Lubelskie Żonki!! cz. II

[jodie]

Miss.Hot paczka nadana

[miss.hot]

Napisane przez jodie

Miss.Hot paczka nadana

Dzięki - dużo tego wrzuciłaś ?

[omikrona]

Dzięki dziewczyny za pocieszenia.

Bandola muszę sobie poradzić jakoś, tylko rok mi zajęło znalezienie tutaj pracy, więc teraz też wesoło nie będzie. Ale poddać się nie zamierzam

martuko pracowałam (jeszcze prę dni pracuję) w biurze kredytowym, ale to nie ma kompletnie nic wspólnego z zawodem - inż. elektrotechniki niestety na tym wschodnim końcu Polski moje wykształcenie nie ma znaczenia.
Cóż pierwszy raz w życiu pójdę do Urzędu Pracy zarejestrować się jako bezrobotna

sija gratuluję przespanej nocy, oby tak dalej

[jodie]

chusteczki, oliwka,szmpon,krem,płyn do kapieli - Nivea i pudełko słodyczy - jakiś taki gotowiec zapakowany w pudełko w bąbki

[miss.hot]

Napisane przez jodie

chusteczki, oliwka,szmpon,krem,płyn do kapieli - Nivea i pudełko słodyczy - jakiś taki gotowiec zapakowany w pudełko w bąbki

Ok, dzięki

[sija]

Napisane przez omikrona

sija gratuluję przespanej nocy, oby tak dalej

dzięki, myślę, że to zasługa męża - teraz prawie co wieczór naciera mnie kremikami i rozmasowuje bolące plecki dlatego tak strasznie marudna się robie, jak mu wypadną nocki w pracy

aż dziwne, że z takim zawodem jak Twój ciężko znaleść pracę, tak teraz trąbią, że inżynierowie potrzebni, chociaż z drugiej strony mi się też nie udało znaleść pracy w zawodzie. Ale nie martw się, może zajdziesz pracę, która będzie fajniejsza od obecnej?

[omikrona]

Napisane przez sija

dzięki, myślę, że to zasługa męża - teraz prawie co wieczór naciera mnie kremikami i rozmasowuje bolące plecki dlatego tak strasznie marudna się robie, jak mu wypadną nocki w pracy

aż dziwne, że z takim zawodem jak Twój ciężko znaleść pracę, tak teraz trąbią, że inżynierowie potrzebni, chociaż z drugiej strony mi się też nie udało znaleść pracy w zawodzie. Ale nie martw się, może zajdziesz pracę, która będzie fajniejsza od obecnej?

Też o tym słyszałam nie raz, ale o chyba nie na wschodzie Polski ich potrzebują, chyba że inżyniera sprzedaży (czyt. przedstawiciela handlowego) bo takie oferty najczęściej można znaleźć. Ja nie dość że nie umiem "nakręcać" ludzi to jeszcze nie znoszę jeździć samochodem
Mi zależy na pracy tutaj, bo w Lublinie mogę wrócić do poprzedniej firmy, ale to 90 km w jedną stronę, plus korki, no i koszty.
Ale jak mówiłam, poddawać się nie zamierzam

Masz osobistego masażystę fajnie

[sija]

Napisane przez omikrona

Też o tym słyszałam nie raz, ale o chyba nie na wschodzie Polski ich potrzebują, chyba że inżyniera sprzedaży (czyt. przedstawiciela handlowego) bo takie oferty najczęściej można znaleźć. Ja nie dość że nie umiem "nakręcać" ludzi to jeszcze nie znoszę jeździć samochodem
Mi zależy na pracy tutaj, bo w Lublinie mogę wrócić do poprzedniej firmy, ale to 90 km w jedną stronę, plus korki, no i koszty.
Ale jak mówiłam, poddawać się nie zamierzam

Masz osobistego masażystę fajnie

niestety, taka smutna prawda, ja już nawet się zastanawiałam jak by to było przenieść się do np Wrocławia - nie miałabym żadnych problemó z pracą w zawodzie. Niestety nie da się tak przenieść całej rodziny i wszystkich znajomych a wyjeżdżać samemu? to nie dla mnie

[Malpka]

Napisane przez tola3804

No to super Małpko, że wszystko dobrze! Na razie jeszcze nie gratuluję dziewczynki, bo z dziewczynkami to różnie bywa... może się jeszcze okazać chłopcem... Ja do tej pory miałam robione 6 razy USG. 2 razy mogłoby go nie być, no ale tak wyszło...

