Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

[L_V]

Napisane przez Svinecka

no jak nie mam mozliwosci?? luk w przedpokoju byl cale zycie a w salonie i kuchni byly kwadraty i drzwi

do tego luku po srodku w przedpokoju mozna zrobic wszystko bo on jest "sam sobie"

chodzi o to czy jak zrobie luk w kuchni a w salonie nie to czy nie bedzie to glupio wygladac

zle sie czuje

Svinecko, spokojnie. Ja trochę nei jestem w temacie, ale z tonu twoich postów można wyczytać, ze za bardzo się tym przejmujesz. Nie ma sensu, to jeszcze pogorszy Twoje samopoczucie. To naprawdę nei jest życiowy problem. Nie rób z tego tragedii, ty masz mieć radość z faktu urządzania własnego mieszkania, a póki co to widać tylko frustrację. Coś się stanie jak będziesz miałą dwie proste futryny i jeden łuk?Nawet lepiej! Po co ci tyle łuków Karwowskiego?

[dorinka30]

Napisane przez miskowa

i bądź tu człowieku mądry. Żeby się leczyć, trzeba się samemu znać na medycynie i mówić lekarzowi, jakie badania chce się wykonać. Żeby się budować, trzeba się na tym znać (przeszłam dwie budowy w życiu i wiem, jaka to masakra). Na wszystkim się trzeba znać, bo inaczej klęska. Co za czasy...

Dokładnie, ale myślisz że to czasy takie Ja myślę, że zawsze tak było ale my jesteśmy pokoleniem bardziej świadomiomym, bardziej światłym , wielokierunkowym a kiedyś tak nie było Moja mama dalej twierdzi, że ona nie musi się znać na niektórych sprawach, bo są specjaliści od tego

[DianaM]

Cześć
Czytam Was przez cały dzień, zaznaczam wielocutyuj,,,, i gdy już mam napisać coś muszę zrobić. W robocie siedzę
Zatem tylko odświeżam i doczytuję

Napisane przez twin--maid

Anitko zdrówka



Sporo osób teraz coś łapie. Mojego TŻ też dorwało. Na noc zacząl się leczyć a rano... poszedł do pracy w koszuli na krótki rękaw nawet moje gadanie nic nie pomogło.

Mój Tż w czwartek zatruł się w restauracji Przez dwa dni biedny nie schodził z kibelka, w którymś momencie się wystraszyłam i zawiozłam go w piątek do szpitala wieczorem. Do 12 w nocy miał kroplówki. Tak się biedny odwodnił, że miał bardzo niski poziom potasu na granicy z hipo....czyms tam A że nic nie jadł to był osłabiony niemiłosiernie.
A zatem chorubska panują! Jak nie przez powietrze to przez nieświeże jedzenie

Napisane przez zara_84

Chcialam jeszcze tylko powiedziec ze jestem stanowczo za lozkiem z metalowa rama. Mam takie, tez z Ikei, taki typowy model z "krecona" rama, nie skrzypi- no chyba że TŻ w nocy zacznie sie przeciagac, bo ma 1,97m

To ja tylko dodam, że również byłam posiadaczką metalowego łóżka, wygląd super, bardzo nowocześnie, ale.... skrzypiało tak, że po pół roku nowe praktycznie łóżko zamieniliśmy na drewniane łoże

Napisane przez dorinka30

Diano jak dzisiaj, już pogodzona z mężem ?

Pogodzona byłam z nim już wczoraj. Wieczorem podrażniliśmy się jeszcze trzy razy po czym o 23 Tż stwierdził "dobra, dość tego, wredna jesteś i tyle". Po czym dał mi buziaka, mocno się przytulił i zasnął Ale i tak czasami menda z niego wychodzi straszliwa

Napisane przez Madlen__18

A na noc zwywacie make up i AD lub krem na noc? Effeclar też jest "nocny"?
I nie zapycha was jak macie tyle tego na buzi w dzien?

