Poużalajmy Się Nad Sobą....

[beat@]

Napisane przez gusinek

beatko Ty ogladałas filmiki o motorach natomiast ja słucham piosenki nverba- młode wilki- jest tam watek o motorze- jak jej słucham to płacze i dreszcze mnie przechodza i wogóle nigdy w zyciu zadnego motoru!!!!!!!!!!
bo dla mnie to tak jakbym kupowanie sobie smierci!! jezeli wejdziesz na gg to wysle Ci ta piosenke

gusinek mam ją, w ogole mam obie płytki verby ale dziękuję za chęci ojjjj zawsze jak słyszę tą piosenkę to od razu przypomina mi się jego chęć do kupna właśnie motoru Bardzo bym nie chciała aby wtedy jakiś jeden jego wypad na motorek tak się skończył. Nieporadziłabym sobie wtedy. "...wypadek zabrał marzenia, ciągłe szare dni i odległe wspomnienie..." nigdy motoa. Najgorsze by było jak by skończył ten motocyklista z tych slajdów . Dla mnie to także kupowanie śmierci. Sama nie wiem po co mam to jeszcze na kompie, ale w sumie to dobrze bo zawsze mogę mu to spowrotem podesłać i wtedy mu się odwidzi choć na jakiś czas a jak sama to oglądnę (widziałam tylko raz i mi się do powtórki nie spieszy) to wtedy nawet niech on nie próbuje wspominać słowa motor przy mnie

EDIT: jestem na gg

Napisane przez KATESIA

Beatko-tęsknota buduje zwiazek, jakie potem przywitanie jest miłe-takze ciesz sie ze masz za kim tesknic, i masz potem do kogo sie przytulic

a przywitanie nasze najblizsze to przewiduję albo na końcówkę maja lub ewentualnie jak to się nie uda to dopiero na końcówkę lipca akurat wtedy mam wesele w rodzinie (dziś się dowiedziałam) jednak czekać aż do lipca abuuuu jednak jak się w końcu zobaczymy to nikt pierwszy nie będzie chciał tej drugiej osoby z ramion wypuścić jednak mimo to i tak mi smutno że go przy mnie nie ma

[Chezzy]

Pokłóciłam sie dzis z mamą rano i cały dzien mi sie ryzcec chce, poza tym nic mi nie wychodzi i tym bardziem oczy mi sie poca.... wogóle jestem beznadziejna, poza tym jeszcze tyle mi syfów na gębie powychodziło...
ajj nie chce mi sie zyc

[martina@]

Napisane przez Chezzy

Pokłóciłam sie dzis z mamą rano i cały dzien mi sie ryzcec chce, poza tym nic mi nie wychodzi i tym bardziem oczy mi sie poca.... wogóle jestem beznadziejna, poza tym jeszcze tyle mi syfów na gębie powychodziło...
ajj nie chce mi sie zyc

moich rodziców nie ma już drugi tydzien i teskni mi sie za nimi

poza tym na mordzie pryszcz pryszcza pogania ... Dżizzzzys



Chezzy -

[AnielicaS]

Sama spędzam całe dzionki, a tak bardzo chciałabym się przytulic do Mojego TŻ Dobrze, że chociaż w nocy przed snem mogę dac mu buzi, ale i tak mi jakoś smutnawo

[Chezzy]

Napisane przez AnielicaS

Sama spędzam całe dzionki, a tak bardzo chciałabym się przytulic do Mojego TŻ Dobrze, że chociaż w nocy przed snem mogę dac mu buzi, ale i tak mi jakoś smutnawo

choć masz sie do kogo przytulic, a ja nie mam i nadzieji tez nie mam
nie martw sie

Martina

[beat@]

Napisane przez AnielicaS

Sama spędzam całe dzionki, a tak bardzo chciałabym się przytulic do Mojego TŻ Dobrze, że chociaż w nocy przed snem mogę dac mu buzi, ale i tak mi jakoś smutnawo

na pocieszenie. Nie smutaj się, i tak masz naprawdę dobrze . Ja to mam dopiero . Katastrofa . TŻ'cik mieszka prawie że na drugim końcu Polski i nawet nie mogę mu dać całusa na dobranoc. Czasami to już nie wytrzymuję, ale przecież w końcu będziemy razem

[KATESIA]

alescie sie dziwczyny porozczulałycie-pewnie beda miłe sny-tego wam życze

[magdziaS]

Chezzy , AnielicaS, Martina@, Beatko Zycze Wam dobrej nocki, jutro tez bedzie nowy, sloneczny, udany dla Was dzien

