Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

[malaMigotkAaa]

Napisane przez Negrid

Trzymam kciuki.

Wczorajszy dzień i cała noc była okropna. Z godziny na godzinę straciłam głos teraz ledwo "charszczę", byłam wczoraj na pogotowiu, dostałam receptę na antybiotyk, na wypadek gdyby gorączka skoczyła powyżej 38. (teraz jest 37,7') Noc masakryczna
Chcę za wszelką cenę uniknąć antybiotyku...
Nie nadrobię Was prędko, mam wrażenie, że oczy mi parują...
Trzymajcie się i nie dajcie bakteriom.

Oj kuruj sie zdrowka zycze.

Co do antykoncepcji tabletki odpadaja, bo migreny mam niesamowite, zostaja prezerwatywy + naturalne metody,jakos inne metody mnie nie przekonuja.... z roznych wzgledow.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[selena85]

Napisane przez magnusia

zjadłam 1/4 słoika nutelli

Zazdroszczę!

Ja bym chciała chociaż wieczko oblizać.....

[magnusia]

Adaś ma dziś przeciągania się we wszystkich możliwych kierunkach tak mi nacisnął na żołądek że aż mi było niedobrze i dostałam skurczy jak przy niestrawności. Teraz się przekręcił ale dalej ćwiczy gimnastykę artystyczną

---------- Dopisano o 16:32 ---------- Poprzedni post napisano o 16:31 ----------

Napisane przez selena85

Zazdroszczę!

Ja bym chciała chociaż wieczko oblizać.....

ojej... sorka- jeszcze trochę i obliżesz cały słoik

[selena85]

Napisane przez perfuzja

Edit: Oho, chyba ktoś nam się wpycha w kolejkę Sprawdziłam jej ostatnie posty: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=3144

Perfizko a jak tam Twoja szyja łabędzia?

[malaMigotkAaa]

Napisane przez selena85

Perfizko a jak tam Twoja szyja łabędzia?

Szyjka łabędzia mnie rozwaliła na łopatki!!

no ja widzę, że hosenka zagineła, agacia_cz też pisała i zaginęła. Kto jeszcze podejrzany?

[selena85]

Napisane przez _Shiloh_

Jadę za 30 min. do szpitala, chyba wody mi się sączą. Dzwoniłam i kazali przyjechać na IP, mam zabrać dokumenty i torbę.

łoooo kurcze to 3mamy kciuki aby wszystko było dobrze !!!

---------- Dopisano o 16:41 ---------- Poprzedni post napisano o 16:38 ----------

No nasza Perfuzka ma dłuuuugą szyjkę jak łabądek nasz ładny, wytrwały

---------- Dopisano o 16:43 ---------- Poprzedni post napisano o 16:41 ----------

Napisane przez sadlaczyca

Hej,

witam się po koszmarnej nocy, wstawałam na siku chyba z 8 razy Ledwo żyję i słabo kontaktuję.

Z dobrych wiadomości: dzis kończę 37tc i mój Krzyś jest już oficjalnie donoszony

8 razy na siku
Byłabym dzisiaj nieżywa i chodziła jak zombi po takim maratonie do wc. Biedactwo.

Gratulacje donoszonej ciąży

---------- Dopisano o 16:44 ---------- Poprzedni post napisano o 16:43 ----------

Napisane przez _Shiloh_

Ja za tabletki anty, plastry, implanty antykoncepcyjne, zastrzyki hormonalne - szczerze podziękuję, dla mnie to jeden wielki syf. Sztuczne wprowadzanie hormonów do organizmu. Właśnie w ten sposób rozregulowałam sobie wszystko co mogłam w organizmie, nie wiem jakim cudem, ale kiedy ich nie brałam nie miałam PCO i cykle były OK. Po ich odstawieniu nagle pojawiło się PCO - nawet lekarz mi tego nie był w stanie wytłumaczyć, więc nie wiem jak to możliwe <??> Do tego ogromne migreny, bóle i puchnięcie łydek, libido równe zeru.

Na szczęście trafiłam na mądrego ginekologa, który powiedział, że "ten syf odstawiamy całkowicie".

Czyli teraz będziesz szła na żywioł i nie stosowała NIC ?

-----------------------------------------------------------------------

Najlepsza metoda antykoncepcyjną jest jedna - TWARDY SEN

[kefii]

Napisane przez gosia261282

Ja mam dwa kombinezony i myślę,że starczy.