Ja was ostatnio ciągle pytam bo o kremach i pelęgnacji nie wiem praktycznie nic.
Mam szarą cerę, czasem coś wyskakuje, tłusta strefa T i wstyd się przyznać ale nigdy nic specjalnego nie robiłam.
Tonik, jak mi się przypomni to nivea, i wszystko.
Mam na czole taką średnio gładką skórę, jakby grudki.

Ostatnio mam hizia na punkcie kosmetyków, mimo, że się na nich nie znam. Zatem w całej rozciągłości dołączam do pytania Madlen.
L_V a co poradzisz na skórę naczynkową? Używałam już masę kremów, ale żadnym nie byłam na 100% zachwycona

[miskowa]

Napisane przez dorinka30

Dokładnie, ale myślisz że to czasy takie Ja myślę, że zawsze tak było ale my jesteśmy pokoleniem bardziej świadomionym, bardziej światłym , wielokierunkowym a kiedyś tak nie było Moja mama dalej twierdzi, że ona nie musi się znać na niektórych sprawach, bo są specjaliści od tego

ja też bym wolała się na niektórych rzeczach nie znać, ale dla mojego własnego dobra wolę się znać. No przyznaję, o wielu nie mam pojęcia, ale jak trzeba, to się na wizażu dokształcam

no to lecę - dziś chyba mnie czeka poszukiwanie prezentów część dalsza, do jutra dziewczynki

[L_V]

Napisane przez dorinka30

Dokładnie, ale myślisz że to czasy takie Ja myślę, że zawsze tak było ale my jesteśmy pokoleniem bardziej świadomionym, bardziej światłym , wielokierunkowym a kiedyś tak nie było Moja mama dalej twierdzi, że ona nie musi się znać na niektórych sprawach, bo są specjaliści od tego

Tak samo twierdzi mama TZta, z czym się nei zgadzamy.Dzisiaj, bardziej niż kiedy indziej, wiedza i informacja jest w cenie. Jeżeli układam w domu parkiet, to siadam do netu i czytam co nieco na ten temat, żeby mie parkieciarze nie zrobili w konia. Rodzice TZta podczas budowy domu też wychodzili z założenia że oni nie muszą wiedzieć, od tego są fachowcy no i parę razy trzeba było poprawiać kilka rzeczy, bo ich oszukano.
Tak samo jak nie wolno tłumaczyć sie nieznajomością prawa,tak nie powinno się mówić ze "ja tego wiedzieć nie muszę". To intelektualna gnuśność, nie powinno się tracić chęci do nauczenia sie czegoś nowego.

[dorinka30]

Napisane przez L_V

Tak samo twierdzi mama TZta, z czym się nei zgadzamy.Dzisiaj, bardziej niż kiedy indziej, wiedza i informacja jest w cenie. Jeżeli układam w domu parkiet, to siadam do netu i czytam co nieco na ten temat, żeby mie parkieciarze nie zrobili w konia. Rodzice TZta podczas budowy domu też wychodzili z założenia że oni nie muszą wiedzieć, od tego są fachowcy no i parę razy trzeba było poprawiać kilka rzeczy, bo ich oszukano.
Tak samo jak nie wolno tłumaczyć sie nieznajomością prawa,tak nie powinno się mówić ze "ja tego wiedzieć nie muszę". To intelektualna gnuśność, nie powinno się tracić chęci do nauczenia sie czegoś nowego.

Zgadzam sie z Tobą w całej rozciągłości , mówiłam że my jesteśmy innym pokoleniem niż nasi rodzice, teście

EditA Madlen zamiast wrzucić zdjęcia sobie gdzieś znikła a ja zaraz zamykam kompa ....

[Madlen__18]

Wrzuciłam!

Przewiń do góry stronę!
Tu:
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=2316

[dorinka30]

Napisane przez Madlen__18

Wrzuciłam!

Przewiń do góry stronę!
Tu:
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=2316

dzieki, zagapiłam się

Madlen kiepskie zdjęcie, mało wyraźne, ale albo mama była zmęczona albo ma twarz taką zmęczoną, to na pewno.

Teściowa, to ta brunetka, prawda ? Ona jest młodsza od mamy, bardzo młodo wygląda kobita

[Madlen__18]

Nie mam tu wszystkich zdjęc, skombinuję wam coś za parę dni.
Najlepiej jakieś z wakacji lub sylwka.

