Ploty i pogaduchy Truskawkomaniaków i Truskawkoholików cz. VI - Strona 136 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-12-08, 20:34   #4051
martaboy
Zakorzenienie
 
Avatar martaboy
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 869
Dot.: Ploty i pogaduchy Truskawkomaniaków i Truskawkoholików cz. VI

Cytat:
Napisane przez Tanyia Pokaż wiadomość

Co do robienia tego co ona, to juz mi TŻet też radzi, chyba w końcu to zastosuje, co do podłożenia czegoś w kanapce, hmm..... brzmi kusząco Teraz wszystko trzymam w torebce, albo od razu przekładam do biurka,nie wiem jak można brac cudze rzeczy, co prawda z biurka, ale przecież zamknięte było



Powiedziałam jej co nieco, nawet obraziła się na mnie i nie odzywała się przez ponad 1,5h co przyjęłam z ulga , że nie musze jej słuchac

Jestem zielonym drzewem kołyszącym się nad złotymi łanami pszenicy.....kurcze, nawet mój uspakajający tekst nie działa... Jejuuuuuu...........Niech wie, że sobie nie dasz podskakiwać. Twoją przyjaciółką być nie musi, a szefową nie zostanie, bo się za bardzo obija. I tyla
__________________
Free to be
Blog

Strona z portfolio - makijażowo
martaboy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-08, 20:36   #4052
martaboy
Zakorzenienie
 
Avatar martaboy
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 869
Dot.: Ploty i pogaduchy Truskawkomaniaków i Truskawkoholików cz. VI

Dziewuchy, ja lecę, muszę jeszcze coś zrobić na jutro. I pójdę spać, bo mi jakoś tak

Do usłyszenia jutro. Będę mieć więcej czasu chyba

Dobranocka

__________________
Free to be
Blog

Strona z portfolio - makijażowo
martaboy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-08, 20:41   #4053
smyk03
Zakorzenienie
 
Avatar smyk03
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 3 474
Dot.: Ploty i pogaduchy Truskawkomaniaków i Truskawkoholików cz. VI

ja ide się kurować na Szymona, papatki
smyk03 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-08, 20:57   #4054
Tanyia
Zakorzenienie
 
Avatar Tanyia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3 048
Dot.: Ploty i pogaduchy Truskawkomaniaków i Truskawkoholików cz. VI

Cytat:
Napisane przez AsikS Pokaż wiadomość

Dla mnie, to szczerze powiem 160 zł to już trochę za wiele.



Ja bym chyba poczekała na Twoim miejscu.
Kurczę i nie wiem co zorbic 160 zł już brzmi nieźle, chociaz 140 jeszcze lepiej. Zachorowałam na pryzmy, chciałabym je a boje się, że tej promocji pod koniec jednak nie będzie i d.u.p.a blada będzie.

Dobranoc


Cytat:
Napisane przez martaboy Pokaż wiadomość
Dziewuchy, ja lecę, muszę jeszcze coś zrobić na jutro. I pójdę spać, bo mi jakoś tak

Do usłyszenia jutro. Będę mieć więcej czasu chyba

Dobranocka

dobranoc

Cytat:
Napisane przez smyk03 Pokaż wiadomość
ja ide się kurować na Szymona, papatki
Dobranoc
__________________
Uzależniona od zapachów
Uzależniona od czerwonych OPIków



ZUMBA

Tanyia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-08, 20:59   #4055
Reese
Zakorzenienie
 
Avatar Reese
 
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 11 792
Dot.: Ploty i pogaduchy Truskawkomaniaków i Truskawkoholików cz. VI

Cytat:
Napisane przez Tanyia Pokaż wiadomość
Miałam się nie nakręcac, ale co tam: wzięła pędzel z mojej kosmetyczki, którą położyłam na stole i wyszłam na chwilę do sąsiedniego pokoju, bo mnie zawołała jedna pani. Wróciłam a tam moje kosmetyki rozgrzebane, a ona maluje się moim pędzlem. W pierwszej chwili mnie zatkało

Ja też zabezpieczam przyszłosc kupuje kosmetyki, bo staż się skończy i nie wiem jak szybko dostanę stałą pracę ( oby szybko ) a tak przynajmniej będe mniała się czym malowac
Ja bym nie wytrzymała i

Cytat:
Napisane przez smyk03 Pokaż wiadomość
uwielbiam maczka posy

aha
Ja kocham almond blossom A posy moja kuzynka

Cytat:
Napisane przez phdwao Pokaż wiadomość
Tanyia ja czytałam o tej księzniczce i powiem Ci szczerze, że mi cisnienie podskoczyło. Ja poprostu spieprzyłabym dziewuchę, a takich wypadkach bywam agresywna, ale nikomu nie pozwoliłabym kaszę dmuchać. Powiedz jej ostro co myslisz o niej, jej nieróbstwie i tym że bierze Twoje kosmetyki. a Ty musisz je jakoś chować, bo nie wiadomo co babsku przyjdzie do głowy, bynajmniej nie miej litości dla chamstwa!
dokładnie tak, zgadzam się w 100% Ja też w takich sytuacjach bywam agresywna, wszyscy wiedza że ze mną się głupio, bezczelnie nie pogrywa