A w ogóle to spojrzałam na datę i wygląda na to,że zaczyna się 9 miesiąc ciąży. Powiało grozą

Ciiii ja mam jeden kombinezon i musi być. Jeszcze mam ciepłe ubranko spodnie plus kurteczka z pluszu i tyle.
U mnie 9 sie zacznie na dniach

Napisane przez magnusia

Adaś ma dziś przeciągania się we wszystkich możliwych kierunkach tak mi nacisnął na żołądek że aż mi było niedobrze i dostałam skurczy jak przy niestrawności. Teraz się przekręcił ale dalej ćwiczy gimnastykę artystyczną

u mnie mały tez wyprawia gimnastyke artystyczna

[selena85]

Napisane przez mala098

Mój mąż uważa, że delikatnie mówiąc mam pie...lca na punkcie mycia owoców. A mianowicie myję zawsze pod bardzo ciepłą wodą i jeszcze ludwikiem na dodatek. :D

Nie wierzę
Serio mówisz? eeehehehehehehehhehehehe

Ale przecież ten płyn czuć potem na tych owocach <fuj fuj fuj>

[perfuzja]

Shiloh trzymam kciuki

Napisane przez selena85

Perfizko a jak tam Twoja szyja łabędzia?

Stwierdziłam, ze pier.dole, nie rodze przed świętami
Ustalilam sobie plan zajęć na najbliższe dni i nie ma opcji, nie moge urodzic, jestem zbyt zajęta

To jest chyba jedyna droga, zeby nie zeswirowac

[selena85]

Napisane przez malaMigotkAaa

no ja widzę, że hosenka zagineła, agacia_cz też pisała i zaginęła. Kto jeszcze podejrzany?

Hosence "rynna zaczęła przeciekać" i pojechała do szpitala
aaa nieeee! Co ja piszę! Pomyliłam! - to Shiloh! przecież pojechała...

Ale mam dzisiaj głupawkę

---------- Dopisano o 17:00 ---------- Poprzedni post napisano o 16:50 ----------

Odnośnie wyboru metody antykoncepcji po porodzie, to jeżeli o mnie chodzi, będę raczej skłonna stosować tak jak przez poprzednie lata tabletki. Dobrze się przy nich czułam. Bez skutków ubocznych. Działały w moim przypadku na plus - cera super, włosy na nogach nie rosły nawet za szybko Osobiście polecam Jeanine.

---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:00 ----------

Napisane przez perfuzja

Stwierdziłam, ze pier.dole, nie rodze przed świętami
Ustalilam sobie plan zajęć na najbliższe dni i nie ma opcji, nie moge urodzic, jestem zbyt zajęta

To jest chyba jedyna droga, zeby nie zeswirowac

Jak ja lubię Twoje podejście do sytuacji

Nie ma czasu rodzić, inne rzeczy ma się do roboty hihihi

[magnusia]

Napisane przez perfuzja

Stwierdziłam, ze pier.dole, nie rodze przed świętami
Ustalilam sobie plan zajęć na najbliższe dni i nie ma opcji, nie moge urodzic, jestem zbyt zajęta

[guapissima]

Napisane przez magnusia

ja chyba zostane przy prezerwatywach nie wiem czy spiralka to dobry pomysł bo mam mięśniaka i do tego miałam operację na jajowodzie a pigułek nie chcę bo źle na nie reaguję.
Zastanawiałam się nad plastrami ale jakoś do mnie nie przemawiają...

a co myślicie o anty dla panów? chodzi mi o zastrzyki hormonalne dla mężczyzn

Moj TZ probuje mnie przekonac do 2 dziecka w przeciagu 2 latach, kuszac, ze po drugim zrobi sobie wazektomie ale dla mnie jedno to juz spore wyzwanie

Napisane przez _Shiloh_

Jadę za 30 min. do szpitala, chyba wody mi się sączą. Dzwoniłam i kazali przyjechać na IP, mam zabrać dokumenty i torbę.

Trzymamy kciuki!!!!!
Hosanka za Ciebie tez!!!!!