[dorinka30]

Pa ! Lecę na mini obiadek i na ćwiczenia Miłego wieczoru

[L_V]

Napisane przez DianaM

Ostatnio mam hizia na punkcie kosmetyków, mimo, że się na nich nie znam. Zatem w całej rozciągłości dołączam do pytania Madlen.
L_V a co poradzisz na skórę naczynkową? Używałam już masę kremów, ale żadnym nie byłam na 100% zachwycona

Przede wszystkim trzeba zacząć od uspokojenia naczynek.

Na dzień musi być porzadny krem ochronny, najlepiej z filtrem. Naczynka nie znoszą zmian temperatury (ciepło-zimno), klimy, ogrzewania, dużego nasłonecznienia. Dla ciebie minimalny filtr na dzień to 25-30.
Sprawdź, czy w twoich kosmetykach nie ma substancji, które moga dodatkowo pogarszać stan skóry:
- alkolol denat
- mentol
- sodiuml aureth/ lauryl sulfate
- imidazolyl urea
- DMDM Hydratoin
- kwasy AHA, zwł.kwasglikolowy (kw. migdałowy jest nawet tolerowany przez cery naczyniowe)
- ziarniste peelingi

Wskazane są:
- skwalan - stanowi ochronę dla skóry
- wyciąg z kasztanowca - uszczelnia
- witamina C - uszczelniana,antyoksydant ,rozjaśnia, działa p/zmarszczkowo
- kwas BHA - uszczelniają, wzmacniają
- rutyna (w kosmetykach i do łykania) - j.w.
- docelowo retinoidy o kremowym podłożu - poprzez złuszczanie doprowadzają do wzmocnienia i pogrubienia naskórka, przez co skóra nie jest już tak płytko unaczyniona

Produkty:
- Krem do cer naczyniowych Yves Rocher (bardzo polecany na wizażu) albo Antoirouger z Avene
- filtr na dzień
- krem lub serum z wit C pod filtr (Active C,redermic albo serum z BU)
- peeling enzymatyczny
- tonik lub krem z kwasami BHA (np. Effaclar K)
- Diroseal - rewelacyjny krem na nocna naczynka z retialdehydem - działanie p/zmarszkowe i uszczelniające naczynka jednocześnie.
- coś b. delikatnego do do demkijazu, np zel micelarny Rosaliac od LRP - do skóry wrażliwej i nadreaktywnej.

Napisane przez dorinka30

Pa ! Lecę na mini obiadek i na ćwiczenia Miłego wieczoru

Papa!

[ButterBear]

Napisane przez dorinka30

Pa ! Lecę na mini obiadek i na ćwiczenia Miłego wieczoru

Pa! Miłego popołudnia
Kurczę, ale ja też bym już chciała iść do domu - okropnie się czuję Chyba mam gorączkę. Strasznie mi dziś źle psychicznie i fizycznie

[Mango08]

Napisane przez dorinka30

Kurcze, nie za wcześnie na LiftActiv ? Sama nie wiem, on jest dosyć mocny, nawet ja to czuję a moja cera jest duużo starsza niż Twoja

L_V a TY co sądzisz, bo ja nie doradzam aby stosować go na codzień dla Mango

Napisane przez L_V

Mango, możesz mnei wykorzystywać do woli

Co do kremów - zacznij może od Myokine. Założę, się, ze nie masz zmarszczek, jak już to mimiczne

Też poleciłam Myokine, do tego serum z wit.C i będzie OK. Tyle, ze decyzja nalezy do Mango.
jeżeli Mango uzna, ze ma szarą, zmęczoną cerę, zauważyła utratę w napęićiu i jędrności, wtedy bez wahania może sięgnąć po LiftActive.

Ale witaminka C obowiązkowo!

L_V wszystko co powiedziałaś może być użyte przeciwko Tobie

Ok, pójdę za Waszymi radami i najpierw Myokine, jak będzie za mało to dopiero liftactive. Moja buźka ma już pierwsze zmarszczki mimiczne, ponadto rzadko bo rzadko ale zdarza się, że skoczę na solarium ale zaraz po tym maseczka przeciw zmarszczkowa.