Cześć Dziewczynki!

no ja też się jeszcze z tej dziewczynki nie cieszę bo wiem że to różnie bywa ale ciesze sie ze jest wszystko dobrze

Napisane przez miss.hot

No pojechała do W-wy, ale z tego co wiem blokada ma być od 10:00, mama miała jechać na Zachodni i czas przyjazdu około 9

mój małż tez pojechał do Wawy na rozmowe z klientem tylko ze oni wyjechali o 10 z Lbn wiec ciekawe jak tam A że go nie ma to ja za to dzisiaj śmigam samochodzikiem sama i jadąc do pracy prawie na zmiane przejeżdzałam raz na zielonym raz na pomarańczowym aż mi się śmiać chciało juz za którymś razem ale jednak samemu nudno się jeździ


sija, anadum i co byłyście w świdniku w tych ciucholandzie dla dzieci

[alusia*]

HEJ melduję się w II cz.!Przypomniało mi się jak pisałyśmy na watku Lubelskie panny młode i też powstała druga cz.

Właśnie ugotowałam zupkę meksykańską.Z przepisu,pierwszy raz ale wyszła spoko.Niunio śpi a ja przeczytałam zaległości i spieszę ze słowami otuchy dla ANABELL.Wiem ,że czego bym teraz nie napisała to i tak Cię nie pocieszę Tylko czas goi rany.Ściskam Cię mocno,trzymaj się..."Lekarz" o ,którym pisałas to jakis cham Jesli chodzi o jego zachowanie to bez komentarza!

YOOLIA widziałam tych mikołajów za dychę ,którzy obudzili Twoją Gosię.
Pytałas na czym polega wywoływanie przez założenie cewnika.CEwnik ma na celu doprowadzić do rozwarcia co za tym idzie rozpoczecie akcji porodowej.Wkłada się taki balonik ,który tam wszystko "rozszerza".Wystaje tylko gumowa rurka.Skurcze są wtedy wywołane sztucznie i podobno bardziej bolesne.Wolałam ta metodę wywołania niz kroplówkę ponieważ daje ona gwarancję ,że założą i za pare godzin zaczynają się skurcze.Przy kroplówce bywa tak ,że się skończy a nic się nie dzieje i daja następną i tak można czekać 2 dni.Pamietam ,że załozyli mi cewnik o 13 a mój lekarz mówi tak"w nocy lub rano zacznie pani rodzić".No i o 3 w nocy zaczeły się regularne skurcze a o 9:40 synio był juz z nami.

[miss.hot]

Napisane przez Malpka

mój małż tez pojechał do Wawy na rozmowe z klientem tylko ze oni wyjechali o 10 z Lbn wiec ciekawe jak tam A że go nie ma to ja za to dzisiaj śmigam samochodzikiem sama i jadąc do pracy prawie na zmiane przejeżdzałam raz na zielonym raz na pomarańczowym aż mi się śmiać chciało juz za którymś razem ale jednak samemu nudno się jeździ

A ja bardzo lubię sama jeździć
No i pojawiła się dziś nadzieja, że kupimy dla mnie osobisty samochód
To dopiero wstępny plan, ale mam nadzieję, że będzie wykonany w niedługim czasie

[

Napisane przez miss.hot

Mówicie o carrefourze na Witosa ?
Jeśli tak, to spróbuję dzisś tam zajrzeć, akurat mam po drodze z pracy

Kupiłam szampon, farbki, bloki rysunkowe, pastele olejne, kredki, flamastry i bluzę dla chłopczyka Jeszcze proszek do prania, ale za bardzo się spieszyłam i zapomniałam
Zbieram się na rekolekcje, buźki

[jodie]

Napisane przez miss.hot

A ja bardzo lubię sama jeździć
No i pojawiła się dziś nadzieja, że kupimy dla mnie osobisty samochód
To dopiero wstępny plan, ale mam nadzieję, że będzie wykonany w niedługim czasie


Kupiłam szampon, farbki, bloki rysunkowe, pastele olejne, kredki, flamastry i bluzę dla chłopczyka Jeszcze proszek do prania, ale za bardzo się spieszyłam i zapomniałam
Zbieram się na rekolekcje, buźki

Miss.Hot no proszę , to Ty teraz królowa szos będziesz!

[miss.hot]

Napisane przez jodie

Miss.Hot no proszę , to Ty teraz królowa szos będziesz!

Nie przesadzajmy

[pola_m]

to ja kupię trochę jedzonka, takiego raczej trwałego i zobaczę jak wyjdzie może jakąś książkę albo coś

W piątek tez mogę się spotkać, przed 15.30 albo po 16.30

Małpka, dobrze że z dzidzią wszystko w porządku!!