[lolita25]

No wróciłam jakąś godzinkę temu.....jest po prostu jeden wielki chaos w galeriach, pojechaliśmy rano a i tak zdążyłam się tak zmęczyć że w drodze powrotnej dostałam takich skurczów i bóli brzucha ze myślałam że rodzę ja już się nie wybieram przed porodem na takie spędy
Ale jakies zakupy zrobiliśmy.... mąż sobie kupił takie fajne trzewiki do kostek w kazarze, nowe lee bo mi zawsze wszystkie na trasy bierze a potem tylko śmierdzą ropą i są poplamione a ja nie mogę doprać....już mu zapowiedziałam że jak zobaczę nowe jeansy zapakowane na trasę to pojedzie w samych majtkach
To samo się tyczy butów w zeszłym roku kupiliśmy alpinusy a w tym roku wyglądają jak buty robocze aż normalnie wstyd tak je urządził,tyle kasy kosztowały a żadna rewelacja, więc mu powiedziałam ze mają być fajne i nie żadne śniegowce, choć już marudził ze salewy mu się podobają, myślałam że mu i na szczęście mnie posłuchał i kupił te co chciałam
Ja kupiłam sobie beżową sukienkę w H&M i taką dłuższą bluzeczkę....i ot całe moje zakupy
Wracajac wjechaliśmy do Auchana po trochę spożywki no i kupiłam małej pampersy 2 te w białym opakowaniu 72 szt za 34 zł chyba, jakaś promocja była, kupiłam jeszcze rajstopki białe a mąż wybrał jej grzechotko-gryzaka
A i naszej psince pełno przysmaków pod choinkę
Teraz obżarłam się zwijanym makowcem od teściowej, wypiłam cappuccino i zabieram się za nadrabianie Was

[perfuzja]

Ja nie chciałabym, żeby mój mąż poddał się wazektomii. Różne rzeczy się w życiu zdarzają, nie ma co zamykać sobie drogi do płodności. Wiem, wiem, to jest częściowo odwracalne. No ale właśnie - częściowo.

Natomiast ja jak będę te kilka lat po 40 mogę sobie przeciąć jajowody. W tym wieku i tak nie powinnam zachodzić w ciążę, choćby nie wiem co, więc odebranie płodności jest tylko formalnością.

[selena85]

Odnośnie antykoncepcji DLA FACETÓW to słyszałam/czytałam o jakimś żelu który się wpuszcza panom w peniska (w nasieniowody bodajże) na pół roku.
Ale nie pamiętam jak to się fachowo/medycznie nazywa.

[milka-pilka]

Napisane przez perfuzja

Ja nie chciałabym, żeby mój mąż poddał się wazektomii. Różne rzeczy się w życiu zdarzają, nie ma co zamykać sobie drogi do płodności. Wiem, wiem, to jest częściowo odwracalne. No ale właśnie - częściowo.

Natomiast ja jak będę te kilka lat po 40 mogę sobie przeciąć jajowody. W tym wieku i tak nie powinnam zachodzić w ciążę, choćby nie wiem co, więc odebranie płodności jest tylko formalnością.

Mam podobne podejście.
Moja mama po drugim dziecku (chyba od razu po cc) "podwiązała" sobie jajowody. Miała wtedy 35 lat i była pewna, że trzeciego dziecka mieć na pewno nie chce.
Ja właśnie nie jestem jeszcze pewna czy chcę drugie dziecko. Generalnie nie, ale poczekam jeszcze trochę. Może za kilka lat też poddałabym się zabiegowi przecięcia jajowodów.
Zobaczę jak moje zdrowie będzie wyglądało po operacji, bo mam mieć za ok. 2-3 lata (lub wcześniej, zależy ile jeszcze "pociągnę" ) poważną operację biodra.

[selena85]

Napisane przez lolita25

No wróciłam jakąś godzinkę temu.....jest po prostu jeden wielki chaos w galeriach, pojechaliśmy rano a i tak zdążyłam się tak zmęczyć że w drodze powrotnej dostałam takich skurczów i bóli brzucha ze myślałam że rodzę ja już się nie wybieram przed porodem na takie spędy
Ale jakies zakupy zrobiliśmy.... mąż sobie kupił takie fajne trzewiki do kostek w kazarze, nowe lee bo mi zawsze wszystkie na trasy bierze a potem tylko śmierdzą ropą i są poplamione a ja nie mogę doprać....już mu zapowiedziałam że jak zobaczę nowe jeansy zapakowane na trasę to pojedzie w samych majtkach
To samo się tyczy butów w zeszłym roku kupiliśmy alpinusy a w tym roku wyglądają jak buty robocze aż normalnie wstyd tak je urządził,tyle kasy kosztowały a żadna rewelacja, więc mu powiedziałam ze mają być fajne i nie żadne śniegowce, choć już marudził ze salewy mu się podobają, myślałam że mu i na szczęście mnie posłuchał i kupił te co chciałam
Ja kupiłam sobie beżową sukienkę w H&M i taką dłuższą bluzeczkę....i ot całe moje zakupy
Wracajac wjechaliśmy do Auchana po trochę spożywki no i kupiłam małej pampersy 2 te w białym opakowaniu 72 szt za 34 zł chyba, jakaś promocja była, kupiłam jeszcze rajstopki białe a mąż wybrał jej grzechotko-gryzaka
A i naszej psince pełno przysmaków pod choinkę
Teraz obżarłam się zwijanym makowcem od teściowej, wypiłam cappuccino i zabieram się za nadrabianie Was