A witamina C może być aplikowana przez Active C, czy to za mało i lepiej używać serum?

Napisane przez Nadia83

Jazeli można to zapytam

Sprawa dotyczy mojej domniemanej jak narazie ciąży.

28 pazdziernika miałam okres cykle mam w miare regularne 28,29 dni wiec przypadałoby na 25 listopada.
Do teraz nie mam okresu czyli juz jakies dwa tygodnie, do tego boli mnie brzuch, i mam temp 37 st. odczuwam lekkie mdłości chodziaz nie wiem czy to nie skutek psychiki bo juz tyle sie naczytałam ze mam wszystkie objawy ciąży.
Jednak zrobiła juz 3 testy i wyszły negatynie. Naczytałam sie tyle roznych rzeczy o tym że testy mogą sie mylić ze juz sama nie wiem.
Wizyte u lekarza mam dopiero jutro ale juz sama nie wiem co myślec.
Moze któras z was zawiodła sie na tescie ??

Ja również uważam, że lepiej poczekać na wizytę u lekarza, bo trudno cokolwiek stwierdzić
....

Napisane przez dorinka30

Dziewczyny a czy Wy łykacie, wiesiołek, ogórecznika, Omegę 3 cokolwiek

Kilka razy słyszałam jak zachwalałyście, ale jeszcze nie zaupiłam, zaraz poczytam stronki, które podesłałaś i coś wybiorę. Narazie za Waszą radą kupiłam chrom i jestem zadowolna z efektu, choć wiadomo, że o co innego chodzi.

Dziewczyny jesteście kochane, poprostu skarbnica sprawdzonej wiedzy!

Edit:
Miłego ćwiczenia Dorinko... papa

[L_V]

Napisane przez Mango08

L_V wszystko co powiedziałaś może być użyte przeciwko Tobie

Ok, pójdę za Waszymi radami i najpierw Myokine, jak będzie za mało to dopiero liftactive. Moja buźka ma już pierwsze zmarszczki mimiczne, ponadto rzadko bo rzadko ale zdarza się, że skoczę na solarium ale zaraz po tym maseczka przeciw zmarszczkowa.

A witamina C może być aplikowana przez Active C, czy to za mało i lepiej używać serum?

Musisz ocenic jaką konsystencję wolisz - półpłynne serum czy krem? Z ekonomicznego punktu widzenia bardziej opłaca się serum - cena nisza i stężenie większe.

[Mango08]

Napisane przez L_V

Musisz ocenic jaką konsystencję wolisz - półpłynne serum czy krem? Z ekonomicznego punktu widzenia bardziej opłaca się serum - cena nisza i stężenie większe.

yhmm...., Czyli pod wzgędem efektywności podobnie, jedynie cenowo jest różnica, tak? czyli dokończe Active C, a później serum.

[DianaM]

Napisane przez L_V

Przede wszystkim trzeba zacząć od uspokojenia naczynek.

Na dzień musi być porzadny krem ochronny, najlepiej z filtrem. Naczynka nie znoszą zmian temperatury (ciepło-zimno), klimy, ogrzewania, dużego nasłonecznienia. Dla ciebie minimalny filtr na dzień to 25-30.
Sprawdź, czy w twoich kosmetykach nie ma substancji, które moga dodatkowo pogarszać stan skóry:
- alkolol denat
- mentol
- sodiuml aureth/ lauryl sulfate
- imidazolyl urea
- DMDM Hydratoin
- kwasy AHA, zwł.kwasglikolowy (kw. migdałowy jest nawet tolerowany przez cery naczyniowe)
- ziarniste peelingi

Wskazane są:
- skwalan - stanowi ochronę dla skóry
- wyciąg z kasztanowca - uszczelnia
- witamina C - uszczelniana,antyoksydant ,rozjaśnia, działa p/zmarszczkowo
- kwas BHA - uszczelniają, wzmacniają
- rutyna (w kosmetykach i do łykania) - j.w.
- docelowo retinoidy o kremowym podłożu - poprzez złuszczanie doprowadzają do wzmocnienia i pogrubienia naskórka, przez co skóra nie jest już tak płytko unaczyniona