[sija]

Malpka jeszcze nie byłam, muszę sobie takie wycieczki odłożyć na styczeń, bo nie bardzo mam kiedy teraz.

Mam już wszystko to, co dorzuce do paczki (piszę mniej więcej co, bo pewnie Martuko robi jakąś listę żeby czegoś nie zabrakło ) cukier (3), makaron (2kg), duży koncentrat płynu do płukania, 4 konserwy mięsne i upolowałam fajną kolorowanko-wyklejankę z różnymi ciekawymi zadaniami

Martuko napisz mi na PW gdzie mogę to podrzucić, to sprawdzę, kiedy będę mieć po drodze - teraz mąż cały czas jeździ więc muszę się do niego dopasować a piątek chyba mi nie będzie pasował niestety.

[ruda3d]

uuuu, ale klikacie, jak szalone
Tola, jeżeli chodzi o płaszcze - to ja ostatnio latałam z małżem i szukałam, ale bardziej takiej "jesionki", bardziej czegoś pomiędzy kurtką a płaszczykiem, niż klasycznego płaszcza - no i to nie jest takie typowo zimowe, raczej na cieplejsze zimowe dni czy do samochodu
i powiem Ci, że byłam na targu i tam masakra, wszystko takie kurna jak dla 60-cio latków (bez obrazy ), a ceny podobne jak w sklepach, a takie które nam się najbardziej podobały znaleźliśmy w Orkanie w deepie, reporterze, w top secrecie, ale to wiesz, bardziej luzackie wdzianka niż klasyczny płaszcz
tylko do czego zmierzam - jak kupiliśmy w deepie, to w dwa tygodnie póżniej zobaczyliśmy, że taki sam było o ok. 30% taniej niż kupiliśmy ale się małż zdołował

[miss.hot]

Coś Tola znikła

[ruda3d]

Napisane przez miss.hot

Coś Tola znikła

hi hi hi jaka obserwacja

[miss.hot]

Napisane przez ruda3d

hi hi hi jaka obserwacja

ruda3d akurat apropo tego, że pisałaś posta do Toli, to tak sobie zerknęłam, że od rana w sumie się nie odzywała

[tola3804]

A co ja mam pisać, jak nic się nie dzieje...

[martuko]

hihi, a juz miałam pisać że pewnie schody zadziałały
Jak to co masz pisać?? ze było bardzo miło u mnie i że przytachałaś reklamówe pełna różnych rzeczy. I że odbyło sie pierwsze spotkanie w realu (bez zakładania wątku) mężów wizażowych lubelskich żonek

a, a ja niedawno wróciłam z pracy i zaraz zrobię listę co już mamy zebrane lub zapowiedziane i co ew. jeszcze dołożyć

[tola3804]

Martuko! No to, że było miło to nie ulega wątpliwości oczywiście! Poza tym chciałam Wam powiedzieć dziewczyny, że Martuko ma rewelacyjne mieszkanko! W realu wygląda sto razy lepiej niż na fotkach! Śliczne!

A co do schodów, to ja u siebie mam więcej. Też mieszkam na drugim piętrze, ale żeby się dostać do mojej klatki to też trzeba pokonać podwojne schody. Moi rodzice też mieszkają na drugim piętrze, tak więc trochę tego pokonuje dziennie i jak widać rezultatów brak. Sex też nie skutkuje w razie, jakby ktoś się pytał. Mikołaja nic nie rusza, ma nas gdzieś... No nic, jutro kolejna wizyta w szpitalu. Ciekawe, ile jeszcze razy będę musiała tam pojechać, zanim urodzę...

[martynka81]

Napisane przez martuko

hihi, a juz miałam pisać że pewnie schody zadziałały
Jak to co masz pisać?? ze było bardzo miło u mnie i że przytachałaś reklamówe pełna różnych rzeczy. I że odbyło sie pierwsze spotkanie w realu (bez zakładania wątku) mężów wizażowych lubelskich żonek

a, a ja niedawno wróciłam z pracy i zaraz zrobię listę co już mamy zebrane lub zapowiedziane i co ew. jeszcze dołożyć

SUPER martuko, to ja wtedy cos dorzuce jeszcze , a juz myslalm o jakis ksiazeczkach do nauki i moze art. spozywczych, jak napiszesz mniej wiecej co mamy juz to bedzie prosciej

pozdrawiam was dziewczynki , sorki, ze sie nie odniose do wszystkich postow, ale ostatnio strasznie duzo klikacie, a ja rzadziej zagladam