Cytat:
Napisane przez AsikS Pokaż wiadomość
Sis, to aż tak groźnie z tą Twoją pracą? Nadal nic nie wiesz, czy rzeczywiście nie jest wesoło?
Powiem tak: mój szef jest osobą która wzbudza we mnie ogromne obrzydzenie i agresję. ja jestem uczciwym, wrażliwym człowiekiem, mam naprawdę dobre serducho. On jest prostacki i chamski, nie szanuje nikogo a ludzie znaczą dla niego tyle co śmieci na chodniku. Co 2 miesiące kogoś zwalnia a na jego miejsce przyjmuje swoich znajomków którzy sa tepi i nie nadaja sie do tej pracy, w związku z tym jest mi coraz trudniej zapewnić takie obsady, na zmianie żeby praca była zrobiona. Zwalnia naprawde dobrych pracowników, z doświadczeniem, pracujących tu juz długo. Chlopaki znali firmę i specyfike tej pracy. Ponadto, za każdym razem ja wiem kto i kiedy zostanie zwolniony bo on sam mi o tym mówi ze złośliwym usmieszkiem na twarzy. Tym razem popełnił błąd i przyjał swojego koleżkę zanim zwolnił naszego pracownika, wszyscy się domyslili, w tym osoba która ma być zwolniona To już ponad moje siły Mam dość tej atmosfery.
Okazało się nawet że prezentacja, którą robił dla zarządu i nad którą tak narzekał że tyle czasu musi poświęcić nie była robiona przez niego tylko przez jego podwładnego a on sie pod nia podpisał Każda sprawa jaka do niego wpływa jest przepychana dalej, ktoś ja rozwiązuje, odsyła do niego a on zbiera laury że cos zrobił. ten człowiek przychodzi do pracy i spędza dzień na pogaduszkach przz telefon, przeszkadzaniu nam w pracy, chodzeniu na papierosa, jedzeniu, pójściu do sklepu po kawę, no i oczywiście spychaniu problemów na innych i tak w kółko. Jest kierownikiem a nie ma pojęcia o pracy swoich ludzi, nie wie jak oni to robią, co i w jaki sposób wysyłamy, nie wie nic. Ja się boję że od nowego roku mnie wymieni na kogoś znajomego. Mielismy przygotowac opis obowiązków na moim stanowisku juz 2 miesiące temu, a on ciagle gada ze nie ma czasu, ale na pewno to zrobimy... Jest juz 8 grudzień, zaraz będa święta. Dramat.... Musiałam się wyżalić
Reese jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-08, 21:04   #4056
AsikS
Zakorzenienie
 
Avatar AsikS
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 13 269
Dot.: Ploty i pogaduchy Truskawkomaniaków i Truskawkoholików cz. VI

Cytat:
Napisane przez Tanyia Pokaż wiadomość
Kurczę i nie wiem co zorbic 160 zł już brzmi nieźle, chociaz 140 jeszcze lepiej. Zachorowałam na pryzmy, chciałabym je a boje się, że tej promocji pod koniec jednak nie będzie i d.u.p.a blada będzie.
Nie wiem Aniu co Ci radzić, tak naprawdę. Musisz sama zadecydować.
Ja wiem, że od biedy przeżyję bez pryzm. Umiem sobie odpuszczać jakieś zachcianki, kosmetyki. Zresztą, jakoś nie przywiązywałam do nich dużej wagi, zanim trafiłam na ten wątek. Cieszę się z tego, co mam, co udało mi się upolować taniej. I tyle.

Śpijcie Dziewczęta zdrowo. Ja też zmykam.

Dobranocka, do juterka Truskaweczki. Tru snów pryzmowych.
AsikS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-08, 21:11   #4057
AsikS
Zakorzenienie
 
Avatar AsikS
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 13 269
Dot.: Ploty i pogaduchy Truskawkomaniaków i Truskawkoholików cz. VI

Cytat:
Napisane przez Reese Pokaż wiadomość



Powiem tak: mój szef jest osobą która wzbudza we mnie ogromne obrzydzenie i agresję. ja jestem uczciwym, wrażliwym człowiekiem, mam naprawdę dobre serducho. On jest prostacki i chamski, nie szanuje nikogo a ludzie znaczą dla niego tyle co śmieci na chodniku. Co 2 miesiące kogoś zwalnia a na jego miejsce przyjmuje swoich znajomków którzy sa tepi i nie nadaja sie do tej pracy, w związku z tym jest mi coraz trudniej zapewnić takie obsady, na zmianie żeby praca była zrobiona. Zwalnia naprawde dobrych pracowników, z doświadczeniem, pracujących tu juz długo. Chlopaki znali firmę i specyfike tej pracy. Ponadto, za każdym razem ja wiem kto i kiedy zostanie zwolniony bo on sam mi o tym mówi ze złośliwym usmieszkiem na twarzy. Tym razem popełnił błąd i przyjał swojego koleżkę zanim zwolnił naszego pracownika, wszyscy się domyslili, w tym osoba która ma być zwolniona To już ponad moje siły Mam dość tej atmosfery.
Okazało się nawet że prezentacja, którą robił dla zarządu i nad którą tak narzekał że tyle czasu musi poświęcić nie była robiona przez niego tylko przez jego podwładnego a on sie pod nia podpisał Każda sprawa jaka do niego wpływa jest przepychana dalej, ktoś ja rozwiązuje, odsyła do niego a on zbiera laury że cos zrobił. ten człowiek przychodzi do pracy i spędza dzień na pogaduszkach przz telefon, przeszkadzaniu nam w pracy, chodzeniu na papierosa, jedzeniu, pójściu do sklepu po kawę, no i oczywiście spychaniu problemów na innych i tak w kółko. Jest kierownikiem a nie ma pojęcia o pracy swoich ludzi, nie wie jak oni to robią, co i w jaki sposób wysyłamy, nie wie nic. Ja się boję że od nowego roku mnie wymieni na kogoś znajomego. Mielismy przygotowac opis obowiązków na moim stanowisku juz 2 miesiące temu, a on ciagle gada ze nie ma czasu, ale na pewno to zrobimy... Jest juz 8 grudzień, zaraz będa święta. Dramat.... Musiałam się wyżalić
Współczuję Sis. To naprawdę ciężka sytuacja i niezwykle stresująca. Dobrze, że nam się wyżaliłaś. Wiesz, że zawsze jesteśmy w razie czego.
AsikS jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-12-08, 21:14   #4058
Tanyia
Zakorzenienie
 
Avatar Tanyia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3 048
Dot.: Ploty i pogaduchy Truskawkomaniaków i Truskawkoholików cz. VI

Cytat:
Napisane przez Reese Pokaż wiadomość
Ja bym nie wytrzymała i



dokładnie tak, zgadzam się w 100% Ja też w takich sytuacjach bywam agresywna, wszyscy wiedza że ze mną się głupio, bezczelnie nie pogrywa