Produkty:
- Krem do cer naczyniowych Yves Rocher (bardzo polecany na wizażu) albo Antoirouger z Avene
- filtr na dzień
- krem lub serum z wit C pod filtr (Active C,redermic albo serum z BU)
- peeling enzymatyczny
- tonik lub krem z kwasami BHA (np. Effaclar K)
- Diroseal - rewelacyjny krem na nocna naczynka z retialdehydem - działanie p/zmarszkowe i uszczelniające naczynka jednocześnie.
- coś b. delikatnego do do demkijazu, np zel micelarny Rosaliac od LRP - do skóry wrażliwej i nadreaktywnej.

O matko W życiu bym o tylu rzeczach nie pomyślała.
W takim razie jeśli mogę Cię już maksymalnie wykorzystać, to podpowiedz proszę co myślisz o tych kosmetykach...
Do demakijażu używam tego:
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=24685

Czasami tego:
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=16885

Do twarz krem na dzień to:
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=21792

Jako na noc to:
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=1627

czasami zamiennie to:
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=21808

Do mycia twarzy i na dzień i na noc używam ostatnio tego:
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=7557

Wześniej używałam tego: http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=16903 , ale powiedziano mi, że wcale nie fajne są kosmetyki z użyciem wody, bo w wodzie jest dużo bakterii. Więc ze smutkiem sie przerzuciłam. Ze smutkiem, bo bez wody czuję się jakaś taka niedomyta

A, i jeszcze peeling co jakiś czas:
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=3851

I już naprawdę na koniec, jako tonik:
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=358


Błagać o jakiś komentarz

[L_V]

Napisane przez Mango08

yhmm...., Czyli pod wzgędem efektywności podobnie, jedynie cenowo jest różnica, tak? czyli dokończe Active C, a później serum.

Nie do końca.Serum z BU wypada lepiej w porównaniu. Więcej aktywnej witaminy C, wspomaganej przez bardzo silny antyoksydant: kwas ferulowy. Dokończ Active i wypróbuj serum.

[goosia207]

Napisane przez L_V

Przede wszystkim trzeba zacząć od uspokojenia naczynek.

Na dzień musi być porzadny krem ochronny, najlepiej z filtrem. Naczynka nie znoszą zmian temperatury (ciepło-zimno), klimy, ogrzewania, dużego nasłonecznienia. Dla ciebie minimalny filtr na dzień to 25-30.
Sprawdź, czy w twoich kosmetykach nie ma substancji, które moga dodatkowo pogarszać stan skóry:
- alkolol denat
- mentol
- sodiuml aureth/ lauryl sulfate
- imidazolyl urea
- DMDM Hydratoin
- kwasy AHA, zwł.kwasglikolowy (kw. migdałowy jest nawet tolerowany przez cery naczyniowe)
- ziarniste peelingi

Wskazane są:
- skwalan - stanowi ochronę dla skóry
- wyciąg z kasztanowca - uszczelnia
- witamina C - uszczelniana,antyoksydant ,rozjaśnia, działa p/zmarszczkowo
- kwas BHA - uszczelniają, wzmacniają
- rutyna (w kosmetykach i do łykania) - j.w.
- docelowo retinoidy o kremowym podłożu - poprzez złuszczanie doprowadzają do wzmocnienia i pogrubienia naskórka, przez co skóra nie jest już tak płytko unaczyniona

Produkty:
- Krem do cer naczyniowych Yves Rocher (bardzo polecany na wizażu) albo Antoirouger z Avene
- filtr na dzień
- krem lub serum z wit C pod filtr (Active C,redermic albo serum z BU)
- peeling enzymatyczny
- tonik lub krem z kwasami BHA (np. Effaclar K)
- Diroseal - rewelacyjny krem na nocna naczynka z retialdehydem - działanie p/zmarszkowe i uszczelniające naczynka jednocześnie.
- coś b. delikatnego do do demkijazu, np zel micelarny Rosaliac od LRP - do skóry wrażliwej i nadreaktywnej.