[martuko]

Uwaga, sprobuję zebrać co już mamy:

żywność: 3kg cukru, 2kg makaronu, 4 konserwy mięsne, galaretka, cukry waniliowe, mleko UHT, dżem wlasnje roboty , pudelko słodyczy
środki czystości: dwa szampony, kosmetyki NIVEA (baby?)- caly zestaw, proszek do prania(ten co zapomniala kupić sija, plyn do plukania
odzież:dwie pary spodni i dwa sweterki dla mamy, sweter dla dziadka, 3 bluzy i koszulka dla chlopca
inne:kredkix2,pastele,far bki, flamastry,bloki rysunkowe,kolorowanka z zadaniami, translator, karty do gry.portfel, kubeczek i ozdoba świąteczna. dwa ręczniki

To rzeczy, ktore wypisalyście, jeszcze sonia pisala o środkach do sprzątania iinnych rzeczach, ale nie potwierdzala, ze na pewno.
Mam jeszcze kase od Toli, no i ja poza swetrem i komputerem (jest już w domu tylko mąż ma zprawdzic czy zadziała) nie dołozyłam swojego, ale poczkam co będzie brakowalo.
martynka, jak chcesz coś kupic to tak żeby się nie dublowało, mogą być jakies platki śniadaniowe, kisiele, budynie (choć to też moge kupić jak pojade do marketu, coś z gier, książeczek, spodnie dla chłopaka czy co tam jeszcze wymyślisz.

maila nie mam zwrotnego więc na razie więcej nie napiszę, jutro wyśle smsa jeśli nie będzie odpowiedzi.

Co do piątku to ja mogę gdzieś w centrum, okolice Plazy, KULu, zależy ile będę musiala nosić, albo u mnie w domu. Po 15 może być czy jak komu pasuje pózniej. Możemy przy okazji male spotkanko zrobić

[Ostrowczanka]

Ja też z miłą chęcią dołożyłabym swoją cegiełkę - mimo, że jestem osobą bezrobotną wciąż...
Kiedy planujecie oddanie paczki (do kiedy mam czas?).
Jaki rozmiar ubrań dla dziecka?

[miss.hot]

Dzień dobry

Napisane przez martuko

Uwaga, sprobuję zebrać co już mamy:
żywność: 3kg cukru, 2kg makaronu, 4 konserwy mięsne, galaretka, cukry waniliowe, mleko UHT, dżem wlasnje roboty , pudelko słodyczy
środki czystości: dwa szampony, kosmetyki NIVEA (baby?)- caly zestaw, proszek do prania(ten co zapomniala kupić sija, plyn do plukania
odzież:dwie pary spodni i dwa sweterki dla mamy, sweter dla dziadka, 3 bluzy i koszulka dla chlopca
inne:kredkix2,pastele,far bki, flamastry,bloki rysunkowe,kolorowanka z zadaniami, translator, karty do gry.portfel, kubeczek i ozdoba świąteczna. dwa ręczniki

Hhehe to ja zapomniałam kupić proszku
Ale obiecuję poprawę - do piątku będzie

Napisane przez martuko

Co do piątku to ja mogę gdzieś w centrum, okolice Plazy, KULu, zależy ile będę musiala nosić, albo u mnie w domu. Po 15 może być czy jak komu pasuje pózniej. Możemy przy okazji male spotkanko zrobić

Ja o 15:30 wychodzę z pracy, muszę odwieźć małża do teściów (okolice Jaczewskiego) i jestem wolna do 18:30 - idę wtedy na paznokcie
Martuko - będę samochodem więc mi bez różnicy gdzie, mogę podjechać do Ciebie jeśli chcesz - żebyś nie musiała dźwigać tego wszystkiego - bo oprócz tego co ja mam to jeszcze paczka od jodie

Napisane przez Ostrowczanka

Ja też z miłą chęcią dołożyłabym swoją cegiełkę - mimo, że jestem osobą bezrobotną wciąż...
Kiedy planujecie oddanie paczki (do kiedy mam czas?).
Jaki rozmiar ubrań dla dziecka?

Ostrowczanka ubrania dla chłopca na wzrost 128, a paczkę martuko ma oddać chyba w niedzielę - cos tak wspominała

Małż ma dziś odebrać samochód od mechanika - od tej feralnej stłuczki z zeszłego poniedziałku tam stoi i jeździliśmy mojego brata samochodem i akurat dziś trochę więcej mrozu i nie odpalił

[Sonia11]

A mój mąż dziś wcześniej wszyszedł z domu odszronił i nagrzał mi samochód więc wsiadłam do cieplutkiego - nawet nie poczułam że dziś mróz.