Powiem tak: mój szef jest osobą która wzbudza we mnie ogromne obrzydzenie i agresję. ja jestem uczciwym, wrażliwym człowiekiem, mam naprawdę dobre serducho. On jest prostacki i chamski, nie szanuje nikogo a ludzie znaczą dla niego tyle co śmieci na chodniku. Co 2 miesiące kogoś zwalnia a na jego miejsce przyjmuje swoich znajomków którzy sa tepi i nie nadaja sie do tej pracy, w związku z tym jest mi coraz trudniej zapewnić takie obsady, na zmianie żeby praca była zrobiona. Zwalnia naprawde dobrych pracowników, z doświadczeniem, pracujących tu juz długo. Chlopaki znali firmę i specyfike tej pracy. Ponadto, za każdym razem ja wiem kto i kiedy zostanie zwolniony bo on sam mi o tym mówi ze złośliwym usmieszkiem na twarzy. Tym razem popełnił błąd i przyjał swojego koleżkę zanim zwolnił naszego pracownika, wszyscy się domyslili, w tym osoba która ma być zwolniona To już ponad moje siły Mam dość tej atmosfery.
Okazało się nawet że prezentacja, którą robił dla zarządu i nad którą tak narzekał że tyle czasu musi poświęcić nie była robiona przez niego tylko przez jego podwładnego a on sie pod nia podpisał Każda sprawa jaka do niego wpływa jest przepychana dalej, ktoś ja rozwiązuje, odsyła do niego a on zbiera laury że cos zrobił. ten człowiek przychodzi do pracy i spędza dzień na pogaduszkach przz telefon, przeszkadzaniu nam w pracy, chodzeniu na papierosa, jedzeniu, pójściu do sklepu po kawę, no i oczywiście spychaniu problemów na innych i tak w kółko. Jest kierownikiem a nie ma pojęcia o pracy swoich ludzi, nie wie jak oni to robią, co i w jaki sposób wysyłamy, nie wie nic. Ja się boję że od nowego roku mnie wymieni na kogoś znajomego. Mielismy przygotowac opis obowiązków na moim stanowisku juz 2 miesiące temu, a on ciagle gada ze nie ma czasu, ale na pewno to zrobimy... Jest juz 8 grudzień, zaraz będa święta. Dramat.... Musiałam się wyżalić
Współczuje Ci sytuacji z szefem że też tacy ludzie dochodza do wysokich stanowisk

Co do księżniczki to 2 razy powiedziałam jej do słuchu - właśnie w związku z kosmetykami ( jakby zapytała pokazałabym jej bez problemu) a drugi raz jak zaczeła naprawde przeszkadzac i zachowywac sie jak 10 latka jak zadzwonił TŻet i go prawie nie słyszałam ( to było akurat w piątek ) no to dziś wymyśliła sobie leżenie na biurku ( a ma je akurat tak, że zdąrzy wstac jak ktoś wchodzi do pokoju bo jest całkowicie zasłonięta ), nie chcę jej robic awantury za wszystko, czekałam aż reszcie dziewczyn zacznie to wszystko przeszkadzac, no i dziś juz nie tylko ja byłam wkurzona ale i one, więc teraz pod naciskiem 4ch osób ( w tym 1 dziewczyny pracującej na stałe ) będzie musiała wrócic do piomu, a jak nie to zastosuję metody Bmoniq Spokojnie ja juz w kaszę nie daje sobie dmuchac

Tez musiałam się wyżalic, bo dziś mnie wkurzyła naprawdę na maksa. Z reszta mam plan juz na jutro

Cytat:
Napisane przez AsikS Pokaż wiadomość
Nie wiem Aniu co Ci radzić, tak naprawdę. Musisz sama zadecydować.
Ja wiem, że od biedy przeżyję bez pryzm. Umiem sobie odpuszczać jakieś zachcianki, kosmetyki. Zresztą, jakoś nie przywiązywałam do nich dużej wagi, zanim trafiłam na ten wątek. Cieszę się z tego, co mam, co udało mi się upolować taniej. I tyle.

Śpijcie Dziewczęta zdrowo. Ja też zmykam.

Dobranocka, do juterka Truskaweczki. Tru snów pryzmowych.
Pewnie poczekam do końca miesiąca, może będzie promocja, bo te -20% są często. Dla mnie to też sporo pieniążków. Porozmawiam jeszcze z TŻetem

Dobranoc Asiu


Ja też znikam, jeszcze poczytam chwilke i lulu, bo jutro znów o 5,20 wstaje, papa
__________________
Uzależniona od zapachów
Uzależniona od czerwonych OPIków



ZUMBA


Edytowane przez Tanyia
Czas edycji: 2008-12-08 o 21:17
Tanyia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-08, 21:16   #4059
phdwao
Zakorzenienie
 
Avatar phdwao
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 22 821
Dot.: Ploty i pogaduchy Truskawkomaniaków i Truskawkoholików cz. VI

Cytat:
Napisane przez Tanyia Pokaż wiadomość
Kurczę i nie wiem co zorbic 160 zł już brzmi nieźle, chociaz 140 jeszcze lepiej. Zachorowałam na pryzmy, chciałabym je a boje się, że tej promocji pod koniec jednak nie będzie i d.u.p.a blada będzie.
jakby co jest zawsze allegro
Cytat:
Napisane przez Reese Pokaż wiadomość
Ja bym nie wytrzymała i



Ja kocham almond blossom A posy moja kuzynka



dokładnie tak, zgadzam się w 100% Ja też w takich sytuacjach bywam agresywna, wszyscy wiedza że ze mną się głupio, bezczelnie nie pogrywa