Wprawdzie, to nie było do mnie, ale też mam skórę naczynkową i przyłanczam się do podziękowań, bo super informacje

[ButterBear]

Pa, miłego popołudnia...

[L_V]

Napisane przez DianaM

O matko W życiu bym o tylu rzeczach nie pomyślała.
W takim razie jeśli mogę Cię już maksymalnie wykorzystać, to podpowiedz proszę co myślisz o tych kosmetykach...
Do demakijażu używam tego:
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=24685

Bardzo dobrze,chwalić

Napisane przez DianaM

Czasami tego:
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=16885

Też dobre

Napisane przez DianaM

Do twarz krem na dzień to:
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=21792

Nie ma skłądu, nie mam pojęcia co siedzi w tym kremie, ale jak znam te produkty Chanela czy Diora, to więcej tam silikonów i wypełniaczy niż realnie działających składników.

Napisane przez DianaM

Jako na noc to:
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=1627

Bardzo dobrze

Napisane przez DianaM

czasami zamiennie to:
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=21808

Odradzam ze względy na polyakrylamid w składzie, podejrzewany o kumulowanie się w organizmie i przyczyniający się do wywoływania nowotworów. jeżeli masz ten krem i narawde go lubisz, to nie stosuj kilku opakowań pod rząd, rób przerwy.

Napisane przez DianaM

Do mycia twarzy i na dzień i na noc używam ostatnio tego:
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=7557

Nie ma składu, nie umiem ocenić.

Napisane przez DianaM

Wześniej używałam tego: http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=16903 , ale powiedziano mi, że wcale nie fajne są kosmetyki z użyciem wody, bo w wodzie jest dużo bakterii. Więc ze smutkiem sie przerzuciłam. Ze smutkiem, bo bez wody czuję się jakaś taka niedomyta

A widzisz - żeby utrzymac skórę w czystości wcale nei potrzebna jest nam woda. Niektóre skóry, w tym naczyniowa lepiej reagują na odstawienie wody z pielęgnacji. Po to sa płyny micelarne i toniki. Jeżeli potrzebujesz uczucia odświeżenia polecam popsikać się wodą termalną i po kilku sekundach osuszyć twarz.

Napisane przez DianaM

A, i jeszcze peeling co jakiś czas:
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=3851

O nie, poliakrylamid za wysoko w składzie. To już kolejny produkt z tym składnikiem.

Napisane przez DianaM

I już naprawdę na koniec, jako tonik:
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=358

Bardzo dobrze

Napisane przez ButterBear

Pa, miłego popołudnia...

Papa!

Napisane przez goosia207

Wprawdzie, to nie było do mnie, ale też mam skórę naczynkową i przyłanczam się do podziękowań, bo super informacje

A nie ma za co

Ja od siebie polecam te pordukty:

Demakijaz:

http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=13693

Pielęgnacja specjalistyczna na noc:
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=1782

Kremy pielęgnujące - uzupełniające:

ten:
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=9798

http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=20963

A z kwasów:
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=220

I serum z wit C:
http://www.biochemiaurody.com/sklep/serumferulicCE.html

lub to:
http://www.biochemiaurody.com/sklep/serumoil-C.html

[DianaM]

Napisane przez L_V

[/url]

Bardzo dobrze,chwalić

[/url]

Też dobre


[/url]

Nie ma skłądu, nie mam pojęcia co siedzi w tym kremie, ale jak znam te produkty Chanela czy Diora, to więcej tam silikonów i wypełniaczy niż realnie działających składników.


[/url]

Bardzo dobrze

[/url]

Odradzam ze względy na polyakrylamid w składzie, podejrzewany o kumulowanie się w organizmie i przyczyniający się do wywoływania nowotworów. jeżeli masz ten krem i narawde go lubisz, to nie stosuj kilku opakowań pod rząd, rób przerwy.

[/url]


Nie ma składu, nie umiem ocenić.


