Ploty i pogaduchy Truskawkomaniaków i Truskawkoholików cz. VI

[phdwao]

Napisane przez m-habibi

A mi sie spodobal http://allegro.pl/item503720976_blys...oss_nr_66.html

widzial go ktos na zywca? chlodny/ cieply? daje kolor czy nie?

aha już wiem o który chodzi

wiec jest chłodny, nie macałam go na ręcę bo mi akurat się niepodobał


dziewczyny a powiedzcie mi brać shimmera 003? bo mam okazję za 100zł

[*nulka*]

Napisane przez hihi

A ja zacytuję mojego Męża: "Kochanie, jakby mnie było stać o i za 10 tysięcy bym Ci kozaki kupił, ale teraz, proszę, wybierz takie do 500zł"

jaki dobry chlopak z niego!!

[AsikS]

Zarobiona jestem.

[*nulka*]

Napisane przez phdwao

aha już wiem o który chodzi

wiec jest chłodny, nie macałam go na ręcę bo mi akurat się niepodobał


dziewczyny a powiedzcie mi brać shimmera 003? bo mam okazję za 100zł

Paulinko, a ten szimer to nie jest taki rudo-pomaranczowy troszke? na fotkach tak wyglada mnie nie urzekl jakos

[hihi]

Napisane przez *nulka*

jaki dobry chlopak z niego!!

No ja nie wiem Ktoś kiedyś powiedział, że jak faceta nie stać na spełanianie zachcianek kobiety, to... albo facet powinien zmienić pracę albo kobieta powinna zmienić faceta

[smyk03]

Napisane przez jazmine

cos mnie łapło wstałam rano i do tej pory próbowałam sie zreanimować, nie wiem czy to angine przejęłam od synka( znowu chory - załamka) czy moze zygogrypa mnie pokonuje
za 10 min wychodzę do pracy , mam dzis taki cięzki dzień....

mój maluch tez chory

Napisane przez hihi

A ja zacytuję mojego Męża: "Kochanie, jakby mnie było stać to i za 10 tysięcy bym Ci kozaki kupił, ale teraz, proszę, wybierz takie do 500zł"

dobre, ale ja wychodzę z założenia, że kupuję sobie sama

Napisane przez AsikS

Zarobiona jestem.

a co z Twoją książką???

[m-habibi]

Napisane przez Reese

ładny kolorek kurczaczkowa ma atrakcyjne ceny

no wlasnie ma skubana

Napisane przez hihi

A ja zacytuję mojego Męża: "Kochanie, jakby mnie było stać to i za 10 tysięcy bym Ci kozaki kupił, ale teraz, proszę, wybierz takie do 500zł"

Napisane przez phdwao

aha już wiem o który chodzi

wiec jest chłodny, nie macałam go na ręcę bo mi akurat się niepodobał


dziewczyny a powiedzcie mi brać shimmera 003? bo mam okazję za 100zł

dziekuje a one z natury sa kryjace, czy srednio?

co do shimmera, to faktycznie jakies srednie oceny co do koloru slyszalam, ze rudawy

Napisane przez AsikS

Zarobiona jestem.

[Reese]

Napisane przez hihi

A ja zacytuję mojego Męża: "Kochanie, jakby mnie było stać to i za 10 tysięcy bym Ci kozaki kupił, ale teraz, proszę, wybierz takie do 500zł"

Napisane przez phdwao

aha już wiem o który chodzi

wiec jest chłodny, nie macałam go na ręcę bo mi akurat się niepodobał

a macałaś tą 68??

Napisane przez AsikS

Zarobiona jestem.

biedna Sis

Napisane przez hihi

No ja nie wiem Ktoś kiedyś powiedział, że jak faceta nie stać na spełanianie zachcianek kobiety, to... albo facet powinien zmienić pracę albo kobieta powinna zmienić faceta

nie przesadzaj

[hihi]

Napisane przez smyk03

dobre, ale ja wychodzę z założenia, że kupuję sobie sama

Poważnie?
Ja, od kiedy jestem mężatką jakoś inaczej na to patrzę

Jak idziemy przez galerię handlową i mówi "patrz jakie ładne szpilki, chcesz?" to nie widzę ŻADNEGO powodu, dlaczego miałabym ich nie chcieć

I tak i tak mamy wspólnote majątkową

[phdwao]