Powiem tak: mój szef jest osobą która wzbudza we mnie ogromne obrzydzenie i agresję. ja jestem uczciwym, wrażliwym człowiekiem, mam naprawdę dobre serducho. On jest prostacki i chamski, nie szanuje nikogo a ludzie znaczą dla niego tyle co śmieci na chodniku. Co 2 miesiące kogoś zwalnia a na jego miejsce przyjmuje swoich znajomków którzy sa tepi i nie nadaja sie do tej pracy, w związku z tym jest mi coraz trudniej zapewnić takie obsady, na zmianie żeby praca była zrobiona. Zwalnia naprawde dobrych pracowników, z doświadczeniem, pracujących tu juz długo. Chlopaki znali firmę i specyfike tej pracy. Ponadto, za każdym razem ja wiem kto i kiedy zostanie zwolniony bo on sam mi o tym mówi ze złośliwym usmieszkiem na twarzy. Tym razem popełnił błąd i przyjał swojego koleżkę zanim zwolnił naszego pracownika, wszyscy się domyslili, w tym osoba która ma być zwolniona To już ponad moje siły Mam dość tej atmosfery.
Okazało się nawet że prezentacja, którą robił dla zarządu i nad którą tak narzekał że tyle czasu musi poświęcić nie była robiona przez niego tylko przez jego podwładnego a on sie pod nia podpisał Każda sprawa jaka do niego wpływa jest przepychana dalej, ktoś ja rozwiązuje, odsyła do niego a on zbiera laury że cos zrobił. ten człowiek przychodzi do pracy i spędza dzień na pogaduszkach przz telefon, przeszkadzaniu nam w pracy, chodzeniu na papierosa, jedzeniu, pójściu do sklepu po kawę, no i oczywiście spychaniu problemów na innych i tak w kółko. Jest kierownikiem a nie ma pojęcia o pracy swoich ludzi, nie wie jak oni to robią, co i w jaki sposób wysyłamy, nie wie nic. Ja się boję że od nowego roku mnie wymieni na kogoś znajomego. Mielismy przygotowac opis obowiązków na moim stanowisku juz 2 miesiące temu, a on ciagle gada ze nie ma czasu, ale na pewno to zrobimy... Jest juz 8 grudzień, zaraz będa święta. Dramat.... Musiałam się wyżalić
ja tez uwielbiam almonda, chcociaz teraz ten kwiatek jest za ciemny


kurde współczuję Ci całej sytuacji
strasznie mnie tacy ludzie wkurzają, wielcy szefowie z manią wyższości. Pracując na tergach poznałam wielu taich ludzi,ktorzy podwładnych traktuja jak smieci. To boli i jest jednoczesnie wkurzające, ale ja zawsze sobie tłumaczę w duchu... jestesmy wszyzscy równi, a ten burak nie jest wcale lepszy odemnie <foch>
Cytat:
Napisane przez AsikS Pokaż wiadomość
Ja wiem, że od biedy przeżyję bez pryzm. Umiem sobie odpuszczać jakieś zachcianki, kosmetyki. Zresztą, jakoś nie przywiązywałam do nich dużej wagi, zanim trafiłam na ten wątek. Cieszę się z tego, co mam, co udało mi się upolować taniej. I tyle.
Asiak pamiętaj o poczciwym all
phdwao jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-08, 21:17   #4060
eszton 1
Zadomowienie
 
Avatar eszton 1
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 355
Dot.: Ploty i pogaduchy Truskawkomaniaków i Truskawkoholików cz. VI

Cytat:
Napisane przez Tanyia Pokaż wiadomość
Leci mi właśnie 4ty tydzien stażu i mam pewien problem z jedną dziewczyna, która również jest na stażu- będę dalej ją nazywac typem królewny dla ułatwienia. Owa królewna na początku starała się pokazac z dobrej strony, ale po tygodniu coraz mniej pracowała, coraz więcej się leniła. Kiedy my układałysmy w archiwum, ona siadała na kartonie i rozmawiała przez telefon, albo malowała paznokcie. Godzinne pogaduszki przez telefon to norma. Co pól godziny pije kawę/herbatę, na papierosa chodzi zaraz po kawie. Ale dziś po prostu padłam. Od rana ( 8) do 10 zdąrzyła wpisac 10 adresów do ksiązki nadawczej, a potem musiałysmy przymusowo eksmitowac się z pokoju na 2 godziny do archiwum, gdzie tańczyła sobie, albo po prostu siedziała. Po powrocie zrobiła kawę, zjadła śniadanie, po czym zajęła się piłowaniem paznokci. Sprawdziła ok 20 nazwisk w bazie i położyła się na biurko i leżała ponad 2 h!!!! Pomijam inne zachowania królewny jak branie bez pytania moich kosmetyków albo używanie mojego pędzla do pudru ("a wiesz chciałam wypróbowac co uzywasz" ) malowanie się moim pędzlem czy też jedzenie nie swojego jedzenia. Dziś miałyśmy naprawde bardzo dużo pracy, a przez tą przymusową przerwę nie zdąrzyłyśmy ze wszystkim . W pewnym momencie brakowało rąk do pracy, na co już nawet te najbardziej cierpliwe do królewny powiedziały, żeby zabrała się do roboty, a ona nic, dalej leżała, bo jakoś zmęczona była po weekendzie. Jeszcze z uśmiechem powiedziała, że nie pomoże nam szukac ważnego dokumentu, bo ona - cytuję " ma to w dupie" i " nie będę charowac za 600 zł ". Ręce opadają - jak się kiedyś wkurze to chyba jej wszystko wygarne na raz. To jest wykorzystywanie, wszystkie 4ry jesteśmy w podobnej sytuacji - mamy te 600 zł, a ona postanowiła nie robic nic, przez co jej działka spada na nas. Wrrrrrr

Jak ja nie znoszę takich ludzi..strasznie Ci współczuję..najgorsze co może być to głupi i wredny wspópracownik





Wsz nie znam się, ale wiem, że niektorzy dermatolodzy chcą zobaczyc wyniki badan, żeby móc efektywnie leczyc. Ja z róznych względów najpierw też robiłam dosc szczegółowe badania i na podstawie ich lekarka mnie dosc efektywnie leczy, Co do lambiozy to się zgodzę - moja siostra ją miała, pasozyty zniszczyły jej śluzówke żołądka i miała niestety bardzo zniszczona cerę wtedy, a był to skutek właśnie robaków ( de fakto zaraziła się jedząc banany ).Możliwe że jednak te wyniki były celowe..poproszę jeszcze Rankę jak się pojawi o komentarz .. choc w sumie niby nie zaszkodzi zrobić wyniki.. zawsze tak na wszelki wypadek


Cytat:
Napisane przez AsikS Pokaż wiadomość
Ja wiem, że od biedy przeżyję bez pryzm. Umiem sobie odpuszczać jakieś zachcianki, kosmetyki. Zresztą, jakoś nie przywiązywałam do nich dużej wagi, zanim trafiłam na ten wątek. Cieszę się z tego, co mam, co udało mi się upolować taniej. I tyle.
O to święte słowa.. też nie wiedziałam tyle zanim nie trafiłam na ten wątek..ale dziewczynom to normalnie wiszę wielką imprezę truskawkową za to że tak mi się dzięki nim poprawiła cera..