[/url]

A widzisz - żeby utrzymac skórę w czystości wcale nei potrzebna jest nam woda. Niektóre skóry, w tym naczyniowa lepiej reagują na odstawienie wody z pielęgnacji. Po to sa płyny micelarne i toniki. Jeżeli potrzebujesz uczucia odświeżenia polecam popsikać się wodą termalną i po kilku sekundach osuszyć twarz.

[/url]


O nie, poliakrylamid za wysoko w składzie. To już kolejny produkt z tym składnikiem.


[/url]

Bardzo dobrze

Dziękuję baaaaaaaaaaaaaaardzo



Masz u mnie butelkę wina Wierzę, że będzie okazja Ci ją wręczyć

Zmartwiłaś mnie tą firmą Eris Mama jej dużo używa. Muszę w takim razie zwrócić jej uwagę Poza tym skończę te opakowania i nie będę więcej używać.
Nie używam ponadto filtrów, witamin, kwasów i co tam jeszcze wymieniałyście. Muszę się za czymś konkretnym obejrzeć Mam 25 lat, ale rozumiem, że już powinnam?

[L_V]

Napisane przez DianaM

Dziękuję baaaaaaaaaaaaaaardzo



Masz u mnie butelkę wina Wierzę, że będzie okazja Ci ją wręczyć

Zmartwiłaś mnie tą firmą Eris Mama jej dużo używa. Muszę w takim razie zwrócić jej uwagę Poza tym skończę te opakowania i nie będę więcej używać.
Nie używam ponadto filtrów, witamin, kwasów i co tam jeszcze wymieniałyście. Muszę się za czymś konkretnym obejrzeć Mam 25 lat, ale rozumiem, że już powinnam?

Hehehe

W poście poniżej wkleiłam preparaty godne uwagi - przejrzyj, poczytaj.

[twin--maid]

Napisane przez dorinka30

L_V teoretycznie to takie proste, myślisz że z powodu kilku pryszczy w dodatku od niedawna jakiś lekarz zleci ButterB badania hormonalne ? Nie sądzę, ja leczyłam się latami, i w prywatnej klinice gdzie miałam abonament z wielkim fochem zlecono mi te badania, na wyraźną moją prośbę, ale lekarz powiedział phi to nie hormony, trzeba iść do dermatologa A ja chodziłam z 10 lat

A prywatne robić to kupa kasy

Oczywiście badania u mnie niczego nie wykazały

ButterB albo dobra kosmetyczka albo dobry dermatolog, ja tak bym zrobiła

Ja leczyłam się parę ładnych lat na tradzik i ciagle dostawałam jakieś maści i kremy robione na zamówienie. Oczywiście przez kilka tygodni skutkowało a potem nawrót. najgorszy koszmar to jakaś różowa papka, której nie dawało się rano zmyć z twarzy a poszewka do wyrzucenia się nadawała. W końcu w LO dostałam namiary na cudownego dermatologa, który obejrzał moje plecy pod lupą, zobaczył czym byłam leczona i powiedział jak za pół rku nie będzie poprawy po zewnetrznych lekach robimy badania hormonalne. Oczywiście tak tez się skończyło. Mialam straszliwie wysoki poziom testosteronu. Dostałam tabletki anty + jeszcze gin-endo przepisała mi dodatkowe żeńskie hormony. W międzyczasie miałam guzek w piersi i co się okazało tez od hormonów- po pół roku brania hormonów guzka prawie nie było. A miałam mieć już go wycinanego... po paru latach brania hormonów i już 2 rok po odstawieniu mam ładna twarz ( no poza zaskórnikami) a pryszcze widuję przed okresem (mój wskaźnik) czasem 1 a czasem 2 sztuki Także ja jestem za tytm, żeby czasem wydać pieniadze, zeby potem być uśmiechnietą na co dzień i nie unikac luster

[DianaM]

Napisane przez L_V

Hehehe

W poście poniżej wkleiłam preparaty godne uwagi - przejrzyj, poczytaj.