Napisane przez *nulka*

Paulinko, a ten szimer to nie jest taki rudo-pomaranczowy troszke? na fotkach tak wyglada mnie nie urzekl jakos

Napisane przez m-habibi

no wlasnie ma skubana






dziekuje a one z natury sa kryjace, czy srednio?

co do shimmera, to faktycznie jakies srednie oceny co do koloru slyszalam, ze rudawy

Dziewczyny macie racje, może rzczywiście będzie jakiś dziwny

co do błyszczyków to są generalnie półkryjące z tym że te jasne są bardziej transparentne a te ciemniejsze półkryjące.

mnie osobiście urzekł 69 glass cośtam, świetny bezdrobinkowy, Serenitka go też chwali

[phdwao]

Napisane przez Reese

a macałaś tą 68??

tak i jest bardzo ładny, łososiowy, fajne nienachlane drobinki ma

ale dla mnie odpada bo ten levres 25 którego dostane na gwizdkę jest w podobnej tonacji(ale jescze ładniejszy i nie chcę 2 podobnych, no i z aqualumiere jeszcze tylko podobał mi się 69 i pozatym żaden, odradzam ren różowy rose cośtam-jedna perła

[*nulka*]

Napisane przez hihi

No ja nie wiem Ktoś kiedyś powiedział, że jak faceta nie stać na spełanianie zachcianek kobiety, to... albo facet powinien zmienić pracę albo kobieta powinna zmienić faceta

ciekawa teoria, hmmm

Napisane przez hihi

Poważnie?
Ja, od kiedy jestem mężatką jakoś inaczej na to patrzę

Jak idziemy przez galerię handlową i mówi "patrz jakie ładne szpilki, chcesz?" to nie widzę ŻADNEGO powodu, dlaczego miałabym ich nie chcieć

I tak i tak mamy wspólnote majątkową

no skoro sam pyta...

[smyk03]

Napisane przez hihi

Poważnie?
Ja, od kiedy jestem mężatką jakoś inaczej na to patrzę

Jak idziemy przez galerię handlową i mówi "patrz jakie ładne szpilki, chcesz?" to nie widzę ŻADNEGO powodu, dlaczego miałabym ich nie chcieć

I tak i tak mamy wspólnote majątkową

niby tak

[Reese]

Napisane przez hihi

Poważnie?
Ja, od kiedy jestem mężatką jakoś inaczej na to patrzę

Jak idziemy przez galerię handlową i mówi "patrz jakie ładne szpilki, chcesz?" to nie widzę ŻADNEGO powodu, dlaczego miałabym ich nie chcieć

I tak i tak mamy wspólnote majątkową

gdzie się takich mężów znajduje??

Napisane przez phdwao

mnie osobiście urzekł 69 glass cośtam, świetny bezdrobinkowy, Serenitka go też chwali

no, on ładny jest

Napisane przez phdwao

tak i jest bardzo ładny, łososiowy, fajne nienachlane drobinki ma

ale dla mnie odpada bo ten levres 25 którego dostane na gwizdkę jest w podobnej tonacji(ale jescze ładniejszy i nie chcę 2 podobnych, no i z aqualumiere jeszcze tylko podobał mi się 69 i pozatym żaden, odradzam ren różowy rose cośtam-jedna perła

a ten co mam oglądałaś? 65 sesame?? Ciekawa jestem czy bardzo się różni od 68, a jak byłam to się nie przyjrzałam

[hihi]

Napisane przez smyk03

niby tak

Nie, no ja rozumiem, że można mieć swoją wypłatę, mąż swoją i każde żyje za swoja kasę, ale ja takiego układu nie uznaję po prostu Bo co? Z obiadu też się rozliczać?

BTW znam związki, gdzie kobieta ze SWOJEJ pensji chce sobie kupić prostownicę do włosów i słyszy, że po co jej to, przeciez nie ma kręconych włosów, może sobie na szczotce prostować, po co wydawać niepotrzebnie kasę. Po co jej depilator, jak może maszynką golic albo zrobic sobie za darmo pastę cukrową...

(cytaty z mojego byłego gdy wspomniałam, że effalocka chce kupić...)

A mój mąż po tym jak wspomniałam, że przydałby się depilator uznał to za część niezbędnego w domu agd po prostu, bo skoro mowie, ze potrzebuję, to pewnie się przyda, prawda?

Napisane przez Reese

gdzie się takich mężów znajduje??