Ale fajnie dzien Wam zleciał.
Tyle fajnych atrakcji i udane zakupy.
No i ten makowiec + cappuccino <marzę>

Aaaa no właśnie miałam zapytać czy nic Cię nie boli po tych cąłodniowych atrakcjach i chodzeniu ale napisałaś, że w drodze powrotnej brzuch jednak rozbolał - też tak mam codziennie jak gdzieś pójdę na zakupy czy gdziekolwiek.

[lolita25]

Napisane przez mala098

Ja nie wiem, co te michałki mają takiego w sobie, ale ja przez całą ciążę MUSZĘ mieć zapas michałków w słoju, bo gdy tylko się skończą (a czynią to dość często ) to wyskakuję choćby do sklepu osiedlowego po michałki.
Wczoraj mój mąż poszedł rano po zakupy: mleko, paprykę, ser biały i michałki.

U mnie cała szafa michałków i też tylko zerkam na ilość, oby tylko nie zabrakło
A dziś jeszcze teściowa kupiła mi paczkę, bo wie ze lubię, aż mi się śmiać chciało

[guapissima]

Napisane przez perfuzja

Ja nie chciałabym, żeby mój mąż poddał się wazektomii. Różne rzeczy się w życiu zdarzają, nie ma co zamykać sobie drogi do płodności. Wiem, wiem, to jest częściowo odwracalne. No ale właśnie - częściowo.



Natomiast ja jak będę te kilka lat po 40 mogę sobie przeciąć jajowody. W tym wieku i tak nie powinnam zachodzić w ciążę, choćby nie wiem co, więc odebranie płodności jest tylko formalnością.

Ja nawet o tym nie myslalam, tym bardziej, ze nikt nie wie co bedzie za miesiac, nie mowiac juz o latach, ale to jego pomysl. Stwierdzil, ze 2 dzieci mu w zupelnosci wystarczy... Ja bym chciala sobie podwiazac jajowody, ale tutaj to nielegalne

[lolita25]

Napisane przez _Shiloh_

Jadę za 30 min. do szpitala, chyba wody mi się sączą. Dzwoniłam i kazali przyjechać na IP, mam zabrać dokumenty i torbę.

O ja piernicze........SZOK zaczęło się
Szybkiego porodu i mało bolesnego

Ja tez dziś takich dziwnych bóli dostałam, az mąż się wystraszył ale po powrocie do domu mi przeszło.....siedząc w tym samochodzie ciągle skupiałam się na tym czy mi właśnie wody nie odchodzą, tak mnie skurcze brały

[milka-pilka]

Napisane przez guapissima

Ja nawet o tym nie myslalam, tym bardziej, ze nikt nie wie co bedzie za miesiac, nie mowiac juz o latach, ale to jego pomysl. Stwierdzil, ze 2 dzieci mu w zupelnosci wystarczy... Ja bym chciala sobie podwiazac jajowody, ale tutaj to nielegalne

Mi się wydaje, że w PL tez nielegalne

[perfuzja]

Napisane przez milka-pilka

Mi się wydaje, że w PL tez nielegalne

To dyskusyjne, czy nielegalne. Ale fakt faktem, że ogromna większość lekarzy tego nie zrobi.

Trzeba sobie zafundować wycieczkę za granicę czeską albo niemiecką

[guapissima]

Napisane przez milka-pilka

Mi się wydaje, że w PL tez nielegalne

Ja tego do konca nie rozumiem. Co jest zlego w podwiazaniu skoro aborcja tutaj jest jak najbardziej legalna, a jak dowiedzialam sie o ciazy, to mieszkalismy w Hiszpanii i tam, po pierwszym usg od razu sie zapytali czy chce dziecko, bo jak cos to mam jeszcze 3 tygodnie czasu....