Już sobie spisałam, przy najbliższym pobycie w Olsztynie zajdę do apteki i zakupię

[L_V]

Napisane przez DianaM

Już sobie spisałam, przy najbliższym pobycie w Olsztynie zajdę do apteki i zakupię

Poszukaj też w aptekach internetowych. Przy zamówieniu kilku produktów wychodzi taniej, nawet z kosztami wysyłki.

[DianaM]

Napisane przez L_V

I serum z wit C:
http://www.biochemiaurody.com/sklep/serumferulicCE.html

lub to:
http://www.biochemiaurody.com/sklep/serumoil-C.html

A nie ma czegoś gotowego?

[L_V]

Napisane przez DianaM

A nie ma czegoś gotowego?

Nie, nie ma na rynku produktu o podbnym działaniu w podobnej cenie. Jest serum Flavo C, ale:

- jest drogie
- ma niższe stezenie wit C
- nie wiadomo czy wit C w nim zawarta ma aktywną postać.

Zrobienie tego serum to bułka z masłem, masz wszystko wymierzone, odliczone, gotowe do wymieszania. Dodajesz tylko kroplę alkoholu do zemulgowania.

[natj]

Napisane przez L_V

Redermic od LaRoche Posay. Ale poluj na próbkina Allegro, bo w aptece kosztuje ok 80zł

Ciekawostka nt. próbek - niektóre firmy do próbek wkładają produkty które nie zostały dopuszczone do sprzedaży z powodu wad, braków, zakażeń, nie spełnionych wymogów sanitarnych jednym słowem.
Oczywiście nie wszystkie i wątpię czy La Roche Posay tak robi (w końcu apteczne), ale warto kupować pełnowymiarówki.

Niestety pani na wykładzie nie chciała podać firm które tak postępują.

[L_V]

Napisane przez natj

Ciekawostka nt. próbek - niektóre firmy do próbek wkładają produkty które nie zostały dopuszczone do sprzedaży z powodu wad, braków, zakażeń, nie spełnionych wymogów sanitarnych jednym słowem.
Oczywiście nie wszystkie i wątpię czy La Roche Posay tak robi (w końcu apteczne), ale warto kupować pełnowymiarówki.

Niestety pani na wykładzie nie chciała podać firm które tak postępują.

Eeeeeeee, a jaki firma ma w tym interes? jeżeli próbka jest felerna i kogoś uczuli/ podrażni, to mają 100% pewności że nikt tego nie kupi. A przecież próbki mają znaczenie marketingowe - wypróbuj za darmo i kup cały produkt. Raczej jestem zwolennikiem odwrotnej teorii - że to właśnie próbki oferują kosmetyk lepszej jakości, podobnie jak testery perfum.

Teoria twojej pani profesor jest marketingowym samobójstwem i nie sądzę, zeby jakakolwiek firma chcąca utrzymać się na rynku zrobiła coś takiego

[natj]

Napisane przez L_V

Eeeeeeee, a jaki firma ma w tym interes? jeżeli próbka jest felerna i kogoś uczuli/ podrażni, to mają 100% pewności że nikt tego nie kupi. A przecież próbki mają znaczenie marketingowe - wypróbuj za darmo i kup cały produkt. Raczej jestem zwolennikiem odwrotnej teorii - że to właśnie próbki oferują kosmetyk lepszej jakości, podobnie jak testery perfum.

Teoria twojej pani profesor jest marketingowym samobójstwem i nie sądzę, zeby jakakolwiek firma chcąca utrzymać się na rynku zrobiła coś takiego

Nie pamiętam szczegółów, ale jeśli próbka nie spełnia wymagań mikrobio. to szybciej po otwarciu się zepsuje. Ale próbce to nie szkodzi - w końcu to tylko na raz/dwa.
Gdyby to wpakować w pełnowymiarowy produkt, który nakłada się regularnie to by nie było już ok (w sensie dla skóry).
Próbka jest właśnie po to by wypróbować, nie pełnowymiarowo (niestety)

Zresztą LV podobnie jest z wodą w kosmetykach (znowu zastrzeżenie - nie wydaje mi się że apteczne) niektórzy leją w jakiejś części po prostu kranówę a nie zdemineralizowaną