Co do przekazania paczki to ja na 15.30 w piątek mam wizytę u lekarza z młaym więc Martuko - musimy się jakos inaczej umówć. Może jutro - napisz jak Ci pasuje to Ci przywioze.

[ruda3d]

Napisane przez tola3804

Martuko! No to, że było miło to nie ulega wątpliwości oczywiście! Poza tym chciałam Wam powiedzieć dziewczyny, że Martuko ma rewelacyjne mieszkanko! W realu wygląda sto razy lepiej niż na fotkach! Śliczne!

oj zazdraszczam.... okrutnie
bo ja mam ciagle problemy ze ścianami - mam sciany do zrobienia, bo nowe bloki pracuja i pęka tynk na ścianach, i trzeba to robic tak gdzieś po ko. 2 latach od wybudowania, bo wtedy już jest raczej pewność, że nic sie potem nie bedzie działo.... ja mieszkam już 4 lata, i nie mogę wyegzekwować zrobienia tego (bo to miało być w ramach gwarancji), podobno nie maja ludzi... masakra
jestem prawie zdeterminowana zorganizować ekipe sama
bez tego nie mam co malować ścian, i nie opłaca mi się organizowanie niczego na ścianach bo wisi to nade mną i tak.....
więc mam ciągle takie ciutkę "niedorobione" mieszczanko

[martynka81]

Napisane przez martuko

Uwaga, sprobuję zebrać co już mamy:

żywność: 3kg cukru, 2kg makaronu, 4 konserwy mięsne, galaretka, cukry waniliowe, mleko UHT, dżem wlasnje roboty , pudelko słodyczy
środki czystości: dwa szampony, kosmetyki NIVEA (baby?)- caly zestaw, proszek do prania(ten co zapomniala kupić sija, plyn do plukania
odzież:dwie pary spodni i dwa sweterki dla mamy, sweter dla dziadka, 3 bluzy i koszulka dla chlopca
inne:kredkix2,pastele,far bki, flamastry,bloki rysunkowe,kolorowanka z zadaniami, translator, karty do gry.portfel, kubeczek i ozdoba świąteczna. dwa ręczniki

To rzeczy, ktore wypisalyście, jeszcze sonia pisala o środkach do sprzątania iinnych rzeczach, ale nie potwierdzala, ze na pewno.
Mam jeszcze kase od Toli, no i ja poza swetrem i komputerem (jest już w domu tylko mąż ma zprawdzic czy zadziała) nie dołozyłam swojego, ale poczkam co będzie brakowalo.
martynka, jak chcesz coś kupic to tak żeby się nie dublowało, mogą być jakies platki śniadaniowe, kisiele, budynie (choć to też moge kupić jak pojade do marketu, coś z gier, książeczek, spodnie dla chłopaka czy co tam jeszcze wymyślisz.

maila nie mam zwrotnego więc na razie więcej nie napiszę, jutro wyśle smsa jeśli nie będzie odpowiedzi.

Co do piątku to ja mogę gdzieś w centrum, okolice Plazy, KULu, zależy ile będę musiala nosić, albo u mnie w domu. Po 15 może być czy jak komu pasuje pózniej. Możemy przy okazji male spotkanko zrobić

spoko, dokupie kilka rzeczy,mi piatek pasuje i pomyslalam, ze moze u ciebie w domu bo jak ja was dziewczyny rozpoznam, nie bylam na zadnym spotkanku no i dzwigac nie trzeba bedzie nie?

[tola3804]

Cześć Dziewczyny!

Byłam dziś w szpitalu i tak jak myślałam nie dowiedziałam się niczego nowego, mimo, że tym razem badał mnie inny lekarz, a właściwie to lekarka. Miałam robione KTG, na którym oczywiście nic nie wyszło. Mam się zgłosić w pt do szpitala na czczo i z rzeczami, ale nie wiem, czy mnie przyjmą. Dziś praktycznie nikog nie przyjmowali, nawet jak ktoś miał swojego lekarza. Wszystkie oddziały przepełnione. Nie ma miejsc ani na ginekologii, ani na patologii, ani na położnictwie. Masakra! Jakiejś laski nawet ze skierowaniem i ze swoim lekarzem nie przyjęli. A tego mojego nie ma do końca tygodnia, więc cholernie się boję, że mnie nie przyjmą. Bez sensu...