page=1&t=t&f=b

Motylku a masz jakis sprawdzony przepis na lazanie?

Sylwus ostatnio czesto nie robie lazani bo zabiera to troche czasu jak chce sie zrobic taka super. Wersja skrocona to taka:
Kupuje platy ciasta na lasagne (chyba widzialam dostepne w Polsce te z firmy Barilla).
Farsz miesny:
1/5 miesa mielonego (ja przewaznie kupuje wieprzowe )
1 duza cebula drobno pokrojona
1 szklanka przecieru pomidorowego
1 kostka rosolowa
2 zabki czosnku
sol, pieprz, ja dodaje troszeczke rozmarynu
parmezan starty lub inny ostry ser okolo 2 szklanek
500 ml sosu beszamelowego ( kupuje gotowy)
tu masz przepis na niego w razie jak bys nie mogla kupic

sos beszamelowy:
pół kostki masła
dwie czubate łyżki mąki
dwie szklanki zimnego mleka
dwa żółtka
pół szklanki śmietany
biały pieprz
sól
gałka muszkatałowa
wykonanie sosu:
Najpierw przygotowuję sos beszamelowy: na patelni rozpuszczam masło, patelnię zdejmuję z ognia i dodaję mąkę - dokładnie mieszam, tak by nie było żadnych grudek. Patelnię znowu stawiam na ogniu i doprowadzam mąkę do lekkiego zrumienienia. Teraz ponownie zestawiam patelnię z ognia, dodaję zimne mleko, cały czas intensywnie mieszając. Ponownie stawiam patelnię na ogniu i doprowadzam do wrzenia, cały czas mieszając. Jeśli sos zbyt gęsty, dolewam jeszcze mleka - sos powinien mieć konsystencję gęstej śmietany - jeśli jest już taki, dodaję do sosu żółtka wymieszane ze śmietaną - dzięki temu sos będzie jeszcze bardziej jedwabisty i będzie miał bardzo zachęcający kolor. Sos doprawiam szczyptą gałki muszkatałowej oraz solą i białym pieprzem.

Wykonanie:
Forme zaroodporna ja mam taka jak do pieczenia kurczaka prostokatna dobrze natluszczam maslem.
Na patelni wlewam troche oliwy i podsmazam drobno pokrojona cebulke dodaje mieso i zgniecione zabki czosnku. Wszystko razem dobrze smaze. Dodaje przecier pomidorowy i kostke rosolowa rozpusczona w 1/2 szklanki wrzatku. Mieszam i czekam az plyny dobrze wyparuja. Dodaje pieprz, sol i rozmaryn do smaku.
Na spod natluszczonego naczynia wlewam troche beszamelu klade platy lasagni i na to nakladam pol farszu na farsz troche beszamelu i startego parmezanu, nastepnie znow platy lasagni znow farsz ,beszamel i ser. Przykrywam platami , ktore tylko polewamy beszamelem i posypujemy serem .Ja robie tylko 2 warstwy bo mam duzo farszu ale jak ktos woli to moze zrobic kilka warst nakladajac cieniutko farszu. Tak przygotowana lasagnie odstawiam na okolo 1/2 godziny,w tym czasie platy lekko rozmiekna przed pieczeniem. I pieke w piekarniku nagrzanym do 180 st okolo 40 minut.

Troche pracochlonne ale warto

[aneta80s]

Ja tu na chwilke,

Jakos slabo chwale sie swoim Patrykiem, zadnych zdjec nie wklejam i malo o nim pisze w sumie...
wiec nadrabiam zaleglosci...

[motylek78]

Napisane przez aneta80s

Ja tu na chwilke,

Jakos slabo chwale sie swoim Patrykiem, zadnych zdjec nie wklejam i malo o nim pisze w sumie...
wiec nadrabiam zaleglosci...

Anetko chwal sie czesciej tak slicznym syneczkiem. Milo jest ogladac slodkie bobaski. Buzki dla Patrysia

[jaroszania]

Dziewczyny pamietacie moze czy w pierwszych tygodniach mialsycie bole pare cm nad pepkiem? przeypominaja sciskanie zoladka.

[poissonivy]

Napisane przez jaroszania

Dziewczyny pamietacie moze czy w pierwszych tygodniach mialsycie bole pare cm nad pepkiem? przeypominaja sciskanie zoladka.

Ja miałam w drugim miesiącu ciąży, ale to ściskanie wynikało z głodu, bo nic nie mogłam przełknąć, miałam straszne mdłości.

W ciąży każdy ból należy konsultować z ginekologiem.

[jaroszania]

dziekuje. tak tez podejrzewalam bo przez ostatnie dni mialam straszne mdlosci i nie moglam nic przelknac. jestem wlasnie na samym poczatku 2miesiaca troche sie martwie bo piersi przestaly bolec a dzis wieczorem te mdlosci nie pojawily sie. do lekarza ide dopiero za 2tyg. mam nadzieje, ze nic zlego sie nie dzieje.

[joli31]

Super fotki aneto.
Oj coś mi się zdaje, że to nie bedzie spokojna noc. Agatka śpi, ale niespokojnie, wielkim stresem było dla niej to szczepienie. Pogoda u nas fatalna, strasznie wieje, nawet w mieszkaniu jest chłodno. Jest mim po prostu zimno.Na noc wymoczę stopy w ciepłej wodzie i bedę spała w skarpetach.
Wracając do wagi Pucki to wygląda na buzi fajnie, ale nóżki ma całe w wałeczkach. Mąż się śmieje, że wygląda jak michelinka (nie jestem pewna pisowni) z reklamy opon. Lekarka twierdzi, że nie powinnam się tym przejmować, skoro jest tylko na piersi. Nie jest to patologia i szybko z tego wrośnie tym bardziej, że w naszych rodzinach nie ma skłonności do tycia, wręcz przeciwnie jest dużo "wieszaków". Tym optymistycznym akcentem zakończę na dziś wizażowanie o normalnej porze. Dobranoc

[poissonivy]

Napisane przez jaroszania

dziekuje. tak tez podejrzewalam bo przez ostatnie dni mialam straszne mdlosci i nie moglam nic przelknac. jestem wlasnie na samym poczatku 2miesiaca troche sie martwie bo piersi przestaly bolec a dzis wieczorem te mdlosci nie pojawily sie. do lekarza ide dopiero za 2tyg. mam nadzieje, ze nic zlego sie nie dzieje.

Rozumiem, że wcześniejsza wizyta nie wchodzi w rachubę?

Jeżeli masz wątpliwości, to możesz też zrobić 2 badania beta hcg w odstępie tygodniowym, jeżeli poziom hormonu wzrasta, to wszystko jest ok.