Sam przyszedł.

Dzisiaj na niego złorzeczyłam, ale Monia uznała, że ma rację i stanęła po jego stronie Więc wychodzi na to, że nie mam co na niego narzekac

[phdwao]

Napisane przez Reese

no, on ładny jest


a ten co mam oglądałaś? 65 sesame?? Ciekawa jestem czy bardzo się różni od 68, a jak byłam to się nie przyjrzałam

sezamka nie było u nas w duglasie bo chciałam go właśnie zobaczyć więc nie wiem

[Reese]

Napisane przez hihi

Nie, no ja rozumiem, że można mieć swoją wypłatę, mąż swoją i każde żyje za swoja kasę, ale ja takiego układu nie uznaję po prostu Bo co? Z obiadu też się rozliczać?

BTW znam związki, gdzie kobieta ze SWOJEJ pensji chce sobie kupić prostownicę do włosów i słyszy, że po co jej to, przeciez nie ma kręconych włosów, może sobie na szczotce prostować, po co wydawać niepotrzebnie kasę. Po co jej depilator, jak może maszynką golic albo zrobic sobie za darmo pastę cukrową...

(cytaty z mojego byłego gdy wspomniałam, że effalocka chce kupić...)

A mój mąż po tym jak wspomniałam, że przydałby się depilator uznał to za część niezbędnego w domu agd po prostu, bo skoro mowie, ze potrzebuję, to pewnie się przyda, prawda?
Sam przyszedł.

Dzisiaj na niego złorzeczyłam, ale Monia uznała, że ma rację i stanęła po jego stronie Więc wychodzi na to, że nie mam co na niego narzekac

to habibek taka specjalistka?

[smyk03]

Napisane przez hihi

Nie, no ja rozumiem, że można mieć swoją wypłatę, mąż swoją i każde żyje za swoja kasę, ale ja takiego układu nie uznaję po prostu Bo co? Z obiadu też się rozliczać?

BTW znam związki, gdzie kobieta ze SWOJEJ pensji chce sobie kupić prostownicę do włosów i słyszy, że po co jej to, przeciez nie ma kręconych włosów, może sobie na szczotce prostować, po co wydawać niepotrzebnie kasę. Po co jej depilator, jak może maszynką golic albo zrobic sobie za darmo pastę cukrową...

(cytaty z mojego byłego gdy wspomniałam, że effalocka chce kupić...)

A mój mąż po tym jak wspomniałam, że przydałby się depilator uznał to za część niezbędnego w domu agd po prostu, bo skoro mowie, ze potrzebuję, to pewnie się przyda, prawda?
Sam przyszedł.

Dzisiaj na niego złorzeczyłam, ale Monia uznała, że ma rację i stanęła po jego stronie Więc wychodzi na to, że nie mam co na niego narzekac

Nie, no to ja rozumiem, mnie bardziej chodzi o to, że jeżeli chodzi o zbytki (typu 16 para butów), to wolałabym, żeby kase przeznaczył na np. wyjazd na narty, bo młody potrzebuje instruktora. Ja generalnie nie przywiązuje wagi do rzeczy materialnych, bardziej do niematerialnych, typu wypoczynek, kultura...

[Reese]

Napisane przez phdwao

sezamka nie było u nas w duglasie bo chciałam go właśnie zobaczyć więc nie wiem

a to szkoda, wyglądan na cieplejszy ale nie jestem pewna

[hihi]

Napisane przez Reese

to habibek taka specjalistka?

Szczerze mówiąc to w tej kwestii o którą chodzi to... rzeczywiście ufam wiedzy bardZiej niz swojej

[Reese]

Napisane przez hihi

Szczerze mówiąc to w tej kwestii o którą chodzi to... rzeczywiście ufam wiedzy bardZiej niz swojej

rozumiem

[hihi]

Napisane przez smyk03

Nie, no to ja rozumiem, mnie bardziej chodzi o to, że jeżeli chodzi o zbytki (typu 16 para butów), to wolałabym, żeby kase przeznaczył na np. wyjazd na narty, bo młody potrzebuje instruktora. Ja generalnie nie przywiązuje wagi do rzeczy materialnych, bardziej do niematerialnych, typu wypoczynek, kultura...

Powiedz mi, że jestem przewrażliwiona i nie zrobiłaś ze mnie pustej panny, która tylko kupuje łaszki, chce ładnie wyglądać i dużo mieć... a pojęcia o teatrze czy literaturze nie ma.