Dobranocka, do juterka Truskaweczki. Tru snów pryzmowych.
Dobranocka Truskaweczki.. świete slowa tu padly ze sen to najlepszy kosmetyk..a jak nie pojdę natychmiast spac to zaraz wlezę do lodówki..a nie moge..
__________________
ESZTON 1
eszton 1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-08, 21:22   #4061
eszton 1
Zadomowienie
 
Avatar eszton 1
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 355
Dot.: Ploty i pogaduchy Truskawkomaniaków i Truskawkoholików cz. VI

Ojej coś mi nie wyszło to wielocytowanie.. ulomek ze mnie.. przepraszam
__________________
ESZTON 1
eszton 1 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-12-08, 21:27   #4062
m-habibi
Zakorzenienie
 
Avatar m-habibi
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 699
GG do m-habibi
Dot.: Ploty i pogaduchy Truskawkomaniaków i Truskawkoholików cz. VI

Reese
co za szef Ci sie trafil nie znosze takich typkow i wyobrazam sobie jak musisz sie czuc
m-habibi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-08, 21:32   #4063
martaboy
Zakorzenienie
 
Avatar martaboy
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 869
Dot.: Ploty i pogaduchy Truskawkomaniaków i Truskawkoholików cz. VI

Cytat:
Napisane przez Reese Pokaż wiadomość
Powiem tak: mój szef jest osobą która wzbudza we mnie ogromne obrzydzenie i agresję. ja jestem uczciwym, wrażliwym człowiekiem, mam naprawdę dobre serducho. On jest prostacki i chamski, nie szanuje nikogo a ludzie znaczą dla niego tyle co śmieci na chodniku. Co 2 miesiące kogoś zwalnia a na jego miejsce przyjmuje swoich znajomków którzy sa tepi i nie nadaja sie do tej pracy, w związku z tym jest mi coraz trudniej zapewnić takie obsady, na zmianie żeby praca była zrobiona. Zwalnia naprawde dobrych pracowników, z doświadczeniem, pracujących tu juz długo. Chlopaki znali firmę i specyfike tej pracy. Ponadto, za każdym razem ja wiem kto i kiedy zostanie zwolniony bo on sam mi o tym mówi ze złośliwym usmieszkiem na twarzy. Tym razem popełnił błąd i przyjał swojego koleżkę zanim zwolnił naszego pracownika, wszyscy się domyslili, w tym osoba która ma być zwolniona To już ponad moje siły Mam dość tej atmosfery.
Okazało się nawet że prezentacja, którą robił dla zarządu i nad którą tak narzekał że tyle czasu musi poświęcić nie była robiona przez niego tylko przez jego podwładnego a on sie pod nia podpisał Każda sprawa jaka do niego wpływa jest przepychana dalej, ktoś ja rozwiązuje, odsyła do niego a on zbiera laury że cos zrobił. ten człowiek przychodzi do pracy i spędza dzień na pogaduszkach przz telefon, przeszkadzaniu nam w pracy, chodzeniu na papierosa, jedzeniu, pójściu do sklepu po kawę, no i oczywiście spychaniu problemów na innych i tak w kółko. Jest kierownikiem a nie ma pojęcia o pracy swoich ludzi, nie wie jak oni to robią, co i w jaki sposób wysyłamy, nie wie nic. Ja się boję że od nowego roku mnie wymieni na kogoś znajomego. Mielismy przygotowac opis obowiązków na moim stanowisku juz 2 miesiące temu, a on ciagle gada ze nie ma czasu, ale na pewno to zrobimy... Jest juz 8 grudzień, zaraz będa święta. Dramat.... Musiałam się wyżalić
O matko ludniasta Grrrrrrr....
Na pohybel!!!!

Cytat:
Napisane przez AsikS Pokaż wiadomość
Śpijcie Dziewczęta zdrowo. Ja też zmykam.

Dobranocka, do juterka Truskaweczki. Tru snów pryzmowych.
Buziaki, ja jeszcze wpadłam, i dobrze, bo dowiedziałam się o Bootsie dzięki Asiu Chise i wysłałam Dorotce Esz sms.

Cytat:
Napisane przez Tanyia Pokaż wiadomość
Co do księżniczki to 2 razy powiedziałam jej do słuchu - właśnie w związku z kosmetykami ( jakby zapytała pokazałabym jej bez problemu) a drugi raz jak zaczeła naprawde przeszkadzac i zachowywac sie jak 10 latka jak zadzwonił TŻet i go prawie nie słyszałam ( to było akurat w piątek ) no to dziś wymyśliła sobie leżenie na biurku ( a ma je akurat tak, że zdąrzy wstac jak ktoś wchodzi do pokoju bo jest całkowicie zasłonięta ), nie chcę jej robic awantury za wszystko, czekałam aż reszcie dziewczyn zacznie to wszystko przeszkadzac, no i dziś juz nie tylko ja byłam wkurzona ale i one, więc teraz pod naciskiem 4ch osób ( w tym 1 dziewczyny pracującej na stałe ) będzie musiała wrócic do piomu, a jak nie to zastosuję metody Bmoniq Spokojnie ja juz w kaszę nie daje sobie dmuchac
O to to, tak trzymać. Ja się muszę jutro dowiedzieć, co zrobić, jak mi się kończy prawo jazdy - miałam wydane na 5 lat przez wadę wzroku. Wiecie coś? Jutro dzwonię do wydziału komunikacji.