[sadlaczyca]

Napisane przez selena85

Aaaa no właśnie miałam zapytać czy nic Cię nie boli po tych cąłodniowych atrakcjach i chodzeniu ale napisałaś, że w drodze powrotnej brzuch jednak rozbolał - też tak mam codziennie jak gdzieś pójdę na zakupy czy gdziekolwiek.

Właśnie wróciłam z zakupów w kauflandzie (a nie oszukujmy się, wielkościowo to nie jest jakiś mega duży market - przynajmniej u mnie w miasteczku) i ledwo żyję. Już przy lodówkach zaczęły się skurcze a do kasy to ledwo się dokulałam.. Także bardzo dobrze rozumiem Ciebie i lolitę Hehe miałam dziś jeszcze piec pierniczki ale chyba sobie podaruję

perfuzja, ja mam takie samo nastawienie

[milka-pilka]

Napisane przez perfuzja

To dyskusyjne, czy nielegalne. Ale fakt faktem, że ogromna większość lekarzy tego nie zrobi.

Trzeba sobie zafundować wycieczkę za granicę czeską albo niemiecką

Moim zdaniem na życzenie powinno być legalne (plus oczywiście jakieś normy do spełnienia np. wiekowe czy zdrowotne).
Czasem kobieta wie, że nie będzie chciała mieć już dzieci - są różne powody, także zdrowotne.
Zapytam się swojego "starego" gina podczas wizyty na początku stycznia co on o tym myśli - bo i tak będę pytała o antykoncepcję po porodzie.
A wycieczka za granicę w takim celu jest dla mnie ok Byle było bezpiecznie

[selena85]

Napisane przez lolita25

O ja piernicze........SZOK zaczęło się
Szybkiego porodu i mało bolesnego

Ja tez dziś takich dziwnych bóli dostałam, az mąż się wystraszył ale po powrocie do domu mi przeszło.....siedząc w tym samochodzie ciągle skupiałam się na tym czy mi właśnie wody nie odchodzą, tak mnie skurcze brały

Mam tak 1-2 razy dziennie.
Najbardziej boli mnie podspodem - mówię zawsze, że te mieśnie co ten brzuch podtrzymują - i pachwiny u nóg łącznie ze spojeniem.
Taki kłujący wręcz ból.

Wtedy szybko do domu, kładę się, herbatka miętowa lub 1 tabl. Asparginu/No-Spa i przechodzi... <uff>

[kefii]

Nam marzyło sie szybko drugie dziecko ale teraz gdy nie mam mamy to chyba poczekamy chwilkę ale za długo pewnie też nie. Zreszta zobaczymy jak nam sie życie poukłada i jak to bedzie wygladac przy jednym dziecku

[gosia261282]

Napisane przez perfuzja

Natomiast ja jak będę te kilka lat po 40 mogę sobie przeciąć jajowody. W tym wieku i tak nie powinnam zachodzić w ciążę, choćby nie wiem co, więc odebranie płodności jest tylko formalnością.

No właśnie ja też to będę rozważać czy spirala czy ta metoda. Bo trójka dzieci mi starczy jednak.

[selena85]

Napisane przez sadlaczyca

Właśnie wróciłam z zakupów w kauflandzie (a nie oszukujmy się, wielkościowo to nie jest jakiś mega duży market - przynajmniej u mnie w miasteczku) i ledwo żyję. Już przy lodówkach zaczęły się skurcze a do kasy to ledwo się dokulałam.. Także bardzo dobrze rozumiem Ciebie i lolitę Hehe miałam dziś jeszcze piec pierniczki ale chyba sobie podaruję

No to jest nas więcej. Doskonale wiem jak to jest się tak "kulać" gdy człowieka złapie.

No nie wolno nam widocznie już łazić za dużo i się przemęczać.

[milka-pilka]

Napisane przez guapissima

Ja tego do konca nie rozumiem. Co jest zlego w podwiazaniu skoro aborcja tutaj jest jak najbardziej legalna, a jak dowiedzialam sie o ciazy, to mieszkalismy w Hiszpanii i tam, po pierwszym usg od razu sie zapytali czy chce dziecko, bo jak cos to mam jeszcze 3 tygodnie czasu....

Sterylizacja w Europie ma burzliwą historię (narodowy socjalizm) i to pewnie z tego względu. Była związana z eugeniką, czyli tzw. "higieną rasy". W Szwecji np. do lat 70 zmuszano obywateli do sterylizacji.