Nigdzie nie napisałam, że finanse potrzebne na cos innego wydaje na buty dla mnie. Na kolejne buty dla mnie wydaje raczej część z "luźnej" kasy, która zostaje na zbytki właśnie.

[ranka]

hym, moj maz nie ejst taki rozrzutny , ale czasami mi cos kupuje w sumie czesto tylko ze ja musze mu o tym mowic

[smyk03]

Napisane przez hihi

Powiedz mi, że jestem przewrażliwiona i nie zrobiłaś ze mnie pustej panny, która tylko kupuje łaszki, chce ładnie wyglądać i dużo mieć... a pojęcia o teatrze czy literaturze nie ma.

Nigdzie nie napisałam, że finanse potrzebne na cos innego wydaje na buty dla mnie. Na kolejne buty dla mnie wydaje raczej część z "luźnej" kasy, która zostaje na zbytki właśnie.

Weż no wyluzuj, poza tym panną już nie jesteś zdecydowanie jesteś przewrażłiwiona
Chciałabym, żeby było nas stać na to,żebym mogła sobie kupi to, co chcę.
Czasem przykro mi jest po prostu, że nie na wszystko moge sobie pozwolić, dlatego wolę kupuc bilet na przedstawienie z MK , niż np. ciuch.
Hihi, jeżeli odebrałas to personalnie to przepraszam, poza tym, Towje posty nigdy nie świadczyły, że jesteś pusta panną, która kupuje łaszki, a wręcz przeciwnie. Zazdroszczę, że umiesz połączyć jedno i drugie

My rzadko mamy luźna kasę

[phdwao]

Napisane przez ranka

hym, moj maz nie ejst taki rozrzutny , ale czasami mi cos kupuje w sumie czesto tylko ze ja musze mu o tym mowic

ja mojemu tez mówię, albo sugeruje typu: ale ładne i jak chce to mi to kupuje, wątpię,że są faceci którzy regularnie kupują coś sami, od czas do czasu to i może

[hihi]

Napisane przez smyk03

Weż no wyluzuj, poza tym panną już nie jesteś zdecydowanie jesteś przewrażłiwiona
Chciałabym, żeby było nas stać na to,żebym mogła sobie kupi to, co chcę.
Czasem przykro mi jest po prostu, że nie na wszystko moge sobie pozwolić, dlatego wolę kupuc bilet na przedstawienie z MK, niż np. ciuch.
Hihi, jeżeli odebrałas to personalnie to przepraszam, poza tym, Towje posty nigdy nie świadczyły, że jesteś pusta panną, która kupuje łaszki, a wręcz przeciwnie. Zazdroszczę, że umiesz połączyć jedno i drugie

Jestem przewrażliwiona, bo kilkakrotnie dostałam na wizażu po właśnie za to, że beztrosko mówiłam, że trafiłam na super promocję i kupiłam kozaki ecco za 500zł (normalnie tamten model kosztował 760...) albo, że używam kosmetyków wysokopółkowych, bo okazywało się, że chwalic to się można tylko tym, że kupiło się buty za 60zł, a tym, że za 360zł juz nie, bo to okazywanie snobizmu, próżności, totalnej tępoty i pustości. Ośmielić się powiedzieć, że dostało się torbę Valentino to było niemalże podłożenie się pod lincz, bo designerskie torby kupują tylko kretyni, którzy mają za dużo kasy i nie wiedzą na co ją wydać.

Uwielbiam teatr, chadzam, a jak jest okazja, to na wyjątkowy koncert czy spektakl... pół polski pojadę, jak to zrobiłam miesiąc temu. Przy okazji, mogąc kupić spodnie...

Jak mam się zamknąc to się zamknę i przestanę się "chwalić".