Katesiu Z checia bym Cie dzisiaj macnela za wszytskie Twoje dzsiejsze wypowiedzi na kazdym forum Ale nie moge, musze odczekac, takze boj sie mojej nadchodzacej karmy

[KATESIA]

Magdziu czyzbyc mnie sledziła? nieładnie kochanie , choc z drugiej strony .....miło ze ktos czyta co pisze


miłej nocki-dla kazdego watku-chyba juz bede powli szła pallulu

[Chezzy]

Napisane przez magdziaS

Chezzy , AnielicaS, Martina@, Beatko Zycze Wam dobrej nocki, jutro tez bedzie nowy, sloneczny, udany dla Was dzien

Dziekuję nawzajem
Dobranoc Katesia

[magdziaS]

Napisane przez KATESIA

Magdziu czyzbyc mnie sledziła? nieładnie kochanie , choc z drugiej strony .....miło ze ktos czyta co pisze


miłej nocki-dla kazdego watku-chyba juz bede powli szła pallulu

Cala przyjemnosc po mojej stronie Wierz mi, ze bardzo dobrze sie 'Ciebie' czyta
Dobrej nocki

[beat@]

Napisane przez magdziaS

Chezzy , AnielicaS, Martina@, Beatko Zycze Wam dobrej nocki, jutro tez bedzie nowy, sloneczny, udany dla Was dzien

dziękuję, napewno taki będzie. Zmykam do łóżeczka i lulać, tym bardziej że chyba zaczyna grzmieć za oknem

[gusinek]

Beatko przepraszam ale ja juz wczoraj padłam, byłam zmeczona o dosłownie padłam, no ale dobrze ze masz ta piosenke
pozdrawiam goraco!

[KATESIA]

zmykam zaraz do pracy, wiec wpadłam na chwileczke-dziewuszki nies smutkujcie sie juro zawsze jest lepiej, albo przynjamniej inaczej.....
buziaczki dla wszystkich

miłego dnia, takiego który nie da powodów do użalania sie (choc wtedy wątek padnie, ale pal go sześć )

[czuczenka]

brzuch mnie strasznie , boli, serce kuje, wogole wszystko mnie kłuje w srodku strasznie sie boje... nie poznaje siebie normalnie ledwo co stoje na nogach, słabo mi hiiistaa

[KATESIA]

Czuczenko kiedys pisałam to samo do witch-strach mobilizuje, i teraz nie mozesz zebra mysli i masz objawy paniki-ale napewno po usłyszeniu pytania wszystko minie...bedzie dobrze

[beat@]

gusinek nic nie szkodzi
czuczenko wszystko będzie dobrze, jak usłyszysz pytanie to sobie wszystko przypomnisz Będę trzymać kciuki

[witch_18]

czuczuś Katesia ma racje trochę strachu i stresumobilizuje trzymam kciuki,bo wlaśnie piszesz historię

[beat@]

Napisałam to już na Co robicie?? ale miejsce tego jest tym wątku, otóż:
rozmawiam z TŻ'tem który wyrwał się z pracki do domku na śniadanie. właśnie mi napisał ze od niedzieli do czwartku będzie na wyjeździe z pracy do wawy znowu te pomiary nie będę z nim nawet na gg rozmawiać dopiero mamy wtorek a ja już zaczynam tęsknić
Ehhh może nie pojedzie jednak

[gusinek]

Beatko nie smutaj sie
wiem ze łatwo tak pisac, a tesknota i tak robi swoje, jesli wogóle Two TZ pojedzie to zobaczysz ze te dni tak szybko zleca ze nawet nie zdazysz zatesknic

zobacz tez dobre strony on pojedzie i bedzie tesknił - bardszo bardzo i potem wróci i bedzie Ci to baaardzo okazywał
pozdrawiam

[beat@]

Napisane przez gusinek

Beatko nie smutaj sie
wiem ze łatwo tak pisac, a tesknota i tak robi swoje, jesli wogóle Two TZ pojedzie to zobaczysz ze te dni tak szybko zleca ze nawet nie zdazysz zatesknic

zobacz tez dobre strony on pojedzie i bedzie tesknił - bardszo bardzo i potem wróci i bedzie Ci to baaardzo okazywał
pozdrawiam

On cały czas teskni bo my nie jesteśmy z tego samego miasta. Mieszkamy dość daleko od siebie bo on na pomorzu a ja na dolnym śląsku. i To jest właśnie ten największy ból

[spray]

Napisane przez czuczenka

brzuch mnie strasznie , boli, serce kuje, wogole wszystko mnie kłuje w srodku strasznie sie boje... nie poznaje siebie normalnie ledwo co stoje na nogach, słabo mi hiiistaa

czuczenko i jak ta cała historia Ci poszła?