I dobranocka po raz kolejny
__________________
Free to be
Blog

Strona z portfolio - makijażowo
martaboy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-08, 21:40   #4064
ukrycior
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
Dot.: Ploty i pogaduchy Truskawkomaniaków i Truskawkoholików cz. VI

Dzień dybry.
ukrycior jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-08, 21:44   #4065
joanaros
Zakorzenienie
 
Avatar joanaros
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 260
Dot.: Ploty i pogaduchy Truskawkomaniaków i Truskawkoholików cz. VI

Cytat:
Napisane przez martaboy Pokaż wiadomość

Ja się muszę jutro dowiedzieć, co zrobić, jak mi się kończy prawo jazdy - miałam wydane na 5 lat przez wadę wzroku. Wiecie coś? Jutro dzwonię do wydziału komunikacji.

I dobranocka po raz kolejny
ja tez mam terminowe prawko i to masakra zmieniać na nowe co 5 lat bo to niewiadmo kiedy mija
joanaros jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-08, 21:49   #4066
chise
Wtajemniczenie
 
Avatar chise
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 2 965
Dot.: Ploty i pogaduchy Truskawkomaniaków i Truskawkoholików cz. VI

Cytat:
Napisane przez martaboy Pokaż wiadomość
O matko ludniasta Grrrrrrr....
Na pohybel!!!!



Buziaki, ja jeszcze wpadłam, i dobrze, bo dowiedziałam się o Bootsie dzięki Asiu Chise i wysłałam Dorotce Esz sms.



O to to, tak trzymać. Ja się muszę jutro dowiedzieć, co zrobić, jak mi się kończy prawo jazdy - miałam wydane na 5 lat przez wadę wzroku. Wiecie coś? Jutro dzwonię do wydziału komunikacji.

I dobranocka po raz kolejny
Bojowska, a trzeba było się przyznawać, że okulary nosisz?? Ja się nie przyznałam i mam bezterminowe

Cytat:
Napisane przez ukrycior Pokaż wiadomość
Dzień dybry.
O rany, Super Mama Witaj Co u Ciebie?
Cytat:
Napisane przez joanaros Pokaż wiadomość
ja tez mam terminowe prawko i to masakra zmieniać na nowe co 5 lat bo to niewiadmo kiedy mija
Współczuję
chise jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-08, 21:53   #4067
phdwao
Zakorzenienie
 
Avatar phdwao
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 22 821
Dot.: Ploty i pogaduchy Truskawkomaniaków i Truskawkoholików cz. VI

Cytat:
Napisane przez ukrycior Pokaż wiadomość
Dzień dybry.
Ukryciorku witaj

Tęskniłyśmy ogromnie!!!
phdwao jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-08, 21:55   #4068
martaboy
Zakorzenienie
 
Avatar martaboy
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 869
Dot.: Ploty i pogaduchy Truskawkomaniaków i Truskawkoholików cz. VI

Cytat:
Napisane przez ukrycior Pokaż wiadomość
Dzień dybry.
UKRYCIOREK!!!! w końcu!! Co słychać!

Cytat:
Napisane przez joanaros Pokaż wiadomość
ja tez mam terminowe prawko i to masakra zmieniać na nowe co 5 lat bo to niewiadmo kiedy mija
A to już tak zawsze będę mieć na 5 lat? buuuu

Cytat:
Napisane przez chise Pokaż wiadomość
Bojowska, a trzeba było się przyznawać, że okulary nosisz?? Ja się nie przyznałam i mam bezterminowe
Byłam młoda i głupia... nosiłam okulary, teraz soczewki... mam wadę -5 dioptrii
__________________
Free to be
Blog

Strona z portfolio - makijażowo
martaboy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-08, 22:01   #4069
chise
Wtajemniczenie
 
Avatar chise
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 2 965
Dot.: Ploty i pogaduchy Truskawkomaniaków i Truskawkoholików cz. VI

Cytat:
Napisane przez martaboy Pokaż wiadomość
UKRYCIOREK!!!! w końcu!! Co słychać!



A to już tak zawsze będę mieć na 5 lat? buuuu



Byłam młoda i głupia... nosiłam okulary, teraz soczewki... mam wadę -5 dioptrii
Spora wada, trudno byłoby ukryć
chise jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-08, 22:02   #4070
martaboy
Zakorzenienie
 
Avatar martaboy
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 869
Dot.: Ploty i pogaduchy Truskawkomaniaków i Truskawkoholików cz. VI

Cytat:
Napisane przez chise Pokaż wiadomość
Spora wada, trudno byłoby ukryć

Chyba, że nauczyłabym się literek z tablicy na pamięć
__________________
Free to be
Blog

Strona z portfolio - makijażowo
martaboy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-08, 22:07   #4071
joanaros
Zakorzenienie
 
Avatar joanaros
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 260
Dot.: Ploty i pogaduchy Truskawkomaniaków i Truskawkoholików cz. VI

Cytat:
Napisane przez martaboy Pokaż wiadomość

A to już tak zawsze będę mieć na 5 lat? buuuu



Byłam młoda i głupia... nosiłam okulary, teraz soczewki... mam wadę -5 dioptrii
Mi sie udało wydębić na 10 lat, powiedziałam że wada mi się nie pogarsza.
Tez mogłam powiedzieć że nie noszę, miałam małą wadę i by przeszło, człowiek był głupi
joanaros jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-08, 22:07   #4072
chise
Wtajemniczenie
 
Avatar chise
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 2 965
Dot.: Ploty i pogaduchy Truskawkomaniaków i Truskawkoholików cz. VI

Cytat:
Napisane przez martaboy Pokaż wiadomość
Chyba, że nauczyłabym się literek z tablicy na pamięć
Hihi Nic prostszego
Uciekam spać, bo znowu się nie wyśpię, a jutro znowu do pracy o 5 pobudka