[leana1]

Napisane przez jazmine

cos mnie łapło wstałam rano i do tej pory próbowałam sie zreanimować, nie wiem czy to angine przejęłam od synka( znowu chory - załamka) czy moze zygogrypa mnie pokonuje
za 10 min wychodzę do pracy , mam dzis taki cięzki dzień....

wi zaczni dawac tran i płukac nos solą morską codzienie zobaczysz będzie o połowe mniej chorować

Napisane przez hihi

A ja zacytuję mojego Męża: "Kochanie, jakby mnie było stać to i za 10 tysięcy bym Ci kozaki kupił, ale teraz, proszę, wybierz takie do 500zł"

ech musze swojego męża z twoim zapoznać niech go poduczy

[ranka]

ja tam rozumiem - a jak Ciebie stac to co to kogo obchodzi
trzeba korzystac z zycia - szkoda ze moj maz tego nie rozumie

[*nulka*]

Napisane przez hihi

Nie, no ja rozumiem, że można mieć swoją wypłatę, mąż swoją i każde żyje za swoja kasę, ale ja takiego układu nie uznaję po prostu Bo co? Z obiadu też się rozliczać?

BTW znam związki, gdzie kobieta ze SWOJEJ pensji chce sobie kupić prostownicę do włosów i słyszy, że po co jej to, przeciez nie ma kręconych włosów, może sobie na szczotce prostować, po co wydawać niepotrzebnie kasę. Po co jej depilator, jak może maszynką golic albo zrobic sobie za darmo pastę cukrową...

(cytaty z mojego byłego gdy wspomniałam, że effalocka chce kupić...)

A mój mąż po tym jak wspomniałam, że przydałby się depilator uznał to za część niezbędnego w domu agd po prostu, bo skoro mowie, ze potrzebuję, to pewnie się przyda, prawda?
Sam przyszedł.

Dzisiaj na niego złorzeczyłam, ale Monia uznała, że ma rację i stanęła po jego stronie Więc wychodzi na to, że nie mam co na niego narzekac

absolutnie nie narzekaj!!!! wspanialy mezyk!!!i jakie zrozumienie okazuje!

Napisane przez hihi

Jestem przewrażliwiona, bo kilkakrotnie dostałam na wizażu po właśnie za to, że beztrosko mówiłam, że trafiłam na super promocję i kupiłam kozaki ecco za 500zł (normalnie tamten model kosztował 760...) albo, że używam kosmetyków wysokopółkowych, bo okazywało się, że chwalic to się można tylko tym, że kupiło się buty za 60zł, a tym, że za 360zł juz nie, bo to okazywanie snobizmu, próżności, totalnej tępoty i pustości. Ośmielić się powiedzieć, że dostało się torbę Valentino to było niemalże podłożenie się pod lincz, bo designerskie torby kupują tylko kretyni, którzy mają za dużo kasy i nie wiedzą na co ją wydać.

Uwielbiam teatr, chadzam, a jak jest okazja, to na wyjątkowy koncert czy spektakl... pół polski pojadę, jak to zrobiłam miesiąc temu. Przy okazji, mogąc kupić spodnie...

Jak mam się zamknąc to się zamknę i przestanę się "chwalić".

hihi, nawet nie mysl o tym zeby przestawac!:P

[smyk03]

Napisane przez hihi

Jestem przewrażliwiona, bo kilkakrotnie dostałam na wizażu po właśnie za to, że beztrosko mówiłam, że trafiłam na super promocję i kupiłam kozaki ecco za 500zł (normalnie tamten model kosztował 760...) albo, że używam kosmetyków wysokopółkowych, bo okazywało się, że chwalic to się można tylko tym, że kupiło się buty za 60zł, a tym, że za 360zł juz nie, bo to okazywanie snobizmu, próżności, totalnej tępoty i pustości. Ośmielić się powiedzieć, że dostało się torbę Valentino to było niemalże podłożenie się pod lincz, bo designerskie torby kupują tylko kretyni, którzy mają za dużo kasy i nie wiedzą na co ją wydać.

Uwielbiam teatr, chadzam, a jak jest okazja, to na wyjątkowy koncert czy spektakl... pół polski pojadę, jak to zrobiłam miesiąc temu. Przy okazji, mogąc kupić spodnie...

Jak mam się zamknąc to się zamknę i przestanę się "chwalić".

Hihi, ja to chciałabym raczej wiedzieć, gdzie kupiłaś ecco w takiej cenie, bo w Częstochowie są dwa punkty kiszkowate. Po drugie, tutaj, chyba juz się zdążyłyśmy przyzwyczaić, że nikt nikogo nie krytykuje, a swoje zdanie wyrażamy wprost.
Ja to Ci zazdroszczę po prostu, że umiesz pogodzić to wszystko....I tyle. I nie waż mi się zamykać, bądź sobą, bo taka Cie tu wszystkie kochają