[ruda7816]

Beatko mojego misia tez nie ma i jest mi bardzo smutno
duzzzżo dla ciebie.

[martina@]

jak se pomysle, ze mam posprzatac ten burdel w domu, ktory nazbieral sie przez poltora tygodnia, to odechciewa mi sie życ

[beat@]

Napisane przez ruda7816

Beatko mojego misia tez nie ma i jest mi bardzo smutno
duzzzżo dla ciebie.

dla Ciebie też dużo dużo fajnie jest wiedzieć że nie jestem sama z tym

[magdziaS]

Zastanawiam sie czy zdaze napisac prace do konca maja. Z dnia na dzien wykladowcy podaja terminy zaliczen i egzaminow Jest coraz gorzej bo coraz wiecej do roboty Juz za dwa dni mam zerowke a potem to juz falowo: kolokwia, egzaminy i obrona Poza tym ciagle zapomniam o tym, ze musze opracowac 50 pytan do pracy i sie ich nauczyc Musze dotrwac do konca czerwca, ale bedzie ciezko. Dodatkowo z wolnej srody zrobili mi na sam koniec nauki zajecia do 16 Przez co nie mam ochoty i sily na nic

[Sweetie]

Napisane przez magdziaS

Zastanawiam sie czy zdaze napisac prace do konca maja. Z dnia na dzien wykladowcy podaja terminy zaliczen i egzaminow Jest coraz gorzej bo coraz wiecej do roboty Juz za dwa dni mam zerowke a potem to juz falowo: kolokwia, egzaminy i obrona Poza tym ciagle zapomniam o tym, ze musze opracowac 50 pytan do pracy i sie ich nauczyc Musze dotrwac do konca czerwca, ale bedzie ciezko. Dodatkowo z wolnej srody zrobili mi na sam koniec nauki zajecia do 16 Przez co nie mam ochoty i sily na nic

Hej! ty mnie wczoraj, to ja ciebie dzisiaj! Pamietasz swoja dewize? Bedzie dobrze. Ja po wczorajszym ciezkim dniu, mam dzis fantastyczny i dlatego tu przyczlapalam zeby powiedziec wszystkim: bedzie lepiej!

[magdziaS]

Sweetie, dziekuje

[agabil1]

jestem załamana, dziś po południu dostałam okres a już miałam nadzieję... ech

[Stromanthe]

Np to teraz moja kolej. Wkurza mnie totalnie to, że od kobiet wymaga się figury modelki, twarzy foromodelki i ogólnie wsyztskiego co najlepsze. Aha i jeszczę żeby przy idealnych proporcjach była chodzącą encyklopedią. A od facetów jak czegoś się wymaga (chociażby mnijeszego brzuszka) to nie, bo po co. Ostatnio zaczęłam kupować pisemka dla dziewcząt. Przedział tematyczny to "Jak go poderwać" i "Och, cellulit!". I dziwić się, że na ulicy widzi się armię klonów.
Ale do rzeczy. Mam zamiar siedzieć i użalać się nad tym, że jutro jest geografia a ja NIC, słownie N I C nie umiem, a psorka nie pytała mnie przez cały rok, więc czas najwyższy. Poza tym, mamy konkurs tańca nowoczesnego. Tzn. nie jutro, ale za tydzień. A ja nie potrafię się ruszać. Mam wszytsko w głowie, ale za Chiny ludowe nie potrafie się ruszyć tak jak chcę. Poza tym mam totalny bałagan w pokoju, ale nie chce mi się sprzątać, a przyjaciółka olewa mnie totalnie. I jak tu człowieku być mądrym?? Aha i chociaż prosiłam wszytskich w domu, żeby nie dawali psu nic do jedzenia wieczorem, bo później w nocy psiak krótko mówiąc wyrzyguje całą zawartość żołądka, jakoś im sie nie widziało dostosować do prośby, co jest równoznaczne z dostaniem jakiś resztek z obiadu. Cholera. Gwoli ścisłości, Roksa śpi ze mną w łóżku. Ale na całe szczęście schodzi z łóżka, kiedy zbiera jej się na wymioty. Ale później lataj człowieku z papierem i mopem w nocu, bo przecież trzeba to zmyć.
Ach życie, ciężkieś.