Dobranoc Kochane Truskawy
chise jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-08, 22:07   #4073
phdwao
Zakorzenienie
 
Avatar phdwao
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 22 821
Dot.: Ploty i pogaduchy Truskawkomaniaków i Truskawkoholików cz. VI

kurde leci mi z nosa, katarem mnie zarazili

dobranoc
phdwao jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-08, 22:08   #4074
martaboy
Zakorzenienie
 
Avatar martaboy
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 869
Dot.: Ploty i pogaduchy Truskawkomaniaków i Truskawkoholików cz. VI

Cytat:
Napisane przez joanaros Pokaż wiadomość
Mi sie udało wydębić na 10 lat, powiedziałam że wada mi się nie pogarsza.
Tez mogłam powiedzieć że nie noszę, miałam małą wadę i by przeszło, człowiek był głupi

Ech, no niestety. Idę. Spać. Buźki. Chyba już na dobre
__________________
Free to be
Blog

Strona z portfolio - makijażowo
martaboy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-08, 22:15   #4075
ukrycior
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
Dot.: Ploty i pogaduchy Truskawkomaniaków i Truskawkoholików cz. VI

Zostałam niejako wskrzeszona na wizażu, a przerwa była wymuszona grantem i stypendium w pracy. Bo dostałam granta na badania i stypendium doktorskie i poleciałam pracować naukowo. I mnie wessało. W między czasie coś nie halo z moim laptopkiem i musialam tymczasowo zabrac jeden egz. z roboty. No i jestem, usilnie przywoływana dobrymi myślami Asika i jak widzę większej ilości wątkowiczek Cieszę się jak diabli. A pewnie ok. marca będę miala własnego nowego lapka Della kupionego z grancika, więc będę surfować. Fakt, że mam oddać kompletny doktorat max. do października 2009 nie przeszkodzi mi plotkować mam nadzieję. A teraz dobranoc wszystkim. I aż mi się , że Was widzę.
ukrycior jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-08, 22:16   #4076
bmoniq
Zakorzenienie
 
Avatar bmoniq
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 3 774
Dot.: Ploty i pogaduchy Truskawkomaniaków i Truskawkoholików cz. VI

Witam nowoprzybyłe wieczorowa porą Truskaweczki

Dobra a teraz koniec z dupkowatymi szefami i koleżankami

Droga Reese robimy tak:

bierzemy mały słoiczek zakręcany ( np. od jakiegos sosu - czysty)
zapalamy białą świeczkę dla bezpieczeństwa i czystości intencji, że tak powiem
karteczke papieru, żeby zmieściła się do słoiczka
siadamy spokojnie, wyluzowane, BEZ ZŁOŚCI i mysląc pozytywnie na tej karteczce zapisujemy sobie imie i nazwisko tego nieprzyjemnego pana, który nas krzywdzi ze słowami: żeby pan XY nie zrobił mi żadnej krzywdy i nie spotkała mnie z jego strony żadna przykrość, ani nic złego. grunt pozytywnie bez złości, nie zyczymy źle, nie chcemy byc skrzywdzone tylko w żaden sposób.
Karteczke wkładamy do słoiczka, zakręcamy mocno i chowamy w jakies "ustronne miejsce" gdzie nikt nam sie do tego nie dobierze. gasimy swieczkę( nigdy sie nie zdmuchuje świeczek) i tyle.

Qrde, kobitki myslcie o mnie co chcecie, poradziła mi to koleżanka nie tam żadna czarownica, i zrobiłam sobie taki słoiczek, lista z czasem sie rozrasta,a ludzie którzy mnie skrzywdzili lub mieli takie intencje, po prostu odchodzili ode mnie. Nie ma ich, nie są w żaden sposób decyzyjni w moich sprawach. Nie nadużywam tego i nie robię w złych celach, bo wiadomo zło wraca dwa razy.......
__________________
Bywają straty będące nieocenioną korzyścią sięgającą w przyszłość.
bmoniq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-08, 22:21   #4077
joanaros
Zakorzenienie
 
Avatar joanaros
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 260
Dot.: Ploty i pogaduchy Truskawkomaniaków i Truskawkoholików cz. VI

Cytat:
Napisane przez bmoniq Pokaż wiadomość
Witam nowoprzybyłe wieczorowa porą Truskaweczki

Dobra a teraz koniec z dupkowatymi szefami i koleżankami

Droga Reese robimy tak:

bierzemy mały słoiczek zakręcany ( np. od jakiegos sosu - czysty)
zapalamy białą świeczkę dla bezpieczeństwa i czystości intencji, że tak powiem
karteczke papieru, żeby zmieściła się do słoiczka
siadamy spokojnie, wyluzowane, BEZ ZŁOŚCI i mysląc pozytywnie na tej karteczce zapisujemy sobie imie i nazwisko tego nieprzyjemnego pana, który nas krzywdzi ze słowami: żeby pan XY nie zrobił mi żadnej krzywdy i nie spotkała mnie z jego strony żadna przykrość, ani nic złego. grunt pozytywnie bez złości, nie zyczymy źle, nie chcemy byc skrzywdzone tylko w żaden sposób.
Karteczke wkładamy do słoiczka, zakręcamy mocno i chowamy w jakies "ustronne miejsce" gdzie nikt nam sie do tego nie dobierze. gasimy swieczkę( nigdy sie nie zdmuchuje świeczek) i tyle.

Qrde, kobitki myslcie o mnie co chcecie, poradziła mi to koleżanka nie tam żadna czarownica, i zrobiłam sobie taki słoiczek, lista z czasem sie rozrasta,a ludzie którzy mnie skrzywdzili lub mieli takie intencje, po prostu odchodzili ode mnie. Nie ma ich, nie są w żaden sposób decyzyjni w moich sprawach. Nie nadużywam tego i nie robię w złych celach, bo wiadomo zło wraca dwa razy.......
Bardzo fajny pomysł będę musiała wypróbować
joanaros jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-08, 22:29   #4078
bmoniq
Zakorzenienie
 
Avatar bmoniq
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 3 774
Dot.: Ploty i pogaduchy Truskawkomaniaków i Truskawkoholików cz. VI

trzeba wierzyć oczywiście, że to nasza tarcza ochronna, bo bez wiary nic się nie udaje.......

Dobranoc, spokojnych snów
__________________
Bywają straty będące nieocenioną korzyścią sięgającą w przyszłość.
bmoniq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-08, 22:40   #4079
joanaros
Zakorzenienie
 
Avatar joanaros
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 260
Dot.: Ploty i pogaduchy Truskawkomaniaków i Truskawkoholików cz. VI

Dziewczyny podoba mi się taka koszulka

http://www.arsamandi.pl/x_C_I__P_55518087__PZTA_9.html

Edytowane przez joanaros
Czas edycji: 2008-12-08 o 22:42
joanaros jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-08, 22:44   #4080
*nulka*
Zakorzenienie
 
Avatar *nulka*
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 5 034
Dot.: Ploty i pogaduchy Truskawkomaniaków i Truskawkoholików cz. VI

Heeej Dziewuszki znowu wczoraj brat zajal kompjuter, ale juz jestem u siebie na mieszkanku i nawet nadrobilam wiekszosc watku, ale nie caly jutro reszta

chcialam sie pochwalic ze przyszedl moj Precious Posy z ebaya!! cuudny tylko mocny dosyc kolorek, trzeba z umiarem ale piekny

Cytat:
Napisane przez AsikS Pokaż wiadomość

Poszłam spać o 3-ciej w nocy, potem rozbolał mnie brzuch i przylizła @.
Asiu to jak u mnie synchronizacja jajnikow czy coo?

Cytat:
Napisane przez dor6 Pokaż wiadomość

Przeszkolenie chyba nic nie da, z tym się trzeba urodzić

dor6
, sprobuje jednak TŻa podszkolic troche, bo w styczniu sie do mnie wprowadza, wiec musi wiedziec ze moje kosmetyki wszystkie niezbedne bo sie zalamie chlopak

Cytat:
Napisane przez dor6 Pokaż wiadomość

Laurę Mercier polecam (ja mam odcień Peach). Cztery kolory dają naprawdę sporo możliwości.
ja tez polecam, ale Golden piekna!!!

Cytat:
Napisane przez Reese Pokaż wiadomość


wklejam pryzmy i błyszczydło w świetle dziennym
blyszczyk - cudo!!!

Cytat:
Napisane przez bmoniq Pokaż wiadomość
Potem troszke poprawiłam program ćwiczeń i było miodzio
i przeszły mi bóle kręgosłupa i głowy a brzuszek jaki miałam chłopaki mi zazdrościli i całe ciało jakie fajne zero galarety .....ale cóż tam było minęło...
tez chce taki brzuszek!!! a tu Swieta ida...

Cytat:
Napisane przez leana1 Pokaż wiadomość
no wiecie co mam propozycje zrob my wigilijke ???? co myslicie internetowo owszem bedzie wygladało jak duze pjanstwo ale mamy usprawiedliwienie
swietny pomysl leanko!!

Cytat:
Napisane przez smyk03 Pokaż wiadomość
Laski, mam zapalenie oskrzeli
bidulka, lecz sie koniecznie!!

Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
Dziewczyny, ja mam prośbę

Bardzo chciałabym, aby coś mi sie udało i chciałabym, abyście trzymały za to kciuki, a jak się uda to na pewno dowiecie się co to było

Moge na Was liczyc?
czymamy hihulku
Cytat:
Napisane przez Tanyia Pokaż wiadomość
Leci mi właśnie 4ty tydzien stażu i mam pewien problem z jedną dziewczyna, która również jest na stażu- będę dalej ją nazywac typem królewny dla ułatwienia. Owa królewna na początku starała się pokazac z dobrej strony, ale po tygodniu coraz mniej pracowała, coraz więcej się leniła. Kiedy my układałysmy w archiwum, ona siadała na kartonie i rozmawiała przez telefon, albo malowała paznokcie. Godzinne pogaduszki przez telefon to norma. Co pól godziny pije kawę/herbatę, na papierosa chodzi zaraz po kawie. Ale dziś po prostu padłam. Od rana ( 8) do 10 zdąrzyła wpisac 10 adresów do ksiązki nadawczej, a potem musiałysmy przymusowo eksmitowac się z pokoju na 2 godziny do archiwum, gdzie tańczyła sobie, albo po prostu siedziała. Po powrocie zrobiła kawę, zjadła śniadanie, po czym zajęła się piłowaniem paznokci. Sprawdziła ok 20 nazwisk w bazie i położyła się na biurko i leżała ponad 2 h!!!! Pomijam inne zachowania królewny jak branie bez pytania moich kosmetyków albo używanie mojego pędzla do pudru ("a wiesz chciałam wypróbowac co uzywasz" ) malowanie się moim pędzlem czy też jedzenie nie swojego jedzenia. Dziś miałyśmy naprawde bardzo dużo pracy, a przez tą przymusową przerwę nie zdąrzyłyśmy ze wszystkim . W pewnym momencie brakowało rąk do pracy, na co już nawet te najbardziej cierpliwe do królewny powiedziały, żeby zabrała się do roboty, a ona nic, dalej leżała, bo jakoś zmęczona była po weekendzie. Jeszcze z uśmiechem powiedziała, że nie pomoże nam szukac ważnego dokumentu, bo ona - cytuję " ma to w dupie" i " nie będę charowac za 600 zł ". Ręce opadają - jak się kiedyś wkurze to chyba jej wszystko wygarne na raz. To jest wykorzystywanie, wszystkie 4ry jesteśmy w podobnej sytuacji - mamy te 600 zł, a ona postanowiła nie robic nic, przez co jej działka spada na nas. Wrrrrrr
Tanyia, wygarnijcie z kolezanka tej krolewnie co o niej myslicie, a co!!! mysli ze sie bedzie obijala Waszym kosztem wrrr
__________________




*nulka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:39.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.